Dieta South Beach od poniedziałku, 18.06.06r. KTO ZE MNĄ?;>

[wiewioreczka]

ja dzisiaj 2 dzien drugiej fazy, ale wczorajszego wole sobie nie przypominac ... wiec moge liczyc ze dzis dzien 1, bo wczorajszy nie byl dniem wogole dietetycznym i nie moznaby go podciagnac do zaadnej diety, nawet takiej, ktora pozwala na bardzo wiele...
wiec dzis 1 dzien faza 2
sniadanie: otręby jablkowe z kefirem 0%

[sylwia18]

Napisane przez katie-lee

Mam pytanie: czytałam, że w I fazie można schudnąć 5-6 kg. CZy to nie za dużo jak na 2 tygodnie ?

Katie w pierwszej fazie traci się głownie wodę więc myślę że nie ma co się obawiać

[Marisa]

Ja dzisiaj jestem trzeci dzień na SB i muszę przyznać że całkiem nieżle sobie radze powiedziałabym że nawet nie bardzo chce mi się jeść jedyne czego mi brakuje to przekąski typu paluszki i ciasteczka.
Ps.Wydaje mi się że już chudnę ha ha ha.Trzymajcie się mocno.

[sylwia18]

no dobra...narzekałam, narzekałam, narzekałam a od jutra już na 100% biorę się za SB już lista zakupów przygotowana i jadę do sklepu a że wytrwam to wiem bo jak sie za cos zabiorę to nie już nie odpuszcze

[wiewioreczka]

przykro mi ale moja terazniejsza dieta troszke za mocno odbiega nawet od 2 fazy dzis praktycznie same owoce, pomijajac otręby (JABLKOWE) z kefirem na sniadanie to nic innego oprocz owocow nie bylo nie zebym zle sie z tym czula, po prostu wydaje mi sie ze moja dieta nie nosi nazwy SB, wytrwalam 14 dni w 'rygorystycznych' zasadach 1 fazy, i zgrzeszylam tylko 3 razy (za to jak ..) i chcialam kontynuowac diete w fazie 2 jednak wczorajsza wyzerka + dzisiejsze owoce chyba dyskfalifikuja mnie jako 2fazowiczke

moj obiad: ok 2 garsci czeresni + jakies 15 dag truskawek zmiksowanych z mlekiem 0,5%

i na kolacje rowniez planuje truskawki

[guleczek]

no ja jestem dokładnie 9 dzień w I fazie, nie zostało mi już wiele do końca ale w sobotę zrobię ciasto - tort na zimno (advokatowo śmietankowy) bo mamusia ma imieninki, no ale powiedziałam że zjem tylko malutki kawałeczek w sobotę i malutki w niedzielę. Potem od poniedziałku pociągnę jeszcze tydzień tak jakby I fazę (dodam tylko kilka truskawek załóżmy 2 dziennie- albo i nie) a potem spokojnie na II fazę. Ten tydzień dodatkowego rygoru to będzie takie odpokutowanie za te ciacho które mam zamiar zjeść

No! będzie dobrze (właśnie zauwarzyłam ze mam żebra! jakis rok temu nie podejrzewałabym siebie o posiadanie ich )

[madziaana]

A ja 2 dzien (bo zaczynalam od nowa)
I chm.. na sniadanie zjadlam pół puskzi faoski czerwonej później MEGA GRZECH ..zjadłam FRUITELLE.. ciekawe ile ma kalori.. bo ponoc do 75 mozna..
No..dalej... plasterek fleta z kurczaka, 1/4 ogórka zielonego i jeszcze zjem... kalafiora mamusia własnie gotuje hehe

[sylwia18]

mój pierwszy dzień na sniadanko o 6 była sałatka grecka, teraz zjadłam miseczke gotowanej młodej kapustki pycha

[stokrotka:)]

A powiedzcie mi czy dozwolone są na tej diecie produkty smazone na oliwie z pestek winogorn???
Planuję rozniwez rozpoczac diete SB

[Marisa]

Wydaje mi się że tak ja osobiście smaże na oleju rzepakowym.

[moriam]

hihi-stokrotka, marisa macie praktycznie taki sam avatarek
myslalam ze dubel-a potem-ta sama dziewczyna zadaje pytanie, by zaraz na nie sobie odpowiedziec>
ja smaze na oliwie z oliwe-z pierwszego tloczenia!
dzisiaj na obiadek wysmazylam taki miks: jajeczko filet z mintaja, kalafiorek, cebulka, wszystko wymemlane, doprawione bazylia i oregano!mmm..pychota!

[sylwia18]

u mnie na obiadek byl omlet z bialek ze szpinakiem i serkiem topionym light pyszne było a na kolacje kalafiorek

[sylwia18]

tak w ogóle to podoba mi się ta dieta jestem najedzona, same smakołyki wcinam i ponoć mam jeszcze chudnąć czekam na efekty

[Soleil_1981]

Cześć Dziewczyny!

Trochę się nie odzywałam bo miałam strasznie dużo do roboty no i trochę też dlatego, że nawaliłam. W poniedziałek - 6 dnia I fazy - zjadłam kawałek ciasta a potem sałatkę z ziemniakami No więc zaczełam od nowa!!! A już tak dobrze mi szło. No cóż - moje ludzkie słabości wzieły górę!
Oby po raz ostatni!

Trzymajcie kciuki za mnie!

Pozdrawiam!

[madziaana]

A ja dzsiaj 3 dzien.
Na sniadanie rano jajko ugotowane, później zjdałam sałatke grecką.. i troche podjadłam fety (light) a teraz zjadłam ogórka kisoznego, 2 plastry fety i 2 plastry sera żółego.. yh..
I zaraz chyba coś jeszcze zjem bo głodna jetsem, się nachodziłm.. hehe

Wiem, ze zgrzeszylam z tym serem żółtym...ale nie mogłam sie powstrzymac..

