![]() |
#2191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
yhhhmmm... to jestes troche młodsza mysle
![]() Ja twierdze, ze kazdy wiek jest dobry na szukanie pracy. I im jest sie mlodszym, tym mniej powinnysmy sie tym martwic. Kasa sama w sobie nie powinna na razie byc celem. Celem moze byc rozwoj, fajna pozycja, uznanie, umiejetnosci, wiedza, ale pieniadze? One z tym wszystkim przyjda. Wiec moze na razie dostan sie na jakis staz, praktyke, cokolwiek, w wolnym czasie dorabiaj jako niania, a w przyszlosci to zaplusuje i zobaczysz, ze bedzie lepiej ![]() Dzisiaj na rozmowie bylam z kilkoma laskami, wiekszosc kolo mojego wieku - moze rok mlodsze, rok starsze. I powiem wam, ze dopiero dzisiaj zobaczylam, jak bardzo moze sie roznic poziom wiedzy, umiejetnosci, wyslawiania sie, doswiadczenia. I mozna by sie zastanowic - no ok, fajne dziewczyny, ale chwila, jak to mozliwe, ze jedne maja 6 letnie doswiadczenie podczas, gdy dziewczyny w tym samym wieku zerowe? Ale w niektorych pracasz doswiadczenie nie jest najwazniejsze. Najwazniejsze jest serce i zaangazowanie do pracy. I czesto ten z dosw. nie dostanie posady, a dostanie ją ta dziewcyna, ktora miala te dwie cechy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
dzięki pumaska, podniosłaś mnie na duchu
![]() mnie najbardziej załamuje moja siostra, która uważa, że nie pracuję bo uwaga uwaga - nie chcę ![]() ![]() Edytowane przez KawaMarcepanowa Czas edycji: 2010-09-17 o 19:49 |
![]() ![]() |
![]() |
#2193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Kawa, bo wiesz, troche rozumiem siostre. Tez czasem mam wrazenie, ze niektore osoby po prostu nie chca pracowac. I jakby teraz spojrzec na mnie, to ja tez niezbyt duze mam checi, bo dobrze mi jest w domu, gdzie wstaje o 8-9, nie musze sie nigdzie spieszyc i stresowac spotkaniem z szefem
![]() Nie patrz na innych, rob swoje, w koncu to Twoje zycie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
No wiem o co chodzi, ale o mnie na pewno nie można tego powiedzieć.. owszem, nie widzi ona ile ja wysyłam CV czy to przez neta czy idę osobiście, ale to nie powód żeby wygłaszać takie opinie
![]() No nic, płakać nie będę, robię swoje. |
![]() ![]() |
![]() |
#2195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
A ja mam jakiś kompleks starości ostatnio. Jeszcze nie umieram
![]() Moja siostra z kolei studiuje dziennie polonistykę. Też zaczęła 2 lata później, czyli skończy mając 26 lat. Właściwie nigdzie nie pracowała a do praktyk też jej nie śpieszno. Wiem, że nie chce być nauczycielem i współczuję jej, gdy będzie szukać pracy, bo na pewno będzie jej bardzo, bardzo trudno.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
![]() ![]() |
![]() |
#2196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
oj ja też mam takie wrażenie, że wszyscy mają jakoś nie wiem... 23739 pozycji w CV, masę kursów, szkoleń, doświadczenie, umieją 5 języków i w ogóle
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
To ja wam powiem, ze wlasnie tak nie jest. Moi znajomi wysylaja mi CV do korekty, sprawdzenia i wiecie co? Naprawde te CV sa dosc ubogie. Ludzie starsi ode mnie maja doswiadczenia w CV typu: koszenie trawnikow w UK, babysitter, kasjerka, sprzedawca itp. Przerazajace. Jak bylam w locie na rozmowie, to bylam rownoczesnie z dziewczyna, ktora widzac moje 2 str. dokumentow rzucila: ale odczep ten list motywacyjny od CV, po co Ci to na rozmowie? Na co ja zrobilam oczy, nie wiedzac, o co jej chodzi i powiedzialam, ze to jest tylko CV. Z kolei ona zrobila oczy i stwierdzila, ze nie wie, jak to zrobilam i co ja tam mam, ale ona jest ode mnie 5 lat starsza i ma tylko jedna strone...dosc ubogą....
|
![]() ![]() |
![]() |
#2198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
kolejne CV wysłane!
