Straż graniczna - przykładowe testy poszukuje, cz. 2

[olszt]

Witam wszystkich
Jestem nowy na forum. Mam II etap 24.08 w Koszalinie z Nadwiślanki.
Jak możecie to wyslijcie jakies przykladowe egzaminy, stare egzaminy itp wszystko co moze sie przydac w nauce. moj mejl aqer@o2.pl
pozdro 4 all

ps
wiecie o co moze chodzic jak mam przyjechac jeszcze do wawy na rozmowe o ankiecie bezp. ? ankiete skladalem z 2 miechy temu

[Dzieciol]

Napisane przez Olcia2009

Niestety po zakończeniu I etapu nie wszyscy są od razu kierowani na najbliższy II etap. Najprawdopodobniej limity przyznane przez KG na II etap nie pozwalają na skierowanie wszystkich

\

Żartujesz To już nawet na drugi etap porobili limity?! W jakim celu niby??

[dziadzia]

Napisane przez Dzieciol

Żartujesz To już nawet na drugi etap porobili limity?! W jakim celu niby??

Myślę, że Olci chodziło o to że jest tak duża ilość kandydatów, których nawet trwający tydzień II etap może nie przerobić

[Olcia2009]

Napisane przez olszt

Witam wszystkich
Jestem nowy na forum. Mam II etap 24.08 w Koszalinie z Nadwiślanki.
Jak możecie to wyslijcie jakies przykladowe egzaminy, stare egzaminy itp wszystko co moze sie przydac w nauce. moj mejl aqer@o2.pl
pozdro 4 all

ps
wiecie o co moze chodzic jak mam przyjechac jeszcze do wawy na rozmowe o ankiecie bezp. ? ankiete skladalem z 2 miechy temu

Pewnie są jakieś nieprawidłowości w ankiecie, które musisz poprawić

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez Dzieciol

Żartujesz To już nawet na drugi etap porobili limity?! W jakim celu niby??

KG przydziela oddziałom miejsca na II etap i to nie jest żadna nowina. W kadrach ciągle to powtarzali, poza tym przecież to logiczne, że nie da się wcisnąć wszystkich na egzaminy, moce przerobowe ośrodków szkoleniowych też są ograniczone

[Dzieciol]

Nielogiczne w takim razie jest to, że przyjmowali i przerabiali za państwowe pieniądze więcej osób.

[eczka20]

Hej mam proźbę czy moglibyscie powiedzieć z czego uczycie się na wiedzę ogólną jest może jakiś wykaz zagadnień pozdrawiam

[maverik]

Napisane przez eczka20

Hej mam proźbę czy moglibyscie powiedzieć z czego uczycie się na wiedzę ogólną jest może jakiś wykaz zagadnień pozdrawiam

z tego co widzę po przykładowych testach to historia polski, wos, ciut geografii, ustawa o samorządach, konstytucja a nawet pojęcia prawnicze. Do tego różne pytania z innej beczki

[BOB23]

Jeśli ktoś jedzie na II etap na 26.08 z Bartoszyc, zapraszam na priv.

[SzAkI]

Napisane przez maverik

z tego co widzę po przykładowych testach to historia polski, wos, ciut geografii, ustawa o samorządach, konstytucja a nawet pojęcia prawnicze. Do tego różne pytania z innej beczki

Dodam jeszcze, historia świata. Czyli bez szans na przygotowanie, co najwyżej można pomóc szczęściu i sobie poczytać.

[Olcia2009]

Napisane przez Dzieciol

Nielogiczne w takim razie jest to, że przyjmowali i przerabiali za państwowe pieniądze więcej osób.

Logiczne jak najbardziej, ponieważ nabór do SG ma charakter ciągły(ustawowo?), więc muszą przyjmować podania o przyjęcie (oczywiście było tak, że zawiesili nabór na krótki czas)

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Nielogiczne wydają się powtórki po pozytywnym zakończeniu procesu rekrutacji

[Dzieciol]

No więc skoro zawiesili to dla czego nie zrobili tego wcześniej i dla czego nie zrobili tego wszędzie? Robią zbędną robotę i trzymają ludzi przez wiele miesięcy w niepewności, potem badania się przeterminowują i trzeba je powtarzać... Kto za to płaci? Pan płaci, Pani płaci, wszyscy płacimy... Jeśli to jest logika, to ja się jej w innej szkole uczyłem ( nie resortowej...) a i postrzeganie jakieś mam chyba zaburzone...

