Pierwszy kroczek,drugi kroczek...świetujemy pierwszy roczek! smyki maj-czerwiec 2009

[Mell_xx]

Moj krolewicz znow spi

Marika mowisz, ze roczniak powinien spac raz dziennie? Czyli moj jest spiochem... Ale to chyba nie jest zle, ze spi wiecej?
Ile wasze dzieci mają drzemek w ciagu dnia, i ile one trwają?
Ja zagladam na watek H&Mowy i stad wiem, oto link
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425139
To watek Zary, tam startuja przeceny ok 24, 26 czerwca. Tam są piekne ciuszki dla dzieci
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=431625
a tu ogolny watek, z ktorego mozna dowiedziec sie o przecenach
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=435886

Swietna ta fotka w markecie, z piwkiem tez
Na tej w wanience powinnas narysowac jakąs kropeczke w miejscu "x" bo wiesz jak to jest na forum...

Seonka przepraszam i zwracam honor

Gosik Aleks bawi sie podobnie. Ostatnio ma faze na chowanie roznnych rzeczy. Swoj telefon znalazłam na dnie kosza (u nas w pokoju, to taki kosz na papierki)
odnosnie wypowiedzi Ursull :ja tez pamietam Twoj brzuszek w ciazy. Był taki malutki a wrozili Ci duze dziecko... pamietasz? Dziwne to było
Ja nie miałabym problemu zeby Aleksowi dac imie przez "x" bo w Holandii tak wlasnie sie pisze.

Angel ja tez czekam na Ciebie wieczorkiem. Pamiętam o Tobie, pamiętam

Ursull yyy fotki z roczku nie bedą ładne bo wiesz gdzie jestem... w tym malym burdeliku. Tort bedzie taki zwyczajny, ale w Polsce bedzie ładniejszy, ale kupny, wtedy pokaze.
Jak znajde chwile to popatrze na all
Napisałas do Mariki, ze popierasz, ze wszedzie jezdze z tztem
bylismy osobno jakies 2 tygodnie i tak dziwnie było. Najpierw czlowiek teskni, potem sie troche przyzwyczaja do nowej sytuacji...
Tz odczuł tak samo i nawet on pierwszy to stwierdził.
Duzo osob tak zyje, mozna tak zyc, ale po co? Przeciez chcemy przez zycie przejsc razem
Znam małzenstwa ktore zyja tak nascie lat. Tylko nie wiem, czy mozna to nazwac jeszcze zwiazkiem

katrin brawa dla naszego Geniusza!!!

Przed chwila ogladałam program o przygotowaniu do porodu... to były trudne ale piękne chwile... chiba troszke zazdroszcze Ursull i Rozaliontce (wiem wiem, co mi na te zazdrosc poradzicie)

Seonka apropo... u Ciebie teraz cierpienie porodowe w pełni, prawda? Ach... oddychaj kochana oddychaj...

Marika nie przesadzaj z tymi postami chcesz byc pierwsza wilosciowym rankingu?

Madzia ach z tymi fryzjerami najczesciej jestesmy niezadowolone!!!
Opisz chociaz co masz na głowie?
Z Twoją babcią co sie dzieje? Bo nie doczytałam wczesniej
Ja dzisiaj tez dostałam złe wiesci...
5 lat temu miała raka i walczyła z nim dzielnie. Przeszła chemie, naswietlanie i ogolnie koszmar. Ale wyszła z tego.
Dzisiaj była na badaniu i ma to swinstwo w drugiej piersi. ach pisac mi sie nie chce na ten temat...
Dziadek nic nie wie, bo on sie załamie. tak strasznie kocha babcie, ze ledwo przezył ostatnią walkę babci z rakiem
A Twoja siostra gdzie jest, ze napisałas, ze moze wroci?
Ile czasu jest z tztem?

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

jakie szczescie, ze cos mnie tknęło i skopiowałam posta
bo wlasnie by sie skasował

[gosikk_s]

Mell, przykro mi z powodu babci Fakt, u Was to x byłoby zupełnie naturalne Ja ugięłam się pod presją rodziny Hehe, lekarka przed porodem też mi tak mówiła, że gdyby dziecko miało to wyliczane przez gina 4 kilo miałabym dwa razy większy brzuch. Ale zawsze mógł siedzieć na kręgosłupie

[Mell_xx]

Napisane przez gosikk_s

Mell, przykro mi z powodu babci Fakt, u Was to x byłoby zupełnie naturalne Ja ugięłam się pod presją rodziny Hehe, lekarka przed porodem też mi tak mówiła, że gdyby dziecko miało to wyliczane przez gina 4 kilo miałabym dwa razy większy brzuch. Ale zawsze mógł siedzieć na kręgosłupie

Widac, ze czytasz całe posty a nie tylko odpowiedzi skierowane do Ciebie

[katrin1]

Dziewczynki, dziękuję którejś z was za zalogowanie się i zadeklarowanie punkcika w konkursie, na razie na moje zaproszenia odpowiedziały 2 osoby, mam już 10 punkcików plus moje uzbierane z mleczek. Potrzebuję jeszcze żeby 2 osoby się zalogowały i zadeklarowały zakup mleczka.

Mellcia, przykro mi z powodu babci. jeszcze raz musi przez to wszystko przechodzić. Ale skoro raz się udało wygrać z chorobą to drugi raz będzie tak samo.

