hula-hop 3

[dodaja]

Napisane przez morphine88

Mam dość. Po 2 miesiącach męki i odmawiania sobie wszystkiego. Po 2 długich miesiącach życia w nadziei, że wcisnę się w ulubione bluzki, które kupiłam pół roku temu wyobrażając sobie siebie w nich jako filigranową osobę...
Przez ostatnie 2 dni jadłam normalnie, aczkolwiek dalej zdrowo. Brzuch urósł do większych rozmiarów, niż sprzed diety. Nie wiem, czy ja mam jakąś tendencję, że mój brzuch zawsze będzie tak wyglądał.. Żeby chociaż był nieco bardziej płaski.. to on nie, on jeszcze rośnie!
Dość, dzisiaj wynoszę hh do piwnicy. Wakacje przepadną, najwyżej od września wezmę się za siebie w postaci kilku ciągnących się głodówek. Innej opcji nie widzę. Pa.

Też mam taki cholerny brzuch. Ze wszystkiego schudne a brzuch i boczki dalej są. Ale nie zamierzam sie poddawać i Tobie też to radze Razem naprawde damy radę

Wklej może swój jadłospis, może jesz coś co wywyołuje wzdęcia. Pomożemy jak bedziemy mogły. Tylko nie wiem czy na tym forum możemy robić taki off top. Może załóżmy jakiś inny wątek?

Jak na początek pół godzinki za mna

[morphine88]

Nie chce mi się nic robić, jadłam groszek - przestałam. Jadłam fasolkę - przestałam. I brzuch jeszcze bardziej urósł.
Miałam problemy z toaletą, ale od wczoraj wieczór byłam 2 razy... Do wyjazdu mam 2 tygodnie, liczyłam na jakiś fajny brzuszek, a on sterczy jak u starego pijaka!
Nie mogę patrzeć na kobiety z płaskimi brzuchami (kiedyś to była moja motywacja).
Po co to wszystko.. mogłam jeść po 3 pączki dziennie (jak 3 miesiące temu) i wyglądałabym tak samo, tylko miałabym cięższe mięśnie.. Ugh.. .

[Fantazjaa]

Napisane przez morphine88

Mam dość. Po 2 miesiącach męki i odmawiania sobie wszystkiego. Po 2 długich miesiącach życia w nadziei, że wcisnę się w ulubione bluzki, które kupiłam pół roku temu wyobrażając sobie siebie w nich jako filigranową osobę...
Przez ostatnie 2 dni jadłam normalnie, aczkolwiek dalej zdrowo. Brzuch urósł do większych rozmiarów, niż sprzed diety. Nie wiem, czy ja mam jakąś tendencję, że mój brzuch zawsze będzie tak wyglądał.. Żeby chociaż był nieco bardziej płaski.. to on nie, on jeszcze rośnie!
Dość, dzisiaj wynoszę hh do piwnicy. Wakacje przepadną, najwyżej od września wezmę się za siebie w postaci kilku ciągnących się głodówek. Innej opcji nie widzę. Pa.

Napisane przez morphine88

Nie chce mi się nic robić, jadłam groszek - przestałam. Jadłam fasolkę - przestałam. I brzuch jeszcze bardziej urósł.
Miałam problemy z toaletą, ale od wczoraj wieczór byłam 2 razy... Do wyjazdu mam 2 tygodnie, liczyłam na jakiś fajny brzuszek, a on sterczy jak u starego pijaka!
Nie mogę patrzeć na kobiety z płaskimi brzuchami (kiedyś to była moja motywacja).
Po co to wszystko.. mogłam jeść po 3 pączki dziennie (jak 3 miesiące temu) i wyglądałabym tak samo, tylko miałabym cięższe mięśnie.. Ugh.. .

a wiesz co ja Ci powiem, że już mnie denerwuje te Twoje marudzenie nic nigdy nie przychodzi od tak, kiedyś sama wyglądałam jak pączek, niektórzy mi mówią, że wyglądałam jakbym oponę połknęła - takie miałam boczki, ale wzięłam się za siebie dużo ruchu rower, tenis, trochę mniej i zdrowiej się odżywiłam i nie narzekałam ciągle, wiadomo, że chwile kryzysu przyjdą, ale trzeba je przełamać, a nie od razu wszystko rzucać, skoro nie widzisz sensu w tym co robisz teraz to z tym skończ i tyle, po co się męczyć, ale Twoje ćwiczenia muszą coś dawać skoro schudłaś ileś tam kg...a jak zrobisz sobie głodówkę to jeszcze bardziej przytyjesz i za przeproszeniem gówno będziesz z tego miała, ale rób co chcesz...

