Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki - Strona 157 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-30, 14:08   #4681
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

SAJURIO ja tez pozwolilam sobie zaprosic cie na nk
MAMO OLIWKI na pewno TZ bedzie rozwazny jak jest slisko
HEKSIU brawo dla IGNASIA zazabka i za kolejne trzymam kciuki
http://www.sadistic.pl/samsung-cala-...ch-vt33897.htm obejzyjcie fajna reklama
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 14:30   #4682
martusia1122
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mullingar
Wiadomości: 473
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

kurcze ale pogoda. U nas wlasnie sypie snieg i to ostro... Tz wczoraj i dzisiaj ma wolne no i przez ta pogode siedzimy w domu a mielismy isc na spacer nad rzeczke po bazie....


velvet lady swietne fotki, i ty tez sliczna kobietka jestes.... Mozna tylko pozazdroscic talentu.... Szkoda ze tak daleko mieszkasz bo bym sie wybrala na sesje z Nikola... Daj znac co u Was jutro po wizycie.

glam jak to sie mowi "wysokiego lotu" czy jakos tak Oby mala dobrze zniosla podroz


syla sliczny synus, gratuluje szybkiego powrotu do figury ja dopiero teraz wracam do wagi sprzed ciazy, a minelo dokladnie dzisiaj 9 miesiecy od porodu

heksia u nas widac jedynki i dwojki na gorze juz chyba ponad trzy tyg i cos nie chca sie przebic

A dlaczego ja was nie mam na nk? Sprobuje was poszukac i prosze o przyjecie Jakby co to marta b to ja

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

heksia ten stroj Igusia na waszym glownym zdjeciu na nk jest po prostu zabojczy Hi hi lepiej go nie pokazuje Nikoli bo jeszcze Olusia bedzie chciala zdradzic- no a ze Sonia teraz daleko.... wiem wiem Ignas wierny jest
__________________
martusia1122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 15:14   #4683
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

O, a tak dzisiaj wygląda nasz kiełek http://lh5.ggpht.com/_mBUvd9gTjkw/S7...0/P1000157.JPG

Martusiu dziękujemy Ale to magia photoshopa Zamiast wysyłać zwykłe kartki świąteczne to zrobiliśmy własną, wydrukowaliśmy w automacie do drukowania fotek i to wysłaliśmy rodzinie. Babcie będą zachwycone
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 16:09   #4684
Sajuri06
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 213
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

ja już po wszystkim...uffffff...For my na zmianę lekarza nie mam ale podali mi nr. pod który mam zadzwonić i mi wyślą...ciekawe!!!:rolley es:

Zjadłam właśnie bułeczkę z makrelą w sosie pomidorowym i chce jeszcze

zupka warzywna się gotuję a mnie STRASZNIE ROZBOLAŁO PODBRZUSZE!!!

HEKSIA-zapro przyjęte a synuś to ma juz prawdziwego zębula a nie jakiś kiełek...i jaki On śliczniusi:lo ve:

PRZYJĘŁAM WSZYSTKIE ZAPRO NA NK

POGODA SKANDALICZNA-TYLKO JEŚĆ!
__________________
Szczęśliwa Mama CZARODZIEJKI Z KSIEŻYCA!!!


SOPHIA Z NAMI OD 24.04.10

Sajuri06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 16:26   #4685
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

SAJURIA sliczne zdjecia a jaka piekna kobietka z ciebie o takim plaskim brzuchu to ja nie mialam co nawet przed ciaza marzyc
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 18:12   #4686
Sajuri06
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 213
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

...płaski brzuch...hmmm kiedy to było???????? ale dzięki
Przed ciażą zawsze ćwiczyłam,tańczyłam salsę i jeździłam na rowerze nawet w irlandii...
CIĘŻKO BĘDZIE WRÓCIĆ DO TAKICH NAWYKÓW

ALE OSTATNIO CISZA NA WIZAŻU

NADAL BOLI MNIE PODBRZUSZE...MOZE RODZĘ????
__________________
Szczęśliwa Mama CZARODZIEJKI Z KSIEŻYCA!!!


SOPHIA Z NAMI OD 24.04.10

Sajuri06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 18:25   #4687
mama Oliwki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Ja już spokojna tż do domu wrócił cały i zdrowy ,ale mówił że po drodze to nieżle śnieg sypał.
Mi to dziś się nic nie chce robić ani pisać chyba mnie ta pogoda ohydna tak nastraja ,już tak ładnie było a tu masz
mama Oliwki jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-30, 18:48   #4688
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Sajuri piękna z Ciebie kobieta. Widać, że radosna jesteś, że bierzesz życie pełnymi garściami... Bardzo miło było mi obejrzeć Waszą galerię
Ha! Nie ma co gdybać czy rodzisz czy nie... bierz faceta do sypialni... w końcu te 25 razy to niemało, trzeba brać się do roboty