![]() pumaska no to pewnie też zależy... jakoś rocznik 86 i późniejsze są widać nadgorliwe ![]() Edytowane przez KawaMarcepanowa Czas edycji: 2010-09-17 o 21:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#2199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 52
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
oj, języki to i moja pięta achillesowa...uczyłam się tyle lat angielskiego, w międzyczasie w liceum niemieckiego, a studiach doszedł hiszpański i co... brzmi ładnie, tylko żaden nie jest nawet na dobrym poziomie
![]() ![]() Któraś z Was zna bardzo dobrze jakiś język? Co to doświadczenia hm...Kawa, ja też studiowałam dziennie i nie mogłam pracować (aczkolwiek ze względu na branże miałam trochę większe możliwości, bo zawsze mogłam szukać pracy zdalnej, przy kompie). No ale w wakacje nie próbowałaś? w 3 miesiące można już coś zrobić, co potem da się wpisać w cv. U mnie to bylo tak, że nie szlam gdzieś do knajpy czy pubu na kelnerkę, bo nie tyle zależało mi na kasie, co na konkretnym doświadczeniu, więc zawsze staralam się szukać sobie takie zajęcia, które będą pasowały do jakiejś tam obranej przeze mnie ścieżki zawodowej ![]() I co z tego teraz, że mam w miarę ładne cv, jak ofert z moich branż jest jak na lekarstwo. Eh. Swoją drogą, ja też mam cv na 2 strony (tzn nie całe, w zależności od stanowiska maleje do 1 i trochę, 1,5 albo ciut więcej:P) i serio nie mogłabym się zmieścić na 1 stronie, ale ja tam wrzucam sporo rzeczy typu zainteresowania, dodatkowe kursy, no i - jako osoba jeszcze dość świeżo po studiach - praktyki też, a było tego trochę ![]() Edytowane przez ania_ks Czas edycji: 2010-09-17 o 21:12 |
![]() ![]() |
![]() |
#2200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja w CV mam tylko doswiadczenie wybiorczo, nie wszystko, szkolenia, szkoly i zainteresowania. Ledwo na 2 sie zmiescilam.
---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Z jezykow podobno zawsze bylam dobra, szybko łapałam. Bedac x czasu w podrozy, bylam w stanie zlapac jezyk, by sie dogadac. Ale ja lgnelam zawsze do obcokrajowcow, do ich domow, kultury, unikalam komercyjnych miejsc. Teraz jezyki zaniedbalam, ale dogaduje sie w angielskim, wloskim, slowackim i serbskim. |
![]() ![]() |
![]() |
#2201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Jeśli chodzi o języki, to ja nie umiem żadnego dobrze. Najlepiej zawsze szło mi z angielskim, na starej maturze ustnej dostałam 6 nawet
![]() Uczyłam się też rosyjskiego przez lo i łaciny przez pół roku. Rosyjski fajny i chciałabym do niego wrócić a łacina mi nie wchodziła niestety. Zaczęłam się ostatnio uczyć samodzielnie hiszpańskiego (za pomocą rosetta stone) i zobaczymy, jakie będą efekty. Co do CV - ja mam kilka wersji, ale każda ma 1 stronę. Było dłuższe, ale babeczka z goldenline (spec HR) mi przerobiła. Nie wypisuję wszystkich doświadczeń i nie zawsze wszystkie szkoły (lo oczywiście sobie darowałam). Obcinam górny i dolny margines jak tylko się da. Zawsze zapisuję w pdf. Z dośw. wiem, że 2 strony i więcej się źle czyta. Zwłaszcza, jak jest duża czcionka, dużo "światła" i całość się rozjeżdża.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
![]() ![]() |
![]() |
#2202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
ja chetnie bym zmniejszyla Cv na jedna strone, ale naprawde nie mam takiej mozliwosci.
