nasze dziwne zwyczaje

[Chezzy]

Napisane przez caro_l_a

-mnie sie cos dzieje jak nie mam zamkniętych drzwi w pomieszczeniu w ktorym jestem
-nie znosze jak ktos patrzy mi na ręce jak cos robie - strasznie mnie to wkurza

- i jeszcze zawsze kilka razy sprawdzam przed wysciem czy wziełam klucze komórkę i bilet autobusowy
- strasznie skubie paznokcie (dlatego tak tragicznie wygladaja) jak sie denerwuje
- zawsze ale to zawsze wyłączam sie na wykładach i cwiczeniach i potem jest kiepsko

[Paulyna]

up

[isa666]

Moje dziwactwa
- zawsze przed wyjściem z domu idę co najmniej 3 razy do toalety, nawet jak nie chce mi się siu siu
- nie wychodzę z domu bez komórki
- zawsze obieram pomidora, zanim dam go na kanapkę(niecierpię skórki z pomidora )
- przechodząc koło lustra(w łazience w domu, czy w łazience np. na uczelni) zawsze zerkam do lustra
- nie lubię jak ktoś stoi obok mnie lub za mną i patrzy co robię na komputerze Strasznie mnie to denerwuje
- nie dam rady siedzieć w pokoju, jak mam otwarte drzwi i słyszę odgłosy pozostałych domowników
I to chyba wszystko

[Paulyna]

Heheh ja tez nie lubie, jak ktos stoji kolo mnie, jak cos na kompie działam Mama czasami zapuszcza takie żurawia tajniackiego żeby zobaczyc co ja tu pisze, ale juz sie na niej poznalam
Ja w pokoju chyba zawsze siedze przy zamknietych drzwiach... moze dlatego, ze na froncie jest przedpokoj, a na przeciwko salon... i wszyscy mi laza

[meesha]

Napisane przez isa666

- przechodząc koło lustra(w łazience w domu, czy w łazience np. na uczelni) zawsze zerkam do lustra

ja jak ide przez miasto to przegladam sie w szybach samochodow... najsmieszniej jest jak ktos siedzi w aucie a jak za pozno to zauwaze

[isa666]

Napisane przez meesha

ja jak ide przez miasto to przegladam sie w szybach samochodow... najsmieszniej jest jak ktos siedzi w aucie a jak za pozno to zauwaze

Hehe Ja też się nieraz przeglądam w szybach sklepowych itp. Znaczy się w oknach

[Chezzy]

Moja mama ma tendencje to tego, że miesza posciele. Chodzi mi dokładnie o to, że rzeczy od poszw są nie od kompletu. Jak ja tego nienawidze!!! Wszytsko musze miec dopasowane a jezeli juz np przescieradla nie ma takiego samego , to choc kolorystycznie muszą pasowac.

[KOKAINA]

Ja nie mam nawyków, ja mam chore obsesje np. bardzo denerwują mnie niedomknięte dzrzwi, albo szafki, jak tylko zobacze gdzieś szpare to wpadam w czystą furie. Albo jak sie maluje to muzyka musi być dostosowana specjalnie do tonacji makijażu i do humoru jaki wtedy mam, także maluje sie zawsze niedokładnie bo musze co 5 min zmieniać muzyke

[n_o_b_o_d_y]

Napisane przez Paulyna

- zasypiam wyłącznie przy muzyce

Ja rowniez

[lir391]

Napisane przez isa666

Hehe Ja też się nieraz przeglądam w szybach sklepowych itp. Znaczy się w oknach

A która dziewczyna się nie przegląda

Napisane przez n_o_b_o_d_y

Ja rowniez

Niesamowite, bo mi ciężko zasnąć przy muzyce i często mnie budzi, kiedy ktoś ją włączy

[martina@]

-czesto chodze sobie do lodówki i tak otwieram, patrze co jest i zamykam
-jak jestem wdomu to bekam najglosniej jak potrafie
-kręce włosami

[króliczek]

układam ubrania i buty kolorystycznie
a kosmetyki alfabetycznie

[agusiaq]

"- zawsze, jak śpię w piżamce muszę mieć na sobie majtki ( wiele moich koleżanek mi się dziwi, twierdząc, że jest to bardzo nie wygodne, ale ja jestem przyzwyczajona... i inaczej nie mogę ) i skarpetki

- nie wyjdę z domu nie spoglądając ostatni raz w lustro - chociaż mogę już być spóźniona

- piję wszelkie napoje wyłącznie w kubku - żadnych szklanek ! "


to zupełnie jak ja, z tą różnicą ze ja:
- spie w pizamce, bez majtek, ale w skarpetkach
-nie przepuszczę żadnemu lustru
-również nie uznaję szklanek
-zawsze siędze przed kompem w śpiworze ( zmarźlak jestem, nawet w lato) czasem z braku śpiwora zawijam się w koc

to tyle jak na teraz, nie mogę sobie więcej przypomniec


EDIT: ooo i robię dokladnie z tą lodowką to samo co martina@

[bluegirl]

