Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-11, 11:07   #2731
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

No to sobie Anya pomachałyśmy

Dla sklerotyków rajstopy dla dzieci od dziś. Do rozmiaru 86 frottowe, powyżej zwykłe
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 13:47   #2732
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez jo@n@ Pokaż wiadomość
No to sobie Anya pomachałyśmy

Dla sklerotyków rajstopy dla dzieci od dziś. Do rozmiaru 86 frottowe, powyżej zwykłe
Byłam, kupiłam. Tylko takie jakieś małe mi się wydają
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 19:42   #2733
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 19:52   #2734
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

no mi one w ogole nie odpowiadaja... najlepsze dla mnie to gatta lub yorker

kupilismy 7 paczek w carrefourze tych pampersow z bonofurii
i dzis tosiek malenko pil wiec i mniej niz zwykle sikal hehe i mowie tż a on ze moze te premium maja jakis balsam co zatyka siusiaka i dziecko nie moze sie wysikac hehehe hehhehe alez mnie ubawil hhehe
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:18   #2735
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

pelnia - pierwszy raz krzyknęłaś ?? moje dziecko jest chwilami tak niegrzeczne, że mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok

jo@n@ - trochę późno ale podaję przepis

500 g mąki
40 g świeżych drożdży
250 ml kwaśnej śmietany 18%
2 jaja
100 g cukru
80 g masła
słoik powideł (marmolady) 280 g lub nadzienie wg własnego pomysłu

1 jajo do posmarowania wierzchu

Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać śmietanę i dokładnie wymieszać. Dodać mąkę, jaja, roztopione i przestudzone masło i szczyptę soli. Dokładnie wyrobić ciasto, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1h do wyrośnięcia. Stolnicę oprószyć mąką. Rozwałkować ciasto na okrągły placek. Pociąć na trójkąty. Na każdym położyć nadzienie. Zwinąć w rogalik. Posmarować rozmąconym jajem. Piec ok. 10 minut w 180 stopniach (np. w termoobiegu). Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem

joasia - dziękuję

Tun1a - no to się wyjaśniło
Pociąć na trójkąty. Na każdym położyć nadzienie. Zwinąć w rogalik. Posmarować rozmąconym jajem. Piec ok. 10 minut w 180 stopniach (np. w termoobiegu). Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:34   #2736
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
pelnia - pierwszy raz krzyknęłaś ?? moje dziecko jest chwilami tak niegrzeczne, że mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok

jo@n@ - trochę późno ale podaję przepis

500 g mąki
40 g świeżych drożdży
250 ml kwaśnej śmietany 18%
2 jaja
100 g cukru
80 g masła
słoik powideł (marmolady) 280 g lub nadzienie wg własnego pomysłu

1 jajo do posmarowania wierzchu

Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać śmietanę i dokładnie wymieszać. Dodać mąkę, jaja, roztopione i przestudzone masło i szczyptę soli. Dokładnie wyrobić ciasto, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1h do wyrośnięcia. Stolnicę oprószyć mąką. Rozwałkować ciasto na okrągły placek. Pociąć na trójkąty. Na każdym położyć nadzienie. Zwinąć w rogalik. Posmarować rozmąconym jajem. Piec ok. 10 minut w 180 stopniach (np. w termoobiegu). Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem

joasia - dziękuję

Tun1a - no to się wyjaśniło
Pociąć na trójkąty. Na każdym położyć nadzienie. Zwinąć w rogalik. Posmarować rozmąconym jajem. Piec ok. 10 minut w 180 stopniach (np. w termoobiegu). Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Zostałam wmieszana w przepis na ciasto (po naszemu:placek). Zapewniam, że to nieporozumienie
A właśnie Penia! Ola już wie jak to jest jak mama krzyczy! Ale ja podnoszę tylko ton głosu, nie ilość decybeli
Dzisiaj jak sobie z Małżem tłumaczyliśmy kto rozkręcił kaloryfer - to Ola też nam tłumaczyła. Tym samym tonem.....A jak kiedyś moi rodzice na siebie krzyczeli przy Oli to Ola na nich też krzyczała. Ona chyba myśli, że to taka zabawa
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:48   #2737
anya_krk
Zakorzenienie
 
