Dlaczego On to zrobił? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-06, 19:52   #151
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

kij zawsze ma dwa konce, czasem nie ma dobrego wyjscia, ale zawsze jakies jest
nie boj sie, to twoje zycie i tobie ma byc dobrze i twoje decyzje
ale jak zaczynasz to skoncz, widzisz wywołałas spore zamieszanie i ciekawosc ogołu

napisałas ze juz nie potrzebujesz rad, czyli zapewne juz wiesz jak postepowac dalej z tym co sie stało
to dobrze, ciesze sie
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 19:54   #152
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Dobra, w takim razie napiszę jak było, tylko proszę oszczędźcie mnie w miarę.

Powiedziałam mu o wszystkim. No i on wysłuchał i po prostu milczał, oboje milczeliśmy. W końcu się lekko zdenerwowałam i zapytałam, czemu nic nie mówi. Wtedy tylko na mnie spojrzał i powiedział coś w stylu : ''Nie wiem jak to będzie, nie wiem jak, ale odwołam ten ślub''. Nawet nie chcę wiedzieć jak wtedy wyglądałam, ale w każdym razie zastanawiałam się jak to wszystko będzie i w ogóle. Po prostu nie wierzyłam, że to się dzieje. Widział mój wyraz twarzy i zaczął mówić, że ja mam się nie przejmować, bo on i tak miał dużo wątpliwości, ale myślał, że każdy ma jakieś tam przed ślubem. Ja po prostu zapytałam, jak On chce to odwołać, przecież wszystko jest załatwione. No i wtedy on zaczął, że da się odwołać, że sama ceremonia nie jest tak ważna, że małżeństwo zaczyna się na dobre potem, że to decyzja na całe życie. Zapytałam czy dobrze, że mu powiedziałam, co do niego czuję. No i powiedział, że bardzo dobrze. Gadaliśmy jeszcze na chwilę, ale potem powiedział, że powinnam już iść, bo On musi jak najszybciej zacząć działać i jeszcze nie wie jak powie o tym wszystkim 'przyszłej żonie'. No i sobie poszłam.

Nie wierzę w to co się dzieje, nie mam pomysłu co robić. Siedzę tu teraz jak głupia, a On teraz musi to wszystko odkręcać. Żal mi Go, ja mam trudno, denerwuję się, a co dopiero On?

Dodał, że nie powinniśmy się w ogóle spotykać przez jakiś czas.
brillant jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 19:57   #153
nietypowynick
Zakorzenienie
 
Avatar nietypowynick
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 11 079
GG do nietypowynick
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Szczerze? Bardzo dobrze e mu powiedziałas. A decyzja ze slubem to jego decyzja. Moze nie chciec sie widywac bo musi to wszystko poukladac, jednak odwolanie slubu chwile przed nim to spore zaskoczenie, zamieszanie...
__________________
04.07.2011
7 lat 6 miesięcy 28 dni


Chyba zjedzą mnie koty...
nietypowynick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 19:57   #154
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez brillant Pokaż wiadomość
Dobra, w takim razie napiszę jak było, tylko proszę oszczędźcie mnie w miarę.

Powiedziałam mu o wszystkim. No i on wysłuchał i po prostu milczał, oboje milczeliśmy. W końcu się lekko zdenerwowałam i zapytałam, czemu nic nie mówi. Wtedy tylko na mnie spojrzał i powiedział coś w stylu : ''Nie wiem jak to będzie, nie wiem jak, ale odwołam ten ślub''. Nawet nie chcę wiedzieć jak wtedy wyglądałam, ale w każdym razie zastanawiałam się jak to wszystko będzie i w ogóle. Po prostu nie wierzyłam, że to się dzieje. Widział mój wyraz twarzy i zaczął mówić, że ja mam się nie przejmować, bo on i tak miał dużo wątpliwości, ale myślał, że każdy ma jakieś tam przed ślubem. Ja po prostu zapytałam, jak On chce to odwołać, przecież wszystko jest załatwione. No i wtedy on zaczął, że da się odwołać, że sama ceremonia nie jest tak ważna, że małżeństwo zaczyna się na dobre potem, że to decyzja na całe życie. Zapytałam czy dobrze, że mu powiedziałam, co do niego czuję. No i powiedział, że bardzo dobrze. Gadaliśmy jeszcze na chwilę, ale potem powiedział, że powinnam już iść, bo On musi jak najszybciej zacząć działać i jeszcze nie wie jak powie o tym wszystkim 'przyszłej żonie'. No i sobie poszłam.

Nie wierzę w to co się dzieje, nie mam pomysłu co robić. Siedzę tu teraz jak głupia, a On teraz musi to wszystko odkręcać. Żal mi Go, ja mam trudno, denerwuję się, a co dopiero On?

Dodał, że nie powinniśmy się w ogóle spotykać przez jakiś czas.
Trochę banalny finał tej Twojej opowiastki, liczyłam na coś oryginalniejszego
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 19:57   #155
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Ekhm.. a co z Twoim facetem? W dobrym guscie byloby poinformowac go o pewnych sprawach nie sadzisz?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 19:58   #156
nietypowynick
Zakorzenienie
 
Avatar nietypowynick
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 11 079
GG do nietypowynick
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Ekhm.. a co z Twoim facetem? W dobrym guscie byloby poinformowac go o pewnych sprawach nie sadzisz?
tez wlasnie o tym pomyslalam. Teraz jakos ureguluj swoja stronę
__________________
04.07.2011
7 lat 6 miesięcy 28 dni


Chyba zjedzą mnie koty...
nietypowynick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 20:00   #157
Light Limara
Zadomowienie
 
Avatar Light Limara
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk cieszyński
Wiadomości: 1 637
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez brillant Pokaż wiadomość
Dobra, w takim razie napiszę jak było, tylko proszę oszczędźcie mnie w miarę.

