Opolskie Panny Młode

[zolza20]

Witajcie,eh dzis o 16 jade na 1 spotkanie z krawcowa,nio i na mierzenie roznych modelow sukni ciekawe jaka bedzie mi pasowala choc mam wlasny model,wymyslony tio pomierzyc trzeba.Eh...Zdam relacje jak wrucePozdrawiam

[Agaw'a]

O! A masz jakies namiary na Gliwice? Nie znam tamtych sklepow.

[dagastop]

Napisane przez Agaw'a

O! A masz jakies namiary na Gliwice? Nie znam tamtych sklepow.

Wiesz ja nie znam adresów sklepów na pamięć wiem poprostu jak tam dojść
Jest taki duzy dom towarowy w Centrum Gliwic blixutko dworca, tam sa piekne suknie i kilka miesięcy temu własnie tam widziałam moją wymoazopną ogólnie Śląsk ma lepszy wybór niż nasze województwo nie mówiąc o cenach - tam jest naprawde taniej. Moja kolezanka tez niedawno kupowała suknie właśnie w Gliwicach i zaoszczedziła na tym.
Pozdrawiam

[Masza_20]

Jesli mowimy o kupowaniu sukni w Gliwicach, to o jakiej oszczednosci mowimy, tak orientacyjnie o jaka kwote chodzi, bo moze jednak warto sie gdzies pofatygowac. Ja co prawda myslam zeby szukac w druga strone, czyli wroclaw, ale to naprawde trzeba wiedziec gdzie sa jakies fajne salony, bo tak jechac w ciemno to nie ma sensu, bo sie kupe kasy straci na paliwo a mozna niczego nie znalezc. Jedno jest pewne ze jak moja przyjacioka wychodzila za maz (tez okolice Strzelec) to mowila ze obraczki sa u was duzo tansze. Wracajac do tych gliwic,to skoro sie bardziej orientujecie dziewczyny to napiszcie. Szczegolnie cenowo!! Pozdrawiam.

[lulina]

ślubu co prawda na razie nie biorę, ale wpadłam tylko zeby powiedzieć, ze ostatnio nam sie opolskie wątki mnożą. Zapraszam do plotek o naszym województiwe(link na dole).
A tak pozatym to piszę, zeby zapisać wątek, bo moja koleżanka ślub we wrześniu w opolskim bierze- poczytam, moze cos skorzysta

[dagastop]

Jeśli chodzi o dokładne adresy - to jak pisałam wczesniej niestety ich nie znam, poprostu wiem gdzie mniej więcej co jest.Cenowo nie wiem tez jak sprawa wyglada na dzień dzisiejszy bo dawno nie byłam w żadnym salonie w Gliwicach, ale jeśli chodzi o ta kolezanke to ona mówiła ze zaoszczędziła kilkaset złotych.Nie wypytywałam jej ile dokładnie dała za suknie a ile dała by gdzie indziej ale podejzewam że to było gdzie w granicach do 500 zł chyba a to raczej jest nie mało < ona kupowała suknie powyżej 2000zł>
Przykro mi że nie moge pomóc w tych adresach, jak bede w najbliższym czasie w Gliwicach cos oglądać < a planuje po sesji wyskoczyc się zrelaksować i pobuszować trochę po Gliwicach> to dam znać , spisze adresy sklepów i orientacyjne ceny modeli
pozdrawiam

[Agaw'a]

Dagastop Dzieki Za Odpowiedz. Czekam Na Wiecej Informacji Rzecz Jasna !

[dagastop]

Jak tylko będe coś wiedzieć napewno dam znać

Powinnam się uczyć a siedze na forum ... i się nie moge oderwać...

[agatez]

Witam!
A czy jest tu jakas Panna Młoda z Kędzierzyna-Koźla??? Chyba jestem jedyna, ślub za rok w sierpniu (04.08.2007)wesele w Ostroznicy...czy któraś cos o tym słyszała? Czy znacie jakąś dobra krwacową z okolic Kędzierzyna? Żadna suknia z salonu mi sie nie podoba, a mam pomysł w głowie i potrzebuję dobrej krawcowej.
Znacie jakiegoś fotografa z okolicy K-K?
Wiem że mam jeszcze rok ale jak to szybko zleci....

