Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-06, 09:37   #451
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Wietrzyyyk napisała:

Kobietki! Nie dajcie się! Nie!!!!!!
Nie bede się rozpisywać, ale przeszłam juz wszystko....

dałam szanse kolejny raz i kolejny raz męczę sie.

Nie wierzcie! nie ma co!!!! jak źle traktuje, oszukuje, zdradza
to sie nie zmieni!!!!

Znudził sie, zainteresował inna, kłotnie i odszedł.
Potem się ocknął, latał, pisał, dzwonił prosił, trwało to kilka miesiecy. Rozmowy o ślubie itd. Niby już nic z tamtą. zdecydowałam sie na powrót, ale wspomnienia wracały.
Przez chwiele było dobrze, o wiele lepiej, znów sie cieszyłam życiem i nim. ale bywało żeczułąm się niepewnie. Wciąż kreciła sie "ta druga". Męczyło nie to a dla niego nie było problemu. Cieszył sie ze dwie latają z a nim. Nie wytrzymałąm, kłotnia i koniec! Nie umiem ufać!!!! Wiem, ze dobrze zrobiłam, on juz na drugi dzień romansował, nosił sie z tamtą!! aaaaa!!! znów razem!!!! aaaaaaa jaka ja głupia.......

Powinnam się cieszyć, ze już mnie tak nie potraktuje że sie uwolniłam. Powinno mnie to nie bolec że tamta znów przy nim!!!! Powinno ale to boli!!! tak boli!!! Męcze sie strasznie. Juz go nie chciałam, nie umiałam wybaczyć. A mimo wszystko było mi dobrze gdy był obok, potrzebowałąm wieczej czasu. Dla niego słowa nie maja znaczenia.
Nie ta to inna. Boze!! jak boli!!!!!!
Liczyłam się ze wroci tam gdzie juz był, co zna. Nie zamknął tamtego rozdziału i oto sie kłocilismy. Wczoraj widziałm ich razem. (nawet tydzien nie minal) bez problemu ma to co chce.

Pisze niechlujnie i bez ładu, ale nie umiem się uspokoić.
Ide dziś do psychologa....szukam pomocy.
Nie dajcie sie kobietki! Uciekajcie jak najdalej!!!
Ja potrzebuje poskładać się. Bedzie mi cięzko bo za 2 razem jest gorzej, wrocił stan pierwotny plus to ze mieszka blisko mnie.
Szkoda słów..... starsznie sie czuje
Powiem tak - lepiej zmarnować mniej czasu na tekiego jełopa niż więcej. Najwazniejsze jest szczęście - Twoje szczeście. Ja bym współczuła raczej tamtej pannie, bo predzej czy później potraktuje ją tak jak Ciebie. Psycholog czy psychoterapeuta to dobre rozwiązanie - będziesz pracowac nad swoim problemem z kimś kto Ci bedzie pomagał w rozwiązaniu problemu w taki sposób, żebyś Ty była zdrowa. I dzięki Bogu zaden dobry psychoterapeuta nie będzie litował się nad "misiem" tylko wskaze Ci trzeźwo, że ten związek nie byl zdrowy z punktu widzenia Twojego zdrowia psychicznego.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 11:29   #452
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Wydaje mi się, że część z Was bardzo boi się zostać samą. I w gruncie rzeczy czekacie na jego telefon, sms'a i zapewnienia bez pokrycia, że się zmieni itp.
Ja też tkwiłam w takim związku, też brakuje mi tych lepszych chwil, ale trzeba się wziąć w garść i coś zrobić ze swoim życiem a nie tylko płakać i lamentować i czekać aż zadzwoni.
W większości przypadków zadzwoni bo będzie chciało mu się sexu, będzie miły tydzień, dwa i potem od nowa.
Samotność to nie jest koniec Świata. Lepiej pobyć samej nawet pół roku czy rok, ale trafić na kogoś lepszego kto będzie darzył nas szacunkiem.
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 12:14   #453
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Myślę, że większość z nas boi się samotności, bo w samotności trzeba wreszcie zobaczyć jak bardzo poobijane wyszłyśmy z tych zwiazków, albo wogóle jak bardzo poobijane jesteśmy. Skonfrontować się z samą sobą jest cięzko. I to zazwyczaj boli, ale jezeli człowiek nie spróbuje się po takim zwiazku naprawić, skupić chwilę na sobie, to jest spora szansa, że te same mechanizmy, które popchnęły nas do kurczowego trzymania się tamtego partnera, mogą również wyrządzić nam krzywde w nowym zwiazku. Myślę, że samotność, chociaz bolesna, może być konstruktywna w tym przypadku.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 12:46   #454
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Będąc samej nie tylko skupiamy się na sobie, ale możemy przeanalizować związek bez emocji, "na sucho" i w końcu zastanowić się czego oczekujemy od potencjalnego partnera, jaki powinien być itp. Wiele osob tego nie robi a potem na siłę próbuje zmienić drugą połowę bo coś nam w jej zachowaniu nie odpowiada, bądź daje się traktować tak jak my w naszych związkach.
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:16   #455
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