Agnieszko u Nas to samo... przez tą pogodę żyć się odechciewa... już nawet nie chodzi mi o deszcz, ale o to że szaro, że zimno.... głowa mnie boli, od wczoraj nie byliśmy z Ignaśkiem na spacerze... dostaję szału w tych 4 ścianach strasznie dłużą mi się dni.
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 19:50   #4689
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

to ja was troszke wkurze, bo u nas dzis piekne sloneczko

Igusiowy zabek juz pieknie widoczny!!!

my juz wszystko pozalatwialismy, tz teraz w kuchni rzadzi, a ja sie relaksuje!
__________________
NIKULECZEK

Ząbki
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 21:49   #4690
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

u nas tez paskidna pogoda byla dzisiaj i wczoraj wiec tez z domu nie wychodzilismy mam nadzieje ze jutro bedzie ladnie i w koncu bedziemy mogli wyjsc na spacerek
aaaaa i SYLWIA zgodze sie z toba ze po porodzie przytulanki sa lepsze
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-30, 22:21   #4691
Sajuri06
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 213
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

obejrzałam właśnie jeden z odcinków ONE BORN EVERY MINUTE
i się wystraszyłam kolejny raz,bo jedna rodząca strasznie wrzeszczała! pocieszam się faktem,że każda kobieta jest inna

Heksia-seksiku dziś nie było,wystraszyłam TZa jak mu o bólu w podbrzuszu wspomniałam ale jutro nadrobimy mam nadzieję

Cisza straszna dziś u Nas...
Cieszę sie,że podoba Wam się moja galeria!!! Ja jutro przejrzę wszystkie bo mój net hasa troszkę wolno dziś-chyba pogoda!!!

dobranoc mamity
__________________
Szczęśliwa Mama CZARODZIEJKI Z KSIEŻYCA!!!


SOPHIA Z NAMI OD 24.04.10

Sajuri06 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-30, 23:15   #4692
serduszkoiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dublin
Wiadomości: 1 656
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
SERDUSZKO 13 kg mialam w ciazy
marzenie

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Potwierdzam Początki były u Nas trudne, bo miałam sporo szwów i bałam się, że pęknę w trakcie seksu Ale jak pokonałam blokadę psych to było i jest dobrze

Sajuri zapro wysłane
hm ciekawe jak to bedzie u mnie, bo w ciazy wogole mnie nie ciagnie

Cytat:
Napisane przez Sajuri06 Pokaż wiadomość
ja już po wszystkim...uffffff...For my na zmianę lekarza nie mam ale podali mi nr. pod który mam zadzwonić i mi wyślą...ciekawe!!!:rolley es:

Zjadłam właśnie bułeczkę z makrelą w sosie pomidorowym i chce jeszcze

zupka warzywna się gotuję a mnie STRASZNIE ROZBOLAŁO PODBRZUSZE!!!

HEKSIA-zapro przyjęte a synuś to ma juz prawdziwego zębula a nie jakiś kiełek...i jaki On śliczniusi:lo ve:

PRZYJĘŁAM WSZYSTKIE ZAPRO NA NK

POGODA SKANDALICZNA-TYLKO JEŚĆ!
a ja mam tylko Katie na nk
__________________
Mama Alexa 18-07-2010
Zonka 10-07-2009

Wizazanka
Bloggerka
www.aajonaa.blogspot.com/
serduszkoiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 07:24   #4693
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

dzien doberek mamuski!!!
wstawac, wstawac, nie leniuchowac!!!!
my juz na nogach!!!!
czekam az sie troszke ociepli, bo narazie z rana jest 9 stopni i smigamy nad jeziorko.

Serduszko to ty tak jak Martusia zagapilas sie cos poszukaj u kati, ona chyba nas wszystkie ma na Nk.
__________________
NIKULECZEK

Ząbki
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 08:57   #4694
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

U Nas był sztorm, wiało jak cholera... oczywiście oka nie zmrużyłam, bo strasznie nie lubie takich świstów, gwizdów i innych wietrznych bajerów. Iguś też niespokojnie spał... generalnie jestem dziś prawdziwym zombie

Sylwia ty tym śmiganiem nad jeziorko Heksy nie denerwuj u nas cały czas wyjątkowo brzydko...
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 09:15   #4695
pcynesia
Rozeznanie
 
Avatar pcynesia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Ładną mamy zimę tej wiosny, no nie?

ehh... no to się nam pogoda zepsuła i zimno paskudnie zrobiło, no ale przynajmniej nie pada więc można się na spacerek później wybrać.

Sylwia, zazdrościmy pogody w Polsce.

