..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[zielonamorelka]

dzieńdoberek
prissy ja robiłam dokładnie jak w przepisie[tylko midały zamieniłam na orzechy lekko posiekane i bez kawy]masa była lejąca i megasłodka jak ulepek[aż się bałam że to zadużo tej ffruktozy czy coś]ale po upieczeniu trochę słodyczy wyparowało i było super.a piekłam w foremce wyłożonej papierem więc później tylko je wyjęłam i oderwałam papier od ciasta bez problemu.
myślę,że kiedyś też wykombinuję jakieś blondies migdałowe albo kokosowe

[ulciak85]

Napisane przez agila negra

[...] Trzymajcie za mnie kciuki, bo jutro kolejny egzamin (o mamo, już mam tego dosyć...).

Trzymamy mocno A pochwalisz się jaki egzamin, hihi?
Kobitki, to w sumie jak jest z mąką na SB? Jakiej używacie, jaką polecacie?

[goferek_go]

Żytnia, razowa, orkiszowa -wieloziarniste

A u nas dalej 81kg i ani drgnie :/

[agila negra]

Egzamin z fizyki. Napisany. Za jakieś 2 tygodnie dopiero okaże się, czy zdany. Coś bym zjadła, tylko nie wiem co... hmmm...

[Mystiquee]

Hej dziewczyny, mam zamiar się odchudzać ale jakoś tak nie umiem się zabrać za siebie.
Mam do Was pytanko, jecie ten cały pieprz cayenne (pieprz kajeński)? Podobno dodaje się go do wody z cytryną...

[ulciak85]

goferek_go wiesz, mi chodziło raczej o jakąś konkretną propozycję, bo ja się w mąkach nie orientuję... Może któraś jest jakaś lepsiejsza

agila negra a może budyń? Hihi
Jak coś słodkiego to może: http://slodko-gorzka.blogspot.com/20...nna-cotta.html

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez agila negra

Egzamin z fizyki. Napisany. Za jakieś 2 tygodnie dopiero okaże się, czy zdany. [...]

Na pewno będzie dobrze, 5 jak nic :P

[aada0]

Cześć, chcę dołączyć od poniedziałku Powiedzcie mi, czy jak mam w planach wesele a tydzień, to lepiej poczekać aż będzie po i dopiero zacząć, czy taki jeden wieczór z kilkoma nieuniknionymi grzeszkami przejdzie? Nie zależy mi, żeby się najeść na tym weselu, ale po prostu nie wypada nie tknąć podanych dań na ciepło..

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

I drugie pytanie : co jeść w szkole?

[paulina119a]

Cześć dziewczyny
Dziś upiekę to ciasto. Na pierwszy rzut pójdzie przepis bez mleka i posłodzę ksylitolem bo tylko taki "dosładzacz" posiadam w domu.
Akurat mam 2 puszki czerwonej fasoli więc zrobię podwójną porcję i upiekę w formie silikonowej więc nie powinnam mieć problemów z oderwaniem ciasta od blachy

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez agila negra

Egzamin z fizyki. Napisany. Za jakieś 2 tygodnie dopiero okaże się, czy zdany. Coś bym zjadła, tylko nie wiem co... hmmm...

Zdasz na pewno... trzymam mocno kciuki

Ulciak np. Lubella ma mąkę z pełnego ziarna pszenicy... z kolei firma Polgreen ma mąkę żytnią razową i orkiszową razową...

Mystiquee a w jakim celu się pije chilli z wodą i cytryną?? Pierwsze słyszę Ja chilli używam jako przyprawy...

Aadao a ile czasu zamierzasz być na I fazie???

