Szukam przyjaciółki, ale nie takiej internetowej, takiej prawdziwej :)

[nikolla87]

Napisane przez pomidorowka1

Nikolla Ty tez nie wiec sie tam nawet nie ciesz

oż Ty jedna

[pomidorowka1]

Napisane przez nikolla87

oż Ty jedna

no wez to na logike... jakbys byla normalna to bys sie z nami tak dobrze nie dogadywala

[nikolla87]

Napisane przez pomidorowka1

no wez to na logike... jakbys byla normalna to bys sie z nami tak dobrze nie dogadywala

ano tu ci rację przyznam

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

ide spac laski bo mnie gały ciągną na podusie
dobrej nocki
a ty pomidorowka miej się nabaczności

[pomidorowka1]

Napisane przez Mango88

Przyglądam się waszej rozmowie i wy kurcze fajne zakręcone laski jesteście Czytam was i sama się śmieję
Dzięki za miłe przywitanie Skąd dokładnie jesteście?
Ja z Tarnowskich Gór.

a my sie juz wszytskie opisywalysmy i to dosyc szeroko wiec musisz teraz szukac a to wcale latwe nie bedzie
ja jestem np z okolic Żor a tak w ogole to skacze z miasta do miasta bo gdzie indziej mieszkam, gdzie indziej pracuje itp

a za reszte sie nie wypowiadam bo nie bede za kogos nie swojej roboty odwalac i przedstawiac

[sayurii]

Napisane przez Mango88

Przyglądam się waszej rozmowie i wy kurcze fajne zakręcone laski jesteście Czytam was i sama się śmieję
Dzięki za miłe przywitanie Skąd dokładnie jesteście?
Ja z Tarnowskich Gór.

tu nie wolno się przyglądać. trzeba pisać!

[makarona]

Napisane przez pomidorowka1

hahahah Ty nie jestes normalna

Nigdy nawet normalna nie chciałam być. Normalni to są nudziarze

Właśnie sobie z lenistwa wydrukowałam Konstytuacje, zamiast pójść do biblioteki, albo kupić w kiosku

Napisane przez Mango88

Przyglądam się waszej rozmowie i wy kurcze fajne zakręcone laski jesteście Czytam was i sama się śmieję
Dzięki za miłe przywitanie Skąd dokładnie jesteście?
Ja z Tarnowskich Gór.

Jam Bytomianka z 87. Przebrzydła, opryskliwa i ohydna

Teraz wybieraj - jesteś Kargul czy Pawlak?

[pomidorowka1]

Napisane przez makarona

Właśnie sobie z lenistwa wydrukowałam Konstytuacje, zamiast pójść do biblioteki, albo kupić w kiosku

ja juz chce konczyc z lenistwem. lenie sie w domu, lenie sie w pracy. Przeczytam dzis ksiazke ktora ze soba od paru dni nosze ale jakos zawsze na wizazu cos ciekawszego mnie przytrzyma

planuje tez isc na silownie ale jak zwykle nie chce mi sie samej.
teraz by sie przydala ktoras z was zeby ze mna na silce na rowerku pokrecic no ale chyba jednak za daleko od siebie wszystkie mieszkamy

z tym ze jak juz przyjdzie lato to na prawdziwe rowery mysle ze ktos sie skusi

[makarona]

A mnie chyba jakaś depresja chwyta. W sumie wiem, co jest tego powodem, ale nie można już tego zmienić, chyba

Każdy coś ma.

[pomidorowka1]

Napisane przez makarona

A mnie chyba jakaś depresja chwyta. W sumie wiem, co jest tego powodem, ale nie można już tego zmienić, chyba

Ty wesolku cos masz nie tak? Psychologu Ty moj? przeciez Ty ludziom swietne rady dajesz w tym i mi bardzo przydatne, umiesz ocenic wszystko z dystansem
Jak bedziesz chciala to nap. na prv albo zaloz watek (ludzie tu naprawde potrafia doradzic w problemie, ja sie o tym przekonalam).
I nie ma rzeczy ktorych nie mozna zmienic.
Nie pamietam gdzie to wyczytalam, mozliwe ze na wizazu nawet- zawsze jest jakies wyjscie, a jak nie ma wyjscia to nie ma problemu.

