"Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień 2010r. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-30, 22:25   #151
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
GRATULACJE!! No proszę jak się zgrały Żadna nie chciała zostać na szarym końcu No i mamy jeszcze kwiecień!!

A ja musze sie wybrać na duze zakupy bo nie mam zadnych bluzek do karmienia, spodni, butow, kurtki... tylko jakoś nie moge sie wybrac z maleństwem. Jakoś nie chce jej jeszcze zabierac w te tłumy do galerii. Chyba dopiero po szczep[ieniach sie wybiore. A poza tym chyba nie umialabym sie skupić na zakupach A tak to ewentualnie zostawie małą w domu z tż a ja śmignę na szybkie zakupy.

A ja znów wróce do tematu kupek
Czy Wasze dzieci jak je robią to też idzie takie bulgotanie w pieluszkę?? czy raczej cicho je wypuszczają?? Bo moja to tak bulgocze że szok...
moja jak wali, to czasem sama się tego przestraszy

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
no właśnie to zupelnie nie przypomina pecherzyka

MadCat, po kapieli przemylismy jej to woda przeg. i poschodzilo trochę. A Tobie lekarz mowil co to takiego?

madziwnia, ja tez mam te spraye dla maluszkow, ale boje sie wlasnie tego splywania do gardla itd

NOWE MAMCIE GRATULACJE! zdazyly w kwietniu
to ja nie pomogę nie mam pojęcia

Cytat:
Napisane przez fasolka73 Pokaż wiadomość

A! Mojej dziś odpadł kikut pępowinowy! Mamy dorosły pępek! Tylko jest zaczerwienienie wokół na skórce. Przemywam to spirytem, nic się nie sączy, nie śmierdzi, myślicie, że to groźne?

mam wrażenie, że ona ani chwili sama nie może beze mnie...A Wasze np leżą sobie same, czy Wy też musicie być z nimi non stop? (moja ma 3ci tydzień)
zaczerwienienie to raczej normalne

moja też nie lubi leżeć zależy jeszcze jaki ma dzień, ale nawet jak leży sama to na łóżku a ja siedzę obok a dziś to juz przeginka na maxa, spała w dzień, ale na mnie i co ją odłozyłam to zaczynała miałczeć i stękać i budziła się na nowo na skutek tego cały dzień spędziłam na łózku z małą na sobie i jedną ręką buszując w necie M. ją uśpił po kąpieli ale pospała jakieś 30 min i się obudziła... dałam jej teraz cyca w nadziei, że zaśnie z powrotem, ale właśnie stęka... heh właśnie znów wzięłam ją na siebie... 30sekund i cisza, a za minute bedzie spała... o juz śpi... znów jestem uziemiona
__________________
Amelka

Edytowane przez minka26
Czas edycji: 2010-04-30 o 22:27
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-30, 22:36   #152
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Ankazar i Gusinek- serdeczne gratulacje! Oby maluszki zdrowe rosły

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
No ja wróciłam z zakupów po 17-tej. Dziecko i TZ w domu. Mała nakarmiona, kuchnia posprzątana, i nawet byli jeszcze raz u lekarza (bo mała ma chrypkę) tylko obiadu nie było. Więc biorąc przykład z Megi TZ ochrzaniłam mojego że nic nie robił przez cały dzień. Powiedział że mi odbiło .
Normalnie - kocham Cię

Gmyrelka - ale Ci się śmiechowy maluch trafił z takim ładnym paluszkiem Charrakterrrek

A dzisiaj byłam z małym ponad 3 godziny na spacerze z czego większość uspokajałam go. Udało mi się kupić za to smoczek Canpolu - mały woli go stanowczo bardziej niż TT - kto wie, może w końcu się uda i nie będzie mnie już terroryzował na spacerach.

A i Izumi - przesyłka do Ciebie poszła, więc w przyszłym tygodniu spodziewaj się listonosza.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-30, 22:36   #153
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Fasolka ja mam coś takiego
http://www.allegro.pl/item1005178723..._gwarancj.html

to mi życie ratuje szkoda, że to tylko drży, bo czasem jak jest marudna jak nie może usnąć to trzeba ją pobujać, więc czasem obieram ziemniaki i jedną nogą bujam. czesto jednak wystarcza jej samo drżenie wtedy siedzi i obserwuje, a ja moge cos porobić jednak miewa te gorsze dni i chce słuchać mojego serca
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-30, 23:15   #154
Ferrou
Zakorzenienie
 
Avatar Ferrou
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: gdzieś tam...
Wiadomości: 3 723
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cześć Dziewczyny

Możemy z Kubusiem dołączyć do wątku? Zasilimy tym samym tak nieliczne grono Panów
Ferrou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-30, 23:38   #155
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez Ferrou Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Możemy z Kubusiem dołączyć do wątku? Zasilimy tym samym tak nieliczne grono Panów
jasne!! dziewczynki będą miały w czym wybierać witamy
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-30, 23:51   #156
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

