Jestem w zwiazku z obcokrajowcem IV- czyli mieszadelkowych historii ciag dalszy

[emanko]

Napisane przez Eskadia

wysyłaj więc cv do tej pracy, do której nie chcesz - to się uzbiera

mała poprawka...bo to oni mnie nie chcą
ja wiem, ze doświadczenia nie mam...ale przecież nie pcham się na głównych księgowych!! tylko na zwykłe stanowisko

ale..znajde takiego, który mnie zechce

[szien]

a ja już jestem po randce z Anessą
fajna dziewczynka, która piecze dobre muffinki

[Lovely_Girl]

Napisane przez Eskadia

emanko - fajny ten internetowy pączek
Ja bym na Twoim miejscu próbowała, ale musisz sprawdzić, czy Ci się to będzie opłacało, bo musiałabyś się utrzymać samamoja kuzynka dłuuugo szukała pracy w naszym regionie i w końcu zaczęła szukać w całej Polsce, znalazła w Łodzi. i nie żałuje.
a ja planuje te studia we wrocławiu, to mogłybyśmy się spotkać we trójkę, z Amourą, fajnie by było, prawda?

ja zaraz idę po 55 pączków dla firmy

jezu forum sie ruszylo troche
ejj no i ze mna jak bede we wro
Kurcze w uk tak zimno ze masakra :O
Jutro piatek i weekend
jakies plany na weekend?Ja jade do ikei w sobote a w niedziele spedzam czas z s obydwoje mamy wolne

Szien przydalo by sie spotkac w najblizszym czasie co?

[szien]

Napisane przez Lovely_Girl

jezu forum sie ruszylo troche
ejj no i ze mna jak bede we wro
Kurcze w uk tak zimno ze masakra :O
Jutro piatek i weekend
jakies plany na weekend?Ja jade do ikei w sobote a w niedziele spedzam czas z s obydwoje mamy wolne

Szien przydalo by sie spotkac w najblizszym czasie co?

ej noprzydałoby się
tęskno mi tak nawet za Tobą i Tajką i Sweety
ale My takie kobiety pracujące, trudno się zgrać

a wiecie co?
wybrałam "naszą" piosenkę na wesele
zajęło mi to wieki ale...

Etta James "At last"

[Eskadia]

Napisane przez Lovely_Girl

jezu forum sie ruszylo troche
ejj no i ze mna jak bede we wro
Kurcze w uk tak zimno ze masakra :O
Jutro piatek i weekend
jakies plany na weekend?Ja jade do ikei w sobote a w niedziele spedzam czas z s obydwoje mamy wolne

Szien przydalo by sie spotkac w najblizszym czasie co?

ja będę się byczyć, bo to mój ostatni wolny cały weekend na dłuższy czas, bo potem mam studia
ech, nie wiem, co będę robić, pewnie jak zwykle czytać książki, wcinać słodkości, siedzieć na necie...czyli standardowo

Napisane przez szien

ej noprzydałoby się
tęskno mi tak nawet za Tobą i Tajką i Sweety
ale My takie kobiety pracujące, trudno się zgrać

a wiecie co?
wybrałam "naszą" piosenkę na wesele
zajęło mi to wieki ale...

Etta James "At last"

no to jaka jest data tego ślubu?

[Maddalena77]

Zimno brr nic się nie chce dość już mam tej zimy naprawdę

Dodatkowo jeszcze kłótnie i nieporozumienia z TZ powodują że coraz częściej myślę o "odmieszaniu się ".

