Scent Bar XVII

[justynaneyman]

Siekiera u mnie wisi w powietrzu- mamy się gdzieś wybrać, ale wszystko się ślamazarzy...dla Wojtka plaża to kąpiel i wygrzewanie się na słońcu, dla mnie umordowanie w lataniu za Guciem, pilnowanie, żeby sobie czapeczki nie zdjął, żeby się nie utopił i żadnej chwili dla siebie. Co tu, kurczę, wymyślić???
Atmosferę podgrzewa też zupa szczawiowa, która po radykalnej zmianie otoczenia wygląda po prostu idiotycznie- no wyobraźcie sobie, że ktoś Wam przynosi zupę(z jajkiem i muchą) na basen??? Taka jest kolorystyka.

[agnes_bdg]

nadrobiłam.....
boshe ale jestem chora, coś mi sfiksowały jelita i nie wiem po czym.

Jestem w szoku Skarbiatko - to jest chore, co teściowa uprawia.
Albo się odetnijcie od niej zupełnie albo walczcie o swoje.

Moja rodzina jest super pod względem finansowym, nie mogę nic powiedzieć, jesteśmy szczerzy wobec siebie, niezależnie od dochodów.
ale męża to porażka.
Pozwolił cwanej siostrze przepisać mieszkanie, które było wcześniej na niego, bo ich matka narobiła tam długów.
Ona je wynajęła a jemu ściemnia, że jeszcze spłaca długi. Mieszkanie jest ich po połowie ale już wiem, że będzie kombinować jak go wyrolować i będzie zasłaniać się długami bezendu. A jak mojemu mówię o tym, żeby walczył o swoje i albo niech ona sprzeda i podzieli albo niech spłaci mu połowę to się obraża
mi na tym mieszkaniu nie zależy, ale niechby nasze dziecko miało już cokolwiek na przyszłość.
Eh z rodziną to najlepiej na zdjęciu...

Napisane przez Redhaired Witch

A ja byłam dziś na USG i zaiste cionsza, 5-6 tydz więc jeszcze nie wiadomo czy wszystko ok a i rzyganko dopiero przede mną, jak słodko

Wiedźmo - no to mogę oficjalnie gratulować
Uważaj na siebie i na fasolkę

Idę się położyć... Umieram.... Nic nie jem dziś.....

[skarbiatko]

Napisane przez melkmeisje

Dzisiaj raczej tylko do 16, jutro do wieczora (w niedzielę), bo wszyscy wyjeżdżają po weekendzie i się rozliczają itd. A że w praktyce żadna doba hotelowa tu nie obowiązuje, to muszę czekać do 20 aż wszyscy raczą zapłacić i wyjechać
Ale nie ma co narzekać, skoro płacą za siedzenie na tyłku przez większość dnia. Poza tym już tylko dwa tygodnie zostały. A później bardzo przyjemne wydawanie kasy

aaaa to wiesz co..tyle dobrego,że siedzenie a nie zapitalanie

Napisane przez Maja102

no co Ty, Skarbuś...

no tak, stara torba i skarbiatko kiedyś mnie to bawiło jak TŻ tak o mnie mówił a teraz czuję sie jak gupi gupek



Agnes...ja bym własnie chciała sie odciąć,ale się nie da chyba,bo jak ja tam nie jeżdżę to ona przyjeżdża co jest jeszcze gorsze.. z nienacka bez zapowiedzi w dodatku

[justynaneyman]

Dylemat- zmienić kolorystykę i zostawić zupę czy zostawić lazury i dać np rybę na talerzu lub klopsik?
To fragment:
Załącznik 3331035

[skarbiatko]

Napisane przez justynaneyman

Dylemat- zmienić kolorystykę i zostawić zupę czy zostawić lazury i dać np rybę na talerzu lub klopsik?
To fragment:
Załącznik 3331035

zmienić kolorystykę bo smutna ta szczawiowa,jajo za to piękne

[madziczka]

Zostawiłabym lazur i jajo

[melkmeisje]

Napisane przez agnes_bdg

Wiedźmo - no to mogę oficjalnie gratulować
Uważaj na siebie i na fasolkę

O właśnie - Red serdecznie gratuluję małego Redsika
Cieszysz się w ogóle?