Avatar anya_krk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 265
GG do anya_krk Wyślij wiadomość przez MSN do anya_krk
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
pelnia - pierwszy raz krzyknęłaś ?? moje dziecko jest chwilami tak niegrzeczne, że mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok
posuń się to stane obok Ciebie
__________________
Live long and prosper
anya_krk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-11, 20:51   #2738
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez anya_krk Pokaż wiadomość
posuń się to stane obok Ciebie
ja też
To już mamy mały rządek

Alkamor dzięki za przepis.
W weekend zamierzam chleb upiec, mam przepis od szwagierki. Jadłam u niej i był pyszny

Buziaczekk nie urodziłaś czasem?
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train


Edytowane przez jo@n@
Czas edycji: 2010-10-11 o 20:55
jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:25   #2739
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez jo@n@ Pokaż wiadomość
ja też
To już mamy mały rządek

Alkamor dzięki za przepis.
W weekend zamierzam chleb upiec, mam przepis od szwagierki. Jadłam u niej i był pyszny

Buziaczekk nie urodziłaś czasem?
Buziaczekk dzisiaj się pojawiła na forum, ale u Nas nic nie pisała. Chyba nie rodzi
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:30   #2740
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Witajcie,
Co za ch...wy dzień... Dzis umarła moja kotka, która została u rodziców (jak się przeprowadzaliśmy)... Cierpiała, ostatnie kilka dni wymiotowała czymś cuchnącym, potem pianą. Okazało się, że ma zaawansowaną mocznicę, 7-krotnie przekroczone parametry mocznika. Dostała prochy przeciwbólowe, nawodniono ją. Tata miał ją zawieźć jutro do uśpienia, ale sama odeszła Przestała oddychac. Biedaczysko... bardzo mi smutno.
A do tego wszyscy zapomnieliśmy - i tata, i ja, że właśnie dziś wypada 30 rocznica slubu rodziców. I nic dla nich nie miałam.
Aj, idę się napić.
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 07:57   #2741
anya_krk
Zakorzenienie
 
Avatar anya_krk
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 265
GG do anya_krk Wyślij wiadomość przez MSN do anya_krk
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow


Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
Witajcie,
Co za ch...wy dzień... Dzis umarła moja kotka, która została u rodziców (jak się przeprowadzaliśmy)... Cierpiała, ostatnie kilka dni wymiotowała czymś cuchnącym, potem pianą. Okazało się, że ma zaawansowaną mocznicę, 7-krotnie przekroczone parametry mocznika. Dostała prochy przeciwbólowe, nawodniono ją. Tata miał ją zawieźć jutro do uśpienia, ale sama odeszła Przestała oddychac. Biedaczysko... bardzo mi smutno.
A do tego wszyscy zapomnieliśmy - i tata, i ja, że właśnie dziś wypada 30 rocznica slubu rodziców. I nic dla nich nie miałam.
Aj, idę się napić.
wspólczuję gosiunia i świetnie Cię rozumiem bo też przez to przechodziłam z pieskiem, ale popatrz na to z innej strony - przynajmniej się bidulka nie męczy i nic ją nie boli

Tun1a a gdzieś Ty Buziaczkka wyszpiegowała?
__________________
Live long and prosper
anya_krk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-12, 08:16   #2742
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

hej

anooooo pierwszy :/ Jej ale jak wspomnę tę chwilę, to aż do tej pory mam niemiłe przeżycie

świetnie opisujecie swe działanie - ja jeszcze obok siebie nie musiałam stawać hehe więc póki co do rządka się nie dopiszę hahaha kochane jesteście

ALKAMOR przepis chyba "banalny" ale czy zawsze wychodzi?????????:confuse d: i czemu musi być kwaśna smietana a nie słodka??