[dagastop]

Napisane przez agatez

Witam!
A czy jest tu jakas Panna Młoda z Kędzierzyna-Koźla??? Chyba jestem jedyna, ślub za rok w sierpniu (04.08.2007)wesele w Ostroznicy...czy któraś cos o tym słyszała? Czy znacie jakąś dobra krwacową z okolic Kędzierzyna? Żadna suknia z salonu mi sie nie podoba, a mam pomysł w głowie i potrzebuję dobrej krawcowej.
Znacie jakiegoś fotografa z okolicy K-K?
Wiem że mam jeszcze rok ale jak to szybko zleci....

Przykro mi - ja się nie orientuję ale gratuluje decyzji

[Alikbe]

Napisane przez Masza_20

Jesli mowimy o kupowaniu sukni w Gliwicach, to o jakiej oszczednosci mowimy, tak orientacyjnie o jaka kwote chodzi, bo moze jednak warto sie gdzies pofatygowac. Ja co prawda myslam zeby szukac w druga strone, czyli wroclaw, ale to naprawde trzeba wiedziec gdzie sa jakies fajne salony, bo tak jechac w ciemno to nie ma sensu, bo sie kupe kasy straci na paliwo a mozna niczego nie znalezc. Jedno jest pewne ze jak moja przyjacioka wychodzila za maz (tez okolice Strzelec) to mowila ze obraczki sa u was duzo tansze. Wracajac do tych gliwic,to skoro sie bardziej orientujecie dziewczyny to napiszcie. Szczegolnie cenowo!! Pozdrawiam.

Hej ja tez jestem na etapie szukania sukni (jestem z województwa opolskiego - Kluczbork ale obecnie mieszkam we Wrocławiu, wiec mogę wskazać gdzie są sklepy. Najlepiej zacząć od ul. Sokolniczej niedaleko placu Jana Pawła II - tam jest wiekszość sklepów ślubnych i naprawde dosyć duży wybór ja sobie upatrzyłam w jednym - Belissima - kieckę na razie jest moim nr 1, ale jak dalej bedzie nie wiadomo:0 Póżniej w okolicach Galerii Dominikańskiej dokładnie przy deptaku z rynku do galerii są dwa salony w tym firmowy Cymbeline nastepnie przy dworcu pkp jest Flosman w budynku NOT - świetna obsługa wybór suknie Agnes i tych wloskich Pronovais z drugiej strony pkp przy komandorskije też jest niezły sklep Wiele jest rozrzucanych w nich nie byłam wiec na razie nie moge się wypowiedzieć a cenowo wydaje mi sie ze nie jest całkiem źle,a wybór jakiś jest

[Masza_20]

Dzieki wielki za te adresy, szczerze mowiac to nic mi to narazie nie mowi, bo we Wrocku bywam baaardzo rzadko, ale z pomoca mapy to sie czlowiek zorientuje W sklepach z orginalnymi sukniami na pewno jest duzy wybor, ale tez i ceny sa duzo wyzsze niz w zwyklych salonach. Ciekawi mnie wlasnie jak ceny sie ksztaltuja w tych normalnych sklepach, gdzie suknie sa szyte, a nie sprowadzane i oczywiscie czy mozna znalezc cos ciekawego, czy jednak wybor jest maly a ceny rownie wysokie.
Ja narazie nie szukam na powaznie suknie, bo jeszcze duzo za wczensie, ale orientuje sie cenowo na co mam sie przygotowac i na co bedzie mnie stac. Jak skoncze egzaminy to wezme jakas dobra kolezanke i pochodzimy sobie obejrzec co maja w salonach, jakie sa warunki iczy cokolwiek mi sie spodoba, bo z moim gustem to ciezko cos znalezc. Zawsze musze miec wszystko idealne A takie rzeczy ciezko znalezc

[zolza20]