Tylko z racji swojego położenia geograficznego raczej tylko mieszanie wchodzi w grę :P

[kropka241]

czesc mieszadelka

Szien ty to bylas w tym krakowie czy e tam

nasz slub 4 wrzesnia i tym razem juz zamierzamy pobrac sie nieodwolalnie. no i 5 wrzesnia beda chrzciny Tomaszka

[szien]

Napisane przez kropka241

czesc mieszadelka

Szien ty to bylas w tym krakowie czy e tam

nasz slub 4 wrzesnia i tym razem juz zamierzamy pobrac sie nieodwolalnie. no i 5 wrzesnia beda chrzciny Tomaszka

no byłam, w grudniu tuż przed świętami
pojechałam z przyszłą teściową
świetnie się bawiłyśmy

już dziś wpłaciłam zaliczkę
podpisałam kontrakt
nie można już się rozmyślić

----------------------------------------------

wiecie co?
tutaj naprawdę mają zarąbistą opiekę socjalną
Tż zaczął studia w tamtym roku no i dziś pojechaliśmy na uniwerek poprosić o pieniądze na speech recognition software
przez 2h robili wywiad z nami
w jakich warunkach Tż się uczy w domu
jak duże biurko ma
czy jak czyta książkę w łóżku to czy boli go szyja
jaki ma laptop itd.

no i na koniec powiedzieli nam, że...
oprócz tego software'a to dostaniemy zwrot kasy za laptop, duży monitor (żeby Tż lepiej się czytało), słuchawki bezprzewodowe, różnego rodzaju podkładki pod łokcie (bo jak się opiera o biurko to robi sobie odciski), różnego rodzaju długopisy usb dla mnie bym mu pomagała robić notatki (takie, którymi robi się notatki, a później podłącza do komputera i ma się od razu plik word) i do tego... biurko na pilot, gdzie można dostosować sobie poziom biurka do użytkownika

a pojechaliśmy tam po jedną rzecz

i w ogóle tak smutno się mi zrobiło, że w PL studenci niepełnosprawni wybierają kierunki, gdzie mogą bez problemu dostać sie do budynku uniwersyteckiego
a co dopiero liczyć na taką pomoc

[Amoura]

Napisane przez szien

no byłam, w grudniu tuż przed świętami
pojechałam z przyszłą teściową
świetnie się bawiłyśmy

już dziś wpłaciłam zaliczkę
podpisałam kontrakt
nie można już się rozmyślić

----------------------------------------------

wiecie co?
tutaj naprawdę mają zarąbistą opiekę socjalną
Tż zaczął studia w tamtym roku no i dziś pojechaliśmy na uniwerek poprosić o pieniądze na speech recognition software
przez 2h robili wywiad z nami
w jakich warunkach Tż się uczy w domu
jak duże biurko ma
czy jak czyta książkę w łóżku to czy boli go szyja
jaki ma laptop itd.

no i na koniec powiedzieli nam, że...
oprócz tego software'a to dostaniemy zwrot kasy za laptop, duży monitor (żeby Tż lepiej się czytało), słuchawki bezprzewodowe, różnego rodzaju podkładki pod łokcie (bo jak się opiera o biurko to robi sobie odciski), różnego rodzaju długopisy usb dla mnie bym mu pomagała robić notatki (takie, którymi robi się notatki, a później podłącza do komputera i ma się od razu plik word) i do tego... biurko na pilot, gdzie można dostosować sobie poziom biurka do użytkownika

a pojechaliśmy tam po jedną rzecz

i w ogóle tak smutno się mi zrobiło, że w PL studenci niepełnosprawni wybierają kierunki, gdzie mogą bez problemu dostać sie do budynku uniwersyteckiego
a co dopiero liczyć na taką pomoc

wow jestem pod wrazeniem. A u nas to czlowiek na wózku ledwo z domu może wyjść- a nawet to nie zawsze

[Opiumalfa]

kto namówi mojego tzta na na oswiadczyny ? bo ja juz chce.... a jak wiadomo zeby znalezc fajne miejsce na welese to trzeba ze 2 lata wczesniej wiec same widzicie....