A ja witam nową mamusie, a jednoczesnie zegnam na pare godzin
moj gad sie raczyl obudzic;D, nakarmiona, przewinieta, lezy w lozeczku i cos steka ale pewnie zaraz usnie wiec ja teraz tez ide w kime.
Buziaki
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 06:15   #157
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Dzień dobry

Mój tż zajął się dzieckiem - gra mu na gitarze. A wcześniej... cudował, próbował i mały wciąż płakał - nosił i rzucał nim, bujał - płacz. A wystarczyło, żeby to mama wzięła na ręce i już jest dobrze. Jak ja go kocham.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-01, 08:30   #158
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

z jednej strony ja tez sie cieszylam ze mala dawala sie uspokoic tylko mnie, ale dlatego zaczelam czesciej zostawiac ja z michalem bo pozniej bym sie ruszyc nigdzie nie mogla nawet.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

a Oliwcia dzisiaj idzie na 1 impreze w swoim zyciu, idziemy do siostry mojej mamy na 60 urodziny, wiadomo na 2 godzinki bo pozniej glutka trzeba wykapać, ale idziemy:P

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

wiecie co? dzieki pomocy tz w ogole nie czuje ze jestem jakos ograniczona bo mam dziecko, w sensi ze nie wyjde nigdzie i tak dalej. Tz zajmuje sie mala zawsze jak wraca z pracy a ja w tym czasie smigam do miasta, ide na gofra z kolezanka czy na pogaduchy do sasiadki, on zawsze przed 15 jest w domku wiec akurat tak jakby do czasu kapieli malej mam czas dla siebie, pozniej ja sie tylko nia zajmuje bo maz wstaje o 1 w nocy do pracy. Ostatnio mi szwagierka powiedziala ze dziwne ze sie nie boje bo faceci sobie nie umieja rady z dzieckiem dac, a ja ja zostawiam i ide na zakupy czy cos.
Moj idealnie sobie radzi i jestem z niego dumna!
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 08:47   #159
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Mój tż pojechał na stację benzynową, jak wróci to jedziemy na biwakowanie. Tylko dla mnie to tak wygląda, że z Erwim będziemy tłuc się autem przez godzinę, tż z Erykiem się wypakują, troszkę posiedze nad jeziorem, i wracam do domu . Maluszek za mały żeby z nim w drewnianych domkach nocować, i w warunkach polowych. Więc będę trzy dni sama w domu

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Mam pytanie czy któreś z waszych szkrabów ma powiększone węzły chłonne za uszkami.(takie gulki za uchem tuż nad szyją). Mój ma jeden, a z tego co pamiętam to może to być jakiś stan zapalny. I tak niewiem czy na etapie trzytygodniowego dziecka to normalne? Sprawdzcie plizz
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 09:00   #160
aneczkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar aneczkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

hejka

Witam nową mauśkę

Mam dobre wieści Macuś wychodzi do domku prawdopodobnie między 3 a 5 maja lekarze nie chcą podwać konkretnej daty zeby nie zapeszać. Z nim jest już całkiem dobrze natomiast ze mną nie jest za wesoło. Ciągle mam kaszel wczoraj znowu byłam u lekarza dostałam dalej antybiotyk i jeszcze jakieś tablety i mam cierpliwie czekać ja chcę już wyzdrowiec muszę być zdrowa jak Maciuś wróci do domku !!!!

macie jakieś domowe sposoby na pozbycie się kaszlu
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..."
Maciuś 10-04-10
7-06-05 11 tc
20-12-14 10 tc
aneczkkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 09:32   #161
Ferrou
Zakorzenienie
 
Avatar Ferrou
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: gdzieś tam...
Wiadomości: 3 723
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Dzień Dobry

Może na początek się przedstawimy Kubusia urodziłam 16.03, poród siłami natury (traumę chyba będę miała do końca życia). Ważył 3785g i mierzył 58cm, nie wiem gdzie się tam u mnie zmieściła taka Klucha bo brzuszek miałam dość mały. Dzisiaj ma już ponad 6 tyg, waży 5375g


Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
A co do tych pleśniawek to tak: na języku ma taki białawy nalot, ale chyba zawsze go ma, na ustkach ma takie- jak to opisać kurde.... o wiem: jakby jej się skórka zadarła na ustach, potem jakby się najadła z piersi i tak skórka była taka miękka i biała, ale to nie jest skórka oddarta tylko takie COŚ. Nie pociera tego, nie płacze z tego powodu, je normalnie. No i we wtorek i w środę byliśmy pod rząd u 2 różnych pań pediatrów, obie zaglądały do pyszczka i nic nie mówiły. Mam iść na spacerze do lekarza dziś, myślicie? bo potem długi weekend.
Biały nalot na języku może być po prostu pozostałością po mleczku. Natomiast taka jakby skórka na ustach też od mleczka. Jak to u mnie położna stwierdziła, tak to jest jak coś się ciągle w buzi trzyma mokrego Mały miał takie same objawy jak opisujesz, lekarze stwierdzili że to normalne i później jakoś to samo przeszło

