Ostatnio obejrzane filmy cz. III

[asia_00]

k-pax, polecam , o mezczyznie ktory twierdzi ze jest z innej planety..do konca nie wiem czy mial racje.. byly momenty ze zaczelam mu wierzyc tak jak i jego psychiatra w filmie ogladnijcie daje mu 7-10

[aleksandrajoanna]

Tak, k-pax jest super <3!

[Opiumalfa]

nooo K pax wymiata

[alexandrika]

oświadczyny po Irlandzku bardzo fajny, miły lekki i przyjemny film, chociaż troszke przewidywalny 8/10

[cosmos]

Ja dzisiaj wybieram się na "Wall street" - dam znać jak było

[201803300917]

Kac Vegas- miałam dzień pt ,, nic mi się nie chce" a słyszałam, że to film lekki i zabawny wiec uznałam, że obejrzę. i rzeczywiście. Fakt momentami był mocno kretyński ale przy tym w miarę śmieszny. ot lekka komedia, można obejrzeć ale nic specjalnego. 6/10

[Madaaa]

Kołysanka - w końcu jakaś odmiana dla kinowych produkcji polskich. Usmiałam się, chociaż pierwsze 20 minut trochę było nudnawe. Dla mnie 7/10.

Pamiętnik - trochę wzruszający, ciekawy, a rzadko interesują mnie melodramaty , dla mnie 8/10

[glizduha]

To nie tak jak myślisz kotku nie jest to chyba najnowsza komedia polska ale nie ważne, ważne, że naprawdę dobra. Nie typowo głupia bo i takie wychodzą, jak dla mnie 8/10. Dawno nie widziałam tak ciekawej komedii

[Amber7]

Ja ostatnio wybrałam się do kina na "Kochałem ją" i chociaż na początku byłam sceptycznie nastawiona to film wywarł na mnie ogromne wrażenie.
Jest to historia dojrzałego mężczyzny, który zakochuję się w dużo młodszej od siebie kobiecie. Nawiązują płomienny romans, który po jakimś czasie okazuje się czymś więcej niż tylko romansem i namiętnością. Jest to prawdziwa miłość, która spada na dwoje bohaterów jak grom z jasnego nieba. Problem w tym, że mężczyzna ma rodzinę. Sytuacja jest więc dość patowa, jakakolwiek jego decyzja będzie zła bo zrani najbliższe jego sercu osoby. Film o wyborach życiowych, które tak jak w życiu pociągają za sobą różne konsekwencje. Wspaniałe aktorstwo Daniela Auteuil i Marie-Josée Croze, przepiękna i wzruszająca historia miłości. Szczerze polecam.
Jak dla mnie 10/10 w kategorii filmy o miłości.

[HisHoney]

Napisane przez Futbolowa

No to może zacznę...

Udało mi się obejrzeć w kinie już pierwsze i ostatnie 40 minut "Wojny polsko-ruskiej" i coraz szerszy pogląd na ten film mam. Początkowo wydawał mi się śmieszny, ale im bardziej się w niego zagłębiam, tym większy dramat bohatera tam dostrzegam. Myślę, że mimo całego zagmatwania warto go zobaczyć, bo na pewno jest to coś nowego.

Ja bym chciała dać temu filmowi drugą szansę, bo ewidentnie nie dostrzegam chyba tego drugiego dna, o którym wiele osob mówi... ale szczerze mówiąc, nie wiem czy dam radę

[klatka]

Napisane przez HisHoney

Ja bym chciała dać temu filmowi drugą szansę, bo ewidentnie nie dostrzegam chyba tego drugiego dna, o którym wiele osob mówi... ale szczerze mówiąc, nie wiem czy dam radę

Dla mnie to był tak dramatyczny i smutny film, że nie mogłam słuchać tych śmiechów na sali. Zastanawiałam się, czy to ja nie rozumiem tego filmu czy cała reszta... Zdołował mnie seans do reszty i w żadnym momencie nie rozśmieszył.

[Amber7]

Napisane przez klatka

Dla mnie to był tak dramatyczny i smutny film, że nie mogłam słuchać tych śmiechów na sali. Zastanawiałam się, czy to ja nie rozumiem tego filmu czy cała reszta... Zdołował mnie seans do reszty i w żadnym momencie nie rozśmieszył.

Zgadzam się z Tobą w 100%. Film pomimo powszechnego zachwytu mi się nie podobał. Jak dla mnie szkoda czasu.