Każdy coś ma.

to jest prawda. nic dodac nic ujac

[makarona]

Napisane przez pomidorowka1

Ty wesolku cos masz nie tak? Psychologu Ty moj? przeciez Ty ludziom swietne rady dajesz w tym i mi bardzo przydatne, umiesz ocenic wszystko z dystansem

Dzięki.
Może dlatego wiem, że to nie jest sprawa życia i śmierci, w zasadzie nic bez czego nie da się żyć.

Napisane przez pomidorowka1

Jak bedziesz chciala to nap. na prv albo zaloz watek (ludzie tu naprawde potrafia doradzic w problemie, ja sie o tym przekonalam).
I nie ma rzeczy ktorych nie mozna zmienic.
Nie pamietam gdzie to wyczytalam, mozliwe ze na wizazu nawet- zawsze jest jakies wyjscie, a jak nie ma wyjscia to nie ma problemu.

Dzięki.
Wątku nie założę, bo bym się tylko ośmieszyła. Ktoś mógłby stwierdzić, że jestem pustą lalą, która nie wiadomo czego chce od życia. Wszystko ma pod nosem i jeszcze jej mało.
Chodzi tylko o to, że ktoś rozbudził bardzo moje marzenia, naobiecywał rzeczy, które bardzo bym chciała mieć, a teraz ostatecznie stwierdził, że jednak tego nie dostanę.
Może i mi się to nie należy, może jestem niemądra, ale najbardziej ubolewam nad tym, że już miałam takie plany, a tu nagle NIC z tego.

Po raz kolejny przekonałam się, że najlepiej polegać na sobie, i tylko na sobie. A to bardzo smutne

[pomidorowka1]

Napisane przez makarona

Wątku nie założę, bo bym się tylko ośmieszyła. Ktoś mógłby stwierdzić, że jestem pustą lalą, która nie wiadomo czego chce od życia.

nie musisz zakladac jako Ty, mozesz stworzyc nowy profil, a poza tym zawsze sa jakies krytyczne uwagi i nie ma sie ich co bac. ktos skrytykuje a ktos zrozumie.

Wszystko ma pod nosem i jeszcze jej mało.

co nieco o Tobie wiem i wiem ze nie masz wszystkiego pod nosem a nawet bedziesz musiala wlozyc wiele pracy w to zeby sie np usamodzielnic.

To ze ktos teoretycznie posiada wszystko to nie znaczy ze nie brak mu niczego bo w miare jedzenia apetyt rosnie i ambicje jak i wymaganie wzgledem siebie i innych sie zmieniaja.

Chodzi tylko o to, że ktoś rozbudził bardzo moje marzenia, naobiecywał rzeczy, które bardzo bym chciała mieć, a teraz ostatecznie stwierdził, że jednak tego nie dostanę.

to nie swiadczy o tym ze jestes pusta. kazdy jest w jakims stopniu egoista, ma marzenia nawet takie materialne i nie dziwie sie ze sie martwisz. Kazdy chce miec dobrze i wygodnie w zyciu. Nie wiem jak Ty ale ja asceta nie jestem i nie chce byc

Po raz kolejny przekonałam się, że najlepiej polegać na sobie, i tylko na sobie. A to bardzo smutne

a liscia chcesz dostac? sa ludzie na ktorych mozna polegac wiesz ze niektorzy moga calkowicie polegac na Tobie tak wiec i Ty wreszcie zobaczysz ze mozesz polegac na kims. Nie jestes az takim wyjatkiem kochana chyba tylko trafiasz na dziwnych znajomych

[makarona]

Napisane przez pomidorowka1

nie musisz zakladac jako Ty, mozesz stworzyc nowy profil, a poza tym zawsze sa jakies krytyczne uwagi i nie ma sie ich co bac. ktos skrytykuje a ktos zrozumie.
co nieco o Tobie wiem i wiem ze nie masz wszystkiego pod nosem a nawet bedziesz musiala wlozyc wiele pracy w to zeby sie np usamodzielnic.

