SZCZUPŁA, PIĘKNA, ZDROWA I SEXI od 03/11:: potrzebuję Was!

[Marta9911]

Witam

Oooo nieT ! nie mogę tuczyć sie, choc, co do tej |miłości| to prawda, bo juz raz poczułam ob-tłuszczenie na 'własnej skórze' przez nia

Wczoraj zjadłam bardzo mało, a mianowicie rano owsiankę z wisienkami z dżemu niskosłodzonego i słonecznikiem, później przez pare godzin w pociagu wypiłam litr soku pomidorowego, potem zjadłam pare liści kapusty białej, a o 22 (xD) 2 plasterki szynki, łyzkę miodu i rodzynek i trochę 'ala' kaszki dla dzieci ale zjadłam to, bo piłam trochę % (winko domowej roboty z odrobina skoku) i nie chciałam, żeby mnie wzięło a później of kors na tany tany więc wszystko ładnie wytańczyłam, bo tam juz % nie tknęłam

Dziś zaczęłam dzionek od słodziutkiej owsianki (z łyżeczką rodzynek, dżemu, łyżka porządną tej kaszki dla dzieci i szczyptą kakaa nat.) + plaster sera żółtego i 4 plasterki szynki na wykładach znając życie nic nie zjem, bo zawsze przerwy przegadam więc po, zjem troszeczkę i do pociągu(powrót do domku ). Jak wrócę to przebiorę się i pomknę biegać, aj..uzależnia to
Odpoczynek dla organizmu od biegania robię tylko w piątki, bo tu tak nie bardzo mam gdzie biegać, nieznany teren
Ostatnio co raz szybciej mi idzie bieganie, więc jak wracam to kręcę jeszcze dodatkowo 20 min hh, brzuszki, skręty, rozciąganie etc

wgl to troche mi sie przytyło, ale patrząc na czas jak ważyłam 49/50kg to wyglądałam masakrycznie, skóra pozbawiona jędrności, tyłek oklapnięty, bałam się jeść więcej "bo utyje", teraz jem tak właściwie czasem więcej czasem mniej, ale nie boje się az tak bardzo jo jo, bo teraz chcę oprzeć moje chudnięcie głównie na sporcie, mieć mięśnie, jedrne ciałko I nie ma teraz tak, że boje się przejśc na jakaś konkretną diete, bo kiedys tak było, a mianowicie wtedy, co jadłąm b.mało, bo taka dieta wydawała mi się ogromem kalorii, ech..skrzywienie
Teraz nawet nikt nie zauważył tych plusowych kg, a raczej stwierdzili, ze wyglądam o wiele lepiej
No cóz postaram się poprzez ćwiczenia dążyć do perfekcji

A co do tej miłości (noo..nie wiem czy mozna to u mnie tak teraz nazwać) to postaram się , właśnie 'dla niej' być "piękniejsza"


Miłego dnia Kochane



______

wgl tak coraz częściej zastanawiam się nad Dukanem Myślę, że w niedziele zrobię białkowe zakupy i będę ją tylko częściowo stosowała, a mianowicie na śniadanka owsianka z "jakąś proteinką" , a reszte dnia już dukanowo co o tym myslicie? bardziej pomoże czy zaszkodzi? bo musze pozbyć się dręczących mnie boczków i brzuszka

[OneSweetTaste]

Marta - na te Twoje niewidoczne boczki to ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia! hula-hopy, brzuszki, twistery i te inne. Dieta nie działa miejscowo, chcesz wyglądać na twarzy jak szczurek? bo już masz buzię bardzo szczupłą. Nie wiem ile byś musiała schudnąć, żeby Cię te Twoje "boczki" usatysfakcjonowały. Nie przegnij

A ja właśnie jestem w trakcie sprzątania. Potem obiadek, lekki odpoczynek i za ćwiczenia się biorę ohh dzisiaj akurat taki trening, że już się boję A potem trochę zajrzę do książki, żeby pokazać, że jeszcze jednak chodzę na studia:P