Obiecalam napisac jak bylo na 1-wszej wizycie u kracowej,ktora okazala sie suppper babka!!!!Dla niej nie bylo w niczym zadnego problemu,miezylam mase sukni,by ocenic w jakim fasonie jest mi najlepiej.Nawet moj pryzszly zrobil mi foto w jakiejsc z kolejnych sukien,fakt aurat ta nie byla moja wymazona,ale nabazie innych wyszedl wzor mojej Swietnie sie przy tym bawilam i co najwazniejsze szycie + bolerko+welon gratis mam za 600zl.Eh..Nio i jak wam sie fotka podoba??Troszu sie wyglupialam przy tym

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez zolza20

Nio i jak wam sie fotka podoba??Troszu sie wyglupialam przy tym

dobrze dobrana suknia do figury, ciekawy materiał na gorsecie, chyba welon byłby lepszy bez lamówki, lamowka dodaję ciężkości.

[TeresaZ]

Napisane przez zolza20

Obiecalam napisac jak bylo na 1-wszej wizycie u kracowej,ktora okazala sie suppper babka!!!!Dla niej nie bylo w niczym zadnego problemu,miezylam mase sukni,by ocenic w jakim fasonie jest mi najlepiej.Nawet moj pryzszly zrobil mi foto w jakiejsc z kolejnych sukien,fakt aurat ta nie byla moja wymazona,ale nabazie innych wyszedl wzor mojej Swietnie sie przy tym bawilam i co najwazniejsze szycie + bolerko+welon gratis mam za 600zl.Eh..Nio i jak wam sie fotka podoba??Troszu sie wyglupialam przy tym

Nie polecam tej krawcowej. Słyszałam, że jest dobra, ale gdy tam pojechałam, wyszłam w ciężkim szoku po 5 minutach. To ciężko opisać. Na wieszakach wisiały oddane suknie, beznadziejnie odszyte, wystające nitki, a modele jak z przed 10 lat. Bolerka takie, że w ciucholandach mogłyby wisieć. Nie jestem jakaś zmanieryzowana, moja mama i teściowa też były w szoku, że kobieta ma tak dobrą opinię. One znają się trochę na szyciu.
Co z tego, że welon gratis skoro nosiło go już pewnie ze 100 dziewczyn.
Nie piszę tego by obrazić Zolze. Każdy ma inne wymagania i wizję swojej sukni.
Dodatkowo kobieta ta okazała się niesłowna w stosunku do nas oraz do innej pani, która była umówiona.

[zolza20]

Ale czy my mowimyo tej samej pani z Brzegu??ktora ma salon w Berlinku???Bo z tego co wiem to welon szyje mi indywidalnie do sukni a nie daje mi jakis uzywany...

[TeresaZ]

Tak, chodzi o panią z Brzegu. Poznałam po zdjęciu Z tym welonem to na logikę jest tak, że skoro oddaje się tam suknię i welon to napewno go nie wyrzucają tylko dają znowu jako gratis. Ja, jak sie dowiadywałam, to cena była ok 400 zł pod warunkiem zwrotu sukni. Zatem co one robią z tymi sukniami? Może przerabiają i wykorzystują przy następnych sukniach? Taka myśl mnie naszła, ponieważ kobieta powiedziała mi, że mają pełno sukni do mierzenia i wypożyczenia, a na miejscu okazało się, że wcale ich dużo nie jest i są w kiepskim stanie. Mówiła także, że mają pełno katalogów, a na miejscu były trzy - takie same . Kolejną rzeczą jest fakt, że na manekinie była taka suknia, że żadna dziewczyna, by jej nie ubrała, nawet biorąc pod uwagę różne gusta. To był model jak na wesele Jagny z Chłopów - taki mi się skojarzyła ;-) Miała falbanki i podoszywane kwiatki urwane chyba ze sztucznego bukietu . Uciekłyśmy, ponieważ jeśli na manekiny zakłada się suknie będące chlubą salonu to ja dziękuję.
Nie denerwuj się, ja tylko wyrażam swoje zdanie.
Każdy robi tak, jak mu się podoba