ja mam w planach hiszpana i rosjana, ale najpierw odswieze te, ktore juz umiem. |
![]() ![]() |
![]() |
#2203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
kurde a ja w doc wysyłam, nie pomyślałam o pdf
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 52
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Nie no, więcej niż 2 strony to już faktycznie za dużo, ale jak dla mnie te niecałe 1,5 jest optymalne - przy 1 stronie miałabym poczucie, że to trochę za mało
![]() ale zapewne to sztuka tak skompresować cv, żeby było właśnie na 1 s., a przy tym zawierało wszystkie ważne informacje ![]() pumas, to coś Ty porabiała w tej Serbii czy inszych Słowacjach? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Do cv nie warto wpisywać wszystkich prac, jakie się miało za sobą. Szczególnie, jeśli aplikujemy na konkretne stanowisko, a prace, jakie wykonywaliśmy wcześniej, nie mają z tym stanowiskiem żadnego związku. Najlepiej zamieścić w CV doświadczenie najmniej odległe w czasie i mogące dać rekruterowi, czy pracodawcy znak, że posiadamy jakieś konkretne umiejętności. Ja miałam do czynienia z takimi życiorysami, gdzie ktoś umieścił nawet roznoszenie ulotek sprzed 5 lat, a to raczej nie ma sensu
![]() A przy okazji dołaczam do bezrobotnych;-) Co prawda załapałam się na praktykę, co też nie było łatwe, bo musiałam przejść normalną rekrutację, no ale przynajmniej nie siedzę w domu i nie podjadam lodówki z nudów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2206 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 868
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
![]()
__________________
Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju. Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna" http://www.lastfm.pl/user/K-H/ A czego Ty słuchasz? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
ja się chowam w ogóle
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Nie musicie się czuć malutkie. Przecież ktoś mógł pracować po prostu dłużej w zaledwie kilku miejscach a nie np. w 12 jak ktoś inny. Nie zawsze takie długie CV to zaleta. Niektórzy pracujący xx lat mają np. 4-5 pozycji w CV doświadczenia, a wcale nie znaczy, że nie są doświadczeni, często wręcz przeciwnie.
Ja ze swojego CV wyrzuciłam zainteresowania, doświadczenie obcięłam i podaję od któregoś tam roku. Wychodzę z założenia, że zainteresowania w CV są zbędne, jak kogoś zainteresuje moja osoba pod względem doświadczenia i wykształcenia, to wtedy sięgnie do LM, gdzie to jest.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
ja z kolei mam zainteresowania, wywaliłam cechy/zalety, czy jak to ludzie tytułują.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja nie mam stricte zalet/cech a umiejętności. miałam tam wplecione zalety ale je wywaliłam. i w umiejętnościach mam certyfikat, obsługę kompa, języki, prawko. Bo w sumie te zalety charakteru to się w LM opisuje. Choć w sumie jak kto woli. Jak miałam małe doświadczenie to wpisywałam wszystko i zainteresowania i cechy, żeby zapełnić kartkę