Powiedziałam mu o wszystkim. No i on wysłuchał i po prostu milczał, oboje milczeliśmy. W końcu się lekko zdenerwowałam i zapytałam, czemu nic nie mówi. Wtedy tylko na mnie spojrzał i powiedział coś w stylu : ''Nie wiem jak to będzie, nie wiem jak, ale odwołam ten ślub''. Nawet nie chcę wiedzieć jak wtedy wyglądałam, ale w każdym razie zastanawiałam się jak to wszystko będzie i w ogóle. Po prostu nie wierzyłam, że to się dzieje. Widział mój wyraz twarzy i zaczął mówić, że ja mam się nie przejmować, bo on i tak miał dużo wątpliwości, ale myślał, że każdy ma jakieś tam przed ślubem. Ja po prostu zapytałam, jak On chce to odwołać, przecież wszystko jest załatwione. No i wtedy on zaczął, że da się odwołać, że sama ceremonia nie jest tak ważna, że małżeństwo zaczyna się na dobre potem, że to decyzja na całe życie. Zapytałam czy dobrze, że mu powiedziałam, co do niego czuję. No i powiedział, że bardzo dobrze. Gadaliśmy jeszcze na chwilę, ale potem powiedział, że powinnam już iść, bo On musi jak najszybciej zacząć działać i jeszcze nie wie jak powie o tym wszystkim 'przyszłej żonie'. No i sobie poszłam.

Nie wierzę w to co się dzieje, nie mam pomysłu co robić. Siedzę tu teraz jak głupia, a On teraz musi to wszystko odkręcać. Żal mi Go, ja mam trudno, denerwuję się, a co dopiero On?

Dodał, że nie powinniśmy się w ogóle spotykać przez jakiś czas.
uważam, że dobrze zrobiłaś
ale nie rozumiem czemu powiedział, że nie powinniście się spotykać przez jakiś czas. Może wcale nie chciał się żenić...
__________________
}Aleks 28.04.2014 r. }i{
Light Limara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 20:02   #158
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

e tam, banalny... coz czasem sie zdarzają i takie sytuacje ktore sa moze i banalne
ja gratuluje odwagi raz jeszcze i tobie i jemu (jesli odwoła faktycznie slub)

mam pytanie: co jego dziewczyna, rozumiem ze Amerykanka robi w Polsce, gdzie mieszka? czemu nie z nim? i czemu ten slub miał byc tu a nie w rodzinnym państwie dziewczyny?
moze nie na miejscu pytanie ale tak własnie mi przyszło do głowy....
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 20:03   #159
Kiciaaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Może i mi się dostanie ale kto tak dziwnie pisze.. zapukałam, otworzył, spytał, popatrzył...ta cała sprawa jest tak rozdmuchana i wyolbrzymiona, cały wątek opiera się na podejrzeniach, przewidywaniach, analizie spojrzeń i cmoknięciu. Doczytałam - znowu ta narracja, ja to jestem przewrażliwiona.

A w dodatku nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w sytuacji gdyby którejś z nas facet zachował się tak jak Autorka w stosunku do swojego chłopaka to posypałyby się gromy i teksty, że to już była zdrada mimo, że do NICZEGO nie doszło to już sama myśl że nasz TŻ rozważał czy nie przerwać przygotowań do ślubu jego pierwszej miłości z jej narzeczonym.. a tu jej większość dziewczyn doradza by spróbowała bo a nóż jej wyjdzie... .

W porządku to by było zerwać z obecnym facetem i być ok a dopiero potem próbować do innego. Taka prawda. Ale Autorka zostawia sobie otwartą furtkę.

Edytowane przez Kiciaaaa
Czas edycji: 2010-07-06 o 20:09
Kiciaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 20:07   #160
Marioza
Raczkowanie
 
Avatar Marioza
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tUiTam
Wiadomości: 121
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

O rany! No nieźle się to wszystko potoczyło...

Czy banalnie? Nie wiem, nie mnie to oceniać. Czy dobrze? Czas pokaże. Skoro brillant zdecydowała, że mu jednak powie, jak jest naprawdę, znakiem tego wątpliwości było więcej niż pewników...
Te wątpliwości miał również ten "znajomy", skoro poprosił o czas musi się z tycm jakoś ogarnąć. Nie tak często zdarza się człowiekowi odwoływać ślub dzień wcześniej...

No i autorce pozostaje jeszcze sprawa jej związku...

brillant, życzę Ci siły i cierpliwości, bo tych teraz będziesz potrzebowała...
Marioza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 20:09   #161
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Do Kiciaaa: Autorka napisala, ze takich komentarzy nie potrzebuje.
Napisala koncowke tylko dlatego, ze same sie o to prosilysmy, nie komentujemy teraz jej zachowania. Ona sobie zdaje sprawe z tego co sie dzieje.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 20:25   #162
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Musisz powiedzieć swojemu chłopakowi. Bardzo współczuję jego narzeczonej, Twojemu chłopakowi zresztą też i życzę wam szczęścia-całej czwórce.

