sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia? - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-16, 01:39   #181
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Doris
Cytat:
Nie wiem co bym czuła. Pewnie złość, że partner ukrył przede mną tak ważny fakt, bo ukrywanie przed partnerem choroby jest dla mnie niepojęte i dziwne. Zapewne również żal, że mi nie zaufał i dlaczego się tak musiało to potoczyć.
Doris, ale przeciez w tamtym przykładzie kobieta nie wiedziała co jej jest i nie ukrywała żadnej choroby, po prostu zmieniło sie jej zachowanie, ale nie znane było źródło do momentu az padła w pracy i choroba wyszła na jaw...

Cytat:
Ona była chora. Padła w pracy na podłogę i dopiero w szpitalu po specjalistycznych badaniach okazało się co i jak. Wyzdrowiała, a on wydawał się być szczęśliwy. Jakbyś się czuła, gdybyś sztywno zastosowała swoje zasady i odeszła?
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 06:50   #182
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
(...)
Doris, ale przeciez w tamtym przykładzie kobieta nie wiedziała co jej jest i nie ukrywała żadnej choroby, po prostu zmieniło sie jej zachowanie, ale nie znane było źródło do momentu az padła w pracy i choroba wyszła na jaw...
Ja zrozumiałam, że jednak wiedziała i chodziła przybita, dziwnie się zachowywała, a facetowi nie chciała powiedzieć o co chodzi. Chyba, że jej dziwne zachowanie było spowodowane czymś w mózgu - jakimś guzem. Ale raczej z kontekstu coś takiego nie wynikało (?).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 06:50   #183
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Zadzam sie z postami invisible. Ma dziewczyna racje.

Jesli facet dba tylko o swoje potrzeby a mnie nie slucha... Jak to moze ujac..? Jest ze mna dla mojego oslawionego juz w pieknym brzmieniu- "otworu"?
A skoro on nie robi tego,co ja lubie- no to zacznie sie vice versa. I wzajemne sfrustrowanie i potem juz z gorki.
Sa sprawy i sa ludzie, ktorych nawet rozmowy nie zmienia...
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 07:16   #184
50 latek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 583
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie wiem co bym czuła. Pewnie złość, że partner ukrył przede mną tak ważny fakt, bo ukrywanie przed partnerem choroby jest dla mnie niepojęte i dziwne. Zapewne również żal, że mi nie zaufał i dlaczego się tak musiało to potoczyć. Ale na pewno nie wyrzuty sumienia (chyba, że doszłabym do wniosku, że nie mógł mi zaufać, bo go słabo wspierałam). I tak samo nie wydaje mi się, aby mój partner coś tak ważnego miał ukrywać przede mną. To są sytuacje wyjątkowe, raczej potwierdzające regułę, a nie ją obalające. Nie pomyślałeś tylko o jednym: że może facet dużo gadał po pijaku, jak facet facetowi, ale wcześniej mógł nie mieć tak dobrej komunikacji z żoną, może uznała, że sobie nie poradzi z tą wiedzą, może widziała, że nie zawsze chce jej wysłuchać w ważnych sprawach? Poza tym dobrze to określiłeś - "wydaje Ci się", że facet był szczęśliwy, ale nigdy do końca nie możemy być pewni co się dzieje u innych ludzi, za fasadą związku. Kiedyś były nieco inne czasy - ludzie wiele chorób traktowali jak wyrok.
Niutka zauważyła to, co Ty przeoczyłaś. Nie pamiętam dokładnie tych rozmów. Pamiętam tylko wrażenie szczerości z jaką opowiadał o żalu, że tak piękny jego zdaniem związek się rozlatuje, a on nie wie dlaczego. Szczerości przejawiającej się m.in. w tym, że jak wypił kielicha, to prawie tyle samo do niego napłakał. Druga rozmowa odbyła się na trzeźwo i nie bardzo chciał wracać do tamtego wieczoru, ale był wyraźnie zadowolony z siebie, że wytrwał i nie podjął żadnych radykalnych kroków.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Moje zasady nie są sztywne, wszystko zależy od sytuacji, okoliczności. Ale na pewno nie zamierzam rozwiązywać problemów w związku sama, bo jeżeli tak, to wolę już być w ogóle sama.
Dziękuję Ci, że to napisałaś, bo tak naprawdę, do tego właśnie zmierzałem. Zbyt łatwo w emocjach robimy rzeczy, których później zbyt często żałujemy. Ja staram się zawsze, nie tylko w kontaktach intymnych, złapać dystans do sprawy. Spróbować popatrzeć na sprawę oczami drugiej strony. Zobaczyć, czy nie ma mojej winy. I dopiero, gdy dojdę do wniosku, że już nic więcej nie mogę zrobić, wtedy podejmuję ostateczną decyzję. Zgadzam się z Tobą, że taką decyzję należy podejmować najszybciej, jak tylko się da, bo przecież każdy z nas ma tylko jedno życie. Ale najszybciej, nie znaczy przecież za szybko.

Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość
Powiedzial ze mam racje z tym ze moge czuc sie zaniedbywana, ze postanowil to zmienic i ze juz ma nawet pare pomyslow na urozmaicenie naszych wspolnych chwil
Tak na dzien (np wyjazdy dla zabicia wkradajacej sie rutyny) jak i na noc Zaproponowal min film erot. (bylam w szoku) i powiedzial ze chetnie sie nauczy tego czego nie umie bo jak sie nie wezmie za siebie to skocze w bok a tego by sobie "nie darowal"

Ogolnie jestem dobrej mysli bo widze postep i bardzo jestem wdzieczna wam za rady ktore jak widac byly pomocne.
Fajne to co piszesz. Ale zrób dwie rzeczy.
1. Pilnie obserwuj, czy jego deklaracje (słowa, słowa, słowa) nie rozmijają się z poczynaniami. Jeśli tylko zauważysz niekonsekwencję - mów mu o tym.
2. Przepraszam Cię, ale muszę to napisać. A Ty skoro zależy Ci na swoim związku musisz to przeczytać i się nad tym zastanowić. Jak rozumiem masz 21 lat i to jest Twój 4 facet. Rozumiem, że poprzednie 3 związki były nieudane, a w aktualnym też coś zgrzyta. Pytam: "Czy jesteś absolutnie pewna, że wszyscy czterej faceci byli do dupy? Czy może w poprzednich związkach dołożyłaś od siebie jakąś cegiełkę przyczyniającą się do ich rozpadu? Może w swoim zachowaniu powielasz jakiś niedobry schemat?". Zapytaj chłopaka: "Co robisz źle i zastanów się, czy poprzednio też tak postępowałaś?"
Zamiast oskarżać - pytaj. Nie pytaj: "Dlaczego TY mi to robisz?". Pytaj: "Co JA robię źle, że tak robisz?".
50 latek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 07:22   #185
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez 50 latek Pokaż wiadomość
(...)
Dziękuję Ci, że to napisałaś, bo tak naprawdę, do tego właśnie zmierzałem. Zbyt łatwo w emocjach robimy rzeczy, których później zbyt często żałujemy. Ja staram się zawsze, nie tylko w kontaktach intymnych, złapać dystans do sprawy. Spróbować popatrzeć na sprawę oczami drugiej strony. Zobaczyć, czy nie ma mojej winy. I dopiero, gdy dojdę do wniosku, że już nic więcej nie mogę zrobić, wtedy podejmuję ostateczną decyzję. Zgadzam się z Tobą, że taką decyzję należy podejmować najszybciej, jak tylko się da, bo przecież każdy z nas ma tylko jedno życie. Ale najszybciej, nie znaczy przecież za szybko.
(...)
Cieszę się, że - różnymi drogami - doszliśmy do podobnych wniosków. Nie zgadzamy się we wszystkim, ale chyba w miarę przyjemnie podyskutowaliśmy .
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 08:01   #186
natura59
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Ale nastukałyście nie jestem w stanie przeczytać wszytkich postów.

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Powtazam to jemu i sobie od paru miesiecy. Teraz juz mam tego dosc. Tak wiec dobre, czy nie, zmiany beda.
Może zaproponuj mu otwarty związek i powiedz dlaczego pod warunkiem że jesteś w stanie ew. znieść że może to zrobić z inną. Choć wg. mnie takie otwarty związek jest totalnym nieporozumieniem. Albo powiedz mu że musicie sobie zrobić przerwę, żeby to wszytko przemyśleć i zobaczyć czy napewno nie umiecie bez siebie żyć. Ja ze swoim tż też przechodziłam kryzysy ale to bło związane z całkiem inną dziedziną, męczyłam się prawie 1,5 roku on o tym wiedział ale ciężko było mu podjąć decyzję na zmiany, miałam takie momęty że miałam już naprawdę serdecznie dość i chciałam to skończym, ale chciałam skończyć bo tak mi podpowiadał rozsądek a z drugiej strony kochałam tak że nie byłam w stanie zerwać bo nie wyobrażałam sobie życia bez niego. Nagle przyszedł taki moment że wszytko się obróciło o 180 stopni.

Co do mnie ja sobie próbuje to wszytko jakoś poukładać w głowie. Mam cały czas nadzieje że w końcu dojdzie do takiego momętu że nasze popędy będą na równym poziomie i wszyscy będą szczęśliwi. Nie chce na nim wywierać presji, ciągle mu turczeć za uszami bo wiem że to może przynieś odwrotny skutek. W poniedziałak doszło do namiętnych chwil, było super (hehe byle z tego dzieci nie było) ale ja np. już wczoraj miała ochotę na zabawę, coś próbowała zainicjować ale on nie był zainteresowany, więc odpuściłam, teraz znowu się zastanawiam kiedy do czegoś dojdzie. Myśle sobie że to może też ja sama sobie robie problem i nakręcam się bo już teraz myśle... może przestać o tym myśleć i poczekać spokojnie może do wieczora, albo do jutra. Tylko znowu problem w tym że wieczorem pewno zacznę się kręcic koło niego a jak on znowu to oleje to ja się znowu wkurze i takim sposobem powstaje błęde koło. A jeśli bym chciał poczekać na jego pierwszy krok... może jutro a może za miesiąc.
Czemu zawsze coś musi być nie tak?
natura59 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 08:06   #187
pomidorowka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 461
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez 50 latek Pokaż wiadomość
1. Pilnie obserwuj, czy jego deklaracje (słowa, słowa, słowa) nie rozmijają się z poczynaniami. Jeśli tylko zauważysz niekonsekwencję - mów mu o tym.
ok

Cytat:
2. Przepraszam Cię, ale muszę to napisać. A Ty skoro zależy Ci na swoim związku musisz to przeczytać i się nad tym zastanowić. Jak rozumiem masz 21 lat i to jest Twój 4 facet. Rozumiem, że poprzednie 3 związki były nieudane, a w aktualnym też coś zgrzyta. Pytam: "Czy jesteś absolutnie pewna, że wszyscy czterej faceci byli do dupy? Czy może w poprzednich związkach dołożyłaś od siebie jakąś cegiełkę przyczyniającą się do ich rozpadu? Może w swoim zachowaniu powielasz jakiś niedobry schemat?". Zapytaj chłopaka: "Co robisz źle i zastanów się, czy poprzednio też tak postępowałaś?"
Zamiast oskarżać - pytaj. Nie pytaj: "Dlaczego TY mi to robisz?". Pytaj: "Co JA robię źle, że tak robisz?".
nie ma za co przepraszac. Ja zaczelam "niby" powazne zwiazki gdy mialam lat 16scie a chlopcy byli starsi zaledwie o dwa lub trzy lata (poza moim aktualnym tz).