WŁASNIE! To jest największy problem wielu dziewczyn (i panów pewnie tez). Facet podoba nam się fizycznie, podoba nam się jego głos, zapach, podobają się też poczatki związku (które mają czesto niewiele wspólnego z późniejsza rzeczywistością), wiec angazujemy się po uszy stwierdzają, że TAK to ten wspaniały i jedyny, wreszcie koniec poszukiwań i olewamy zupełnie fakt, że jego charakter, zainteresowania, sposób na życie, zupełnie mija sie z naszym. Wydaje nam się, że jakoś to bedzie, no bo przecież są całe te początkowe fajerwerki. Tylko gdy fajerwerki opadają, to nagle przestaje być tak pięknie i chcemy zmieniać partnera tak, żeby znowu nam się zaczął podobać jak wczesniej. Partner robi z nami to samo. I nagle okazuje się, że z wielkiej miłości zostaje dwoje ludzi, kótrzy coraz bardziej siebie nie akceptują, ale poniewaz poczatki zwiazku były cudowne, więc nadal liczą na cud i uzdrowienie. Tylko, że jesli dwoje ludzi jest całkiem niedobranych charakterem, to jeśli nagną się nawet bardzo, to i tk nie beda do siebie pasować, a do tego będzie im bardzo niewygodnie w takiej wygiętej pozycji. Chyba zajmę się powoli sporzadzeniem własnie takowej listy cech mojego przyszłego partnera.
PS> Mam dla Was taką propozycję - to powinno Wam pomóc wytrwac w kryzysach, kiedy chcecie dzwonić do eks. Mianowicie....

Podzielcie sobie kartkę linią pionową. Po lewej stronie napszcie: taki był dla mnie na poczatku związku (w tych dobrych poczatkach), a po prawej stronie: tak by zachował się teraz. Przypomnijcie sobie miłe sceny z poczatku (lewa strona kartki) i po prawej stronie kartki napiszcie jakby to wygladało teraz. NP:

(Kiedyś było tak):
1.Codziennie wysyłał mi smsa na dzień dobry chcac wiedziec jak się czuję.
2. Rozmawiał ze mną na żywo na rózne tematy w kawiarni. Był skupiony na mnie i na tym co mówię.

(Obecnie było by tak):
1.Teraz nie pisze nigdy na dzień dobry i wogóle nie interesuje go jak się miewam, chyba, że chce akurat seksu.
2.Jeśli nie chce akurat seksu to wogóle nie chce mu się ze mną spotykać, więc rozmawia ze mną olewczo na gg odpisujac mi co 10 minut, bo w niedzy czasie koresponduje z kilkoma kumplami.

Mi to pomaga i pozwala trochę otrzeźwieć kiedy przypominają mi się miłe chwile, to od razu znajduję kontrargument jakby było obecnie i zapisuję go w tym samym notesie.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:39   #456
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Sigfa świetny pomysł z tym zapisywaniem!


Nie można żyć przeszłością. Oni nie są tacy jacy byli na pierwszych randkach i w pierwszych tygodniach/miesiącach związku. Teraz pokazują prawdziwą twarz i tacy będą do końca!
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:44   #457
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Mi to zapisywanie bardzo pomogło w uświadomieniu sobie tego własnie, że byli tacy, ale już nie będą. Za kazdym razem kiedy zakręci mi się łezka na myśl o jakimś wspomnieniu to czytam sobie całą listę z serii co by zrobił teraz i opada mi wszystko poza łezką.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-06, 14:27   #458
thaitii
Rozeznanie
 
Avatar thaitii
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 932
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez guska Pokaż wiadomość
Żeby coś osiągnać ( w tym wypadku odcięcie się od toksycznego człowieka) to trzeba trochę pocierpieć, w pewien sposób osiągnąć ten sukces pracując nad sobą. Nic nie jest podane na tacy - jak to w życiu. Halo?! Zdecydujcie się - albo święty spokój i szansa na coś nowego, albo spieprzenie sobie życia do końca. Ja wybrałam i jestem bardzo szczęśliwa. I tylko dlatego Was nie rozumiem. Tyle na ten temat.
Dobranoc.
W pełni się zgadzam To jest wątek dla silnych kobiet, które nie dadzą sobą pomiatać, a nie dla kobiet uległych, pozbawionych ambicji na lepsze życie i pogodzonych z tym, że są traktowane gorzej niż na to zasługują. Pamiętajcie o tym.