Edytowane przez maryanna3
Czas edycji: 2010-07-06 o 20:26
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 20:33   #163
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez nietypowynick Pokaż wiadomość
Szczerze? Bardzo dobrze e mu powiedziałas. A decyzja ze slubem to jego decyzja. Moze nie chciec sie widywac bo musi to wszystko poukladac, jednak odwolanie slubu chwile przed nim to spore zaskoczenie, zamieszanie...
Zdaję sobie z tego sprawę. Ja nie miałabym tyle odwagi by odwołać ślub. W żadnym wypadku. Nie znam takich sytuacji, nie przypominam sobie, żeby ktoś z moich znajomych odwołał ślub, i to jeszcze na dwa dni przed nim. Szczerze mówiąc, to mam jakieś takie uczucie, że nie robił tego tylko ze względu na mnie, miał też wątpliwości.

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Ekhm.. a co z Twoim facetem? W dobrym guscie byloby poinformowac go o pewnych sprawach nie sadzisz?
Oczywiście wiem o tym. Szczerze mówiąc nie wiem jak mu to powiedzieć. Jesteśmy razem od około roku. Z przerwą. Może to nie tak dużo, ale jakoś straszliwie mało też to nie jest. To chyba jasne, że się przywiązałam, że jest mi bliski. Bardzo chętnie powiedziałabym coś w stylu ''Zostańmy przyjaciółmi'' ale tak nie będzie. Zerwę z nim a on już się do mnie nie będzie odzywać. Wiem, tzw. 'albo rybki albo akwarium', ale ta perspektywa mnie trochę przeraża. Nie chcę go ranić. Nie wiem co mu powiem, ale wiem, że cała sprawa kiedyś wyjdzie.

Cytat:
Napisane przez Light Limara Pokaż wiadomość
uważam, że dobrze zrobiłaś
ale nie rozumiem czemu powiedział, że nie powinniście się spotykać przez jakiś czas. Może wcale nie chciał się żenić...
Nie wiem. Sama się nad tym zastanawiam. Trochę głupio mi, bo zwyczajnie mnie zbył, siedzę i się denerwuję, dzwoniłam już kilka razy, nie odbiera. Nie mam pojęcia co robi, i jak mu to idzie. Nie wiem nic i siedzę z założonymi rękami. Wiem, powinnam się zająć własnym związkiem.

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
e tam, banalny... coz czasem sie zdarzają i takie sytuacje ktore sa moze i banalne
ja gratuluje odwagi raz jeszcze i tobie i jemu (jesli odwoła faktycznie slub)

mam pytanie: co jego dziewczyna, rozumiem ze Amerykanka robi w Polsce, gdzie mieszka? czemu nie z nim? i czemu ten slub miał byc tu a nie w rodzinnym państwie dziewczyny?
moze nie na miejscu pytanie ale tak własnie mi przyszło do głowy....
Ja jemu odwagi też gratuluję. Sama nie wiem, co na jego miejscu bym zrobiła. Z mojej strony to właściwie było zwyczaje poinformowanie, powiedzenie prawdy. Byłam mu to winna.

Nie, jest angielką, choć podobno korzenie ma Polskie, po Polsku mówi płynnie, chociaż akcent typowo angielski. Co do reszty pytań to mogę powiedzieć tyle (z tego co wiem), że ona przyjechała tu z Nim na stałe. On tak chciał, ona się podporządkowała i tyle. Z nim nie mieszka, nie wiem dlaczego, prawdopodobnie zamieszkali by razem po ślubie, on mieszka jeszcze z rodzicami, ona ma kawalerkę. Co do ślubu to nie mam pojęcia. Oboje decydowali, a skoro są na stało w Polsce to i ślub miał tu być.

Cytat:
Napisane przez Kiciaaaa Pokaż wiadomość
Może i mi się dostanie ale kto tak dziwnie pisze.. zapukałam, otworzył, spytał, popatrzył...ta cała sprawa jest tak rozdmuchana i wyolbrzymiona, cały wątek opiera się na podejrzeniach, przewidywaniach, analizie spojrzeń i cmoknięciu. Doczytałam - znowu ta narracja, ja to jestem przewrażliwiona.

A w dodatku nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w sytuacji gdyby którejś z nas facet zachował się tak jak Autorka w stosunku do swojego chłopaka to posypałyby się gromy i teksty, że to już była zdrada mimo, że do NICZEGO nie doszło to już sama myśl że nasz TŻ rozważał czy nie przerwać przygotowań do ślubu jego pierwszej miłości z jej narzeczonym.. a tu jej większość dziewczyn doradza by spróbowała bo a nóż jej wyjdzie... .

W porządku to by było zerwać z obecnym facetem i być ok a dopiero potem próbować do innego. Taka prawda. Ale Autorka zostawia sobie otwartą furtkę.
Sprawę z moim chłopakiem załatwię. Wiem, że kolejność trochę została zaburzona ale tutaj liczył się czas. Gdybym miała go więcej, zapewne było by dużo łatwiej.

Cytat:
Napisane przez Marioza Pokaż wiadomość
O rany! No nieźle się to wszystko potoczyło...

Czy banalnie? Nie wiem, nie mnie to oceniać. Czy dobrze? Czas pokaże. Skoro brillant zdecydowała, że mu jednak powie, jak jest naprawdę, znakiem tego wątpliwości było więcej niż pewników...
Te wątpliwości miał również ten "znajomy", skoro poprosił o czas musi się z tycm jakoś ogarnąć. Nie tak często zdarza się człowiekowi odwoływać ślub dzień wcześniej...