Staram sie wyciagac wnioski na podst minionych zwiazkow i ich nie powtarzac.
No chyba ze miales tez na mysli seks- moim bledem bylo skrepowanie w lozku, kompleks malego biustu (ostatnio sie przelamalam i nie skupialam na tym) i to ze nieczesto chcialam uczyc ich siebie bo bylo mi wstyd a im to odpowiadalo.


Natura59 ale Ty sie nie domyslasz czemu on taki teraz jest? Nie pytalas go wprost?
__________________
"Słowa, jak węże do ucha
Słowa, jak opium i miód..."


Edytowane przez pomidorowka1
Czas edycji: 2010-04-20 o 06:57
pomidorowka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-16, 08:30   #188
natura59
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

jeszcze tak sobie myśle teraz jak było dawno przed ślubem, mieł dużo cięższą pracą i wydaje mi się że bywał wtedy bardziej zmęczony ale jakoś nigdy wtedy nie narzekałam na brak seksu. Teraz praca jest dużo lżesza, jest więcej czasu a seksu coraz mniej, dochodzę do wniosku że się rozleniwił, wcześniej kożystaliśmy z okacji ile się dało a teraz jak już mieszkamy razem i co noc śpimy razem to może jest tak że a dziś jestem troche zmęczony nie chce mi się a to jutro też jest dzień i tak znowu na drugi dzień, trzeci itd. Już sobie myśle że może seks jest nudny dla niego, że może to jakoś podkręcić, ale on zawsze mówi że jest super zawsze pyta jak ja chce, on nigdy nie chce wybierać pozycji (bo jemu w każdej dobrze), hm... no sama nie wiem.

Zastanawia mnie jeszcze jedno, wiem że tż czasem lubi sobie poszperać w stronkach z paniami, nie robi tego często ale widzę że są wejścia, kiedyś rozmiawiał z nim na ten temat powiedział że robi to z ciekawości, że kazdy facet tak ma, no dobra, tylko teraz się zastanawiam czy to nie odbija się na naszych relacjach łóżkowych, czy np. on nie ogląda stronek a potem idzie i sobie sam robi dobrze. Kiedy pobawiłam się w detektywa, wnioski były takie że w te dni gdy gdzieś zaglądał napewno do niczego nie doszło między nami, z jednej strony to dobrze bo wiem że nie potrzebuje dodatkowych bodźców zewnętrzych żeby mógł ze mną z drugiej strony wciąż mnie zastanawia, po co to ogląda?

Może jeśli jest tu jakiś facet wypoei się dlaczego oglądaj takie stronik, czy jest możliwość żeby oglądać i się przy tym nie podniecić? czy ogląda właśnie po to żeby się podniecić?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość

Natura59 ale Ty sie nie domyslasz czemu on taki teraz jest? Nie pytalas go wprost?
no tak ale odpowiedź jest zawsze na miarę 5 letniego dziecka, bo ja się starzeje, bo jestem zmęczony, bo spać mi się chce, nigdy nic konkretnego, wolałą bym usłyszeć że coś robie źle wiedziała bym chociaż że wina lezy po mojej stronie i mogłą bym coś z tym zrobić, a takie odpowiedzi...
natura59 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 08:40   #189
pomidorowka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 461
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez natura59 Pokaż wiadomość
Może jeśli jest tu jakiś facet wypoei się dlaczego oglądaj takie stronik, czy jest możliwość żeby oglądać i się przy tym nie podniecić? czy ogląda właśnie po to żeby się podniecić?
nie jestem facetem ale moim zdaniem na takie filmiki wchodzi sie wlasnie po to zeby sie podniecic i watpie zeby sie nim nie nakrecil.
Moj tz mowi ze to ponizajace dla doroslego faceta, taki "samogwalt" ale masa facetow to robi i lubi.

Od dawna tak sie szczypie u was na seks? Moze zaproponuj mu bara bara przy tych filmach? Albo zaproponuj ze zrobisz z nim cos co go na tych filmach kreci a na co sie nie zdecydowaliscie jeszcze.


Cytat:
no tak ale odpowiedź jest zawsze na miarę 5 letniego dziecka, bo ja się starzeje, bo jestem zmęczony, bo spać mi się chce, nigdy nic konkretnego, wolałą bym usłyszeć że coś robie źle wiedziała bym chociaż że wina lezy po mojej stronie i mogłą bym coś z tym zrobić, a takie odpowiedzi...
jak juz pisal 50cio latek najpierw mjusimy facetowi uwierzyc zanim zaczniemy osadzac.
Moze naprawde jest zmeczony a kondycja nie taka jak dawniej?

A jak sie Wam uklada w zwiazku wszystko inne poza seksem? I ile macie lat?