[aniaesz88]

Cześć dziewczyny,

ja to chyba tu ostatnio tylko narzekam, ale wiecie co mam chyba obniżoną odporność czy coś... rano obudziłam się z bólem gardła, głowy i mięśni czuję się fatalnie i nawet zjadłam batonika musli w sumie nie wiem po co a rano jak stanęłam na wadze to był kilogram mniej... ciekawe czy się to utrzyma po dzisiejszym dniu, bo nawet nie mam siły się ruszać i jestem dzisiaj gnomem podkołdernikiem

Słodziutka - no widzę, że walczysz z tymi ćwiczeniami - podziwiam a jak tam ONZ, nie masz problemów z wymyślaniem posiłków? Jak będziesz mogła to podaj przykładowy jadłospis, bo ciekawa jestem czy dałabym radę to wdrożyć

Idę leżęć, buziaki

[Marta9911]

aniaesz88 gratuluje zgubionego kg bidulka nasza kuruj sie kochana


OneSweetTaste jak znikną to będę happy ^^ ale to już dłuższa bajka
A tak właściwie to lubie szczurki I tak musze wprowadzić wiecej białka do jedzonka, bo teraz licho to wygląda a tak właściwie to czy mogłabys zapodać linkiem do tych 'wypotnych ćwiczeń' jeśli już gdzies podawałaś to przepraszam za gapiostwo

Właśnie wróciłam z wykładów i zrobiłam sobie zupkę grochowo-żurkową noo..dobrze sztuczne, ale dziś więcej ode mnie nie mozna wymagać łącznie to zalałam płaską łyzkę tego proszku, wrzuciłam troche pasztetu pieczonego, suchego mięska i szyneczki oraz porwałam trzy liscie kapusty białej i zalałam wszystko wodą Dziwne, ale mi bardzo smakowała taka mieszanka

Za godzinkę mykam na pociąg i do domku

[OneSweetTaste]

Marta - białko Ci się przyda, tylko pamiętaj o piciu dużej ilości wody a co do ćwiczeń to nie podawałam linka, musisz gdzieś na torrentach poszukać, bo ja to już nie wiem na której stronie to znalazłam
mogę jedynie pokazać trial jak to mniej więcej wygląda
http://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8


ooo ja dzisiaj już po Plyometric Cardio Circut, jest coraz lepiej już wytrzymuję całą rozgrzewkę wiem jak to brzmi, ale spróbujcie sobie to zobaczycie
teraz troszkę odsapnę i lecę z HH ABS

Aniu - gratuluję kilo! i mi tego nie zaniedbaj myślę, że to przesilenie wiosenne, niedługo Ci przejdzie
zapomniałabym, że pytałaś się o jadłospis. W sumie nic szczególnego Jem co mi w ręce wpadnie, staram się robić jakieś ciekawe sałatki. Kapustę ostatnio zasmażaną ostatnio jadłam... ale sycące i to na długo. Szkoda, że mama z tłuszczykiem ją zrobiła. Ale ja sobie coś z nią wykombinuję. Ogólnie to polecam Ci przejrzeć IG warzywek (przynajmniej na 1-sze dni) ponieważ jak się człowiek przestawia na 4 posiłki dziennie to może być ciężko, zwłaszcza, że nie mieszasz białek z węglami zbyt często. I kapusta ma właśnie niskie IG co idealnie nadaje się do treningów, gdyś powoli uwalnia się glukoza i starcza Ci energii na dłużej i nie chodzisz głodna między posiłkami
Nawet jeśli nie mówimy o ONZ to i tak IG to świetna sprawa człowiek poje trochę, nasyci się i jeszcze ma energię równomiernie rozłożoną.

