Sprzęty AGD (lodówka, kuchenka, pralka, zmywarka,okap) - porady, opinie

[oliwka__]

Dziewczyny ratujcie!!
Się załamałam tak byłam zadowolona z pralki a teraz jestem max zła zaczęła mi plamic ubrania takie szare plamy no tragedia czy wasze LG też tak mają ??

zadzwoniłam na infolinię kazali wrzucić 2 tabletki ze zmywarki do bębna i na 90 stopni wstawić pranie ponać pozostałość smaru technicznego ;/ no cholera z tym to się jeszcze nie spotkałam

[asiulkaa]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny ratujcie!!
Się załamałam tak byłam zadowolona z pralki a teraz jestem max zła zaczęła mi plamic ubrania takie szare plamy no tragedia czy wasze LG też tak mają ??

zadzwoniłam na infolinię kazali wrzucić 2 tabletki ze zmywarki do bębna i na 90 stopni wstawić pranie ponać pozostałość smaru technicznego ;/ no cholera z tym to się jeszcze nie spotkałam

Zamiast tabletek nie wiem czy nie lepiej wsadzić środek do czyszczenia zmywarek. Swoją drogą to dziwne że smar się od proszku nie wyprał.

[oliwka__]

no kurcze nie wiem czy to smar czy co bynajmniej tak mi powiedziano na infolini ale moje białe swterki mają takie wielkie szare plamy do tego jeszcze takie kropki i to się klei tak jakby płyn do płukania się "zważył"? jestem częściowo zrozpaczona bo prałam też tż nowe koszulki które dostał z GP Monako i 2 oszczędziło a 1 też ma takie klejące się grudki na szczęście nie ma plam ale moje sweterki i białe koszulki szlag trafił ;/

[oolong]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny ratujcie!!
Się załamałam tak byłam zadowolona z pralki a teraz jestem max zła zaczęła mi plamic ubrania takie szare plamy no tragedia czy wasze LG też tak mają ??

zadzwoniłam na infolinię kazali wrzucić 2 tabletki ze zmywarki do bębna i na 90 stopni wstawić pranie ponać pozostałość smaru technicznego ;/ no cholera z tym to się jeszcze nie spotkałam

nie zdarzyło się u mnie..................... ..

[GOcha79]

powiem, że jestem w szoku. nie mam pralki LG ale z tego co czytam to wszyscy są zadowoleni. a może to nie wina pralki tylko coś zafarbowało? sama nie wiem. Może zrób tak i nastaw pranie na 90st. z dodatkowym płukaniem. myślę, że to jakieś jednorazowe zdarzenie,.

[oliwka__]

niestety nie na każdym jasnym praniu widać i albo jakiś smar się dostał albo to ta guma nie mam pojęcia ;/ za pierwszym razem jak prałam pomyślałam sobie a może trzeba było ja przepłukać na ciemnych nic nie widać ale białe to jest tragedia na skarpetkach predzje było ale pomyślałam ze gdzieś wdepło się i to dlatego ale teraz przejrzałam i to są ślady wszędzie a nie pod spodem skarpetki
jeszcze nigdy coś podobnego mi się nie przytrafiło ani mamie ani nikomu wrr zła jestem

A zrobiłam tak jak polecił pan na infolini i nic z tego

[asia665]

Dziewczyny ,czy któras z Was posiada zestaw Electrolux - piekarnik EON6701X i płyte ceramiczną EHC60040X ?? Jeśli tak to możecie mi powiedzieć czy to sprzęt 3 fazowy?


A jakby ktoraś z Was miała instrukcję po polsku to już byłoby superowo

[katakumba]

dziewczeta!

mam pomysl, ale pomyslalm, ze zanim zaloze osobny watek to sie tu zapytam czy to potrzebne - moze zrobilybysmy taki watek, gdzie kazda by wpisywala pod kategorie konkretna typu zmywarka, pralka, lodowka etc co ma i ile gwiazdek/ punktow biorac pod uwage cene, zuzycie pradu, funkcjonalnosc itp

bo przekopanie sie przez ten watek to jest troche roboty
owszem, jak ktos wie czego szuka, to znajdzie
ale jak ja np szukalam zmywarki i nie mialam pojecia jakiej, to tylko dzieki dobrej duszy udalo mi sie zawezic obszar poszukiwan

a tak, powiedzmy raz na miesiac, mozna by aktualizowac ranking

co myslicie?

