Wasze opisy na gg, część XVI

[PozeramCieWzrokiem]

"Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje."

"Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna.."

"Moje serce rozpadło się na milion kawałków po to, byś choć jeden mógł znaleźć i przypomnieć sobie o mnie."

[Magari91]

pijemy za oszustwo, bijatykę i kradzież. Za oszustwo, by oszukać śmierć, za bijatykę by bić się za przyjaciół i za kradzież, by skraść dziewczynie serce


Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei...


Wiele tracimy w skutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone.


Napisz na piasku to, co dajesz...Wyryj na skale to,co otrzymujesz...


Tym samym sercem kochamy i nienawidzimy - często te same osoby..


Zbyt słaba by walczyć, lecz zbyt silna by się poddać.


- Lepiej?
- Lepiej, ale kiedy będzie dobrze?


Rozłup kawałek drewna a będę tam. Podnieś głaz a znajdziesz mnie.

[myszka23101]

Kaaate90, blondii69, sanderson93, Nensie, marikab, Mrs Unfabulous, Kofeina w RedBullach, IhateU - perełki okradłam

___________________

Powoli podszedł do mnie ,złapał za rękę , przytulił . powiedział że teraz wszystko się zmieni. i co ?! i co było dalej? zadzwonił ten ***any budzik !

Sprzedam pudełko zapałek, sprawdziłam wszystkie działają. xD

-Głupol
- No wypraszam sobie ; // Ja jestem słodki zwariowany Twój głuptasek

- Jak się kogoś kocha, to trzeba o niego walczyć.
- Nawet jak On nie kocha?

' lubię Twoje oczy, inspirują mnie, i gdybym mogła to schowałabym je do kieszeni... '

- A ty na prawo idziesz, że tak kolegę bronisz?
- i na prawo i na lewo ^^

Huston, mamy prooblem - nie ogarniam .!

Myślisz, że można kochać i o tym nie wiedzieć?

Mimo wszystko nadal tylko Ty w moim serduszku

W oczekiwaniu na ' Księcia z Bajki ' . Z nadzieją , że zatęskni, że wróci.

[blondii69]

Ona zatrzymuje się w kawiarni, żeby odpocząć. Siedzący w oknie mężczyzna czyta książkę, gryzmoląc coś pieczołowicie na marginesach. Chciałaby mieć taką książkę. Taką, którą by mogła nosić z sobą, robić notatki między wierszami, zaginać rogi ulubionych stron. Która by się jej ofiarowała, nadając światu sens. Otworzyłaby tę książkę na dowolnej stronie i znalazła odpowiedzi na swoje pytania. Coś w rodzaju Biblii.

Część naszego życia polega na poszukiwaniu tej jednej osoby, która zrozumie naszą historię. Często okazuje się, że wybraliśmy niewłaściwie. Człowiek, o którym sądziliśmy, że rozumie nas najlepiej, odnosi się do nas później ze współczuciem, obojętnością albo wręcz antypatią. Z kolei ludzie, których obchodzimy, dzielą się na dwie grupy: tych, którzy nas rozumieją, i tych, którzy wybaczają nam najgorsze grzechy. Rzadko zdarza się trafić na kogoś, kto ma obie te cechy naraz.


myszka23101 ;*

[envious]

dzień dobry, bez przyzwyczajeń.

jestem gdzieś na skraju wyczerpania.

mieć 7 lat, wysyłać do Ciebie liściki miłosne

[AluSska14]

wiesz, brakuje mi twojego zdjęcia na tapecie,
i spojrzenia,jakbym była najważniejszą kobietą na świecie...

- Dzisiaj zrozumiałem, że Cię kocham...
- Za późno. Dzisiaj, to wszystko już po mnie spływa jak ściek.

Uczyłam się żyć bez Ciebie, i wiesz co, nawet dobrze mi szło.. a ty nagle zjawiasz się jak gdyby nigdy nic.. I wystarczy jeden twój gest, bym znów poddała się...

-Jesteś skończonym kretynem
- ???
- Czekałam tu na Ciebie całe dwie godziny, jak piłeś piwo z kolegami, patrzyłeś , ale nie podszedłeś, nie zaprosiłeś mnie na kawę
- Nie miałem nawet zamiaru nigdzie Cię zapraszać, dziewczyno...
- Właśnie dlatego jesteś kretynem.


mama mi mówiła, że to kiedyś minie, że w życiu piękne są tylko chwile...