[Marta9911]

OneSweetTaste jutro myknę na białkowe zakupy Kurde blaszka,ale wycisk zmęczyłam się samym oglądaniem

[Szczupulchna]

co tu tak cicho? leniwa niedziela? wszytskie topia marzanne? czy moze aktywnie spedzajaj pierwsze wiosenne dni?

ja dzis grzeczenie, aktywnie, plywanko, bieganko, rowerek (taki triathlon :P), potem zajecia ze sztanga. czuje w kosciach wszytsko
i nawet dietkowo dobrze, poza tym, ze zjadlam spora kolacje, ale skladala sie glownie ze szpinaku i kalafiora

[kamilon]

a u mnie w sumie srednio... ale dam rade. bo jak nie ja to kto?

wczoraj sprzatalam piwnice, dzisiaj bylam na zakupach i uczylam sie. nie, niestety marzanny nie topilam ani nie cwiczylam

[Marta9911]

Witam

Dziś niestety grzeszyłam, bo przyjechał mój stary, dobry przyjaciel
Zrobilismy razem meeega jedzonko Poszedł w ruch dżem, wieśniak, trochę kakaa nat, orzeszki ziemne, kasza manna (), trochę proszku śnieżki, mleka 3,2%, zrobiliśmy przeeeeesmaczną mixture:zarlo k:, później opruszona starta czekoladą gorzką(jedną kosteczką) do mikrofali i szamanko
A tak to zjadłam na śniadanie kaszke manną z łyzeczka dżemu, marchew i dwie kromeczki wasy z pasztetem pieczonym, później jajecznica z szyneczką i szczypiorkę (jedno całe jajko+jedno białko) + dwie kromeczki wasy, odrobina zupki kalafiorowej z kasza gryczana , a tak to non stop chrupałam marchewkę, a teraz chodze z brzuchem do góry chyba jakiś witaminek mi brakuje i nienaturalnie chłonę ketchup

Dziś dużo zjadłam, ale od jutra poprawa Szkoła do 16.10 + powrót do domku (17.30).

Tak dla spokoju sumienia i 'odpokutowania' pójdę o 22 pobiegać

Teraz mykam dlalej eduUUuuukować się, matematyko ma.. tyś ponad wszystek

buziak

[OneSweetTaste]

Marta - szalejesz widzę


Ale ciiiisza...

A ja dziś weszłam na wagę! i 78,5 w końcu! ONZ działa bo już powoli załamki dostawałam :/
Pozdrawiam

[Szczupulchna]

no to ladnie , gratuluje!

ja tez sie musze zwazyc jakos w tym tygodniu, bo juz dawno tego nie robilam, nie liczac raz, jak przed samymy @ wlazlam na ta wage i to byl kiepski pomysl, bo wyszlo, ze po xx czasu intensywnych cwiczen zero roznicy, no ale mam nadzieje, ze to raczej kwestia zlego zaplanowania wazenia :P z drugiej strony wiem, ze nie powinnam sie spodziewac wielkiego spadku z wagi, bo przybylo konkretnie miesni itp. no ale zawsze jeden kilogramek mniej cieszy

[Marta9911]

aJ ostatnio to faktycznie mi sie poszalało ale co tam Uwielbiam, jak przyjeżdża do mnie własnie ten przyjaciel, bo mamy tyle juz za sobą, że ho ho
Dziś tylko dwa posiłki, bo rano kaszka manna z dżemem + trochę proszku kiślowego ananasowego wrzuciłam ( był to jednak zły pomysł) + plaster szyneczki i pasztetu pieszonego, najadłam się jak wieprzyk ale to śniadanko Po szkole (jednak skończyłam ociupinkę wcześniej) zjadłam zupkę kalafiorową -bulionetka + zioła+kalafior, a do nie wrzuciłam kasze gryczaną (wyszło pyszniutkie ) Na dziś to koniec
Poucze się i o 22 mykne pobiegać

Ech ide i nie moge wybrać się na zakupy jutro szybko kończe to może się zmobilizuje, bo jeszcze o bibiloteke musze zahaczyć

