2010-06-17, 04:57 | #3001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
malpkajuja- no jak to, malo kto cie kojarzy? wszyscy! jak zyjesz udzielaj sie czesciej!
Andzia- jade 22 sierpnia. ale babka znow nie odpisuje, wiec kto wie jak dzis mi kupi bilet, to nie bedzie odwrotu a jak kupi mi bez bagazu? ja chce wygrac zegarek z quizu wizazu (swoj zostawilam / zgubilam w stu ) modlcie sie zapomnialam, co mialam napisac. a, wiem, ktos tu podal swietny pomysl na prezent : pajacyk taki co sie rusza i chodzi na allegro za 22 zl jakos byl mialam mowic po polsku do chlopczyka, a teraz, jak dochodzi druga dziewczynka, to po jakiemu mam? nie mowcie mi,ze mam oddzielnie jeszcze chlopca uczyc a jak dzwonila do mnie, pamietam, to mowila tak: weekendy sa wolne, mozesz do nas dolaczyc jesli chcesz, ale przewaznie chcialabym spedzac je z moim synem i kolezanka z corka, sasiadka, o ktorej ci mowilam. to teraz juz wiem. rodzinka lenki przyszla nie odpisala, przestraszyli sie;. napisze im,ze nawet, jesli nie sa zainteresowani, niech mi napisza
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 05:35 | #3002 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Malpka wszyscy cie kojarzą pisz co u ciebie
|
2010-06-17, 06:47 | #3003 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Kacha, ja cie, dwa tygodnie!
ja mam wiecej watpliwosci schizy mam juz martwi mnie,ze potencjalna rodzina lenki nie odpisala. poprosilam ich- jesli nie jestescie zainteresowani, prosze, dajcie mi znac.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 07:04 | #3004 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
ja nie mam schiz bo nie czuje ze jade
|
2010-06-17, 07:05 | #3005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
pewnie dopiero na lotnisku zaczniesz 'sikac':londyn, londyn, londyn! P. , P. , P.!
super bedzie
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 07:09 | #3006 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
sikac
no w zeszlym roku panika mnie zlapala na lotnisku ale lecialam 1 raz wiec tez roznica nawet jak sie pakowalam to nie czulam jaks tam strach zawsze jest no nie ale nie moge sie doczekac az bede TAM i wszedzie dookola po ang ciesze sie serio ze nikt mnie nie odbiera bo juz 1 dnia sobie samam pojezdze wiem glupia ja |
2010-06-17, 07:21 | #3007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
panna kacha samodzielna
ja bym nie dala rady nie wiem, jak do lotniska dojechac. ale wyobrazasz sobie, z 32kg walizka plus podreczny? i wlasnie szkoda,ze jade do samotnej mamy, bo faceta nie ma, ktory by niosl walizke ! jezu, pojecia nie macie, jak w liverpoolu howard tylko czekal na lotnisku na mnie, i w takim pospiechu odkladal wozek na walizke i lecial do samochodu, ze jak teraz pomysle, to glupia ja!
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 07:21 | #3008 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 581
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Malpkajuja pamietamy pamietamy )
ja mieszkam pod Stv wiec zeby dostac sie do miasta musze jechac 15min autobusem, jezdze tylko w soboty bo w Norwegii wszystko jest zamkniete w ndz. Tak bylam na kursie juz troche gadam, ale nie poznalam wieku ludzi, przyjaznie sie z Litwinka z kursu ale.. Przeprowadza sie w sierpniu na polnoc Norwegii do faceta wiec lipa. Mam polskich sasiadow od marca wiec kiedy mi naprawde zle to ide do nich na kawusie, kurde mi sie Londyn albo NY marzy ale po tych 6mcach kiedy juz troche sie nauczylam jezyka nie chce mi sie znowu pakowac i gdzies jechac ech... Wiem ponarzekalam tu troche ostatnio, mialam jakies male dolki.. Moja decyzja jest coraz bardziej na tak.. Ale boje sie zostac sama valt dzien z malym dzieckiem i stad te moje wahania...
