![]() |
#151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
kij zawsze ma dwa konce, czasem nie ma dobrego wyjscia, ale zawsze jakies jest
nie boj sie, to twoje zycie i tobie ma byc dobrze i twoje decyzje ale jak zaczynasz to skoncz, widzisz wywołałas spore zamieszanie i ciekawosc ogołu ![]() napisałas ze juz nie potrzebujesz rad, czyli zapewne juz wiesz jak postepowac dalej z tym co sie stało to dobrze, ciesze sie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Dobra, w takim razie napiszę jak było, tylko proszę oszczędźcie mnie w miarę.
Powiedziałam mu o wszystkim. No i on wysłuchał i po prostu milczał, oboje milczeliśmy. W końcu się lekko zdenerwowałam i zapytałam, czemu nic nie mówi. Wtedy tylko na mnie spojrzał i powiedział coś w stylu : ''Nie wiem jak to będzie, nie wiem jak, ale odwołam ten ślub''. Nawet nie chcę wiedzieć jak wtedy wyglądałam, ale w każdym razie zastanawiałam się jak to wszystko będzie i w ogóle. Po prostu nie wierzyłam, że to się dzieje. Widział mój wyraz twarzy i zaczął mówić, że ja mam się nie przejmować, bo on i tak miał dużo wątpliwości, ale myślał, że każdy ma jakieś tam przed ślubem. Ja po prostu zapytałam, jak On chce to odwołać, przecież wszystko jest załatwione. No i wtedy on zaczął, że da się odwołać, że sama ceremonia nie jest tak ważna, że małżeństwo zaczyna się na dobre potem, że to decyzja na całe życie. Zapytałam czy dobrze, że mu powiedziałam, co do niego czuję. No i powiedział, że bardzo dobrze. Gadaliśmy jeszcze na chwilę, ale potem powiedział, że powinnam już iść, bo On musi jak najszybciej zacząć działać i jeszcze nie wie jak powie o tym wszystkim 'przyszłej żonie'. No i sobie poszłam. Nie wierzę w to co się dzieje, nie mam pomysłu co robić. Siedzę tu teraz jak głupia, a On teraz musi to wszystko odkręcać. Żal mi Go, ja mam trudno, denerwuję się, a co dopiero On? ![]() Dodał, że nie powinniśmy się w ogóle spotykać przez jakiś czas. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Szczerze? Bardzo dobrze e mu powiedziałas. A decyzja ze slubem to jego decyzja. Moze nie chciec sie widywac bo musi to wszystko poukladac, jednak odwolanie slubu chwile przed nim to spore zaskoczenie, zamieszanie...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Ekhm.. a co z Twoim facetem? W dobrym guscie byloby poinformowac go o pewnych sprawach nie sadzisz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk cieszyński
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
![]() ale nie rozumiem czemu powiedział, że nie powinniście się spotykać przez jakiś czas. Może wcale nie chciał się żenić...
__________________
}Aleks 28.04.2014 r. }i{
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
e tam, banalny... coz czasem sie zdarzają i takie sytuacje ktore sa moze i banalne
ja gratuluje odwagi raz jeszcze i tobie i jemu (jesli odwoła faktycznie slub) mam pytanie: co jego dziewczyna, rozumiem ze Amerykanka robi w Polsce, gdzie mieszka? czemu nie z nim? i czemu ten slub miał byc tu a nie w rodzinnym państwie dziewczyny? moze nie na miejscu pytanie ale tak własnie mi przyszło do głowy.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Może i mi się dostanie ale kto tak dziwnie pisze.. zapukałam, otworzył, spytał, popatrzył...ta cała sprawa jest tak rozdmuchana i wyolbrzymiona, cały wątek opiera się na podejrzeniach, przewidywaniach, analizie spojrzeń i cmoknięciu. Doczytałam - znowu ta narracja, ja to jestem przewrażliwiona.