Nie przestalas przypadkiem dbac o siebie?
__________________
"Słowa, jak węże do ucha
Słowa, jak opium i miód..."

pomidorowka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 08:51   #190
natura59
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

on ma 30 a ja 28, kondycja hm... no powiem szczerze że nie jesteśmy sportowcami, ale myśle że nie jest tak źle, czy dbam o siebie no wydaje mi się że od czasu jak się poznaliśmy niezmiennie tak samo. Po za seksem jest ok., seks też jest ok tylko jego częstotliwość jest nie ok.
natura59 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 08:56   #191
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość
(...)
jak juz pisal 50cio latek najpierw mjusimy facetowi uwierzyc zanim zaczniemy osadzac.
Moze naprawde jest zmeczony a kondycja nie taka jak dawniej?
(...)
Nie kupuję tych wytłumaczeń. I nie, nie trzeba facetowi wierzyć, jeżeli czujemy, że nam wciska kit i to jest jedyne wytłumaczenie na wszystko. Za to należy słuchać swojej intuicji (czego często ludzie nie robią).

Miałam do czynienia ze starszymi facetami (około 40-tki): byli lepsi i sprawniejsi, niż moi rówieśnicy, więc argument o starzeniu się jest podejrzany.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-16, 08:57   #192
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

no i na pocieszenie ja dodam swoje problemy

Seks jest ale on nie piesci mnie tam,gdzie lubie
Tysiace rozmow o tym, tlumaczen a on ciagle "ale przeciez ja to robie!"- no i taka rozmowa z nim
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:02   #193
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
no i na pocieszenie ja dodam swoje problemy

Seks jest ale on nie piesci mnie tam,gdzie lubie
Tysiace rozmow o tym, tlumaczen a on ciagle "ale przeciez ja to robie!"- no i taka rozmowa z nim
Ale nie rozumiem... Mówisz mu: "Pieść mnie tam", on Cię tam nie pieści, a potem mówi, że to zrobił? Bo nie ogarniam
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:04   #194
pomidorowka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 461
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

IVi o Tobie bym nie pomyslala ze mozesz miec jakiekolwiek problemy w lozku Ty podgryzaczu sutkow

ps.zapomnialam Ci kiedys napisac ze jestem rocznik 89 czyli jednak rok mlodsza od Ciebie

Doris- fakt, skoro mezczyzna sie wykreca zmeczeniem to po co tepornosy oglada
__________________
"Słowa, jak węże do ucha
Słowa, jak opium i miód..."

pomidorowka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:07   #195
natura59
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

a mój tż to wogóle nic mi nie chce powiedzieć co jest dla niego przyjemne, zawsze mówi że wszystko a tak wogóle to mam wrażenie że on tylko lubi jak się zajmuję jego "ego" a reszta to wcale nie jest konieczna. A u was jak to jest, wasi tz lubią jakieś pieszczony oprucz "głównego członak akcji"?
natura59 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:10   #196
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ale nie rozumiem... Mówisz mu: "Pieść mnie tam", on Cię tam nie pieści, a potem mówi, że to zrobił? Bo nie ogarniam
invisible, ja mu jak nakrecona mowie,ze uwielbiam
"te" akcje No i cos tam podziala,ale malo a potem wmawia,ze to trwalo godziny i ze ja wymyslam problemy. Mowi,ze kocha "to" robic,ale strasznie rzadko to robi. Bywa,ze nawet na to nie patrzy

Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość
IVi o Tobie bym nie pomyslala ze mozesz miec jakiekolwiek problemy w lozku Ty podgryzaczu sutkow

ps.zapomnialam Ci kiedys napisac ze jestem rocznik 89 czyli jednak rok mlodsza od Ciebie
heh, no widzisz, pomidorowko- zycie
Smutne to,ze on lubi piescic mnie tam,gdzie ja szczegolnie nie lubie a ja chce,zeby robil to "tam" a malo widze entuzjazmu...

Ale seks jest

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Cytat:
Napisane przez natura59 Pokaż wiadomość
a mój tż to wogóle nic mi nie chce powiedzieć co jest dla niego przyjemne, zawsze mówi że wszystko a tak wogóle to mam wrażenie że on tylko lubi jak się zajmuję jego "ego" a reszta to wcale nie jest konieczna. A u was jak to jest, wasi tz lubią jakieś pieszczony oprucz "głównego członak akcji"?

moj ostatnio oszlaal, gdy zaczelam mu lizac i ssac sutki. I jednoczesnie masowac jego "ego" Sprobuj
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:11   #197
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez natura59 Pokaż wiadomość
Już sobie myśle że może seks jest nudny dla niego, że może to jakoś podkręcić, ale on zawsze mówi że jest super zawsze pyta jak ja chce, on nigdy nie chce wybierać pozycji (bo jemu w każdej dobrze), hm... no sama nie wiem.


Może jeśli jest tu jakiś facet wypoei się dlaczego oglądaj takie stronik, czy jest możliwość żeby oglądać i się przy tym nie podniecić? czy ogląda właśnie po to żeby się podniecić?

Oglada filmiki właśnie po to by się podniecic, nie żeby sobie podziwiać ich fryzury
Natura59 - on wyraźnie potrzebuje urozmaiceń. Tu juz wkroczyła rytyna... I możesz śmiało wychodzić z inicjatywą. Jakieś zabawy, przebieranki czy to co porponuje pomidorowka1 - ogladanie filmu erot. wspólnie.

Ah, piszesz, ze jesteś zadbana niezmiennie tak samo. Ja też w sumie byłam zawsze, ale jak swojego faceta kilka razy przyłapałam na ogladaniu porno, to od razu zapisałam się na fitness, inaczej sie ubieram itp. (mieliśmy wtedy mały kryzys w seksie - ja mu odmawiałam, lub nie byłam tak "napalona" jak dawniej - a to przez jakieś kłopoty osobiste i fakt, iż troszkę przytyłam - dlatego postanowiłam sobie, ze pora się brać za siebie - i problem minął.)