[zolza20]

Oki rozumiem,tylko z tym welonem to nie jest tak ze ona szyje go za darmo jako gratis,ona go mi szyje za free i daje mi po slubie za darmo do domu na pamiatke.A welon szyty jest indywidualnie.Fakt suknia na manekinie stoi dlugo i jest nie w stylu nowoczesnym ale ten model to tylko tak o stoi,w srodku sa suknie tylko po oddaniu albo tylko do zmierzenia dla przysz;ych mlodych w celu ustalenia fasonu,gdyz np.ja szyje cala od nowa,ale dzieki temu ze przymierzalam u niej pare fasonow wiem w czym mi dobrzeTakze nie oceniam krawcowej tak zle,zlreszta zobacz ile ona ma klientek,na dzis miala rozpoczeych 30sukien a ot chyba o czyms swiadczy prawda.

Pozdrowka

[Masza_20]

Zolzo, nie przejmuj sie, kazdy moze wyrazac swoje zdanie. Skoro ty uwazazsz ze bedzie ok to dobrze. Rzeczywiscie jesli babka ma wiele klientek to albo ze wzgledu na wyjatkowa oferte (bo trzeba przyznac ze jak przeczytalam cene to juz chcialam pisac o jej adres, szkoda ze z Brzegu a nie Opola) albo poprostu jest dobra. Czasem wyglad salonu albo postawa pani nie musi swiadczyc o jakosci uslug. Zastanawia mnie tylko to ze skoro naprawde warunkiem ceny jest oddanie potem tej sukni (czyli cos w stylu wypozyczenia) to nasowa sie mi to samo pytanie co Teresie, co ta babka robi z tymi sukniami. Zawsze moze sprzedac, albo wypozyczac, oby tylko klientki byly informowane ze dana rzecz nie jest nowa.Ogolnie na chlopski rozum myslac, to przeciez musialaby miec ogromny magazyn zeby te wszystkie suknie pomiescic!

A tak wogole to daleko jest od Opola?? Jak wczesniej przed slubem trzeba sie zglosic, zeby sie zalapac na termin? No i najwazniejsze, jakie sa ceny jesli che sie jednak zatrzymac suknie? Czy moze babka szyje tylko pod warunkiem zwrotu?

[K.D.]

Witam Was serdecznie
widze ze dyskusja na temat krawcowej z "berlinka" w Brzegu wrze. Ja tez bede szyla u niej moja suknie i to na trzy dni przed slubem pare moich kolezanek szylo rowniez u niej swoje suknie i byly bardzo zadowolone. kobieta na prawde zna sie na rzeczy i szyje dokladnie to co sie komu tylko spodoba. ja ufam jej w tym wzgledzie calkowicie To prawda ze caly ten jej sklepik nie wyglada zachwycajaco ale i tak wiekszosc jej klientek ma juz upatrzone wzory sukien i szyje je na zamowienie.
Nie wiem co ona robi zpozniej z tymi sukniami. Jezeli ktos chce zostawic jej swoja suknie to placi 600 zl, a jezeli chce ja sobie po slubie zostawic to koszt wynosi ok. 1300 zl wiec jest wybor.

Masza20 Brzeg jest jakies 45 km od Opola

Pozdrawiam

[Masza_20]

To chyba naprawde rozsadna propozycja. A macie pojecie ile ogolnie posztuje szycie sukni slubnej, w salonach i u prywatnej krawcowej? Znacie kogos dobrego z Opola lub okolic Nysy?? Tez chyba bede musiala szyc, bo w salonach nigdy nie trafia sie suknia ktora mi sie idealnie podoba. Zreszta chyba jest drozej, jak myslicie?

K.D. Podziwiam cie! Chyba musisz miec stalowe nerwy, jesli sie decydujesz na szycie sukni 3 dni przed slubem! Ja bym chyba z nerwow nie spala, poki bym jej juz nie zobaczyla, bo co jesli cos poszloby nie po twojej mysli?? Poprawki trwaja Podziwiam! Buzka.