Ps.
Chyba zjem jeszcze jednego opgórka..

Pozdrawiam;*

[sylwia18]

ja zaczynam drugi dzień SB pierwszy upłynął wzorowo, myślę, że dalej też będzie dobrze powodzenia dziewczynki

[Marisa]

A ja juz piąty dzień SB bez żadnego grzechu.Jest super nie mam żadnych napadów głodu wcześniej cały czas myślałam o jedzeniu fakt że moja dietka jest mało urozmaicona ale nie narzekam.Trzymajcie się dziewczyny i nie grzeszyć!

[guleczek]

eeee.... no to ja zaczynam I faze po raz drugi w poniedziałek... własnie wypiłam koktail truskawkowy z bitą śmietana i czekoladowa polewą... ugh... gorszej zbrodni popełnic nie mogłam....

No a w sobote bedize ciasto... co tam, pomęczę się jeszcze 2 tygodnie (moja włąsna głupota...)

[guleczek]

ale tu ucichło, łohohohoho...

[neti0]

helo dziewczynki ja mam dzisiaj pierwszy dzien
mam problem dot. nabialu
widzialam jak dziewczyny pisaly ze jedza na sniadanie serek wiejski i twarozki.
W mojej ksiazce wyklucza sie stanowczo nabial (maet mleko 0%)
zas kilka stron dalej pisze ze odluszczone mleko twarog itp moga byc
JAK TO JEST?
ps. tutaj myszeczka00 hahaha, pisze z konta mojej siostry

[guleczek]

Dieta ulega cały czas drobnym zmianom i można już odtłuszczony nabiał ( mleko do 1%) ale należy go (nabiał) ograniczyć do 2 porcji dziennie

[myszeczka00]

witam
dziewczynki co poradzicie na taki problem..
ogolnie mam klopoty z trawieniem, przemiana materii itp.
zanim przeszlam na SB jadlam otreby i inne smieci...
teraz wiem ze nie moge poki co zadnych ziaren,
co mam w takim razie jesc w zamian?
dzieki za odp

[Aiso]

myszeczka - no jak to co? warzywa, warzywa, warzywa - najlepiej surowe i jak najmniej przetworzone - surowe brokuly, kalafiory - i to nie tylko kwiatki - ale rowniez twarde lodygi. do tego wszystkiego duzo wody i wszystko bedzie dzialac jak trzeba

[bettinka85]

Witam. jestem nowa na blogu - tzn. to mój pierwszy wpis więc...we wtorek - dwa dni temu zaczęłam stosować dietę South Beach jak na razie stosuję się do zaleceń - jednak nie potrafię odpuścić sobie kawy z mlekiem i cukrem. Mam nadzieję, że jak zostanę przy kawie to nie pokrzyżuje za bardzo mojej dietki. Dzisiaj wyczytałam że 75kcal dziennie można zjadać słodyczy i skusiłam się na batonika - ale jak później wyczytałam chodziło o słodycze bez cukru więc chyba nieświadomie przerwałam dietę - czy muszę zaczynać jutro od nowa? czy kontynuować 4dzień. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

[tequila30]

cześć,
dziś mój 1 dzień diety SB, postaram się na bieżąco opisywać spostrzeżenia i efekty, może ktoś chce się przyłączyć?

[Marisa]

Ja dzisiaj również zaczynam. Miałam już przygodę z tą dietą w 2006 roku, schudłam ok 22 kg. Tylko po kilku latach przestałam się pilnować i wszystko wróciło z nawiązką. Pozdrawiam i zachęcam.

[rawita]

Ja jestem na tej diecie od tygodnia. Kilka lat temu przeszłam pierwszą fazę i zrzuciłam parę kilo. Tym razem po połowie pierwszego etapu, tylko kilogram mniej, ale dobre i to. Myślę, że teraz już ta dieta nie działa tak dobrze, bo znacznie wcześniej zmieniłam sposób żywienia. Od roku nie tykam białej mąki, bardzo rzadko pozwalam sobie na słodycze i w ogóle ziarna jem tylko od czasu do czasu. Zostało mi ostatnie 3-4 kg do zrzucenia, ale idzie bardzo opornie. Mam nadzieję, że na SB wreszcie się coś ruszy.

[Marisa]

Ja w pierwszej fazie po dwóch tygodniach pamiętam że schudłam 6,5 kg ale teraz na to nie liczę ,wtedy to była moja pierwsza przygoda z odchudzaniem.Tak w ogóle to od roku nie stałam na wadze aż się boję choć wiem że muszę.

[rawita]

Napisane przez Marisa

Ja w pierwszej fazie po dwóch tygodniach pamiętam że schudłam 6,5 kg ale teraz na to nie liczę ,wtedy to była moja pierwsza przygoda z odchudzaniem.Tak w ogóle to od roku nie stałam na wadze aż się boję choć wiem że muszę.

Rozumiem niechęć przed stanięciem na wadze, ale pomyśl jak Cię zmotywuje, gdy zobaczysz spadki. 6,5 kg to piękny wynik. Ja schudłam za pierwszym razem chyba mniej, jakieś 3-4 kg.
Czy ograniczałaś na diecie kalorie? Liczyłaś ile mniej więcej udawało Ci się zjadać? Mam właśnie z tym problem. Weszłam na jedno forów poświęconych SB i przeglądałam jadłospisy, które dziewczyny zamieszczały. Racje były głodowe, max 1000 kcal, a często mniej. Tak być powinno?

[Marisa]

Nie ograniczałam kalorii, naprawdę sporo jadłam oczywiście produkty dozwolone . Jedyne odstępstwa to majonez i kawa.