Buziaki i miłego dnia kobietki!
pcynesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 10:17   #4696
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Jedna z dziewczyn pytała kiedyś o ulubione zabawki dzieciaków... Iguś jest zakochany i nie rozstaje się ostatnio z klockami kupionymi w Mothercare: http://www.elc.co.uk/toy/wonder-cubes/ jeszcze nie wpadł na to, że można budować z nich wieżę póki co ogląda przez nie świat... niektóre mają lusterko, inne np niebieskie szkiełko przez które patrzysz i widzisz świat na niebiesko... jeszcze inne takie szkiełka które zniekształcają trochę widzenie i powodują fajne efekty wizualne, jeszcze inne konfetti. Jak założy się jedno na drugie to można np uzyskać czerwone odbicie własnego oka. Tzn to jeszcze jest za bardzo zaawansowane jak dla Igiego, póki co patrzy przez 1 klocki, a zabawa prędzej czy później i tak kończy się na waleniu nimi o podłogę W każdym razie kupiłam je tak z głupia, kosztowały jakieś grosze a Igi jest w 7 niebie Także polecam wszystkim mamom troszkę starszych maluchów

I jeśli Wy macie własny hit zabawkowy to podzielcie się Nie raz się nabrałam i kupiłam coś co fajnie wyglądało i wydawało się że sprawi frajdę Iguśkowi a leży w szafie i się kurzy bo go wogóle nie interesuje...
__________________



Edytowane przez Heksa
Czas edycji: 2010-03-31 o 10:18
Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 10:19   #4697
serduszkoiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dublin
Wiadomości: 1 656
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Cytat:
Napisane przez sylwiatkoo1 Pokaż wiadomość
dzien doberek mamuski!!!
wstawac, wstawac, nie leniuchowac!!!!
my juz na nogach!!!!
czekam az sie troszke ociepli, bo narazie z rana jest 9 stopni i smigamy nad jeziorko.

Serduszko to ty tak jak Martusia zagapilas sie cos poszukaj u kati, ona chyba nas wszystkie ma na Nk.
Ciebie chyba znalazlam na nk ale nie jestem pewna

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
U Nas był sztorm, wiało jak cholera... oczywiście oka nie zmrużyłam, bo strasznie nie lubie takich świstów, gwizdów i innych wietrznych bajerów. Iguś też niespokojnie spał... generalnie jestem dziś prawdziwym zombie

Sylwia ty tym śmiganiem nad jeziorko Heksy nie denerwuj u nas cały czas wyjątkowo brzydko...
u mnie tez wialo tak ze nie dalo sie oczu zamknac, ale ja na takie sytuacje mam korki do uszu z ktorych bede musiala zrezygnowac jak sie dzidzius pojawi haha

Cytat:
Napisane przez pcynesia Pokaż wiadomość
Ładną mamy zimę tej wiosny, no nie?

ehh... no to się nam pogoda zepsuła i zimno paskudnie zrobiło, no ale przynajmniej nie pada więc można się na spacerek później wybrać.

Sylwia, zazdrościmy pogody w Polsce.

Buziaki i miłego dnia kobietki!
strasznie sie zepsula pogoda a bylo taaaak pieknie , ale coz w koncu to Irlandia u mnie aktualnie pojawia sie slonce ale mysle ze to tylko chwyt marketingowy
__________________
Mama Alexa 18-07-2010
Zonka 10-07-2009

Wizazanka
Bloggerka
www.aajonaa.blogspot.com/
serduszkoiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 10:26   #4698
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Serduszko korzystaj z korków póki możesz Ja się bałam, że nie usłyszę Iguśka... chociaż to nonsens bo jestem tak na niego wyczulona, że wystarczy aby pierdnął przez sen a ja już nie śpie
A wiecie jakie moje dziecko ma sen? W sobotę gdzieś w budynku była impreza i podejrzewam, że albo pijany dupek włączył alarm na korytarzu dla hecy, albo palili i czujka się włączyła... w każdym razie alarm niesamowicie wył, z mężem się zerwaliśmy, ja oczywiście od razu wbijam się w spodnie na wypadek pożaru, pakuje najważniejszy dobytek do torby (karty, dokumenty, pieluche, mleko śmiejscie się, śmiejsce. jestem panikara i się nie wstydzę ), a Nasz syn.. nic. Przespał całe wycie, nawet nie poruszył się. Tym bardziej dziwię się, że przez ten wiatr tak niespokojnie spał... ale może to ząbki?
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 10:41   #4699
mama Oliwki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Witajcie
u mnie też wiało w nocy że hej ,bo też blisko morza mieszkamy ,ale jak narazie nie pada to może wybierzemy się z Oliwką na godzinny spacerek bo też już 2 dni z domu nie wychodzimy,
Oliwka też dziś z małymi pobudkami spała prawie do 8

Glam pewno już w Polsce ,a Soniastą już rozpieszczają dziadkowie
Heksa fajne te klocki ale powiedz mi ty je w mothercare w Dublinie ?kupiłaś,bo ja u siebie takich nie widziałam ale może dlatego że mój to mały a czasami jak jedziemy do tallaht to tam jest taki mothercare z działem zabawkowym.