...może idę do nikąd i to mój kolejny błąd..


bo takie są realia naszej miłości

- Ona jest inna, inna od wszystkich do tej pory...
- Co masz na myśli?
- Ona potrafi się rumienić, gdy przypadkowo zetkniemy się dłońmi...

jeśli Tobie jest dobrze, dwa razy lepiej jest mi...

zależy nam na sobie.. czy już nie?

Boję się rano wstać, boję się gdy Ciebie nie ma,
wtedy czuję jakby tlen do mych płuc nie docierał...

Im więcej o nim myślisz, a go nie masz tym on szybciej ucieka

twój zapach na mojej mokrej skórze, jest jak tatuaż na wieczność

[agg_18]

I znów. Twój pastelowy uśmiech.



Łaziła kanałami i szukała szczęścia.



Mała dziewczynka z wielkimi nadziejami. I mały chłopiec z workiem kłamstw.



Ej skarbie.. chyba zapomniałeś że miałeś mnie kochać ?



Szorstka miłość! nienawiść tkliwa!

Miłość z przed lat , a ty złudzeniami karmisz czas .


Chyba oddam głowę do mechanika.


W jedwabnej sukience odstawiała rolę swojego życia.

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

Napisane przez Maniuuur

Wszystkie 3 wspaniałe... Mogę? ;*

śmiało.

Napisane przez madziam90

urzeczywistniam marzenia. nie przeszkadzaj!



- pif paf !
- co to ?
- chyba ktoś zabił nasze uczucia .

Napisane przez madziam90

Madziaa. dawno Cię nie było. wspaniała. <3

Masz w sobie coś z czarownicy. Zaczarowałeś mnie.

Bo Cie lubię... Naprawdę.

Kiedy odlatuje Twój statek na Marsa.?

[papergirl]

Dziękuję za wszystkie pochwały ;* Naprawdę są budujące ;*

_____

1. Tak jak planeta pragnie światła gwiazdy i krąży w okół niej tak i ja krążyłam koło niego. Byłam planetą, która potrzebowała światła czystej gwiazdy. Nawet księżyc nie może sam świecić. Błyszczy się tak dlatego, że odbija światło słoneczne...

2. Czy ciężko jest na coś czekać? A może ciężej jest być osobą, która sprawia, że ktoś czeka? W każdym razie nie ma już powodu by czekać. To właśnie najbardziej boli.

3. Myślałam, że nad wszystkim panuję. Każdy tak myśli, kiedy jest młody. Ale z wiekiem człowiek przygasa. Nadzieja i namiętności przelatują Ci przez palce niczym piasek. A przed Tobą zaczyna się rozciągać wielka połać mroku. Każdy jest sam.

[marikab]

DorotaComa - trzymaj się
inquiring - zdolna to Ty jesteś i jak takie opisy tworzysz, to trudno było przeczytać i nie ukraść
Love Changes Every x3 - nie jestem żadną talenciarą
Mrs Unfabulous - szczerze mówiąc (a raczej pisząc), spodziewałam się innej odpowiedzi btw. chrześcijanka?
remembrance - i jeszcze Ty cudowna
beautiful_lie, myszka23101, sloTkaMonia, z innej bajki - miło mi to czytać
agg_18 (), AluSska14 (), caroline060, chcialam byc, cornels, czarnaalbk, DorotaComa, ensename, Extremalna, xxgroszek07xx (), Guziki xD, IhateU, inquiring, Istotka z Bajki, kocurekk, libri, madziam90, minimum4znaki (), myszka23101, papergirl (), remembrance, seventh heaven, Sharmila, takagwiazdka, ZamknijSieJuz - okradłam

_____________________


Na ziemię spuszczam wzrok i po głowie drapię się. Potem znowu "yy", a potem znowu "ee". Potem coś tam dukam, no bo "yy, w sensie, że". Bo ja nie wiem jak poderwać Cię.


- Wiem, że Go kochasz.
- Już Go nie kochm.
- A mówiłaś, że jak Ci się śnił, to się popłakałaś.
- Bo ja kocham tego chłopca z moich marzeń.