__________________
... |
2010-06-17, 07:23 | #3009 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
to moze zostan miesic na probe jak to by bylo?
rucia a co to to dam rade czmeu nie mam nadzieje |
2010-06-17, 07:27 | #3010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Andzia- ja nie rozumiem troche.
caly dzien z malym dzieckiem- a teraz jak bylo? jaka jest roznica w obowiazkach? Kacha- a moze P. ci pomoze? gadaj sobie z nim, gadaj, i tam niby nic napisz, ze nikt cie nie odbierze. moze akurat zaproponuje
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 07:30 | #3011 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 581
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Malpkajuja jesli chodzi o poznawanie ludzi na necie to man nie mile wspomnienia i juz sie za to nie biore.. Pozatym na drinka w knajpie musze tu pracowac caly dzien, dodatkowo wydac na autobus.. Jak mnie wysla na kurs w sierpniu to bede miec bilet miesieczny i licze na to ze beda fajni ludzie.
Jestem tu 6mcy i nawet nie ma z kim wyjsc na piwo, to mnie przytlacza.. Mam ta Litwinke ale ona sie przeprowadzi zaraz po moim powrocie z Pl ---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ---------- Ruciak teraz Hostka jest w domu bo ma macierzynski ale musi wrocic do pracy w pazdzierniku i wtedy bede sama samiusienka
__________________
... |
2010-06-17, 07:33 | #3012 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
rucia nie wiem jakos nie po drodze mam tam gdzie on mieszka ale zobacze
hehehe dzis nie mam czasu popisac z nim jestem na uczelni egz mam o 13.00 i 14.30 nie wiem o ktorej wroce ehh a pozatym nie chce zeby mnie widzial taka ufyfłaną lotem pierwszy raz bo ucieknie |
2010-06-17, 07:40 | #3013 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Kacha rozwalasz mnie dobra, dobra. to wyszykujesz sie i na randke
swietna sprawa! a ja chyba zrezygnuje ze sprzatania u hostki. te domy sa wielkie Andzia- sluchaj, jak czujesz? o wiele lepsze warunki dostaniesz teraz , no i bilet miesieczny! to najwazniejsze! i wtedy moglabys poznac ludzi. bo wiadomo- samotnosc najgorsza.. jesli czujesz,ze czas na zmiane, to lec do uk. Jestes po studiach, rodzinka na ciebie nie wrzeszczy,ze nie idziesz na studia (jak na wiekszosc z nas) , zycie jest twoje!
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 07:47 | #3014 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 53
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Cześć dziewczyny
Jestem drugi dzień w Londynie,mieszkam w Kennington,czy któraś z was mieszka może niedaleko?(dzisiaj rano znalazłam wasze forum i ucieszyło mnie to bardzo,bo nie wiem jak tu kogos poznać,a na kurs nie chodzę)Moj angielski jest bardzo kiepski,ale jestem w ukraińskiej rodzinie i hostka mówi dobrze po polsku. idę dzisiaj pierwszy raz z małym zwiedzać okolice |
2010-06-17, 07:55 | #3015 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ełk
Wiadomości: 273
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
dziewczyny, wy przed swoim au-pairkowaniem miałyście jakieś doświadczenie z dziećmi, umiecie gotować?
__________________
wsiąść do pociągu, byle jakiego.... chcę gdzieś wyjechać! gdziekolwiek, w nieznane!!! |
2010-06-17, 08:14 | #3016 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Jeszcze tylko 17 dni
la_porte, ja mam brata którym się zajmuję często, a jest 13 lat ode mnie młodszy, no i od kilku lat, w tygodniu gotuję w domu.