A w dodatku nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w sytuacji gdyby którejś z nas facet zachował się tak jak Autorka w stosunku do swojego chłopaka to posypałyby się gromy i teksty, że to już była zdrada mimo, że do NICZEGO nie doszło to już sama myśl że nasz TŻ rozważał czy nie przerwać przygotowań do ślubu jego pierwszej miłości z jej narzeczonym.. a tu jej większość dziewczyn doradza by spróbowała bo a nóż jej wyjdzie... ![]() ![]() W porządku to by było zerwać z obecnym facetem i być ok a dopiero potem próbować do innego. Taka prawda. Ale Autorka zostawia sobie otwartą furtkę. Edytowane przez Kiciaaaa Czas edycji: 2010-07-06 o 20:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tUiTam
Wiadomości: 121
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
O rany! No nieźle się to wszystko potoczyło...
![]() Czy banalnie? Nie wiem, nie mnie to oceniać. Czy dobrze? Czas pokaże. Skoro brillant zdecydowała, że mu jednak powie, jak jest naprawdę, znakiem tego wątpliwości było więcej niż pewników... Te wątpliwości miał również ten "znajomy", skoro poprosił o czas musi się z tycm jakoś ogarnąć. Nie tak często zdarza się człowiekowi odwoływać ślub dzień wcześniej... No i autorce pozostaje jeszcze sprawa jej związku... brillant, życzę Ci siły i cierpliwości, bo tych teraz będziesz potrzebowała... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Do Kiciaaa: Autorka napisala, ze takich komentarzy nie potrzebuje.
Napisala koncowke tylko dlatego, ze same sie o to prosilysmy, nie komentujemy teraz jej zachowania. Ona sobie zdaje sprawe z tego co sie dzieje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Musisz powiedzieć swojemu chłopakowi. Bardzo współczuję jego narzeczonej, Twojemu chłopakowi zresztą też i życzę wam szczęścia-całej czwórce.
Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2010-07-06 o 20:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie, jest angielką, choć podobno korzenie ma Polskie, po Polsku mówi płynnie, chociaż akcent typowo angielski. Co do reszty pytań to mogę powiedzieć tyle (z tego co wiem), że ona przyjechała tu z Nim na stałe. On tak chciał, ona się podporządkowała i tyle. Z nim nie mieszka, nie wiem dlaczego, prawdopodobnie zamieszkali by razem po ślubie, on mieszka jeszcze z rodzicami, ona ma kawalerkę. Co do ślubu to nie mam pojęcia. Oboje decydowali, a skoro są na stało w Polsce to i ślub miał tu być. Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Najchętniej teraz pojechałabym nad morzem i to wszystko przeczekała, a potem wróciła jak gdyby nigdy nic, kiedy sprawa by ucichła. Nie powiedziałam o zdarzeniu nikomu, oprócz jeden koleżanki, dzisiaj z nią rozmawiałam i sama radziła, że mam pogadać z Nim. A ona zna sytuację lepiej, zna też Jego. Nie wierzę w to co się dzieje. Nie wierzę. |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
![]() Autorko - przeczytałam dopiero teraz cały wątek i powiem Ci, że dobrze zrobiłaś. Jeżeli zaczęłaś poważnie zastanawiać się nad tym, że czujesz coś do niego więcej niż tylko zauroczenie to nie jest to z pewnością przypadkowe. Nie możesz przewidzieć tego, jak Twoje życie z Twoim TŻem się potoczy, czy przez to tak naprawdę małe zdarzenie w Twoim życiu coś się nie zmieni. Za te kilka lat pewnie żałowałabyś tego, że nie powiedziałaś mu o tym co czujesz - dlatego właśnie uważam, że dobrze zrobiłaś. Jesteś przynajmniej szczera z nim i ze samą sobą. Żal mi jest oczywiście tej Jessiki, ale takie rzeczy się zdarzają, skoro On miał wątpliwości co do tego małżeństwa to nie wiadomo czy za kilka lat nie skończyłoby się ono rozwodem. Ty mu tylko powiedziałaś, On sam podjął decyzję, tym bardziej, że zaznaczył, żebyście się narazie nie spotykali, bo musi sobie wszystko poukładać. Zastanawiam się teraz tylko co będzie z Tobą i Twoim TŻem, bo on jest najbardziej poszkodowany w tej całej sytuacji. Nie dość, że jest nieświadomy co się wokół niego dzieje, to jeszcze wasz związek stoi pod dużym znakiem zapytania, jeżeli Ty i Twój przyjaciel zdecydujecie się na "próbę". Teraz musisz z nim porozmawiać, chyba nie ma co ukrywać tej sytuacji przed swoim TŻem i sama się zastanowić, którą opcję wybrać - walkę o przyjaciela (jeżeli On będzie chciał spróbować i nie zdecyduje się jednak na ślub z Jessiką) czy kontynuacja związku z TŻem. Powodzenia i mam nadzieję, że podejmiesz decyzję, której nigdy nie będziesz żałowała ![]() EDIT: I moim zdaniem nie powinnaś do niego teraz wydzwaniać, bo to jest trochę natrętne, tym bardziej, że on musi tyle spraw pozałatwiać. Daj sobie i jemu czas. On jak zdecyduje to się sam odezwie...