Ja cały czas czytam myśli Twoje i każdą z nich oddzielnie przeżywam znów.


- Mówiłam Ci już kiedyś?
- Dużo rzeczy mi mówiłaś.
- Lubię patrzeć jak tak słodko śpisz.
- Dobranoc, Kochanie.


Kochaliśmy się wzajemnie. Kochaliśmy samych siebie. Wciąż się kochamy.

[happyend]

marikab , blondii69 , Nensie , ruda wiewiora ; *** .
okradłam was ze wszystkich ;P

` oddacham ciszą bez dna .
` kiedys się spotkamy - twarzą w twarz , dłońmi drżącymi , ustami rozganianymi , włosami mokrymi od kropli deszu ;*
` księżyc , ty i Ja ;*
` kto mi zapłaci za łzy ?
` uwikłana w pajęczyne miłości .

[fetysz]

połamane
dnie wczorajsze, dnie jutrzejsze
- połamałeś.

może gdzieś tutaj pod stopami alb w zagięciu łokcia jest jeszcze słońce, ale nie świeci już dla mnie.

mówiłeś kiedyś, że szalejesz na punkcie moich ust. cóż,
teraż będziesz miał mnóstwo czasu, by sie nimi nacieszyć.
zamierzam cię precyzyjnie przeżuć i wypluć.

spaceruję po chmurach, bo twoje ego w chmurach fruwa, a moje obcasy wystukują podwójne staccato.

spotkajmy się na skrzyżowaniu mórz
- słów wyszeptanych.

patrz mi w umysł, do cholery, jak tęsknie do ciebie o chwilę za długo.

słonecznikami się kochajmy, wierzmy, żyjmy, przyrzekajmy.

och, to takie dziwne, jak mały wydaje mi sie świat, gdy patrzę w ukochane oczy.

niespokojne duchy zawsze będzie ciągnąć do niespokojnych duchów.

- szum morza brzmi tu zupełnie inaczej.
- szum morza? gdzie?
- o tu, w twoich oczach.

ale ja chcę smakować. mieć na końcu języka świat i nigdy go nie połykać.

spodobała mu się jej pruderia.

nie mam sił marznąć na mroźnym wietrze wspomnień.
nie zostawiaj mnie samego.

zabierz ode mnie tę kontrolę nad życiem, och boże, nie chcę jej mieć.

pulsują ci czasem sciany pokoju, czy mrok sączy się spod paznokci?

i need a hero to save me now.

jestem o krok, o oddech, o myśl stąd.

[Maniuuur]

Napisane przez caroline060

miała ochotę tupać, krzyczeć, rwać włosy z głowy,
wyzywać Boga
za to, że kolejny raz napisał zły scenariusz.

Kradnę to cudo
_______
Wrócisz? Wybaczysz? Zapomnisz o wszystkich złych momentach? Przecież wiesz jak bardzo kocham Cie.. i w głębi serca kochasz też..

Kolejny raz zgubiłam Cie gdzieś, pośród tłumu...

No kochaj mnie, tak z całego serduszka

Skarbie.. opowiedz mi o swoim szczęściu

You are lost, you can never go home..

Czasem idę do parku, siadam pod drzewem pod którym pierwszy raz mnie pocałowałeś, zamykam oczy i liczę do 10... w nadziei, że gdy je otworze, będziesz przy mnie- mój idealny chłopcze, moja pierwsza miłości...

Ideał? 182cm wzrostu, brunet z niebieskimi oczkami, małym noskiem i wiecznie uśmiechniętą buzią Wiek? 18
Ulubiony kolor? Szafirowy wiesz czyj to opis? ...nie? spójrz w lusterko kochanie, może w końcu uświadomisz sobie o kim opowiadałam Ci nocami...

Najpierw spróbujesz to pieprzyć, a potem spróbujesz to zjeść
Jeżeli nie nauczyło się twego imienia, lepiej zabij to, zanim je zobaczą.. (Marilyn Manson)

Mam sczerniałą duszę, moralność w dziurze, chęć bycia martwym(Marilyn Manson)

[RozowaSkeyterka]

- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.

- Od dzisiaj jestem wolna. Od dzisiaj już Cię nie kocham. Tylko muszę to jeszcze zapamiętać.