Cytat:
Napisane przez dusiaka Pokaż wiadomość
Asiulek - bo najlepiej ssie dzicię. Najlepsza dojarka nie wyciągnie tyle ile może maluszek.
A ja dziś zastrajkowałam. Koniec z dojeniem!!! Co noc, koło 2-3ej się doiłam - bo mała robi sobie już przerwy na sen po 6 godzin (22-4). Dziś nie wstałam wcześniej. Stwierdziłam, że od ssania jest ssak i już. Cycki mi chciały pęknąć, ale wytrzymałam, aż się Mała obudziła. Od 4ej rano do teraz z przerwami na cyca śpi. Z tym, że najlepiej jak ma cyca w pobliżu. Czy ja się czegoś kurczę nażarłam, czy co? Codziennie o tej porze śmigałam już na spaerek, a dziś nie. Boję się, że jak się teraz wyśpi to na dworku da mi koncert.
Rozważam trzy opcje - albo jest chora (oby nie, przynajmniej na to nie wygląda, nie jest gorąca), albo nareszcie, nie wiem czemu, przestał ją boleć brzuszek, albo faktycznie coś w moim mleku jest
Mały już drugi raz spał 6h Zasnął przed 22 a zbudził się o 3.30, nakarmiłam aż przysnął na rękach, niestety wybudził się bo pieluchę trzeba było zmienić , jak zawsze odłożyłam go do łóżeczka, dałam smoka i tak leżeliśmy do 5, bo oczywiście smoka ciągle wypluwał i od razu kwik, taką sobie zabawę znalazł. A później to już co 1,5h się budził na jedzonko. Więc chyba to normalne

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
GRATULACJE!! No proszę jak się zgrały Żadna nie chciała zostać na szarym końcu No i mamy jeszcze kwiecień!!

A ja musze sie wybrać na duze zakupy bo nie mam zadnych bluzek do karmienia, spodni, butow, kurtki... tylko jakoś nie moge sie wybrac z maleństwem. Jakoś nie chce jej jeszcze zabierac w te tłumy do galerii. Chyba dopiero po szczep[ieniach sie wybiore. A poza tym chyba nie umialabym sie skupić na zakupach A tak to ewentualnie zostawie małą w domu z tż a ja śmignę na szybkie zakupy.

A ja znów wróce do tematu kupek
Czy Wasze dzieci jak je robią to też idzie takie bulgotanie w pieluszkę?? czy raczej cicho je wypuszczają?? Bo moja to tak bulgocze że szok...
Mi też się marzą jakieś większe zakupy.
Wczoraj poszliśmy, ale niestety po 10min Mały się zbudził i tyle było.
Co do kupek Przymierzałam Małemu czapeczkę bo wszystkie co ma są wciąż za duże i jak zaczął robić do pieluchy Mina Pani za ladą - bezcenna


Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Fasolka ja mam coś takiego
http://www.allegro.pl/item1005178723..._gwarancj.html

to mi życie ratuje szkoda, że to tylko drży, bo czasem jak jest marudna jak nie może usnąć to trzeba ją pobujać, więc czasem obieram ziemniaki i jedną nogą bujam. czesto jednak wystarcza jej samo drżenie wtedy siedzi i obserwuje, a ja moge cos porobić jednak miewa te gorsze dni i chce słuchać mojego serca
Oj, szkoda, że te bujaczki tylko wibrują. Chcieliśmy właśnie z Fishera coś takiego kupić, mając nadzieję że samo będzie się bujać... Jeszcze zastanawiamy się nad huśtawką tylko że za bardzo miejsca na to nie mamy

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

wiecie co? dzieki pomocy tz w ogole nie czuje ze jestem jakos ograniczona bo mam dziecko, w sensi ze nie wyjde nigdzie i tak dalej. Tz zajmuje sie mala zawsze jak wraca z pracy a ja w tym czasie smigam do miasta, ide na gofra z kolezanka czy na pogaduchy do sasiadki, on zawsze przed 15 jest w domku wiec akurat tak jakby do czasu kapieli malej mam czas dla siebie, pozniej ja sie tylko nia zajmuje bo maz wstaje o 1 w nocy do pracy. Ostatnio mi szwagierka powiedziala ze dziwne ze sie nie boje bo faceci sobie nie umieja rady z dzieckiem dac, a ja ja zostawiam i ide na zakupy czy cos.
Moj idealnie sobie radzi i jestem z niego dumna!
to jest luksus karmienia butelką. Także chciałabym zostawić Małego z mężem, ale niestety cyca on nie da nawet gdyby chciał

A mam właśnie pytanie do Mam odciągających mleczko. Ja im podajecie butelką to ile jednorazowo wypijają? Ostatnio małemu tak podałam, aby sprawdzić czy nie odrzuca go od butelki i wypił około 70ml - to dużo czy mało?
Ferrou jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-01, 09:32   #162
MadCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
MadCat, po kapieli przemylismy jej to woda przeg. i poschodzilo trochę. A Tobie lekarz mowil co to takiego?
Mówiła, że to osad z mleka. I żeby wodą przegotowaną przemywać.