No i autorce pozostaje jeszcze sprawa jej związku...

brillant, życzę Ci siły i cierpliwości, bo tych teraz będziesz potrzebowała...
Dziękuję Ci bardzo, takie słowa są mi potrzebne.

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Do Kiciaaa: Autorka napisala, ze takich komentarzy nie potrzebuje.
Napisala koncowke tylko dlatego, ze same sie o to prosilysmy, nie komentujemy teraz jej zachowania. Ona sobie zdaje sprawe z tego co sie dzieje.
Tak sobie teraz myślę, że właściwie nie będzie mnie zbytnio obchodzić nawet jeżeli więcej z Was by mnie zjechało z góry na dół. Ja swoje zrobiłam, gdybym mu nie powiedziała być może kiedyś bym żałowała. Z tym ślubem to była jego decyzja, nie narzuciłam mu żadnego zachowania.

Najchętniej teraz pojechałabym nad morzem i to wszystko przeczekała, a potem wróciła jak gdyby nigdy nic, kiedy sprawa by ucichła. Nie powiedziałam o zdarzeniu nikomu, oprócz jeden koleżanki, dzisiaj z nią rozmawiałam i sama radziła, że mam pogadać z Nim. A ona zna sytuację lepiej, zna też Jego.

Nie wierzę w to co się dzieje. Nie wierzę.
brillant jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 20:41   #164
Madam Coco
Rozeznanie
 
Avatar Madam Coco
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Musisz powiedzieć swojemu chłopakowi. Bardzo współczuję jego narzeczonej, Twojemu chłopakowi zresztą też i życzę wam szczęścia-całej czwórce.
Ech, i po co ta ironia? Przynajmniej ja to tak odebrałam, jeżeli się mylę, to z góry przepraszam, ale jestem na takie rzeczy bardzo wyczulona.


Autorko - przeczytałam dopiero teraz cały wątek i powiem Ci, że dobrze zrobiłaś. Jeżeli zaczęłaś poważnie zastanawiać się nad tym, że czujesz coś do niego więcej niż tylko zauroczenie to nie jest to z pewnością przypadkowe. Nie możesz przewidzieć tego, jak Twoje życie z Twoim TŻem się potoczy, czy przez to tak naprawdę małe zdarzenie w Twoim życiu coś się nie zmieni. Za te kilka lat pewnie żałowałabyś tego, że nie powiedziałaś mu o tym co czujesz - dlatego właśnie uważam, że dobrze zrobiłaś. Jesteś przynajmniej szczera z nim i ze samą sobą.

Żal mi jest oczywiście tej Jessiki, ale takie rzeczy się zdarzają, skoro On miał wątpliwości co do tego małżeństwa to nie wiadomo czy za kilka lat nie skończyłoby się ono rozwodem. Ty mu tylko powiedziałaś, On sam podjął decyzję, tym bardziej, że zaznaczył, żebyście się narazie nie spotykali, bo musi sobie wszystko poukładać.

Zastanawiam się teraz tylko co będzie z Tobą i Twoim TŻem, bo on jest najbardziej poszkodowany w tej całej sytuacji. Nie dość, że jest nieświadomy co się wokół niego dzieje, to jeszcze wasz związek stoi pod dużym znakiem zapytania, jeżeli Ty i Twój przyjaciel zdecydujecie się na "próbę". Teraz musisz z nim porozmawiać, chyba nie ma co ukrywać tej sytuacji przed swoim TŻem i sama się zastanowić, którą opcję wybrać - walkę o przyjaciela (jeżeli On będzie chciał spróbować i nie zdecyduje się jednak na ślub z Jessiką) czy kontynuacja związku z TŻem.


Powodzenia i mam nadzieję, że podejmiesz decyzję, której nigdy nie będziesz żałowała Informuj Nas na bieżąco co się dzieje.



EDIT:

I moim zdaniem nie powinnaś do niego teraz wydzwaniać, bo to jest trochę natrętne, tym bardziej, że on musi tyle spraw pozałatwiać. Daj sobie i jemu czas. On jak zdecyduje to się sam odezwie...
__________________
Finezja życia.

Edytowane przez Madam Coco
Czas edycji: 2010-07-06 o 20:46
Madam Coco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:06   #165
kiniaczek31
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 116
GG do kiniaczek31
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Hej tak mnie wciągneła twoja opowieść że postanowiłam i ja pare słów napisać
Dobrze zrobiłaś oczywiście szkoda jego i twojej "połówki" ale co lepiej by było się tak dalej męczyć ??? Bo inaczej tego nazwać nie można....
Cudnie wszystko się potoczyło dla was rzecz jasna życze Ci aby czas szybko leciał abyście mogli być razem szcześliwi zapomnieć o tej smutnej sytuacji i ułożyć sobie życie pozdrawiam głowa do góry
Co ma wisieć nie utonie ))))Byle tylko zrobił jak mówił.. trzymaj się

A tak swoją drogą rozwala mnie poprostu sposób komentowania niektórych osób po co te wulgaryzmy dziewczynie i tak łatwo nie jest ... smutne