GOSIUNIA przykro mi... strata zwierzaka boli... ehhh ja cały czas zaś myślę, by mój tato dożył drugiego wnuka :/ i takie codzienne myśli mnie dobijają

BUZIACZKU zły humor, czy grypopodony stan cię dopada? :/ jak maluszek??

ANYA

dziś mam wizyte u gina internisty i alergologa... z oskrzelami nei zaciekawie - sama slysze :/ a i brzuch od chyrlania ku dolowi boli, ehhhh ogolilam sie rzecz jasna ale boje sie ze znowu po badaniu u gina jakiegos zap. dostane
milego dnia dzieluszki
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 10:43   #2743
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez Tun1a Pokaż wiadomość
Zostałam wmieszana w przepis na ciasto (po naszemu:placek). Zapewniam, że to nieporozumienie
A właśnie Penia! Ola już wie jak to jest jak mama krzyczy! Ale ja podnoszę tylko ton głosu, nie ilość decybeli
Dzisiaj jak sobie z Małżem tłumaczyliśmy kto rozkręcił kaloryfer - to Ola też nam tłumaczyła. Tym samym tonem.....A jak kiedyś moi rodzice na siebie krzyczeli przy Oli to Ola na nich też krzyczała. Ona chyba myśli, że to taka zabawa

łoj mały błąd w druku może dlatego, że myszka od laptopa sie popsuła i muszę z tej "laptopowej" korzystać a nie lubię

Cytat:
Napisane przez anya_krk Pokaż wiadomość
posuń się to stane obok Ciebie


Cytat:
Napisane przez jo@n@ Pokaż wiadomość
ja też
To już mamy mały rządek

Alkamor dzięki za przepis.
W weekend zamierzam chleb upiec, mam przepis od szwagierki. Jadłam u niej i był pyszny

Buziaczekk nie urodziłaś czasem?

nie taki mały
a jaki chleb ?? ale w piekarniku normalnie ?? moja mama ma maszynę do pieczenia chleba ale jakoś nie raczyłam jeszcze skorzystać

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
Witajcie,
Co za ch...wy dzień... Dzis umarła moja kotka, która została u rodziców (jak się przeprowadzaliśmy)... Cierpiała, ostatnie kilka dni wymiotowała czymś cuchnącym, potem pianą. Okazało się, że ma zaawansowaną mocznicę, 7-krotnie przekroczone parametry mocznika. Dostała prochy przeciwbólowe, nawodniono ją. Tata miał ją zawieźć jutro do uśpienia, ale sama odeszła Przestała oddychac. Biedaczysko... bardzo mi smutno.
A do tego wszyscy zapomnieliśmy - i tata, i ja, że właśnie dziś wypada 30 rocznica slubu rodziców. I nic dla nich nie miałam.
Aj, idę się napić.
no ale powtórzę jak anya, że przynajmniej się nie męczy.

Cytat:
Napisane przez pelnia1980 Pokaż wiadomość

ALKAMOR przepis chyba "banalny" ale czy zawsze wychodzi?????????:confuse d: i czemu musi być kwaśna smietana a nie słodka??
no robiłam już wiele razy i wychodzi zawsze ważne, żeby drożdże były świeże co do śmietany to nie wiem czemu ale do ciast jak np. kruchego czy drożdżowego zawsze dodaje się kwaśną
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 12:22   #2744
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow


Gar gołąbków ugotowałam, zapraszam głodomory

Alina normalny chleb w piekarniku i to zeby tylko od dołu najlepiej grzał, żadnych termoobiegów, moze być też góra dół (cokolwiek to znaczy bo mam stary gazowy piekarnik, który tylko od dołu grzeje)
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 13:03   #2745
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
łoj mały błąd w druku może dlatego, że myszka od laptopa sie popsuła i muszę z tej "laptopowej" korzystać a nie lubię








nie taki mały
a jaki chleb ?? ale w piekarniku normalnie ?? moja mama ma maszynę do pieczenia chleba ale jakoś nie raczyłam jeszcze skorzystać



no ale powtórzę jak anya, że przynajmniej się nie męczy.