Gratulacja dla ostatnich mam Udało się w kwietniu!
__________________
Matylda
21.04.2010

MadCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 09:54   #163
machaj
Raczkowanie
 
Avatar machaj
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 495
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

ja moją też kładę w kołysce albo w powozie (wiklinowy kosz na kółkach) i leży... jak nie jest w sennym nastroju to kładę ja do kołyski włączę jej karuzelke a ona patrzy na maskotki latające nad nią takimi dużymi oczkami.. a ja w tym czasie mogę sobie coś porobić... od czasu do czasu do niej zaglądając
w ogóle ta karuzelka to świetna sprawa... mała leży pod nią śmieje sie i guga sobie a melodyjki jej lecą... ehh sama mogłabym leżeć pod nią
a teraz sobie śpi w powozie, ja na pufie obok niej zerkając na nią czasami (swoja drogą uwielbiam na nią patrzeć jak śpi... ) a my jako młodzi rodzice siedzimy przed komputerami... dobrze że mamy 2.. bo chybabyśmy się pobili gdyby był tylko 1
my mamy takie smoki... 2 na zmianę mała fajnie ciągnie.. zasypia z nim i wypluwa jak już nie chce...
http://www.nuby.com/media/products/p...5933_hdr_1.jpg
machaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 09:57   #164
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
zaczerwienienie to raczej normalne

moja też nie lubi leżeć zależy jeszcze jaki ma dzień, ale nawet jak leży sama to na łóżku a ja siedzę obok a dziś to juz przeginka na maxa, spała w dzień, ale na mnie i co ją odłozyłam to zaczynała miałczeć i stękać i budziła się na nowo na skutek tego cały dzień spędziłam na łózku z małą na sobie i jedną ręką buszując w necie M. ją uśpił po kąpieli ale pospała jakieś 30 min i się obudziła... dałam jej teraz cyca w nadziei, że zaśnie z powrotem, ale właśnie stęka... heh właśnie znów wzięłam ją na siebie... 30sekund i cisza, a za minute bedzie spała... o juz śpi... znów jestem uziemiona
Mam nadzieję, że zejdzie to zaczerwienienie, bo raz, jak miała jeszcze kikut to obfajdała się po pachy i cały pępek był w kupce, oczyściłam to jak mogłam, ale z kikutem to nie było łatwe i martwiłam się, czy jakieś zakażenie się nie wdało...

Współczuję z nieoderwalną małą.....Rozumiem Cię, bo moja też ma taką dużą potrzebę kontaktu ze mną. Już sama nie wiem, czy to od dziecka zależy, czy ja coś źle robię. Dziś np. mała rano płakała , ja byłam w łazience, a tż, położył ją na naszym łóżku i poszedł zmywać. ona ryczała, a po 5 min cisza, ja myślałam, że on ją nosi, albo buja, a ona sama się uspokoiła i zasnęła. Ale drugi raz to już nie przeszło, ryk był na maxa. A ja nie mogę długo nie reagować... (oczywiście jest czysta pielucha, nakarmiona). Słyszałam, że dzieci noszone w chustach, co ciągle są przy mamie nie płaczą...I że powinno się reagować na płacz dziecka , bo to go uczy zaufania do świata zewnętrznego.Bo ono w ten sposób komunikuje swoje potrzeby i trzeba je zaspokoić. Tylko ja czasami nie zgaduję co to za potrzeby...I tylko noszenie na rękach, przytulanie pomaga...Ale wtedy to jak Ty...nic innego nie można zrobić...no, może tylko pisać na wizażu...

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Fasolka ja mam coś takiego
http://www.allegro.pl/item1005178723..._gwarancj.html

to mi życie ratuje szkoda, że to tylko drży, bo czasem jak jest marudna jak nie może usnąć to trzeba ją pobujać, więc czasem obieram ziemniaki i jedną nogą bujam. czesto jednak wystarcza jej samo drżenie wtedy siedzi i obserwuje, a ja moge cos porobić jednak miewa te gorsze dni i chce słuchać mojego serca
Fajne, ja bujam w foteliku samochodowym, już mi noga zdrętwiała....



Cytat:
Napisane przez Ferrou Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Możemy z Kubusiem dołączyć do wątku? Zasilimy tym samym tak nieliczne grono Panów
Witamy, witamy!!!!!I zapraszamy!!!



Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość
Mam dobre wieści Macuś wychodzi do domku prawdopodobnie między 3 a 5 maja lekarze nie chcą podwać konkretnej daty zeby nie zapeszać. Z nim jest już całkiem dobrze natomiast ze mną nie jest za wesoło. Ciągle mam kaszel wczoraj znowu byłam u lekarza dostałam dalej antybiotyk i jeszcze jakieś tablety i mam cierpliwie czekać ja chcę już wyzdrowiec muszę być zdrowa jak Maciuś wróci do domku !!!!

macie jakieś domowe sposoby na pozbycie się kaszlu
Oj, jak fajnie, że z Maciusiem już dobrze Stęskniłaś się już pewnie okrutnie za nim... Ja na kaszel z domowych sposobów niezmiennie polecam napar z majeranku. U mnie działa cuda!
2 łyżeczki zalewasz szklanką wrzątku i przykrywasz spodeczkiem, po 5 min pijesz, można posłodzić (np. miodem). Ja mam do tego taki kubek z pokrywką i siteczkiem w środku. Już po paru szklanakach kaszel znikał, albo malał. POLECAM! Jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi




Ja dziś nawet pospałam, mała budziła się tylko 3x w nocy , zjadła i w kimę
Może to tak jest, że raz mają dzieci lepszy dzień, a raz gorszy.....
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:01   #165
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Z nocy to po karmieniu z jednego cyca trochę z niego jeszcze ściągnę a potem drugiego. Dużo nie ściągam bo cierpliwości nie mam i spać mi się chce ale te 120 ml na szybko, to wystarczy mu na jeden mały posiłeczek
No to mam pytanie: jak karmicie np.z prawej piersi i po karmieniu odciagniecie reszte z tej prawej, to potem sciagacie tez od razu z LEWEJ? Bo ja jakos tak sobie wbilam go łba, ze z prawej, z ktorej jadla to OK ale jak potem dołożę z lewej, to do nastepnego karmienia lewa nie zdarzy wyprodukowac mleka i mala sie nie naje. Bo jakbym mogla z obu sciagac to pewnie utarg bylby lepszy.

Darusia, to co Twoj facet robi ze przed 1 do roboty a wraca ok.15?
My niestety mamy taki zawod, ze TZ nawet jak wcara wczesniej czasem to i tak kupa pracy do zrobienia rowniez w domu.
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:09   #166
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

moj wstaje o1, po 2wychodzi a na 4 do pracy, jest w firmie, ktora produkuje wagi to betoniarek operatorem maszyn a ze tych firm na polske jest niewiele wiec chodza na 4 do pracy, niestety .... wczesniej pracowal w ubojni i tez takie godziny pracy mial;/
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:13   #167
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

no niezle, a ma potem jakies dwa dni wolnego w tygodniu czy jak? od poniedzialku do piatku tak zasuwa?
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:20   #168
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

od poniedzialku do piatku i nieraz soboty, ale tygodnie sa na zmiane, jeden tydzien idzie na 4 do 14 a drugi od 14 do 23.
i jak ma na "rano" czyli 4-14 to jeszcze w soboty chodzi...

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

dziewczyny kiedy maluszki widza? w sensie kolory takie ostre bo zastanawiam sie jaka bylaby reakcja naszej malej na mate a ma bardzo kolorowa
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:32   #169
aneczkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar aneczkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez fasolka73 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że zejdzie to zaczerwienienie, bo raz, jak miała jeszcze kikut to obfajdała się po pachy i cały pępek był w kupce, oczyściłam to jak mogłam, ale z kikutem to nie było łatwe i martwiłam się, czy jakieś zakażenie się nie wdało...

Współczuję z nieoderwalną małą.....Rozumiem Cię, bo moja też ma taką dużą potrzebę kontaktu ze mną. Już sama nie wiem, czy to od dziecka zależy, czy ja coś źle robię. Dziś np. mała rano płakała , ja byłam w łazience, a tż, położył ją na naszym łóżku i poszedł zmywać. ona ryczała, a po 5 min cisza, ja myślałam, że on ją nosi, albo buja, a ona sama się uspokoiła i zasnęła. Ale drugi raz to już nie przeszło, ryk był na maxa. A ja nie mogę długo nie reagować... (oczywiście jest czysta pielucha, nakarmiona). Słyszałam, że dzieci noszone w chustach, co ciągle są przy mamie nie płaczą...I że powinno się reagować na płacz dziecka , bo to go uczy zaufania do świata zewnętrznego.Bo ono w ten sposób komunikuje swoje potrzeby i trzeba je zaspokoić. Tylko ja czasami nie zgaduję co to za potrzeby...I tylko noszenie na rękach, przytulanie pomaga...Ale wtedy to jak Ty...nic innego nie można zrobić...no, może tylko pisać na wizażu...


Fajne, ja bujam w foteliku samochodowym, już mi noga zdrętwiała....





Witamy, witamy!!!!!I zapraszamy!!!





Oj, jak fajnie, że z Maciusiem już dobrze Stęskniłaś się już pewnie okrutnie za nim... Ja na kaszel z domowych sposobów niezmiennie polecam napar z majeranku. U mnie działa cuda!
2 łyżeczki zalewasz szklanką wrzątku i przykrywasz spodeczkiem, po 5 min pijesz, można posłodzić (np. miodem). Ja mam do tego taki kubek z pokrywką i siteczkiem w środku. Już po paru szklanakach kaszel znikał, albo malał. POLECAM! Jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi




Ja dziś nawet pospałam, mała budziła się tylko 3x w nocy , zjadła i w kimę
Może to tak jest, że raz mają dzieci lepszy dzień, a raz gorszy.....