- Poznałam kogoś. Skreśliłam po drugim spotkaniu. Nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak. Po prostu nie był Tobą.

- I ciągle sobie wmawiam, że ten zdrajca nie zasługuje na moja miłość,
on nawet na nienawiści nie zasługuje - właściwie to na żadne uczucie.
Rozum zaakceptował tezę, serce nie bardzo.

- Nie chciała usłyszeć prawdy. Nie chciała usłyszeć tego że musi jakoś żyć dalej. Pragnęła po prostu.. zresztą, sama już nie wiedziała czego pragnęła. Chciała być nieszczęśliwa. Wydawało jej się to właściwe i na miejscu.

- Nieszczęśliwa, też mi coś! Ostatecznie sama była sobie winna.
Kiedy się ma osiemnaście lat, cały świat u stóp, urodę i całą tę resztę nie rzuca się wszystkiego dla kogoś tak beznadziejnego, jak mężczyzna.

- Westchnęła, albowiem jej serce tęskniło za czymś, czego on może nigdy, nie będzie w stanie jej dać. Był zamknięty, a ona nie wiedziała, gdzie znajduje się klucz do jego uczuć..

- Zanotowała w pamięci, aby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na rozstania. Wydłuża, pogrubia i maskuje to, że Twój świat kruszy się jak stare ciastko.

- NIE MA CIĘ. Napisałam te trzy słowa chyba już wszędzie. Ciągle nie potrafię sobie tego uświadomić.

- Serce czy rozum? Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał, że powinna dać sobie spokój z tą miłością. On jej nie kocha. Owszem, pragnie jej, może potrzebuje, może mu na niej zależy. Łagodne uczucie w porównaniu z miłością .

- „TO JUŻ KONIEC”. Powtarzam sobie to setki razy dziennie. Powtarzajcie mi to wszyscy. A może uwierzę..

- Płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy..

- Nie wiedziałam, że gdy mówiłeś 'lubię' to tak myślałeś. Szukałam w tym jakiejś autosugestii. Jak można być tak cholernie głupim? Słowo 'lubię' odebrać jako wyznanie miłości, idiotka! Cóż... Ale szczęśliwa, bo uczyniłeś mnie wtedy najszczęśliwszą idiotką pod słońcem!

- Niech Pani pisze Jego imię 600 razy, z każdą setką odejmując jedną literkę, aż w końcu zniknie..

- Wiesz co robię wieczorami? Wtedy, gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią, żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi, ale wiesz ,że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz, cholera, nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.

- Ten najdłuższy most- który nas łączył, gwałtownie się zburzył, już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia- sam środek. Gratuluję.

- Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..

- Upijała się, żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał..

- Boże! Uchroń mnie przed facetem, o którym znowu pomyślę, że jest inny!

- A „cześć” na ulicy będzie szczytem Twoich marzeń związanych ze mną.

- Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, zapomniała o nim, ale wcale nie przestała Go kochać..

- Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.

- Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..

- Wiem tylko, że przez pół dnia snuję się z kąta w kąt. Drugie pół pałam chęcią zabicia go, a resztę poświęcam na fantazjowaniu, że wraca do mnie błagając o wybaczenie. Wtedy ja mu wybaczam, ale musi znieść wyrafinowane tortury. Naprawdę wyrafinowane. Stwierdzam oficjalnie: SIĘGNĘŁAM DNA.

- Chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. Zaspokajając tęsknotę wypatrywałam Go w każdym autobusie.

- Wiesz co boli najbardziej? Chwile, gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluję usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając, że Ty już nigdy nie przyjdziesz.

- Do twarzy mi było w smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z tęsknotą także. Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarenek maku. Nie tylko nadsłuchiwanie jego kroków za drzwiami (…). Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo. Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka. Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można..

- A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.

- On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.

- Dlaczego ona a nie ja ma tyle szczęścia?
Dlaczego ona a nie ja zna drogę do Twojego serca?..
_________________
myszka23101 , marikab , IhateU , Mrs Unfabulous <333 Kocham was!