Ale to naprawdę błahostka.
Nie dostanę po prostu czegoś, co obiecała mi mama. W zasadzie 2 rzeczy. Bo dla niej istnieją w tym momencie ważniejsze sprawy.
Czuję się niezadowolona, zawiedziona, może nawet oszukana

Napisane przez pomidorowka1

To ze ktos teoretycznie posiada wszystko to nie znaczy ze nie brak mu niczego bo w miare jedzenia apetyt rosnie i ambicje jak i wymaganie wzgledem siebie i innych sie zmieniaja.

Właśnie dlatego, że mam inne rzeczy - szkołę, tż, jedzenie w lodówce, ubranie w szafie - nie chcę narzekać. Nie wszyscy mają tyle.
Urojiło mi się, że coś dostanę, obiecano mi to, muszę się pogodzić ze smutnymi faktami.

Najbardziej idiotyczne jest to, że już się z tego cieszyłam, przebierałam, oglądałam, byłam się radzić u fachowca, opowiedziałam znajomym i koleżankom na studiach. A teraz

Napisane przez pomidorowk1

Nie jestes az takim wyjatkiem kochana chyba tylko trafiasz na dziwnych znajomych

Moja rodzina jest taka wyjątkowa

[pomidorowka1]

o Ty... to kolezankom ze studiow sie pochwalilas a mi nie....?

Ogolnie wcale Ci sie nie dziwie, mniej by Cie to zabolalo gdybys nikomu nie powiedziala. Przecierpialabys to w ciszy a teraz Cie pewnie podpytywac beda
nie raz tak mialam i juz wiem ze jak nie trzymam w reku to lepiej sie nie chwalic (albo zwyczajnie nie okazywac radosci z czegos co nie jest pewne, czego nie ma juz tu i teraz)

No nie wiem...jak dla mnie to Twoi rodzice by mogli bardziej slowa i obietnice wazyc.

[nikolla87]

Napisane przez makarona

A mnie chyba jakaś depresja chwyta. W sumie wiem, co jest tego powodem, ale nie można już tego zmienić, chyba

Każdy coś ma.

każdy ma jakieś problemy, takie życie

Napisane przez pomidorowka1

nie musisz zakladac jako Ty, mozesz stworzyc nowy profil, a poza tym zawsze sa jakies krytyczne uwagi i nie ma sie ich co bac. ktos skrytykuje a ktos zrozumie.
co nieco o Tobie wiem i wiem ze nie masz wszystkiego pod nosem a nawet bedziesz musiala wlozyc wiele pracy w to zeby sie np usamodzielnic.

To ze ktos teoretycznie posiada wszystko to nie znaczy ze nie brak mu niczego bo w miare jedzenia apetyt rosnie i ambicje jak i wymaganie wzgledem siebie i innych sie zmieniaja.


to nie swiadczy o tym ze jestes pusta. kazdy jest w jakims stopniu egoista, ma marzenia nawet takie materialne i nie dziwie sie ze sie martwisz. Kazdy chce miec dobrze i wygodnie w zyciu. Nie wiem jak Ty ale ja asceta nie jestem i nie chce byc

a liscia chcesz dostac? sa ludzie na ktorych mozna polegac wiesz ze niektorzy moga calkowicie polegac na Tobie tak wiec i Ty wreszcie zobaczysz ze mozesz polegac na kims. Nie jestes az takim wyjatkiem kochana chyba tylko trafiasz na dziwnych znajomych

i kto tu jest PSYCHOLOGIEM

[makarona]

jest oczywiście psycholożką

[pomidorowka1]

haha
Nikolina i Mala M(i)alwina
znowu dwie najmadrzejsze musialy skomentowac

[makarona]

Napisane przez pomidorowka1

haha
Nikolina i Mala M(i)alwina
znowu dwie najmadrzejsze musialy skomentowac

Każdy musi swoje 3 grosze dorzucić.
Przynajmniej ja

[nikolla87]

Napisane przez pomidorowka1

haha
Nikolina i Mala M(i)alwina
znowu dwie najmadrzejsze musialy skomentowac

i najnienormalniejsze



nawet nie wiem czy takie słowo istnieje

[pomidorowka1]

Napisane przez nikolla87

i najnienormalniejsze

nawet nie wiem czy takie słowo istnieje

anormalne

najanienormalniejsze?


nie..... zwyczajnie j e b n u t e

[nikolla87]

Napisane przez pomidorowka1

nie..... zwyczajnie j e b n u t e

foch
łeee....