Dzieki zabieram się do roboty żeby tylko mi pomogło zrobię dosłownie wszystko muszę przestać kaszleć Nawet mi nie mów stęskiniłam się za***i..... tak mi go brakuje nigdy bym nie przypuszczała że może mnie to spotkać to jest okropne dobrze że chociaż małż może u niego przesiadywać ide wlezie mi zostały zdjęcia ale już niedługo będziemy razem
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..."
Maciuś 10-04-10
7-06-05 11 tc
20-12-14 10 tc
aneczkkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-01, 10:34   #170
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez Ferrou Pokaż wiadomość

Oj, szkoda, że te bujaczki tylko wibrują. Chcieliśmy właśnie z Fishera coś takiego kupić, mając nadzieję że samo będzie się bujać... Jeszcze zastanawiamy się nad huśtawką tylko że za bardzo miejsca na to nie mamy
można kupić taką składaną
http://www.allegro.pl/item1008899267...nds_kubus.html

moja siostra ma huśtawkę i już się martwi co zrobi jak mała jej z niej wyrośnie

Cytat:
Napisane przez fasolka73 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że zejdzie to zaczerwienienie, bo raz, jak miała jeszcze kikut to obfajdała się po pachy i cały pępek był w kupce, oczyściłam to jak mogłam, ale z kikutem to nie było łatwe i martwiłam się, czy jakieś zakażenie się nie wdało...

Współczuję z nieoderwalną małą.....Rozumiem Cię, bo moja też ma taką dużą potrzebę kontaktu ze mną. Już sama nie wiem, czy to od dziecka zależy, czy ja coś źle robię. Dziś np. mała rano płakała , ja byłam w łazience, a tż, położył ją na naszym łóżku i poszedł zmywać. ona ryczała, a po 5 min cisza, ja myślałam, że on ją nosi, albo buja, a ona sama się uspokoiła i zasnęła. Ale drugi raz to już nie przeszło, ryk był na maxa. A ja nie mogę długo nie reagować... (oczywiście jest czysta pielucha, nakarmiona). Słyszałam, że dzieci noszone w chustach, co ciągle są przy mamie nie płaczą...I że powinno się reagować na płacz dziecka , bo to go uczy zaufania do świata zewnętrznego.Bo ono w ten sposób komunikuje swoje potrzeby i trzeba je zaspokoić. Tylko ja czasami nie zgaduję co to za potrzeby...I tylko noszenie na rękach, przytulanie pomaga...Ale wtedy to jak Ty...nic innego nie można zrobić...no, może tylko pisać na wizażu...


Fajne, ja bujam w foteliku samochodowym, już mi noga zdrętwiała....

Ja dziś nawet pospałam, mała budziła się tylko 3x w nocy , zjadła i w kimę
Może to tak jest, że raz mają dzieci lepszy dzień, a raz gorszy.....
mnie też noga boli, ale traktuje to jak pociążową gimnastykę może małej zależy, żeby mama szybko do figury wróciła

właśnie z moją małą generalnie jest spoko, tylko czasem dostaje ochoty się potulić i koniec... wiadomo kto rządzi

wstawiam fotki z wczorajszej kąpieli jak ja ją kocham
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:35   #171
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Witam nową mamusię

Pop ja ma chustę kieszonkę i rzeczywiście mały się bardzo uspokaja i zazwyczaj zasypia - ale mi się ona jakoś nie podoba. Antek w niej jakiś taki wygięty w ósemkę, a poza tym to kręgosłup mi niedługo wyjdzie przez skórę na zewnątrz Mam też nosidełko, ale póki co to on chyba za mały na coś takiego - lepiej jakby już główkę trzymał w pionie.

Co do smoczków nuka to ja mam te uspakajające i me dziecie szczęśliwe jak ma w buzi - nawet zasypia dzięki temu - tak sobie pociumka i odpływa.

Antek też nierozelwalnie jest związany z moimi rączkami ale to chyba moja wina. Bo na początku jak płakał i nie było za bardzo wiadomo o co mu chodzi - czy chce jeść, czy pielucha czy ki diabeł to my go z tż na zmianę na rękach nosili no i się chyba mój mały książe przyzwyczaił, że na każde stęknięcie się ktoś zjawia i na rączki bierze. Doprowadziło to do sytuacji, że zaczął marudzić bez powodu i ja się zaczęłam martwić, że mu coś dolega. Zamówiłam wizytę domową za 200 zł pediatry i co się okazuje?? Zdrów jak ryba - wręcz okaz zdrowia jeśli chodzi o takie małe szkraby.
I od wczoraj w związku z tym koniec wiecznego noszenia na rękach. Trochę się synek burzy, ale jest nie najgorzej, bo daje się jako tako uspokoić smokiem i o dziwo śpi w gondolce - bo ostatnio to już dochodziło do tego, że spał tylko z nami w łóżku i najchętniej wtulony w moje ramiona, a ja po takiej drzemce nocnej nie wiedziałam jak się nazywam z rana
Myślę, że należy trochę rozsądku wpowadzić w wychowanie i opiekę nad maluchem, bo za chwilkę się okaże, że bez bujania, przytulania to małego się nie da uspokoić i położyć spać - a w domu się nie da zrobić nic, nie mówiąc już o umyciu własnego dupska czy zjedzeniu czegokolwiek i sobie wychowamy małego terrorystę co to tylko nogami tupie jak czegoś chce, a ty mu musisz dać i koniec.
Ufff ale się rozpisałam i wyjdę na wyrodną matkę, ale mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi

Aneczka super, że już lepiej. Niestety nie mam sposobu na kaszel jedynie na gardło to mogę polecić płukanki z septosanu
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:39   #172
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość
Dzieki zabieram się do roboty żeby tylko mi pomogło zrobię dosłownie wszystko muszę przestać kaszleć Nawet mi nie mów stęskiniłam się za***i..... tak mi go brakuje nigdy bym nie przypuszczała że może mnie to spotkać to jest okropne dobrze że chociaż małż może u niego przesiadywać ide wlezie mi zostały zdjęcia ale już niedługo będziemy razem
aneczka trzymam kciuki, żebyś szybko wyzdrowiała nie wyobrażam sobie nawet co musisz przeżywać... najważniejsze, że Maciuś ma się lepiej i niedługo już będziesz mogła go tulić
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:46   #173
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez sismuerte Pokaż wiadomość
Witam nową mamusię

Pop ja ma chustę kieszonkę i rzeczywiście mały się bardzo uspokaja i zazwyczaj zasypia - ale mi się ona jakoś nie podoba. Antek w niej jakiś taki wygięty w ósemkę, a poza tym to kręgosłup mi niedługo wyjdzie przez skórę na zewnątrz Mam też nosidełko, ale póki co to on chyba za mały na coś takiego - lepiej jakby już główkę trzymał w pionie.

Co do smoczków nuka to ja mam te uspakajające i me dziecie szczęśliwe jak ma w buzi - nawet zasypia dzięki temu - tak sobie pociumka i odpływa.

Antek też nierozelwalnie jest związany z moimi rączkami ale to chyba moja wina. Bo na początku jak płakał i nie było za bardzo wiadomo o co mu chodzi - czy chce jeść, czy pielucha czy ki diabeł to my go z tż na zmianę na rękach nosili no i się chyba mój mały książe przyzwyczaił, że na każde stęknięcie się ktoś zjawia i na rączki bierze. Doprowadziło to do sytuacji, że zaczął marudzić bez powodu i ja się zaczęłam martwić, że mu coś dolega. Zamówiłam wizytę domową za 200 zł pediatry i co się okazuje?? Zdrów jak ryba - wręcz okaz zdrowia jeśli chodzi o takie małe szkraby.
I od wczoraj w związku z tym koniec wiecznego noszenia na rękach. Trochę się synek burzy, ale jest nie najgorzej, bo daje się jako tako uspokoić smokiem i o dziwo śpi w gondolce - bo ostatnio to już dochodziło do tego, że spał tylko z nami w łóżku i najchętniej wtulony w moje ramiona, a ja po takiej drzemce nocnej nie wiedziałam jak się nazywam z rana
Myślę, że należy trochę rozsądku wpowadzić w wychowanie i opiekę nad maluchem, bo za chwilkę się okaże, że bez bujania, przytulania to małego się nie da uspokoić i położyć spać - a w domu się nie da zrobić nic, nie mówiąc już o umyciu własnego dupska czy zjedzeniu czegokolwiek i sobie wychowamy małego terrorystę co to tylko nogami tupie jak czegoś chce, a ty mu musisz dać i koniec.
Ufff ale się rozpisałam i wyjdę na wyrodną matkę, ale mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi

Aneczka super, że już lepiej. Niestety nie mam sposobu na kaszel jedynie na gardło to mogę polecić płukanki z septosanu
dokladnie dlatego ja malej nie nosilam-noosilam wtedy jak miala ogromne problemy z brzuszkiem i obie plakalysmy, tn krzyk jest nie do opisania,ale teraz jak jest zdrowa to jest nauczona ze sobie lezy i nie marudzi, dzieki temu ja tez mam czas dla siebie i na domowe obowiazki, tak to bym oszalala chyba gdybym nic nie mogla zrobic.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 10:57   #174
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
dokladnie dlatego ja malej nie nosilam-noosilam wtedy jak miala ogromne problemy z brzuszkiem i obie plakalysmy, tn krzyk jest nie do opisania,ale teraz jak jest zdrowa to jest nauczona ze sobie lezy i nie marudzi, dzieki temu ja tez mam czas dla siebie i na domowe obowiazki, tak to bym oszalala chyba gdybym nic nie mogla zrobic.
ja jak widzę, że jej źle nie potrafię jej nie przytulić, zresztą wydaje mi się, że dziecko też potrzebuje bliskości... mi jak źle to też chce, żeby mnie ktoś przytulił i pogłaskał może ma to po mamusi
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 11:01   #175
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
dokladnie dlatego ja malej nie nosilam-noosilam wtedy jak miala ogromne problemy z brzuszkiem i obie plakalysmy, tn krzyk jest nie do opisania,ale teraz jak jest zdrowa to jest nauczona ze sobie lezy i nie marudzi, dzieki temu ja tez mam czas dla siebie i na domowe obowiazki, tak to bym oszalala chyba gdybym nic nie mogla zrobic.
Ja też właśnie najbardziej nosiłam przy tych kolkach kiedy była kulminacja bólu i widać było jak cierpi, a ten krzyk...zresztą sama wiesz
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 11:02   #176
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