Cytat:
Napisane przez CoffeeWithMilk Pokaż wiadomość
Jest mi cholernie ciężko, wiem, że jakbyśmy do siebie wrócili, to znowu scenariusz by się powtórzył, ale z drugiej strony cały czas mam w głowie myśl, że może akurat się teraz zmieni, że może zobaczył, że odeszłam już tak na dobre, na poważnie i, że na 100% mnie stracił i tak myśl w tym wszystkim jest najgorsza...
Dzielisz się z nami swoją historią przez krótki okres czasu. Odeszłaś od niego zaledwie kilka dni temu. Myślisz, że taka chwilka starczyła, żeby on przyznał się sam przed sobą, że zachował się jak śmieć i miał ochotę się zmienić? Na co Ty liczysz? Ludzie się nie zmieniają. Toksyczni faceci się nie zmieniają, bo mają na to zbyt wybujałe ego. On nie zobaczył, że odeszłaś na poważnie, bo nawet nie dajesz mu tego poczuć, utrzymując z nim kontakt. Ty za nim tęsknisz i z własnej słabości piszesz z nim, a on traktuje to jako stary schemat, że jesteś w jego zasięgu. Sądziłam, że po tym, co przeszłaś już sobie na to nie pozwolisz. Nie powielaj swoich błędów.
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dokładnie. Płakać, użalać się, marudzić jaka to jest biedna, jaki on zły, to potrafi każda. Ale żeby zrobić wysiłek i się z tego wyrwać, to już mało której się chce.
Nic się samo nie zrobi. Żadna wolność w historii świata nie była zdobyta bez walki i wyrzeczeń.

"Bo ja go kocham", "bo ja chcę się przytulić"...ple, ple, ple. Zęby w ścianę i twardą być.

I nie, wcale nie "łatwo powiedzieć". Przechodziłam przez to. Można, da się, trzeba tylko naprawdę chcieć.
Ja także jestem przykładem na to, że się da Dziewczyny, wasze szczęście zależy od was! Nie trzeba robić jakiegoś skomplikowanego bilansu żeby wiedzieć, że wszystkie pocałunki i pieszczoty nie są warte tych przepłakanych nocy.
Ostatnio jak czytam ten wątek to kończy mi się cierpliwość, słowo daję Macie zdolność do komplikowania sobie życia. Przeszłam przez to co wy, ale byłam chyba silniejsza, bo on nie złamał mnie ani razu. Kochałam go bardzo mocno, ale miałam dokładny obraz jaki powinien być mój partner i jakiego związku oczekuję i kiedy moje oczekiwania przestały zgadzać się z rzeczywistością powiedziałam "żegnaj". Starałam się zrobić to możliwie bezrefleksyjnie, nie rozpamiętując tego, co dobre tylko pielęgnując złość. Seria powrotów i rozstań nie miałaby sensu. Jest tylu fajnych facetów na świecie, warto poczekać na takiego, który nie będzie żadnym półśrodkiem.
Nie można trwać w chorym związku tylko z obawy przed samotnością. Tylko i wyłącznie od was zależy jak sobie z tym stanem poradzicie. Uwierzcie, że widocznie tak miało być, że może narazie czujecie się nieszczęśliwe, ale w przyszłości dostrzeżecie, że to wszystko przez co przeszłyście miało sens. Że do czegoś was to zaprowadziło.
Cytat:
Napisane przez niezdara Pokaż wiadomość
wczoraj się dowiedziałam ze po dwóch tygodniach od rozstania ze mną mój eks ma już nową zabaweczkę, sypia u niej itp. itd...a jak pytałam to twierdził, że jest sam...szczerość w jego wykonaniu hah...
Ciesz się, że już nie masz z tym człowiekiem nic wspólnego Nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam o takich wyczynach jak Twojego eks. Taki człowiek nie jest warty ani jednej Twojej łezki. Tylko współczuć jego obecnej partnerce, którą kiedyś potraktuje równie źle, albo jeszcze gorzej niż Ciebie. A Ty wtedy będziesz już z niego wyleczona i bardzo szczęśliwa.
__________________
"Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić nad ranem i powiedzieć:
-Jestem w więzieniu w Meksyku.
A on odpowie:
-Nie przejmuj się, zaraz tam będę!"
thaitii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 15:14   #459
wietrzyyyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Milo czytac jak sie wspieracie!
Musi byc dobrze! Musi byc lepiej!

Nie udalo mi sie z psychologiem, ale zalatwie to na dniach. Zrobilam cos wiekszego, dl asamej siebie.
KUPILAM MIESZKANIE!
Jeszcze miesiac/ dwa temu mielismy razem...tzn. on chcial, mydlil oczy, ze po slubie ble ble ble.... a teraz ja sama! poradze sobie! jestem z siebie dumna mimo wszystko
__________________
- żyje swoim życiem
- dbam o siebie (wax, skrzyp, bye prostownica, regularnie kosmetyczka, spa )
- spełniam marzenia
- kształcę się dalej w mojej dziedzinie

awans
wietrzyyyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 17:58   #460
Onazyje
Rozeznanie
 
Avatar Onazyje
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Z tym zapisywaniem to dobry pomysł. A mi jest jeszcze łatwiej gdy pomyślę sobie że tamten chłopak którego poznałam rok temu nie istnieje, umarł dla mnie, teraz pokazał swoją prawdziwą twarz, jest innym człowiekiem którego nie pokochała bym...
Po raz kolejny zapominam o nim, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Musicie się uwolnić od nich psychicznie bo od tego myślenia/analizowania można zwariować...Ja calutki rok się z nim męczyłam - wcześniej zrywaliśmy 2 razy, potem cały rok''kręcenia'' się wokół siebie...Jak sobie przypomnę różne akcje to a ja głupia wierzyłam, że w końcu podejmie''męską'' decyzję określi się...A on co chwila spotyka się z inną dziewczyną..
Ale tym razem wytrwam, bo nie warto marnować sobie czasu na kogoś kto ma nas daleko w poważaniu!