![]() Teraz doświadczenie mam i to całkiem fajne, i tym głównie chcę się "chwalić". ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- W ogóle czasem chodzę na kawę z dziewczyną z hr, która przeprowadzała ze mną testy i zajmowała się aplikacjami na moje stanowisko. Powiedziała, że na 100% przychodzących aplikacji nadaje się 50%. Z tych 50% kolejna połowa, która deklaruje b.dobrą znajomość MS Office nie potrafi nawet dobrze sformatować sobie w wordzie CV, więc zostaje 25%. No i mówiła, że trzeba pisać co należało do naszych obowiązków (ja mam wypunktowane przy każdej pracy co robiłam), bo w sumie nazwa stanowiska tylko rysuje z grubsza co kto robił a często wygląda to dosyć inaczej i warto się pochwalić, bo przy tym wychodzą również umiejętności. Bo np. jak ja mam napisane, że w ostatniej pracy koordynowałam 5 osobową grupą pracowników, tzn, że mam do tego predyspozycje i posiadam takie umiejętności. Więc wtedy HRowi w sumie nie potrzeba właśnie wypunktowanych naszych umiejętności bo nasze zadania mu to powiedzą. Zwłaszcza, jeżeli się gdzieś pracowało dłużej = sprawdzało się na tym stanowisku.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
Edytowane przez bossy Czas edycji: 2010-09-18 o 20:00 |
![]() ![]() |
![]() |
#2211 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Kobitki,ale często jest tak, że ludzie troszkę ubarwiają wszystkoooo jeśli chodzi o cv
![]() Ja taaaaka nigdy nie byłam i nie będę. Może dlatego znalazłam pracę w zawodzie, właśnie za tą szczerość. Pracowałam na produkcji. Prezes powiedział, było z 10 osób ( w tym ja, bez doświadczenia), wybrali mnie. Uznali, że nie boję się pracy, skoro ze studiami, poszłam pracować w takim charakterze. Dlatego z doświadczenia wiem , że warto brać cooookolwiek (naprawdę, mimo że wcześniej tak nie uważałam) szukać cały czas, jezdzić na inne rozmowy. Zawsze to lepiej gdzieś pracować, a nie siedzieć w domu... |
![]() ![]() |
![]() |
#2212 |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Hej Kochane!
Grutuluje Dziewuszki tym którym się udało! Nie miałam dostępu do neta bo w czwatrek i piątek byłam na tym wyjeździe z pracy. Widzę, że była mowa o AC... ehhh jakoś taka forma zawsze mnie bardziej stresowała niż rozmowa bezpośrednia na osobności..chociaż z drugiej strony jeszcze bardziej mnie to motywowało. Poza tym niestety moim minusem jest to że wyglądam bardzooo młodo, sama moja mama mówi, że się dziwi że mnie zatrudniają bo wyglądam na 16 lat ![]() Niestety nie dodaje to profesjonalizmu.. jednak moją zaletą jest to, iż mam gadane i potrafiłam się wybić i zapaść w pamięć... Chociaż ewolucja z milczka na codzień do osoby wygadanej była cholernie ciężkaaaaa.... Jednak chyba mi się udało gdyż w mojej już teraz byłej pracy, agent szefa (strasznie miły facet) mówił bym nie zapomniała do niego wpadać po drodze (gdyż z mojej nowej pracy po drodzę mogę przechodzić koło oddziału w którym on jest kierownikiem) i wspominając, iż właśnie szkoli nowe osoby stwierdził, że podobno bym się idealnie nadawała na agenta. Uznałam to za swego rodzaju komplement ![]() ![]() Wiecie co... nie chce Was dołować ale myślałam, że po znalezieniu pracy się wszystko ułoży tak jak powinno... A ja nie wiem czy przez okres (w sensie miesiączkę) intensywniej wszystko odbieram negatywnie czy jak.. ale mam niestety problem w związku który bardzooo mnie dołuje, do tego spore problemy w dogadaniem się w rodzinie i to sprawia... że dosłownie czekoladę chłonęęęęęę... a i tak nic to nie daje... czuje się jak w depresji... To chore bo pewnie nie jedna z Was ma ciężej, poza tym powinnam się cieszyć, że praca się znalazła (co jakby nie było mnie cieszy mimo stresu związanego z początkami) jednak czuję się jakby ze mnie wyssano wszelskie szczęście... (Coś w rodzaju jakbym padła ofiarą Dementorów <Harry Potter jeśli ktoś czytał ![]() ![]() Chyba nie do końca jestem normalna:/ Oglądacie KSW?