[oliwka__]

zmywarki tylko Bosch przede wszystkim dobre, bezawaryjne i ekonomiczne

[asia665]

Moim zdaniem pomysł Katakumby z tym rankingiem jest ok . Takie jedno miejsce gdzie znajdowały by się sprzęty i tylko i wyłącznie ich oceny jest super, bo wiadomo tutaj możemy porozmawiać itd ale tam miałaybyśmy konkrety że np. model pralki x jest lepszy od y bo pobiera mniej energii.
Ja jestem jak najbardziej ZA

[katakumba]

poczekamy jeszcze do wtorku, az sie weekend skonczy i bedziemy dzialac

[asia665]

ok

[asiulkaa]

Napisane przez oliwka__

niestety nie na każdym jasnym praniu widać i albo jakiś smar się dostał albo to ta guma nie mam pojęcia ;/ za pierwszym razem jak prałam pomyślałam sobie a może trzeba było ja przepłukać na ciemnych nic nie widać ale białe to jest tragedia na skarpetkach predzje było ale pomyślałam ze gdzieś wdepło się i to dlatego ale teraz przejrzałam i to są ślady wszędzie a nie pod spodem skarpetki
jeszcze nigdy coś podobnego mi się nie przytrafiło ani mamie ani nikomu wrr zła jestem

A zrobiłam tak jak polecił pan na infolini i nic z tego

Podejrzewam że pranie nie pomoże choćby nie wiem co się włożyło do pralki,
jeżeli gdzieś jest smar to raczej tam gdzie bęben jest zamocowany, a woda jest na dole i w wyższe rejony trafia jej bardzo mało, co nie wystarczy do zmycia smaru. Już prędzej użyłabym spryskiwacza i jakiegoś dobrego detergentu słabo rozcieńczonego, następnie przez bęben próbowałabym spryskać boczne ściany pralki.
A tak szczerze zadzwoniłabym do serwisu żeby ktoś przyjechał, rozkręcił pralkę i ją wyczyścił, no bo nie kupuje się nowego sprzętu żeby ubrania niszczył.

[Gineska]

Napisane przez oliwka__

zmywarki tylko Bosch przede wszystkim dobre, bezawaryjne i ekonomiczne

GUZIK PRAWDA! Kupiłam zmywarkę Boscha za 3000 i szlag mnie trafia, najgorszy zakup w moim życiu
Ostrzegam!

[oliwka__]

Napisane przez Gineska

GUZIK PRAWDA! Kupiłam zmywarkę Boscha za 3000 i szlag mnie trafia, najgorszy zakup w moim życiu
Ostrzegam!

Widzisz to może tak jak z moją pralką wszyscy zadowoleni a mi brudzi wręcz niszczy ubrania.
My mamy Boscha, znajomi, siostra, tż rodzice, teraz też kupili kolejnego Boscha i wszyscy są zadowoleni więc może i ty miałaś pecha co do towaru jak i ja do zachwalanej pralki gdyby nie to że brudzi ubrania powiedziała bym że najlepsza

Z tego wychodzi że nigdy nie wiadomo na co się trafi.

Np. ja kpiłam lodówkę i przez pomyłkę kliknęłam na nie ten rodzaj różnica 313 i 333 na tą 333 wszyscy narzekają najgorszy towar byłam załamana, wszystkich ostrzegałam że ponać pstryka głośna i w ogóle, podłączyli 2 tygodnie temu i chodzi bez zarzutu i nic mi w niej nie przeszkadza żadne stukanie piszczenie pstrykanie ani nic w tym stylu
gdybym poleciła ja komuś i ten ktoś przeczytał by komentarze w necie powiedział by że szajs mu polecam

[kasandrrra]

Napisane przez Gineska

GUZIK PRAWDA! Kupiłam zmywarkę Boscha za 3000 i szlag mnie trafia, najgorszy zakup w moim życiu
Ostrzegam!

To chyba zależy, na co się trafi. Moi rodzice i mój brat mają zmywarki Boscha i są zadowoleni, więc ja też zdecydowałam się na tę markę i również jak na razie jestem zadowolona

[Susanna]

A myśmy kupili lodówkę Bosha bardzo się ciesze http://www.electro.pl/produkt-BOSCH_...80729,105.html
Co do zmywarek to odkupiliśmy używaną electrolux, ma prawie 3 lata i wszystko działa jak należy więc myśle sobie, że to też dobry sprzęt, juz sprawdzony.