no robiłam już wiele razy i wychodzi zawsze ważne, żeby drożdże były świeże co do śmietany to nie wiem czemu ale do ciast jak np. kruchego czy drożdżowego zawsze dodaje się kwaśną
hehe no tez sie jakos tak zastanowilam :/

rogaliki z pewnoscia sprobuje zrobic

ale co do drozdzy - swieze to jakie?? ja mam te w torebeczce termin waznosci jeszcze nie minal =- czyli to sa te swieze?? hehe bo nei wiem

PO WIZYCIE
kolejna wizyta za 2 tygodnie w zwiazku z faktem ze choruje musi miec mnie n a"oku" jak stwierdzila...
zwolnienie do 9-go
mam ograniczyc weglowodany
nie przytylam od ostatniej wizyty NIC wiec dalej 7,5 na plusie to mnie cieszy...
TSH laboratorium prawdopodobnie zle wykonalo bo uroslo mi od ostatniego badania (3 tyg. temu) o cale 4,9 wiec dzis powtorka juz nawet nie na czczo...
GRZES cudny ale malo co go widzialam :/ przez ten kaszel uciekal biedny, w kazdym badz razie u niego wszystko ok i wazy 1800g
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 13:09   #2746
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Melduje ze jeszcze nie urodzilam i nie rodze (choc juz bym chyba chciala)

Pelnia zgadlas dopadla mnie znowu deprecha ale glownie z powodu Dawida i moich szalejacych hormonow. Stracilam juz cierpliwosc! Dolanczam sie do rzadku osob wychodzacych z siebie i stajacych obok! Ja to srednio po 10 razy na dobe wydzieram sie na Dawida, inaczej sie nie da ale on i tak sobie z tego nic nie robi, mysli ze to sa wyglupy ale przynajmniej mi troche ulzy ze sobie pokrzycze....mam go dosyc! Psychicznie i fizycznie juz z nim nie wyrabiam! Albo on ma ADHD albo osiagnal najwyzszy szczyt buntu dwulatka, o ile nie przekroczyl go! Albo jedno i drugie razem wziete! wczoraj jak malzon wrocil z pracy to 2 h plakalam przez Dawida i przez wszystko inne, siedzenie w domu, ciaza ktora mi juz ostro daje "w dupe" ledwo sie ruszam, nogi nie wytrzymuja, biodra jeszcze bardziej, cycki mnie cholernie bola, na spacer z Dawidem mi jest bardzo ciezko wyjsc i w kolko wpierniczam jakies tabletki (15-16 na dobe) zaczynam rano, koncze w nocy...

W niedziele bylam sama w domu z Dawidem, musialam po cos isc na dwor, zeszlam po schodach do mamy powiedziec jej zeby poszla do gory do Dawida (to bylo 5 sekund) a Dawid w tym czasie zamknal drzwi od srodka w mieszkaniu na zamek ktory jest tylko otwieralny i zamykalny od srodka i zostal sam w mieszkaniu, nie mielismy pojecia jak otworzyc drzwi! Wywazenie ich nie wchodzilo w gre bo sa antywlamaniowe, jedyne wyjscie wybijac okno!!!! Ale na szczecie moj tata pomyslal i polecial do sasiada na dach (dom blizniak z naszym) i przeszedl na nasz dach, wybil szybke w okienku ze strychu i strychem zszedl do naszego mieszkania (dobrze ze tych drzwi nie zamykamy na klucz)
Gdybym byla sama w domu to nie mam pojecia co bym zrobila! chyba straz wezwala od sasiadow bo moj telefon zostal w mieszkaniu! Na dodatek Dawid odszedl od drzwi i przestal sie odzywac!!! Okazalo sie ze siedzi na stoliku i robi porzadki w mojej torebce wogole nie wiedzial ze cos sie stalo! I nikt tez sie nie spodziewal ze on zamknie drzwi na ten zamek bo nawet o nim nie wiedzial do czego to sluzy i to wciagu 5 sekund!
Tz wymontowal ten zamek a ze Dawid otwiera juz sobie drzwi (dosiega juz) to od razu pojechalismy do obi i zrobilismy barierke przed drzwiami.....
Z innych rewelacji to Dawid juz od okolo miesiaca budzi sie codziennie w nocy 1 raz! I albo po mleku zasypia albo jest wyspany i ponad godzine szaleje az sen go sam dopadnie! Zawsze jest to godzina 1-2 albo 5
Z jednej strony ja sie przyzwyczajam do zarwanych nocek ktore mnie czekaja ale z drugiej strony z szalejaca dwojka w nocy nie wyrobie! mam nadzieje ze Dawid wroci do spania cala noc.
3 dni nie chcial jesc obiadow, wczoraj cudem namowiony zjadl rosol....
Ubieranie go i przebieranie pampersa graniczy z cudem (2 osoby nie daja rady) ja sama odpadam bo nie mam sily i mnie skopie po brzuchu!
Przysuwa sobie krzeslo, wchodzi na parapet i gnojek maly potrafi sobie otworzyc na klamce okno (okna plastikowe)
Pranie, gotowanie, zmywanie z nim odpada bo sie nie da....musi go ktos zabrac lub jak spi
I moze tyle rewelacji wystarczy, dalej wymieniac juz nie bede bo az strach!
To sie wygadalam!!! Ogolnie to nie mam ani ochoty ani weny na udzielanie sie