Co Wy kobitki robicie kulinarnie na święta?

ja mam zamiar zrobić serowiec i może ze 2 sałatki ,jedną taką przekładaną z kurczakiem w gyrosie a nad drugą myślę ,to tylko 2 dni świąt no z sobotą 3 ,mój tż zabardzo to ciast nielubi ,tylko do kawy a ja już dupsko wystarczająco duże mam

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Serduszko korzystaj z korków póki możesz Ja się bałam, że nie usłyszę Iguśka... chociaż to nonsens bo jestem tak na niego wyczulona, że wystarczy aby pierdnął przez sen a ja już nie śpie
A wiecie jakie moje dziecko ma sen? W sobotę gdzieś w budynku była impreza i podejrzewam, że albo pijany dupek włączył alarm na korytarzu dla hecy, albo palili i czujka się włączyła... w każdym razie alarm niesamowicie wył, z mężem się zerwaliśmy, ja oczywiście od razu wbijam się w spodnie na wypadek pożaru, pakuje najważniejszy dobytek do torby (karty, dokumenty, pieluche, mleko śmiejscie się, śmiejsce. jestem panikara i się nie wstydzę ), a Nasz syn.. nic. Przespał całe wycie, nawet nie poruszył się. Tym bardziej dziwię się, że przez ten wiatr tak niespokojnie spał... ale może to ząbki?
Ale miałaś ćwiczenia ,wiem że to wcale nie śmieszne bo różnie może być,ile to się słyszy że ludzie w samych piżamach lub bieliżnie wybiegają iwszystkie dokumenty,pieniądze tracą .
mama Oliwki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-31, 10:48   #4700
serduszkoiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dublin
Wiadomości: 1 656
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Serduszko korzystaj z korków póki możesz Ja się bałam, że nie usłyszę Iguśka... chociaż to nonsens bo jestem tak na niego wyczulona, że wystarczy aby pierdnął przez sen a ja już nie śpie
A wiecie jakie moje dziecko ma sen? W sobotę gdzieś w budynku była impreza i podejrzewam, że albo pijany dupek włączył alarm na korytarzu dla hecy, albo palili i czujka się włączyła... w każdym razie alarm niesamowicie wył, z mężem się zerwaliśmy, ja oczywiście od razu wbijam się w spodnie na wypadek pożaru, pakuje najważniejszy dobytek do torby (karty, dokumenty, pieluche, mleko śmiejscie się, śmiejsce. jestem panikara i się nie wstydzę ), a Nasz syn.. nic. Przespał całe wycie, nawet nie poruszył się. Tym bardziej dziwię się, że przez ten wiatr tak niespokojnie spał... ale może to ząbki?
zorganizowana jestes niezle ale ja sie kiedys tez zastanawialam jak by to bylo jakby jaki pozar sie wydarzyl. pewnie spakowalabym telewizor, laptopy troche ciuchow( ulubione) i biegla do carparku po auto haha
Kobiety tak maja widac zamiast o sobie mysla ilez moznaby stracic
Jakis dziwny tok myslenia, mysle ze wiekszosc mezczynz poprostu wysbieglaby z budynku , a kobiety przedsiebiorcze beda pakowac dobytek

A synus rzeczywiscie moze to zabki , albo poprostu wiedzial ze mama jest i czuwa i ze jakby co to moze spac

Cytat:
Napisane przez mama Oliwki Pokaż wiadomość
Witajcie
u mnie też wiało w nocy że hej ,bo też blisko morza mieszkamy ,ale jak narazie nie pada to może wybierzemy się z Oliwką na godzinny spacerek bo też już 2 dni z domu nie wychodzimy,
Oliwka też dziś z małymi pobudkami spała prawie do 8

Glam pewno już w Polsce ,a Soniastą już rozpieszczają dziadkowie
Heksa fajne te klocki ale powiedz mi ty je w mothercare w Dublinie ?kupiłaś,bo ja u siebie takich nie widziałam ale może dlatego że mój to mały a czasami jak jedziemy do tallaht to tam jest taki mothercare z działem zabawkowym.

Co Wy kobitki robicie kulinarnie na święta?

ja mam zamiar zrobić serowiec i może ze 2 sałatki ,jedną taką przekładaną z kurczakiem w gyrosie a nad drugą myślę ,to tylko 2 dni świąt no z sobotą 3 ,mój tż zabardzo to ciast nielubi ,tylko do kawy a ja już dupsko wystarczająco duże mam

ja tez chce sernik robic juz kupilam ser nawet zmielony oczywiscie bo jestem leniem jesli chodzi o krecenie sera

ostatnio wymyslilam cos takiego gotowane jajka przekrajam na pol , zawinelam w kawalek boczku i do piekarnika, fajnie sie zapiekly i tz smakowaly

mysle tez o faszerowanych jajkach ( jak sa ugotowane to sie wyciaga zoltka , mozna potem zoltka polaczyc z maslem, serkiem topionym i takim przyrzadem jak do dekoracji tortow sie pozniej wklada taka mase w miejsce zoltka)

zurek musi byc i poki co szukam jeszcze cos takiego fajnego
__________________
Mama Alexa 18-07-2010
Zonka 10-07-2009