[agila negra]

aadao, prędzej czy później jak będziesz na diecie trafi Ci się jakaś taka sytuacja typu wesele, impreza, spotkanie przy czymś niedozwolonym (piwo, pizza itp) którego nie powinno się odmawiać czy jakiś wyjazd. Nie ma na co czekać, bo tak można czekać w nieskończoność Na weselu najwyżej siądziesz z daleka od ciastek i owoców, rosołek czy inną zupę zjesz bez makaronu, drugie danie bez ziemniaków/ryżu itp, rozejrzysz się po stole co możesz zjeść, a co nie i jakoś dasz radę Wiadomo, że bez grzechów się nie obejdzie, ale zawsze można je zminimalizować. A co do szkoły, to trzeba się przyzwyczaić do plastikowych zamykanych pudełek polecam pakować w nie dozwolone sałatki (w wątku przepisowym jest tego multum), twarożek ze szczypiorkiem/rzodkiewką/ogórkiem, serek wiejski z pomidorkiem, czy słynne zawijasy . To tylko dwa tygodnie, jakoś przetrwasz. Potem możesz wprowadzić powoli ciemne pieczywko, więc już można wziąć kanapkę, czy upiec sobie jakieś dozwolone ciasto (dziewczyny mnóstwo tego powymyślały i są naprawdę pyszne) i wziąć kawałeczek. Nie jest wcale tak ciężko jak się wydaje

paulina, ja piekłam w silikonowej keksówce i super się odkleiło

[goferek_go]

Napisane przez ulciak85

goferek_go wiesz, mi chodziło raczej o jakąś konkretną propozycję, bo ja się w mąkach nie orientuję... Może któraś jest jakaś lepsiejsza

Najważniejsze to, zeby nie była mąka pszenna. W większych sklepach na dziale z mąką napewno wypatrzysz mąkę pełnoziarnistą.
Ja mam w tej chwili w domu mąkę pełnoziarnista z 100% ziaren orkiszu firmy HELIANT (pyszna, tylko uważaj żeby kupić zmieloną bo na półkach stoją też w ziarenkach) -kupiona w Auch.. i druga kupiona w tym samym sklepie to mąka żytnia razowa 1850 Graham-ekologiczna firmy SYMBIO.

Dziewczyny! mam pytanko.
Jak uważacie. Jeśli już zdaży nam się zgrzeszyć np. z braku czasu itp, to co jest mniejszym (mniej szkodliwym) grzeszkiem: zjeść na szybko coś niedozwolonego, czy nie zjeść wcale i ominąć jeden posiłek i chodzić z pustym brzuszkiem przez 3-4h. Wiem,że to głupie pytanie, ale po kilku ładnych tygodniach diety mojego TŻ-ta zauważyłam kilka razy, że przy naszym bardzo intensywnym ostatnio życiu, czasami naprawdę nie ma czasu, żeby zjeść. I stąd moje pytanie. W takich "podbramkowych" sytuacjach ominąć posiłek czy zjeść gdzieś na mieście jakąś drożdżówkę, kanapkę ( najczęśćiej z bialego pieczywa), zapiekankę czy cosik w tm stylu??

[Mystiquee]

Napisane przez paulina119a

Mystiquee a w jakim celu się pije chilli z wodą i cytryną?? Pierwsze słyszę Ja chilli używam jako przyprawy...

Pieprz kajeński przyśpiesza przemianę materii i obniża poziom cholesterolu

[zielonamorelka]

dziewczyny a upewnijcie mnie.mąka z cieciorki jest dozwolona prawda?bo ma IG zaledwie 35 ale jak to z węglami jest to nie wiem

[mossqa]

Napisane przez zielonamorelka

dziewczyny a upewnijcie mnie.mąka z cieciorki jest dozwolona prawda?bo ma IG zaledwie 35 ale jak to z węglami jest to nie wiem

jak najbardziej dozwolona
ja się dzisiaj przejechałam na mrożonej mieszance azjatyckiej z Lidla - nie dość, że z cukrem i imbirem kandyzowanym, to jeszcze margaryna