Denerwują mnie tylko moje sny...Ciągle on mi się śni. Dzisiaj w nocy miałam taki ładny sen z jego udziałem...Po przebudzeniu byłam zła, że podświadomość płata mi takie figle..
Ale nie dam się..
__________________
Po każdej burzy wychodzi słońce

Onazyje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 17:59   #461
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez wietrzyyyk Pokaż wiadomość
Milo czytac jak sie wspieracie!
Musi byc dobrze! Musi byc lepiej!

Nie udalo mi sie z psychologiem, ale zalatwie to na dniach. Zrobilam cos wiekszego, dl asamej siebie.
KUPILAM MIESZKANIE!
Jeszcze miesiac/ dwa temu mielismy razem...tzn. on chcial, mydlil oczy, ze po slubie ble ble ble.... a teraz ja sama! poradze sobie! jestem z siebie dumna mimo wszystko

Mądrze piszecie wszystkie, aż chce się wchodzić i czytać
Szkoda, że nie było tego tematu kilka miesięcy wcześniej, może szybciej bym się ocknęła z koszmaru w którym tkwiłam Ale już jest po, dzięki przyjaciołom i rozmowie z psychologiem..
Dziewczyny nie dajcie sobą manipulować
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-06, 19:59   #462
CoffeeWithMilk
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeWithMilk
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

A ja jak Was czytam i o waszych exTŻ, to mam wrażenie, że mój był aniołem i że to jednak ja wymyślam i oczekuję nie wiadomo czego Nigdy mnie nie zdradził, raczej nigdy nie oszukał, nigdy nie spotykał się z jakąś dziewczyną, o wszystkim mi mówił, nigdy mnie nie wyzwał, nigdy nie uderzył
Co mi w nim nie pasowało:
-wcześniej pisał i dzwonił częściej - potem rzadziej...
-wcześniej jak pisał to używał takich słów jak: "Kochanie, Kotek, Skarbie" czy "tęsknię, kocham Cię" - potem przestał, czasem mu się zdarzyło, że tak napisał
-miałam wrażenie, że nie pamięta o moich sprawach, nie pamięta, że miałam egzamin i żeby zapytać, jak poszło...
-rzadziej się spotykaliśmy, niż wcześniej, ale wiem, że w tym czasie nie był z kumplami, tylko pracował...
-mówił mi jak mam się ubierać, przynajmniej raz na jakiś czas na spotkanie z nim, nie codziennie...

I chyba tyle...

No i jeszcze zaczął mnie olewać, podawałam wcześniej jeden przykład zdarzenia...

Edytowane przez CoffeeWithMilk
Czas edycji: 2010-05-06 o 20:01
CoffeeWithMilk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 20:43   #463
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez CoffeeWithMilk Pokaż wiadomość
A ja jak Was czytam i o waszych exTŻ, to mam wrażenie, że mój był aniołem i że to jednak ja wymyślam i oczekuję nie wiadomo czego Nigdy mnie nie zdradził, raczej nigdy nie oszukał, nigdy nie spotykał się z jakąś dziewczyną, o wszystkim mi mówił, nigdy mnie nie wyzwał, nigdy nie uderzył
Co mi w nim nie pasowało:
-wcześniej pisał i dzwonił częściej - potem rzadziej...
-wcześniej jak pisał to używał takich słów jak: "Kochanie, Kotek, Skarbie" czy "tęsknię, kocham Cię" - potem przestał, czasem mu się zdarzyło, że tak napisał
-miałam wrażenie, że nie pamięta o moich sprawach, nie pamięta, że miałam egzamin i żeby zapytać, jak poszło...
-rzadziej się spotykaliśmy, niż wcześniej, ale wiem, że w tym czasie nie był z kumplami, tylko pracował...
-mówił mi jak mam się ubierać, przynajmniej raz na jakiś czas na spotkanie z nim, nie codziennie...

I chyba tyle...