No rzeczywiście Gosikk miała niezwykle mały brzuch, leżałam tydzień na patologii i nie widziałam żadnej babki tuż przed porodem z tak małym brzuchem. A Aleks wcale taki mały nie był. Ciekawe od czego to zależy, mój był strasznie wielki, jak teraz oglądam zdjęcia sprzed porodu nie moge uwierzyć, że byłam taka gruba

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Miłego weekendu dziewczynki, idę już do domu i pewnie pojawię się znów jak zwykle w poniedziałek

[Angel_1232]

hej

Ale popisałyście, mam nadzieję że czegoś nie pokręcę odpisując. My juz po obiadku, teraz kawka i zaraz wychodzimy, u nas dopiero 14.30 więc możemy połazikować dłużej

Katrin
Marcelek jest niesamowity z tym całowaniem, gratuluję chodzenia, to teraz Mamuska nie nadążysz za Nim

Ursull
Milenka dzielnie przeszła szczepionko, co do imienia właśnie wczoraj przeczytałam w naszej gazecie JASMINE i pomyślałam o polskiej wersji, seona mnie ubiegła, dokładnie tak myślałam. Będzie Ci pięknie w fuksji.

Kathi
życzymy dużo zdrówka

Malutka
Dawidek dzielny chłopczyk, przeskoczy wszystkich rówieśników jak juz nie przeskoczył

Magducha
Trudno jest znaleźć dobrą fryzjerkę, ale włoski odrosną nie ma co się martwić. Nie wiedziałam, że z Ciebie przetworniczka jest. Niśka ślicznie chodzi i cała jest cudna

Gosikk

Jak dla mnie to różnica wieku 2-3 latka między rodzeństwem jest ok, nie wyobrażam sobie teraz mieć drugą dzidzie, właśnie teraz, będąc u sąsiadki która ma 3 miesięcznego bobasa plus biegająco-kicającego Jaśka dostałabym chyba rozstroju nerwowego, dziecko musi chodzić pierwsze, żeby przynajmniej było trochę samodzielne. Podziwiam mamy z maluszkami o małej różnicy wieku.

Jaśko ostatnio chodzi spać ok 20.30-21.00, generalnie potrzebuje 11-12h, dzisiaj obudził sie o 9.10, jedna drzemka 1,5-2h

Mell

Jak tam solenizant Aleks?
Babci na lotnisku łezka poleciała, a widząc Jaśka bardzo się cieszyła.
Nie mogę uwierzyć, że już strop będzie stawał w waszym domku, super, szybko to na kiedy oddanie gotowego domku planuje brygada?

A wodę na herbatę też przypalasz?

iwciag pakusia

Mariczko
Jak tam samopoczucie?
No nie ma jak piwko, jaka mama taki synekuczysz synka romantycznych kąpieli we dwoje?ja lubię takie bardzo
Z pracą nikt nic nie wie na razie. Przykro mi z powodu siostry, tak to właśńie wygląda, kobiety zawierzają do końca facetom, a poźniej problem. Dlatego kobieta powinna być zawsze zabezpieczona, bo to ona cześciej zostaje z dziećmi i zdana jest na siebie, ale w tym przypadku wiem , że jesteście super rodzinką i siostra pewnie jest spokojniejsza, że ma jej kto pomóc czy wesprzeć.

[cinusiowa]

Wróciłam z pracy i klikam do Was
Ninka zajęta zabawkami i chrupkami kukurydzianymi, to ja mam chwilkę żeby poczytać. Strasznie dzisiaj u nas gorąco dlatego czekam do późnego popołudnia, aby wyjść na spacer z Ninką. Niedługo pewnie zaśnie, bo dzisiaj bardzo wczesnie wstała i o 10:00 już walnęła sobie drzemkę. Zwykle gdy tak wczesnie drzemie, to po południu jest kolejna. Może to wykorzystam i pacnę w poduszkę razem z nią Kocham zasypiać z moim dzieckiem - zwłaszcza ostatnio ma takie zachcianki na "przedspaniowe" przytulanie, jak już jest taka "zakręcona". Buziaki daje, tuli się, obejmuje mnie, głaszcze... To jest najpiękniejsze w macierzyństwie. Tak tuli tylko mnie albo Tż-ta Bardzo jest za babcią ale jej tak przy spaniu nie tuli

Napisane przez gosikk_s

Hej Dziś ma być jeszcze ładny dzionek, ja tradycyjnie nie śpię od 4 ale w piątek mnie to tak nie dołuje Aleks dospał aż do 6:40, myślałam że się nie zdążymy pożegnać ale obudził się Za to wieczorami coraz później usypia, złazi z łóżka i idzie się bawić zamiast spać. I tym sposobem z dawnej 19:30-20:00 zrobiła się 21...A po 6 średnio wstaje. I w ciągu dnia też coraz krócej śpi. Nie wiem czy to nie za mało na roczniaka

Gosikk nie uważam, aby Aleks za mało spał. Moja Nina chodzi spać koło 21-22, a wstaje 6-7 rano. W dzień śpi 1-2 razy - zależy o której zaśnie i jak długo śpi za pierwszym razem. Im później i dłużej, to już drugiej drzemki nie ma. Stare te nasze dzieci się robią, dlatego

Napisane przez marika2121

Cinka - kurcze Ty to masz fajna pracę, pewnie Ci się podoba prawda? I odnalazłaś w nowej sędzi fajna kumpelkę to super . No ja nie wiem jak Tz mogł zasnąc , przeciez najpierw obowiązki malżeńskie a później spanko.

marika ja bardzo lubię swoją pracę. Jest bardzo ciekawa i codziennie dzieje się co innego. Nie ma monotonii ale już kilka razy mnie tu o to pytano i się powtarzałam co do obowiązków małżeńskich, to póki nie jest mężem zmuszać nie będę ale potem to nie radzę

Napisane przez marika2121

Jeszcze zapomniałam doczytac ostatniej strony i dodac zdjęc .