[atsenka]

Ja ostatnio byłam w kinie na :
Piranha w 3D- naprawdę gorąco polecam! Sporo śmiesznych momentów, czułam się jak na wakacjach, ładne krajobrazy, woda, roznegliżowane laski i sporo gorących facetów Niewiem jaką ocenę mu wystawić, takie 6,5/10

i Devil- Świetny thiller, trzyma w napięciu do ostatniej chwili. Początkowo myslałam że akcja która przez cały film rozgrywa się w windzie nie może zaskoczyć, a jednak. 7,5/10

[sabbatha]

bo dzien swira to jest smutny film

[glizduha]

No co Wy Dzień Świra smutny film?? Ja się na nim bawiłam jak nigdy, to jeden z moich ulubionych PL filmów

[Phynn]

dziś obejrzałam "Pamiętnik", dość smutny, ale raczej lekki
chyba trochę mnie rozczarował
zwłaszcza patrząc na to, że nawet łzy nie uroniłam
6/10

[201607211724]

Napisane przez sabbatha

bo dzien swira to jest smutny film

dla mnie też - depresjogenny wręcz

wczoraj - Gwiezdne wojny V - pełna satysfakcja po raz setny i jeszcze bez reklam

[aniolusiek_]

chcę obejrzeć filmy Eastwooda opowiadające o wojnie z dwóch stron, który lepiej obejrzeć pierwszy? Listy z Iwo Jimy czy Sztandar chwały ?
potem oczywiście napiszę opinię

[201803300917]

Matka Teresa od kotów- opowieść o 2 braciach, którzy zamordowali własną matkę, czynnikach, które do tej zbrodni doprowadziły i relacjach panujących w dysfunkcyjnej (choć na pozór normalnej) rodzinie. Historia tym bardziej wstrząsająca, że oparta na faktach.
Przeczytałam wiele entuzjastycznych recenzji wiec szłam do kina z wysokimi wymaganiami. I nie zawiodłam się. Film jest ciężki, przygnębiający ( w sumie trudno się dziwić patrząc na tematykę) ale bardzo dobry. Najmocniejszą jego stroną jest genialne aktorstwo. Mateusz Kościuszkiewicz który we wszystko co kocham robił za uroczego, sympatycznego buntownika doskonale wcielił się w rolę przepełnionego agresją, maniakalnego i psychopatycznego Artura. Młodszy brat, matka i ojciec również świetni.
Film jest pełen napięcia, ponura, niebezpieczna atmosfera jest cały czas wyczuwalna. Wiele spraw pozostało dla mnie niejasnych (tajemnicza postać, która ,,gnębiła" Artura,wypowiadane przez niego ,, koty mają przej****, to dlaczego w zasadzie chłopcy postanowili pozbyć się ojca z domu, oraz rozmowa w radiowozie na temat ,,gry")
Rozumienie utrudnia też trochę chronologicznie odwrócona narracja ale z drugiej strony pozwala skupić się na motywach bohaterów a nie na tym co się za chwile stanie.
Strona techniczna również świetna. Zdjęcia, muzyka cały czas podtrzymują atmosferę napięcia.
Film daje dużo do myślenia i na pewno warto go zobaczyć. Coś dziwnego dzieje się z polskim kinem, tyle świetnych produkcji się ostatnio pojawia Zdecydowanie warto się wybrać. 9,5/10 ( symboliczna połóweczka odjęta za to, że parę wątków można by rozwinąć)

[joanna975]

"dom zły"

[201803300917]

to nie wyliczanka, wypada skrobnąć chociaż mini recenzję

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:06 ----------

Napisane przez klatka

Dla mnie to był tak dramatyczny i smutny film, że nie mogłam słuchać tych śmiechów na sali. Zastanawiałam się, czy to ja nie rozumiem tego filmu czy cała reszta... Zdołował mnie seans do reszty i w żadnym momencie nie rozśmieszył.

hm dla mnie wojna-polsko ruska to taki film smutno-śmieszny.sporo przezabawnych scen(śmiałam się wiele razy) ale przekaz całościowy raczej mało optymistyczny

[kitten von mew]

Funny Games U.S. (2007) - Jestem cichą fanką Tima Rotha i w miarę możliwości staram się oglądać wszystkie filmy, w których wziął udział. Do produkcji Michaela Haneke opowiadającej o dwóch, młodych, znudzonych życiem chłopakach, którzy lubują się w drastycznych zabawach (mówiąc dosadnie - torturowanie ludzi sprawia im niezwykłą radość) przekonywałam się od dłuższego czasu. Zanim sięgnęłam po film, zapoznałam się z wieloma opiniami na jego temat - w większości były one negatywne. Tym bardziej wzmagała się we mnie ciekawość - co takiego strasznego jest w nim, że ludzie go tak nisko ocenili? Teraz już wiem. Przede wszystkim film jest zdecydowanie za długi - za dużo w nim powolnych przejść, za mało czystej akcji, która podwyższa poziom adrenaliny - w końcu mamy patrzeć na ludzkie cierpienie, a nie brać udziału w kółku młodocianych filozofów. Dużym problemem jest także brak odpowiedniej ścieżki dźwiękowej - niektóre sceny, aż proszą się o tło muzyczne. Ciężko jest polecić mi ten film, bo sama nie jestem do niego przekonana... Powiedzmy, że jest to taka "ostateczność", kiedy jesteśmy niezdecydowani, co obejrzeć. Mimo tego na uwagę zasługuje kreacja Naomi Watts, wspominanego już wyżej Tima Rotha, i - nie bójmy się użyć tego słowa - fenomenalnego Michaela Pitta. Filmowi daje mocną 4 na zachętę, bo wbrew pozorom nie jest to kolejny banalny thriller, choć aż prosi się, aby przy takiej obsadzie aktorskiej i dobremu scenariuszowi stworzyć coś "odrobinę" lepszego.