ja idę sobie pohulać, bo uważam, że to ma sens!!! zgubiłam na nim 2 cm w tali jeszcze 4 albo nawet 3 i efekt osiągnięty, chociaż jestem już zadowolona ze swojego brzucha, na pewno bardziej niż w zimą. Pod koniec lipca wyjeżdżam na wakacje i liczę, że zgubię jeszcze 2 cm

[Ania002]

Napisane przez morphine88

Mam dość. Po 2 miesiącach męki i odmawiania sobie wszystkiego. Po 2 długich miesiącach życia w nadziei, że wcisnę się w ulubione bluzki, które kupiłam pół roku temu wyobrażając sobie siebie w nich jako filigranową osobę...
Przez ostatnie 2 dni jadłam normalnie, aczkolwiek dalej zdrowo. Brzuch urósł do większych rozmiarów, niż sprzed diety. Nie wiem, czy ja mam jakąś tendencję, że mój brzuch zawsze będzie tak wyglądał.. Żeby chociaż był nieco bardziej płaski.. to on nie, on jeszcze rośnie!
Dość, dzisiaj wynoszę hh do piwnicy. Wakacje przepadną, najwyżej od września wezmę się za siebie w postaci kilku ciągnących się głodówek. Innej opcji nie widzę. Pa.

Nie poddawaj się!!! Ja też zawsze miałam wystający brzuch, kręcąc zrobił się fajniejszy Chociaz nie jest idealny, jeszcze dużo mu do ideału brakuje. Zaczęłam ćwiczyć callanetics, ćwiczyłam już 23 godziny. Brzuch i ogólnie całe ciało miało się zrobić ładniejsze. Ale w brzuchu nie widziałam jakiejś poprawy. Już chciałam to rzucić, ale nadal miałam nadzieję, że mi pomoże. Dziś dopiero zauważyłam, że brzuch zrobił się dużo ładniejszy, bardziej płaski To dało mi motywację do dalszych ćwiczeń. Może i Ty wypróbuj callanetics

[morphine88]

Straciłam w 2 miesiące 4 cm.
W ciągu 2 dni przybyło mi 6 cm. Bo zaczęłam jeść normalnie, ale zdrowo. A nie postnie. Czyli tak, jak jadłam do tej pory.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez Ania002

To dało mi motywację do dalszych ćwiczeń. Może i Ty wypróbuj callanetics

A ile czasu to ćwiczysz?

[Ania002]

Napisane przez morphine88

A ile czasu to ćwiczysz?

Zaczęłam chyba 4 tygodnie temu, na początku ćwiczyłam codziennie, a w tym tygodniu co drugi dzień. Widoczne efekty powinny być po 10 dniach

[Fantazjaa]

Napisane przez morphine88

Straciłam w 2 miesiące 4 cm.
W ciągu 2 dni przybyło mi 6 cm. Bo zaczęłam jeść normalnie, ale zdrowo. A nie postnie. Czyli tak, jak jadłam do tej pory.

Widocznie jest duża różnica pomiędzy dietą a normalnym jedzeniem - zrobił ci się efekt jojo

[klada]

zadziwiający jest fakt, że nie brzuch mnie boli, a ręce od kręcenia hh
Bo ciągle trzymam w górze je, więc bolą

[kasia 605]

motywacja do kręcenia hh i innych ćwiczeń leci w dół na łeb na szyje!
dość narzekania, zabieramy się za siebie! każda chce wyglądać naj...to oczywiste
u mnie dzisiaj był długi spacer, hh, bańki chińskie, agrafka i podskakiwanie z ciężarkami i słuchawkami na uszach.
do września chce stracić kilka cm w biodrach i na wysokości boczków, z talii już jestem zadowolona,

buziaki

[Atasa]

