Polecamy:

postanowienie · 2010-10-01, 13:51

Cześć dziewczyny
Zrobiłam dzisiaj betę wynik to 7 044 miu/ml. W środę był 4 728 miu/ml. Więc krwawienie nie powinno było zaszkodzić płodowi. Mam nadzieję, że dobrze interpretuję te wyniki.
Co Wy laski o tym myślicie?

spice1985 · 2010-10-01, 14:07

Cytat:

Napisane przez postanowienie

Cześć dziewczyny
Zrobiłam dzisiaj betę wynik to 7 044 miu/ml. W środę był 4 728 miu/ml. Więc krwawienie nie powinno było zaszkodzić płodowi. Mam nadzieję, że dobrze interpretuję te wyniki.
Co Wy laski o tym myślicie?

Na pewno jest wszystko ok! Powiem Ci taką rzecz, która może Cie uspokoi: moja koleżanka jest teraz w 5 miesiacu ciazy, kiedy była w 9 albo 10 tyg wróciła do domu i zobaczyła że ma całe majtki i spodnie nawet we krwi. Przestraszyla sie okropnie, pojechała do szpitala i okazało sie ze wszystko ok. Czasem jak macica sie rozciaga to wystepuja plamienia, peknie jakies naczynko albo krwiaczek sie zrobi i tyle. A z niej zywa krew jak przy okresie leciała i tez bylo ok. Jakieś naczynka własnie jej wtedy pekly od naciagniecia macicy.

Lepiej?

postanowienie · 2010-10-01, 14:13

Teraz obliczyłam, że beta nie przyrosła tak dużo jak powinna (powinna 66 % a przyrosła 50%). Do tej pory przyrastała mi więcej niż 100%. Nie zbyt mnie ten wynik uspokoił

.

DariaKom · 2010-10-01, 14:16

Cytat:

Napisane przez asionek31

witaj

ja tez najprawdopodobniej bede mamusia czerwcowa

Super...będziemy przechodziły przez ten czas razem!

caffelate05 · 2010-10-01, 14:29

Cytat:

Napisane przez postanowienie

Teraz obliczyłam, że beta nie przyrosła tak dużo jak powinna (powinna 66 % a przyrosła 50%). Do tej pory przyrastała mi więcej niż 100%. Nie zbyt mnie ten wynik uspokoił

.

A czy nie jest tak, że beta z czasem (im wyższa ciąża) to rośnie wolniej?

spice1985 · 2010-10-01, 14:31

Cytat:

Napisane przez caffelate05

A czy nie jest tak, że beta z czasem (im wyższa ciąża) to rośnie wolniej?

chyba wlasnie tak jest. Na poczatku przyrasta szybko,potem wolniej

postanowienie · 2010-10-01, 14:34

Wiem. Ale ja jestem w 5 tyg - a to nie taka stara ciąża. No i serca jeszcze nie ma. Pewnie panikuję. Za tydzień wszystko się wyjaśni.

Paulizia · 2010-10-01, 15:03

Cytat:

Napisane przez postanowienie

Wiem. Ale ja jestem w 5 tyg - a to nie taka stara ciąża. No i serca jeszcze nie ma. Pewnie panikuję. Za tydzień wszystko się wyjaśni.

Spokojnie Kochana!

Nie ma co panikowac, bo stres jeszcze bardziej szkodzi Dzidziusiowi. Staraj sie o tym nie myslec... tzn w czarnych barwach. Mysl, ze wszystko bedzie dobrze. Kazda ciaza jest przeciez inna. Ja trzymam mocno kciuki i mocno wierze, ze za tydzien uslyszysz same dobre wiadomosci

Buzio w brzusio

TheXanthippe · 2010-10-01, 16:06

Hej dziewczyny i fasolki

Ale mi narobilyście smaka tymi ciastami

Ja już po wizycie u gina wszystko ok dostalam skierowanie na badania krwi i moczu. USG mam za tydzień w poniedziałek jupii

wkońcu zobacze moja fasolke

to bedzie koniec 10 tygodnia. Sama się sobie dziwię, że tyle wytrzymałam. Następna wizyta za 3 tygodnie i moja gin załozy mi karte ciąży [ swoją drogą chyba troche póżno?]