[szien]

Napisane przez Opiumalfa

kto namówi mojego tzta na na oswiadczyny ? bo ja juz chce.... a jak wiadomo zeby znalezc fajne miejsce na welese to trzeba ze 2 lata wczesniej wiec same widzicie....

wypal mu z grubej rury

[kropka241]

Opium daj mi jego numer a ja mu napisze smsa czy to nie jest najwyzszy czas abys sie chlpie oswiadczyl??

nie wiem co robic jutro z tym moim walentym. wiecie o czym marze najbardziej?? abysmy mogli zostac caly dzien w lozku i ogladac jakies *******y w tv i przytulac sie ale oczywiscie juz o 6 bedzie pobudka

[Opiumalfa]

tak, wywalam mu z rury. ale caly czas jest: tak kochanie, ale jeszcze nie teraz..

[thordis_nanna]

My zgodnie bojkotujemy walentynki Chyba nigdy nie przekonam się do tego święta

[Amoura]

Ja spedzam walentynki w pracy na podwojnej zmianie od 8 do 22 w towarzystwie 20 anglikow od wieczoru kawalerskiego
Bedzie smiesznie

[Maddalena77]

Ja też bojkotuję walentynki

Mam dziś raczej spieprzony humor cały dzień.

A to wszystko za sprawą Tz.Nasze nieporozumienia siegnęły szczytu

Mam serdecznie dość wszystkiego i chce mi się spakować walizkę i ruszyć na koniec świata ( tout seule )

Za**** Walentynki mi się szykują w tym roku

[Amoura]

Napisane przez Maddalena77

Ja też bojkotuję walentynki

Mam dziś raczej spieprzony humor cały dzień.

A to wszystko za sprawą Tz.Nasze nieporozumienia siegnęły szczytu

Mam serdecznie dość wszystkiego i chce mi się spakować walizkę i ruszyć na koniec świata ( tout seule )

Za**** Walentynki mi się szykują w tym roku

Mam nadzieje ze Wam sie wszystko dobrze pouklada

SZCZĘŚLIWYCH WALENTYNEK

Duzo szczescia, milosci, wspanialych TZ lub przyszlych TZ, no i wszystkiego co najlepsze

Niedawno zaczela sie moje 14-godzinna zmiana W pracy juz mnie maja za pracoholika lub osobe bez zycia prywatnego

[Eskadia]

Napisane przez Maddalena77

Ja też bojkotuję walentynki

Mam dziś raczej spieprzony humor cały dzień.

A to wszystko za sprawą Tz.Nasze nieporozumienia siegnęły szczytu

Mam serdecznie dość wszystkiego i chce mi się spakować walizkę i ruszyć na koniec świata ( tout seule )

Za**** Walentynki mi się szykują w tym roku

ja też, nie cierpię tego święta...może dlatego, ze nie mam z kim świętować?
i tez myśli na temat wyjazdu,coraz częstsze...

[Maddalena77]

Eskadia ja jestem specjalistką od ucieczek w nieznane
Niespełna 3 lata temu wyjazd do Francji uratował mnie i moją zbolałą duszę od katastrofy emocjonalnej.

Teraz nadchodzi moment że czuję że trzeba zmienić otoczenie....

Taki ze mnie wędrowiec trochę i nie zatrzyma mnie nic naprawdę

Nie ma takiej siły na ziemi.Coraz częściej marzy mi się inny kontynent szaleństwo ale do zrealizowania.W moim zawodzie wszystko możliwe :P

Kiedyś byłam u wróżki z koleżanką i ona robiła sobie te swoje kabały ja nie chciałam.Wróżka na koniec mówi tak do mnie choć nie chcesz i tak Ci powróżę.Ty nie wiesz sama do końca czego chcesz od życia niespokojny z Ciebie duch.Ta chęć poszukiwań zaprowadzi Cie daleko poza granice kraju.A z facetami to lepiej nie zaczynaj bo nigdy nie są w stanie Cię ogarnąć a co dopiero zatrzymać przy sobie .....

I tak oto za darmochę przewidziała co najmniej jak teraz liczę około 14 lat mojego życia :P

[Eskadia]

Napisane przez Maddalena77

Eskadia ja jestem specjalistką od ucieczek w nieznane
Niespełna 3 lata temu wyjazd do Francji uratował mnie i moją zbolałą duszę od katastrofy emocjonalnej.

