Wspólne odchudzanie od 1 sierpnia. Zapraszamy!

[Kitka:)]

zjadłam twarogu ze szczypiorem... i niedobrze mi...pewnie z nerwów..

a co do TŻ..długa historia, ogólnie ostatnio wszystko się pier...

coś czuję że dziś będzie dzień na papierosach.....

[dodaja]

Napisane przez Rebelious

Co się stało, opowiadaj?
Gdzie to tak płakać przez faceta, przestań.


Ja lecę dzisiaj po gąbkę Syrena, naczytałam się na KWC, że w kilka tygodni traci się nawet 2cm z ud dzięki samemu masowaniu. Próbowała któraś?

Używam od jakiegoś roku, może dłużej. Hmm co do tracenia centymetrów to chyba nie za bardzo. Ale ja te masaże uwielbiam, ze względu, że po nich skóra jest super gładka no i wymasowana

[Kitka:)]

też mam syrenkę- skóra po niej jest gładka, bardziej napięta (szczególnie jak po masażu dodam zimny prysznic ) i chyba łatwiej i lepiej w nią wnikają te wszystkie cudeńka antycellulitowe

[Panna Niezdecydowana]

s po Syrence obowiązkowo krem z eveline, ten zielony i jest cudnie

w wakacje mam straszny problem z jedzeniem sniadań, nie mogę nic przełknąć i zwykle kończy się to tak, że jem kawałek arbuza lub nektarynkę, żeby zjeść cokolwiek, a później czasami jakaś kanapka, ale zwykle czekam do obiadu muszę się w końcu zmusić do jedzenia miałam dzisiaj jeść owsianke na śniadanie, ale oczywiście do sklepu nie poszłam, bo znalazłam paczkę płatków w szafce, rano patrze na datę, a one przeterminowane ehh... i zjadłam miseczkę płatków, co i tak dla mnie jest dużym sukcesem

co do słodyczy dziewczyny to ja nie potrafiłam wytrzymać dnia bez nich, jadłam baaardzo dużo, a teraz nagle przestałam, nie wiem dlaczego, wystarczają mi owoce, ostatnio czekolada leżała u mnie parę dni w pokoju zanim ją otworzyłam, a potrafiłam wsunąć całą tabliczkę na raz, także można, bo ja byłam przypadkiem beznadziejnym

[Rebelious]

Napisane przez Panna Niezdecydowana

s po Syrence obowiązkowo krem z eveline, ten zielony i jest cudnie

w wakacje mam straszny problem z jedzeniem sniadań, nie mogę nic przełknąć i zwykle kończy się to tak, że jem kawałek arbuza lub nektarynkę, żeby zjeść cokolwiek, a później czasami jakaś kanapka, ale zwykle czekam do obiadu muszę się w końcu zmusić do jedzenia miałam dzisiaj jeść owsianke na śniadanie, ale oczywiście do sklepu nie poszłam, bo znalazłam paczkę płatków w szafce, rano patrze na datę, a one przeterminowane ehh... i zjadłam miseczkę płatków, co i tak dla mnie jest dużym sukcesem

co do słodyczy dziewczyny to ja nie potrafiłam wytrzymać dnia bez nich, jadłam baaardzo dużo, a teraz nagle przestałam, nie wiem dlaczego, wystarczają mi owoce, ostatnio czekolada leżała u mnie parę dni w pokoju zanim ją otworzyłam, a potrafiłam wsunąć całą tabliczkę na raz, także można, bo ja byłam przypadkiem beznadziejnym

Może przez te upały?
Ja też jestem przypadkiem beznadziejnym, a nawet upał mnie nie zniechęca. Tzn. w ciągu dnia nie jem, ale wieczorem mnie nachodzi.

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez dodaja

Jeśli branie tabletek jest dla Ciebie konieczne to bierz.
Ja jednak je odradzam wszystkim, ale to moje zdanie Nie lubie szprycować się nie wiadomo czym. A energię można uzyskać dzięki lekkiej diecie

U mnie na drugie śniadania będzie kaszka manna z otrębami

Szczerze mówiąc ja nie pochwalam tabletek... choć nie powiem, stosowałam jedynie mi troszkę pomogły (Błonnik z ananasem +chrom)
Ja też się melduję na pokładzie
Muszę zrzucić co najmniej 8kg do 27.08 dam radę
co do diety to ĆWICZENIA, ĆWICZENIA i MŻ

[antidotum89]

8 kg to duzo, mozesz nabawic sie jojo, opłaca sie?