Czy wy też odczuwacie bole krzyża? Bo mnie strasznie meczą, do tego stopnia, że czasem wysiedzieć nie mogę

postanowienie nie ma co się stresować na zapas, napewno wszystko z dzidzią jest ok skoro beta przyrasta, musisz być dobrej myśli

moria44 · 2010-10-01, 16:30

Witam nowe czerwcowe mamusie

Cytat:

Napisane przez postanowienie

Teraz obliczyłam, że beta nie przyrosła tak dużo jak powinna (powinna 66 % a przyrosła 50%). Do tej pory przyrastała mi więcej niż 100%. Nie zbyt mnie ten wynik uspokoił

.

postanowienie tak naprawdę betka powinna przyrastać w ciągu 48 h o min. 66% a w ciągu 72h o 114%. I nie jest tak, że ona sobie tak regularnie i równomiernie rośnie. Do jutra może podskoczyć o jakieś 50% i wszystko będzie zgodnie z normami.
Poza tym jak na Twój tydzień ciąży to ta beta ogólnie jest wysoka. No i przeczytaj sobie to:
" Im ciąża starsza tym wzrost stężenia HCG wolniejszy i w przedziale 1200 mIU/ml-6000 mIU/ml poziom HCG podwaja się średnio w czasie 96 godzin (4 dni), a dla stężeń przekraczających 6000 mIU/ml ten czas może być jeszcze dłuższy. Przy HCG przekraczającym 6000 mIU/ml lepszą informację o stanie i umiejscowieniu ciąży daje USG."

Wszystko jest dobrze więc uśmiech na twarz i ciągle leż i wypoczywaj

Dziewczynki ja jutro pędzę na usg, dyg dyg. Mam nadzieję, że obejrzę maluszka i w końcu dostanę zdjęcie to się pochwalę

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:

Napisane przez TheXanthippe

Czy wy też odczuwacie bole krzyża? Bo mnie strasznie meczą, do tego stopnia, że czasem wysiedzieć nie mogę

U mnie się teraz uspokoiło ale miałam już 3 ataki lekkiej rwy kulszowej. To zupełnie normalne

W ogóle przy bólach pleców, miednicy dobre są takie rogale do spania dla kobiet w ciąży. Kosztuje tak około 100zł, można go później wykorzystać do karmienia maluszka i słyszałam bardzo dobre opinie o tym "sprzęcie".

asionek31 · 2010-10-01, 16:43

widzialyscie te zdjecia ?? sa boskie

no i ogolnie fajny pomysl na foteczki maluszkow

http://milasdaydreams.blogspot.com/

Cytat:

Napisane przez postanowienie

Teraz obliczyłam, że beta nie przyrosła tak dużo jak powinna (powinna 66 % a przyrosła 50%). Do tej pory przyrastała mi więcej niż 100%. Nie zbyt mnie ten wynik uspokoił

.

wiem , ze sie stresujesz , ale lepiej troszke przystopowac , bo to tez nie zbyt dobrze wplywa na malucha .... reszte dziewczyny ci juz wyjasnily

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Super...będziemy przechodziły przez ten czas razem!

no mam nadzieje

teraz czekam na przyjazd do Pl i pojde na wizyte do dr , wtedy dwiem sie wiecej co i jak

Cytat:

Napisane przez TheXanthippe

Czy wy też odczuwacie bole krzyża? Bo mnie strasznie meczą, do tego stopnia, że czasem wysiedzieć nie mogę

no wlasnie mnie tez lupie w krzyzu

mam nadzieje ,ze to przejdzie ?? do tego strasznie sie mecze szybko ... kilka schodkow , a ja sapie jak glupia

Klaterina · 2010-10-01, 17:55

super te foty są, asionek fajna ta stronka

mi ze większości kalkulatorów wychodzi, że ciąża ma końcówke 6 tygodnia, a odejmując dwa tygodnie z haczykiem to ten rzeczywisty czas.
a jak to się ma z kolei to opisów rozwoju ciąży dzień po dniu to znowu trzeba patrzeć na czas rzeczywisty rozwoju ciąŻy ?