Maczeta (2010) - Kto lubi filmy Roberta Rodrigueza? Ręka w górę! Rodriguez jest autorem "Od zmierzchu do świtu", jednej z moich ulubionych produkcji o wampirach. Tytułowa maczeta, a raczej osoba, którą się nią posługuje czyli niejaki Danny Trejo, sieka wszystkich na prawo i lewo, gdyż chce się zemścić na osobach, które zamordowały mu ukochaną żonę. Historia banalna, ale wciągająca z oczywiście, pozytywnym, zakończeniem. Dobro zwycięża, zło zostaje pokonane Do tego świetna obsada i dobra muzyka, czego chcieć więcej?

Get Him to the Greek (2010) - Mój borze sosnowy, co mnie podkusiło, aby obejrzeć ten film? Historia opowiada o chłopaku, który chce zrobić, powiedzmy, karierę w świecie muzycznego szołbizu. Aby zadowolić swojego szefa (w tej roli Sean Combs), musi zająć się pewną gwiazdą rocka mającej problemy z uzależnieniem (tutaj kłania się partner Katy Perry, Russel Brand) i doprowadzić ją w całości na rocznicowy koncert, który ma się odbyć w tytułowym Greek Theatre w LA. W filmie mamy też wątki poboczne, na które składają się problemy miłosne głównych bohaterów. Produkcja sama w sobie jest doprawdy śmieszna, ale zdarzają się też sceny, które są... mało śmieszne - po prostu poziom żartów jest momentami nie tyle, co żałosny, ale obsceniczny. Chyba, że ktoś lubi tak mało wyrafinowane dowcipy

Predators (2010) - Nimród Antal jest reżyserem, którego polubiłam za "Kontrolerów", film opowiadający o pracy... kontrolerów biletów w węgierskim metrze. Później Antal zaliczył kilka wpadek pt. "Motel", "Opancerzony" czy "Predators", a jakość produkcji, które firmuje swoim nazwiskiem, coraz bardziej się pogarsza. Nie można mu jednak odmówić jednego - do swoich filmów angażuje zazwyczaj dobrych aktorów. Tutaj mamy Adriena Brody'ego, który trzyma cały film na swoich barkach. Co z tego skoro akcja kuleje, a scenariusz ma luki, które wymagają uzupełnień? Powstało sporo produkcji o predatorach, może więc czas skupić się na innych drapieżnikach, a nie iść na łatwiznę i korzystać ze starych schematów?

Wybuchowa para (2010) - Aż chce się zapytać: - Tom, why? - aby zaraz usłyszeć odpowiedź. - For money! Film jest iście wybuchowy - mnóstwo w nim strzelanin, eksplozji i zabaw w szpiega wyjętego spod prawa. Szkoda tylko, że historia jest mało porywająca, a gagi wykorzystane w produkcji smakują, jak kilkudniowy kotlet.

[glizduha]

Napisane przez maconha89

Matka Teresa od kotów- opowieść o 2 braciach, którzy zamordowali własną matkę, czynnikach, które do tej zbrodni doprowadziły i relacjach panujących w dysfunkcyjnej (choć na pozór normalnej) rodzinie. Historia tym bardziej wstrząsająca, że oparta na faktach.
Przeczytałam wiele entuzjastycznych recenzji wiec szłam do kina z wysokimi wymaganiami. I nie zawiodłam się. Film jest ciężki, przygnębiający ( w sumie trudno się dziwić patrząc na tematykę) ale bardzo dobry. Najmocniejszą jego stroną jest genialne aktorstwo. Mateusz Kościuszkiewicz który we wszystko co kocham robił za uroczego, sympatycznego buntownika doskonale wcielił się w rolę przepełnionego agresją, maniakalnego i psychopatycznego Artura. Młodszy brat, matka i ojciec również świetni.
Film jest pełen napięcia, ponura, niebezpieczna atmosfera jest cały czas wyczuwalna. Wiele spraw pozostało dla mnie niejasnych (tajemnicza postać, która ,,gnębiła" Artura,wypowiadane przez niego ,, koty mają przej****, to dlaczego w zasadzie chłopcy postanowili pozbyć się ojca z domu, oraz rozmowa w radiowozie na temat ,,gry")
Rozumienie utrudnia też trochę chronologicznie odwrócona narracja ale z drugiej strony pozwala skupić się na motywach bohaterów a nie na tym co się za chwile stanie.
Strona techniczna również świetna. Zdjęcia, muzyka cały czas podtrzymują atmosferę napięcia.
Film daje dużo do myślenia i na pewno warto go zobaczyć. Coś dziwnego dzieje się z polskim kinem, tyle świetnych produkcji się ostatnio pojawia Zdecydowanie warto się wybrać. 9,5/10 ( symboliczna połóweczka odjęta za to, że parę wątków można by rozwinąć)