Może i Ty zmień coś w sobie. Chociażby kolor włosów
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:11   #198
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
invisible, ja mu jak nakrecona mowie,ze uwielbiam
"te" akcje No i cos tam podziala,ale malo a potem wmawia,ze to trwalo godziny i ze ja wymyslam problemy. Mowi,ze kocha "to" robic,ale strasznie rzadko to robi. Bywa,ze nawet na to nie patrzy
Wiesz Ivi, faceci niestety są skonstruowani dużo prościej niż kobiety Z reguły nie trzeba wiele, żeby ich podniecić i żeby doprowadzić ich do orgazmu i czasami zapominają, że z kobietami nie ma tak łatwo. Może on po prostu myśli, że Tobie wszystko się podoba? Gadaliście kiedyś o tym, co lubisz bardzo, a co mniej?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:15   #199
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Wiesz Ivi, faceci niestety są skonstruowani dużo prościej niż kobiety Z reguły nie trzeba wiele, żeby ich podniecić i żeby doprowadzić ich do orgazmu. Może on myśli, że Tobie wszystko się podoba? Gadaliście kiedyś o tym, co lubisz bardzo, a co mniej?
on doskonale wie,ze nie lubie az tak, gdy mnie piesci "tam"-ale wiem,ze jego to szalenie kreci Staram sie go namowic na "tatmto" miejsce bardziej (nie jestem jakas perwertka czy cosl, to miejsce kreci wiekszosc facetow ogolnie)
Mowilam mu nawet wczoraj a sie obrazil,ze go krytykuje A ja mu powtarzam,,ze wszystko lubie i jedyne o co prosze,to o DLUZSZE pieszczoty "tam". Czyli chyba jakis komplement dla niego
A on zachowuje sie, jakby kobieta tylko jedno miesce erogenne miala...Ech
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-16, 09:18   #200
natura59
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Oglada filmiki właśnie po to by się podniecic, nie żeby sobie podziwiać ich fryzury
Natura59 - on wyraźnie potrzebuje urozmaiceń. Tu juz wkroczyła rytyna... I możesz śmiało wychodzić z inicjatywą. Jakieś zabawy, przebieranki czy to co porponuje pomidorowka1 - ogladanie filmu erot. wspólnie.

Ah, piszesz, ze jesteś zadbana niezmiennie tak samo. Ja też w sumie byłam zawsze, ale jak swojego faceta kilka razy przyłapałam na ogladaniu porno, to od razu zapisałam się na fitness, inaczej sie ubieram itp. (mieliśmy wtedy mały kryzys w seksie - ja mu odmawiałam, lub nie byłam tak "napalona" jak dawniej - a to przez jakieś kłopoty osobiste i fakt, iż troszkę przytyłam - dlatego postanowiłam sobie, ze pora się brać za siebie - i problem minął.)

Może i Ty zmień coś w sobie. Chociażby kolor włosów
No właśnie ja to też mam takie wrażnie że to nuda i że trzeba by było coś pozmieniać, nie mam nic przeciwko ja jestm otwarta na wszelkie dziwctwa i nowości. To teraz będę mieć dylemat co tu wymyślić? raczej filmiki odpadają jakoś nie kręci mnie patrzenie jak tż by się podkręcał innymi laskami. Może zaproponujecie coś ciekawego?


A no i jeszcze jedno bo mój tż to taki typ nieśmiały i mam wrażenie że strasznie go peszą jakieś "dziwne zachowania", jak to bym się pozachowywała troszkę dziwnie, ale jak on zareaguje? hm... może się okaże że mamy jakieś drugie twarze. Może on by chciał jakichś udziwnień ale się wstydzi?

Edytowane przez natura59
Czas edycji: 2010-04-16 o 09:26
natura59 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:19   #201
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez natura59 Pokaż wiadomość
No właśnie ja to też mam takie wrażnie że to nuda i że trzeba by było coś pozmieniać, nie mam nic przeciwko ja jestm otwarta na wszelkie dziwctwa i nowości. To teraz będę mieć dylemat co tu wymyślić? raczej filmiki odpadają jakoś nie kręci mnie patrzenie jak tż by się podkręcał innymi laskami. Może zaproponujecie coś ciekawego?
kamasutra? seks w nietypowym miejscu? Dziki seks na podlodze?
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:20   #202
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
on doskonale wie,ze nie lubie az tak, gdy mnie piesci "tam"-ale wiem,ze jego to szalenie kreci Staram sie go namowic na "tatmto" miejsce bardziej (nie jestem jakas perwertka czy cosl, to miejsce kreci wiekszosc facetow ogolnie)
Mowilam mu nawet wczoraj a sie obrazil,ze go krytykuje A ja mu powtarzam,,ze wszystko lubie i jedyne o co prosze,to o DLUZSZE pieszczoty "tam". Czyli chyba jakis komplement dla niego
A on zachowuje sie, jakby kobieta tylko jedno miesce erogenne miala...Ech
To może zacznij pieścić się sama w tamtym miejscu albo kiedy tam Cię dotknie chociaż na chwilę to pokaż mu, jak bardzo Ci się to podoba Może to go skłoni do zajęcia się tym obszarem
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:36   #203
pomidorowka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 461
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
pokaż mu, jak bardzo Ci się to podoba Może to go skłoni do zajęcia się tym obszarem
otoz to
wlasnie tez zauwazylam ostatnio ze krytyka (a raczej mowienie ze moglby cos zmienic) bardzo zniecheca facetow a jak zobacza ze cos robia dobrze i sie ich pochwali to juz widac ten blysk w oku i chec wykazania sie jakimi to oni boskimi kochankami nie sa.
__________________
"Słowa, jak węże do ucha
Słowa, jak opium i miód..."