[ania151]

no ja na drugie śniadanko zjadłam jabłko a teraz śmigam do domu to będzie kolejne 3 kilometry ciekawe czy nam się uda
a co robicie jak Was dopada głód... ??? mi koleżanka która schudła 33 kilogramy mówi że najważniejsza jest motywacja że jeden dzień gorzej ale jak wytrzymasz to na drugi jesteś szczęśliwa także MOTYWACJA i Mobilizacja Musi się udać

[Rebelious]

MOTYWACJA generalnie odgrywa bardzo ważną rolę w życiu, nie tylko jeśli chodzi o odchudzanie.

[Aniap23]

Napisane przez antidotum89

a cóż Ci powiedziała?

Zobaczyla moja mini, ktora kupilam na wczasach i powiedziala niby nie do mnie wprost ale jakos tak zlosliwie ze ona by tego nie zalozypa i ze po 30 nie wypada a potem jak poszlam robic peeleng kawowy do lazienki to pytala mojego meza ile to trwa i z;osliwie czy mi sie tak chce. Wiec on jej odparowal ze to ze ona o siebie nie dba to nie znaczy ze ja nie moge i ze ma mi sie nie chciec. I wogole ze znajdue czas na wszystki (bronil mnie jak rycerz) Po czym ona sie poryczala, poszla spakowac i godzine pozniej juz jej nie bylo
Dodam jeszcze ze nie pierwszy raz robila mi aluzje i dlugo wytrzymywal, ja nadal staram sie trzymac jezyk za zebami.

Aaa, wogole jest wredna, złośliwa i jak nie jest w centrum zainteresowania to jest nieszczesliwa.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Zjadlam batonika pyszny byl i nadal mieszcze sie w 1100 kaloriach

[dodaja]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Szczerze mówiąc ja nie pochwalam tabletek... choć nie powiem, stosowałam jedynie mi troszkę pomogły (Błonnik z ananasem +chrom)
Ja też się melduję na pokładzie
Muszę zrzucić co najmniej 8kg do 27.08 dam radę
co do diety to ĆWICZENIA, ĆWICZENIA i MŻ

Jak schudniesz do tego czasu 3-4 kilogramy to będzie dobrze

Napisane przez ania151

no ja na drugie śniadanko zjadłam jabłko a teraz śmigam do domu to będzie kolejne 3 kilometry ciekawe czy nam się uda
a co robicie jak Was dopada głód... ??? mi koleżanka która schudła 33 kilogramy mówi że najważniejsza jest motywacja że jeden dzień gorzej ale jak wytrzymasz to na drugi jesteś szczęśliwa także MOTYWACJA i Mobilizacja Musi się udać

Ja zjadłam arbuza. Staram się nie dopuszczać do głodu. Jednak jak już się tak zdarzy to staram się zjeść coś zdrowego.

Napisane przez Aniap23

Zobaczyla moja mini, ktora kupilam na wczasach i powiedziala niby nie do mnie wprost ale jakos tak zlosliwie ze ona by tego nie zalozypa i ze po 30 nie wypada a potem jak poszlam robic peeleng kawowy do lazienki to pytala mojego meza ile to trwa i z;osliwie czy mi sie tak chce. Wiec on jej odparowal ze to ze ona o siebie nie dba to nie znaczy ze ja nie moge i ze ma mi sie nie chciec. I wogole ze znajdue czas na wszystki (bronil mnie jak rycerz) Po czym ona sie poryczala, poszla spakowac i godzine pozniej juz jej nie bylo
Dodam jeszcze ze nie pierwszy raz robila mi aluzje i dlugo wytrzymywal, ja nadal staram sie trzymac jezyk za zebami.