[dziadzia]

Napisane przez Dzieciol

No więc skoro zawiesili to dla czego nie zrobili tego wcześniej i dla czego nie zrobili tego wszędzie? Robią zbędną robotę i trzymają ludzi przez wiele miesięcy w niepewności, potem badania się przeterminowują i trzeba je powtarzać... Kto za to płaci? Pan płaci, Pani płaci, wszyscy płacimy... Jeśli to jest logika, to ja się jej w innej szkole uczyłem ( nie resortowej...) a i postrzeganie jakieś mam chyba zaburzone...

Tyle już zostało powiedziane na tym forum o logice w służbach mundurowych, że uważam dalszą dyskusję na ten temat za zbędną

[IRMA 10]

Napisane przez BOB23

Jeśli ktoś jedzie na II etap na 26.08 z Bartoszyc, zapraszam na priv.

Hej BoB 23 jestem z Bartoszyc i wybieram się się do Koszalina 25 a ty? Nie uśmiecha mi się jechać pociągiem więc daj znać co i jak.
IRMA 10

[olszt]

pytanko co do II etapu.
na rozmowe trzeba przyjsc w garniaku czy stroj dowolny schludny i wygodny?

[Olcia2009]

Na rozmowę w trakcie II etapu kandydaci przychodzą różnie ubrani- zaczynając od kilku garniaków poprzez białe bluzki, ubrania schludne i wygodne (których było najwięcej) po dres i nie słyszałam wtedy (Kętrzyn), żeby były jakieś esy do ubioru

[Dzieciol]

U mnie na drugim etapie były "esy" co do ubioru (Koszalin), w trakcie wyszedł jeden z członków komisji i coś nawet rzucił na ten temat. Wątpię jednak by obniżyli ocenę za to, że ktoś nie przyszedł w garniturze, chociaż jeśli chodzi o dres to na ich miejscu poczułbym się urażony i przywalił gorszą notę

[tk87]

Pamiętam jak u mnie na drugim etapie (w Koszalinie) tylko kilka osób miało garniaki i potem każdy się wymieniał, niektórzy wyglądali śmiesznie bo gość który miał koło 170cm wzrostu ubrał garniak od gościa 190cm i prawie w nim pływał Do dzisiaj nie odzyskałem krawata który komuś tam zostawiłem A co do ubioru to faktycznie pojhawiały się głosy ze strony kadry że jak ktoś założy garniak to odrazu ma 1 pkt więcej więc może warto się postarać nawet o ten jeden pkt bo konkurencja duża.

[Dzieciol]

w takim razie apelujemy o zwrot krawata właścicielowi!

[SzAkI]

Ja nie wiem po co ta cała gadka na temat ubioru. Jest przyjęte że na rozmowę przychodzi się w ubraniu wizytowym. Ja zawsze zakładam garnitur na dobrą okazję, wyjazd do babci jest już dla mnie taką okazją. Na kilku rozmowach byłem i ja nigdy nie wstydziłem się z powodu ubioru, a prawie zawsze są ludzie co sobie w brodą plują myśląc "jak ja wyglądam" Jeśli ktoś słyszał o pierwszym wrażeniu to nie powinien mieć wątpliwości. Tekst typu "ja słucham Peji i się ubieram a nie co ten sztywniak" powinien zostać w szkole podstawowej razem z procą i ciąganiem dziewczyn za staniki. Jak chcemy być traktowani jak poważni ludzie to bądźmy takimi, a bynajmniej proponował bym udawać. A poza tym niezastosowanie się do norm ogólnie przyjętych daje podejrzenie że będą problemy z przystosowaniem się do dyscypliny która jest na wysokim poziomie w służbach mundurowych. Typu beret na dwa palce, pas na pszczołę albo u mnie za 7 minut sekund 30 z bezpośrednim przełożonym.

Proponuje rozmowę na temat noszenia skarpet do sandałów i odwieczne pytanie
"A czemu nie?"