Edytowane przez kiniaczek31
Czas edycji: 2010-07-06 o 21:11
kiniaczek31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:07   #166
Temperance30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 268
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Przeczytałam cały wątek i obstawiam, że Przyjaciel ślubu nie odwoła - sam powiedział, że prawdziwe małżeństwo zaczyna się później...wnioski nasuwają się same
Temperance30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:07   #167
Niqsiaaa
Zadomowienie
 
Avatar Niqsiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Stało się co miało się stać. Chłopak widocznie ma jakiśtam rozumek. Może i nie będziecie razem szczęśliwi do końca życia, może za jakiś czas oboje będziecie pluć sobie w brodę. Ale moglibyście równie dobrze pluć sobie w brodę, nie próbując. A skoro miał wątpliwości, to najwidoczniej nie był gotowy na ślub. Trzymam mocno kciuki.
Niqsiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:11   #168
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

wiesz Autorko mi sie wydaje, ze on powiedział ze nie powinniscie sie teraz spotykac zeby przemyslec sobie to wszytsko, ale tez pewnie dlatego zeby nie wyszlo na jaw, ze jest takim chamem, ktory rzuca narzeczona na 2 dni przed slubem dla innej kobiety...

tak czy siak zycze Wam szczescia

no i zeby Jessica na zawal nie zeszla jak uslyszy takie rzeczy od narzeczonego... wspolczuje jej bardzo...

a sobie zycze abym nigdy nie musiala byc postawiona w takiej sytuacji jak ktores z waszej czworki...
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:32   #169
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 122
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

O smej autorce też poniekąd zapomniałyście. Bo to raczej ona ma szansę na największe rozterki. Chłopak się ożeni i poświęci całą swoją uwagę żonie, jak to w życiu bywa. A jeśli nawet nie zapomni o dawnej sympatii, to bedzie ona jedynie dodatkiem do jego nowego życia. Ucieczką od codzienności. Bo on chyba własnie ucieka, tak sądzę.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 21:41   #170
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Ee, to genialne na scenariusz filmowy

A tak całkiem serio, jeśli koleś odwoła ten ślub to po prostu nie leżał on w Jego marzeniach. Więc generalnie dobrze się stało, bez przyczyny się takich rzeczy nie robi.

Brillant, na razie musisz czekać. Ha, tak jak ja, więc rozumiem, co czujesz
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:44   #171
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez morelle Pokaż wiadomość
O smej autorce też poniekąd zapomniałyście. Bo to raczej ona ma szansę na największe rozterki. Chłopak się ożeni i poświęci całą swoją uwagę żonie, jak to w życiu bywa. A jeśli nawet nie zapomni o dawnej sympatii, to bedzie ona jedynie dodatkiem do jego nowego życia. Ucieczką od codzienności. Bo on chyba własnie ucieka, tak sądzę.
Doczytałaś wątek...?

Brillant, poczekaj na jego ruch - czy odwoła ten ślub, czy nie. Bo powiedzieć można wszystko
Tak mi się zdaje, że on musiał generalnie mieć wątpliwości, skoro przed samym swoim ślubem ciągnęło go do innej. Niech teraz zdecyduje, mając "komplet" informacji.
Ty załatw sprawy ze swoim chłopakiem. Widocznie to nie jest "to". A że się przestanie odzywać to nawet lepiej, bo się szybciej otrząśnie. Kontakt temu nie sprzyja.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:44   #172
ana_konda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 22
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Wiedziałam, że ta dziewucha coś zmaluje. Wiedziałam.... wiedziałam, że rozbije to malżeństwo. Trzeba było tam nie iść. Jeszcze ci kazał żebys się ukryla przed tą Jessicą i przyszła potem.Ehhh chore to.Czułam to po prostu. Oszukiwała swojego chłopaka, a tamten facet oszukuje przyszłą żonę... ehh szkoda słów języczek swędział i musiała się wygadać. Ja nie popieram niszczenia czyjegoś szczęścia kosztem własnego.Prędzej czy poźniej los za to odpłaca. Za późno sobie o tym facecie przypomniałaś autorko.Wcale cię nie żałuję, wręcz powiem tyle-oszukałaś swego faceta, zniszczyłaś przyszłe małżeństwo i pomyśl co czuć będzie ta Jessica.... Z autopsji wiem, że budowanie swego szczęścia na czyimś nieszcęściu(czyt.Jessica) z reguły mści się i to bardzo. A mam na to konkretne przykłady z życia.

Edytowane przez ana_konda
Czas edycji: 2010-07-06 o 21:47
ana_konda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:52   #173
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

ana_konda jezeli juz to facet sam na wlasne zyczenie rozpieprzył sobie zwiazek...
Autorka tylko powiedziala prawde miala takie prawo... on mogl zrobic z ta wiedza co chcial, wybral odwolanie slubu, to jego decyzja...
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:54   #174
makarona
Rozeznanie
 
Avatar makarona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez ana_konda Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że ta dziewucha coś zmaluje. Wiedziałam.... wiedziałam, że rozbije to malżeństwo. Trzeba było tam nie iść. Jeszcze ci kazał żebys się ukryla przed tą Jessicą i przyszła potem.Ehhh chore to.Czułam to po prostu. Oszukiwała swojego chłopaka, a tamten facet oszukuje przyszłą żonę... ehh szkoda słów języczek swędział i musiała się wygadać. Ja nie popieram niszczenia czyjegoś szczęścia kosztem własnego.Prędzej czy poźniej los za to odpłaca. Za późno sobie o tym facecie przypomniałaś autorko.Wcale cię nie żałuję, wręcz powiem tyle-oszukałaś swego faceta, zniszczyłaś przyszłe małżeństwo i pomyśl co czuć będzie ta Jessica.... Z autopsji wiem, że budowanie swego szczęścia na czyimś nieszcęściu(czyt.Jessica) z reguły mści się i to bardzo. A mam na to konkretne przykłady z życia.
Ale z ciebie wiedźma.