Napisane przez skarbiatko

aaaa to wiesz co..tyle dobrego,że siedzenie a nie zapitalanie

No dokładnie... Jak patrzę np. na dziewczyny w kuchni jak zachrzaniają w tym ukropie po 12 godzin praktycznie codziennie, a później jeszcze wracają rowerem do domu po 7 km przez las, to ja powinnam jak na skrzydłach do tej roboty latać. Tym bardziej, że dla mnie to taka praca na chwilę, a w perspektywie mam superwakacje i w ogóle jakieś inne plany na życie... dzieci nie mam do wykarmienia.

Właśnie tak a propos to znów mnie dziwi ludzkie podejście. Praca sezonowa, babki (te z kuchni) wiedzą, że tylko do końca września, a później nie wiadomo co. W domu dzieci i mąż-nierób. A dzień po wypłacie jadą wszystkie do miasta, do fryzjera, na solarium (!), chwalą się, jakich to pierdół na rynku nie nakupowały. Zarobią tu całkiem nieźle, to fakt, ale ja bym chyba wolała te pieniądze oszczędzać, bo bym się bała na ich miejscu, że zimą nie będzie co do gara włożyć Moja mama mówi, że 20 lat temu było to samo u nich na wsi - dzień po wypłacie szyby w czekoladzie, a tydzień później kobity przychodziły od babci kasę pożyczać, bo na chleb nie było. Ech, ludzie.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez justynaneyman

Dylemat- zmienić kolorystykę i zostawić zupę czy zostawić lazury i dać np rybę na talerzu lub klopsik?
To fragment:
Załącznik 3331035

Ja bym kolor tej serwety zmieniła, bo za zielono jest i faktycznie wygląda jak na kafelku basenowym trochę.

[gryx82]

Napisane przez Florens

co ja robie, tu, co ja tu robiię

prawie się udało

No

Napisane przez Miciel

gryniek, żebyśma się o głupiego zamka nie pokłócili!

On nie jest głupi, on jest außergewöhnlich i wiążą się z nim wspaniałe Erinnerungen

Napisane przez madziczka

Gryksiu - co to jest Arizona?

Najsłynniejsze i najlepsze polskie wino

Napisane przez Maja102

Grysiek, ja sobie siatkę na okno założyłam - otwieram do woli, a żadne paskudztwo nie wchodzi

W akcie desperacji też to chyba zrobię (desperacji, bo skończy się nocne palenie w okienku)

Napisane przez skarbiatko

W końcu powiem małpie i sie skończy parada karzełków

Napisane przez Maja102

P.S. Grysiek, wiesz, że u mnie są aż 2 stodoły?

Łaaał, jakie pole do popisu

Maja, współczuję zapierdalania w czasie żniw

---

Ledwo co żem wstał, a już wk**w na cały świat

[Maja102]

Napisane przez justynaneyman

Dylemat- zmienić kolorystykę i zostawić zupę czy zostawić lazury i dać np rybę na talerzu lub klopsik?
To fragment:
Załącznik 3331035

może walnij serwetę w czerwoną kratke - będzie waliło ceratami z prl, a jednocześnie wzmocni kontrast z zielenią

Napisane przez melkmeisje

O właśnie - Red serdecznie gratuluję małego Redsika
Cieszysz się w ogóle?

Redsika mi się to z piwem kojarzy

Co do tych lasek, o których opowiadałaś... ech, różne bywają wiejskie i małomiasteczkowe mentalności
(moje kuleżanki przykładem)

Napisane przez gryx82

On nie jest głupi, on jest außergewöhnlich i wiążą się z nim wspaniałe Erinnerungen

móe po ludzku, bo nie rozumiem

Napisane przez gryx82

W akcie desperacji też to chyba zrobię (desperacji, bo skończy się nocne palenie w okienku)

to tylko 1 masz? ja mam 4 okna

Napisane przez gryx82

Łaaał, jakie pole do popisu

POLE to ja mam za stodołami

[winter76]

właśnie piekę gofry z nudów

[skarbiatko]

Napisane przez winter76

właśnie piekę gofry z nudów

łooo matko to musi być ekstremalna nuda,musiałabym się nudzić z rok żeby coś porządzić w kuchni

jeszcze tam nie weszłam w sprawie obiadu

[gryx82]

Napisane przez justynaneyman

Dylemat- zmienić kolorystykę i zostawić zupę czy zostawić lazury i dać np rybę na talerzu lub klopsik?

Zmieniłbym serwetę na taką w biało-czerwoną kratę (Maja )

Napisane przez Maja102

móe po ludzku, bo nie rozumiem

außergewöhnlich - wyjątkowy, nadzwyczajny

Erinnerungen - wspomnienia

to tylko 1 masz? ja mam 4 okna

W pokoju? W szklarni mieszkasz?

