Operacje nosa - zbiorczy!

[anetus77]

[QUOTE=indifferent;2069713 9]

Napisane przez anetus77

ja byłam raczej przerażona niz rozczarowana
ale teraz po 2 tyg wiem ze nos sie zmienia i nie ma co sie dołowac widzac go po raz pierwszy

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------


i jak?zadowolona?przestrasz ona?[/QUOTE

Nawet nie pytaj, lekarz kazał mi iść do lustra a ja zobaczył chińczyka, pekińczyka, boksera powalce.. masakra. Jak tylko wsiadłam do auta to wyłam całą droge do domu, zresztą po powrocie też masz szeroki nos między oczami, bardzo opuchnięty ale mineło dopiero 13 dni po operacj.

nie ma co sie załamywać ja w lusterku zobaczyłam świnkę i tez sie podłamałam na szczęście wszyscy dookoła powtarzali ze to stan przejściowy i tak jest.to co teraz widzisz będzie wyglądało zupełnie inaczej.smaruj sie auridermem to na opuchnięcia i siniaki maść dość droga ale dobra.
wysyłam ci jeszcze pw

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez Ywonula

Ściagneli mi gips i zaczynam panikować, że kńcówka jest za długa W dodatku ojciec mówi, że nos dalej jest długi na końcu. Nie wiem co mam myśleć. Nos mam prosty, nie zadarty czy taki jak ja to mówię pyrkaty, bo takiego nie chciałam. Myślicie, że taka opuchlizna tez schodzi?

ja tez miałam końcówkę napuchniętą i długą teraz sie cofnęła lekko.
musisz czekać.
mam nadzieje ze jak opuchlizna zejdzie będziesz zadowolona

[nimqua]

kobietki kochane!
przeczytałam właśnie parę ostatnich wypowiedzi i muszę po prostu włączyć się do rozmowy - SPOKOJNIE! ja też zdjęłam gips 2 dni temu, nos też jest okrutnie napuchnięty między oczami (wygląda jakby wyrastał z czoła!) i tez wydaje się, że ma za długą końcówkę (taką miał przed zabiegiem). Do tego dotykając nosa wyczuwam na nim różne zgrubienia, dosyć twarde - szczególnie między oczami - też wpadłam w panikę, że to tak zostanie..Zadzwoniłam oczywiście do mojego lekarza, i innego lekarza - i naprawdę trzeba czekać..Uspokoić się, nabrać cierpliwości, nos jest cały obrzęknięty i napuchnięty - i to jest normalne, musi mieć czas na dojście do siebie. Nie wiem, jak wyglądają Wasze noski,ale ja już wczoraj postanowiłam się nie przejmować, zrobiłam mocny makijaż i wyszłam na imprezę. I nie było źle..Nie wpadajmy w panikę, z każdym dniem nos będzie piękniał! doktor prosił, żebym przyszła na zrobienie zdjęć "po zabiegu" za miesiąc , dwa - wtedy zejdą obrzęki!
indifferent - doktor małek zdjął Ci opatrunek tak wcześnie? Mi po ponad dwóch tygodniach, i jeszcze się zastanawiał, czy nie zostawić na parę dni..
ściskam

[indifferent]

Napisane przez nimqua

kobietki kochane!
przeczytałam właśnie parę ostatnich wypowiedzi i muszę po prostu włączyć się do rozmowy - SPOKOJNIE! ja też zdjęłam gips 2 dni temu, nos też jest okrutnie napuchnięty między oczami (wygląda jakby wyrastał z czoła!) i tez wydaje się, że ma za długą końcówkę (taką miał przed zabiegiem). Do tego dotykając nosa wyczuwam na nim różne zgrubienia, dosyć twarde - szczególnie między oczami - też wpadłam w panikę, że to tak zostanie..Zadzwoniłam oczywiście do mojego lekarza, i innego lekarza - i naprawdę trzeba czekać..Uspokoić się, nabrać cierpliwości, nos jest cały obrzęknięty i napuchnięty - i to jest normalne, musi mieć czas na dojście do siebie. Nie wiem, jak wyglądają Wasze noski,ale ja już wczoraj postanowiłam się nie przejmować, zrobiłam mocny makijaż i wyszłam na imprezę. I nie było źle..Nie wpadajmy w panikę, z każdym dniem nos będzie piękniał! doktor prosił, żebym przyszła na zrobienie zdjęć "po zabiegu" za miesiąc , dwa - wtedy zejdą obrzęki!
indifferent - doktor małek zdjął Ci opatrunek tak wcześnie? Mi po ponad dwóch tygodniach, i jeszcze się zastanawiał, czy nie zostawić na parę dni..
ściskam

nie nie dr Małek ściągnął mi gips na wizycie i kazał przejrzeć się w lustrze, to było 12 dni po zabiegu. Gips mam nosić jeszcze przez tydzień