[PaniJana]

Opisos :
(Takie treningowe ;D, gdyż na trening się wybieram ^^)

"Nie ważne, ile ciosów zadasz, ważne ile ich przyjmiesz, by móc dalej walczyĆ"

"Walcz, walcz, dawaj, dawaj
Kontra, blok, nie przestawaj
Cios, cios, upadaj i wstawaj
Blok, blok, przyjmuj i zadawaj"
- Bezimienni -Walka

"Próbuję się wywinąć i nie oberwać ciosu, a kiedy przeciwnik na chwilę się odsłoni, moja pieść już tam będzie."

"Sport uczy przegrywać z dumą, a wygrywać z honorem"
Ernest Hemingway

[__Fallen Angel__]

kim dla mnie mógłbyś być?
może czymś w dotyku miłym tak jak plusz?

Nadzieja jest matką głupich, co nie przeszkadza jej być uroczą kochanką odważnych.

Na najważniejszych skrzyżowaniach życiowych nie stoją żadne drogowskazy...

[Istotka z Bajki]

marikab - rany kobieto! chcesz mnie zabić?! za każdym razem spadam z krzesła, gdy mój nick jest wymieniony przez Ciebie




Miałam popieprzony sen... Szkoda, że rzeczywistość nie jest lepsza.


Jestem ateistką... Za***iście mi z tym źle.


Gdy zacznę ociekać... Jak długo będziesz mnie gonił?


Mam różowo panterkowy burdelarski pokój. Chcesz zobaczyć?

[haha x3]

Myśląc gubiła się w rzeczywistości .

Niby była tu - wśród innych , przecież ją widzieli nie mogło być inaczej , jednak ona podążała drogą magii i fantazji w drugim świecie .

Też ma czarodziejską różdżkę , którą nadaje kolorów każdemu dniu .

Lubi kolor pomarańczowy , fioletowe Lamborgini i napełniony portfel , chcesz ją poznać ?.

Walt Disney - jej świat , jej emocje , jej życie .

Poprostu ma inwercję twórczą , nieważne że widzi wszystko inaczej , to jest jej świat ,więc nie wpychać się za próg jej pokoju .

[blondii69]

happyend

Przez długi czas zajmował szczególne miejsce w moim sercu. Trzymałam je wyłącznie dla niego, niczym tabliczka z napisem "rezerwacja", na stoliku w zacisznym kącie restauracji.

[nussie]

'O pierwszej miłości najlepiej rozmawia się przy filiżance zielonej herbaty...'

Zdradziłam Cię o wschodzie słońca kochając się z jeziorem, w południe skradłam pocałunek lasu, w nocy dotykałam gwiazd, a teraz jestem Twoja!

Jedyne uczucie, co zostawia ślad, to naiwna miłość, ze szczenięcych lat.

[AluSska14]

zapadam się powoli... nie chcę wracać, bo to boli

like the desert miss the rain

i pytam po raz enty, gdzie w tym wszystkim jestem ja?

Kochanie, samotność można wypić do dna, choć to trudne

głupio być warunkiem koniecznym lecz niewystarczającym

jedyne czego w tej chwili pragnę, to operować zaimkiem my

pojawil się niespodziewanie. ale szkoda, że On nie jest Tobą

jak to jest, że wchodzisz w moją głowę?

siedziałeś obok, a mi tak strasznie się chciało całować. nie , nie ciebie...

dlaczego uciekasz skoro nikt nie goni?


gdy miała pięćset lat dalej czekała, była jednym wielkim czekaniem, na to coś, coś wielkiego, co miało nadejść. przeczekała cale swoje życie w kolejce


gdzieś tu chyba zakpił los


i nagle skończy się to wszystko w co wierzysz, co kochasz...


wyrabiam na zakrętach, ale czasem mam taką cholerną ochotę skręcić w inną stronę...


- Chyba zaraz umrę z głodu, wiesz?
- Z głodu? Lodówka jest pełna.
- Z głodu doznań fizycznych i z głodu bliskości


Po prostu zaufać. Choć raz. przecież od tego się nie umiera. Prawda?


Już nie ma tego chłopca. I nie ma tej dziewczyny...


Otwórz mnie a ja się udostępnię. Dla Ciebie.


nasza mała stabilizacja może jest tylko snem

[without_demur]

dontgivemenames , xxgroszek07xx , Kofeina w RedBullach , marikab , blondii69 , myszka23101 - jesteście wielkie.

kamisha - o sziit. pochwała od takiej talenciary ? strasznie się cieszę. no i mam dodatkową motywację.