pomidorowka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:39   #204
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
To może zacznij pieścić się sama w tamtym miejscu albo kiedy tam Cię dotknie chociaż na chwilę to pokaż mu, jak bardzo Ci się to podoba Może to go skłoni do zajęcia się tym obszarem
alez on wie,jak bardzo to lubie zawsze sie strasznie wtedy ciesze

A ja go nie krytykuje,tylko prosilam wiele razy, rpoponowalam,zeby robil to dluzej,a czasem on w oogle tego nie robil no i czasem jak nie patrzyl na "to" itp, to co?

Czasem mi brak slow. Wiem,ze mnie kocha i to dobry chlopiec jest ,ale szkoda,ze musialam sie wczesniej tyle nagadac,zeby prawdopodobnie dzisiaj to..dostac
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:44   #205
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
alez on wie,jak bardzo to lubie zawsze sie strasznie wtedy ciesze

A ja go nie krytykuje,tylko prosilam wiele razy, rpoponowalam,zeby robil to dluzej,a czasem on w oogle tego nie robil no i czasem jak nie patrzyl na "to" itp, to co?

Czasem mi brak slow. Wiem,ze mnie kocha i to dobry chlopiec jest ,ale szkoda,ze musialam sie wczesniej tyle nagadac,zeby prawdopodobnie dzisiaj to..dostac
To może zrób mu na złość i nie pieść go tam, gdzie on bardzo lubi Jak coś powie, odpowiedz: "Jak to? Przecież to robiłam!". Więcej pomysłów nie mam.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:51   #206
50 latek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 583
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość
Ja zaczelam "niby" powazne zwiazki gdy mialam lat 16scie a chlopcy byli starsi zaledwie o dwa lub trzy lata (poza moim aktualnym tz) i bylam dla nich pierwsza.

Trzeciego zostawilam ja (ku jego wielkiej rozpaczy bo nadal mnie przesladuje ) bo byl nierobem i nieukiem, a 2ch pierwszych znalazlo sobie inne bo:
-z czasem przestawalam sie z nimi kochac (znuzenie)
-twierdzili ze nie daje im od siebie odetchnac i za duzo czasu chce spedzac z nimi
- bylam wredna i hamska gdy cos mnie denerwowalam (potrafilam nawet chlopaka zwyzywac).

Staram sie wyciagac wnioski na podst minionych zwiazkow i ich nie powtarzac.
No chyba ze miales tez na mysli seks- moim bledem bylo skrepowanie w lozku, kompleks malego biustu (ostatnio sie przelamalam i nie skupialam na tym) i to ze nieczesto chcialam uczyc ich siebie bo bylo mi wstyd a im to odpowiadalo.

Pytalam aktualnego tz co robie zle bo do niedawna bylismy szczesliwi a on na to ze zaczynam sie robic w stosunku do niego opryskliwa bez powodu (mial racje i juz wie dlaczego taka bylam).
Oczywiście, że również seks miałem na myśli. Jest to niewątpliwe bardzo ważna (a jak wskazuje ten wątek, chyba najważniejsza) składowa udanego związku. Analizować należy wszelkie relacje. Zwróć uwagę jak życie potrafi być przewrotne. Piszesz: "z czasem przestawalam sie z nimi kochac (znuzenie)", a zakładasz wątek, bo kolejny nie chce się kochać z Tobą. Pomyśl: "Co wtedy czułaś? Dlaczego byłaś znużona? Może on czuje podobnie, jak Ty wtedy?".
Wiesz już o sobie dużo. Spróbuj to zmienić. Jeśli nie da Ci się utrzymać tego związku, to przynajmniej Ty osiągniesz korzyści i będzie Ci łatwiej w przyszłości. Ale ja jestem dobrej myśli o Tobie i Twoim związku w przeciwieństwie do związku Limonki.


Cytat:
Napisane przez natura59 Pokaż wiadomość
jeszcze tak sobie myśle teraz jak było dawno przed ślubem, mieł dużo cięższą pracą i wydaje mi się że bywał wtedy bardziej zmęczony ale jakoś nigdy wtedy nie narzekałam na brak seksu. Teraz praca jest dużo lżesza, jest więcej czasu a seksu coraz mniej, dochodzę do wniosku że się rozleniwił, wcześniej kożystaliśmy z okacji ile się dało a teraz jak już mieszkamy razem i co noc śpimy razem to może jest tak że a dziś jestem troche zmęczony nie chce mi się a to jutro też jest dzień i tak znowu na drugi dzień, trzeci itd. Już sobie myśle że może seks jest nudny dla niego, że może to jakoś podkręcić, ale on zawsze mówi że jest super zawsze pyta jak ja chce, on nigdy nie chce wybierać pozycji (bo jemu w każdej dobrze), hm... no sama nie wiem.

Zastanawia mnie jeszcze jedno, wiem że tż czasem lubi sobie poszperać w stronkach z paniami, nie robi tego często ale widzę że są wejścia, kiedyś rozmiawiał z nim na ten temat powiedział że robi to z ciekawości, że kazdy facet tak ma, no dobra, tylko teraz się zastanawiam czy to nie odbija się na naszych relacjach łóżkowych, czy np. on nie ogląda stronek a potem idzie i sobie sam robi dobrze. Kiedy pobawiłam się w detektywa, wnioski były takie że w te dni gdy gdzieś zaglądał napewno do niczego nie doszło między nami, z jednej strony to dobrze bo wiem że nie potrzebuje dodatkowych bodźców zewnętrzych żeby mógł ze mną z drugiej strony wciąż mnie zastanawia, po co to ogląda?