__________________
Finezja życia. Edytowane przez Madam Coco Czas edycji: 2010-07-06 o 20:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Hej tak mnie wciągneła twoja opowieść że postanowiłam i ja pare słów napisać
![]() Dobrze zrobiłaś oczywiście szkoda jego i twojej "połówki" ale co lepiej by było się tak dalej męczyć ??? Bo inaczej tego nazwać nie można.... Cudnie wszystko się potoczyło dla was rzecz jasna życze Ci aby czas szybko leciał abyście mogli być razem szcześliwi zapomnieć o tej smutnej sytuacji i ułożyć sobie życie pozdrawiam głowa do góry ![]() Co ma wisieć nie utonie ![]() ![]() A tak swoją drogą rozwala mnie poprostu sposób komentowania niektórych osób po co te wulgaryzmy dziewczynie i tak łatwo nie jest ... smutne ![]() Edytowane przez kiniaczek31 Czas edycji: 2010-07-06 o 21:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 268
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Przeczytałam cały wątek i obstawiam, że Przyjaciel ślubu nie odwoła - sam powiedział, że prawdziwe małżeństwo zaczyna się później...wnioski nasuwają się same
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Stało się co miało się stać. Chłopak widocznie ma jakiśtam rozumek. Może i nie będziecie razem szczęśliwi do końca życia, może za jakiś czas oboje będziecie pluć sobie w brodę. Ale moglibyście równie dobrze pluć sobie w brodę, nie próbując. A skoro miał wątpliwości, to najwidoczniej nie był gotowy na ślub. Trzymam mocno kciuki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
wiesz Autorko mi sie wydaje, ze on powiedział ze nie powinniscie sie teraz spotykac zeby przemyslec sobie to wszytsko, ale tez pewnie dlatego zeby nie wyszlo na jaw, ze jest takim chamem, ktory rzuca narzeczona na 2 dni przed slubem dla innej kobiety...
tak czy siak zycze Wam szczescia ![]() no i zeby Jessica na zawal nie zeszla jak uslyszy takie rzeczy od narzeczonego... wspolczuje jej bardzo... a sobie zycze abym nigdy nie musiala byc postawiona w takiej sytuacji jak ktores z waszej czworki...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
O smej autorce też poniekąd zapomniałyście. Bo to raczej ona ma szansę na największe rozterki. Chłopak się ożeni i poświęci całą swoją uwagę żonie, jak to w życiu bywa. A jeśli nawet nie zapomni o dawnej sympatii, to bedzie ona jedynie dodatkiem do jego nowego życia. Ucieczką od codzienności. Bo on chyba własnie ucieka, tak sądzę.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”. Oscar Wilde "Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju". F.-R. Chateaubriand |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#170 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Ee, to genialne na scenariusz filmowy
![]() A tak całkiem serio, jeśli koleś odwoła ten ślub to po prostu nie leżał on w Jego marzeniach. Więc generalnie dobrze się stało, bez przyczyny się takich rzeczy nie robi. Brillant, na razie musisz czekać. Ha, tak jak ja, więc rozumiem, co czujesz ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
Brillant, poczekaj na jego ruch - czy odwoła ten ślub, czy nie. Bo powiedzieć można wszystko ![]() Tak mi się zdaje, że on musiał generalnie mieć wątpliwości, skoro przed samym swoim ślubem ciągnęło go do innej. Niech teraz zdecyduje, mając "komplet" informacji. Ty załatw sprawy ze swoim chłopakiem. Widocznie to nie jest "to". A że się przestanie odzywać to nawet lepiej, bo się szybciej otrząśnie. Kontakt temu nie sprzyja. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 22
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Wiedziałam, że ta dziewucha coś zmaluje. Wiedziałam.... wiedziałam, że rozbije to malżeństwo. Trzeba było tam nie iść. Jeszcze ci kazał żebys się ukryla przed tą Jessicą i przyszła potem.Ehhh chore to.Czułam to po prostu. Oszukiwała swojego chłopaka, a tamten facet oszukuje przyszłą żonę... ehh szkoda słów
![]() Edytowane przez ana_konda Czas edycji: 2010-07-06 o 21:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
ana_konda jezeli juz to facet sam na wlasne zyczenie rozpieprzył sobie zwiazek...