Fotki:
1. Taki minki strugam
2. Zakupy z ma narzeczoną
3. Mam pociąg do........
4 i 5 pierwsza wspólna kapiel (ciekawe co powiedza jak zobacza te filmiki i zdjęcia jak będą starsi )

Cudne fotki i jaka piękna narzeczona Widać dzieciaki się rozumieją. Ale odnośnie tych golaskowych zdjęć, gdzie widać całą tą dziewczynkę, to wydaje mi się, że nie powinnaś pokazywać takich fotek na takim publicznym forum, bo wiesz jakie teraz czasy....

Napisane przez ursull

cinusiowa pastele odpadaja,bo mnie pogrubią. Super,że masz fajną szefową. A własnie mam pytanie: czy do wyjęcia wyroku w/s rozwodu z sądu potrzeba być osobiście,czy można kogoś upoważnić? I czy może to zrobic adwokat i czy to upowaznienie musi być potwierdzone notarialnie? Odrazu zaznaczam,że to nie dla mnie. Mam znajomego,który nie może lecieć do kraju,a potrzebuje wyjąć ten akt rozwodu. Może się orientujesz?

Ursull może przesłać wniosek o wydanie odpisu wyroku pocztą ale musi podać na wniosku adres dla doręczeń w PL na który prześlą mu. Dostanie wcześniej wezwanie do opłaty, bo za odpis jest opłata w zależności ile stron ma taki wyrok. Może wcześniej też umówić się na tel, to mu powiedzą i zrobi przelew. Jak Sąd otrzyma pieniążki, to wyślą mu na podany we wniosku adres prawomocny wyrok. Może to też zrobić adwokat, który posiada jego pełnomocnictwo do reprezentowania go w danej sprawie ale musi być ono nz jego oryginalnym podpisem. Szkoda brać adwokata dla takiej pierdoły.... on za to weźmie kasę... Jakbyście mieli jakieś inne pytania techniczne, możesz pisać na pw

Napisane przez katrin1

Cześć kwoki! Chciałam ogłosić że Marcel chodzi.
Cinka, no nie dziwię się, że tż już spi, w końcu pora do tego odpowienia(babolu, jak ty dajesz radę siedzieć na wizażu do północy a rano wstać do pracy, ja zwykle o 21 jestem już dętka i tylko marzę o spaniu).

Gratulujemy
A ze spaniem, to kwestia przyzwyczajenia. Ja zawsze byłam nocny marek Ale ze wstawaniem, to zawsze mam problem i pierwszą godzinę w pracy chodzę do tyłu

Napisane przez Mell_xx

Ja dzisiaj tez dostałam złe wiesci...
5 lat temu miała raka i walczyła z nim dzielnie. Przeszła chemie, naswietlanie i ogolnie koszmar. Ale wyszła z tego.
Dzisiaj była na badaniu i ma to swinstwo w drugiej piersi. ach pisac mi sie nie chce na ten temat...
Dziadek nic nie wie, bo on sie załamie. tak strasznie kocha babcie, ze ledwo przezył ostatnią walkę babci z rakiem

Mell Trzymam kciuki za babcię, dziadka, ich zdrowie i szczęście.

[Kathi75]

Napisane przez marika2121

Hej


Kathi - kurcze biedaczek z waszego Maxia ale po operacji będzie już dobrze. Zajrzyj do nas czasami , i ucałuj dziciaczki. Chodzi Ci o Ustroń koło skoczowa? to ja i kurka jestesmy z okolic .

nie zle sie okreslilam ustronie morskie hihi tam wyladujemy

Napisane przez ursull

[B]
Wyszperam coś takiego:
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWAX:IT

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWAX:IT

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWAX:IT

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWAX:IT
óżaniec, kieliszek, długopis i książeczkę

mi sie pierwsze dwie podobaja

[blondynkapoznan]

Katrin dla Marcela kiedy u mojego to nastąpi
Mell współczuję z powodu babci
Gossik, Mell Alex o wiele lepiej wygląda mój Oluś jest przez V w szpitalu patrzyli jak na debila jak mówiłam że przez V
Gossik świetna różnica wieku 2-3 lata ja też bym tak chciała ale nie wiem czy będziemy mieć 2 baby czy nie.Mam mętlik w głowie.
Marika ale Igor ma dziewczyne ulalalala

[magduchahahaha]

Byłam dziś pierwszy raz z Nisią w piaskownicy... Oczywiście jedzenie piasku zostało zaliczone

Zaraz przychodzą do nas znajomi na mecz, a Wy ogladacie mistrzostwa? My co wieczór z TŻ-tem zasiadamy przy czipsach i browarku do meczyku

Marika - przekaż Igorkowi, że jest małym przystojniaczkiem No synowa tez masz niezła laskę pozwalasz jej się na golasa kapac ze swym synem jedynym