__________________
<3 |
2010-06-17, 08:17 | #3017 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Doświadczenie tyle co w rodzinie ale mówiłam o tym hostce. Gotować umiem bo po technikum żywienia-dietetyka
rucia gorzej jak i tak ucieknie |
2010-06-17, 08:21 | #3018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
la porte- oj tam, obierasz ziemniaki, mieso w bulce tartej i jajku, przyprawy, salatka i masz spokojnie! dobrze bedzie!
ja mam siostre 8 lat. od urodzenia zabieralam ja mamie caly czas a mialam wtedy 12 lat. wiecie, jak tak patrze, naprawde bylam odpowiedzialna wtedy. robilam mamie zakupy do szpitala, wyprawke spakowalam dla dziecka, ktore wypisano ze szpitala z mama (nie pomyslalam,ze trzeba spioszki! i pielegniarka tak patrzyla wtedy no skad mialam wiedziec! a babcia to wiadomo, sie nie zna, wiec sama chcialam wszystko. naprawde, bylam ogromna pomoca! mama nam bala sie powiedziec. i tak raz patrze, jak stoi w reczniku, mamo: przytylas w 4 miesiacu chyba byla. swieta, i mama przerazona bierze mnie do pokoju i mowi: karolina, musze ci cos powiedziec. a ja: wiem, jestes w ciazy jaka ja madra. najlepsza to byla babcia ona uwazala,ze po co nam w ogole dzieciom mowic, nie nasza sprawa. no i mam siostre jest tak wredna, ironiczna i inteligentna, ze czuje, jakby to moje dziecko bylo. innego tate ma. a ja mam taki pieprzyk na czole, na srodku, ona ma w tym samym ! zawsze lejemy z tego. mam jeszcze brata ciotecznego lat 8 i lat 5- moja rada jest taka: nie traktujcie ich jak glupie dzieci ja ich traktuje jak doroslych. powaznie, madrzy sa i wszystko wiedza. na wspomnienia mnie wzielo asia - czesc! szkoda,ze nie masz kursu i mowisz po polsku. moze da sie wynegocjowac? wychodz do ludzi! tu wiekszosc dziewczyn z londynu, ale nie wiem ,w ktorych czesciach ---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ---------- kacha- chcialabys przyczepi sie do ciebie na wieczne czasy i wtedy bedziesz miala (fajowo )
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 08:31 | #3019 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
R ucia chciałabym ale chyba za dużo sobie wyobrażam i się potem zawiode :-/ zawsze tak mam
|
2010-06-17, 08:36 | #3020 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
o kurde, kurde,
ci od lenki napisali,ze mieszkaja w L13 , ja w l17 i chca DO MNIE zadzwonic teraz umre. ---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ---------- kacha- ja mysle,ze nie. na facebooku troche sledze was. chlopak jest zainteresowany a ty jestes ladna, fajna, zabawna i madra. czego chcesz jeszcze kobieto
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 08:44 | #3021 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 581
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Ruciak mam juz bilet powrotny tutaj, zanim jeszcze wiedzialam ze moge byc ich au pair na kolejny rok. Jesli UK to znowu Au pair, bo w ciemno nie pojade,wiec musialabym szukac rodzinki. Wiem ze jak tutaj odmowie to nie chce zostac w ich domu, bylaby dzien sytuacja. Man mc wypowiedzenia, jesli sie nie sprawdze to moge zrezygn. Czy ktoras z was zajmowala sie takim malym dzieckiem? Jak to jest??
__________________
... |
2010-06-17, 08:46 | #3022 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Cytat:
Cytat:
Founde! Fajnie że piszesz!! Pisz więcej! ) Cytat:
Cytat:
A gotowac nie umiałam. jak sie musiałam tym chłopcem opiekowac to musiałam mu gotowac, a że zielona byłam to dzwoniłam do mamy. Cała rodzina do dziś ze mnie sie smieje, bo zadzwoniłam raz i spytałam czy parówki to wrzucic na wrzątek czy gotowac je razem z woda....także....La porte wszytskiego mozna sie nauczyc a tak naprawde to hostkę podpatrywałam, a jak czegos nie wiedziałam to mi zostawiała kartke jak co zrobic, albo szukałam w necie. A jak wracałam do PL to sie mobilizowałam i uczyłam sie w domu, a pozniej na wakacjach u nich szpanowałam Co jak co, ale najbardziej by mnie stresowało gotowanie dla całej rodziny.