[asiulkaa]

Napisane przez kasandrrra

To chyba zależy, na co się trafi. Moi rodzice i mój brat mają zmywarki Boscha i są zadowoleni, więc ja też zdecydowałam się na tę markę i również jak na razie jestem zadowolona

No ja tez mam zmywarkę i jeszcze pralkę Boscha, moi rodzice również. Nikt z nas nie może złego słowa powiedzieć o tych urządzeniach.

[oliwka__]

Dziewczyny mam prośbę z naszego forum jednego kolegi synek ma 5 latek i jest chory na raka niestety przeszedł chemioterapię która okazała się nieskuteczna potrzebne jest leczenie za granicą jest to terapia protonowa,która jest bardzo skuteczna na ten typ schorzenia.U nas niestety w ogóle nieznana i nie stosowana.
Taki sprzęt znajduje się tylko ponoć we Francji, Niemczech, Szwajcar i Rosji koszt tego sprzętu to 100 mln euro więc w Polsce nie ma co liczyć na to leczenie a NFZ nie chce refundować bo jak jednemu zrefundują to inni będą chcieć a koszt takiego leczenia to 70 tyś. Euro a czas jest na wagę złota bo guz dalej rośnie.

Jeśli byście chciały wesprzeć Piotrusia w walce z chorobą tutaj znajdują się dane do przelewu. http://www.nissantech.pl/?showtopic=5553&st=0
Dziękuję ślicznie za pomoc w imieniu Piotrusia i jego rodziców!

[Gineska]

Napisane przez oliwka__

Widzisz to może tak jak z moją pralką wszyscy zadowoleni a mi brudzi wręcz niszczy ubrania.
My mamy Boscha, znajomi, siostra, tż rodzice, teraz też kupili kolejnego Boscha i wszyscy są zadowoleni więc może i ty miałaś pecha co do towaru jak i ja do zachwalanej pralki gdyby nie to że brudzi ubrania powiedziała bym że najlepsza

Z tego wychodzi że nigdy nie wiadomo na co się trafi.

Np. ja kpiłam lodówkę i przez pomyłkę kliknęłam na nie ten rodzaj różnica 313 i 333 na tą 333 wszyscy narzekają najgorszy towar byłam załamana, wszystkich ostrzegałam że ponać pstryka głośna i w ogóle, podłączyli 2 tygodnie temu i chodzi bez zarzutu i nic mi w niej nie przeszkadza żadne stukanie piszczenie pstrykanie ani nic w tym stylu
gdybym poleciła ja komuś i ten ktoś przeczytał by komentarze w necie powiedział by że szajs mu polecam

To dlaczego piszesz autorytatywnie, że tylko Bosch? To jakaś choroba w Polsce na tę markę, podobnie jak na niemieckie samochody
A prawda jest taka, że po dawnym Boschu pozostała tylko legenda... U nas wciąż żywa. Sama się nabrałam
Po moich doświadczeniach z ich pseudozmywarką (niby hicior, no i cena też była adekwatna) i szczerych opiniach paru fachowców wiem, że Boscha należy omijać z daleka. Sprzęt robią w Chinach lub w Polsce - ten drugi na niemieckich częściach, ale standardy produkcji polskie. Moja kuzynka ma pralkę tej przereklamowanej firmy - też wywaliła niezły szmal i jedyne co ją cieszy, że ma pralkę (tłukącą się niemiłosiernie, brzydką i toporną - jak prawie wszystko co niemieckie ) z logo "markowej" firmy. Żenada.

[oliwka__]

Napisane przez Gineska

To dlaczego piszesz autorytatywnie, że tylko Bosch? To jakaś choroba w Polsce na tę markę, podobnie jak na niemieckie samochody
A prawda jest taka, że po dawnym Boschu pozostała tylko legenda... U nas wciąż żywa. Sama się nabrałam
Po moich doświadczeniach z ich pseudozmywarką (niby hicior, no i cena też była adekwatna) i szczerych opiniach paru fachowców wiem, że Boscha należy omijać z daleka. Sprzęt robią w Chinach lub w Polsce - ten drugi na niemieckich częściach, ale standardy produkcji polskie. Moja kuzynka ma pralkę tej przereklamowanej firmy - też wywaliła niezły szmal i jedyne co ją cieszy, że ma pralkę (tłukącą się niemiłosiernie, brzydką i toporną - jak prawie wszystko co niemieckie ) z logo "markowej" firmy. Żenada.