Wizazanka
Bloggerka
www.aajonaa.blogspot.com/
serduszkoiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 10:48   #4701
mama Oliwki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

my spadamy na krótki spacerek ,póki nie pada
mama Oliwki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 11:04   #4702
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Ja zrobię chyba sernik na zimno, żurek, jajka faszerowane... jakąś sałatkę i tyle. Mąż akurat pracuje przez święta więc nastroju świątecznego u mnie tyle co kot napłakał.
Mi się nigdy mielić nie chciało sera... dlatego bogu niech będą dzięki za serek Philadelphia Wolę serniki właśnie z tego typu serków bo są delikatniejsze, bardziej kremowe. Tradycyjny polski sernik jest ciężki, nie lubię.

Agnieszko my wracaliśmy z Dundrum shopping center i tam po drodze zahaczyliśmy o tkmaxxa i mothercare w Carrickminnes (szkoda że Pauli już tam nie ma bo bym i o nią zahaczyła ) Dość spore jest to mathercare i duży kącik ELC.
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 11:08   #4703
pcynesia
Rozeznanie
 
Avatar pcynesia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Heksiu, gratuluję zorganizowania.
A klocki bardzo fajne, jak Adas podrośnie to pewnie się wybierzemy do mothercare po takie klocuchy

Co do Świąt to u nas oczywiście żurek, może upiekę schab (tak zeby do chlebka na śniadanko wielkanocne był) i może pasztet
co do ciast zastanawiam się nad sernikiem no i ciastem drożdzowym

W drugi dzień Swiąt przychodza do nas znajomi i chciałabym podać coś fajnego na obiad, ale nic mi do głowy nie przychodzi jakoś może macie jakieś pomysły?

No a to wszystko oczywiście zrealizuję jak tylko Adaś będzie spał, bo tak to chwilami ciężko coś zrobić, bo dziecko lubi jak się nad nim siedzi i gada do niego

Aaa... no i moje dziecko już trzecią noc z rzędu przesypia ponad 5.5 godziny a jeszcze pamiętam jak z miesiąc temu wzdychałam, żeby tak przespał chociaż 4 to było by fajnie, bo budził się na mleczko co 3-3.5 godziny.

Dobra, idę się i Adasia szykować bo zaraz spadamy w gości a poźniej na spacerka
pcynesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 11:55   #4704
martusia1122
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mullingar
Wiadomości: 473
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

heksia gratuluje organizacji.... Ja kiedys wypelnialam jakis quiz co bys zabrala w wypadku pozaru.... no i sposrod pieniedzy, laptopa, albumu, telefonu zaznaczylam -album ze zdjeciami Tych starych niestety nie daloby sie odtworzyc. Na szczescie o te Nikoli juz sie nie boje bo wszystkie na biezaco sa wysylane na plytkach do babci, no i wiekszosc jest na picasie A jesli chodzi o zebole to ja pamietam od kiedy Nikola skonczyla 3 miesiace i byla bardziej marudna to ja na zeby to zwalalam

Co do swiat to ja tym razem za duzo nie robie bo zawsze wyrzucam.... Ciast ja nie jem (dieta) tz za nimi nie przepada, wiec zmowilam w polskim sklepie kawalek sernika, makowca i babke, bo jakbym cala blache upiekla to by nikt nie zjadl.... A tak to robie jeszcze salatki ( z kurczaka, a druga chyba z tunczyka) obowiazkowo zurek, a na obiad na drugi dzien krokiety z pieczarkami i z serem- musze jutro zrobic i zamrozic wkoncu trzeba swietowac a nie przy garach stac a w pierwszy dzien na obiad zrobie chyba "pomysl na soczystego kurczaka" czy jakos tak i ziemniaczki zapiekane w piekarniku- szybko, smacznie i nie trzeba sie narobic

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

pcynesia wlasnie mi sie przypomnialo ze pytalas o karmienie piersia.... Ja karmilam pol roku, i mysle ze to bylo wystarczajace dla Nikoli... W sumie chcialam dluzej, ale ja podczas karmienia przytylam ponad 6 kilo a karmiac nie moglam sie odchudzac wiec dlatego przestalam... No i Nikola zawsze bardzo malo jadla ( ssala piers 2, 3 min i koniec) i nie wiedzialam czy sie najada, a z butli widze czy wypije czy nie. Balam sie bardzo odstawienia bo mala za bardzo nie chciala butli. Najpierw zrezygnowalam z karmienia w dzien, a pozniej w nocy zaczelam dawac butle, ale sama nie bylam pewna czy to zrobic- bo z cycem zawsze bylo wygodniej, wiec przez pierwsze dni odciagalam pokarm zeby utrzymac laktacje, ale ze mala pogodzila sie z butla to zrezygnowalam z cyca calkowicie I chyba mi tego bardziej brakowalo niz Nikoli

sajuri a ty jak sie czujesz? dalej mecza Cie te bole podbrzusza? jeszcze troszke i nam sie rozpakujesz
__________________
martusia1122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 12:24   #4705
Sajuri06
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 213
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

siema!