Dziś miałam wyśmienity dzień, od rana wielki buziak na dzień dobry [wgl śmieszna sytuacja wyszła, bo szłam sobie do szkółki i zawołał mnie chłopak, więc zawróciłam, a dosłownie dwa kroki przed nim szedł mój kolega z klasy i tak się do mnie uśmiecha, bo myślał, że specjalnie idę do niego, a ja hop za nim do TŻ-ta ]
Później napisałam prace klasowa z matematyki, wszytkie zadanka zrobiłam, oddała nam matematyczka ost. p.klasowe i dostałam 5 Na kolejnych lekcjach z p.klasowych min. z wosu 5 i ruska 6 Na polskim wszyscy kropki, minusiki, a mnie omija w dzienniku wielkim łukiem ale i tak później przeczytałam swoje zadanko zama z siebie i dopowiedziałam małe no nieco
Miły dzionek


Teraz taki napiety tydzień, później reko-ferie i wypady z przyjaciółmi i chłopakiem

Wgl postanowiłam, że nie tkne nic słkodkiego [czyt. dżem, ciasetczka owsiane, znakomite wyroby mojej cioci, niekóre owoce etc.] do końca tygodnia, bo później te reko-feria, urdziny TŻ-ta ,więc napewno coś tam wpadnie. I po tym cukrowym odstawieniu + bieganie + hula hop + inne ćwiczenia + mniejsza, ale częstsze posiłki "bardziej białkowe" ,zobaczę czy coś się u mnie zmieni w wymiarach Ot tak, taka "przysięga"


Pozdrawiam i mykam eduUkować się

[aniaesz88]

Cześć dziewczyny

Ja nie pisałam bo byłam w nastroju depresyjno - chorobowym i nie chciałam wam tu marudzić Ale dzisiaj już jest dobrze, mam lekarstwa i daję radę.
Na wadze jest 60 kg Dlatego nie chcę tego zaprzepaścić i grzecznie jem i dzisiaj poćwiczę sobie. Poza tym mam maaaasę nauki, ale jakoś to ogarniam nawet. Dlatego zmykam sprzed komputera bo to pożeracz czasu, a ja jeszcze tyyyyle mam do zrobienia.
Wpiszę tylko jadłospis:
śn: grahamka z pasztetem drobiowym i ogórkiem korniszonym
2śn: serek homogenizowany naturalny z garścią mieszanki bakaliowej
ob: makaron pełnoziarnisty z sosem pomidorowym
podw: 2 marchewki
kol: serek wiejski lekki z pomidorem + kromka chleba pełnoziarnistego

W planach mam na dzisiaj 8 minute abs i 8 minute buns.

Marta - za mało zjadłaś - proszę zjeść jakąś białkową kolację chociaż

Słodziutka - gratuluuuuuję spadku wagi! Tak trzymać

[Marta9911]

aniaesz88 niedawno skonsumowałam na kolacje 4-5 plasterków szynki (każdy inny) pokrojone, usmażone na teflonie ze starta marchewką, polane małym jogurtem naturalnym Bym już nie jadła, ale kumpel mi zrobił

Miłego wieczoru

[kamilon]

witam

moj dzien normalnie, nic specjalnego mam kryzysik , ale to pewnie przez zblizajacy sie @.

od srody zaczne sobie biegac z moim kolega, tak chociaz pol godziny, zbey sie poruszac troche

Marta, Ty tutaj kujonisz, ze tak to ujme! super masz oceny z tego co piszesz, tez tak chce ;(

poki co nie chce sie wazyc, jak juz pisalam- @. wole si enie dolowac

[Szczupulchna]

dobry wieczor.

martek, wez ty jedz czesciej, troche, co? i tak juz jestem super szczesliwa, ze jesz normalniej, bo naprawde sie niepokoilam, ale teraz prosze jeszcze czesciej. w przeciwnym razie bedzie ci sie wszytsko odkladacw te twoje wyimaginowane boczki, bo twoj organizm jest ciagle na trybie kryzysowym. pomysl nad tym!