Teraz nadchodzi moment że czuję że trzeba zmienić otoczenie....

Taki ze mnie wędrowiec trochę i nie zatrzyma mnie nic naprawdę

Nie ma takiej siły na ziemi.Coraz częściej marzy mi się inny kontynent szaleństwo ale do zrealizowania.W moim zawodzie wszystko możliwe :P

Kiedyś byłam u wróżki z koleżanką i ona robiła sobie te swoje kabały ja nie chciałam.Wróżka na koniec mówi tak do mnie choć nie chcesz i tak Ci powróżę.Ty nie wiesz sama do końca czego chcesz od życia niespokojny z Ciebie duch.Ta chęć poszukiwań zaprowadzi Cie daleko poza granice kraju.A z facetami to lepiej nie zaczynaj bo nigdy nie są w stanie Cię ogarnąć a co dopiero zatrzymać przy sobie .....

I tak oto za darmochę przewidziała co najmniej jak teraz liczę około 14 lat mojego życia :P

A jaki masz zawód?
Mnie wróżka wyczytała z ręki, że czekają mnie liczne podróże w życiu, też związane z pracą, ale nie tylko
Kocham podróże, a Polska zaczyna mnie już powoli dobijać...

[Amoura]

Napisane przez Maddalena77

Eskadia ja jestem specjalistką od ucieczek w nieznane
Niespełna 3 lata temu wyjazd do Francji uratował mnie i moją zbolałą duszę od katastrofy emocjonalnej.

Teraz nadchodzi moment że czuję że trzeba zmienić otoczenie....

Taki ze mnie wędrowiec trochę i nie zatrzyma mnie nic naprawdę

Nie ma takiej siły na ziemi.Coraz częściej marzy mi się inny kontynent szaleństwo ale do zrealizowania.W moim zawodzie wszystko możliwe :P

Kiedyś byłam u wróżki z koleżanką i ona robiła sobie te swoje kabały ja nie chciałam.Wróżka na koniec mówi tak do mnie choć nie chcesz i tak Ci powróżę.Ty nie wiesz sama do końca czego chcesz od życia niespokojny z Ciebie duch.Ta chęć poszukiwań zaprowadzi Cie daleko poza granice kraju.A z facetami to lepiej nie zaczynaj bo nigdy nie są w stanie Cię ogarnąć a co dopiero zatrzymać przy sobie .....

I tak oto za darmochę przewidziała co najmniej jak teraz liczę około 14 lat mojego życia :P

Mnie tez tak nosi

Boze, co za dzien... pokojowka nie przyszla do pracy :/ nie odbiera telefonow, nie odezwala sie... caly hostel do sprzatniecia bo caly zajety na dzisiaj no i oczywiscie z szefem musialam robic pokoje
Angole tez narozrabiali w nocy ale dla mnie sa mili i caly czas daja napiwki
A teraz chyba zaczne cos sie uczyc.. tzn pisac prace... mam kilka dni na napisanie pierwszego rozdzialu

[Eskadia]

Dlaczego znowu takie pustki???

jak minęły Walentynki pozostałym Mieszadełkom?

[kropka241]

Amoura odezwala sie pokojowka>?? az dziwne tak nie przyjsc do pracy i sie nie odezwac.. oby jej sie tylko nic nie stalo..

nasze walentynki.. hmmm.... Tomek tak mnie i tate kocha ze zdecydowal ze w walentynki za zadne skarby nie bedzie spal w swoim lozeczku tylko pomiedzy rodzicami to by bylo na tyle jesli chodzi o walentynki

[sommet]

Czesc!

U mnie tez walentynki bez rewelacji, ale w sumie jakos nie zalezy mi na tym zeby specjalnie swietowac.
Poszlismy z Tz do kina na film, ktory od dawna chcielismy zobaczyc i ktory byl ostatni dzien grany. I oczywiscie kolejka byla niesamowita, na seans sie nie zalapalismy, zmarzlam tylko czekajac przed kinem. Wrocilismy do domu bo nic innego wartego obejrzenia nie grali.