Co do świąt to ja w tym roku nie obchodzę....W święta będe 5 dni do terminu więc mam lenia i nic nie piekę i nie gotuję...MY CZEKAMY NA DZIDZIE,NA NASZEGO KURCZACZKA-MOŻE WYKLUJE SIE NA ŚWIĘTA?

DZIŚ BYŁAM W SOCIALU I MOŻE PRZEDŁUŻĄ MI BEZROBOCIE O KOLEJNE KILKA MIESIĘCY...MAM WYPEŁNIĆ DRUKI ( za dużo tego i mega skomplikowane) i ZŁOŻYĆ W SOCIALU...PÓŹNIEJ INSPEKTOR MA SIĘ ZE MNĄ SKONTAKTOWAĆ!!!
MOŻE SIĘ UDA????

UDAŁO MI SIĘ TEŻ OSZCZĘDZIĆ NA MOIM PSIE 70 EURO...SZCZEPIENIE PSA U WETA KOSZTUJE 80e
JA UPIŁAM SZCZEPIONKĘ W APTECE ZA 10 E I SAMA MU ZAPODAM...NIE JEST TO SKOMPLIKOWANE,MIESZA SIĘ DWA PŁYNY,NAPEŁNIA MALUŚKĄ STRZYKAWKĘ Z KRÓTKĄ IGŁOM I WBIJA W KARK...MOZE MI SIĘ UDA??????????????? DUŻO ZNAJOMYCH TAK ROBI WIĘC JA TEŻ DAM RADĘ!!!

WYPATRZYŁAM SOBIE TORBĘ JUICY COUTURE- COUTURE BABY...BOSKA...TAKA WIELKA ,ŻE PIELUSZKI I INNE PIERDOŁKI WEJDĄ SPOKO I DO TEGO MOJE KLAMOTY A TORBA KLASSSSA...CUDO-TYLKO ,ŻE CENA TEŻ POWALA NA KOLANA 235E!!!!! MUSZĘ JĄ MIEC...TZ-A MOŻE NAMÓWIĘ I SIĘ ZŁOŻYMY

U MNIE SŁONECZKO ALE Z ZIMNYM WIATREM BRRRRRRRRR

MARYUSIA-DZIEKUJĘ...NIE JEST JUZ TAK ŹLE JAK WCZORAJ ALE BEBOL POBOLEWA JAK NA OKRES I MAM STRASZNE PARCIE NA KUPSZTALA...!!! JA JUŻ BYM SIĘ Z CHĘCIA ROZPAKOWAŁA
__________________
Szczęśliwa Mama CZARODZIEJKI Z KSIEŻYCA!!!


SOPHIA Z NAMI OD 24.04.10


Edytowane przez Sajuri06
Czas edycji: 2010-03-31 o 12:26
Sajuri06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 12:41   #4706
koczan83
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Cytat:
Napisane przez shamrock1 Pokaż wiadomość
Hej,
Majka, jesteśmy na tym samym etapie, ja mam termin na 5 maja
Ja chodzę w Dublinie też do EMC, do dr Żulichowskiego, u Niego wizyta kosztuje 100 euro (z usg). Jesteśmy bardzo zadowoleni, to jest dr nauk medyczynych, z bardzo dużym dośw, pracuje też w UK. Robi bardzo dokładne usg, sprawdza wszystko i mozna z Nim fajnie pogadać. Szczególnie jeśli miałaś wcześniej poronienia, to on jest specjalistą od ciąż zagrożonych, zresztą możesz Go sobie zgooglować, moj tz to zrobił i dlatego wiem

Dziewczyny które już urodziły, co to jest baby sheet? Mają na myśli prześcieradełko, takie do tego szpitalnego łóżeczka? Bo tak zrozumiałam tę położną na szkole rodzenia, ale czy gdzieś takie specjalne można kupić? Nawet niezła była ta szkoła, najpierw miałyśmy zajęcia z fizjoterapeutką, która opowiadała o ćwiczeniach mięśnia Kegla, właściwych pozycjach do leżenia, podnoszenia sie itp, jak odciążać kręgosłup itp...Druga część juz z położną, i to było fajniejsze, bo doradziła sporo praktycznych rzeczy. Np że w szpitalu jest bardzo ciepło, co zresztą można było odczuć, i żeby nie brać ani dla siebie ani dla dziecka żadnych ciepłych rzeczy, tych ciepłych kapci, jak z penneysa itp. Żeby np nie kupować w ogóle rozmiaru new born, bo większość dzieci z jej doświadczenia już od razu po porodzie sie w nie nie mieści.
A w ogóle to byłam przebojem roku, jak powiedzialam, ze mam już prawie 14 letnią córkę, w ogóle nikt mi w to nie wierzy...Jak jestem na kasie w pracy, to wiele kobiet mnie zaczepia i pyta o różne rzeczy np. pierwsze dziecko? A ja na to że już mam 14 letnią córkę, to wszyscy patrzą na mnie podejrzewając że chyba miałam ją sama jako 14 latka. Podobno młodo wyglądam, takie geny
Witam!