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Hej nosomaniaczki, ja tez mysle nad operacja, bylam nawet na konsultacji u Stepniewskiego, ale dalej jestem nieprzekonana...chcialaby m bardzo, ale strasznie sie boje nieudanego wyniku, operacja i ta cala reszta mnie tak nie stresuje jak ewentualna klapa po zdjeciu gipsu. Przeszukalam juz pol internetu jesli chodzi o ten temat i dalej nie wiem komu moglabym powierzyc swoj nos. Prawie wszystkie fotki ktore ogladalam i przypadki o ktorych czytalam to nosy z garbkami, a to wydaje mi sie nietrudne. Ja garbka nie mam, po prostu moj nos jest za duzy, dosc szeroki, troche kwadratowy w czesci kostnej i odstajacy. Trzeba by bylo go zwezyc i obnizyc, tylko ktory lekarz to dobrze zrobi? aahh gdybym tak miala gwarancje ze sie uda nawet bym sie nie wahala przez sekunde![/QUOTE]


Polecam dr Małka z kliniki "art-medicina". Mój nos też był ogromny, garbaty, długi, flakowaty tj. wiszący czubek. A teraz mam delikatnie zadarty, przez co wydaje się krótszy, czubek również miałam zmiejszany, ale póki co jest jeszcze opuchnięty

[M15d]

Hej Czy ktoś z Was miał ostatnio robioną operacje plastyczną nosa u dr Lewko w Olsztynie? Jak wrażenia? Ile teraz kosztuje taka operacja?Pozdrawiam

[nimqua]

indifferent, mam pytanie? kiedy ściągasz opatrunek? czy doktor małek będzie to robił osobiście? chciałabym żeby obejrzał mój nos, a ostatnio był na urlopie.. - jestem prawie trzy tygodnie po zabiegu, a na nosie pojawiają twarde zgrubienia, jakieś nierówności. Martwie się, nie wiem, czy to kość , czy kostnina, czy to się wchłonie? doktor nie pozwolił mi masować nosa..
daj znać proszę!
pozdraiwam

[ipsirek]

dokładnie...
nosek wygląda strasznie przez jakiś czas..
niby pekinczyk, niby bokser)

ale ta satysfakcja po jakimś czasie, jak patrzysz w lustro..
bezcenna

Dziewczyny,
dzisiaj - z własnego doświadczenia - mogę głośno powiedziec: nie czekajcie z decyzją. znajdzcie tylko porządnego lekarza, wypytajcie o wszystko, a potem cieszcie się nowym wyglądem - lub tak, jak w moim przypadku: nową JA...

[indifferent]

dr Małek na wizycie (12 dni po operacji) powiedział mi, że mam nosić gips jeszcze przez tydzień, a potem zdjąć go i zakladać jedynie na noc..

A wiesz ile będzie na urlopie ?

[nimqua]

Napisane przez indifferent

dr Małek na wizycie (12 dni po operacji) powiedział mi, że mam nosić gips jeszcze przez tydzień, a potem zdjąć go i zakladać jedynie na noc..

A wiesz ile będzie na urlopie ?

a, czyli masz sobie sama zdjąć ten gips??? kiedy zdejmujesz?daj znać jak wyszło i jaki efekt..Mi doktor zdjął 15 dni po zabiegu. Nie wiem do kiedy jest na urlopie, ale dowiem się, zadzwonię .. A kiedy masz iść do kontroli - ja za miesiąc, albo dwa..
pozdrawiam serdecznie

[indifferent]

teoretycznie od dziś mam nosić jedynie na noc, ale pewniej czuje się jak mam gips na nosku
w tamtym tyg zdejmowałam na wieczór w czwartek, piątek i sobotę przed wyjściem ze znajomymi, fakt, że wciąż wyglądam jak awatar, ale wystarczy mocny makijaż i nie rzuca się aż tak bardzo w oczy