Pisząc że tylko Bosch miałam na myśli tylko zmywarkę bo z mojego doświadczenia nie mam problemu z nią ani nikt kogo znam a posiada zmywarkę tej firmy nie wiem jak z innymi sprzętami.
Ale powiem Ci że ja nigdy do Boscha nie byłam jakoś optymistycznie nastawiona a jakoś wyszło że mamy zmywarkę boscha bo wszyscy dookoła maja no i nie mogę narzekać pewnie gdybym miała sama kupować to wybrała bym coś innego bo ja lubię mieć coś innego aniżeli wszyscy

Moja pralka LG ma napisane nawet po polsku Wyprodukowano w Chinach no ale nie ma co się dziwić większość z tego kraju pochodzi.
Ja ogólnie od ponad dwóch lat najbardziej obstawiam Aristona mimo iż to stary Indesit ale jednak widać poprawę i niezawodność przynajmniej w moim odczuciu.

Po przygodzie z pralką wiem że sprzęt może być najlepszy na świecie zachwalany przez miliony a mi może się trafić akurat wadliwy produkt i zaczyna się droga przez mękę.
Dziś okazało się po zamówieniu serwisu że nie mam karty gwarancyjnej sklep powiedział że producent nie daje i muszę złożyć reklamację do sklepu i wtedy mi zamówią u producenta. Ale że już byłam w kontakcie z infolinią LG to podali mi meila i że mam u nich zamówić duplikat karty gwarancyjnej i będzie o wiele szybciej wysłane aniżeli sklep mi to załatwi. Więc zamiast w środę mieć serwis czekam najpierw na kartę a później na serwis, oczywiście serwis może przyjechać i zrobić ale będę musiała zapłacić a jak zdobęde kartę gwarancyjną to mi zwrócą pieniążki to ja już wolę poczekać aniżeli później starać się odzyskać kase

[Gineska]

Napisane przez oliwka__

Pisząc że tylko Bosch miałam na myśli tylko zmywarkę bo z mojego doświadczenia nie mam problemu z nią ani nikt kogo znam a posiada zmywarkę tej firmy nie wiem jak z innymi sprzętami.
Ale powiem Ci że ja nigdy do Boscha nie byłam jakoś optymistycznie nastawiona a jakoś wyszło że mamy zmywarkę boscha bo wszyscy dookoła maja no i nie mogę narzekać pewnie gdybym miała sama kupować to wybrała bym coś innego bo ja lubię mieć coś innego aniżeli wszyscy

Moja pralka LG ma napisane nawet po polsku Wyprodukowano w Chinach no ale nie ma co się dziwić większość z tego kraju pochodzi.
Ja ogólnie od ponad dwóch lat najbardziej obstawiam Aristona mimo iż to stary Indesit ale jednak widać poprawę i niezawodność przynajmniej w moim odczuciu.

Po przygodzie z pralką wiem że sprzęt może być najlepszy na świecie zachwalany przez miliony a mi może się trafić akurat wadliwy produkt i zaczyna się droga przez mękę.
Dziś okazało się po zamówieniu serwisu że nie mam karty gwarancyjnej sklep powiedział że producent nie daje i muszę złożyć reklamację do sklepu i wtedy mi zamówią u producenta. Ale że już byłam w kontakcie z infolinią LG to podali mi meila i że mam u nich zamówić duplikat karty gwarancyjnej i będzie o wiele szybciej wysłane aniżeli sklep mi to załatwi. Więc zamiast w środę mieć serwis czekam najpierw na kartę a później na serwis, oczywiście serwis może przyjechać i zrobić ale będę musiała zapłacić a jak zdobęde kartę gwarancyjną to mi zwrócą pieniążki to ja już wolę poczekać aniżeli później starać się odzyskać kase

Nic z tego nie rozumiem Z jakiego tytułu jest reklamacja? Czy produkt był kupiony mniej niż dwa lata temu? Bo jeżeli tak, to o żadnych opłatach nie może być mowy - o ile gwarancja nie stanowi inaczej. Ale ja oduczyłam się reklamować z tego tytułu - chyba że żądam zwrotu gotówki.