Ja z kolei, nie polecam!!!
W siudmym tygodniu ciąży, wybrałam sie do lekarza, do porzychodni EMC (na przeciwko Rotundy). Wizytę miałam umowioną na 20.30 do doktora Żulichowskiego. Po półgodzinnym opóźnieniu, doktor z marszu pogratulował ciąży, zadał kilka podstawowych pytań, wykonał USG, stwierdzając, ze dziecko ma 6,5 mm. Kropka. Na moje pytanie- Czy możemy usłyszeć bicie serca? Stwierdził, że jest jeszcze za wcześnie i serca jeszcze nie widać i nie słychać (bzdura!!!) W zamian zaproponowł wykonanie cytologii (odpłatne), oraz badanie i USG PIERSI (U KOBIETY CIĘŻARNEJ!?) Zdziwiona odmówiłam, bo choć nie jestem ekspertem wydawało mi się (i słusznie), że takie badanie nie ma najmniejszego sensu, ze względu na zmiany dokonujące się w piersiach,i służy tylko i wyłącznie wyłudzeniu pieniędzy. Po czym ponownie pogratulował, i zaprosił na kolejną wizytę za tydzień-bo wtedy będzie mógł już coś ustalić. Zapytałam o jakieś wskazówki, zaświadczenie do pracy- wszystko na kolejnej wizycie odparł.
Tak więc za 8 min. spędzonych w gabinecie i zdjęcie naszej fasolki zapłaciliśmy 100 euro.
SZCZERZE NIE POLECAM!!!
koczan83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 13:29   #4707
Velvet Lady
Raczkowanie
 
Avatar Velvet Lady
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Waterford City
Wiadomości: 151
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Witajcie Kochane!
Pragnę powiedzieć Wam że wróciłam cała i zdrowa z malutkim 12 tyg dzieciem w brzuszku:jupi : ciąże potwierdzono, zrobili też badania i rozmawiałam z lekarzem i położną. Jestem bardzo szczęśliwa! Obdzwoniłam już wszystkich, u managera w pracy tez byłam, nie byłam pewna jego reakcji ale mi gratulował mocno i powiedział że teraz dwie mommys beda na recepcji
Teraz koleżanka zapraszam mnie na lunch - ale jeszcze jej nie powiedziałam, samo obwieszczanie nowin jest do prostu boskie!
HAPPY!
Velvet Lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 13:36   #4708
syla2311
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona wyspa
Wiadomości: 293
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Hej Rybenki

Ja dzis jestem wykonczona. Młody dzis w nocy wstawal na karmienie co 2h : 1,3,5,7,9 i teraz dopiero zasnal.
Pogoda do du..., wieje niemilosiernie, juz 3dni siedze z malym w domu mam juz dosyc. A co sie u nas wczoraj dzialo - wialo, lalo, sypal snieg, padal deszcz normalnie koniec swiata.
Juz nie moge sie doczekac powrotu do Pl i naszego pieknego pl lata ahhh.
A dziewczeta ktora wezmie mi swieconke w sobote bo moj tz pracuje a ja jak tak bedzie wialo i lalo to z domu sie nie ruszam

Dobra zmykam poczytac co tam naskrobalyscie.
syla2311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 13:38   #4709
martusia1122
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mullingar
Wiadomości: 473
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Koczan witaj
co do wyludzania kasy to sie zgadzam.... tylko ze mnie to spotkalo w pl a nie tutaj, ale pewnie dlatego ze nie bylam u dublinskich lekarzy a lekarke polke mam tu na miejscu i na szczescie kasy nie zdziera. Nie zgodze sie do konca tylko co do jednej rzeczy- w 7 tyg nie zawsze slychac serducho- owszem w wiekszosci przypadkach tak ale zdaza sie ze dopiero w 8 tyg mozna posluchac maluszka. Ja tak mialam ze ani w 6 ani w 7 nic nie bylo slychac.... Lekarka nie chciala mnie straszyc ale powiedziala co moze byc jesli za tydzien nic nie uslyszymy, no ale na szczescie w 8 tyg serducho pieknie bilo No i za zadna z tych wizyt nie placilam, a nie mialam medical card A tak wogol to gratulacje w ktorym tyg jestes?