Aaa, wogole jest wredna, złośliwa i jak nie jest w centrum zainteresowania to jest nieszczesliwa.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Zjadlam batonika pyszny byl i nadal mieszcze sie w 1100 kaloriach

Każda teściowa ma w sobie coś wrednego

Mam ogromny problem z porcelanką. Już nie wiem co mam robić

[antidotum89]

[QUOTE=Aniap23;21112495]Zobaczyla moja mini, ktora kupilam na wczasach i powiedziala niby nie do mnie wprost ale jakos tak zlosliwie ze ona by tego nie zalozypa i ze po 30 nie wypada a potem jak poszlam robic peeleng kawowy do lazienki to pytala mojego meza ile to trwa i z;osliwie czy mi sie tak chce. Wiec on jej odparowal ze to ze ona o siebie nie dba to nie znaczy ze ja nie moge i ze ma mi sie nie chciec. I wogole ze znajdue czas na wszystki (bronil mnie jak rycerz) Po czym ona sie poryczala, poszla spakowac i godzine pozniej juz jej nie bylo
Dodam jeszcze ze nie pierwszy raz robila mi aluzje i dlugo wytrzymywal, ja nadal staram sie trzymac jezyk za zebami.

Aaa, wogole jest wredna, złośliwa i jak nie jest w centrum zainteresowania to jest nieszczesliwa.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

phi wredne babsko! dopoki masz fajne, zgrabne nogi to mini sie nosi jak najdłuzej! zazdrosna pewnie"D

[Aniap23]

Napisane przez dodaja

Jak schudniesz do tego czasu 3-4 kilogramy to będzie dobrze



Ja zjadłam arbuza. Staram się nie dopuszczać do głodu. Jednak jak już się tak zdarzy to staram się zjeść coś zdrowego.



Każda teściowa ma w sobie coś wrednego

Mam ogromny problem z porcelanką. Już nie wiem co mam robić

Ja tez mam problemyostatnio w weekend zjadlam 3 tabletki xenny extra fajnie bylo ale teraz znowu nici

[QUOTE=antidotum89;2111285 9]

Napisane przez Aniap23

Zobaczyla moja mini, ktora kupilam na wczasach i powiedziala niby nie do mnie wprost ale jakos tak zlosliwie ze ona by tego nie zalozypa i ze po 30 nie wypada a potem jak poszlam robic peeleng kawowy do lazienki to pytala mojego meza ile to trwa i z;osliwie czy mi sie tak chce. Wiec on jej odparowal ze to ze ona o siebie nie dba to nie znaczy ze ja nie moge i ze ma mi sie nie chciec. I wogole ze znajdue czas na wszystki (bronil mnie jak rycerz) Po czym ona sie poryczala, poszla spakowac i godzine pozniej juz jej nie bylo
Dodam jeszcze ze nie pierwszy raz robila mi aluzje i dlugo wytrzymywal, ja nadal staram sie trzymac jezyk za zebami.

Aaa, wogole jest wredna, złośliwa i jak nie jest w centrum zainteresowania to jest nieszczesliwa.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

phi wredne babsko! dopoki masz fajne, zgrabne nogi to mini sie nosi jak najdłuzej! zazdrosna pewnie"D

Tez tak sobie pomyslalam ale to w konu matka mojego meza i babcia moich dzieci, musze jakos z nia zyc, kiedys byla fajniejsza teraz na starosc jej odwala

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez antidotum89

8 kg to duzo, mozesz nabawic sie jojo, opłaca sie?

8 to już taki "MAXX"
Wiesz cieszyłabym się nawet z tych 5kg...
hmmm tylko nie mogę jeść słodyczy, pieczonych potraw itd... no i pić co najmniej 2litry wody dziennie.

[Kitka:)]

dojadłam twaróg śniadaniowy... chyba zaraz zrobię sobie chociaż część aerobiku z deanne berry ... może to mi pomoże na zły humor, nie wiem...

mam dół, nic mi się nie chce....

[Panna Niezdecydowana]

dlaczego pogoda tak się zepsuła?? miałam w planach jechać jutro, w czwartek i w piątek do wrocławia, mam 8 km do dworca pkp i chciałam jechać rowerem a jak będzie tak brzydko to musze jechac samochodem, nieeee...