[oliwka__]

Chodzi o to że jak kupowałam pralkę nie było w niej karty gwarancyjnej bo sklep w ktorym kupowałam twierdzi że producent do tego typu produktu nie daje kart gwarancyjnych trzeba później zamawiać samemu przez sklep albo przez producenta.
Pralkę kupilam niespełna miesiąc temu a używam od 2 tygodni czyli może max 6 prań i na tym koniec bo poniszczyła mi rzeczy. Ja zamówiłam serwis i dzownili że przyjadą w środę tyle że kazali uszykować kartę gwarancyjną bo jeśli jej nie posiadasz za serwis musisz sama zapłacić no to ja na telefon mało dzisiaj nie wydałam jak dzwoniłam od infolinii do sklepu i wyszło że muszę zamówić duplikat karty gwarancyjnej wówczas jak będę posiadać ten papierek wszystkie naprawy będą mi robić za darmo w ciągu 2 lat tak jak jest gwarancja brak karty gwarancyjnej jest równoznaczny z brakiem gwarancji na sprzęt to sobie wyobraź jak się wkurzyłam;/
No ale na szczęście dowiedziałam się że bezpośrednio od przedstawiciela LG dostanę prędzej aniżeli bym składała reklamację przez sklep. Z resztą wiedziałam o tym dlatego odrazu dzowniłam do Lg a później tylko z pretensjami do sklepu dlaczego do produktu nie dołączyli karty gwarancyjnej ostatnio kupiłam wszystkie sprzęty do domu pralkę, lodówkę, piekarnik, mikrofalę itp. itd. i do wszystkich mam karty gwarancyjne nawet do drzwi! A do pralki brak no to jest już szczy szczytów i jeszcze popsuta tz. z wadą fabryczną jak to się ładnie teraz nazywa;/
A poza tym niech naprawiają pewnie i tak nie naprawią i chcę nową pralkę albo kasę bo to szczyt szczytów żeby pralka brudziła i niszczyła ubrania! Nad moimi ciuchami to już mi się płakać chce bo to co białe do wyrzucenia

[Gineska]

Ok, tylko generalnie odradzam reklamowanie towarów z tytułu gwarancji. Gwarancję wystawia producent/importer/pośrednik i pisze w niej co chce. W 99% zapisy gwarancji są niekorzystne dla klienta, bo wiadomo - każdy ciągnie w swoją stronę. Po to żeby uchronić klientów przed takimi sytuacjami jest w ustawie http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=139 szalenie ważny zapis o ODPOWIEDZIALNOŚCI SPRZEDAWCY czyli dawnej rękojmi. Obowiązuje przez 24 miesiące od daty zakupu i mówi (oczywiście upraszczam) że sprzedawca ponosi odpowiedzialność za zgodność z umową towaru, który kupuje klient. Jeżeli towar jest niezgodny z umową (czyli w Twoim wypadku pralka nie pierze tylko brudzi) składasz DO SPRZEDAWCY reklamację wraz ze swoim żądaniem (najlepiej wymiana towaru na nowy, WOLNY OD WAD). I to Ty wybierasz drogę reklamacji: czy gwarancja czy niezgodność z umową. Ta druga jest zazwyczaj o wiele prostsza i bardziej korzystna. Niech sprzedawca się buja z producentem czy innym importerem - przed Tobą odpowiada on czyli np. sklep. Z tego tytułu nie możesz jednak żądać odstąpienia od zakupu i zwrotu gotówki. I podstawą takiej reklamacji jest dowód zakupu (faktura, paragon). Nikt nie ma prawa chrzanić o jakichś kartach gwarancyjnych!

Ogromna szkoda, że klienci nie znają swoich praw. Potem idę do sklepu reklamować cokolwiek i robią ze mnie idiotkę, bo w 99% przypadków klientów się im to udaje. Pomijam już, że mało który sprzedawca zna przepisy - wówczas ja jestem górą i strzelam krótki wykład o reklamacjach (podpierając się w/w ustawą) udowadniając im kompletną niewiedzę. Jeszcze nie zdarzyło mi się nie załatwić reklamacji pomyślnie dla siebie. I to bez sądu (tfu! tfu!).

Polecam przestudiowanie tej ustawy, naprawdę warto. A leniwcom kontakt z Federacją Konsumentów - poradzą. Tak naprawdę to w większości przypadków prawo jest po stronie klienta a nie sprzedawcy i producenta. Trzeba tylko umieć to wykorzystać, a z tym póki co jest bardzo kiepsko Przede wszystkim - należy się pozbyć nabożnego stosunku do słowa "gwarancja".

Odradzałabym serwisowanie tej pralki (problem zawsze może wrócić) i żądałabym wymiany na nową, wolną od wad. Ale wybór należy do Ciebie.