- piję kawę zawsze gorącą, nie lubię letniej
- płatki jem zawsze z mlekiem bardzo zimnym, wyjętym z lodówki aż zęby mnie bolą
- śpię zawsze w skarpetkach
- wychodząc z domu maniakalnie sprawdzam wszelaki kurki, gaz, woda, potrafie wracac sie żeby wszystkie sprawdzic, podobnie z zamykaniem drzwi, szarpię za klamkę aż zamki sie psują
- zawsze zanim napuszcze sobie wode do wanny muszę ją wyszorować, mimo iż mama wychodząc z wanny zawsze też to robi to ja muszę sobie sama na świeżo bezpośrednio przed nalaniem wody wyszorowac wszystko
- nie śpię na prześcieradle tylko na dwóch kocach
- wychodze z pokoju jeśli ktoś je w pobliżu jabłko (wyjątkiem jest mama) lub jeśli ktos mlaska
- sprawdzam co chwilę zasuwak w spodniach będąc poza domem
- nie wyjde nigdzie bez portfela, kluczy i telefonu
- mam w torebce zawsze kilka długopisów
- nie usnę w rozpuszczonych włosach, zawsze muszą być związane, nawet jak sa krótkie to musza być poupinane
- przed wyjściem z domu kilka razy przeglądam sie w lustrze, mogę wyjśc bez makijażu, ale musze zobaczyc nos czy jest czysty
- kładąc sie spać wiercę sie na poduszcze, bo zawsze wydaje mi się że coś mi mruszy, buczy itp w poduszce i mam wrażenie że to pewnie jakieś roztocza tak hałasują

[N4TI]

*oj ja tez musze miec na sobie majtki jak spie:P bez nie zasne hehe

*i jak gdzies wychodze sprawdzam 10 razy czy zamkniete drzwi bo jak juz wyjde przed klatke to nie pamietam i nie raz musze sie wracac:P

*jadam gołąbki z chlebem hehe

i to tyle narazie moich dziwnych nawyków

[lir391]

Napisane przez N4TI

*jadam gołąbki z chlebem hehe

Ja tez i nie uwazam,zeby bylo w tym cos dziwnego

[agabe81]

- nie zasnę nigdy bez skarpetek, obowiązkowo muszę je mieć jak zasypiam,
w nocy je ściągam, bo mi za gorąco
- zawsze jak zasypiam to kręcę sobie kilka kosmyków włosów wokół palca
wskazującego
- jak myję zęby to muszę mieć odkręconą wodę
- zaraz po przebudzeniu sprawdzam komórkę
- zamykając drzwi wyjściowe sprawdzam z 10 razy klamkę czy mieszkanie
jest zamknięte

[Madia]

-bawię się jedzeniem
-śpię w majtkach choć nie uważam tego za aż takie wielkie dziwactwo ale nawyk jest
-zawsze muszę mieć przy sobie szminkę ochronną
-rozkładam wafelki na części pierwsze..delicje z resztą też. Nawet publicznie mi się zdarza
-nim zjem jakąkolwiek wędlinę najpierw ją wącham, żeby sprawdzić jej smak

[anestet-ka]

- jak mam okres to całą noc leże w jednej pozycji, to znaczy na plecach, bo mam wrażenie ze jak sie rusze to całe łóżko zakrwawie hehe
- jak nie mam okresu to też całą noc śpie w jednej pozycji, to znaczy na brzuchu, bo inaczej nie zasne;
- jak wracam po ciezkim dniu do domu to z reguly robie sobie kawe i dwie herbaty na raz;
- otwieram i zamykam okno co 10 minut ;]
- nigdy rano nie moge sie zdecydowac ktora torebke wziac wiec przepakowuje zawartosc z jednej do drugiej po 5 razy i w rezultacie sie spozniam
- mimo tego, ze nie zwiazuje wlosow, zawsze musze miec przy sobie frotke i wsuwki, nie wiem po co...
- pisze esemesy alfabetem morsa lub od tyłu bez spacji. Znajomi zeby sie ze mna porozumiec musza poglowkowac ;]
- co 10 min moglabym pudrowac twarz bo mam wrazenie ze sie blyszcze
- lubie robic sto rzeczy na raz
- lubie myslec co by bylo, jakbym sie zabiła i jakbym to zrobila

[N4TI]