[Olcia2009]

Ubiór z pewnością pomaga, ale braków intelektualnych nie zakryje. Tutaj liczy się to, co sobą reprezentujemy i jakimi możemy być funkcjonariuszami. W końcu chyba i tak ubierzemy się w mundury, a w mundurze każdemu do twarzy

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

SG to nie MON, trochę to bardziej cywilizowana służba

[Dzieciol]

Napisane przez Olcia2009

SG to nie MON, trochę to bardziej cywilizowana służba

Czy ja wiem czy bardziej cywilizowania...
Ludzie z komisji to pewnie w 3/4 z moniuchowa się wywodzą więc... Zresztą w cywilu też wizerunek się liczy i nie ma co na ten temat dyskutować... Chociaż jak komuś się chce... to proszę bardzo

Skarpety do sandałów... faux pas...

[SzAkI]

Napisane przez Olcia2009

Ubiór z pewnością pomaga, ale braków intelektualnych nie zakryje. Tutaj liczy się to, co sobą reprezentujemy i jakimi możemy być funkcjonariuszami. W końcu chyba i tak ubierzemy się w mundury, a w mundurze każdemu do twarzy

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

SG to nie MON, trochę to bardziej cywilizowana służba

Moje cytaty zaczerpnięte z SG a nie MON. W Monucholandii są jeszcze lepsze ale nie pisze bo większość ślicznych kobitek a mi samemu przykro pisać a co mówić niewiastom czytać. Prosta zasada, ile lat temu powstało SG a ile lat mają Panowie z komisji. Równanie banalnie proste. Wojska Ochrony Pogranicza to nic innego jak MON, pamiętam jak dziś te defilady z armatami i kałachami. Co fakt pompek na suficie robić nie będziemy nie ???? "dziadzia" powiedz że nie

http://www.youtube.com/watch?v=buNcyyLmFrk pod koniec ów pompeczki ( kobiety nie oglądają)


http://www.youtube.com/watch?v=QtODY...eature=related panowie lepszego kabaretu nie było (kobiety nie słuchają ) smutno na forum się zrobiło. Teksty lekko znane. Płacze ze śmiechu..... boskie Dowódca na prezydenta.

[Olcia2009]

Więc jeśli w komisji siedzą "stare wopki", to chyba musieliby mieć przynajmniej 25 lat wysługi i charakteryzowali się długimi, omszałymi wąsami. Panowie zapomnieli o wcześniejszej sytuacji w SG, kiedy przyjmując się do służby i mając studia szło się na kurs oficerski. W mojej rodzinie byli oficerowie WOP-u, są SG, Policji, wojska, straży więziennej, więc można sobie wyobrazić, co się dzieje na zjazdach rodzinnych. Dlatego wątpię, żeby jeszcze coś mogło mnie zaskoczyć

[Dzieciol]

Napisane przez Olcia2009

Więc jeśli w komisji siedzą "stare wopki", to chyba musieliby mieć przynajmniej 25 lat wysługi i charakteryzowali się długimi, omszałymi wąsami. Panowie zapomnieli o wcześniejszej sytuacji w SG, kiedy przyjmując się do służby i mając studia szło się na kurs oficerski. W mojej rodzinie byli oficerowie WOP-u, są SG, Policji, wojska, straży więziennej, więc można sobie wyobrazić, co się dzieje na zjazdach rodzinnych. Dlatego wątpię, żeby jeszcze coś mogło mnie zaskoczyć

Nie 25 a 19. Byli tacy co mieli wąsy, ale byli też WOPiści na komisji bez wąsów...
Pamiętamy też sytuację gdzie szło się do wojska i nie trzeba było mieć matury by zostać oficerem, ale co to ma do rzeczy?
Co do mundurowych rodzin zapewne większość z nas z takich "klanów się wywodzi". Jedni mniej, inni bardziej, jedni jadą na tych powiązaniach rodzinnych, inni brzydzą się protekcją... Niemniej Olcia odosobniona na pewno nie jesteś

[Olcia2009]

Nie pisałam o latach służby, tylko o wysłudze. Bez matury oficerem? Ilu się rzeczy człowiek dowie...?