Ursull - co do sukienek najbardziej podoba mi sie ta różowa ciemniejsza, czarna zdecydowanie odpada no i ta kokarda przy dość już wtedy dużym brzuszku nie bardzo by pasowała, za wielka by była Mogę się załozyć, że jeszcze wiele opcji rozwazysz zanim nam pokażesz ostateczna opcję sukienki, a to wcale nie łatwa decyzja A tak ogólnie - gratuluje decyzji odnośnie slubu

katrin - niestety jest źle ściełam troszkę za ucho i sa mocno pocieniowane, więc nie dlatego mam obawy, czt da się z tym coś jeszcze zrobić... a nie chce miec zupełnie krótkich wlosów
U nas zupełnie odwortnie z robieniem fotek - Niśka normalnie pozuje jak ma dobry humor, tu się podeprze raczką, tam usmiechnie, śmiesznie to wygląda
Zapomniałam o Twoim mailu, juz sprawdzam poczte i sie rejestruję

Angel
i jak tam, mam nadale rozpieszcza Aleksa? Pewnie masz teraz więcej czasu dla siebie co?
Tak się pocieszam właśnie, że włosy odrastają a mi rosna jak trawa po deszczu, więc aż takiej tragedii nie ma

Mell - każde dziecko ma inaczej ze spaniem, poza tym Aleks dopiero od dziś jest roczniakiem, więc go wczesniej normy dla roczniaków nie obowiązywały Martwić to powinnaś się jak zacznie spać pół dnia, a na pewno tak nie jest Niska śpi raz po 1-2 godziny, ale zasypia już o 19 i śpi całą noc do 6. Mi się znowu wydaje że to malo jest
A kiedy znów przyjeżdżacie do Polski, bo piszesz, że tu będzie miał ładniejszy tort?
Ja tez uważam, że rodzina powinna byc razem szczególnie kiedy jest dziecko, tak łatwo stracić coś cennego, że trzeba o to dbać
Babsko obcieło mi włosy za uszy i pocieniowało tak, że tylko geniusz sztuki fryzjerskiej będzie umial to naprawic, szczególnie że nie chcę zupełnie krótkich włosów, a boby itp też nie wchodzą w grę, bo za dużo roboty i nie na moje włosy Jak jutro umyje głowę i ulożę jako tako to Wam pokaże i same będziecie mogły zobaczyć, że szału nie ma
Strasznie współczuję z powodu babci, nie zazdroszczę sytuacji, ale jest nadzieja, jeżeli raz się udało to teraz jest tez szansa, może nie będzie tak źle... Będę trzymac mocno kciuki
Moja babcia ma raka jelita grubego, pisałam o tym, ale juz kiedyś, jakos tak to się zbiegło ze śmiercią mojego taty i moją chorobą, że wtedy nie pisałam, bo przechodziłam mały życiowy kryzys... Tak sobie tłumaczyłam, że rak to nie wyrok, mozna wyleczyć itp. Niestety babcia ma juz przerzuty na macice i wątrobę... Guzy nieoperacyjne... Ach, chyba nie umiem o tym pisac
Sostra jest w Anglii, a z TŻ tem swoim jest już ponad 10 lat, nie sądzę, by tak łatwo zrezygnowała z tego związku. Ja go nigdy nie lubiłam, zawsze wykorzystywał moja siostrę... Nawet nie powiem o tym swojemu TŻ-towi, bo by go krew zalała...

[Mell_xx]

Angel na ile czasu Twoja mama przyjechala?
Nie wiem dokladnie kiedy budynek bedzie stał cały, ale w tym roku, a w przyszłym wykonczenie i planujemy na przyszła zimę sie wprowadzic. Zobaczymy czy sie uda.

Magducha ja mam przesyt sportu Moj Tz pewnie zazdrosci Twojemu, ze ma zonę-kompana do ogladania meczy
Do Pl jedziemy na poczatku lipca.
Wspołczuje choroby babci a ile Twoja ma lat? moja 72, ale jest kochana wzorowa babcią. Ja jestem jej pierwszą wnuczką i najukochanszą. To taka druga mama, jak byłam mała to mieszkalismy z dziadkami i ciagle jestesmy bardzo zżyci. Dziadka masz?
Siostra dzieci nie ma?
Ciekawe jak sie sprawa potoczy? Ty chcialabys zeby sie z nim rozstała? Po tylu latach to bedzie strasznie trudne
Oj zycie jest pokręcone...

Sporo włosow Ci scięła... Pokaz jutro, moze nie jest tak zle.

[cinusiowa]

Moja córka już śpi, a ja czekam na Tż-ta, aby odprawiał wartę w domu z dzieckiem, bo ja idę z koleżanką na piwko Tż jeszcze tego nie wie ale się zaraz dowie

Byłyśmy z Ninką dzisiaj znowu na placu zabaw. Bujaliśmy się na huśtawkach i siedzieliśmy w piaskownicy Dołączyła też do nas cioteczka - moja kumpela i razem grzebałyśmy się w piasku Jak wróciliśmy o 21:00 Nina szybko się wykąpała, zjadła butlę i pyk - już jej nie było tak się dziewczyna moja zmęczyła Ciekawe o której mi jutro zgotuje pobudkę

[Angel_1232]

Magducha

A komu kibicowałaś? Angole dali ciała
Ja wiem , Aleksów kochanych tu mnogo, a Jaśka babcia rozpieszcza, wczoraj co 2h chciała go karmić, a jak się obudził w nocy to rano stwierdziła `BO NAPEWNO GŁODNY BYŁ`
Co do czasu dla siebie to przez 2 ostatnie dni nie miałam wogóle, staram się wychodzić na spacery zaraz po przyjściu z pracy, pooprowadzać Babcię. Na razie się organizujemy, wieczory były też zakręcone na wesoło. Muszę troszkę dyscypliny ponownie wprowadzić, trzymać się rutyny, bo inaczej dzieć wszystkim na głowę wejdzie.