ja dzis troche zgrzeszlyma czekolada, ale na pewno ja spalilam na aerobiku, jestem padnieta i mam zakwasy po wczoraj- slowem, czuje, ze zyje

a w sobote jade do Polski <3

[Marta9911]

Witam

Dziś pobiegałam 25 min i pokręciłam hh 20 min, jeszcze porozciagam się, zrobie brzuszki etc.

kamilon hmm..po prostu sprawia mi przyjemność nauka czegoś, lubie cos nowego odkrywac podczas niej, a np. rozwiązanie skomplikowanego zadania, czy pojęcia trudnych do zrozumienia rzeczy sprawia mi ogromną satysfakcję i "włącza przycisk: CHCE JESZCZE WIĘCEJ " Wiem, wiem, wariat jestem, ale co tam, trzeba być w zyciu optymistą, ale (wg mnie) nie patrzeć na świat przez 'rózowe okulary' Wszystko musi być w równowadze, trzeba znaleźć TEN złoty środek
Ogólnie rzecz biorąc coraz więcej we mnie optymizmu i 'szajby' no cóż WIOSNA

Szczupulchna boczki są jakby w : b r z y d a l : -a strzelić, ale myslę, że może hh i bieganie coś na to zaradzi <łudzi się>
umm..u mnie jest ten 'problem', że ja nie potrafie przestac jeść az do momentu maksymalnego wypełnienia, później albo coś jeszcze wszamie i załatwie się na 'cacy' albo chodzę jak tak baluuUnnN
Musze nad tym popracowac
Można jesc co 2/2,5h ?


Jutro wielka MOBILIZACJA !! po szkole idę do biblioteki po ostatnia ksiażkę potrzebną do prezentacji (choć juz prace napisałam to polonistka czepia się, że nie mam jeszcze odwołania do jednej ksiązki, która jakze bardzo może mi pomóc ołki dołki, chce i ma ) oraz oświadczam, że w koncu zrobe zakupy (mama dziś kupiła mi płatki owsiane, siemie lniane, otręby pszenne, twaróg biały chudy, jog.nat. etc. bo zauwazyła, ze wszystko już mi się pokończyło ). Wgl u mnie nigdzie nie moge dostać mleka 0%, tak samo brak jogurtów/serków homogenizowanych 0% ee...musiałbym jechać do Galerii w poszukiwaniu, ale to kolejna strata mnóstwa czasu i tłuczenie sie podmiejskim, więc chyba pozostane przy jogutrach DO 3% i mleku 0,5%

Uciekam poćwiczyć, kąpać sie i spać DobranoC

[aniaesz88]

Cześć

Marta - widać, że matura za pasem o czym piszesz prezentację? A co do tych serków i mleka 0% to nie warto, naprawdę. Ważne żeby było wszystko naturalne, niedosładzane. Ja nie jem wszystkiego 0% bo to nie jest takie zdrowe słyszałam jak wszystko jest odchudzone czy odtłuszczone

Kamilon - lepiej się nie ważyć przed @, bo pewnie zatrzymała ci się woda w organizmie u mnie zazwyczaj jest różnica dwóch kg przed i po @

Ja właśnie zjadłam owsiankę z serkiem homo i mieszanką bakaliową pyszota!
Teraz napiję się zielonej herbatki i zmykam na uczelnię, a potem idę na aerobik.

Miłego dnia!