Bardzo mnie zaciekawiła Twoja wypowiedź i nie omieszkam oglądnąć tego filmu.

[agnieszka_g]

REMEMBER ME

Dziewczyny tak zachwalały więc i ja się skusiłam. Film mi się podobał, zakończenie zaskakujące. Sam film nie jest może, aż tak porywający bo się trochę "ciągnie"ale końcówka sprawia, że całość wypada bardzo dobrze. Warty obejrzenia.

7,5/10

[aleksandrajoanna]

Zgadzam się!

[izuljanka]

ostatnio oglądam Mentaliste - serial z Simonem Bakerem.

Tytułowym bohaterem serialu jest Patrick Jane (Simon Baker), który pracuje jako niezależny prywatny detektyw i konsultant w Kalifornijskim Biurze Śledczym. Wcześniej, dzięki niezwykłemu talentowi obserwacji i dedukcji, udawał on medium wykorzystując naiwność innych ludzi. Jednak gdy seryjny morderca Red John zabił jego żonę i córkę postanowił porzucić dotychczasowy zawód i pomagać policji. Stosując swoje zdolności oraz wykorzystując takie metody jak sugestia, hipnoza czy manipulacja potrafi rozwiązać najróżniejsze sprawy kryminalne.

polecam

[aklina]

Napisane przez kitten von mew

Funny Games U.S. (2007)

oglądałam wersję niemiecką i mogę polecić... zazwyczaj wersje US są gorsze.

[pieńkowa_dama]

Napisane przez kitten von mew

Funny Games U.S. (2007) - Jestem cichą fanką Tima Rotha i w miarę możliwości staram się oglądać wszystkie filmy, w których wziął udział. Do produkcji Michaela Haneke opowiadającej o dwóch, młodych, znudzonych życiem chłopakach, którzy lubują się w drastycznych zabawach (mówiąc dosadnie - torturowanie ludzi sprawia im niezwykłą radość) przekonywałam się od dłuższego czasu. Zanim sięgnęłam po film, zapoznałam się z wieloma opiniami na jego temat - w większości były one negatywne. Tym bardziej wzmagała się we mnie ciekawość - co takiego strasznego jest w nim, że ludzie go tak nisko ocenili? Teraz już wiem. Przede wszystkim film jest zdecydowanie za długi - za dużo w nim powolnych przejść, za mało czystej akcji, która podwyższa poziom adrenaliny - w końcu mamy patrzeć na ludzkie cierpienie, a nie brać udziału w kółku młodocianych filozofów. Dużym problemem jest także brak odpowiedniej ścieżki dźwiękowej - niektóre sceny, aż proszą się o tło muzyczne. Ciężko jest polecić mi ten film, bo sama nie jestem do niego przekonana... Powiedzmy, że jest to taka "ostateczność", kiedy jesteśmy niezdecydowani, co obejrzeć. Mimo tego na uwagę zasługuje kreacja Naomi Watts, wspominanego już wyżej Tima Rotha, i - nie bójmy się użyć tego słowa - fenomenalnego Michaela Pitta. Filmowi daje mocną 4 na zachętę, bo wbrew pozorom nie jest to kolejny banalny thriller, choć aż prosi się, aby przy takiej obsadzie aktorskiej i dobremu scenariuszowi stworzyć coś "odrobinę" lepszego.

Napisane przez aklina

oglądałam wersję niemiecką i mogę polecić... zazwyczaj wersje US są gorsze.

Obydwie wersje (Funny Games US jak i Funny Games z 1997) zostały wyreżyserowane przez Haneke. Przy czym wersja amerykańska jest dokładną kopią wersji austriackiej; te same ujęcia kamery, ta sama muzyka, nie wspominając już o samej fabule.

[Madzia87]

Ratatuj
9/10

[wredo]

Byłam wczoraj w kinie na "Jedz, módl się, kochaj" i oceniam go 7/10 za widoki, muzykę i aurę