Paulizia · 2010-10-01, 18:44

a mi wyszlo, ze urodze w Dzien Matki czyli w moje imieniny

asionek31 · 2010-10-01, 18:48

Cytat:

Napisane przez Klaterina

super te foty są, asionek fajna ta stronka

mi ze większości kalkulatorów wychodzi, że ciąża ma końcówke 6 tygodnia, a odejmując dwa tygodnie z haczykiem to ten rzeczywisty czas.
a jak to się ma z kolei to opisów rozwoju ciąży dzień po dniu to znowu trzeba patrzeć na czas rzeczywisty rozwoju ciąŻy ?

ja to juz nic nie kumam

pojde do ginka i niech mi to wytlumaszy

Cytat:

Napisane przez Paulizia

a mi wyszlo, ze urodze w Dzien Matki czyli w moje imieniny

wow fajny zbieg okolicznosci

a jak ci idzie rzucanie palenia ?? juz mniej ciagnie ?? ja jeszcze mdlosci nie mam ,ani nic wiec ciagnie mnie dosc mocno :/

Paulizia · 2010-10-01, 18:59

Cytat:

Napisane przez Klaterina

super te foty są, asionek fajna ta stronka

mi ze większości kalkulatorów wychodzi, że ciąża ma końcówke 6 tygodnia, a odejmując dwa tygodnie z haczykiem to ten rzeczywisty czas.
a jak to się ma z kolei to opisów rozwoju ciąży dzień po dniu to znowu trzeba patrzeć na czas rzeczywisty rozwoju ciąŻy ?

No wlasnie.. ja tez tego nie wiem... jak bede u lekarza to zapytam

Tak poza tym to chyba jestesmy w 'podobnej' ciazy. Ja wedlug ostatniego dnia @ zaczelam 7 tydzien

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Cytat:

Napisane przez asionek31

wow fajny zbieg okolicznosci

a jak ci idzie rzucanie palenia ?? juz mniej ciagnie ?? ja jeszcze mdlosci nie mam ,ani nic wiec ciagnie mnie dosc mocno :/

Ja tez mam chwile, ze mam ochote zapalic... ale walcze, bo dobro mojego Dzidziusia jest wazniejsze niz moja slabosc

Podobno plod pali razem z matka wiec jak sobie wyobrazam moje Bejbi, ktore jest w wielkosci jagody i papierosa, ktory jest wiekszy prawie 10 razy to mi sie odechciewa

Nie lam sie Kochana. Wspolnie damy rade

Co do mdlosci to wczoraj mnie mulilo troche i mdlilo, ale dzisaj juz nie. Modle sie, zebym tylko takie oznaki mdlosci miala w tej ciazy

A Ty ktory jestes tydzien? Kiedy mialas ostatnia @?

A zapomnialam dodac, ze w maju 2011 bedziemy mieli tez pierwsza rocznice slubu takze sobie niezly prezent sprawilismy

katarzynka00 · 2010-10-01, 19:06

A mnie dziś coś boli brzuchol

Moje starsze

maleństwo nagle musiało nauczyć się wchodzić po schodach i schodzić i nagle z dnia na dzień ograniczyłam jej branie na ręce.Tak i tak mało ją nosiłam, ale teraz to już w ogóle.
To ja może pójdę i się położę,odpocznę
pa

Paulizia · 2010-10-01, 19:10

Cytat:

Napisane przez katarzynka00

A mnie dziś coś boli brzuchol

Moje starsze

maleństwo nagle musiało nauczyć się wchodzić po schodach i schodzić i nagle z dnia na dzień ograniczyłam jej branie na ręce.Tak i tak mało ją nosiłam, ale teraz to już w ogóle.
To ja może pójdę i się położę,odpocznę
pa

No to

klask i:

dla Starszego Malenstwa! Pewnie ma teraz nowa zabawe pt. 'schody'