Moim zdaniem autorka postąpiła dobrze, zgodnie z tym, co czuła, powiedziała prawdę, którą chciał usłyszeć ten chłopak.
To co będzie działo się dalej zależy praktycznie wyłącznie od chłopaka, niech więc on postąpi tak jak podpowiada mu serce. Niekoniecznie przecież musi być z autorką, ważne, że nie ożeni się z kobietą, co do której ma wątpliwości. I już. Żadna telenowela, tylko życie. A życie potrafi być skomplikowane. Życzę szczęścia.
__________________
Cytat:
Szanujmy się.



Nasz czas oczekiwania
makarona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 21:59   #175
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

brawo Brilliant za odwagę! To była (moim zdaniem) najlepsza decyzja Nie, że jestem fanką "amerykańskich filmów", ale fanką happy endów na pewno warto walczy o miłosc, jeszcze to zobaczysz i docenisz. Oby Wam się poukładało razem

I lepiej, że odwołuje ślub, niż jakby miał sie potem rozwodzic... wiadomo, dla narzeczonej, rodziny to tragedia, ale teraz już chyba wiesz, że dałaś jej też szansę na prawdziwą miłosc, bo z tego związku miałaby tylko pozorne szczęscie.

A do niego się teraz nie odzywaj, tak jak Cię prosił. Niech wszystko pozałatwia.

uff.. ale miałas dzień....

odezwij się jak już się coś wiecej wyklaruje. Trzymam kciuki!
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 22:02   #176
Niqsiaaa
Zadomowienie
 
Avatar Niqsiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez ana_konda Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że ta dziewucha coś zmaluje. Wiedziałam.... wiedziałam, że rozbije to malżeństwo. Trzeba było tam nie iść. Jeszcze ci kazał żebys się ukryla przed tą Jessicą i przyszła potem.Ehhh chore to.Czułam to po prostu. Oszukiwała swojego chłopaka, a tamten facet oszukuje przyszłą żonę... ehh szkoda słów języczek swędział i musiała się wygadać. Ja nie popieram niszczenia czyjegoś szczęścia kosztem własnego.Prędzej czy poźniej los za to odpłaca. Za późno sobie o tym facecie przypomniałaś autorko.Wcale cię nie żałuję, wręcz powiem tyle-oszukałaś swego faceta, zniszczyłaś przyszłe małżeństwo i pomyśl co czuć będzie ta Jessica.... Z autopsji wiem, że budowanie swego szczęścia na czyimś nieszcęściu(czyt.Jessica) z reguły mści się i to bardzo. A mam na to konkretne przykłady z życia.
A ja myślę, że Brilliant powinna właśnie patrzeć na swoje szczęście. Co jej po cudzym? Swiat nie oszczędza altruistów. Facet sam nie był pewien czy chce małżeństwa. Zobaczymy, czy ma dość odwagi, żeby wszystko odkręcić.
Niqsiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 22:03   #177
WithLove
Raczkowanie
 
Avatar WithLove
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez ana_konda Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że ta dziewucha coś zmaluje. Wiedziałam.... wiedziałam, że rozbije to malżeństwo. Trzeba było tam nie iść. Jeszcze ci kazał żebys się ukryla przed tą Jessicą i przyszła potem.Ehhh chore to.Czułam to po prostu. Oszukiwała swojego chłopaka, a tamten facet oszukuje przyszłą żonę... ehh szkoda słów języczek swędział i musiała się wygadać. Ja nie popieram niszczenia czyjegoś szczęścia kosztem własnego.Prędzej czy poźniej los za to odpłaca. Za późno sobie o tym facecie przypomniałaś autorko.Wcale cię nie żałuję, wręcz powiem tyle-oszukałaś swego faceta, zniszczyłaś przyszłe małżeństwo i pomyśl co czuć będzie ta Jessica.... Z autopsji wiem, że budowanie swego szczęścia na czyimś nieszcęściu(czyt.Jessica) z reguły mści się i to bardzo. A mam na to konkretne przykłady z życia.
A gdzie tu jest budowanie szczęścia na czymiś nieszczęściu? Jeśli jemu nie zależy na małżeństwie z narzeczoną, to po co miałby to robić? Człowiek nie powinien męczyć z kimś, kogo tak do końca nie kocha. Uważam, że autorka postąpiła dobrze. Nie jej wina, że on chce odwołać ślub. Powiedziała mu co czuje, ale decyzja o odwołaniu ślubu była jego.
brillant, mam nadzieję, że wszystko się ułoży dobrze Życzę powodzenia i trzymam kciuki!
__________________



You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try.
WithLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 22:14   #178
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez Madam Coco Pokaż wiadomość
Ech, i po co ta ironia? Przynajmniej ja to tak odebrałam, jeżeli się mylę, to z góry przepraszam, ale jestem na takie rzeczy bardzo wyczulona.