Przykro mi , że Twoja Babcia chora jest i tak Ci się pogmatwało
Chyba nie doczytałam wcześniej, tzn. siostrę masz w Anglii, a Jej tż w pl?

Cinusiowa
żyć nie umierać, piwko
to znaczy jutro wolne

Mell
Sama chciałabym wiedzieć na ile Mama przyjechała, planowałam odwieźć Ją w sierpniu, ale moja praca zburzyła mi mój cudny plan wspaniałaych gorących wakacji w Polsze i teraz nie wiem zupełnie co robić. Bardzo długo nie może też zostać, ponieważ mój Tato został się sam, chociaż jak sam stwierdził nudzic sie nie będzie, bo ma młodą sąsiadkę

To domek za rok prawie na wykończeniu będzie super

[Mell_xx]

...a wiecie, ze Malutka nas podgladywała i sobie poszła bez słowa
o nie!!!

Angel moja mama tez ma na wszystko dodpowiedz, ze Aleks pewnie głodny

[malutka_24]

Hejka
Normalnie moje dziecko dzisiaj nie grymasiło przy żadnym posiłku i znowu wpadł w etap otwierania szuflad zauważyłam też, że przed te kilka dni jak nie było mojej mamy to rozgadał się i chodząc na plac zabaw stał się śmielszy w stosunku do innych dzieci dzisiaj np pomachał dziewczynce papa na do widzenia

Dla Aleksa i Pati
dużo zdrówka i uśmiechu

Marika
powiadasz wspólna kąpiel, no ja nie wiem czy on tak nie za wcześnie zaczął bo co będzie jak podrośnie U nas o tyle dobrze jest, że mamy ogrodzony plac zabaw i żadne zwierzątka tam nie wchodzą Co do zdjęć: minka rewelacyjna, jaki zadowolony przy tym piwie, a kąpiel widać była niczego sobie, bo buźki uśmiechnięte

Ursull
domyślam się, że taka kupka to nic miłego

Pakusia
współczuję nocki

Gossik
a ile Ci Aleks w ciągu dnia śpi? Dawid drzemkę ma w granicach 1,5-2,5 h, a w nocy zasypia ok. 21 i wstaje 7-8 rano

Iwciag
Dawid płacze jak go zabieram z huśtawki, no chyba, że chce sam wyjść

Mell
Dawid lubi klocki i piłki, ale jakoś specjalnej ulubionej zabawki nie ma. W ciągu dnia śpi raz od 1,5 h do 2,5 h. Współczuję choroby babci

Seona
podoba mi się to imię Jaśmina

Katrin
dla Marcelka

Magducha
trzymam za babcię i siostrę, a włosy odrosną

Angel
fakt, Dawid z wątku jest najstarszy, ale z tym przekroczeniem to tak nie za bardzo, bo jeszcze przecież sam nie chodzi

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Napisane przez Mell_xx

...a wiecie, ze Malutka nas podgladywała i sobie poszła bez słowa
o nie!!!

jestem w ciągu dnia poczytałam Was na raty co by nie mieć większych zaległości na wieczór

[DORIS0208]

hello

wpadlam tylko na chwilke...do mojego zieciunia Aleksaz najlepszymi zyczeniami 1-urodzinowymi-(co by to byla za "matka"zeby synowi zyczonek nie zlozyc):zdrowka ,szczescia i duuzo milosci
oraz dla Patrysi,ktora tez dzis ma swoje male/wielke swieto

troszke zabiegana ostatnio jestem...przelecialam doslownie posty...
wiem,ze do mnie bylo pare pytan..ale wybaczcie nie dam razdy odpisac..

ostanie przygotowania poczyniam do wyjazdu..
tez sie pochwale,ze wloski "zrobilam"..ale u mnie nie ma szalu,podcielam delikatnie konce(ciagle zapuszczam te moje wlosieta)i zrobilam ciemniejszy braz..
moja sis,za to zaszalala i sciela na "boba"i tez przyciemnila ale w kolorze podobnym do naturalnego,czyli ciemny blon/ala rudy..wg.mnie i nie tylko wyglada duzo lepiej.. a ja tak sobie....jak mi wloski odrosna to tez robie taka fryzke

dzis zrobilam kilka pran..jutro prasowania sterta
a pojutrze pakowanko...
i.........
poniedzialek :
welkome to Polandio

bawcie sie dobrze dziewczynki,rosnijcie kochane szkraby
i nie naklikajcie za duzo..bo nie ogarne watku po powrocie


buziole

[Angel_1232]

Mmalutka

jeszcze troszkę, a zobaczysz, chodzenie to nie wyrocznia umiejetności
co do imienia Jaśmina, to teraz przyszło mi na myśl, jakbym miała kiedyś córeczkę to mogł by być JAŚMINA i JAŚ

[DORIS0208]

oj..tak mi sie przypomnialo a'propo imienia Jasmina
proponuje obejrzec film"Jasminum"i dziewczynke ,ktora gra glowna role-Eugenie.....
gdybym tak wczesniej zobaczyla ten filmik, moja Kalina moglaby byc Eugenia-przecudowna dziewczynka........
a juz na 100%na drugie imie.....
tak tez ma na imie moja tesciowa..byloby jej milo.....