Klaterina · 2010-10-01, 19:11

Paulizia faktycznie fajny zbieg okiliczności. Ja wdług kalkulatorów bym się wypakowała w okolicy 2-4 czerwca, w niedziele skończę 6 tydzień

DariaKom · 2010-10-01, 19:21

Cytat:

Napisane przez Klaterina

Paulizia faktycznie fajny zbieg okiliczności. Ja wdług kalkulatorów bym się wypakowała w okolicy 2-4 czerwca, w niedziele skończę 6 tydzień

Mi wychodzi 3 czerwca

violisia · 2010-10-01, 19:40

czesc mamuski

i dzidziuski

Cytat:

Napisane przez postanowienie

Teraz obliczyłam, że beta nie przyrosła tak dużo jak powinna (powinna 66 % a przyrosła 50%). Do tej pory przyrastała mi więcej niż 100%. Nie zbyt mnie ten wynik uspokoił

.

nie martw sie wszystko pewnie ok

a stresik tu niepomoze

Cytat:

Napisane przez katarzynka00

A mnie dziś coś boli brzuchol

Moje starsze

maleństwo nagle musiało nauczyć się wchodzić po schodach i schodzić i nagle z dnia na dzień ograniczyłam jej branie na ręce.Tak i tak mało ją nosiłam, ale teraz to już w ogóle.
To ja może pójdę i się położę,odpocznę
pa

katarzynko to ty staraj sie wypoczywac w miare mozliwosci,

a brawa dla maluszka, kolejne osiagniecie

jagodka71 · 2010-10-01, 20:03

Kruczaa

Maleństwo dopomina się witaminek

Fajnie masz, a ja kompletnie nie mam apetytu, jestem glodna a nie mam ochoty na nic

Normalne to

Kochana ja też tak mam...

głodna jestem a nic jeść nie mogę bo jak tylko spojrze to mam cofki...

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:

Napisane przez asionek31

widzialyscie te zdjecia ?? sa boskie

no i ogolnie fajny pomysl na foteczki maluszkow

http://milasdaydreams.blogspot.com/

Ale świetne zdjęcia

Super to wygląda

katarzynka00 · 2010-10-01, 20:21

Cytat:

Napisane przez violisia

katarzynko to ty staraj sie wypoczywac w miare mozliwosci,

a brawa dla maluszka, kolejne osiagniecie

staram, staram.Na prawdę się staram.Przeorganizowałam sobie dzień.
Staram się położyć w czasie gdy ona ma drzemkę.Nie muszę spać, ale chcę leżeć,odpoczywać i nic nie robić.
No i jest zielone światło na tv, niedużo ale i tak jak na swój wiek uważam że nie potrzebowałaby tego do szczęścia-to dla mojego odpoczynku bo leżymy oglądamy, masuje jej plecki, drapie ją,potem czytamy,rysujemy, wszystko na łóżku.
Podstawiłam jej stopień żeby sama mogła wchodzić.
Zaprocentowała nauka schodzenia tyłem.Wsadzać do łóżeczka też jej nie muszę, bo szczebelki ma wyciągnięte
Jedyne co muszę to wsadzić ją do auta i wysadzić i przenieść z kąpieli do pokoju.
Staram się nie przesadzać...tylko nie wyzywać...ale uważam że jeżeli mój dzidziuś jest silny to przetrwa ten najgorszy czas i się zagnieździ odpowiednio.Nie mogę zupełnie wyłączyć się z życia...jak za pierwszym razem...bo mam takie obowiązki których nie przeskoczę
Oczywiście jestem dobrej myśli i jestem pozytywnie nastawiona

A brzuch to mnie bolał jak leżałam i nic nie robiłam w I ciąży

więc to również dobry objaw.Może macica się rozciąga, może moje szczęście się zagnieżdża

zupełnie bezobjawowo być nie może.

violisia · 2010-10-01, 20:33

Cytat:

Napisane przez katarzynka00

staram, staram.Na prawdę się staram.Przeorganizowałam sobie dzień.
Staram się położyć w czasie gdy ona ma drzemkę.Nie muszę spać, ale chcę leżeć,odpoczywać i nic nie robić.
No i jest zielone światło na tv, niedużo ale i tak jak na swój wiek uważam że nie potrzebowałaby tego do szczęścia-to dla mojego odpoczynku bo leżymy oglądamy, masuje jej plecki, drapie ją,potem czytamy,rysujemy, wszystko na łóżku.
Podstawiłam jej stopień żeby sama mogła wchodzić.
Zaprocentowała nauka schodzenia tyłem.Wsadzać do łóżeczka też jej nie muszę, bo szczebelki ma wyciągnięte
Jedyne co muszę to wsadzić ją do auta i wysadzić i przenieść z kąpieli do pokoju.
Staram się nie przesadzać...tylko nie wyzywać...ale uważam że jeżeli mój dzidziuś jest silny to przetrwa ten najgorszy czas i się zagnieździ odpowiednio.Nie mogę zupełnie wyłączyć się z życia...jak za pierwszym razem...bo mam takie obowiązki których nie przeskoczę
Oczywiście jestem dobrej myśli i jestem pozytywnie nastawiona

A brzuch to mnie bolał jak leżałam i nic nie robiłam w I ciąży

więc to również dobry objaw.Może macica się rozciąga, może moje szczęście się zagnieżdża

zupełnie bezobjawowo być nie może.

no to brawo super organizacja, ja powiem szczerze ze ta moja pierwsza ciaze przechodze narazie z wszystkimi objawami, nudnosci wymioty, kreciolki, zmeczenie, bol podbrzusza.. cale szczescie juz nie pracuje, nie musze czesto gotowac, bo maz czasem mi pomaga.. czasem zejde do mamy na obiad, ogolnie, mam wielka nadzieje ze kazda jest inna, i jak bede 2 raz w ciazy to bedzie mniej objawow, bo ja w takm stanie nie wyobrazam sobie bym mogla funkcjonowac jak czlowiek...

to se ponarzekalam

Aliczka88 · 2010-10-01, 20:51

Całuski na dobranoc dla Mamusiek i Fasoleczek

katarzynka00 · 2010-10-01, 20:54

wiesz, powiem tobie że wszystkie moje koezanki które mają obecnie 1 dziecko, są dla mnie pełne podziwu, za to że daję radę cały dzień z mała i mogę odsapnąc wtedy kiedy jest taka możliwość a nie wtedy kiedy chce
Większość z nich po powrocie z pracy nic nie chciały na oczy widzieć a po przejsciu na L4 nie wystawiały nosa poza łóżko,względnie mieszkanie

Ja się naprawdę należałam i wręcz pragnęłam by ta ciąża była zupełnie inna, ale coż...póki co zaczyna się tak samo...kosmówka

I pozostaje mi się łudzić jak dziś jedna z was napisała(chyba Krucza, jeśli się pomyliłam to przepraszam) że krwiaczek koleżance zrobił się od rozciągania macicy...Ja czekam aż owy krwiaczek mi się wchłonie.Może taka moja natura, że co ciąża to krwiaczek

dobranoc

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

aa i jeszcze jedno wydaje mi sie czy większość z nas ma już 1 starszego bąbelka w domku?

asionek31 · 2010-10-01, 21:47

Cytat:

Napisane przez Paulizia

No wlasnie.. ja tez tego nie wiem... jak bede u lekarza to zapytam

Tak poza tym to chyba jestesmy w 'podobnej' ciazy. Ja wedlug ostatniego dnia @ zaczelam 7 tydzien

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Ja tez mam chwile, ze mam ochote zapalic... ale walcze, bo dobro mojego Dzidziusia jest wazniejsze niz moja slabosc

Podobno plod pali razem z matka wiec jak sobie wyobrazam moje Bejbi, ktore jest w wielkosci jagody i papierosa, ktory jest wiekszy prawie 10 razy to mi sie odechciewa

Nie lam sie Kochana. Wspolnie damy rade

Co do mdlosci to wczoraj mnie mulilo troche i mdlilo, ale dzisaj juz nie. Modle sie, zebym tylko takie oznaki mdlosci miala w tej ciazy

A Ty ktory jestes tydzien? Kiedy mialas ostatnia @?