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2010-10-12 o 13:41
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 13:18   #2747
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Buziak biedaczku Przestaję normalnie na Bartka narzekać od tej chwili. Bo mnie denerwuje jak miski z szafki w kuchni wyjmie a to przecież pikuś. Myślę, ze córeczka Ci wynagrodzi i będzie cudownym niemarudzącym bobaskiem
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 13:23   #2748
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Buziaczku biedny Już końcówka męki z brzuchem, potem będzie tylko lepiej. Gratuluję Ci zdolnego synka! To Was skubany zaskoczył!
Co do buntu malucha, to doskonale Cię rozumiem. Nina też nie zawsze da się przewijać w pojedynkę - złośliwie robi szpagat i nie da sie jej załozyć spodenek, a najchetniej kopie i ucieka z gołym tyłkiem. Wiem, że to niepedagogiczne, ale czasami daję jej żelki, żebym w ogóle mogła ją przewinąć (przynajmniej ma jakieś zajęcie). No niestety, teraz nasze dzieci maja taki okres, w którym patrzą, na co mogą sobie pozwolić...
A dzisiaj rano co zrobiła moja córka??
O 6.00 zaczęła wołać "mamooo! mamooo!", tate olała (nie udało się jej sprzedać ) zjadła mleko, myślałam, że pośpi, a ona woła "tup tup", a potem ciągnęła męża za piżame i wołała "czyta! czta!". No więc było po spaniu, Uwaliła si z nami w wyrku, a potem? Spojrzała na mnie, zamachnęła się i z całej siły przywaliła mi plaskacza w twarz! Dostała opiernicz, za kare wyszliśmy z pokoju i zostawiliśmy ją samą, ale z rykiem pobiegła za nami i potem w ramach przeprosin podmuchała mnie w "ała ała" :/
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 13:31   #2749
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez jo@n@ Pokaż wiadomość

Gar gołąbków ugotowałam, zapraszam głodomory

Alina normalny chleb w piekarniku i to zeby tylko od dołu najlepiej grzał, żadnych termoobiegów, moze być też góra dół (cokolwiek to znaczy bo mam stary gazowy piekarnik, który tylko od dołu grzeje)
a ja pulpety zrobiłam
daj przepis na ten chleb też mam stary piekarnik

buziak - oj współczuję...chyba bym zawału dostała z tymi drzwiami a jeszcze tak jak pisałaś jak się doda Twoje hormony i zmęczenie ciążą to wyobrażam sobie jakie masz nerwy.