moja droga corcia bedzie miec na imie(o ile bede ja miec..)
Liliana lub Lilia(teraz juz nie dam sie "zagluszyc") a na drugie Eugenia

[Angel_1232]

Napisane przez DORIS0208

hello

wpadla tylko na chwilke...do mojego zieciunia Aleksaz najlepszymi zyczeniami 1-urodzinowymi-(co by to byla za "matka"zeby synowi zyczonek nie zlozyc):zdrowka ,szczescia i duuzo milosci
oraz dla Patrysi,ktora tez dzis ma swoje male/wielke swieto

troszke zabiegana ostatnio jestem...pezlecialam doslownie posty...
wiem,ze do mnie bylo pare pytan..ale wybaczcie nie dam razdy odpisac..

ostanie przygotowania poczyniam do wyjazdu..
tez sie pochwale,ze wloski "zrobilam"..ale u mnie nie ma szalu,podcielam delikatnie konce(ciagle zapuszczam te moje wlosieta)i zrobilam ciemniejszy braz..
moja sis,za to zaszalala i sciela na "boba"i tez przyciemnila ale w kolorze podobnym do naturalnego,czyli ciemny blon/ala rudy..wg.mnie i nie tylko wyglada duzo lepiej.. a ja tak sobie....jak mi wloski odrosna to tez robie taka fryzke

dzis zrobilam kilka pran..jutro prasowania sterta
a pojutrze pakowanko...
i.........
poniedzialek :
welkome to Polandio

bawcie sie dobrze dziewczynki,rosnijcie kochane szkraby
i nie naklikajcie za duzo..bo nie ogarne watku po powrocie


buziole

HEJ KOCHANA
to dlaczego ja cały czas wyobrażałam sobie Ciebie jako blondynkę? no tak nie ma żadnych zdjęć to i wyobrąznia płata figle

Odpoczywajcie, imprezujcie i szczęśliwie wracajcie
papap

[DORIS0208]

Angel-witaj
czyli juz pracujesz?widze,ze babcia dobrze sobie radzi?
ciesze sie,ze u Was ok
hehe..dobrze sobie mnie wyobrazalas,ja naturalna blondyna jestem
a raczej bylam...do momentu kiedy nie zaczelam kombinowac z wlosamiczyli do 22lata potem balejage..pasemka..kolory (przerozne)i kiedy wreszcie dostalam sie mojego naturalnego koloru,okazalo sie duzo pociemnial...
a potem jeden brazik i drugi..i jakos tak lepiej sie czuje w ciemniejszych,to juz chyba nie te czasy byc byc blondynkajakos tak nie wyraznie w jasnych wygladam..wiec narazie zostaje przy ciemniejszych,ale nie wiem jak dlugo bo uwielbiam zmiany
http://nasza-klasa.pl/friends

aaa..wlasnie ,bo ja Ciebie nie mam na nk..daj sie zaprosic..

[Angel_1232]

Doriss

to znaczy , że intuicje mam dobrą tylko nieaktualną
kiedys w wolnek chwili proszę o zdjęcie Twoje z Kalinką, bo na nk jestem nie aktywna

Babcia radzi sobie nienajgorzej, bawią się non-stop...

Ja tez mniej więcej od takiego wieku zmieniałam kolorki, od kasztanu, rudego, czarnego po blond, podobno najlepiej mi było w rudychi ostatnio wracam myślami czy by tak nie wrócić do rudego, może przestaną za mna wołać CZEŚĆ CZEŚĆ, albo pytać Ty z Ukrainy czy Szwecji jesteś, przez blond, chociaż nie za jasny mam ten kolorek.

Ok idę spać, bo padam, a najgorsze, że zgłodniałam więc lepiej juz sie położe

jeszcze raz udanego pobytu w PL

Miłego weekendu wszystkim pa

[DORIS0208]

dzieki Angelnapewno bedzie...grafik mamy tak napiety,ze nudzic sie nie bedziemy..

ok,jasne ze cos wrzuce jak tylko znajde chwilke

hehe..czescno tak...jak blondyna to Polka musi bycchociaz moja kolezanka znowu mowi,ze Polki po balejage'u mozna poznac
chmm..mnie raczej nie rozpoznajana dzien dobry..i moze to i dobrze....
do mojej siorki w autobusie,jak jechala do pracy, dosiadl sie hindus,i byloby wszystko ok,gdyby po jakims czasie nie wypytywal.."a skad jestes?..a masz meza?itp."opowiadala mi to pozniej...bylam taka wscieklaodpowiedzial a mu,ze ma chlopakadla swietego spokoju,ja powiedzialam jej ,zeby na drugi raz odpowiedziala na podobna sytuacje,ze ma nawet dwoch i czy chce byc trzecim?a co to go wogole obchodzi??
ja wogole nie cierpie jak faceci ni stad ni zawad wypytuja o takie rzeczy??
czy daje im do zrozumienia,ze szuka(m) kogos???albo jest nim zainteresowana?

Angel-jesli dobrze ci bylo w rudych wloskach,to moze mala zmiane sobie zafundujTylko pozniej w razie "w"trudniej by Ci bylo do blondu wrocic(wiem cos o tymzazyczaj wychodzi kolorek zolty jak k..a)
Dobranoc kochana,nie zatrzymuje juz cie i tez sie ewakuuje

[cinusiowa]

WRÓCIŁAM PO KILKU...