A zapomnialam dodac, ze w maju 2011 bedziemy mieli tez pierwsza rocznice slubu takze sobie niezly prezent sprawilismy

ciezko jest , ale rade dac trzeba

ostatni okres mialam 31 sierpnia ...wychodzi , ze mam 4tci 3 dni ...ale wszystko okaze sie u lekarza

ja narazie jeszcze mdloci nie mam i moze mnie omina

Cytat:

Napisane przez katarzynka00

staram, staram.Na prawdę się staram.Przeorganizowałam sobie dzień.
Staram się położyć w czasie gdy ona ma drzemkę.Nie muszę spać, ale chcę leżeć,odpoczywać i nic nie robić.
No i jest zielone światło na tv, niedużo ale i tak jak na swój wiek uważam że nie potrzebowałaby tego do szczęścia-to dla mojego odpoczynku bo leżymy oglądamy, masuje jej plecki, drapie ją,potem czytamy,rysujemy, wszystko na łóżku.
Podstawiłam jej stopień żeby sama mogła wchodzić.
Zaprocentowała nauka schodzenia tyłem.Wsadzać do łóżeczka też jej nie muszę, bo szczebelki ma wyciągnięte
Jedyne co muszę to wsadzić ją do auta i wysadzić i przenieść z kąpieli do pokoju.
Staram się nie przesadzać...tylko nie wyzywać...ale uważam że jeżeli mój dzidziuś jest silny to przetrwa ten najgorszy czas i się zagnieździ odpowiednio.Nie mogę zupełnie wyłączyć się z życia...jak za pierwszym razem...bo mam takie obowiązki których nie przeskoczę
Oczywiście jestem dobrej myśli i jestem pozytywnie nastawiona

A brzuch to mnie bolał jak leżałam i nic nie robiłam w I ciąży

więc to również dobry objaw.Może macica się rozciąga, może moje szczęście się zagnieżdża

zupełnie bezobjawowo być nie może.

super sobie radzisz

no i trzeba liczyc , ze jednak ta ciaze lepiej przejdziesz niz poprzednia ...ja w kazdym razie trzymam mocno kciuki i wierze , ze bedzie dobrze

dobranoc brzuchatki

mary poziomkowa · 2010-10-01, 22:02

asionek31, dzięki za odzew! Pytam o warszawianki i dziewczyny z okolic, bo chciałam się integrować też pozaforumowo

anulinka2009 · 2010-10-02, 07:39

Witam mamuśki

Śpicie jeszcze?? Mój TŻ jechał na 8 do pracy, więc o 7 była pobudka.

Idę dzisiaj do fryzjera na próbne czesanie ( w końcu do wesela tylko 2 tygodnie zostało

). Jutro mamy chrzciny ( będę chrzestną dla córki mojego brata Zuzi ) i mam nadzieję, że coś z fryzury zostanie mi do jutra

. Przy okazji pazurki sobie zrobię

Miłego dnia dziewczyny.
Ale zimno.... Brrr....

Vinca09 · 2010-10-02, 08:10

Dzień dobry!

Jak miło, że mamy weekend. I pogoda się poprawia

Słoneczko świeci w moje okna i niestety pokazuje, że przydałoby się je umyć...

Może TŻ się tego podejmie, bo ja muszę iść dziś do pracy na parę godzinek

mary poziomkowa, ja jestem z Warszawy, mieszkam tu od 4 lat. I właściwie jestem też trochę z Wrocławia

Bo pochodzę z małej miejscowości na Dolnym Śląsku.

asionek31, zdjęcia rzeczywiście z pomysłem, strasznie przypominają mi ten teledysk: http://www.youtube.com/watch?v=2_HXUhShhmY

Ściskam Was wszystkie mocno!

mary poziomkowa · 2010-10-02, 08:27

Cześć, Dziewczyny

katarzynka00, jakby coś, to ja w tej mniejszości, która dzieci jeszcze nie ma. Fasola to pierwszy strzał, ale w samą porę, bo mam już 28 lat, prawda?

anulinka2009, obudziłam się przez 9, ale tak cudownie i leniwie pod kołderką, że nie wstawałam szybko

Vinca09, oj okna w moim królestwie też wymagają mycia, ale chyba sobie daruję. Chociaż zobaczę, bo ja trochę świr na punkcie porządku i czystości, więc mogę nie wytrzymać napięcia

Fajnie, że jesteś z Warszawy! W takim razie musimy się któregoś pięknego dnia umówić na kawę/ciacho/salatkę.