[Szczupulchna]

czy mozna jesc co 2-2.5h? ja tam nie mam problemow :P
tak na prawde jemy dziennie nie 3, nie 5, ale kolo 10 posilkow- kazda rzecz wlozona do ust, ktora nie jest woda, moglaby sie wlasciwie liczyc. oczywiscie nie jestem skrajna i wazne, zeby nie popasc w obled, ale mysle, ze lepiej by bylo, gdybys np na sniadanie zjadla tylko owisanke, a te iles tych plasterkow wedliny te 2.5.h pozniej albvo jablko albo inna mala rzecz.

a co do mleka 0% i 0.5% to lekarz powiedzial mi, ze to malowana woda i ze tak na prawde, zeby przyswoic jakiekolwiek skladniki z mleka (ktore i tak sa ciezko przyswajalne przez doroslych) to musi miec to mleko troche tluszczu- tym bardziej, ze witamina D jest witamina "tluszczowa", same goes for wapn. u nas w domu sie pije 3.2%, ja sama kupje [przynajmniej poltluste. umowmy sie, roznica kalorii nie jest jakas znowu wielka, wole nie poslodzic kawy.

[Marta9911]

aniaesz88 mam taki temat: " Literackie, i nie tylko, bunty w dobrej sprawie. Omów na wybranych przykładach sposoby ujęcia problemu."
Wszystko już gotowe, tylko musi w końcu polonistka zatwierdzic mój poprawiony plan ramowy

Ogólnie rzecz biorąc to będę wybierać produkty do 3%

Dziś zakupy zrobione ale niestety biblioteka była zamknięta

Szczupulchna te szyneczki i pasztecik to była ranna chwila słabości a teraz to jem tylko owsianke z jakimś dodatkiem np. dziś wszamałam owsiankę z malutkim kawałeczkiem twarogu chudego, polana małą ilościa jogurtu nat., pychota

Wgl rodzice kupili mi teflon i zrobiłam sobie dziś po szkole cos 'ala' placuszki (jogurt. nat+otręby+łyzka p.owsianych+trochę twarogu chudego + plaster szyneczki pokrojony + siemie lniane), dodałam, jak jadłam, łyżeczke ostrej musztardy i wszamłam z 2 marchewami startymi na średnich oczkach
Później łyżkę rodzynek z łyżeczką słonecznika z odrobina jog.nat. + 2x wasa , a na obiado-kolacje szykuje wątróbkę usmażoną na teflonie z cebulką + 2x wasa + starta marcheweczka

Mykam edukowac się, bo w czwartek mam dwa sprawdziany z angielskiegoa i tu mam do Was pytanko:
Macie może jakieś skondensowane wiadomości na temat systemu politycznego w W.Brytanii i USA? bo musze to wszystko umieć, a w necie jest tego ooooogrommm


Pozdrawiam

[Marta9911]

ale tu ciiicho

Jedak nie wszamałam tej wątróbki zjadłam za to najpierw marchewki strate z łyżeczką rodzynek i łyżeczka słonecznika polane odrobina jogurtu nat., a na kolacje zrobiłam sobie omlet [jedno jajo roztrzepane z otrębami, kawałeczkiem twarogu chudego, mlekiem 0,5%, odrobiną jog.nat, proszkiem do pieczenia-szczypta + przprawy, a jako farsz użyłam małą cebulkę podsmazona na teflonie ze startą marchewą], wyszło pysznitkie Myślicie, że taki omlecik nadaje się na kolacje? Oczywiscie o 22 mykam biegać a tym czasem walczę z tekstami z j.angielskiego uff... a później poczytam z fizyki

[kamilon]

Marta, Marta! taka zabiegana jestes! i niestety nie mam wiadomosci, moj ojciec mieszka w USA ale nie rozmawiamy ze soba od hmm...bardzo dawna ;]

u mnie dzien calkiem dobrze nie ma co sie rozpisywac, wole czytac o Waszych dokonaniach


zaraz pojde sobie pocwiczyc brzuszek, a jutro bieganko!