[pakusia86]

Jestem teskniły ??? mówiłam że będę wpadać

marika2121 co do noclegu w Zakopcu... a masz jakieś konkretne miejsce gdzie tato chciałby być???? my z tżtem jak jeździmy na skoki narciarskie zatrzymujemy się u takiej rodziny.... pokoiki takie "górskie" a i nie drogo... no i co najwazniejsze nie daleko od skoczni... jak coś to postaram się wziąć od znajomego numer tel

kurcze współczuję siostrze tżta pewnie, jak tylko możecie to pomóżcie jej stanąć na nogi i zacząć nowe życie

siostra tak, szczęśliwa męczy mi Kubę a Kuba ją
z obiadkami się nie martwię bo ona nie wymagająca jest

Igorek cudny chłopczyk !!!! fajowskie zdjątka !!!

Mell_xx ja się nie pomyliłam bom jest super


Ursull aaaa o socjala no mieliśmy składać wniosek w tamtym roku ale jakoś nie złożyliśmy... załuję wiem że długo się czeka na takie mieszkanie, ale kurcze tyle teraz tych socjalnych bloków budują ... i takie wypasione

gratulacje ważnego kroku no już bliżej niż dalej
nic sie nie denerwuj !!! nie możesz przecież !!!

hahahaha fotka świetna eeee no ja wyrzutów nie mam a po tym zdjęciu to juz wogóle

magduhahaha tak mi przykro z powodu babci kurcze ten rok nie jest dla Was zbyt łaskawy trzymam kciuki za babcię.... i współczuję siostrze !!!

[ursull]

Hello girls
Sobota dzisiaj,a co za tym idzie-praca . Moje dzieci juz od świtu wojują,Milenka na łóżku,maleństwo w brzuszku i biednej matce wyspać sie nie dadzą . Ale nie narzekam,bo kopniaki dzidzi są fajne


magduchaha to faktycznie mialas nieciekawy dzionek wczoraj . Współczuję siostrze,takie smsowe akcje często źle sie kończą. Jeśli zakochana to szybko na oczy nie przejrzy,a on będzie robił znią co chciał. Baby to takie głupie są (wiem po sobie ). Daj znać czy udało sie załtwić miejsce dla babci w Olsztynie. Przykro mi z jej powodu i tzrymam kciuki,aby to naswiatlenie pomogło. Buziak dla ciebie ode mnie . Włosy odrosną,więc tym się nie martw,a lustro to też bujda. Ja wierzę,że jeśli jeden dzień był zły to kolejny będzie dobry,bo równowaga w przyrodzie musi być. Ja lubię mecze,ale jakoś czasu mi brak na oglądanie. Wczorajszego nie widziałam,ale slyszałam,że Anglia doopy dała z Algierią-hi,hi dobrze im tak

Gossik nie stresuję się samym ślubem i decyzją,tylko tak dziwnie sie czuję,bo mimo,że zawsze chciałam wyjść za mąż to w podświadomości przyzwyczaiłam sie do myśli,że to nigdy nie nastąpi . Patrząc na zdjęcie twojego brzucha nadal nie mogę uwierzyć,że to końcówka ciąży

katrin suknię kupuję na ebayu,więc wyboru w kolorze nie mam. Chcę wylicytowac tą trzecią,a ona jest w kolorze fuksji. Mam nadzieję,że będzie ok.

Mell Milenka ma drzemkę raz dziennie ok 2-3 godz. Popteram to,że jesteście razem z TZ,bo jak się jest długo osobno,to uczucia gasna,ludzie stają się dla siebie obcy,nagle okazuje się,że juz ich nic nie lączy. Sporo par,z których ktoś emigrował,się rozpadło. Przykro mi z powodu babci,to musi być koszmar. Trzymam za was kciuki

Angel Obawiam się,że i tym razem Jaśmina nie przejdzie (TŻ),ale spróbuje przeforsować ją na drugie .

Cinusiowa dzięki za radę,jak cos to będę pisała na pw . Ja prawie codziennie ucienam sobie drzemkę z Milenką,uwielbiam ten moment zasypiania,ona tez się tak we mnie wtula,to takie rozczulające

Kathy mi sie najbardziej podobała ta zielona kiecka,ale już poszła i do tego drożej,niż w sklepie . Ludzie chyba czasem nie myślą,gdy licytują. Stanie chyba na tej trzeciej , o ile nie wychacze czegoś innego. nie chce dużo kasy wydawać,bo to i tak na jeden raz

Malutka brawa dla Dawidka,a mówiłam,że to zdolny chłopak

Doriss ja widziałam film Jasminum ,ale wolę imię Jaśmina od Eugenia (mimo ślicznej dziewczynki). A imię Jasmina to wymysliłam sobie,bo bardzo lubię zapach jaśminu i kiedyś oglądałam fim " Zabójcy" z Stallone i Banderasem i tam Julie Moor uzywała perfum o zapachu jasminu i tak mi to utkwiło w pamięci,że od tamtej pory jasmin jest bardzo fascynujący i piękny Udanego urlopu (wiem,że będzie ) i daj znac jak juz dolecisz

Pakusia my złożyliśmy dwa wnioski do różnych instytucji. W jednej czekamy już połtora roku. Dostać takie mieszkanie nie jest łatwo,bo wychodzą z założenia,że skoro stać cię na wynajęcie to nie potzrebujesz pomocy,ale fakt,że na wynajem wydajesz większość pensji to już nie ma znaczenia. Tak czy owak,teraz nam szanse wzrosną (drugie dziecko i ja tylko na part-time). Złożenie papierów nic nie kosztuje,a kto wie,może się czegoś doczekamy .