[oliwka__]

Napisane przez Gineska

Ok, tylko generalnie odradzam reklamowanie towarów z tytułu gwarancji. Gwarancję wystawia producent/importer/pośrednik i pisze w niej co chce. W 99% zapisy gwarancji są niekorzystne dla klienta, bo wiadomo - każdy ciągnie w swoją stronę. Po to żeby uchronić klientów przed takimi sytuacjami jest w ustawie http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=139 szalenie ważny zapis o ODPOWIEDZIALNOŚCI SPRZEDAWCY czyli dawnej rękojmi. Obowiązuje przez 24 miesiące od daty zakupu i mówi (oczywiście upraszczam) że sprzedawca ponosi odpowiedzialność za zgodność z umową towaru, który kupuje klient. Jeżeli towar jest niezgodny z umową (czyli w Twoim wypadku pralka nie pierze tylko brudzi) składasz DO SPRZEDAWCY reklamację wraz ze swoim żądaniem (najlepiej wymiana towaru na nowy, WOLNY OD WAD). I to Ty wybierasz drogę reklamacji: czy gwarancja czy niezgodność z umową. Ta druga jest zazwyczaj o wiele prostsza i bardziej korzystna. Niech sprzedawca się buja z producentem czy innym importerem - przed Tobą odpowiada on czyli np. sklep. Z tego tytułu nie możesz jednak żądać odstąpienia od zakupu i zwrotu gotówki. I podstawą takiej reklamacji jest dowód zakupu (faktura, paragon). Nikt nie ma prawa chrzanić o jakichś kartach gwarancyjnych!

Ogromna szkoda, że klienci nie znają swoich praw. Potem idę do sklepu reklamować cokolwiek i robią ze mnie idiotkę, bo w 99% przypadków klientów się im to udaje. Pomijam już, że mało który sprzedawca zna przepisy - wówczas ja jestem górą i strzelam krótki wykład o reklamacjach (podpierając się w/w ustawą) udowadniając im kompletną niewiedzę. Jeszcze nie zdarzyło mi się nie załatwić reklamacji pomyślnie dla siebie. I to bez sądu (tfu! tfu!).

Polecam przestudiowanie tej ustawy, naprawdę warto. A leniwcom kontakt z Federacją Konsumentów - poradzą. Tak naprawdę to w większości przypadków prawo jest po stronie klienta a nie sprzedawcy i producenta. Trzeba tylko umieć to wykorzystać, a z tym póki co jest bardzo kiepsko Przede wszystkim - należy się pozbyć nabożnego stosunku do słowa "gwarancja".

Odradzałabym serwisowanie tej pralki (problem zawsze może wrócić) i żądałabym wymiany na nową, wolną od wad. Ale wybór należy do Ciebie.

Gineska dzięki za obszerną wypowiedz ustawę konsumencką męczyłam na studiach i w życiu prywatnym również już wcześniej A prawdą jest że większość osób nie zna swoich praw i nie wie co mogą a sprzedawcy zyskają na tej nieznajomości prawa przez klienta chociaż oni częściej sami nie mają pojęcia o wielu sprawach

Moja pierwsza wygrana ze sklepem co do jakości towaru była w wieku 15 lat Nie chcieli przyjąć mi butów oczywiście skończyło się tak że dostałam 200 zł i popsute buty które później znajomy szewc zrobił za 30 zł a buty kosztowały 230zł. Ale tu to już była sprawa u Rzecznika Praw Konsumenckich.

Ale chcę aby sprawdzili czy to nie guma lub brudny bęben będę żądać wymiany na nową żałuję tylko że od razu jej nie rozpakowałam i nie przeprała wtedy spokojnie mogła bym odstąpić od umowy tak to jest jak się kupuje z wyprzedzeniem i po dłuższym czasie rozpakowuje a później niemiła niespodzianka.
Faktura jest podstawą do reklamacji natomiast karta gwarancyjna jest potrzebna do oględzin sprzętu przez serwis ewentualnie próby naprawy za darmo, chociaż moim zdaniem sam data zakupu wystarczy ale czego to nie robią aby utrudnić życie.
Problem jest w tym że iść do sklepu rozmawiać to inna sprawa a telefonicznie to odkładają telefon ;/ Albo nie odpisują na meile co mnie bardzo złości.
Do sklepu już wczoraj wysłałam pismo z żądaniem wymiany towaru na towar bez wad. Na razie bez odzewu
A u producenta serwis do naprawy.
Coś musi być szybciej.