Może jeśli jest tu jakiś facet wypoei się dlaczego oglądaj takie stronik, czy jest możliwość żeby oglądać i się przy tym nie podniecić? czy ogląda właśnie po to żeby się podniecić?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



no tak ale odpowiedź jest zawsze na miarę 5 letniego dziecka, bo ja się starzeje, bo jestem zmęczony, bo spać mi się chce, nigdy nic konkretnego, wolałą bym usłyszeć że coś robie źle wiedziała bym chociaż że wina lezy po mojej stronie i mogłą bym coś z tym zrobić, a takie odpowiedzi...
Zostałem przywołany do tablicy to spróbuję.
"dawno przed ślubem, mieł dużo cięższą pracą i wydaje mi się że bywał wtedy bardziej zmęczony ale jakoś nigdy wtedy nie narzekałam na brak seksu" - był dużo młodszy, bardziej zauroczony, szaleńczo zakochany i wtedy wszystko stało na głowie.
"Teraz praca jest dużo lżesza, jest więcej czasu a seksu coraz mniej, dochodzę do wniosku że się rozleniwił, wcześniej kożystaliśmy z okacji ile się dało a teraz jak już mieszkamy razem i co noc śpimy razem to może jest tak że a dziś jestem troche zmęczony nie chce mi się a to jutro też jest dzień i tak znowu na drugi dzień, trzeci itd" - z pewnością z wiekiem jego potrzeby spadają, a Twoje rosną, ale Wy nie jesteście jeszcze starzy i nie o to tu chodzi. Popadł w rutynę. Kocha Cię, a Ty jego, ale przyznaj, że nie jest to już to szalone młodzieńcze uczucie. Zniknęły elementy ciekawości, nowości, fascynacji, zaskoczenia, poznawania, starania się o Ciebie. Musisz spróbować te elementy przywrócić.
"Już sobie myśle że może seks jest nudny dla niego" - staje się nudny, przewidywalny i coraz bardziej rutynowy, a to nie jest dobrze.
"może to jakoś podkręcić" - właśnie tak.
"on zawsze mówi że jest super zawsze pyta jak ja chce, on nigdy nie chce wybierać pozycji" - kocha Cię i nie chce Ci sprawiać przykrości i chce zrobić tak, jak Ty najbardziej lubisz. Co w tym dziwnego?
"tż czasem lubi sobie poszperać w stronkach z paniami" - każdy sobie lubi, ale nie każdy robi to z tego samego powodu. Musisz ustalić powód.
"nie robi tego często " - i bardzo dobrze.
"teraz się zastanawiam czy to nie odbija się na naszych relacjach łóżkowych" - na pewno się odbija, ale wbrew pozorom może to być również działanie pozytywne.
"czy np. on nie ogląda stronek a potem idzie i sobie sam robi dobrze." - może być i tak, a to już by nie byłoby dobre.
"Może jeśli jest tu jakiś facet wypoei się dlaczego oglądaj takie stronik" - powodów może być tyle, ilu facetów.
"czy jest możliwość żeby oglądać i się przy tym nie podniecić?" - jest taka możliwość jeśli to głowa rządzi penisem, a nie odwrotnie.
"czy ogląda właśnie po to żeby się podniecić?" - i tak być może.
"bo ja się starzeje, bo jestem zmęczony, bo spać mi się chce" - i to też może być prawda. Piszę o zmęczeniu, a nie o starzeniu się, bo na to jest trochę za wcześnie.

Posłuchaj. To już nie jest zakochanie, to jest codzienne, często trudne i nudne życie, w którym bez przerwy robimy powtarzające się czynności. Wpadamy w rutynę, zakrada się nuda. Zacząłbym od tego. Musisz, jak to sama stwierdziłaś, podkręcić ten związek. Ale nie chodzi tu tylko o seks. Spraw, żeby spojrzał na Ciebie jak kiedyś. Zafascynuj go czymś. Zaskocz go nową fryzurą, nauką fińskiego, czymkolwiek. Flirtuj z nim. "Zrób się na bóstwo" i wyjdź gdzieś wieczorem bez niego, a gdy wrócisz nie opowiadaj zbyt wiele (nie namawiam Cię do niczego złego!). Niech nie czuje się tak pewnie. Niech się zastanowi: "Czy ma Cię na wyłączność?". Odrobinka zazdrości (ale odrobinka i bez powodu) nie zaszkodzi. Zaskocz go! Zaintryguj! Ponownie zafascynuj! Niech dostrzeże tamtą kobietę, którą pokochał i z którą się ożenił.
Odejdźcie od rutyny w codziennym życiu. Jeśli nie chodzicie na koncerty - to idźcie. Jeśli chodzicie na koncerty - to idźcie w inne miejsce. Zróbcie sobie wycieczkę za miasto. Kupcie sobie rowery albo kajak. Zabierz go do restauracji na kolację przy świecach. Kup mu jakiś drobiazg przydatny w jego hobby (tylko zrób bardzo dobry wywiad!). Zróbcie coś co robiliście kiedyś, a czego już dziś nie robicie. Wspólne spacery, wypady do kina, włóczęga przy księżycu, granie w karty, nie znam Was - Wy wiecie najlepiej. Przekreśl rutynę. Stań się dla niego atrakcyjna, jak kiedyś.
A w seksie? Podejrzyj strony, które on odwiedza. Może on też szuka sposobu urozmaicenia, a nie wie czy ty byś takie zabawy zaakceptowała. Przyłap go na tym, że ogląda stronki i powiedz, że chcesz je obejrzeć razem z nim. Pokaż mu co Ci się podoba pod warunkiem, że on Ci pokaże to, co lubi oglądać najbardziej. Może macie jakieś wspólne upodobania, o których nie wiecie, a które odświeżą wasz związek.