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez antidotum89

Tez tak sobie pomyslalam ale to w konu matka mojego meza i babcia moich dzieci, musze jakos z nia zyc, kiedys byla fajniejsza teraz na starosc jej odwala

Ja to bym chciała z dumą nosić mini no ale cóż nie jest mi to dane

Na pewno jest zazdrosna bo inaczej tego się nie da wytłumaczyć Kochana Ty rób swoje dbaj o siebie a jej niech oko zbieleje

[Bialy Kotek]

o znalazłam przez przypadek ten wątek!

ja też na diecie od 1 sierpnia...nie mam konkretnego celu ile chcę ważyć itp, bo głownie chce się zdrowiej odżywiać, ale wagę bedę sprawdzać
wczoraj zgrzeszyłam, dziś też ale nie przestaje i staram się trzymać dietki

[ania151]

Napisane przez Rebelious

MOTYWACJA generalnie odgrywa bardzo ważną rolę w życiu, nie tylko jeśli chodzi o odchudzanie.

no tu masz absolutną rację

[Aniap23]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Ja to bym chciała z dumą nosić mini no ale cóż nie jest mi to dane

Na pewno jest zazdrosna bo inaczej tego się nie da wytłumaczyć Kochana Ty rób swoje dbaj o siebie a jej niech oko zbieleje

Ale ja ja poki co kupilam, upralam i wyprasowalam, teraz lezy w szafce i czeka na 53 kg

[miyusakoshi]

Napisane przez Kitka:)

dojadłam twaróg śniadaniowy... chyba zaraz zrobię sobie chociaż część aerobiku z deanne berry ... może to mi pomoże na zły humor, nie wiem...

mam dół, nic mi się nie chce....

zamiast się dołować to ćwicz... szybko zleci czas, nie będziesz miała czasu myśleć trzymam kciuki!


na śniadanie owsianka z bananem i cynamonem
na drugie jedna połówka bułki z pomidorkiem i rzodkiewką

wracając ze spaceru z psem kupiłam sobie sok marchewkowy z biedronki =P

a na obiad filety rybne + pomidorki z cebulką i jogurtem naturalnym z pieprzem mmmm <3 + ... nie wiem czy jakieś węgle dać, kus kus? makaron?

[Kitka:)]

a ja się jednak ruszyłam... udało mi się poćiwczyć przez pół godziny ten aerobik z deanne berry, masakra, lało się ze mnie ....(pewnie też dodatkowo przez ten therm line który wspomaga spalanie tłuszczu.. ) w każdym razie- kondycja kiepska - a pamiętam że zimą potrafiłam cały zrobić... no ale będziemy pracować nad powrotem do formy...

właśnie tworzę obiadek- 5 pieczarek , pół cebuli udusiłam z piersią z kury , teraz wszystko się dusi razem z 3 łyżkami jogurtu nat i 3 łyżkami przecieru pomidorowego... do tego oczywiście przyprawy no i może brązowy ryż (jak mamie uda się dorwać po pracy ) - mam nadzieje że będzie jadalne

[Caarroolliinnee]

oj jak jest smutno to sie nic nie chce, a jak sie czlowiek pokuci z kimś ukochanym to jakby spadał z jakas przepaść wiem jak to jest
eh z moja dieta jest tak, że wlasciwie jej nie ma tzn jem tak jak jadlam czyli w sumie niewiele, ale zjadlam dzisiaj kawalek ciasta :|....

na sniadanie dietetyczne platki z mlekiem + herbtka z pokrzywy
potem to felerne ciasto
na obiad fasolka szparagowa
a potem nie wiem.... oby nic :P

[WeLoveTrance]

Witam dziewczęta ;D

Mój pierwszy wpis (zawsze tylko czytam ;D )

Wzięłam się za odchudzanie Znalazłam odpowiedni wątek, bo zaczęłam od 2 - jako że był poniedziałek
A schudnąć muszę i przede wszystkim - CHCĘ. Jestem ogólnie załamana, bo zniszczyły mnie tabletki antykoncepcyjne :-( Zaczęłam je brać, bo każde moje miesiączkowanie kończyło się wizytą na pogotowiu i pyralginą w posladku. Okazało się, że muszę cierpieć, bo tabletki odłożyłam.
Nigdy nie miałam problemu z wagą, a minął miesiąc od skończenia brania tabletek, a waga ani rusz, z tym, ze sie nie odchudzałam. Teraz mam 162, i waże 70 kg. Nie wiem... ma ktoś tak okropny przypadek?
Wchodzę w diete South Beach, albo raczej zmieniam nawyki, choć nigdy się tak baaardzo nie obżerałam, ale chcę jeśc teraz tylko zdrowo
No i oczywiście więcej się ruszać
nie mam konkretnego celu do jakiego czasu ile mam schudnąć, ale chcę w nastepne lato z uśmiechem, radością i bez wyżutów sumienia wyjśc na plaże w stroju kompielowym

Jak Wam idzie ?