Napisane przez lir391

Ja tez i nie uwazam,zeby bylo w tym cos dziwnego

no dla niektorych wydaje sie to dziwne jak mozna laczyc ryz z chlebem :P ja zawsze w towarzystwie wzbudzam tym sensacje hehe aaa i zapomnialam napisac ze jak ide przez miasto to sie przegladam w wystawach sklepowych w szybach hihi:P i przed wyjsciem zawsze musze sprawdzic swoj nos:P

[motorolka88]

No to moja kolej

* z tym drewnianym patyczkiem do lodów mam tak samo. Z niechęcią jem nim loda, ale jak mus to mus!
* jak spaceruje z moimi 2 kumpelami, albo z innym ludźmi to ZAWSZE musze być w środku (uraz psychiczny )
* też śpie w majtkach
* przy nauce często musze jeść, albo jak ma się zacząć jakiś fajny film to ide do kuchni i zrobie sobie jakieś kanapeczki, a jak przyjde przed rozpoczęciem się seansu to talerzyk odkładam i czekam na początek filmu. Dopiero wtedy moge zacząć wcinać.
* nie dotykam waty i styropianu - FUJ!
Jak mi się coś przypomni do napisze.

[motorolka88]

co ,,minute,, musze pomalować się pomadką ochronną. Koleżanki się zbijają i mówią, że pomadki kupuje co tydzień, albo i częściej. Tylko raz się zdarzyło, że po tak krótkim czasie musiałam kupić nową!

['Priscilla']

Moje dwa najdziwniejsze nawyki, których nie zaobserwowałam u znajomych to zbieranie WSZYSTKICH pudełek po kosmetykach. Nie mam pojęcia skąd mi sie to wzięło, jakoś tak szkoda mi je po prostu wyrzucić. Co ciekawe ja z nimi kompletnie nic nie robie, tylko przewalają się po różnych szafkach, aż nie mam miejsca na inne rzeczy i w końcu je wywale . Drugie dziwactwo to kiedy sobie coś kupie to potem nosze to wszędzie ze sobą ( nawet do łazieki, czasem nawet śpie ) ogladam, macam, podziwiam, wącham itp. Cała rodzinka ma ze mnie niezła polewkę . Po kilku dniech mi sie znudzi, ale jak kupię cos nowego co cała zabawa zaczyna się od początku .

[Madia]

Napisane przez motorolka88

jak ma się zacząć jakiś fajny film to ide do kuchni i zrobie sobie jakieś kanapeczki, a jak przyjde przed rozpoczęciem się seansu to talerzyk odkładam i czekam na początek filmu. Dopiero wtedy moge zacząć wcinać.

Mam to samo!! Za każdym razem. A jak usiądę przed TV bez jedzenia to się wiercę

[Nymphetamina]

-Nie zasnę,jeśli nie mam w pokoju porządku. Nawet jeśli są to ubrania przewieszone przez krzesło, potrafię w środku nocy wstać i je poskładać , bo mnie to drażni przez sen
-Nie zasnę jeśli nie mam otwartego okna, nawet jak jest -20 stopni na dworzy,muszę mieć otwarte okno !
-Zasypiam przy włączonym radiu , nie lubię kompletnej ciszy , musi mi coś grać, inaczej mam wrażenie, że zaraz coś huknie. Później , w półśnie, podnoszę się i wyłączam radio.
-Zanim zabiorę się do nauki , muszę posprzątać.
-Uczę się przy muzyce, zawsze, cisza mnie rozprasza
-Zawsze zasypiam twarzą do drzwi, inaczej wydaje mi się ,że ktoś ( lub coś ) wejdzie mi do pokoju i złapie za ramię.
-Gryzę długopisy i ołówki, zazwyczaj na lekcjach w szkole, jak nie trzymam jakiegoś pisadła w buzi zaczynam się denerwować.

Z pewnością jest tego więcej, ale na tą chwilę niepamiętam wszystkiego.

[Liriel]

- Uwielbiam wcinać surowy MAKARON (pychota! ) oraz MĄKĘ

To takie najbardziej rzucające się w oczy dziwactwo - jak pomyśle dłużej to pewnie coś jeszcze wrzucę, ale już nie będę się powtarzała, bo jest parę rzeczy w/w, ale jak sporo osób je posiada to widocznie jest to normalne...