Cytat:
Napisane przez jo@n@ Pokaż wiadomość
Buziak biedaczku Przestaję normalnie na Bartka narzekać od tej chwili. Bo mnie denerwuje jak miski z szafki w kuchni wyjmie a to przecież pikuś. Myślę, ze córeczka Ci wynagrodzi i będzie cudownym niemarudzącym bobaskiem
o to to
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-12, 14:26   #2750
joasia2512
Rozeznanie
 
Avatar joasia2512
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 538
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Dobry!!!
Buziak współczuje. Myślę że Dawid i ciąża to za dużo dla jednej osoby a jeszcze Twój Tz dużo pracuje. To jest właśnie powód dla którego na razie nie chcę drugiego dziecka.

Filipowi chyba idą znowu zęby, budzi się w nocy i płacze przez sen ale w dzień jest "prawie" grzeczny.

Dziś odkryłam że w koncie do którego stawiam Filipa jak jest niegrzeczny w ścianie zrobiona jest dziura takim małym paluszkiem. Łobuz jeden.
__________________
Filip 10 kwiecień 2009r godz. 4:44

"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie."

Paulo Coelho
joasia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 14:39   #2751
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez joasia2512 Pokaż wiadomość

Dziś odkryłam że w koncie do którego stawiam Filipa jak jest niegrzeczny w ścianie zrobiona jest dziura takim małym paluszkiem. Łobuz jeden.
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 15:08   #2752
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Gosiunia dobrze, że się kotka już nie męczy!

Pelnia mam nadzieję, że szybko się tego kaszlu pozbędziesz!

Buziak masz bardzo inteligentne dziecko. Pewnie teraz to Cie nie cieszy ale moje by na to co Dawid wyrabia, jeszcze nie wpadło. Trzymaj się!
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 18:10   #2753
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

pelnia - co do tych drożdży to ja zawsze używam takich normalnych,tradycyjnych w kostce. A świeże...poprostu zawsze wybieram takie które mają najdłuższą datę ważności

Mam pytanie do dziewczyn po CC....miałyście jakieś zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch ??

a wogóle to jak ostatnio (wczoraj) byliśmy w Tesco to ktoś zgubił dziecko 5-letnie Ludzie są beznadziejni normalnie
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 19:27   #2754
Tun1a
Wtajemniczenie
 
Avatar Tun1a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
pelnia - co do tych drożdży to ja zawsze używam takich normalnych,tradycyjnych w kostce. A świeże...poprostu zawsze wybieram takie które mają najdłuższą datę ważności

Mam pytanie do dziewczyn po CC....miałyście jakieś zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch ??

a wogóle to jak ostatnio (wczoraj) byliśmy w Tesco to ktoś zgubił dziecko 5-letnie Ludzie są beznadziejni normalnie
Ja miałam zastrzyki! Brałam przez kilka dni po cięciu. W szpitalu dawali a potem w domu piguła 1 raz dała, a raz Małż.
Co do zgubienia dziecka.... wszystko przede mną
__________________
Oleńka
Na dwa domy
Tun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 19:52   #2755
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Ja chyba jakiś jeden zastrzyk w brzucha dostałam, nie pamiętam za bardzo. Na 100% dawali w dupsko zelazo i przeciwbólowy (chociaż mnie tak bardzo nie bolało ale piguła proponowała to wzięłam)

CHLEB
1 kg mąki pszennej (odsypać 1 szklankę z tego i dodać żytniej)
1 łyżka soli
0,5 szklanki siemienia lnianego
0,5 szklanki otrąb pszennych
0,5 szklanki słonecznika lub dyni (lub czego się chce)

8 dag drożdży
3 łyżki cukru
trochę letniej wody
Zrobić zaczyn do wyrośnięcia

1 litr ciepłej wody

Piec godzinę w 200*C bez termoobiegu
Po upieczeniu wyjąć z formy do odparowania.
Proporcje na dwa takie korytka do babki
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 09:08   #2756
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

o matko BUZIACZKU!!!!!!!!!!
frrrrrrrrrrrr
żadne słowa nie wypowiedza tego co przezylas! masakra!!
jedyne co moge na odleglosc o tulnac
juz wkrotce bedzie malenstwo... ehhh moze hormony przynajmniej nam si eustabilizuja :/
jestes silna babeczka i cale szczescie masz dzielnego tatke!