Hej dziewczyny. Czytam Wasze posty i mam ogromną ochotę na hula hop (pamiętam je z czasów dzieciństwa ) po sesji zaczynam dość intensywne odchudzanie i sporo ćwiczeń sobie planuje wykonywać (teraz mam podwójną sesję więc tylko na stepperze w akademiku sobie chodzę jak znajdę chwilkę) ale do rzeczy!
Jakie hula hop wybrać? Jakie Wy macie?
Na allegro jest ich za dużo i się nie znam...
jakieś z magnesem węglowym http://www.allegro.pl/item1056582966..._weglowym.html

nanocząsteczkami srebra emitującymi aniony http://www.allegro.pl/item1056585890_kolo_hula_ hop_anion_hoop_1_z_masaze m_najtaniej.html

z samymi wypustkami takie albo podobne pojedyncze http://www.allegro.pl/item1056585141...najtaniej.html

albo zwyczajne : http://www.allegro.pl/item1059344344..._koszalin.html

Doradziecie? Będę wdzięczna... bo chyba nie dam rady przekopać się przez cały wątek (albo i trzy )

[morphine88]

Fantazjaa, po 2 miesiącach pozwoliłam sobie na loda. Czy to dużo? Oprócz tego zjadłam owsiankę, krokieta, małą kiełbaskę, kilka jogurtów (koniecznie ze zbożem), owoców i dosypywałam otrębów. Do tego danie główne - ryż z warzywami. Naprawdę sądzisz, że przesadziłam? W mojej aktualnej diecie wskazana jest przerwa, ale tylko 2-dniowa. Tak więc mam ją za sobą. Jutro zaczynam drugą turę. A Tobie chcę jedynie oznajmić, ze demotywujesz tak samo, jak moja rodzina. Dzięki. Tylko mama okazała się mi pomocna i odwiodła od rezygnacji z hula.

Ania002, a gdzie znajdę te ćwiczenia?

[Shee'naz]

Napisane przez Atasa

Hej dziewczyny. Czytam Wasze posty i mam ogromną ochotę na hula hop (pamiętam je z czasów dzieciństwa ) po sesji zaczynam dość intensywne odchudzanie i sporo ćwiczeń sobie planuje wykonywać (teraz mam podwójną sesję więc tylko na stepperze w akademiku sobie chodzę jak znajdę chwilkę) ale do rzeczy!
Jakie hula hop wybrać? Jakie Wy macie?
Na allegro jest ich za dużo i się nie znam...
jakieś z magnesem węglowym http://www.allegro.pl/item1056582966..._weglowym.html

nanocząsteczkami srebra emitującymi aniony http://www.allegro.pl/item1056585890_kolo_hula_ hop_anion_hoop_1_z_masaze m_najtaniej.html

z samymi wypustkami takie albo podobne pojedyncze http://www.allegro.pl/item1056585141...najtaniej.html

albo zwyczajne : http://www.allegro.pl/item1059344344..._koszalin.html

Doradziecie? Będę wdzięczna... bo chyba nie dam rady przekopać się przez cały wątek (albo i trzy )

mam ten sam dylemat Myślałam zeby wziac to zwykle i ewentualnie napełnic czyms, zeby dodatkowo obciazyc. 86 cm powinno byc jak znalazł.
Nie chce inwestowac na poczatek 60 zł wzwyż na anionowe, bo mozliwe ze po tak dlugiej przerwie narobie sobie siniaków i rzuce je w kąt

[kasia 605]

Atasa, Shee'naz porównywanie hh było już nieraz w tym wątku. Warto cofnąć się o kilka, może kilkanaście stron, siąść i poświęcić chwile na przeczytanie.

Shee'naz - jeżeli nie kręciłaś nigdy hh, siniaki i tak się pojawią. to nie jest duży problem, pojawiają się i znikaja

[ania4891]

Właśnie sprawdziłam w grafiku, że od 18 maja nie ubył mi nawet 1cm Focha mam

Napisane przez Fantazjaa

Widocznie jest duża różnica pomiędzy dietą a normalnym jedzeniem - zrobił ci się efekt jojo

A gdzie pochwała dla mojego brzucha?

Napisane przez morphine88

Straciłam w 2 miesiące 4 cm.
W ciągu 2 dni przybyło mi 6 cm. Bo zaczęłam jeść normalnie, ale zdrowo. A nie postnie. Czyli tak, jak jadłam do tej pory.