No i jeszcze zaczął mnie olewać, podawałam wcześniej jeden przykład zdarzenia...
No faktycznie był duzo lepszy np. od mojego bo na to co Ty napisałaś to bym nawet uwagi nie zwracałam bo dla mnie to było jego "normalne" zachowanie
Ale jeśli Ty czujesz, że coś Ci w nim nie pasuje to nie ma sensu się zastanawiać czy tylko przesadzasz czy faktycznie coś jest na rzeczy. Źle się czułaś w tym związku i Twoje odczucia są najważniejsze.
Równie dobrze ja mogłabym powiedzieć, że jestem głupia, że odeszłam bo mój ex mnie nie bił a w innych związkach jest to standard. Także nie ma co porównywać się do innych ważne jest to co my czujemy i czego oczekujemy od partnera
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 20:52   #464
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Mnie ani nie bił, ani nie wyzywał. Nie trzeba takich agresywnych aktów, żeby okazać komuś kompletny brak szacunku. Agresja słowna boli nieraz bardziej niż pięść. A agresja słowna to wcale nie muszą być przekleństwa.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)

Edytowane przez Sigfa
Czas edycji: 2010-05-06 o 20:53
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 20:55   #465
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Usta są wrotami nieszczęscia .
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 07:11   #466
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez guska Pokaż wiadomość
Żeby coś osiągnać ( w tym wypadku odcięcie się od toksycznego człowieka) to trzeba trochę pocierpieć, w pewien sposób osiągnąć ten sukces pracując nad sobą. Nic nie jest podane na tacy - jak to w życiu. Halo?! Zdecydujcie się - albo święty spokój i szansa na coś nowego, albo spieprzenie sobie życia do końca.
ot co.....po prostu na własne szczęscie trzeba sobie samemu zapracować

Cytat:
Napisane przez Lolaa87 Pokaż wiadomość
Samotność to nie jest koniec Świata. Lepiej pobyć samej nawet pół roku czy rok, ale trafić na kogoś lepszego kto będzie darzył nas szacunkiem.
to prawda!!!
ja po 9 letnim związku miałam takie 9-10 miesięcy samotności... i tylko wtedy na chłodno mogłam zrozumieć czego ja potrzebuję ....bo już nie musiałam mysleć co my potrzebujemy.... bo już nas nie było...zostąłam ja i musiałam sama dac sobie radę ...zadbać o włąsne potrzeby.... dopiero z perspektywy zobaczyłam jak niewiele ten związek dawał mi tego, czego potrzebowąłam ....potem z większą świadomością włąsnych potrzeb weszłam w nowy związek....pełen miłości i szacunku ....daję dużo ale tez dużo dostaję i jesteśmy razem ponad rok ....szczęsliwi
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 11:12   #467
Ercola
Zadomowienie
 
Avatar Ercola
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Onazyje Pokaż wiadomość
Denerwują mnie tylko moje sny...Ciągle on mi się śni. Dzisiaj w nocy miałam taki ładny sen z jego udziałem...Po przebudzeniu byłam zła, że podświadomość płata mi takie figle..
Ale nie dam się..
Mam tak samo... Najgorsze, że te sny są baaardzo przyjemne
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM.


Ercola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 11:58   #468
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez d0lcevita Pokaż wiadomość
ot co.....po prostu na własne szczęscie trzeba sobie samemu zapracować



to prawda!!!
ja po 9 letnim związku miałam takie 9-10 miesięcy samotności... i tylko wtedy na chłodno mogłam zrozumieć czego ja potrzebuję ....bo już nie musiałam mysleć co my potrzebujemy.... bo już nas nie było...zostąłam ja i musiałam sama dac sobie radę ...zadbać o włąsne potrzeby.... dopiero z perspektywy zobaczyłam jak niewiele ten związek dawał mi tego, czego potrzebowąłam ....potem z większą świadomością włąsnych potrzeb weszłam w nowy związek....pełen miłości i szacunku ....daję dużo ale tez dużo dostaję i jesteśmy razem ponad rok ....szczęsliwi
jak doszłaś do siebie po takim rozstaniu; o wkoncu to tyle lat.. ja po 2 nie moge się ogarnać. fakt minal dopiero miesiąc wiem ze był gnojkiem ale i tak mi ciężko, podziwiam Ciebie.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 14:29   #469
niezdara
Rozeznanie
 
Avatar niezdara
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Eks wczoraj do mnie pisał, byłam oschła, krótkie odpowiedzi, niemiłe raczej. Potem znów się odezwał, że nie chce się ze mną kłócić, prowadzić wojen, nie chce żebym AŻ tak się oddalała, mamy być kumplami... Pisał, że zerwał przez moją zazdrość, kontrolę, nadmierną miłość. Że on chce być niezależny i potrzebuje czuć się wolny....