[spiderwoman]

hej dziewczyny )
Wszystkie mamy ten sam problem , zazdroszczę tym które są już po operacji i maja śliczne małe noski. Mój nos od zawsze był dla mnie problemem i mam ogromny kompleks z jego powodu. Jeszcze do niedawna nie myslałam o nim tak często jak teraz. Pół roku temu przyjaciółka uderzyła mnie w nos pilotem i urósł garb ;(( . Nie dość , że mam duży nochal , to jeszcze garbaty ;( . Teraz zaczęłam doceniać swój nos z przed wypadku , chodź pozostawiał dużo do życzenia ,ale był przynajmniej prosty. Przed wypadkiem podobałam się sobie gdy patrzyłam w lustro (nie z profilu) teraz z każdej strony nos wygląda okropnie. Od pół roku jestem załamana i nie mysle o niczym innym jak o moim nosie . I nie moge sie z tym pogodzić , że wyrósł mi okropny garb-nienawidze go! ;(nie moge wybaczyć tego przyjaciółce , tym bardziej że ona ma śliczny nosek , za który ja oddałabym wiele. Dlatego też baaardzo chcę zrobić operację, jednak mam dopiero 15 lat i moi rodzice na pewno sie nie zgodzą teraz. Planuje zrobić operacje za 3 lata , bede wtedy miała 18,5 lat i bede po maturze. Nawet jeśli rodzice się nie zgodzą i nie dadzą mi pieniedzy to i tak zrobie tą operacje , gdyż jest to moje marzenie . Wiem , że gdy bede miała mały nosek całe moje życie się odmieni i nie chodzi tylko o wygląd jednak również o moje wnętrze. Uważam że gdyby nie mój nos byłabym ładna , gdyż mam śliczne włosy , grube rzesy , prościutkie, białe zęby a to wszystko psuje nochal , który kompletnie nie pasuje do mojej twarzy . Wygladam jakby mi go ktoś przykleił i jeszcze ten garb ;> Nie wybacze tego mojej przyjaciółce nigdy . Przepraszam was ze sie tak rozpisałam , ale jestem zrozpaczona , a wiem że wy mnie zrozumiecie , bo jesteście w takiej samej sytuacji. Nie mam nikogo z kim by mogla o tym porozmawiac;((

trzymajcie się laski ;*
mam nadzieję , że jesteście zadowolone ze swoich nowych, pięknych nosków

[Tequila22]

Spiderwoman domyślam się co czujesz, ponieważ nie całe 2 miesiące temu też miałam kompleks "brzydkiego nosa". Obecnie jestem po operacji i czuję się pewniejsza siebie, atrakcyjniejsza i przede wszystkim szczęśliwsza. Operacja nosa nie jest prostym zabiegiem, po niej długo czeka się na efekty, akurat u mnie jest w tej chwili najgorszy okres dotyczący gojenia noska. Pojawiają się różne nierówności i opuchlizna od upałów. Nie piszę Ci tego, żeby Cię zniechęcić, bo nie w tym rzecz, tylko trzeba być przygotowanym psychicznie. Ja jakieś pół roku przed operacją śledziłam fora itd żeby dowiedzieć się jak najwięcej a i teraz przychodzą chwile zniecierpliwienia i czekania na etap końcowy. Operacja nosa to zabieg dla ludzi cierpliwych. Ja oczywiście jestem jak najbardziej zadowolona z mojego nowego noska i każdemu kto ma taki kompleks nie będę odradzać operacji. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że mogą pojawić się komplikacje, dlatego radzę w odpowiedni i długi sposób przygotowywać się do operacji. Przed Tobą sporo czasu. Życzę siły i wytrwałości. Marzenia się spełniają, czasem trzeba im pomóc:P

[spiderwoman]

Zdaje sobie sprawę , że operacja nosa to poważna sprawa, że mogą wystąpić komplikacje itd. Jednak mam jeszcze 3 lata aby sie dokładnie zastanowić i podjąć decycje, choć tak naprawdę już wiem , że chce tej operacji. Mysle tylko o tym , ze za 3 lata skończy się mój problem raz na zawsze i już nie moge sie doczekać tej chwili . Zazdroszcze Wam baardzo, mam nadzieję , że mi też bedzie dane miec wreszcie śliczny nosek

pzdr. ;**

[Ywonula]

spiderwoman ja jeszcze dodam, że to nie jest tak, że po operacji zmienia się nagle wszystko, tylko nadal trzeba nad sobą pracować Oczywiście jest większa pewność siebie i zadowolenie, ale świat się nie zmienia
Nie ma wyjścia, musisz się jeszcze pomęczyć te 3 lata, choć wiem, że to męka, ale poźniej będzie już tylko lepiej.