[K.D.]

Masza20 ja niestety nie mam wyjscia z ta suknia bo w Polsce bede dopiero 3 dni przed slubem. chcialam kupic gotowa suknie ale w salonach w rozmiarze 44 to niestety nie posiadaj albo jak juz to niestety fason nie ten
Moja mam byla we Wroclawiu we wszystkich salonach i tam tez szyja a koszt jest zalezny od wybranego modelu sukni miedzy 1500 a 3000 zl. moja wymarzona to koszt 2750 zl i tez by uszyli w 3 dni. Babki w salonach mowily ze to dla nich nie nowosc szyc w tak krotkim czasie.
Mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze. Pozdrawiam sedecznie

[Masza_20]

To wytłumacz mi K.D. jak to jest. Skoro panie z salonow juz przywykly do szycia sukien w 3 dni, to po jakiego grzyba, gdziekolwiek nie pojdziesz to mowia, ze trzeba zamowic suknie conajmniej 3 miesiace przed slubem!!! Po co zatem ten pospiech skoro one to zrobia w 3 dni Paranoja jak ze wszystkim. Irytuje mnie to strasznie!!! Mysle ze miesiac wczensiej, no nawet 1,5 spokojnie by im starczyl na uszycie na spokojnie sukni i jeszcze 1000 ewentualnych poprawek i przymiarek, skoro szycie sukni zajmuje ok 3 dni. Po co sie wiec tak spiesza?? Panien młodych jak narazie nie brakuje i chyba nigdy nie braknie. To taka moja mala reflekcja Czesto mnie to wszystko dziwi!! Pozdrawiam!

[TeresaZ]

Z tego co ja się orientuję to ceny są inne niż napisała K.D. 400 -600 zł gdy suknię oddajemy, gdy chcemy na własność 600-900 zł, wpożyczenie ok 250 zł. Za 1300 zł to by nie była żadna okazja, bo ja za tyle mam suknię z salonu. Ja nie twierdzę, że kobieta szyje totalnie źle, bo faktycznie ma dużo klientek. W zasadzie chodzi mi o to, że jej suknie nie przypominają sukien ze sklepów, które są uszyte fachowo, jakoś tak poprostu inaczej. Naprawdę się różnią. Np. gdy suknia jest z rękawkami to mają one lamówki, uszyte jak na domowej maszynie - mi się to nie podoba. Gorsety nie są usztywnione jak te salonowe. Na pytanie mojej mamy, czy nie mogą być bardziej sztywne, pani powiedziała, że można zrobić więcej warstw materiału.

Masza - wiem, że na trasie do Wrocławia (przed obwodnicą) chyba koło zjazdu do Dąbrowy Niemodlińskiej jest reklama szycie sukien. Nie byłam tam, ale słyszałam, że dobrze szyje. O pani z Brzegu też tak słyszałam
W Opolu zaś najtańsze suknie są w Rzemieślniku.

[madzik1000]

Napisane przez Masza_20

To wytłumacz mi K.D. jak to jest. Skoro panie z salonow juz przywykly do szycia sukien w 3 dni, to po jakiego grzyba, gdziekolwiek nie pojdziesz to mowia, ze trzeba zamowic suknie conajmniej 3 miesiace przed slubem!!! Po co zatem ten pospiech skoro one to zrobia w 3 dni Paranoja jak ze wszystkim. Irytuje mnie to strasznie!!! Mysle ze miesiac wczensiej, no nawet 1,5 spokojnie by im starczyl na uszycie na spokojnie sukni i jeszcze 1000 ewentualnych poprawek i przymiarek, skoro szycie sukni zajmuje ok 3 dni. Po co sie wiec tak spiesza?? Panien młodych jak narazie nie brakuje i chyba nigdy nie braknie. To taka moja mala reflekcja Czesto mnie to wszystko dziwi!! Pozdrawiam!