[dziadzia]

Napisane przez SzAkI

Moje cytaty zaczerpnięte z SG a nie MON. W Monucholandii są jeszcze lepsze ale nie pisze bo większość ślicznych kobitek a mi samemu przykro pisać a co mówić niewiastom czytać. Prosta zasada, ile lat temu powstało SG a ile lat mają Panowie z komisji. Równanie banalnie proste. Wojska Ochrony Pogranicza to nic innego jak MON, pamiętam jak dziś te defilady z armatami i kałachami. Co fakt pompek na suficie robić nie będziemy nie ???? "dziadzia" powiedz że nie

http://www.youtube.com/watch?v=buNcyyLmFrk pod koniec ów pompeczki ( kobiety nie oglądają)


http://www.youtube.com/watch?v=QtODY...eature=related panowie lepszego kabaretu nie było (kobiety nie słuchają ) smutno na forum się zrobiło. Teksty lekko znane. Płacze ze śmiechu..... boskie Dowódca na prezydenta.

Jak służę w SG już paręnaście lat takich tekstów nie słyszałem a te linki też są już trochę leciwe. W wojsku byłem właśnie w czasie kiedy film Samowolka wchodził na ekrany i już wtedy takie rzeczy były reliktem minionej epoki.

Dzięcioł myślę, że Olcia miała na myśli to, że w komisji siedzą oficerowie którzy swą karierę zaczynali w SG a nie w WOPie i ma rację bo biorąc pod uwagę fakt, że po powstaniu SG z wyższym wykształceniem było się kierowanym na kurs oficerski to ludzie przyjęci w pierwszych latach istnienia tej formacji posiadająy takie wykształcenie są w tej chwili pułkownikami

[SzAkI]

Linki oczywiście umieściłem dla poprawy nastrojów i oczywiście proszę to tak traktować.

Olcia czy 25 lat wysługi to tak strasznie dużo??? Skoro wywodzisz się z tak majętnej rodziny to generałem się nie zostaje po 15 latach służby, masz możliwość przeliczyć po ilu latach przysługuje stopień, oczywiście komendant ma prawo zmienić trochę ale generalnie. Chłop co się rodził w 56, poszedł do wojska w 74 dwa lata służby 76 i tu już pozostał. SG powstała w 1991 jak dobrze pamiętam co daje nam 15 lat MON-u i 16 lat SG. Pan ma teraz 56 lat. Można równanie dowolnie modyfikować ale sami 40 letni młodzi panowie w sztabach nie chodzą. No chyba że w innych ja bywałem. Oczywiście są możliwości np. Ukończenie akademii lub przesiadka z MON-u do SG z zachowaniem stopnia (w MON-ie podobno łatwiej się szczebelki pokonuje ) Oczywiście są młodzi 30 letni oficerowie ale ilu jest więcej starych czy młodych. Ja akurat na I miałem pana dość sporawych rozmiarów, miał majora, i latek ze 48-50, obok pani porucznik tak ze 32 latka.
PS. i zazwyczaj mają wąsy...... ( taka moda chyba )

[Dzieciol]

Olcia wysługi też mogli mieć 19 lat...
Dziadzia Co do osób siedzących w mojej komisji, był tam między innym ppłk

[dziadzia]

Masz rację, że równanie można modyfikować np. facet ur. 1973, 1992 matura, 1995 studia licencjackie i przyjęcie do SG, 1996 kurs oficerski- ppor., 1999 por., 2002 kpt., 2006 mjr., w międzyczasie studia magisterskie i w 2010 ppłk.
Dzięcioł jak wcześniej napisałem, to że w komisji siedział ppłk nie znaczy, że pamiętał czasy WOPu

[SzAkI]

Oczywiście. Można zerknąć nakomendanta WMOSG nowego, młody facet a takie stanowisko. Są przypadki oczywiście, ale są też przypadki że mgr na pasku od paru lat czeka na kurs. Chodzi mi tylko o ukazanie że 25 lat wysługi to nie jest rekord świata, a wręcz przeciwnie. Niewiem gdzie miałeś szkolenie ale czy twój szef kompani, dowódca kompani to byli 30 latkowie? No i czy wąsów nie mieli?