[Truskawka82]

Tequilla moglabym cie prosic o przeslanie zdjec przed i po operacji gdyz za ok 2 miesiace bede miala operacje u tego samego doktora u ktorego ty mialas i chcialaby zobaczyc co potrafi pan doktor. z gory dziekuje

[spiderwoman]

Napisane przez Ywonula

spiderwoman ja jeszcze dodam, że to nie jest tak, że po operacji zmienia się nagle wszystko, tylko nadal trzeba nad sobą pracować Oczywiście jest większa pewność siebie i zadowolenie, ale świat się nie zmienia
Nie ma wyjścia, musisz się jeszcze pomęczyć te 3 lata, choć wiem, że to męka, ale poźniej będzie już tylko lepiej.

heh. wiem , ale zdecydowanie łatwiej pracuje się nad sobą z małym noskiem hehe ;d

[Tequila22]

Musiałabyś mi podać maila do siebie. Ogólnie, jestem bardzo zadowolona z wyboru chirurga i mojego nowego noska, choć jest jeszcze wyraźnie opuchnięty ale zupełnie inny od starego nosa.

[Truskawka82]

Tequilla wiec przeslij mi zdjecia na magda8nowak@wp.pl, dzieki

[indifferent]

Dziewczyny mam ogromny problem.. Jestem 28 dni po operacji i na moim nosie znów pojawił się delikatny garbek, tzn odznacza się kostka, która miała być spiłowana.. NIE WIEM CO MAM ROBIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! JESTEM ZAŁAMANA :/

[Tequila22]

Napisane przez indifferent

Dziewczyny mam ogromny problem.. Jestem 28 dni po operacji i na moim nosie znów pojawił się delikatny garbek, tzn odznacza się kostka, która miała być spiłowana.. NIE WIEM CO MAM ROBIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! JESTEM ZAŁAMANA :/

Nic się nie martw i nie panikuj. Garby nie odrastają! To na pewno twarda opuchlizna albo obrzęk kości. Jednym to się pojawia po spiłowaniu kości a innym nie. Ja mam takie zgrubienie ale troszkę wyżej i mam to uciskać i masować. Wiem, że to pomaga, bo sprawdziłam. Cierpliwości, to na pewno nic złego, żadna kostnina.

[indifferent]

Jestes pewna ? To "coś" pojawiło się dokładnie w tym samym miejscu co garb..

[roki3]

Dawno tu nie wchodziłam widzę pełno zadowolonych nosków fajnie . prośba do teuqili możesz przysłać swoje fotki na rokitrzy@poczta.onet.pl koleżanka chce też robić tam gdzie ty a ja robiłam w szczecinie choc mieszkam pod poznaniem pozdro dla wszystkich nosków

[Tequila22]

Napisane przez indifferent

Jestes pewna ? To "coś" pojawiło się dokładnie w tym samym miejscu co garb..

Jestem pewna, że to zejdzie. Jeśli wcześniej tego nie było bo dr to ściął i pojawiło się znowu to na pewno to obrzęk. Tak, jak pisałam też mam coś takiego i to się zmienia, raz jest mniejsze raz większe choć jest twarde jak kość. Mój dr to sprawdzał i mam się nie przejmować. Oj, jeszcze dużo różnych nierówności przed Tobą, które potem się wchłoną. Do 3 miesiąca to standard, niestety:/

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez roki3

Dawno tu nie wchodziłam widzę pełno zadowolonych nosków fajnie . prośba do teuqili możesz przysłać swoje fotki na rokitrzy@poczta.onet.pl koleżanka chce też robić tam gdzie ty a ja robiłam w szczecinie choc mieszkam pod poznaniem pozdro dla wszystkich nosków

Jak najbardziej polecam dr Skupina, jestem bardzo zadowolona, że właśnie na niego się zdecydowałam. Jestem jeszcze świeżo po operacji, bo dziś mija 7 tydzień i opuchlizna wiele skrywa ale nawet na tym etapie kocham swój nowy nosek

[izka922]

Heeejj!!!
chyba z rok mnie tu nie było
18 sierpnia mam operacje mojego nochala !!! zastanawiałam się nad nia jakies 3 lata...a własciwie to byłam jak na moje troche za młoda a teraz mam 18lat i mysle ze jestem gotowa tylko najbardziej sie boje czy dokonałam własciwego wyboru co do chirurga. wybralam dr Bienkowskiego... jakies opinie z waszej strony na jego temat?? słyszałam ze w sprawach nosowych jest bardzo dobry..