Autorko - przeczytałam dopiero teraz cały wątek i powiem Ci, że dobrze zrobiłaś. Jeżeli zaczęłaś poważnie zastanawiać się nad tym, że czujesz coś do niego więcej niż tylko zauroczenie to nie jest to z pewnością przypadkowe. Nie możesz przewidzieć tego, jak Twoje życie z Twoim TŻem się potoczy, czy przez to tak naprawdę małe zdarzenie w Twoim życiu coś się nie zmieni. Za te kilka lat pewnie żałowałabyś tego, że nie powiedziałaś mu o tym co czujesz - dlatego właśnie uważam, że dobrze zrobiłaś. Jesteś przynajmniej szczera z nim i ze samą sobą.

Żal mi jest oczywiście tej Jessiki, ale takie rzeczy się zdarzają, skoro On miał wątpliwości co do tego małżeństwa to nie wiadomo czy za kilka lat nie skończyłoby się ono rozwodem. Ty mu tylko powiedziałaś, On sam podjął decyzję, tym bardziej, że zaznaczył, żebyście się narazie nie spotykali, bo musi sobie wszystko poukładać.

Zastanawiam się teraz tylko co będzie z Tobą i Twoim TŻem, bo on jest najbardziej poszkodowany w tej całej sytuacji. Nie dość, że jest nieświadomy co się wokół niego dzieje, to jeszcze wasz związek stoi pod dużym znakiem zapytania, jeżeli Ty i Twój przyjaciel zdecydujecie się na "próbę". Teraz musisz z nim porozmawiać, chyba nie ma co ukrywać tej sytuacji przed swoim TŻem i sama się zastanowić, którą opcję wybrać - walkę o przyjaciela (jeżeli On będzie chciał spróbować i nie zdecyduje się jednak na ślub z Jessiką) czy kontynuacja związku z TŻem.


Powodzenia i mam nadzieję, że podejmiesz decyzję, której nigdy nie będziesz żałowała Informuj Nas na bieżąco co się dzieje.



EDIT:

I moim zdaniem nie powinnaś do niego teraz wydzwaniać, bo to jest trochę natrętne, tym bardziej, że on musi tyle spraw pozałatwiać. Daj sobie i jemu czas. On jak zdecyduje to się sam odezwie...
Dzięki bardzo za odpowiedź. Co do Jessiki, mi również jest jej szkoda, jeżeli w ogóle tak to mogę nazwać. Dla mnie to po prostu niewyobrażalne. Przecież wszystko było już przygotowane. Ale myślę, że lepiej teraz zrezygnować ze ślubu, niż za parę lat brać rozwód. Nie wiadomo jakby im się układało, skoro On miał wątpliwości. Dużym negatywem jest to, że dopiero teraz wszystko się stało, na tak krótki czas przed ślubem. Szczerze mówiąc jeszcze tydzień temu wyśmiałabym kogoś jeżeli by mi powiedział, że On odwoła ten ślub..

A co do informowania, to właściwie co mi szkodzi, jeżeli już napisałam tu tyle? Napisałam więcej niż miałam w zamiarze, napisała kilka szczegółów o których nie miałam wspominać. Ogólnie nie wiem co sobie myślałam zakładając ten wątek. Temat jest delikatny. To, że poradziłam się przyjaciółki to jeszcze nie znaczy, że ona mówi dobrze. Tym bardziej, że zapewne radzi tak, aby mi odpowiadało i zapewne nie patrzy na dobro ogółu. Wy tutaj mi pomogłyście, nie przeczę.

Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 Pokaż wiadomość
Hej tak mnie wciągneła twoja opowieść że postanowiłam i ja pare słów napisać
Dobrze zrobiłaś oczywiście szkoda jego i twojej "połówki" ale co lepiej by było się tak dalej męczyć ??? Bo inaczej tego nazwać nie można....
Cudnie wszystko się potoczyło dla was rzecz jasna życze Ci aby czas szybko leciał abyście mogli być razem szcześliwi zapomnieć o tej smutnej sytuacji i ułożyć sobie życie pozdrawiam głowa do góry
Co ma wisieć nie utonie ))))Byle tylko zrobił jak mówił.. trzymaj się

A tak swoją drogą rozwala mnie poprostu sposób komentowania niektórych osób po co te wulgaryzmy dziewczynie i tak łatwo nie jest ... smutne
Myślę, że każdy wyraża swoje zdanie w różny sposób. Wiem, że moje zachowanie pozwala sobie wiele do życzenia, ale miało na nie wpływ dużo czynników, szczególnie to, że trzeba było działać szybko. Do tego ta niepewność. Jestem zła na siebie i na Niego. Powinniśmy już dawno szczerze porozmawiać. Myślę, że żaden z nas nie miał odwagi i dodatkowo każdy miał partnerów, ja byłam pewna, że On kocha swoją dziewczynę, On zapewne był pewny, że ja swojego Tżta też. Teraz rozmyślam o całej sytuacji, trochę ochłonęłam i widzę ile błędów popełniłam. Ale przecież każdy popełnia błędy. Myślę, że dziewczyny, które mnie skrytykowały też kiedyś popełniły jakiś błąd.

Cytat:
Napisane przez Temperance30 Pokaż wiadomość
Przeczytałam cały wątek i obstawiam, że Przyjaciel ślubu nie odwoła - sam powiedział, że prawdziwe małżeństwo zaczyna się później...wnioski nasuwają się same
Z tego co ja zrozumiałam, chodziło raczej o to, że ceremonia ślubu nie jest tak ważna jak związek, że ceremonia jest tylko udokumentowaniem tego, a tak na prawdę przecież dużo łatwiej odwołać ślub, niż potem męczyć się w związku, do tego może zawsze dojść do rozwodu.