A moje dziecko rzuca chlebem o podłogę

jeszcze taką kieckę znalazłam:
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWAX:IT
czekam na opinie

[cinusiowa]

Witam
Mam cudowną i wyrozumiałą córkę Obudziła się dzisiaj o 6:45 i poszłam jej robić butlę mleka. Byłam jeszcze zadżumiona ale moje dziecko wzięło butlę i wcinało, to ja się położyła. Po skończonym posiłku odwróciła się na drugi bok i spała dalej Nie wiem o której się potem obudziła bo jak ja otworzyłam oczy o 10:00, to ona siedziała już i cichutko bawiła się butelką, książeczką i misiem Jezu ja mam dorosłe dziecko!!!! Aż nie mogę uwierzyć, że moje dziecko tak pięknie się samo sobą zajmowało


---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Pakusiu ja za Tobą tęskniłam

[ursull]

Cze Cinka,też bym chciała,aby Milusia była czasem taka "dorosła"

A tu cisz,że ho,ho...
laski znalzłam kieckę i zakochałam się,tania (bo używana),ale śliczna. Boję się tylko czy nie będzie za mała,a zwrócić nie mogę .
oto ona:
http://cgi.ebay.co.uk/purple-materni...item1c136f268a

Eve jesteś już?

[iwciag]

Ursull za cięzka ta kiecka jak na środek lata i na tę okazję, ale fakt jest ładna..

więcej nie odpiszę, no może jeszcze pochwalę fotki Mariki super zdjęcia i super mali modele..ciekawe jak za kiloka lat skomentują wannowe fotki

i jeszcze pozazdroszczęCinusiowejtakiej wyrozumiałej córuni..

dla reszty bo niestety nie mam czasu, mimo, że mały śpi już prawie3h..
a to sprzątanie, a to gotowanie, a teraz muszę jeszcze pranie i prasowanie zrobić!!
nie mówiąc o odkocurzeniu..ale mam mega powera więc daję rade

pozdro babole, wrócę później.

[Mell_xx]

ursullo biało-czarna kiecka jest ładna, taka letnia, ale wg mnie nie bardzo pasuja na tę okazję. Tak MI sie wydaje
Ta fioletowa (nie jestem pewne czy dobrze widze kolor) jest dosc ładna, skromna, elegancka, ale tak jak mowi Iwciag nie na srodek lata...raczej


cinusiowa ale grzeczniutka ta Twoja Nina kochane dziecko. Moj po przebudzeniu raczej mnie tez budzi, ale zazwyczaj ja slysze jak on sie nawet delikatnie ruszy i juz nie spie.

Eve no własnie dzis sobota... jestes w chmurach jeszcze czy juz po Zielonej Wyspie brykasz?


jakis nudny dzien.... pogoda brzydka...
nie wiem czy na spacer wyjde, pewnie nie z reszta nawe nie che mi sie ryzykowac czy deszcz mnie zmoczy czy nie..

Wy jak spedzacie sobotę?
Ja siedze z moim kochanym towarzyszem sama...i tak do wieczorka pewnie.

[cinusiowa]

My już po 1,5 h spacerku Byśmy były dłużej ale Nina przed wyjściem nie spała i zastrajkowała, zaczęła mi się zwijać w kłębek Musiałam szybko boec do domu, bo w wózku by się dobrze nie wyspała, a nie chcę aby potem pół dnia mi marudziła. Teraz smacznie śpi, a ja.... czekam na policję Mam dyżur aresztowy i jadą z wnioskiem więc weekend nie będzie spokojny już się łudziła, że skoro do tej godziny telefon służbowy milczał, to już minimum do jutra będzie spokój Oby sędzie przerzucił to już na jutro Ja chcę mieć wolne popołudnie, żeby jeszcze z Ninką wyjść. Dzisiaj nie ma u nas upału więc można spokojnie spacerować i spacerować...
Czy wasze dzieciaki też już strajkują w wózkach i wstają w nich Nina co trochę staje na nogi i chce wyłazić

Napisane przez ursull

Cze Cinka,też bym chciała,aby Milusia była czasem taka "dorosła"

A tu cisz,że ho,ho...
laski znalzłam kieckę i zakochałam się,tania (bo używana),ale śliczna. Boję się tylko czy nie będzie za mała,a zwrócić nie mogę .
oto ona:
http://cgi.ebay.co.uk/purple-materni...item1c136f268a

Eve jesteś już?

Śliczna ta kiecka ale jak będzie upał? Nie wygląda na zbyt przewiewną To nie te czasy, że "przemęczę się" bo dzidzia tego nie zrozumie

Napisane przez iwciag

i jeszcze pozazdroszczęCinusiowejtakiej wyrozumiałej córuni..
.

[Mell_xx]

Napisane przez cinusiowa

Czy wasze dzieciaki też już strajkują w wózkach i wstają w nich Nina co trochę staje na nogi i chce wyłazić

Aleks na szczescie narazie nie "ucieka"z wozka. No chyba, ze wyjmę go na jakims placu zabaw i nie chce spowrotem wsiasc, ale nie zawsze sie sprzeciwia...