Wiecie co normalnie mam nerwa z tego powodu nigdy nic podobnego mi się ze sprzętem nie przytrafiło A oto i zdjęcie mojego świeżo wypranego sweterka! w realu jeszcze gorzej wygląda i tak 3/4 pralki.
Przepraszam że tak to tu roztrząsam ale nie mogę sobie wyobrazić jak pralka może tak brudzić wręcz niszczyć ubrania i to nowa!

[Gineska]

Jakieś dziwne procedury stosujesz, obyś nie przekombinowała. Reklamuje się albo z jednego, albo z drugiego tytułu - jak się zorientują, że jedziesz na dwa fronty to odrzucą Ci obydwie reklamacje i słusznie. A całą procedurę będziesz musiała zacząć od nowa. Nie szkoda czasu i nerwów? Pralka będzie stała bezużyteczna, sterta prania będzie rosła...

[oliwka__]

Napisane przez Gineska

Jakieś dziwne procedury stosujesz, obyś nie przekombinowała. Reklamuje się albo z jednego tytułu - jak się zorientują, że jedziesz na dwa fronty to odrzucą Ci obydwie reklamacje i słusznie. A całą procedurę będziesz musiała zacząć od nowa. Nie szkoda czasu i nerwów? Pralka będzie stała bezużyteczna, sterta prania będzie rosła...

Ginesko na dzień dzisiejszy jest tak że do sprzedawcy złożyłam wniosek o wymianę sprzętu na nowy ponieważ posiada wady, a do producenta wystąpiłam o kartę gwarancyjną której sprzedawca nie otrzymał od producenta, bo twierdzi że producent nie daje do sprzętu owej karty. A że bezpośrednio jest szybciej niż przez sklep o czym piszą w informacjach na stronie sklepu więc żadnych kolizji nie będzie póki co.
Na razie pozostaje mi jechać do mamy na długi weekend i robić pranie i pralka tż mamy na dole w domku. A prać jest co bo przez ostatnie 4 mc rzeczy był w workach i trzeba je przeprać zanim do szafy się wrzuci i dlatego jest tam rozżalona bo gdyby nie to, to pewnie bym się tak nie stresowała brakiem pralki

I przepraszam za takie chaotyczne pisanie ale przez właśnie ta pralkę nie mogę dokładnie sprzątać po wielkim remoncie bo ten kurz cały czas się unosi z tych rzeczy.

[Gineska]

Napisane przez oliwka__

Ginesko na dzień dzisiejszy jest tak że do sprzedawcy złożyłam wniosek o wymianę sprzętu na nowy ponieważ posiada wady, a do producenta wystąpiłam o kartę gwarancyjną której sprzedawca nie otrzymał od producenta, bo twierdzi że producent nie daje do sprzętu owej karty. A że bezpośrednio jest szybciej niż przez sklep o czym piszą w informacjach na stronie sklepu więc żadnych kolizji nie będzie póki co.
Na razie pozostaje mi jechać do mamy na długi weekend i robić pranie i pralka tż mamy na dole w domku. A prać jest co bo przez ostatnie 4 mc rzeczy był w workach i trzeba je przeprać zanim do szafy się wrzuci i dlatego jest tam rozżalona bo gdyby nie to, to pewnie bym się tak nie stresowała brakiem pralki

I przepraszam za takie chaotyczne pisanie ale przez właśnie ta pralkę nie mogę dokładnie sprzątać po wielkim remoncie bo ten kurz cały czas się unosi z tych rzeczy.

Ale nadal nie rozumiem co ma piernik do wiatraka Chyba nieźle Cię bujają, bo że ktoś tak sobie lubi utrudniać życie to nie uwierzę. Chociaż... Różne ludzie mają rozrywki Ja w każdym razie zazdroszczę nadmiaru wolnego czasu.

[sheryl]

Co do zmywarek - zdecydowanie Bosch i Siemens.
I nie dlatego, że mają wszyscy i jest ok... (chociaż to też o czymś świadczy), ale opieram się na faktycznej znajomości i wiedzy o sprzęcie, technologiach dziś stosowanych, itd.., (przez mojego męża oczywiście). To, że się jednej czy dwóm osobom coś nie podoba czy trafi się wadliwy egzemplarz, o niczym nie przesądza, bez przesady. Wszędzie, w najlepszych markach może się to zdarzyć (niestety) - wadliwy egzemplarz czy nieudany model.