Miłego dnia, Kobiety! Lecę po kawę i pochrupię marchewkę, bo jakoś na śniadanie nie mam ochoty

2010-10-01, 13:51	#1561
postanowienie Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 108	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Cześć dziewczyny Zrobiłam dzisiaj betę wynik to 7 044 miu/ml. W środę był 4 728 miu/ml. Więc krwawienie nie powinno było zaszkodzić płodowi. Mam nadzieję, że dobrze interpretuję te wyniki. Co Wy laski o tym myślicie?

2010-10-01, 14:13	#1563
postanowienie Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 108	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Teraz obliczyłam, że beta nie przyrosła tak dużo jak powinna (powinna 66 % a przyrosła 50%). Do tej pory przyrastała mi więcej niż 100%. Nie zbyt mnie ten wynik uspokoił .

2010-10-01, 14:34	#1567
postanowienie Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 108	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Wiem. Ale ja jestem w 5 tyg - a to nie taka stara ciąża. No i serca jeszcze nie ma. Pewnie panikuję. Za tydzień wszystko się wyjaśni.

2010-10-01, 16:06	#1569
TheXanthippe Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: z zielonego gaju Wiadomości: 218	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Hej dziewczyny i fasolki Ale mi narobilyście smaka tymi ciastami Ja już po wizycie u gina wszystko ok dostalam skierowanie na badania krwi i moczu. USG mam za tydzień w poniedziałek jupii wkońcu zobacze moja fasolke to bedzie koniec 10 tygodnia. Sama się sobie dziwię, że tyle wytrzymałam. Następna wizyta za 3 tygodnie i moja gin załozy mi karte ciąży [ swoją drogą chyba troche póżno?] Czy wy też odczuwacie bole krzyża? Bo mnie strasznie meczą, do tego stopnia, że czasem wysiedzieć nie mogę postanowienie nie ma co się stresować na zapas, napewno wszystko z dzidzią jest ok skoro beta przyrasta, musisz być dobrej myśli __________________ Oliwka 10.05.2011 g.18.00 3300g 56cm

2010-10-01, 17:55	#1572
Klaterina Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 1 755	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) super te foty są, asionek fajna ta stronka mi ze większości kalkulatorów wychodzi, że ciąża ma końcówke 6 tygodnia, a odejmując dwa tygodnie z haczykiem to ten rzeczywisty czas. a jak to się ma z kolei to opisów rozwoju ciąży dzień po dniu to znowu trzeba patrzeć na czas rzeczywisty rozwoju ciąŻy ?

2010-10-01, 18:44	#1573
Paulizia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 2 795	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) a mi wyszlo, ze urodze w Dzien Matki czyli w moje imieniny __________________ ''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...''

2010-10-01, 19:06	#1576
katarzynka00 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 7 345	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) A mnie dziś coś boli brzuchol Moje starsze maleństwo nagle musiało nauczyć się wchodzić po schodach i schodzić i nagle z dnia na dzień ograniczyłam jej branie na ręce.Tak i tak mało ją nosiłam, ale teraz to już w ogóle. To ja może pójdę i się położę,odpocznę pa __________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

2010-10-01, 19:11	#1578
Klaterina Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 1 755	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Paulizia faktycznie fajny zbieg okiliczności. Ja wdług kalkulatorów bym się wypakowała w okolicy 2-4 czerwca, w niedziele skończę 6 tydzień

2010-10-01, 20:51	#1584
Aliczka88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Nibylandia :):) Wiadomości: 1 688	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Całuski na dobranoc dla Mamusiek i Fasoleczek __________________ *"Znaczną częścią naszego życia rodzinnego są udane szarlotki"* Żona Mama Misia Makijażystka