Cytat:
Napisane przez Niqsiaaa Pokaż wiadomość
Stało się co miało się stać. Chłopak widocznie ma jakiśtam rozumek. Może i nie będziecie razem szczęśliwi do końca życia, może za jakiś czas oboje będziecie pluć sobie w brodę. Ale moglibyście równie dobrze pluć sobie w brodę, nie próbując. A skoro miał wątpliwości, to najwidoczniej nie był gotowy na ślub. Trzymam mocno kciuki.
Na ślub gotowy nie był. Wiem to na pewno. On zazwyczaj działa pochopnie, ale tutaj przesadził. A co jeżelibym nie powiedziała co myślę? Ożeniłby się? I co dalej? Skoro miał wątpliwości nie wiadomo co by się stało. Właściwie nie wiem czy On cokolwiek do mnie czuje, nie wyraził się prosto z mostu, na porannym spotkaniu coś tam kręcił, o tym jak to było kiedy był w Wielkiej Brytanii, ale gdy ja tam przyszłam po południu nie wspomniał nic. A co jeżeli ja po prostu sprawiłam, że zrozumiał, że ma wątpliwości do ślubu? Może nie chodziło tylko o mnie? Do tego nie odzywa się w ogóle, to niepoważne.

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
wiesz Autorko mi sie wydaje, ze on powiedział ze nie powinniscie sie teraz spotykac zeby przemyslec sobie to wszytsko, ale tez pewnie dlatego zeby nie wyszlo na jaw, ze jest takim chamem, ktory rzuca narzeczona na 2 dni przed slubem dla innej kobiety...

tak czy siak zycze Wam szczescia

no i zeby Jessica na zawal nie zeszla jak uslyszy takie rzeczy od narzeczonego... wspolczuje jej bardzo...

a sobie zycze abym nigdy nie musiala byc postawiona w takiej sytuacji jak ktores z waszej czworki...
Z tym, że mamy się nie spotykać chyba dobrze zadecydował. Ja potrzebuję czasu, On też. Do tego myślę, że nie powinien rozgłaszać na prawo i lewo, że o odwołaniu ślubu zdecydował też ze względu na inną kobietę. Pewnie sam na to wpadł i nie chce aż tak niszczyć sobie wizerunku, mnie z resztą też.

Z tego wszystkiego zapomniałam podziękować wszystkim za odpowiedzi za wielką pomoc.
brillant jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 22:16   #179
aliqua
Raczkowanie
 
Avatar aliqua
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier...:)
Wiadomości: 166
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Historia rodem z Pamiętnika . Tam też ślub został odwołany z powodu starej miłości i spotkania po latach. Widać, że scenariusze filmowe nie biorą sie tak z niczego, życie pisze przeróżne historie.

Powodzenia Brillant!
aliqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 22:37   #180
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Dlaczego On to zrobił?

Cytat:
Napisane przez ana_konda Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że ta dziewucha coś zmaluje. Wiedziałam.... wiedziałam, że rozbije to malżeństwo. Trzeba było tam nie iść. Jeszcze ci kazał żebys się ukryla przed tą Jessicą i przyszła potem.Ehhh chore to.Czułam to po prostu. Oszukiwała swojego chłopaka, a tamten facet oszukuje przyszłą żonę... ehh szkoda słów języczek swędział i musiała się wygadać. Ja nie popieram niszczenia czyjegoś szczęścia kosztem własnego.Prędzej czy poźniej los za to odpłaca. Za późno sobie o tym facecie przypomniałaś autorko.Wcale cię nie żałuję, wręcz powiem tyle-oszukałaś swego faceta, zniszczyłaś przyszłe małżeństwo i pomyśl co czuć będzie ta Jessica.... Z autopsji wiem, że budowanie swego szczęścia na czyimś nieszcęściu(czyt.Jessica) z reguły mści się i to bardzo. A mam na to konkretne przykłady z życia.
Miło, że oskarżasz mnie o rozbicie małżeństwa. To dosyć poważny zarzut, tym bardziej, że definitywnie sugerujesz, że to wszystko jest moją winą. A co z Przyjacielem? Przecież gdyby chciał tego ślubu to ładnie by mi powiedział, że kocha swoją laskę i odesłał by mnie do domciu, prawda? No chyba, że mówię źle. Jesteś niesprawiedliwa. Dobrze wiesz, że gdyby nie zrezygnował ze śłubu teraz, a nie kochałby tej całej Jessiki, to i tak to by się rozpadło.

Głównie atakujesz mnie, nie podając żadnych argumentów, więc sobie po prostu zaoszczędź. Ja powiedziałam mu co czuję, bo to poniekąd był mój obowiązek.

Z resztą czy usłyszałam od niego, że chce być ze mną? Nie. Nie mogę mieć również pewności, że odwoła ten ślub. Ja zrobiłam to co zrobić należało, teraz pora na jego ruch.

Co do mojego chłopaka, ludzie rozstają się często, z różnych powodów. Głupi byłby związek z litości, nieprawdaż? On też nie zawsze był fair wobec mnie. Tyle. Jeżeli znów masz pisać wiadomości takiego typu to wiedz, że sobie nie życzę. Dziękuję.
brillant jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-19 16:06:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.