__________________
. Edytowane przez marta1210 Czas edycji: 2010-09-18 o 22:19 |
![]() ![]() |
![]() |
#2213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
![]() Oglądamy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2214 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Marta, to normalne, że chłoniesz czekoladę. jest jesień, masz nową pracę, miesiączkę, wszystko się skumulowało. Zwłaszcza miesiączka negatywnie wpływa na samopoczucie i reakcje na otoczenie. Daj sobie troszkę czasu i wtedy zobaczysz, jak faktycznie się czujesz. Trzymaj się ciepło
![]() Co to KSW? ![]()
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
![]() ![]() |
![]() |
#2215 | |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Cytat:
KSW w nawiązaniu do wczorajszej impreze w Atlas Arena w Łodzi, gdzie bił się Pudzian z Eric "Butterbean" Esch. Chyba jestem mało obywatelsko nastawiona bo trzymałam kciuki za Butterbean :p
__________________
. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Aha, ja takich rzeczy nie oglądam. Wczoraj spędziłam wieczór z 10 serią Przyjaciół
![]() Mnie jesień też dobija. I to, że obiecałam nie kupować nowych ciuchów zanim schudnę. Muszę szybko znaleźć FAJNĄ pracę to zajmę umysł czymś innym - nie tą nędzą w szafie. Ech...
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
![]() ![]() |
![]() |
#2217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja ogladalam KSW i oczywiscie kibicowałam Pudzianowi
![]() Dziewczyny, dostalam te prace, co to bylam na rozmowie przed weekendem, w piatek. Kurde, jutro mam zaczac, ale mi sie nie chce tam isc. Nawet nie wiem, jakie beda moje obowiazki.... Nie wiem nic. A w czwartek mam isc na szkolenie do innej pracy, tam, gdzie juz umowe podpisalam. I nie wiem, co mam zrobic!!!!!!! Zadna z tych prac mi nie odpowiada 100 %. jedna -czwartkowa - sama prowizja, praca luzna, ustalam godziny i czas kiedy chce. moge pracowac w domu. druga, poniedzialkowa - 8h dziennie, podstawa nie jakas niska, ale nie zadowalajaca, plus dosyc fajne dodatki i premia. Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrr Odnosnie serbskiego - troche przebywałam na tamtych terenach, stad "znam". Odnosnie słowackiego - równiez "trochę" przebywałam na tamtych terenach, i nie turystycznie, ale zawodowo, wspolpracowalam ze Slowakami i do dzisiaj mam z nimi kontakt, wiec umiem sie dogadac. Aha, i potwierdzam, ze duza ilosc pozycji w CV nie jest wskazana. Wazne, zeby Cv bylo precyzyjne, zeby obowiazki kazdego stanowiska byly czytelne i zrozumiale, bo to jest kluczem do sukcesu. Wiecie, Account Manager w jednej firmie to PH w innej, a jakie rozne nazwy i rozne skojarzenia. Ja w Cv mam tylko 3 stanowiska wpisane. Reszte wywalilam, poniewaz mimo, ze cos wnosza do mojego zyciorysu, to skupiam sie na tamtych 3. Czeste zmienianie pracy jest fatalna sprawa, z ktora ja sie borykam - a wszystko przez ostatnia firme. Edytowane przez pumas Czas edycji: 2010-09-19 o 12:19 |
![]() ![]() |
![]() |
#2218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Pumas, chyba bym brała pracę z pewnymi stałymi godzinami i fajnymi dodatkami
|
![]() ![]() |
![]() |
#2219 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Choji, ja tez, ale zamykam sobie droge na szukanie czegos lepszego, bo z pracy sie nie bede mogla urwac....a wiem, ze to nie praca moich marzen, tylko ew. miejsce zarobku pieniedzy.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2220 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)
Ja osobiście wybrałabym pracę ze stałymi godzinami i pensją. Ale wiadomo, że to zależy od danej osoby i jej oczekiwań
![]() ![]() Ja mam zamiar od jutra zabrać się z nowym zapałem do szukania pracy, bo ostatni tydzień odpuściłam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:43.