A propos made in China czy made in Poland.... no cóż , prawie wszystkie firmy outsorcują swoje produkty tam gdzie taniej ale normy danej firmy jednak wszędzie są takie same. Jest różnica między produktem dobrej marki (a made in China) niż gorszym również produkowanym w Chinach. Dużo zależy też od ludzi pracującej w tej fabryce, ale Polacy akurat nie pracują źle. Przypominam, że ople, które wyjechały z polskiej fabryki okazały się najlepsze na świecie (to znaczy w porównaniu do opli wyjeżdżających z fabryk opla w innych krajach) i dostały nawet certyfikat. Tak wiec Polaków przy taśmie to ja bym się nie bała chociaż i tak najważniejsze są normy, technologie, materiały.

A mój Siemensik jest made in Germany

I dwa razy trafiły mi się wady produkcyjne w markowym sprzęcie (electrolux, whirlpool) za każdym razem było to akurat made in Italy, hyhy

[oliwka__]

Chodzi o to że do każdego sprzętu powinna być karta gwarancyjna jeśli jej nie ma to sprzedawca mnie oszukał i może mi nie uwzględnić reklamacji pomimo iż to z jego winy! a jeśli mi nie uwzględnią to ja nie będę płacić za naprawę nowej pralki bo serwisanci nic za darmo nie robią jeśli nie masz ważnej podbitej karty gwarancyjnej. ot i o to chodzi że dowód zakupu przy ewentualnej wizycie serwisu nie wystarczy

Chociaż ja nie przyjmuję do wiadomości że sklep by mógł mi nie wymienić pralki na nową bo tego raczej już się nie da zrobić.
A co do trucia uwierz ja wszystkim zatruwam życie No a nadmiar czasu mam bo akurat remont mi się skończył i szykuję się do aplikacji więc mam dużo czasu

Zobaczymy co napiszą ...
Ale już sobie pomyślałam że jak mi szybko nie odpiszą/uwzględnią to kupię teraz pralkę Samsunga a tą po ewentualnej wymianie oddam babci lub tam komuś

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez sheryl

Co do zmywarek - zdecydowanie Bosch i Siemens.
I nie dlatego, że mają wszyscy i jest ok... (chociaż to też o czymś świadczy), ale opieram się na faktycznej znajomości i wiedzy o sprzęcie, technologiach dziś stosowanych, itd.., (przez mojego męża oczywiście). To, że się jednej czy dwóm osobom coś nie podoba czy trafi się wadliwy egzemplarz, o niczym nie przesądza, bez przesady. Wszędzie, w najlepszych markach może się to zdarzyć (niestety) - wadliwy egzemplarz czy nieudany model.

A propos made in China czy made in Poland.... no cóż , prawie wszystkie firmy outsorcują swoje produkty tam gdzie taniej ale normy danej firmy jednak wszędzie są takie same. Jest różnica między produktem dobrej marki (a made in China) niż gorszym również produkowanym w Chinach. Dużo zależy też od ludzi pracującej w tej fabryce, ale Polacy akurat nie pracują źle. Przypominam, że ople, które wyjechały z polskiej fabryki okazały się najlepsze na świecie (to znaczy w porównaniu do opli wyjeżdżających z fabryk opla w innych krajach) i dostały nawet certyfikat. Tak wiec Polaków przy taśmie to ja bym się nie bała chociaż i tak najważniejsze są normy, technologie, materiały.

A mój Siemensik jest made in Germany

I dwa razy trafiły mi się wady produkcyjne w markowym sprzęcie (electrolux, whirlpool) za każdym razem było to akurat made in Italy, hyhy

Co do wadliwości produktów made in Italy dużo słyszałam i między innymi Indesit na który wszyscy narzekali że tak się psują a Ariston to niby to samo i niezawodnie działa

Simens jest ogólnie dobrą marką no ale ceny wysokie a jak się kupuje wszystkie sprzęty do domu od podstaw to trzeba troszkę się hamować najlepiej by kupić Miele ale te ich ceny zabijają

Ja tam się cieszę że na wszystkie sprzęty które kupiłam tylko jeden jest wadliwy bo gdyby więcej to zawału bym pewnie dostała.

Właśnie odebrałam okap ciekawe jak wygląda na raczej czekam na tż żeby pomógł wnieść i zobaczymy co z tego wyszło. A na okapie to już przyciełam cenowo na maxa miał być porządny ale w sumie wyszło że i tak tylko jako ozdoba ma być więc wyszedł prawie najtańszy.