Pytałaś: "dlaczego oglądaj takie stronik, czy jest możliwość żeby oglądać i się przy tym nie podniecić? czy ogląda właśnie po to żeby się podniecić?". Nie wiem dlaczego ogląda je Twój mężczyzna. Powodów może być wiele. Może być tak, że próbuje wywołać podniecenie przed zbliżeniem do Ciebie - czyli robi to dla Ciebie. Może podnieca się, żeby sobie ulżyć i mieć Cię z głowy - wtedy robi to dla siebie. Może, podobnie jak Ty na wizażu, szuka sposobów na urozmaicenie waszego pożycia - wtedy robi to dla Was. Spróbuj ostrożnie!!!! poznać motywy. One dadzą Ci odpowiedź. Najprawdopodobniej inną, niż dzisiaj Ci się wydaje.


Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość
otoz to
wlasnie tez zauwazylam ostatnio ze krytyka (a raczej mowienie ze moglby cos zmienic) bardzo zniecheca facetow a jak zobacza ze cos robia dobrze i sie ich pochwali to juz widac ten blysk w oku i chec wykazania sie jakimi to oni boskimi kochankami nie sa.
No widzisz. Jesteś na dobrej drodze.
Należy używać kobiecych sposobów. Babskich sztuczek. To jest najbardziej skuteczne - nie gadanie.
50 latek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:52   #207
pomidorowka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 461
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
To może zrób mu na złość i nie pieść go tam, gdzie on bardzo lubi Jak coś powie, odpowiedz: "Jak to? Przecież to robiłam!". Więcej pomysłów nie mam.
jest to jakis sposob ale moim zdaniem nie powinno sie go stosowac zbyt dlugo bo takie robienie na zlosc moze lekko go zdenerwowac ('' to ja sie staram a Ty dla mnie taka...? no to zobaczymy jeszcze...") i sytuacja sie zagmatwa
__________________
"Słowa, jak węże do ucha
Słowa, jak opium i miód..."

pomidorowka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 09:55   #208
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość
jest to jakis sposob ale moim zdaniem nie powinno sie go stosowac zbyt dlugo bo takie robienie na zlosc moze lekko go zdenerwowac ('' to ja sie staram a Ty dla mnie taka...? no to zobaczymy jeszcze...") i sytuacja sie zagmatwa
No pewnie i racja... Ja bym pewnie powiedziała: "Słuchaj, kochanie, wiem, że się starasz, widzę to i doceniam, ale ja naprawdę lubią kiedy dotykasz mnie tu i tu. Chciałabym, żebyś robił to częściej i dłużej, bo to sprawia mi wielką przyjemność". Gdyby mimo to nic nie zrobił w tym kierunku, to nieźle bym się wkurzyła.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 10:01   #209
pomidorowka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 461
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez 50 latek Pokaż wiadomość
Flirtuj z nim. "Zrób się na bóstwo" i wyjdź gdzieś wieczorem bez niego, a gdy wrócisz nie opowiadaj zbyt wiele (nie namawiam Cię do niczego złego!). Niech nie czuje się tak pewnie. Niech się zastanowi: "Czy ma Cię na wyłączność?". Odrobinka zazdrości (ale odrobinka i bez powodu) nie zaszkodzi. Zaskocz go!
ja sama od siebie nie umiem wiele powiedziec ale chetnie popre 50latka teraz bo widze ze podaje przyklady z zycia.
Z tym ze ja polecam zrobic sie na bostwo wychodzac wlasnie z nim Wiem jak reaguje moj facet gdy widzi ze inni sie za mna ogladaja (zdarzy sie ).
To jest wlasnie troche jak z dziecmi - jak cukierek lezy to go nie wezmie ale jak zobaczy ze ktos inny ma na niego chrapke to juz wydaje sie byc znacznie bardziej kuszacy
__________________
"Słowa, jak węże do ucha
Słowa, jak opium i miód..."

pomidorowka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-16, 10:03   #210
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: sex po śłubie, leniwy facet - co się zmienia?

Cytat:
Napisane przez pomidorowka1 Pokaż wiadomość
ja sama od siebie nie umiem wiele powiedziec ale chetnie popre 50latka teraz bo widze ze podaje przyklady z zycia.
Z tym ze ja polecam zrobic sie na bostwo wychodzac wlasnie z nim Wiem jak reaguje moj facet gdy widzi ze inni sie za mna ogladaja (zdarzy sie ).
To jest wlasnie troche jak z dziecmi - jak cukierek lezy to go nie wezmie ale jak zobaczy ze ktos inny ma na niego chrapke to juz wydaje sie byc znacznie bardziej kuszacy
Ten sposób działa, kiedy seksu nie ma - ale u Ivi problemu z seksem nie ma, chodzi tylko o to, że jej chłopak za mało pieści ją w jakimś tam miejscu. Na to chyba ten sposób nie pomoże, bo jej facet ma na nią ochotę i nie musi się starać, aby miał
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:11.