Nic nie rozumiem
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj
www.dailybetter.com.pl

Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/
niezdara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-07, 14:43   #470
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

A ja chyba robię postepy, bo zaczęłam sobie wyobrażać powoli jaki mógłby być mój wymarzony facet. I powiem tak - mój eks był tak daleki od moich marzeń, że aż sama się sobie dziwię
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 17:21   #471
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
jak doszłaś do siebie po takim rozstaniu; o wkoncu to tyle lat.. ja po 2 nie moge się ogarnać. fakt minal dopiero miesiąc wiem ze był gnojkiem ale i tak mi ciężko, podziwiam Ciebie.
nie ma mnie za co podziwiać ... bo wcale nie było mi łatwo przez ten prawie rok....wiedizałam jedno ...że nikt nie będzie mnie na siłę uszczęsliwiał...i jesli zamknę sie na innych ludzi to spedzę czas samotnie becząc w poduszkę....a ponieważ nie mam nastu lat to wizja takiej straty czasu nie usmiechała mi się.... dlatego brałam życie takim jakie jest....żyłam chwilą.....nareszcie wolna..... i okazało się ze odnalazłam samą siebie było mi super samej ze sobą....dopiero wtedy w pełni zrozumiałam jak wartościowa jestem a miłośc przyszła niespodziewanie przypADKOWO
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 17:25   #472
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez d0lcevita Pokaż wiadomość
nie ma mnie za co podziwiać ... bo wcale nie było mi łatwo przez ten prawie rok....wiedizałam jedno ...że nikt nie będzie mnie na siłę uszczęsliwiał...i jesli zamknę sie na innych ludzi to spedzę czas samotnie becząc w poduszkę....a ponieważ nie mam nastu lat to wizja takiej straty czasu nie usmiechała mi się.... dlatego brałam życie takim jakie jest....żyłam chwilą.....nareszcie wolna..... i okazało się ze odnalazłam samą siebie było mi super samej ze sobą....dopiero wtedy w pełni zrozumiałam jak wartościowa jestem a miłośc przyszła niespodziewanie przypADKOWO
pozostaje pozazdrościć
Bo ja po kolejnej porażce nie umiem juz myśleć tak optymistycznie, lata mijają, związki się rozpadają, a ja bym chciała się już ustatkowac, czasami ( tak jak teraz) nie mam już na to sił ile mozna, nie bawią mnie juz randki poznawanie nowych facetów itp. po prostu mi się już NIE CHCE. chce stabilizacji , no ale niestety znów porzucona
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 18:44   #473
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Aguś87,
Dobrze rozumiem co czujesz, też bym się chciała ustatkować i to bardzo, ale nie jeśli moje życie miałoby wyglądać jak piekiełko. Wiem, że po moim ostatnim związku jestem zdeterminowana, żeby związać się z facetem z klasą, który będzie dla mnie partnerem do spędzenia życia w sposób godny. Wiem też, że żeby znaleźć takiego faceta, sama muszę być kobitką z klasą, a więc pierwsze co muszę zrobić to podnieść się i otrząsnąć z wspomnień o byłym i zacząć pracować nad sobą. Naprawdę udani faceci, szukają podobnych do siebie kobiet (zakompleksieni i rozchwiany podświadomie też szukają zakompleksionych i rozchwianych, bo przy naprawdę silnych czują się gorsi). Innymi słowy - chcesz czułego, pewnego siebie i interesującego mężczyznę, zadbaj, żebyś Ty najpierw była pewna siebie i interesująca. Taką myślą przewodnią się ostatnio kieruję. Może to i zbyt optymistyczne, ale po prostu uważam, że żeby znaleźć fajnego partnera, kobieta musi najpierw zadbać o to, żeby samej czuć się fajną. Więc warto wykorzystać samotność na to, żeby zbudować w sobie to poczucie.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 18:52   #474
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
Aguś87,
Dobrze rozumiem co czujesz, też bym się chciała ustatkować i to bardzo, ale nie jeśli moje życie miałoby wyglądać jak piekiełko. Wiem, że po moim ostatnim związku jestem zdeterminowana, żeby związać się z facetem z klasą, który będzie dla mnie partnerem do spędzenia życia w sposób godny. Wiem też, że żeby znaleźć takiego faceta, sama muszę być kobitką z klasą, a więc pierwsze co muszę zrobić to podnieść się i otrząsnąć z wspomnień o byłym i zacząć pracować nad sobą. Naprawdę udani faceci, szukają podobnych do siebie kobiet (zakompleksieni i rozchwiany podświadomie też szukają zakompleksionych i rozchwianych, bo przy naprawdę silnych czują się gorsi). Innymi słowy - chcesz czułego, pewnego siebie i interesującego mężczyznę, zadbaj, żebyś Ty najpierw była pewna siebie i interesująca. Taką myślą przewodnią się ostatnio kieruję. Może to i zbyt optymistyczne, ale po prostu uważam, że żeby znaleźć fajnego partnera, kobieta musi najpierw zadbać o to, żeby samej czuć się fajną. Więc warto wykorzystać samotność na to, żeby zbudować w sobie to poczucie.
Ładnie napisałaś, ja zawsze byłam silna, zero kompleksów, czuła, z klasą, każdy mi mówił że taką jak Ja to "ze świeczką szukać", tylko jak widać przyciagałam do siebie samych nieudaczników, ten ost nie mógł znieść mojej hmm inteligencji ? że mam tyle do powiedzenia że dużo wiem i wogole wogole... chyba go po prsotu przerosłam.. dlatego odszedł, tak mi się wydaje. Sam powiedział ze lubi dominować a ja mam mocny charakter i nie dam sobie w kasze dmuchać i"jesteś za mądra nie moge cie ustawić abyś chodziła jak w zegarku"...
Więc już czasem nie wiem jak w życiu postępować, pustaki źle, inteligentne kobiety z ambicjami i planami życiowymi też źle,
w sumie jak to mi kolega powiedział " ex byłz tobą szczery bo pustak będzie tylko przytakiwał, będzie chodzić jak zabaweczka i nie ma z taką ŻADNEGO problemu".. A ja to zawsze swoje powiem
Jestem zdeterminowana i chyba zbyt inteligentna co mi zarzucał ex na samym końcu notorycznie...
nie wiem co ze sobą zrobić i swoim życiem jak postępować, co robić, chyba się pogubiłam.. zawsze starałąm się poprawiać piąć się w górę, rozwijać.. a potem o znajdzie się taki który sprowadzi mnie na ziemie ze ja alfa i omega.. i jak widać taka laska też zła..
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 21:24   #475
CoffeeWithMilk
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeWithMilk
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