'Ona jakby czekała, a on miał to jakby gdzieś.'

Nie mam sił już więcej prosić o Twój uśmiech, w końcu nie tylko Twój jest tak czarujący.

zaśniemy wtuleni w noc
tak aby nigdy więcej
nie mieć już koszmarów

Wyruszyło dawno.
Zrobiło wokół siebie zamieszanie i przez nieuwagę, przez słaby wzrok pomyliło cel.
W pomyłce trwało dłużej niż minuta, godzina, dzień, rok. Nie wiedząc, co robi ominęło przeszkodę i szukało dalej. Próbowało kupić okulary, ale cena była za wysoka. Ze spuszczoną głową szło wolniej, wciąż raniąc się o ostre krawędzie, szukając swojej miłości.
Patrz sercem, a nie tylko rozglądaj się. Otrzymasz więcej, niż oczekujesz.

[envious]

pomóż mi, rozerwij na pół, uwolnij.

a kiedy poprosisz o uśmiech, mam prawo odmówić.

wszystkojedność i bylejakość

..i mieć w głowie pstro.

powiedz, czy to nie zabawne jak pozmieniał wszystko czas?

powrotów nie będzie.

nie ma nic prawdziwszego, niż tu i teraz.

że my to coś więcej, że ja i ty to coś więcej.

Ty ze mną, ja z Tobą. ;*

nie prowokuj mych ust czerwieni.

czuję cholerny niedosyt Ciebie.

pożegnania są telefoniczne, miłość w emotikonach.

[Margaretta_1]

Marikab- dziękuję złotko że nie zapomniałaś

chciałam tylko patrzeć w te oczy,w te brązowe pieprzone oczy,przepełnione brązową pieprzoną pustką

- O nie! Co znowu wygadywałam?
Spojrzał na mnie z czułością.
- Powiedziałaś, że mnie kochasz.
- To już wiesz - przypomniałam mu, spuszczając wzrok.
- Ale zawsze miło usłyszeć.
Wtuliłam twarz w jego ramię.
- Kocham cię - szepnęłam.
- Jesteś całym moim życiem.

Kiedy ludzie ze sobą zrywają, zazwyczaj częstują się na odchodnym tekstem: ,,Zostańmy przyjaciółmi". Nie wiadomo, po co sobie to mówią, bo to, co następuje po zerwaniu, nie ma z przyjaźnią wiele wspólnego.

przeładowanie, strzał, idź stąd w ****u.

[Kinderka13]

Dziękuję kochane <33

___________________
jestem tylko kobietą. w genach mam zapisaną wiarę w szczęśliwe zakończenia.

Kup sobie człowieka. Takiego, żeby zawsze był przy Tobie

- on i tak będzie mój !
- jak Go sobie narysujesz .

no to kochany piątku, życzę Ci byś mnie upił. by nie bolało.

wyje duszy każdy kant.

Zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób.

kolejny wieczór się zbliża. za parę godzin kolejny poranek. następny dzień minie bez Ciebie. jakoś dam radę przecież.

Z szukaniem faceta jest jak z mierzeniem spodni w sklepie: gdy coś nie pasuje zastanawiasz się czy przypadkiem nie masz za dużej dupy

[marikab]

happyend - miło mi to czytać
Istotka z Bajki - to nic nadzwyczajnego poza tym, gdybyś takich opisów nie tworzyła, to bym Cię nie okradała, więc to przez Ciebie
RozowaSkeyterka - a ja Ciebie
without_demur - i jeszcze tam siebie dopisz <3
envious, fetysz, Kinderka13, RozowaSkeyterka (), without_demur - okradłam

IhateU Istotka z Bajki Kofeina w RedBullach minimum4znaki RozowaSkeyterka _ZaagubiOna_
Najlepsze z najlepszych talenciar

_____________________


- To nie jest chłopak dla Ciebie!
- Powiedz to mojemu sercu. Tylko wiesz... jest jeden problem.
- Jaki?
- Ono nikogo nie słucha.


Czułam się tak, jakbym dotarła do celu, jakbym znalazła się we właściwym miejscu. Bylśmy dla siebie wszystkim.