2010-10-01, 20:54	#1585
katarzynka00 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 7 345	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) wiesz, powiem tobie że wszystkie moje koezanki które mają obecnie 1 dziecko, są dla mnie pełne podziwu, za to że daję radę cały dzień z mała i mogę odsapnąc wtedy kiedy jest taka możliwość a nie wtedy kiedy chce Większość z nich po powrocie z pracy nic nie chciały na oczy widzieć a po przejsciu na L4 nie wystawiały nosa poza łóżko,względnie mieszkanie Ja się naprawdę należałam i wręcz pragnęłam by ta ciąża była zupełnie inna, ale coż...póki co zaczyna się tak samo...kosmówka I pozostaje mi się łudzić jak dziś jedna z was napisała(chyba Krucza, jeśli się pomyliłam to przepraszam) że krwiaczek koleżance zrobił się od rozciągania macicy...Ja czekam aż owy krwiaczek mi się wchłonie.Może taka moja natura, że co ciąża to krwiaczek dobranoc ---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ---------- aa i jeszcze jedno wydaje mi sie czy większość z nas ma już 1 starszego bąbelka w domku? __________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

2010-10-01, 22:02	#1587
mary poziomkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Nigdziebądź Wiadomości: 3 847	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) asionek31, dzięki za odzew! Pytam o warszawianki i dziewczyny z okolic, bo chciałam się integrować też pozaforumowo __________________ Nutka-Hanutka is in town <3 03.05.2011 Janutek is coming to town <3 vege!

2010-10-02, 07:39	#1588
anulinka2009 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Podbeskidzie Wiadomości: 2 623	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Witam mamuśki Śpicie jeszcze?? Mój TŻ jechał na 8 do pracy, więc o 7 była pobudka. Idę dzisiaj do fryzjera na próbne czesanie ( w końcu do wesela tylko 2 tygodnie zostało ). Jutro mamy chrzciny ( będę chrzestną dla córki mojego brata Zuzi ) i mam nadzieję, że coś z fryzury zostanie mi do jutra. Przy okazji pazurki sobie zrobię Miłego dnia dziewczyny. Ale zimno.... Brrr.... __________________ Ania Jestem mamą http://www.dwiekreseczki.blogspot.com/

2010-10-02, 08:10	#1589
Vinca09 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 37	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Dzień dobry! Jak miło, że mamy weekend. I pogoda się poprawia Słoneczko świeci w moje okna i niestety pokazuje, że przydałoby się je umyć... Może TŻ się tego podejmie, bo ja muszę iść dziś do pracy na parę godzinek mary poziomkowa, ja jestem z Warszawy, mieszkam tu od 4 lat. I właściwie jestem też trochę z Wrocławia Bo pochodzę z małej miejscowości na Dolnym Śląsku. asionek31, zdjęcia rzeczywiście z pomysłem, strasznie przypominają mi ten teledysk: http://www.youtube.com/watch?v=2_HXUhShhmY Ściskam Was wszystkie mocno!

2010-10-02, 08:27	#1590
mary poziomkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Nigdziebądź Wiadomości: 3 847	Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) Cześć, Dziewczyny katarzynka00, jakby coś, to ja w tej mniejszości, która dzieci jeszcze nie ma. Fasola to pierwszy strzał, ale w samą porę, bo mam już 28 lat, prawda? anulinka2009, obudziłam się przez 9, ale tak cudownie i leniwie pod kołderką, że nie wstawałam szybko Vinca09, oj okna w moim królestwie też wymagają mycia, ale chyba sobie daruję. Chociaż zobaczę, bo ja trochę świr na punkcie porządku i czystości, więc mogę nie wytrzymać napięcia Fajnie, że jesteś z Warszawy! W takim razie musimy się któregoś pięknego dnia umówić na kawę/ciacho/salatkę. Miłego dnia, Kobiety! Lecę po kawę i pochrupię marchewkę, bo jakoś na śniadanie nie mam ochoty __________________ Nutka-Hanutka is in town <3 03.05.2011 Janutek is coming to town <3 vege!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)