A mój EX chce się ze mną jutro spotkać, a ja nie wiem co mam zrobić, z jednej strony wiem, że to nie ma sensu, z drugiej nie potrafię mu odmówić i chyba chciałabym się spotkać oszaleję..
CoffeeWithMilk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 21:48   #476
livin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Coffe spotkaj się. Tylko nie pisz dalej w tym wątku jaka to bardzo nieszczęśliwa jesteś z misiem
livin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-08, 07:32   #477
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Właśnie - dziewczyny spójrzcie na tytuł wątku -> Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ. On jest założony w celu wspierania dziewczyn, które chcą wyjść z toksycznych relacji, a nie do wspierania dziewczyn, które chcą w nich siedzieć. Dlatego założyłam ten watek, bo kiedy próbowałam odnaleźć się na wątku o zerwaniu z chłopakiem to mnóstwo dziewczyn zamiast się podnosić z zerwania, to płakały, że chcą do Misiów. W tym wątku Misie są złe. W tym wątku nie wracamy do Misiów.
Coffee, chcesz się dalej użerać z Misiem czy chcesz znaleźć faceta, który będzie miał do Ciebie szacunek? Żeby mieć faceta, który Cię szanuje, musisz się sama szanować. Jeśli "Miś" mówi, że chce się spotkać, a Ty już lecisz, to sama sobie odpowiedz ile masz dla siebie szacunku.
Livin, popieram. Powinnyśmy być twarde. To nie jest grupa wspierania się w tęsknocie do Misiów. Misie są toksyczne i Misie muszą zniknąć z naszego życia.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-08, 09:16   #478
wietrzyyyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
Właśnie - dziewczyny spójrzcie na tytuł wątku -> Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ. On jest założony w celu wspierania dziewczyn, które chcą wyjść z toksycznych relacji, a nie do wspierania dziewczyn, które chcą w nich siedzieć. Dlatego założyłam ten watek, bo kiedy próbowałam odnaleźć się na wątku o zerwaniu z chłopakiem to mnóstwo dziewczyn zamiast się podnosić z zerwania, to płakały, że chcą do Misiów. W tym wątku Misie są złe. W tym wątku nie wracamy do Misiów.
Coffee, chcesz się dalej użerać z Misiem czy chcesz znaleźć faceta, który będzie miał do Ciebie szacunek? Żeby mieć faceta, który Cię szanuje, musisz się sama szanować. Jeśli "Miś" mówi, że chce się spotkać, a Ty już lecisz, to sama sobie odpowiedz ile masz dla siebie szacunku.
Livin, popieram. Powinnyśmy być twarde. To nie jest grupa wspierania się w tęsknocie do Misiów. Misie są toksyczne i Misie muszą zniknąć z naszego życia.
Sigfa racja! racja!
Nie wierzymy w cudowne przemiany!
Tez bylam glupiutka, lecialam na skrzydlach niemal na kazde zawolanie! A jak odmowilam gdy Ksiaze chcial sie spotkac, ola Boga to dopiero bylo pieklo! Wszystko musialo byc podporzadkowane jemu. Nieeeeeeeee.
Mam sie lepiej bo go nie widze, ale wiem ze go nie unikne, laczy nas wiele miejsc, np. miejsce pracy.... na razie wzielam dlugi urlop egoistycznie mysle o sobie rozpieszczam sie

Coffe - no nie wiem, ja bym raczej sie nie spotkala. Jezeli jestescie sobei pisani... jezeli rzeczywiscie cos w nim sie zmienia, to to go nie zniecheci, niech wie ze jestes silna i niezalezna, ze zycie nie kreci sie wookol niego. Niech poniesie konsekwencje pewnych zachowan. Przemysl Coffe!