U nas jest etap odzwyczajanie od rak bo przez te kolki to maly non-stop na rekach i teraz mamy problemy wychowawcze
wiec ja placze, maly placze maz juz nie wytrzymuje i wychodzi do ogrodu - ale metoda przetrzymywania sie sprawdza......wiem ze to troche drastyczne ale wiem ze to dla jego i naszego dobra - a wiem ze juz nie boli go brzuszek bo baczki puszcza
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 11:05   #177
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

tu nie chodzi o to zeby nie przytulic czy nie nosic ale nie non stop, gdybym musiala non stop miec ja na rekach albo siedziec przy lozeczku to chyba bym syfem zarosla, a inne obowiazki tez sa, ja zamiast nosic biore mala na kolana i ja przytulam, albo spi mi na brzuchu albo tz, ale na pewno nie caly czas bo bym swira dostala ni majac czasu isc spokojnie siku zrobic...;/

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

moja 3 dni i 3 noce byla noszona non stop i widac bylo ze pozniej czeka zeby ja ponosic ale nic z tego, siedzialam przy niej albo bralam na kolana i smoka i sie spokojnie odzwyczaila, teraz wazy ponad 4 kilo ale jak bedzie 10 albo iles to sobie nie wyobrazam takiego noszenia.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 11:06   #178
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
ja jak widzę, że jej źle nie potrafię jej nie przytulić, zresztą wydaje mi się, że dziecko też potrzebuje bliskości... mi jak źle to też chce, żeby mnie ktoś przytulił i pogłaskał może ma to po mamusi
Jak jest źle to co innego, ale jak jest dziecku dobrze to nie ma sensu w kółko tulić i nosić tym bardziej, że robimy tym krzywdę i sobie i dziecku. Póki co to by się w sumie chciał ciągle ttulić do siebie, bo taki słodki, bo mój synuś itd. Ale powoli trzeba wracać do rzeczywistości i normalnego życia - a normalne nie jest, że nie ma się czasu umyć, zjeść i ogarnąć pobojowisko, które jest własnym domem - bo u mnie to powoli zaczyna się robić pobojowisko dosłownie. Tż niby sprząta, ale to nie to samo. U niego sprzątanie zawsze wyglądało w ten sposób, że to co leży na wierzchu upycha po kątach to sobie wyobraźcie jak po miesiącu takiego sprzątania wygląda mieszkanie Nic nie leży na swoim miejscu. Paradoksalnie to on jest większym czyściochem niż ja, bo ja nie przepadam za sprzątaniem, ale jak już to robie to po kobiecemu - czyli porządnie
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 11:08   #179
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

moja jeszcze nieraz boli mimo bączkow, widac to wtedy ewidentnie i biore ja na swoj brzuch, u nas juz bobotic bardzo pomogl wiec mysle ze sab simplex tez bedzie niezawodny

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

teraznp mala lezy obok mnie i dam jej smoka poglaszcze sprzedam buziaka ale na rece nie biore.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

jestem tego samego zdania, kazda matka widzi kiedy dziecku jest zle tylko ze jak nie nauczymy noszenia to w kazdym momencie kiedy nie bedzie noszone bedzie mu zle to male cwaniaczki sa
ja jak widzialam jak moje dziecko cierpi to i jak widze ze ja boli to tez nie potrafie nie przytulic-to normalne.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-01, 11:09   #180
sismuerte
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Joli Bord
Wiadomości: 559
Dot.: "Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień

Cytat:
Napisane przez ita83 Pokaż wiadomość
U nas jest etap odzwyczajanie od rak bo przez te kolki to maly non-stop na rekach i teraz mamy problemy wychowawcze
wiec ja placze, maly placze maz juz nie wytrzymuje i wychodzi do ogrodu - ale metoda przetrzymywania sie sprawdza......wiem ze to troche drastyczne ale wiem ze to dla jego i naszego dobra - a wiem ze juz nie boli go brzuszek bo baczki puszcza
Ja też Antka przetrzymuje tylko troszkę inaczej. Nie biorę na ręce, ale nie pozwalam żeby sam leżał i ryczał tylko "oszukuje" go smokiem. Ma opory przed zassaniem się, bo myśli że ugra coś więcej, ale ja twardo smoka mu podkładam i się uspokaja. Często muszę kilka podejść robić bo wypluwa smoczka, ale w końcu się uspokaja i leży albo odlatuje i zasypia
__________________
Antoni Stanisław 30.03.2010:dz iekuje:
Je suis le content l`homme
sismuerte jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:06.