POLE to ja mam za stodołami

No proszę, jak się wszystko ładnie uzupełnia

Napisane przez winter76

właśnie piekę gofry z nudów

Ja patrzę się w niebo i rozmyślam, czy warto kosić trawę, bo może padać zacznie A gofry bym sobie zjadł (tylko gofrownicę mamy ch**ową - nagrzewa się dwie godziny, a i tak nie dopieka i gumowe wychodzą)

W nocy znów użeranie się z komarem/ami... chciałem wziąć psikacza na owady i rozpylić w pokoju, ale bałem się, czy aby obudzę się rano

[winter76]

Moja gofrownica coś szwankuje-od góry mniej dopieka ale i tak są dobre

[MichailK]

Napisane przez winter76

Moja gofrownica coś szwankuje-od góry mniej dopieka ale i tak są dobre

Zamknięta lepiej opieka...

[justynaneyman]

No to mi doradziliście...właśnie czerwona krata była i wyglądała wstrętnie

[skarbiatko]

Napisane przez justynaneyman

No to mi doradziliście...właśnie czerwona krata była i wyglądała wstrętnie

stół/ obrus trzaśnij na ludowo

[Maja102]

Napisane przez winter76

właśnie piekę gofry z nudów

podeślij parę

Napisane przez skarbiatko

łooo matko to musi być ekstremalna nuda,musiałabym się nudzić z rok żeby coś porządzić w kuchni

jeszcze tam nie weszłam w sprawie obiadu

Napisane przez gryx82

Zmieniłbym serwetę na taką w biało-czerwoną kratę (Maja )

Napisane przez gryx82

W pokoju? W szklarni mieszkasz?

nie... mam po prostu 4 okna, tak w jednym ciągu, na całą jedną ścianę w pokoju
(dom był projektowany z 50 lat temu przez jakiegoś warszawskiego architekta i sobie popłynął...)

Napisane przez gryx82

Ja patrzę się w niebo i rozmyślam, czy warto kosić trawę, bo może padać zacznie

nie warto - kiedyś i tak popada

Napisane przez gryx82

W nocy znów użeranie się z komarem/ami... chciałem wziąć psikacza na owady i rozpylić w pokoju, ale bałem się, czy aby obudzę się rano

Uff, mam wolną chwilę - szwagier swoim szatańskim wynalazkiem narzuca straszne tempo
(odwalił sobie nowiuśki, wielgachny kombajn, to jak kosi to zapiernicza jakby po szosie jechał )

Korzystając z czasu zrobiłam porządki w paru szufladach - jejku, ile ja biżuterii mam naliczyłam 10 krzyżyków (w tym celtycki i ze smokiem), 4 kamee, jakieś kolie, czachy, rogi, koraliki...
Jeszcze tylko wilka sobie dokupię i wsio

[winter76]

Napisane przez MichailK

Zamknięta lepiej opieka...

No patrz,zapomniałam zamknąć

E nie,jednak zamknęłam

[gryx82]

Napisane przez MichailK

Zamknięta lepiej opieka...

Napisane przez justynaneyman

No to mi doradziliście...właśnie czerwona krata była i wyglądała wstrętnie

Serio? No to nie wiem... może jakiś rustykalny, drewniany stół, jak Skarbek pisze? Serweta z ludowym haftem?

Napisane przez Maja102

nie... mam po prostu 4 okna, tak w jednym ciągu, na całą jedną ścianę w pokoju

Ale te okna to osobno są, czy jedno dzielone?

nie warto - kiedyś i tak popada

Wiem Ale ostatni raz kosiłem ją 1. czerwca (!), więc chyba już czas

[Maja102]

Napisane przez gryx82

Ale te okna to osobno są, czy jedno dzielone?

no tak jedno, podzielone na 4 części (każda po 1,5 wysokości i otwierana osobno)

Graliście już w gre Bitwa o krzyż?
http://bitwaokrzyz.pl/

[gryx82]

Napisane przez Maja102

no tak jedno, podzielone na 4 części (każda po 1,5 wysokości i otwierana osobno)

A ja już wyobrażałem sobie pokój długości szkolnego korytarza Teraz to już wiem, o so chosi

[hecate]

Wieczorem ide na domowke - heh i nawet nie chce mi sie rzygac na te mysl.
Zmuszaja mnie do grania w guitar hero... alkohol i zarcie mam wiec powinno byc luz