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood |
||||
2010-06-17, 08:50 | #3023 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 581
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Bylaby dziwna sytuacja...*
jesli im odmowie to w sumie nie mam gdzie tu wrocic i znowu bede bez zadnego planu na zycie ech a nie chce zostac w Pl ---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ---------- Roux ja mam tez stresa z tym gotowaniem dla calej rodziny ech
__________________
... |
2010-06-17, 08:52 | #3024 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
ja trafialam do miejsc, gdzie jedlismy jedzenie z paczek.
howard i hostka jedli pycha rzeczy (jak on gotowal) dziwie sie mu, on w tym domu to wszystko robil. a jednak L13 do L17 to troche daleko. 15 min samochodem. a godzina i pol na piechote- 4 mile to ile to? wzielam telefon i bede odpowiadac :yes, jak ktos zadzwoni, bo nie wiem, kiedy odczytaja maila. andzia- czyli majac miesiac wypowiedzenia, spokojnie w razie czego znajdziesz rodzinke w uk! trzymam kciuki wiem,ze ciezka decyzja
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 08:52 | #3025 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Cytat:
rok temu jak przyjechałam moja Sarah miała 6 mcy. Jedyny minus to to, że musisz sie nauczyc płacz- płacze bo sie nudzi, płacze bo chce zwrocic na siebi uwage, placze bo jest głodne, bo go cos boli.... i jak sobie radzic w takich chwilach- mnie to spedzało na poczatku sen z powiek. A jak miałam dni, że Sooph szła do przedszkola a ja byłam sama z Sarah w domu- genialnie.mogłam z nia robic co chciałam- miałam ochote na spacer- dziecko w wozek i dawaj. dzieci moga miec drzemki w wozkach, wiec mozesz wlasciwie caly dzien byc na zewnatrz z nia. ( majac pieluszki hihi i papu), jak jestes zmeczona- dajesz dziecku cos, czego jeszcze w raczkach nie miało- w moim przypadku to byla smieszna torebeczka na telefon....i mialam ją z głowy na dłuuugo. Tylko pozniej musiałam to ze śliny wyciskac. A poza tym...zabawy na dywanie z pełzającym stworkiem są tak boskie....naprawde. najfajniejsza to taka, jak Ty leżysz na plecach, trzymasz dziecko w rekach i robisz mu "samolocik" a ono sie tak smieje ze mu slinka cieknie i spada Ci prosto na czoło. : Andziula, ktoras z dziewczyn już napisała wczesniej- małe dziecko to mały kłopot ! )
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood |
|
2010-06-17, 09:06 | #3026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
cudne byly czasy, jak moja siostra byla malutka.
choc czasem myslalam,ze to diabel, bo jak sie ''bilysmy'' dla zartow (a byla mala!) to myslalam, ze mnie zabije (i mowie powaznie. traume mam ) co myslicie, jak hosci lenki, po przeczytaniu moich warunkow (napisalam im,ze bede szukala jej jak najlepszych warunkow, z kursem, przelotem i biletem miesiecznym) to mimo, to chca zadzwonic, moze nie zrezygnuja?
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 09:15 | #3027 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Cytat:
Cytat:
__________________
<3 |
||
2010-06-17, 09:31 | #3028 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
wiem, wiem.
tylko, o co mnie beda pytac. wiecie,ze ja mam prawie zawal, jak ktos do mnie dzwoni. ale najwazniejsze- bylam w 100% szczera z ta rodzinka.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-06-17, 09:39 | #3029 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
Jak do mnie miała dzwonić Hostka o 20, to jak zobaczyłam o 19.50, że dzwoni jakiś nie polski numer to tak patrzę na ten telefon i myślę co robić Ale odebrałam.
__________________
<3 |
2010-06-17, 09:50 | #3030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Au pair- wspierajmy sie wzajemnie raz jeszcze!
trzeba bylo dac babci odebrac. to jest piekne
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:00.