Morphine, ja myślę podobnie jak Fantazja, nie ma co się użalać tylko trzeba walczyć. Zwłaszcza, że Twój brzuch nie jest jakąś tragedią!
A poza tym cieszyć się życiem i nie myśleć non stop o brzuchu ja też mam kompleksy z 1 częścią ciała ale codziennie walczę mimo że nie widzę najmniejszych efektów.
I przepiszę Ci cytat z mojej książki o ABSach

"Jesteś zestresowany. W organizmie wydziela się hormon, zwany kortyzolem, który neutralizuje testosteron, czyli najważniejszy hormon budujący mięśnie. Kortyzol wysyła też sygnał do ciała, by zaczęło odkładać tłuszcz na brzuchu, co sprawi, że cokolwiek osiągniesz ćwicząć, zostanie zniweczone".

Więc relaks, dużo wiary w siebie, nie myślenie non stop o chudnięciu i ćwiczenia w ciągu dnia
Zapomniałam jeszcze dodać, że coca cola zawiera kofeinę i działa tak samo jak kawa - jeśli nie pijesz jej non stop.
Może ważysz więcej, wyglądasz większa bo zbliża Ci się okres?! Ja właśnie chodzę cała spuchnięta, czuję się jakbym balon nosiła! I wagowo i wymiarowo oczywiście więcej. Ale jak tylko się skończy to wszystko wróci do normy

Napisane przez kasia 605

motywacja do kręcenia hh i innych ćwiczeń leci w dół na łeb na szyje!
dość narzekania, zabieramy się za siebie! każda chce wyglądać naj...to oczywiste
u mnie dzisiaj był długi spacer, hh, bańki chińskie, agrafka i podskakiwanie z ciężarkami i słuchawkami na uszach.
do września chce stracić kilka cm w biodrach i na wysokości boczków, z talii już jestem zadowolona,

buziaki

Wróciłaś do bani?

Napisane przez Ania002

Zaczęłam chyba 4 tygodnie temu, na początku ćwiczyłam codziennie, a w tym tygodniu co drugi dzień. Widoczne efekty powinny być po 10 dniach

Ja też miałam straszną ochotę, ale znalazłam tylko godzinny program a to dla mnie za długo A Ty skąd bierzesz ćwiczenia? W internecie mało a w księgarniach książek brak




Pozdrawiamy

[morphine88]

Dziękuję, powiem szczerze, że największe wsparcie czuję w Tobie . Dobra, może nie będzie tak źle. Wyglądałam w tej niebieskiej bluzce lepiej, niż teraz, ale co zrobić... nie sądzę, że zbliża mi się okres, ale zobaczę, może. Dzisiaj pójdę na długi spacerek po obiedzie ;-)). Martwi mnie tylko to, że kręcąc hh uderzam o boczki i talię, a najbardziej spuchła mi teraz ta część brzucha, która jest nad talią, a pod żebrami - nie wiem, czy wiesz, o którym miejscu mówię. Mam jeszcze 2 tygodnie, mam nadzieję, że efektu jojo nie będzie (tak, Fantazjaa, ta obawa, to przez Ciebie ).

Aniu, pięknie razem wyglądacie!

[ania4891]

Napisane przez morphine88

Dziękuję, powiem szczerze, że największe wsparcie czuję w Tobie . Dobra, może nie będzie tak źle. Wyglądałam w tej niebieskiej bluzce lepiej, niż teraz, ale co zrobić... nie sądzę, że zbliża mi się okres, ale zobaczę, może. Dzisiaj pójdę na długi spacerek po obiedzie ;-)). Martwi mnie tylko to, że kręcąc hh uderzam o boczki i talię, a najbardziej spuchła mi teraz ta część brzucha, która jest nad talią, a pod żebrami - nie wiem, czy wiesz, o którym miejscu mówię. Mam jeszcze 2 tygodnie, mam nadzieję, że efektu jojo nie będzie (tak, Fantazjaa, ta obawa, to przez Ciebie ).

Aniu, pięknie razem wyglądacie!

No to nie wiem, może masz gorszy tydzień. Organizm też jest zmęczony. Ja początkowo miesiąc nie miałam żadnego spadku, teraz znów od miesiąca zastoja
Ale co tam, dalej ćwiczę bo chociażby dzięki temu kręgosłup mnie nie boli!