- Ejj, zmieniłaś się.
- Dlaczego tak sądzisz.
- Jesteś taka... obojętna.
- Wiesz... życie skopało mi dupę kilka razy, więc się uodporniłam.


Naprawdę tęsknił do mnie. Nie zdawał sobie sprawy, dopóki nie zniknęłam. Tak bardzo mnie pragnął. A potem, kiedy wróciłam, zakochał się we mnie tak samo, jak ja zakochałam się w nim. To był cud.


- Chciałabym się kochać z Tobą podczas deszczu, burzy, gdzie pioruny oświetlają nasze ciała, a wiatr ociera się delikatnie o Nasz zapach.
- Więc w czym tkwi problem?
- Nie ma deszczu i nie ma Nas.

[agatka944]

Napisane przez Larav

agatka944, [...] .. Najlepsze i jeszcze raz najlepsze Zauroczyłyście mnie normalnie
Każdą okradam i już! Mojeee

bardzo dużo to dla mnie znaczy : ** dziękuje !






po długich tygodniach pozbierałam się, ale wiem, że nadejdzie taki dzień gdy znowu Cię zobaczę i w sekundzie znowu rozsypię się na kawałki .




zwykła dziewczyna, zamknięta w swoim nierealnym świecie marzeń

skromnie dzisiaj ..
ale nie mam głowy do niczego ...
; ||

[One for all]

Napisane przez grise

One for all zjadam te wasze boskie opisy .mrrr <3

nawet nie wiesz ja się ciesze głuptasku.! smacznego. <3

Napisane przez Siatkarka18

One for all,
nooo to chyba o nikim nie zapomniałam Kolejność jest przypadkowa, bo moje serduszko jest tak wielkie, że każda z was się w nim mieści i wszystkie kocham tak samo! <333

a ja Ciebie też. <3

Napisane przez Mrs Unfabulous

One for all - ten o młodziezy i narkotykach.. już mam w opisie.

to sie cieszę.

_____

wsadziłam nos do kremu Nivea.
miałam nadzieję, że załagodzi też ból serca.

nie wierz nigdy w to niebo, które zawsze niebieski jest.

do góry ręce, to napad na serce.!

żyjemy w czasach gdzie człowiek nie ma nic z człowieka.

widzisz te chusteczki porozrzucane po pokoju?
to wcale nie znak, że lezą tam one przez Ciebie.

[agg_18]

Tymczasem miasto milczy jak we śnie, dziwny spokój.



To dziwne, jak trudno wywołać echo w najbardziej pustych głowach.



Centymetry od ziemi, uniesiony jak anioł.



By wstać, iść i cel swój w tłumie dostrzec.



Schowałam Cię na dnie szafy z napisem ` nie warto było `.



Uśmiecham się do zdjęcia w telefonie, do tego zdjęcia, które niedawno usunęłam. Do zdjęcia , które znowu jakimś cudem tam jest .



Musze zainwestować w miłość .



Nawet mój kubek za tobą tęskni dzisiaj gdy powiedziałam twoje imię upadł na ziemię.



- Powiedz mi coś słodkiego ..
- Czekolada .

[__Fallen Angel__]

Kto ci powiedział, że wolno Ci się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?

Ale nawet w jej śmiechu czegoś brakowało. nigdy nie wydawała się prawdziwie szczęśliwa.

Aureoli nie zostawia się w szatni..

I kiedy skrzyżują się drogi tych dwojga, spotkają się ich spojrzenia, wtedy znika cała ich przeszłość i cała przyszłość.

dusza moja wlecze jedno skrzydło po ziemi...

szukam tej uncji podniecenia, tego lekkiego dreszczyku bez którego nie ma sensu żyć...wiesz o czym mówię...

Może lubię na Ciebie patrzec i wyobrażac sobie jak smakujesz..

Poczuła się samotna. Jak ktoś, kto spada z czwartego piętra, mijając oświetlone okna. Za szybami szczęśliwe rodziny, tylko ona leci w dół, zrobiła neostrożny krok, głupio, prawda?

I spleć nasze dłonie rozrzutnie. Ty, Panie, który znasz wszystkie pytania i wszystkie odpowiedzi