[OneSweetTaste]

Dziś waga wskazała 78,1kg czyli o 0,4kg mniej taaaka dumna chodzę:P i jeszcze rzeczy przymierzałam z szafy:P kurtka nie jest już kurtką, ale workiem dla mnie. I została mi tylko jedna para spodni dobrych na mnie szykują się zakupki
Dziś...hmm.. 8 dzień Insanity Coraz lepiej mi idzie, tylko przy niektórych ćwiczeniach w główce mi się kręci:/ Uważam na siebie oczywiście, bo zdrowie ważniejsze Mam się poczuć lepiej od tych ćwiczeń, a nie gorzej A Hip-hop ABS dałam na razie spokój bo ten Insanity już jest bardzo męczący. Nie ma co się przetrenowywać. Musze się skupić na jednym, żeby to zrobić dobrze i porządnie
Miłego wieczorku Kochane

[Szczupulchna]

hello hello!

wlasnie wrocilam z zajec, dzis tylko jedne (wszyscy znajomi sie smiali, ze jak tooooooo? ze tylko jedneeeeeeeeee? czy coooos nie taaaaaaak?, male zgrywusy :P), ale czuje sie fajnie. ech, ten fitness to nie tylko okazja do zrzucenia czy poprawienia, ale przy okazji niesamowite mozliwosci towarzyskie :P poznalam pare kolezanek z roznych dziwnych krajow, z ktorymi sie wspolnie katujemy, baaaaaaaaardzo zblizylam sie do wspomnianego juz gdzies pana "niczego sobie", w niedziele kolejnego Polaka poznalam (i ten to ma jakies zamiary wobec mnie, musze uwazac :P), wiec ach-och-eksplołżyn!


law ju!
marta, jestem pod wrazeniem, moj brat tez w tym roku maturwe ma, jak pojade do domu, to mu opowiem o jednej takiej dziewczynie...
co ty chcesz studiowac w ogole?

[Marta9911]

Dobry dzień

kamilon dziękuje za dobre chęci wczoraj wszystko ogarnęłam i tą masę informacji skompresowałam ile sie tylko dało
ach..bieganko bardzo dobrze, że masz takie pozytywne nastawienie (z własnego doświadczenia moge szczerze powiedzieć, że bieganie UZALEŻNIA teraz nie wyobrażam sobie nie iśc pobiegać ).

Wczoraj oczywiście tak, jak pisałam zrobiłam, poszłam o 22 biegać, później 20 min hula hop + rozciąganie i brzuszki


OneSweetTaste każdy dag mniej mile widziany i równiez motywujący jak kg
Szalejesz kochana, a co to 'przetrenowania' to zgadzam się w 100%, nawet ćwiczenia mogą zaszkodzić, więc wszystko z umiarem
ech..ja też chce zakupy

Szczupulchna tylko jedne? nooo jak tak możesz <zgrywa się>
łoł..widzę, że "gorąco" jest na tym fitness-ie Faktycznie,można dzięki takiemu uczęszczaniu na ćwiczenia poznac duzo ciekawych soób
Studia, studnia, studia Chce studiować Biomedycyne lub iśc na Inzynierie Mechaniczno-Medyczną


Ja juz po sniadanku
Wszamałam owsiankę z rodzynkami/słonecznikiem/odrobiną (dwie 'szczypty' twarogu chudego, polane mała ilością jogurtu nat. )



Wgl zastanawiam się, co mogę kupic dla Tż-ta na urodziny ?
to już tuŻ tuŻ Macie jakieś pomysły na -> neutralny, orginalny prezent ??


Miłego Dnia

[aniaesz88]

Hej

Słodziutka - idziesz jak burza z tym spadkiem wagi też tak chceee... a najbardziej to bym chciała mieć w mieszkaniu normalną wagę, bo ta moja mnie denerwuje już Dzisiaj pokazała więcej, ale nie wiem czemu, bo wczoraj jedynym moim grzechem była szklanka coli, a potem poszłam na aerobik, a tu taka "niespodzianka" już sama nie wiem co o tym myśleć...

Marta - co do prezentu to może sama zrobisz coś miłego? Np upiecz ciastka a do tego dokup jakiś drobny prezent związany z jego zainteresowaniami?