[ania151]

Napisane przez WeLoveTrance

Witam dziewczęta ;D

Mój pierwszy wpis (zawsze tylko czytam ;D )

Wzięłam się za odchudzanie Znalazłam odpowiedni wątek, bo zaczęłam od 2 - jako że był poniedziałek
A schudnąć muszę i przede wszystkim - CHCĘ. Jestem ogólnie załamana, bo zniszczyły mnie tabletki antykoncepcyjne :-( Zaczęłam je brać, bo każde moje miesiączkowanie kończyło się wizytą na pogotowiu i pyralginą w posladku. Okazało się, że muszę cierpieć, bo tabletki odłożyłam.
Nigdy nie miałam problemu z wagą, a minął miesiąc od skończenia brania tabletek, a waga ani rusz, z tym, ze sie nie odchudzałam. Teraz mam 162, i waże 70 kg. Nie wiem... ma ktoś tak okropny przypadek?
Wchodzę w diete South Beach, albo raczej zmieniam nawyki, choć nigdy się tak baaardzo nie obżerałam, ale chcę jeśc teraz tylko zdrowo
No i oczywiście więcej się ruszać
nie mam konkretnego celu do jakiego czasu ile mam schudnąć, ale chcę w nastepne lato z uśmiechem, radością i bez wyżutów sumienia wyjśc na plaże w stroju kompielowym

Jak Wam idzie ?

na razie dobrze ale momentami ciężko jest ;( teraz jestem glodna ale musze dotrwac jeszcze ok godzinki i wtedy kolacja
a Tobie jak idzie ??? ja chce już wrzesien albo październik i chce wiedziec czy mi się uda ;( chwila zwątpienia mnie dopada ;( eh...

[psyhe666]

Cześć dziewczyny

Ja jestem na diecie już od tygodnia, ale dzisiaj jakoś motywacja mi spadła... Deszcz pada, siedzę w domu, obudziłam się przed 6 rano i tak obijam się o lodówkę... Ale póki co kończy się na przeglądaniu jej zawartości i jakoś się trzymam...

Mogę dołączyć? Potrzebuję czasem porządnego kopa w tyłek

[Panna Niezdecydowana]

Napisane przez psyhe666

Cześć dziewczyny

Ja jestem na diecie już od tygodnia, ale dzisiaj jakoś motywacja mi spadła... Deszcz pada, siedzę w domu, obudziłam się przed 6 rano i tak obijam się o lodówkę... Ale póki co kończy się na przeglądaniu jej zawartości i jakoś się trzymam...

Mogę dołączyć? Potrzebuję czasem porządnego kopa w tyłek

obiajaj się dalej mi w takich sytuacjach pomaga olbrzymi kubek gorącej herbaty sku[iam się na niej, książka do ręki i zapominam o jedzeniu

[psyhe666]

Napisane przez Panna Niezdecydowana

obiajaj się dalej mi w takich sytuacjach pomaga olbrzymi kubek gorącej herbaty sku[iam się na niej, książka do ręki i zapominam o jedzeniu

Ja póki co zamknęłam się w pokoju i głośno słucham muzyki Ale chyba rzeczywiście herbatkę sobie zrobię

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez psyhe666

Cześć dziewczyny

Ja jestem na diecie już od tygodnia, ale dzisiaj jakoś motywacja mi spadła... Deszcz pada, siedzę w domu, obudziłam się przed 6 rano i tak obijam się o lodówkę... Ale póki co kończy się na przeglądaniu jej zawartości i jakoś się trzymam...

Mogę dołączyć? Potrzebuję czasem porządnego kopa w tyłek

Witam w klubie ja też od rana krążę nad lodówką jak sęp nad padliną na razie zjadłam tylko batonika ale zaraz wychodzę z domu więc będzie dobrze

[Maddie_]

dzisiaj już 3 sierpnia, ale moge do Was dołączyc?
w sasadzie odchudzam się już hmm od 24 lipca chyba ale różnie bywało, głownie dlatego że strasznie marnie z moja motywacją, czasami strasznie chce mi sie odchudzac, cwiczyc i w ogole dąrzyc do tej pieknej sylwetki a czasami juz mam wszystkiego dosyc i sie zastanawiam czy to ma sens... czy chce tak naprawde schudnac i wygladac inaczej...