Nic mi sie robic nie chce ostatnio, macie jakis sposob zeby sie wziac w garsc i zmotywowac do dzialania?

[thordis_nanna]

U mnie wczoraj też nie fajnie, rano dowiedziałam się, że zginął mój stary znajomy..... TŻta wypchnęłam wieczorem na 'Avatara' razem z moja siostrą, chciałam pobyć sama. W ciągu dnia musiałam się uczyć - to i lepiej, nie pozwalało myśleć o niczym innym.

[szien]

a ja dostałam bilet do kosmetyczki
przespałam całe południe, a wieczorem poszłam na basen
no i dziś pojechaliśmy na wizytę do szpitala i w sumie spędziliśmy bardzo fajny dziś, zaliśmy do pubu na lunch, potem pojechaliśmy na myjnie ręczną ale okazało się, że nie mamy gotówki, a kartą nie było można płacić
już odjeżdżaliśmy kiedy podszedł do nas koleś i powiedział, że umyje nam samochód za darmo
no i zaraz do pracy spadam
a wiecie co sobie pomyślałam?
że fajnie by było spędzić tak sobie dzień samemu, żeby Tż sobie gdzieś pojechał i zabrał psa ze sobą i głupią Butelkę,
wszystkie troski zanikłby na te 24h, zero myśli o szkole, pracy, weselu, Tżcie...
tylko cały dzień sama ze sobą
już nie pamiętam kiedy ostatnio byłam sama...

[Zaliczka]

hej kochane!
ktoś mnie jeszcze pamięta ?
Siedze sobie w Szkocji juz niemal 4 tygodnie, z czego tydzień przechorowałam, nie wiem gdzie to złapałam, tak nagle mnie wzieło i pierwsze dni choroby przeleżałam w łóżku z gorączką 38-39 st. Teraz cała i zdrowa szukam pracy i cieszę się każdą chwilą z TŻ-em

Każdego dnia szukam pracy, a to do job centre zachodze, a to przez neta, a to na mieście, trochę składam na biurowe, a trochę na niebiurowe, trochę po sklepach chodzę, żeby było cokolwiek na początek. Dzisiaj miałam pierwsze interview i decyzję mają podjąć w tym tygodniu.

Ogólnie wszystko u mnie ok, tylko mamy z TŻ-em trochę już dosyć tego mieszkania i współlokatorów, chcielibyśmy sobie 1-bedroom wynająć i już mieć własny kąt, tzn bez żadnych dodatkowych ludzi, ale póki ja nie zacznę zarabiać to nie możemy sobie na to pozwolić :/

Podczytuję Was jak tylko mogę, więc jestem na bieżąco. Pozdrawiam wszystkie cieplutko i trzymam kciuki, żeby wszystkim zamieszanym i nie-zamieszanym się jak najlepiej poukładało. No i mam nadzieję, że niedługo będę mogła tu częściej zaglądać

[kropka241]

a ja z ogloszeniem duszpasterskim
prosze glosujcie na moj link w podpisie - ten z vichy
zreszta same tez dodajcie sobie taki link

[sommet]

hej!

Ogloszenie duszpasterskie spelnione

Zaliczka - fajnie ze juz jestes z Tz i ze aktywnie szukasz pracy. Mam nadzieje ze wkrotce znajdziesz, nie ma nic gorszego niz siedzenie w domu i dolowanie sie

Szien wiem o czym mowisz, oderwac sie od wszystkiego i nie myslec o problemach... tez bym tak chciala
No i swietna ta 'wasza' piosenka, przesluchalam pare razy.

A ja siedze i , dopadlo mnie powalentynkowe przeziebienie.

[szien]

a mi prysz pod brwia wyskoczyl
takie dupowate miejsce, oko przez to mam opuchniete