Dzisiaj mam postanowienie, że jak się wyrobię z nauką to pójdę biegać. Ostatnio byłam chyba we wrześniu, więc pewnie będę miała zerową kondycję, no ale trzeba zacząć, żeby jeszcze coś zgubić przed świętami...

miłego dnia

[kamilon]

czesc dziewczyny

ja mialam dzisiaj isc biegac ale tak zle sie czuje glowa mnie boli caly dzien i chce mi sie spac;(

dzien calkiem ok minal . nic specjalnego

[Marta9911]

aniaesz88 ech..niestety nie mam czasu teraz na pieczenie
Myślicie, że jakiaś koszulka markowa może byc? hmm .. to takie uniwersalne + jakies słodokości

kamilon mam nadzieje, że ból przejdzie Trzymaj się

Mój dzień zaliczam do rozpustnych ( rodzynki -> tu był ilościowo największy grzech, płatki z miodem -> te takie ryżowe, watróbka z cebulką na teflonie, wasa, trochę słonecznika, płatki owsiane, otręby, jogurt nat., twaróg chudy- około pół kostki, duzo szyneczki-dobrze, że mama kupiła najchudsząmarche wki, jabłko), bo przyjechał Pan M* i zaczęło się tak właściwie to miałam zepsuty net, bo wylało się nam na gniazdko od internetu herbata z sokiem ale daliśmy radę i działa

Dziś dla pocieszenia się przymierzałam stare spodnie wszystkie za duże, a wlazłam z dupskiem w te z gimnazjum Pamiętam takie jedne, które mi siostra ma gwiazdkę kupiła, byłam wtedy bodajrze w I lub II gimnazjum i były ja ulał, a teraz w udach za duże i mam ja podciągnięte na brzuch Szczerze to dziwie się, bo jednak przybyło mi kg (to nie sa moje żadne paranoje), a jeszcze mieszcze się w większość tych rzeczy, choć myślałam, że bardziej się zdołuje


Niedługo mykam pobiegać, jak na razie porobiłam zadanka z fizy i pouczyłam się na angol x 2


Wgl, co tu tak cichOo ! <krzyczy>

[Szczupulchna]

ja dzis grzecznie cwiczylam, tylko kolacja mi umknela i teraz czuje. musze cos prszekasic, a lodoweczka pusta


mykam sie uczyc, jutro egzamin, trzymajcie kciuki!

[Aangel86]

Cześć laseczki!!!

Czujecie to?? WIOSNA!!!!!!!
normalnie aż mnie nosi, tyle mam energii!

Na początku gratuluję wszystkim spadków na wadze i wielki szacun, że trwacie i ćwiczycie!

dzisiaj wybieram się na zakupy, muszę zakupić sobie jakiś szaliczek, apaszkę, chustkę czy coś takiego coby pasowało do mojego czerwonego płaszczyka no i szaleństwo kosmetyczne! czy Wy też tak macie, że jak się coś Wam kończy to hurtowo? no bo mi np. jak się kończy podkład, to zaraz potem tusz do rzęs, mleczko do demakijażu, żel pod prysznic, szampon... no masakra;/ tyle kasy wtedy idzie, że szok no i dzisiaj mnie czeka ten wydatek
ale właśnie weszłam na skrzynkę i patrzę, że mi wpłynęło stypendium chyba całe przepuszczę dziś...

A ja wczoraj grzeszyłam pyszną nalewką od kolegi, świętowaliśmy zdanie egzaminu koleżanki wypiłam 3kieliszki i powiem Wam, że jak wstałam to miałam niezłą karuzelę...
Ogólnie to powiem Wam, że odkąd jem normalnie, tzn. nie zwracam uwagi na kaloryczność posiłków, jem kiedy jestem głodna i na co mam ochotę, to schudłam 0,5 kg... dziwne
Dobra lecę do sklepu uzupełnić trochę lodówkę serkami wiejskimi, bo się od nich uzależniłam i mam mega ochotę na nie a potem wybywam na miasto

3majcie się dziewczęta i radujcie się wiosną!!!
Miłego dnia!