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez goferek_go

Dziewczyny! mam pytanko.
Jak uważacie. Jeśli już zdaży nam się zgrzeszyć np. z braku czasu itp, to co jest mniejszym (mniej szkodliwym) grzeszkiem: zjeść na szybko coś niedozwolonego, czy nie zjeść wcale i ominąć jeden posiłek i chodzić z pustym brzuszkiem przez 3-4h. Wiem,że to głupie pytanie, ale po kilku ładnych tygodniach diety mojego TŻ-ta zauważyłam kilka razy, że przy naszym bardzo intensywnym ostatnio życiu, czasami naprawdę nie ma czasu, żeby zjeść. I stąd moje pytanie. W takich "podbramkowych" sytuacjach ominąć posiłek czy zjeść gdzieś na mieście jakąś drożdżówkę, kanapkę ( najczęśćiej z bialego pieczywa), zapiekankę czy cosik w tm stylu??

już lepiej zjedz jakieś jabłko albo marchewkę. albo serek wiejski. łatwo je schować w zakamarki torby jeżeli już koniecznie chcesz zjeść coś na mieście to wybieraj te najmniej przetworzone. oczywiście zdrowsza będzie np. kanapka z ciemnego pieczywa z piekarni niż drożdżówka...

[Mystiquee]

Moja znajoma instruktorka fitness powiedziała mi że w takich sytuacjach zrobić sobie kanapki.
- ciemny pełnoziarnisty chleb
- sałata, ogórek
- mięso z indyka/kurczaka upieczone (bez panierki)
- zamiast masła, posmarować kanapkę musztardą

Mięso pokroić w plasterki i zrobić z nimi kanapki, trochę warzyw no i ta musztarda Niedługo zaczynam znów jeździć na uczelnie więc cały dzień poza domem. Będę robiła sobie takie kanapki

[zielonamorelka]

dzięki mossqa no to skoro się już upewniłam to jutro po wypiekach u babci pójdę na poszukiwania tejże mąki.a przy okazji kupie jogurty 1% bo serka homo 0% pewnie nadal nigdzie nie będzie

goferek ja też uważam,że lepiej zawsze mieć coś w torbie jakiś owoc,kanapeczkę czy cuś żeby nie dopuścić do sytuacji że będzie dylemat"zjeść tego hamburgera z budki czy być głodnym kilka godzin"bo ani jedno ani drugie nie wyjdzie na zdrowie.

ja jutro mam ważenie ale coś czuję że nadal będzie zastój

[zielonamorelka]

cześć
mam dziś dobry humorek bo waga pokazała -1,3
czyli jednak ten ostatni brak spadku był spowodowany @
no to idę zrobić jakieś śniadanio.a jak wrócę od babci to może zrobię płatki cynamonowe czy kakaoweznalazła m chyba fajny przepis na kuleczki jak nesquikiciekawe jak wyjdą.tylko powiedzcie mi bo nei mam wagi 50 g otrąb to ile łyżek menij więcej?

[mossqa]

1 łyżka waży 4 g, czyli będzie gdzieś 12-13 łyżek
na przyszłość polecam http://www.ilewazy.pl/

[goferek_go]

Napisane przez zielonamorelka

cześć
mam dziś dobry humorek bo waga pokazała -1,3
czyli jednak ten ostatni brak spadku był spowodowany @
no to idę zrobić jakieś śniadanio.a jak wrócę od babci to może zrobię płatki cynamonowe czy kakaoweznalazła m chyba fajny przepis na kuleczki jak nesquikiciekawe jak wyjdą.tylko powiedzcie mi bo nei mam wagi 50 g otrąb to ile łyżek menij więcej?

brawo
u nas dalej zastój, ale nie poddajemy się- mam nadzieję, że waga w końcu ruszy w dół

[aada0]

A taka sałatka pasuje na I fazę:
sałata lodowa, papryka, pomidor, ogórek, grilowana pierś z kurczaka, feta, szczypiorek, sos sałatkowy wymieszany z oliwą z oliwek?