[natunka]

Napisane przez makarona

Hej
Ja jestem twoją sąsiadką, z Bytomia.
Napisz coś o sobie, czym się zajmujesz, jakie masz pasje, czy się uczysz Czekamy.

sąsiadką?? bytom w sumie niedaleko od łodzicos o sobie...studiuje pedagogike, chodziaz studiowanie to chyba za duzo powiedziane, po prostu jestem na tym kierunku...a zainteresowania mam scisle powiązane z dbaniem o kobiecą urodę, wybieram się od przyszlego roku do jakijejs szkoly makijazua kolejne z nich związane jest po trochu z motoryzacją gdyż moj TŻ jest ściśle związany z tą tematyką, więc troche się wypada znaćiiii uwielbiam podróżenawet krótkie wypady tanimi lotami na kilka dni gdzies do Europy... ale za duzo ich w moim dotychczasowym życiorysie nie było, bo albo nie ma z kim, albo nie ma za co albo nie ma czasu

oosmileyoo, kiichi organizujemy jakies spotkanie?




każdy coś ma ----- mega trafna puenta jakże skomplikowanego naszego żywota

[kiichi]

Napisane przez natunka

sąsiadką?? bytom w sumie niedaleko od łodzicos o sobie...studiuje pedagogike, chodziaz studiowanie to chyba za duzo powiedziane, po prostu jestem na tym kierunku...a zainteresowania mam scisle powiązane z dbaniem o kobiecą urodę, wybieram się od przyszlego roku do jakijejs szkoly makijazua kolejne z nich związane jest po trochu z motoryzacją gdyż moj TŻ jest ściśle związany z tą tematyką, więc troche się wypada znaćiiii uwielbiam podróżenawet krótkie wypady tanimi lotami na kilka dni gdzies do Europy... ale za duzo ich w moim dotychczasowym życiorysie nie było, bo albo nie ma z kim, albo nie ma za co albo nie ma czasu

oosmileyoo, kiichi organizujemy jakies spotkanie?




każdy coś ma ----- mega trafna puenta jakże skomplikowanego naszego żywota

ooo a napisz coś więcej o takich wyjazdach, marzy mi się taki wypad gdzie byłaś i ile mniej więcej trzeba przeznaczyć pieniędzy??

spotkać się można, ale ja dopiero po 22-gim, czyli po egzaminie specjalizacyjnym

[pomidorowka1]

Napisane przez nikolla87

foch
łeee....

przepraszam ... ?

[nikolla87]

Napisane przez pomidorowka1

przepraszam ... ?

że co...???
przeprosiny z pytajnikiem???

[pomidorowka1]

Napisane przez nikolla87

że co...???
przeprosiny z pytajnikiem???

pytajnik byl do minki bardziej w sensie - przepraszam, wybaczysz ?

[makarona]

Napisane przez natunka

sąsiadką?? bytom w sumie niedaleko od łodzi

Hmm... O tym, że jestem sąsiadką to powiadamiałam inną dziewczynę, z Tarnowskich Gór. Do Łodzi to ja mam łohoho

Ale fajnie, że coś o sobie skubnęłaś

[nikolla87]

Napisane przez pomidorowka1

pytajnik byl do minki bardziej w sensie - przepraszam, wybaczysz ?

wybaczam kochana

[pomidorowka1]

Napisane przez nikolla87

wybaczam kochana

dzieki

[makarona]

Napisane przez pomidorowka1

dzieki

Ładne pokłony. A do mnie jakiś jeden? Malutki?

[pomidorowka1]

Napisane przez makarona

Ładne pokłony. A do mnie jakiś jeden? Malutki?

oto ja, Twoj wierny slugus Pomidorus oddawac Ci poklony o zacna waćpanno