Jak spuchłaś to zrób sobie przerwę z hulem, nie wiadomo co tam się dzieje w tym brzuchu Kup twistera w markecie i teraz zamiennie kręć sobie. Jak ugniesz kulosy to podziała też na tyłek i nogi Rób sobie 1 dzień przerwy w tygodniu, żeby odpocząć bo jeśli się nie zregenerujesz to kolejny trening będzie mało efektywny.

Nie będzie jeśli nie rzucisz się na jedzenie w celu nadrobienia zaległości

I nie marudź tylko ćwicz dla przyjemności, frajdy i radochy a w końcu ruszy
I lub siebie! To naprawdę pomaga

[dodaja]

Napisane przez morphine88

Straciłam w 2 miesiące 4 cm.
W ciągu 2 dni przybyło mi 6 cm. Bo zaczęłam jeść normalnie, ale zdrowo. A nie postnie. Czyli tak, jak jadłam do tej pory.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------



A ile czasu to ćwiczysz?

Kochana może to porostu przez zaparcia.

Napisane przez morphine88

Fantazjaa, po 2 miesiącach pozwoliłam sobie na loda. Czy to dużo? Oprócz tego zjadłam owsiankę, krokieta, małą kiełbaskę, kilka jogurtów (koniecznie ze zbożem), owoców i dosypywałam otrębów. Do tego danie główne - ryż z warzywami. Naprawdę sądzisz, że przesadziłam? W mojej aktualnej diecie wskazana jest przerwa, ale tylko 2-dniowa. Tak więc mam ją za sobą. Jutro zaczynam drugą turę. A Tobie chcę jedynie oznajmić, ze demotywujesz tak samo, jak moja rodzina. Dzięki. Tylko mama okazała się mi pomocna i odwiodła od rezygnacji z hula.

Ania002, a gdzie znajdę te ćwiczenia?

Nie wolno się poddawać. Zrób sobie dzień wolnego, zrelaksuj sie i bierz się dalej do pracy

Napisane przez morphine88

Dziękuję, powiem szczerze, że największe wsparcie czuję w Tobie . Dobra, może nie będzie tak źle. Wyglądałam w tej niebieskiej bluzce lepiej, niż teraz, ale co zrobić... nie sądzę, że zbliża mi się okres, ale zobaczę, może. Dzisiaj pójdę na długi spacerek po obiedzie ;-)). Martwi mnie tylko to, że kręcąc hh uderzam o boczki i talię, a najbardziej spuchła mi teraz ta część brzucha, która jest nad talią, a pod żebrami - nie wiem, czy wiesz, o którym miejscu mówię. Mam jeszcze 2 tygodnie, mam nadzieję, że efektu jojo nie będzie (tak, Fantazjaa, ta obawa, to przez Ciebie ).

Aniu, pięknie razem wyglądacie!

Ja Ci powiem, że jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że czytam o sobie Też mam i brzuch i boczki okropne i do tego cholerne zaparcia z którymi walcze jak potrafie! Musimy dać rade

[Ania002]

Dziewczyny, ja ściągnęłam callanetics z Callan Pinckney. Ten program nie jest długi, same ćwiczenia trwają chyba z 45 minut. Kiedyś ćwiczyłam z Bojarską- tu już było dłużej, rzeczywiście całą godzinę.

[ania4891]

Napisane przez Ania002

Dziewczyny, ja ściągnęłam callanetics z Callan Pinckney. Ten program nie jest długi, same ćwiczenia trwają chyba z 45 minut. Kiedyś ćwiczyłam z Bojarską- tu już było dłużej, rzeczywiście całą godzinę.

No właśnie mam ten z Bojarską
45min to i tak długawo. Ja przy mojej małolacie musiałabym robić to na 3 razy
Dasz linka do strony, z której mogę to ściągnąć?

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Ania - namówiłaś mnie

[Ania002]

Napisane przez ania4891

No właśnie mam ten z Bojarską
45min to i tak długawo. Ja przy mojej małolacie musiałabym robić to na 3 razy
Dasz linka do strony, z której mogę to ściągnąć?

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Ania - namówiłaś mnie

http://darkwarez.pl/forum/viewtopic....ht=callanetics
Proszę bardzo
tylko jakość jest taka sobie, bo to film zgrywany z kasety

[kasia 605]

Napisane przez ania4891

Wróciłaś do bani?