[bluegirl]

Napisane przez anestet-ka

- jak mam okres to całą noc leże w jednej pozycji, to znaczy na plecach, bo mam wrażenie ze jak sie rusze to całe łóżko zakrwawie hehe
- jak nie mam okresu to też całą noc śpie w jednej pozycji, to znaczy na brzuchu, bo inaczej nie zasne;

ja z tym okresem to mam ale na odwrót, tez całą noc w jednej pozycji ale śpię na brzuchu

[Alatienka]

- Kiedy obudzę się w nocy sprawdzam godzinę na telefonie.
- Przed śniadaniem czarna kawa bez cukru.
- Na śniadanie zawsze owoc, nigdy kanapki lub niedaj Boże coś smażonego.
- Kiedy widzę coś, w czym mogę się przejrzeć niezwłocznie to uczyniam
- Skubię brwi, czego prubuję się bezskutecznie oduczyć...
- Co chwilę sprawdzam, czy mam zapięty rozporek
- Jem tylko, kiedy jestem sama, w szkole prawie nigdy.
- Strzelam kostkami.
- Kręcę długopisem lub ołówkiem pomiędzy palcami.
- Wyciągam telefon w celu sprawdzenia godziny a po jego odłożeniu i tak nie wiem, która godzina
- Poprawiam ludzi, kiedy mówią quasi-polskim, czyli "se", "wziąść", "co tu pisze?"... Tragedia.
- Kiedy jestem głodna, a w domu nie ma niczego na co mam ochotę to chodzę głodna :P Albo sprawdzam, co jest w lodówce lub spiżarce bez celu.
- Nie zasnę, jak krzesło nie jest przysunięte do biurka.
- Włączenie komputera nogą to jedna z pierwszych rzeczy po obudzeniu.
- Macham nogą nawet, kiedy leżę.

Sporo tego a wiem, że jest więcej ale nie pamiętam

[kasiunia`18]

hah to teraz ja:
-równiez gryze patyczki,
-przegladam sie w lustrez duzo razy,poprostu lubie sie ogladac
-zawsze odwracam sie za fajnymi chłopami,nie przepuszcze zadnemu haha,licze do 3 jak mnie minie i sie odwracam
-myje zeby z odkrecona woda,
kapie sie tylko w wannie
-za kazdym razem jak wejde do łazienki chocny po jakis kosmetyk to musze umyc rece
-wchodze do kazdego fajnego sklepu z ubraniami ,nawet jak nie mam zamiaru nic kupic,tak samo jest z gazetami
-musze miec czysciutko na biurki,zadnych dupereli,jak cos lezy,jakies ksiazki,czy inne głupoty,to natychmiast upycham gdzie popadnie,bylebym tego nie widziala,
-nie wyjde z domu bez brazowej kredki na oczach (podkresleniu dolnej powieki,czuje sie bez niej łysa)
-nie spie nigdy w skarpetkach,ani gatkach
-uwielbiam spac w oduzo zaduzych pizamach
-jem zupe mleczna tylko z gorocym mlekiem
-nie nosze kamizelek roznych,nienawidze ich
-jak ide z kims,dwiema osobami to tez musze byc w srodku,tak juz mam
--lubie sobie w wannie,albo przy suszeniu włosów pospiewac,ale tylko jak woda leci,albo suszarka jest właczona,zeby nikt nie słyszał)
-musze miec w nocy sciaszony telefon,kiedys cały czas go na noc wyłaczałam,ale teraz sie z tego wyleczyłam,
-jak przychodze do domu,to przebieram sie w ulubione dresiksy i tak sobie paraduje,musi mi byc wygodnie,
-nie zasne z resztkami makijazu na twarzy
-uwielbiam kolorowe skarpetki,takie do kostek
-nie maluje paznokci,no chyba ze bezbarwnym lakierem,kolorowy odpada,no chyba,ze sie juz musze zmusic,
-na gg musze miec zawsze status "niewidoczny"
-ksiazki w plecaku musza byc poukładane od najwieksze do najmniejszej,inaczej mnie uwiera
-w kosciele siedze tylko z tylu,zazwyczaj w tym samym miejscu,przyzwyczaiłam sie i chodze tylko na jedna godzine na 9,jak juz zaspie to na inna nie pójde w ogóle
-do szkoły chodziłam inna droga i wracalam inna,nie wrociłabym ta sama co przyszłam,nigdy,nie wiem dlaczego
-kanapki do szkoly musialam miec zawsze w papierze sniadaniowym,inna mozliwosc nie wchodzi w gre,tez zawsze spie z zamknietymi drzwiami i zasłonietymi zaluzjami
-jem rano sniadanie i dopiero ide sie szykowac do szkoły,jak nie zjem to nie bede sie szykowac,dlatego musialam zawsze wstawac duzo wczesniej
-ucze sie zawsze w ciszy,nic nie moze grac i najlepiej niech nikt nie oddycha,dlatego nigdy nie bede chyba mieszkac na stancji,w bursie czy w akademiku,
-lubie nosic pieniadze w kieszeni,
-nie lubie nosic kolczyków,ani błyszczyku na ustach,nie lubie
trosze sie nazbieralo,jak sobie jeszcze cos przypomne to napisze

[kasiunia`18]

haha ja rózniez strzelam kostkami co innych denerwuje,ale ja lubie,z tym telefonem podobnie,tez czesto nie pamietam która to byla godzina i czynnosc musze powtórzyc