jak rozmawialam z pania z salonu, w ktory kupilam moja sukienke, to powiedziala ze dobra krawcowa szyje sukienke w 5 godzin. potem troche czasu zajuje ew. ozdobienie koralikami itp.
mysle, ze daja takie dlugie terminy dlatego, ze maja duzo klientek. okres wakacji to wysyp slubow i po prostu by nie zdazyly jakby wszystkie panny mlode przyszly na 3 dni przed.

p.s. dziewczynyn trzymajcie jutro za mnie kciuki

[Masza_20]

Teresko te reklame tez czesto widze, jest chyba ze Wrzoskach o ile sie nie myle, czesto tamtedy jezdze. O Rzemieslniku tez slyszalam duzo dobrych opinii, ale mysle ze moze szycie u krawcowej bedzie tansze. Nie wiem juz sama, ale jeszcze mam duzo czasu do namyslu. Dzieki wielkie. Pozdrawiam.

Madzik, napewno bedziemy trzymaly i zyczymi powodzenia!

[TeresaZ]

Przypomniałam sobie, że na Malinie kobieta szyje suknie. Nie znam cen ale wiem, że jej suknie są w sprzedawane w sklepie koło Mody Polskiej. Możesz iść i zobaczyć jak są uszyte. Moim zdaniem bardzo dobrze i fachowo. Mam gdzieś nr telefonu to napiszę Ci na priva jak będziesz chciała.
Słyszałam też, że w miejscowości Lubienie koło Skorogoszczy ktoś szyje suknie ale na tym moja wiedza się kończy
Ja też chciałam uszyć suknię bo taniej wychodzi, ale jak pojechałam do Brzegu to już bałam się ryzykować i wybrałam w Rzemieślniku. Zaletą sklepu jest to, że suknię przymierzasz i wiesz, że jak uszyją nową to będzie identyczna. Do krawcowej idzie się z wybranym modelem ale efektu końcowego tak naprawdę się nie zna. Krawcowa musi być bardzo dobra, bo inaczej zaoszczędzi się pieniądze ale nie nerwy.

[Masza_20]

Teresko bardzo bym cie prosila o ten nr tel, bylabym ci bardzo wdzieczna za jego przyslanie. Suknie kolo Mody Polskiej sa bardzo ladne i szyja je fachowo co sie przekonalam kiedy chodzila z przyjaciolka wybierac jej suknie. Rzemieslnik tez jest wporzadku, za to w Slimaku u gory, moim zdaniem, suknie sa zbyt drogie, a na dole, troche tandetne i staromodne.

Pewnie ze wolalabym zamowic w salonie, sukienke ktora bede mogla wczesniej przymierzyc i bez stresu, ze cos bedzie nie tak. Jednak ciezko znalezc w salonie taka sukie ktora w 100% odpowiada oczekiwaniom, wiec i tak na jedno wychodzi, ze przy pewnych zmianach nie ma sie pewnosci jaki bedzie efekt koncowy. Tak jak u krawcowej. Jeszcze sie namysle, zalezy jaka bedzie roznica w cenie i czy akurat cos ciekawego znajde

[dagastop]

Byłam w weekend w Rolniku - przechodziłam i wpadłam.
Co myslicie o sukienkach w tych salonach?
Podobaja sie Wam?
Pozdrowienia

[kejcik77]

Cześć dziewczyny
Nie wiecie czy w Opolu są jakieś komisy z kieckami? Upatrzyłam sobie kieckę (a właściwie 2) w salonie na Kośnego, ale szkoda mi wydawać 2100 albo jeszcze gorzej 2300 bo tyle kosztują. Chciałabym poszukać w komisach - bo pani mówiła, że kilka dziewczyn sie na nie skusiło. Chodzi mi konkretnie o suknie rybki z firmy classa.
Wstawie zdjecia - może którejś z Was rzuciła sie gdzieś taka w oczy.
A tak poza tym to podobaja Wam sie takie sukienki?? Mierzyłam je, wydaje mi sie że dobrze wyglądam ale.. No właśnie - nie jestem zbyt szczupła - mam 1.64 wzrostu, ważę 60kg - czy wypada mi iść w takiej kiecce??