[goferek_go]

Napisane przez aada0

A taka sałatka pasuje na I fazę:
sałata lodowa, papryka, pomidor, ogórek, grilowana pierś z kurczaka, feta, szczypiorek, sos sałatkowy wymieszany z oliwą z oliwek?

Feta konicznie w wersji light, no i zerknij na ten sos sałatkowy, bo często w składzie jest cukier. Lepiej zrobić sos z soku z cytryny, oliwy, przypraw itp

[aada0]

Ok jeszcze jedno pytanie czy bardzo ważna jest ilość posiłków? Czy po prostu jem, kiedy mam ochotę/jestem głodna, czy koniecznie te 5 ?

[zielonamorelka]

Napisane przez mossqa

1 łyżka waży 4 g, czyli będzie gdzieś 12-13 łyżek
na przyszłość polecam http://www.ilewazy.pl/

o dziękuję ci dobra kobietofajna stronka napewno będę na nią często zaglądać hehe

Napisane przez goferek_go

brawo
u nas dalej zastój, ale nie poddajemy się- mam nadzieję, że waga w końcu ruszy w dół

dziękujęruszy,ruszy napewno ruszy

a ja oczywiście nie znalazłam tego po co się wybrałam na zakupy[mąka z cieciorki i homo0%]ale kupiłam otręby orkiszoweczekolade lekka wedla deserową jakbym jednak robiła to ciasto i mąkę sojową odtłuszczonącoraz bardziej kocham intermarche bo za każdym razem czymś mnie zaskakuje.no i zamiast tego chleba co zawsze wzięłam jakiś z soją ma odrobinkę mniej węgli a więcej białka[ale tytlko ciut]jest w malutkich kromeczkach ciekawe jak będzie smakował[przekonam się we wtorek narazie zamroziłam]

aada0 najlepiej jeść 5-6 posiłków żeby co 3 góra 4 h dać organizmowi paliwo.wtedy nie zwalniamy metabolizmu i ładnie chudniemy.

[PrissyGirl]

aadao pilnuj, zeby jest te 5 posilkow dziennie, nawet jak nie jestes glodna, bo spowolnisz sobie metabolizm a predzej czy pozniej dopadnie cie duzy glod. Ja teraz jestem madra, ale sama mialam duzy problem z jedzeniem na poczatku diety.

Wczoraj zrobilam to ciasto fasolowe po raz drugi, tym razem na papierze. Wyszlo pyszne, po prostu rewelacja! Nikt nie wierzyl, ze to z fasoli.
Od jutra musze sie spiac na nowo, bo waga stoi, a nawet rosnie. Zaplanowalam sobie ze ryz/makaron/ciemne pieczywo bede jadla raz dziennie co drugi dzien, a codziennie z drugofazowych produktow tylko jakis owoc. Co o tym myslicie?

[zielonamorelka]

hej
ale mi prissy smaka narobiłaś na ciasto hehehe a tu nawet fasoli w puszcze nie mam
wczoraj zrobiłam te cooleczki i muszę powiedzieć,że są całkiem smaczne.dziś zrobię większą porcję bo wczoraj już połowę na próbę zjadłam z mleczkiem ale zrobię tylko kakaowe bo nie jestem fanką cynamonu jednak.i za wcześnie nagrzałam piekarnik przez co musiałam się spieszyć i były zaduże.a jak będę miała blender wreszcie jakiś to chociaż część otrąb zmielę bo te większe jak owsiane czy żytnie na sucho trochę przeszkadzają między zębami hehe

prissy jak waga nei leci to może faktycznie warto coś zmienić.tylko może to owoc co drugi dzień a jakieś dobre węgle codziennie?ja jem rano otręby albo płatki zazwyczaj i później 1-2[czasem przesadzę i leci więcej]owoc i gdy jestem długo w szkole to kanapka a tak to węgli nie jadam.typu ryż/makaron/kasza jadam sporadycznie i waga ciągle spada.