[gabi188]

tequila a jak podejście samego Dr-a? Jestes zadowolona z kontaktu z Dr-em? W razie pooperacyjnych komplikacji mozna liczyc na Dr-a? Ogolnie wrażenia z samego podejścia do pacjenta-mogłabys napisac..bardzo prosze

[Tequila22]

Dr ma bardzo profesjonalne podejście. Byłam u niego na wizytach, zawsze rzeczowo odpowiadał, wykazuje zaufanie. Mogę do niego dzwonić lub pisać smsy jeśli coś mnie niepokoi, zawsze odpisuje. Jest spokojny, miły i dostępny praktycznie zawsze.

[niebieskatorebka]

WITAM! Za kilka dni mam operację , ale im bliżej tym bardziej się waham, czy wy też tak miałyscie?

PS: Po ok. 22 dniach od operacji będę musiała wrócić do szkoły bo zaczyna się rok szkolny, czy po tym czasie nos bedzie już w takim stanie że będę mogła pokazać się ludziom>?

[Tequila22]

Pamiętaj żeby o wszystkich swoich oczekiwaniach co do przyszłego wyglądu noska opowiedzieć dr-owi. Na pewno po 22 dniach nie będziesz wyglądać tak jak w efekcie końcowym. Dużo zależy też jaka operacja Cię czeka czy chrzęstna czy kostna. Ale raczej nie powinnaś do tego czasu mieć jakiś sińców. Nic się nie martw. Trzymam kciuki. A u kogo robisz ten zabieg?

[TheCure]

hej Dziewczyny , ratujcie bo oszaleje operacje noska mialam 2 tygodnie temu i jestem zalamana ,,mialam garbaty nos ,chcialam tylko usunac garb,ale pan chirurg powiedzial ze trzeba bedzie pelna korekte nosa zrobic bo po usunieciu tylko garba bedzie wygladal na duzy i lekko go zmniejszy,fakt nosek wyglada duzo lepiej ale widze ze jest na nim malenki garbek bardzo slabo widoczny ale jest czy to mi sie wchlonie czy nie nie wiem co mam myslec ,pomocy moze ktos mial juz taki problem albo wie cos na ten temat prosze

[indifferent]

Napisane przez TheCure

hej Dziewczyny , ratujcie bo oszaleje operacje noska mialam 2 tygodnie temu i jestem zalamana ,,mialam garbaty nos ,chcialam tylko usunac garb,ale pan chirurg powiedzial ze trzeba bedzie pelna korekte nosa zrobic bo po usunieciu tylko garba bedzie wygladal na duzy i lekko go zmniejszy,fakt nosek wyglada duzo lepiej ale widze ze jest na nim malenki garbek bardzo slabo widoczny ale jest czy to mi sie wchlonie czy nie nie wiem co mam myslec ,pomocy moze ktos mial juz taki problem albo wie cos na ten temat prosze

mam ten sam problem..

[niebieskatorebka]

Ja robię u dr Kłosa- jest on laryngologiem , ale robi też korekty.
A ty po ilu dniach od operacji wyszłaś swobodnie do ludzi?
I czy przed samą operacją też miałaś jakies wahania?
Ja jeszcze boje sie narkozy....

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez TheCure

hej Dziewczyny , ratujcie bo oszaleje operacje noska mialam 2 tygodnie temu i jestem zalamana ,,mialam garbaty nos ,chcialam tylko usunac garb,ale pan chirurg powiedzial ze trzeba bedzie pelna korekte nosa zrobic bo po usunieciu tylko garba bedzie wygladal na duzy i lekko go zmniejszy,fakt nosek wyglada duzo lepiej ale widze ze jest na nim malenki garbek bardzo slabo widoczny ale jest czy to mi sie wchlonie czy nie nie wiem co mam myslec ,pomocy moze ktos mial juz taki problem albo wie cos na ten temat prosze

Ja jestem jeszcze przed operacją , ale czytałam że po ścinaniu czy też piłowaniu garbka poprostu występuje obrzęk kości i trzeba to masować i ugniatać.
Nie martw się!!!