Velvet lady super ze wszystko ok. teraz oficjalnie GRATULUJE FASOLKI
__________________
martusia1122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 14:07   #4710
Katia25
Wtajemniczenie
 
Avatar Katia25
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
Katia.... Ja tez strasznie puchłam....bylo to oczywiscie normalne...
mialam duzo lezec z nogami w gorze...
No i własnie to puchniecie to mi przeszło tak tydzien po porodzie....
Bo od razu po porodzie to byłam tak spuchnieta ze mało nie wybuchła....
Stopy to normalnie jak wielkie poduchwe płetwy mialam...hihihih
Wiem ze wtedy mi nie było do smiechu ale jak sobie teraz przypomne to tak to smiesznie wygladalo....
O matko ja mialam nadzieje ze to przejdzie jak tylko urodze a ty mowisz ze po porodzie bylo jeszcze gorzej ,strach sie bac normalnie bo juz ledwo sie kulam

Cytat:
Napisane przez kasiula02 Pokaż wiadomość
c
Katia ja tez przytyłam bardzo duzo przed ciaza wazyłam 56 a teraz +17, głowa do góry bedziemy się pózniej wspierac i razem zrzucac kg.Niektóre kobietki podobno chudną podczas karmienia, może i my należymy do tego grona szcześliwych.
O to mnie pocieszylas kochana ze nie jestem sama z mega nadwaga mam nadzieje ze uda nam sie to szybko zgubic (jakims cudem ...)
Cytat:
Napisane przez malou2008 Pokaż wiadomość

A tak na marginesie,czy Was w ciazy bolaly nogi w pachwinach??Mnie bola w nocy nie moge spac,plecy i nogi mnie bola.a jak rano wstaje,to mnie boli wlasnie w pachwinach...
Mnie bolaly jakis czas temu ,ale przeszlo cale szczescie ,zwlaszcza w nocy mnie bolaly !Ledwo czlapalam w nocy do wc ....

Cytat:
Napisane przez Sajuri06 Pokaż wiadomość
I WCZORAJ NICI Z SEKSU!!!
A TU MUSIMY PODNIEŚĆ POPRZECZKĘ DO 25RAZY HMMMM
Powodzenia z tymi 25 razami Moze i ja sie zmusze do sexiku to szybciej urodze Hmmm musze pomyslec nad tym

Cytat:
Napisane przez Sajuri06 Pokaż wiadomość
KATIU CO DO TYCIA TO JA JESTEM PONAD 22 KG...A PRZED CIAŻĄ JAK NA MOJE 178CM WZROSTU WAŻYŁAM 58KG...WIĘC SPORO MI POSZŁO...ALE NAJWIECEJ NA KOŃCU..TEŻ SIĘ MARTWIĘ TYM BARDZIEJ,ŻE MIAŁAM MIEĆ ROBIONĄ SESJĘ ZDJĘCIOWĄ DLA ZARY W POLSCE PRZEWIDZIANĄ NA PAŹDZIERNIK A TU BRZUCHOL JAK PIŁKA LEKARSKA,RAMIONA JAK ZAPAŚNIK I CELLULIT...TO MNIE NAJBARDZIEJ BOLI BO DBAŁAM ZAWSZE ZEBY GO NIE MIEĆ A TERAZ FUJ...JAK TO W LEJDIS BYŁO POWIEDZIANE "cellulitu to ja w tej chwili nie mam tylko pod oczami"
Nie zebym sie cieszyla ze przytylas ale ciesze sie ze nie jestem sama!Myslalam ze pobilam rekord kg na watku Widzialam fotki z przed ciazy i faktycznie figurke mialas rewelacyjna ale wydaje mi sie ze szybko wrocisz do kg sprzed ciazy
Sesja dla Zary?Czy ty nam tu czegos nie mowisz ,czy to tylko ja nie jestem w temacie


Elcia swietny pomysl z tym filmikiem Tz napewno bedzie zachwycony !Super ci to wyszlo!!!!
I gratuluje pierwszych przytulanek

Syla witaj kochana!Ciesze sie ze u was wszystko ok!I ze maly grzeczny i slicznie rosnie,slodziak z niego!!!
Z ciebie sliczna mamcia i gratuluje zgubionych kilogramow!!!!

Velvet Lady obejrzalam twoja stronke ,masz talent kobito !Szkoda ze nie jestes z Dublina
Ja rowniez OFICJALNIE GRATULUJE MALENSTWA!!!!


Co do swiat....Oboje pracujemy wiec nic nie robimy na ta okazje...
Za to dzis mi odbilo i od rana gotuje i pieke...Nie wiem co wyjdzie z ciasta bo nigdy nie pieke zawsze moj Tz ,ale zobaczymy ,zalozylam sie z nim i przegralam a on zazyczyl sobie jablecznikMam nadzieje ze mi wyjdzie za 10 min go wyciagam z pieca...
Rosolek juz gotowy a na drugie rybka z ryzem i warzywka

O slonko wychodzi !!!!!!!!!!

A Glam w Pl?Ale ja zakrecona Mam nadzieje ze sie nie dlugo odezwie


__________________
Katia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.