Pozdrawiamy

Aniu odkurzyłam wczoraj bańki, nałożyłam oliwkę antycel ziaji i masowałam ok 15 min, ale tylko boczki i pupę. Na nogach mam kilka pajączków więc nie chcę ryzykować. A jak jest u Ciebie z bańkami? widziałam że ćwiczysz również z agrafką i twisterem. co możesz polecić na wew część ud?
na twisterze po minucie mam kolkę próbowałam wolno przyzwyczaić brzuch do takich skrętów...ale to nic nie daje.
nie jadłam przed twisterem ok 2h i też nic....
nie wiem czemu kolka nie daje mi spokoju

[ania4891]

Napisane przez Ania002

http://darkwarez.pl/forum/viewtopic....ht=callanetics
Proszę bardzo
tylko jakość jest taka sobie, bo to film zgrywany z kasety

Trzeba się zarejestrować najpierw?
Tylko nie wiem czy przy braku regularności będą efekty 3 razy w tygodniu wracam z kursu o 23 i wtedy nie katuję się ćwiczeniami

[Ania002]

Ja też kiedyś jak zaczynałam ćwiczyć na twisterze miałam kolkę, ale później przestała mi dokuczać

[ania4891]

Napisane przez kasia 605

Aniu odkurzyłam wczoraj bańki, nałożyłam oliwkę antycel ziaji i masowałam ok 15 min, ale tylko boczki i pupę. Na nogach mam kilka pajączków więc nie chcę ryzykować. A jak jest u Ciebie z bańkami?
widziałam że ćwiczysz również z agrafką i twisterem. co możesz polecić na wew część ud?
na twisterze po minucie mam kolkę próbowałam wolno przyzwyczaić brzuch do takich skrętów...ale to nic nie daje.
nie jadłam przed twisterem ok 2h i też nic....
nie wiem czemu kolka nie daje mi spokoju

Ja sobie ostatnio bimbam i masuję tylko raz w tygodniu
Na razie nic nie mogę polecić Agrafką ćwiczę regularnie 3 tygodnie i nie widzę zmian Dołączyłam 30minutowe spacery 3 razy w tygodniu, więc może teraz coś ruszy
A twisterem trzeba po prostu ćwiczyć. Mnie dopiero po 2-3 tygodniach kolka odpuściła. I jest mi łatwiej ćwicząc przy lekko ugiętych kolanach.

[Ania002]

30 minut

[morphine88]

OK, chyba zrobię sobie tą przerwę z hh, chociaż nie ukrywam, że nie jestem jakimś nałogowcem, bo kręcę systematycznie od tygodnia dopiero . Ale dobra, dam sobie dzisiaj spokój.. Hmm, wypadałoby się do marketu wybrać . Czego to się nie robi...
dodaja, masz chyba rację, to zaparcia . Od kilku dni biorę syrop, który ma wyeliminować ten problem i, nie ukrywam, jest lepiej. Nie będę mówić dalej, bo nie chcę zapeszać . Zacznę też abs, które zbuduje mi mięśnie pod tłuszczem, ale przynajmniej będzie mi ten tłuszcz jakoś trzymać (tak twierdzi Emila3000 ).

Ja naprawdę zdrowo się odżywiam, jestem teraz na diecie ONZ, a jak mam przerwę to nie jem (tak jak większość) podwójnej porcji schabowego z ziemniakami, mizerii ze śmietaną, przeróżnych czekolad i ciast, by zaspokoić swój apetyt. Przedwczoraj jedynie pozwoliłam sobie na loda

[mrofka]

Hej!

Ja wracam dziś do gry - siniak na prawym biodrze nadal wygląda nieciekawie, ale nie boli

I co to jest dieta ONZ?

[morphine88]

Ach, to takie Odchudzanie na Zawołanie . Wypróbowałam drugą część tej diety, ale różni się ona od tej większą ilością posiłków. Jest faktycznie skuteczna, dlatego postanowiłam wypróbować pierwszą część. ;-))

[Ania002]

Dziś kręciłam 40 minut słuchając nowego albumu Mariki

[morphine88]

Zakupiłam twister za całe 35 złotych, bo miał być jakiś wspaniały. A okazał się kompletną porażką! Echh, zła jestem jak nic. W dodatku od razu mam na nim kolkę.