Trzymacie sie girls i nie placzemy!!!!!!!
__________________
- żyje swoim życiem
- dbam o siebie (wax, skrzyp, bye prostownica, regularnie kosmetyczka, spa )
- spełniam marzenia
- kształcę się dalej w mojej dziedzinie

awans

Edytowane przez wietrzyyyk
Czas edycji: 2010-05-08 o 09:19
wietrzyyyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-08, 09:34   #479
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez CoffeeWithMilk Pokaż wiadomość
A mój EX chce się ze mną jutro spotkać, a ja nie wiem co mam zrobić, z jednej strony wiem, że to nie ma sensu, z drugiej nie potrafię mu odmówić i chyba chciałabym się spotkać oszaleję..
Taa a potem będzie znowu płacz, że Cię wykorzystał, bo on chciał się po prostu poprzytulać a chwilowo nie ma do kogo Będą kolejne puste zapewnienia, że już nigdy do niego nie napiszesz, że zaczynasz życie bez niego...jasne.

Chcesz - idź. Chcesz - wracaj do niego, kochajcie się radośnie na świeżo wyrośniętej trawce, będzie radośnie, kolorowo. A jak znowu poczujesz się przez niego lekceważona, to wmówisz sobie równie radośnie, że taka jest cena miłości.

Jak można wymagać od kogoś szacunku, skoro na każdym możliwym kroku się mu okazuje, że wcale się tego szacunku nie chce?

Cycki opadają do samej ziemi (a małe są, więc to nie takie proste ).
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-08, 12:05   #480
CoffeeWithMilk
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeWithMilk
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
Właśnie - dziewczyny spójrzcie na tytuł wątku -> Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ. On jest założony w celu wspierania dziewczyn, które chcą wyjść z toksycznych relacji, a nie do wspierania dziewczyn, które chcą w nich siedzieć. Dlatego założyłam ten watek, bo kiedy próbowałam odnaleźć się na wątku o zerwaniu z chłopakiem to mnóstwo dziewczyn zamiast się podnosić z zerwania, to płakały, że chcą do Misiów. W tym wątku Misie są złe. W tym wątku nie wracamy do Misiów.
Coffee, chcesz się dalej użerać z Misiem czy chcesz znaleźć faceta, który będzie miał do Ciebie szacunek? Żeby mieć faceta, który Cię szanuje, musisz się sama szanować. Jeśli "Miś" mówi, że chce się spotkać, a Ty już lecisz, to sama sobie odpowiedz ile masz dla siebie szacunku.
Livin, popieram. Powinnyśmy być twarde. To nie jest grupa wspierania się w tęsknocie do Misiów. Misie są toksyczne i Misie muszą zniknąć z naszego życia.
Masz rację Nie spotkam się z nim Jestem silna i mam szacunek do siebie, dlatego się z nim nie spotkam Dziękuję

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez wietrzyyyk Pokaż wiadomość
Sigfa racja! racja!
Nie wierzymy w cudowne przemiany!
Tez bylam glupiutka, lecialam na skrzydlach niemal na kazde zawolanie! A jak odmowilam gdy Ksiaze chcial sie spotkac, ola Boga to dopiero bylo pieklo! Wszystko musialo byc podporzadkowane jemu. Nieeeeeeeee.
Mam sie lepiej bo go nie widze, ale wiem ze go nie unikne, laczy nas wiele miejsc, np. miejsce pracy.... na razie wzielam dlugi urlop egoistycznie mysle o sobie rozpieszczam sie

Coffe - no nie wiem, ja bym raczej sie nie spotkala. Jezeli jestescie sobei pisani... jezeli rzeczywiscie cos w nim sie zmienia, to to go nie zniecheci, niech wie ze jestes silna i niezalezna, ze zycie nie kreci sie wookol niego. Niech poniesie konsekwencje pewnych zachowan. Przemysl Coffe!

Trzymacie sie girls i nie placzemy!!!!!!!
masz rację, jeśli faktycznie "to, to jest TO" to prędzej czy później się zejdziemy (jeśli faktycznie się zmieni, w co już za bardzo nie wierzę )...

Ale mam teraz mnóstwo czasu dla siebie

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Taa a potem będzie znowu płacz, że Cię wykorzystał, bo on chciał się po prostu poprzytulać a chwilowo nie ma do kogo Będą kolejne puste zapewnienia, że już nigdy do niego nie napiszesz, że zaczynasz życie bez niego...jasne.

Chcesz - idź. Chcesz - wracaj do niego, kochajcie się radośnie na świeżo wyrośniętej trawce, będzie radośnie, kolorowo. A jak znowu poczujesz się przez niego lekceważona, to wmówisz sobie równie radośnie, że taka jest cena miłości.

Jak można wymagać od kogoś szacunku, skoro na każdym możliwym kroku się mu okazuje, że wcale się tego szacunku nie chce?

Cycki opadają do samej ziemi (a małe są, więc to nie takie proste ).
Nie, nie spotkam się, po prostu mam "załamania", ale wiem, że on się nie zmieni, a jak już to na pewno nie od razu... Wczoraj chciał przyjechać do mnie po 22 bo byłam sama.. Ciekawe po co
CoffeeWithMilk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-15 12:57:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:23.