[PrissyGirl]

Chyba w ogole wywale z menu ryz i makaron. Owoc faktycznie co drugi dzien. Z otrebami jeszcze nie mialam stycznosci, trzeba sie zainteresowac

[zielonamorelka]

prissy nie musisz całkiem wyrzucać ryżu i makaranu.ta dieta nie ma być dla ciebie męczarnią.jedz tak jak lubisz tylko zdrowo i czasem ogranicz te "gorsze" produkty

ja właśnie znów upiekłam cooleczki[a raczej kupeczki]kakaowe[ok 400sztuk]
i tak się zastanawiam.bo owsianka ma dużo wyższy IG niż płatki owsiane prawda.czyli że podczas gotowania ich IG wzrasta ale czy podczas pieczenia też?np.gdy pieczemy ciastka owsiane?i czy tak samo jest z otrębami?bo niegdzie nie mogę znaleźć jak to się dzieje.

ps.na obiad zrobiłam kluski leniwe[twaróg jajo i mąka sojowa]posypane fruktozą ale niestety nie zasmakowały mi.pewnie to ta mąka.otręby sprawdziłyby się pewnie lepej co?

[goferek_go]

Napisane przez zielonamorelka

prissy nie musisz całkiem wyrzucać ryżu i makaranu.ta dieta nie ma być dla ciebie męczarnią.jedz tak jak lubisz tylko zdrowo i czasem ogranicz te "gorsze" produkty

No ja chyba też pomyślę o ograniczeniu węgli. W tej chwili TŻ węgle je przeważnie w postaci śniadanka i dosyć często także jakis ryż czy ciemny makaron na obiad.Owocki też 1-2 dziennie. Może to dla niego za dużo.
Kawał chłopa z niego i bardzo duzo rusza się w pracy i po pracy tez zawsze jakieś "fizyczne" zajęcie sobie znajdzie, do tego treningi siatkówki ( na razie rzadko, ale już od października 2 razy w tygodniu)- więc myślałam, że spali tą energię, ale może faktycznie ograniczymy węgle i zobaczymy co się będzie działo. Co myslicie?

[asmenaa]

dziewczyny a co powiecie o serniku na I fazie, który sklada się z: chudego twarogu, slodzika i skrobii kukurydzianej ? i bodajże serka homogenizowanego naturalnego

[pocokomunazwa]

skrobia kukurydziana szczególnie chyba nie.

za mną też chodzi coś sernikowego.
zrobiłam sobie trwaróg na słodko na kolację, tani naleśnikowy
ser biały chudy, jogurt naturalny, słodzik i żółtko.
i się zastanawiam czy tak go zjeśc na zimno czy też dodać z łyżeczkę sody oczyszczonej i upiec.

[zielonamorelka]

Napisane przez asmenaa

dziewczyny a co powiecie o serniku na I fazie, który sklada się z: chudego twarogu, slodzika i skrobii kukurydzianej ? i bodajże serka homogenizowanego naturalnego

to przepis na dietkę dukana bo u nas skrobia jest niestety zakazana.
ale na naszym przepisowym jest mnustwo serników może znajdziesz jakiś fajny

a ja przed chwilą zjadłam twaróg z jogurtem na słodko z aromatem waniliowymostatnio często tak jadam.
i wypiłam herbatkę zielono miętową z pieprzem kajeńskim[ale nie było go czuć po tym jak wcześniej dotknęłam nim języka oj jak paliło hehe]
i zastanawiam się czy nie pić sobie codziennie takiego pieprzu coby jeszcze metabolizm podkręcić.tylko właśnie lepiej rano czy wieczorem?a może dwa razy dziennie?hehehe bo tak właściwie to jak z nim jest.musi być go sporo żeby coś dał czy nie?