Autorka tylko powiedziala prawde miala takie prawo... on mogl zrobic z ta wiedza co chcial, wybral odwolanie slubu, to jego decyzja...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
Moim zdaniem autorka postąpiła dobrze, zgodnie z tym, co czuła, powiedziała prawdę, którą chciał usłyszeć ten chłopak. To co będzie działo się dalej zależy praktycznie wyłącznie od chłopaka, niech więc on postąpi tak jak podpowiada mu serce. Niekoniecznie przecież musi być z autorką, ważne, że nie ożeni się z kobietą, co do której ma wątpliwości. I już. Żadna telenowela, tylko życie. A życie potrafi być skomplikowane. Życzę szczęścia.
__________________
Cytat:
![]() ![]() Nasz czas oczekiwania
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() I lepiej, że odwołuje ślub, niż jakby miał sie potem rozwodzic... wiadomo, dla narzeczonej, rodziny to tragedia, ale teraz już chyba wiesz, że dałaś jej też szansę na prawdziwą miłosc, bo z tego związku miałaby tylko pozorne szczęscie. A do niego się teraz nie odzywaj, tak jak Cię prosił. Niech wszystko pozałatwia. uff.. ale miałas dzień.... odezwij się jak już się coś wiecej wyklaruje. Trzymam kciuki!
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
brillant, mam nadzieję, że wszystko się ułoży dobrze ![]() ![]()
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#178 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
![]() A co do informowania, to właściwie co mi szkodzi, jeżeli już napisałam tu tyle? Napisałam więcej niż miałam w zamiarze, napisała kilka szczegółów o których nie miałam wspominać. Ogólnie nie wiem co sobie myślałam zakładając ten wątek. Temat jest delikatny. To, że poradziłam się przyjaciółki to jeszcze nie znaczy, że ona mówi dobrze. Tym bardziej, że zapewne radzi tak, aby mi odpowiadało i zapewne nie patrzy na dobro ogółu. Wy tutaj mi pomogłyście, nie przeczę. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Z tego wszystkiego zapomniałam podziękować wszystkim za odpowiedzi za wielką pomoc. ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier...:)
Wiadomości: 166
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Historia rodem z Pamiętnika
![]() Powodzenia Brillant! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
|
Dot.: Dlaczego On to zrobił?
Cytat:
Głównie atakujesz mnie, nie podając żadnych argumentów, więc sobie po prostu zaoszczędź. Ja powiedziałam mu co czuję, bo to poniekąd był mój obowiązek. Z resztą czy usłyszałam od niego, że chce być ze mną? Nie. Nie mogę mieć również pewności, że odwoła ten ślub. Ja zrobiłam to co zrobić należało, teraz pora na jego ruch. Co do mojego chłopaka, ludzie rozstają się często, z różnych powodów. Głupi byłby związek z litości, nieprawdaż? On też nie zawsze był fair wobec mnie. Tyle. Jeżeli znów masz pisać wiadomości takiego typu to wiedz, że sobie nie życzę. Dziękuję. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.