Od wtorku do dzis wyslalam 700 wiadomosci tekstowych - jak to zobaczylam to smiac sie zachcialo. Nic dziwnego, ze szef mi powiedzial, ze skonfiskuje mi telefon i zapytal czy mi przyrosl do reki. Haha

[MichailK]

Napisane przez hecate

Zmuszaja mnie do grania w guitar hero... alkohol i zarcie mam wiec powinno byc luz

Problem Guitar Hero zniknie, gdy pierwszą solówkę zakończysz jak Van Halen

[rachell111]

Napisane przez skarbiatko

łooo matko to musi być ekstremalna nuda,musiałabym się nudzić z rok żeby coś porządzić w kuchni

jeszcze tam nie weszłam w sprawie obiadu

TŻ gotuje ??????

jezu jaka szkoda że on tych braci już ma pożenionych

[Miciel]

łobrazek

[hecate]

Maja - posikalam sie z tej gry

[rachell111]

Napisane przez Miciel

łobrazek

bezcenne

[dzika truskawa]

Napisane przez gryx82

A! Byłbym zapomniał - Maja, napisz tej "koleżance", że jest żałosna i niech spada na drzewo (to najdelikatniejsza sugestia)

eeee tam, po co tu cokolwiek pisać... Normalnie się zachowywac jakby nic nie napisała, przynajmniej w stosunku do brata. Jak sam nic nie powie to można uważac sms za niebyły moim zdaniem.

Napisane przez rachell111

Truskawo - ten oto krem ma radarowe mieć właściwości https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...a-mlodosci.htm

Wow, no naprawdę, nauka poszła do przodu

Dla mnie ten rodzaj marketingu to antyreklama, pamietam taki krem Givenchy za pieronskie pieniądze, o którym producent twierdził, że dzięki niemu każda komórka skóry jest otoczona czasteczkami musującej wody

Napisane przez Maja102

ja jestem wyjątkowo oporna

I całe szczęście

Napisane przez skarbiatko

jejciu ale mam głupi nick

ja mam głupszy, bezdyskusyjnie

Napisane przez justynaneyman

Siekiera u mnie wisi w powietrzu- mamy się gdzieś wybrać, ale wszystko się ślamazarzy...dla Wojtka plaża to kąpiel i wygrzewanie się na słońcu, dla mnie umordowanie w lataniu za Guciem, pilnowanie, żeby sobie czapeczki nie zdjął, żeby się nie utopił i żadnej chwili dla siebie. Co tu, kurczę, wymyślić???
Atmosferę podgrzewa też zupa szczawiowa, która po radykalnej zmianie otoczenia wygląda po prostu idiotycznie- no wyobraźcie sobie, że ktoś Wam przynosi zupę(z jajkiem i muchą) na basen??? Taka jest kolorystyka.

Napisane przez agnes_bdg

boshe ale jestem chora, coś mi sfiksowały jelita i nie wiem po czym.

Napisane przez justynaneyman

Dylemat- zmienić kolorystykę i zostawić zupę czy zostawić lazury i dać np rybę na talerzu lub klopsik?
To fragment:

mi się podoba Chociaż może faktycznie barszczyk byłby lepszy

Napisane przez gryx82

Ja patrzę się w niebo i rozmyślam, czy warto kosić trawę, bo może padać zacznie A gofry bym sobie zjadł (tylko gofrownicę mamy ch**ową - nagrzewa się dwie godziny, a i tak nie dopieka i gumowe wychodzą)

Ciekawe czy pobliska gofrownia będzie otwarta Narobiłeś mi strasznej ochoty na gofry

Napisane przez Maja102

Korzystając z czasu zrobiłam porządki w paru szufladach - jejku, ile ja biżuterii mam naliczyłam 10 krzyżyków (w tym celtycki i ze smokiem), 4 kamee, jakieś kolie, czachy, rogi, koraliki...
Jeszcze tylko wilka sobie dokupię i wsio

Zazdroszczę ci, że wiesz, kiedy wystarczy. Bo ja jak sprzątalam śmietnik widoczny na zdjęciu przypomniałam sobie, że mam jeszcze trzy pudełka, których zawartości nie zaprezentowałam I oczywiście - nigdy dość...

Napisane przez Maja102

Graliście już w gre Bitwa o krzyż?
http://bitwaokrzyz.pl/

[vesenka]

jaki dziwny dzień dzisiaj. Mogłabym spać bez przerwy TŻ na szczęście zrobił obiad. A ja chyba zaraz wracam spać.

[dzika truskawa]

A ja mam poważny, życiowy dylemat: jakie perfumy zabrać ze soba nad jezioro?