no moj zamek tez juz zamykal... ale ja przy wyrzucaniu smieci na polpietrze zawsze biore klucz ehh podejrzewalm ze ma pomysly po mamusce inei mylilam sie ... ale zrobil to tylko raz... tak tylko pomyslalam co bym zrobila gdybym ichnie miala... to 5 pietro wiec tylko straz pozarna i sprawa dla reportera by byla :/

co do krzyku - nie musialam sie do tej pory posuwac do niego wiec nie korzsytalam a wtedy co tak tosiu biedny wysluchal to bardziej na tz bylam wsciekla niz na niego a maluszek wysluchal :/ bidulek hehe ale poznal ze kobieta zmienna jest hehehe

wczoraj szlam na badania zostawilam t. z dziadkiem - dziadek mial uspac t. bo akurat ta pora a po 5 min tosiek wychodzi i nasladuje neidzwiedzia co oznaczalo ze dziadek chrapie a antos hmmm no coz do spania dalek mu bylo przy dziadku niedzwiadku hihi
pierwszy raz wlaczylam mu bajki zauroczony siedzial przykryty kolderka i patrzyl w nie ponoc 40 min jak dziadek wstal antek jeszcze siedzial i ogladal ehhh mial frajde maluch a dzis pokazuje baja na tv - ani mi sie sni mowie mu ale nie kapuje co mama mowi

PO CC NIE MIALAM ZADNYCH ZASTRZYKOW PRZECIWZAKRZEPOWYCH! bralam jedynie przeciwbolowe!!!!!!!!!!!! w dupke
ale jak sluchalam babeczki prowadzacej program MAMO TO JA to od zrostow mozna miec potworne bole brzucha podbrzusza krzyza leki przeciwbolowe nie pomagaja ciagnie boli i piecze od srodka ... no i teraz sie boje :/

ALKAMOR odkad mam brzdaca nie wszystko zganiam na rodzicow... ale wiekszosc zagubionych czesto bawi sie z r. w sklepie np w chowanego , r. w tym czasie pakuje jajka do wozka dziecko stalo obok za moment fruuu i wola gon mnie... mama w dluga dziecka nie ma i nagly placz bo rodzice sie zgubili... ojjj wszsytko od sytuacji zalezy, ale wiem jedno ze nie mozna generalizowac iz to wina rodzicow... no chyba ze ich sposobu wychowania lub brak egzekwowania ... hmmm
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 10:07   #2757
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

dostałam bana za usunięcie własnej fotki poprzez edycję postu!
jakbyście nie wiedziały to nie wolno tak robić
ja wiedziałam a i tak tak robię


BUZIAK
matko boska, ja Ciebie podziwiam, ja bym umordowała..........
rozumiem Ciebie całkowicie
ja ogólnie cierpliwością nie grzeszę
a teraz w ciąży to jestem jak bomba normalnie
krzyczę i krzyczę i krzyczę
modlę się że wraz z porodem mi minie


1. czytałam że stawianie do kąta tak małego dziecka jak nasze jest "złe" bo dziecko nic z tego nie rozumie i może tylko ewentualnie zamknąć się w sobie ale ja tam Kajkę wyganiam "za drzwi" bo nie mam kąta
daje efekty

jak do żłobka chodzi już i wraca ładnie tak nauczyła sie histerii przez duże H
wczoraj jakiś 15nastolatek mi na ulicy powiedział "trzeba się zgłosić do superniani z TVN"
dobrze że był daleko bo by dostał w ryło!
tyle, że ja jej na te ataki histerii nie pozwalam a tym bardziej na "wiotczenie" czy "wykładanie na asfalt"
myślę, że potrwa to około tygodnia jak 99% "przypadłości" u Kajki


buziaki i spadam do swoich 'obowiązków"
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 11:37   #2758
mati393
Rozeznanie
 
Avatar mati393
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 684
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Melduje ze jeszcze nie urodzilam i nie rodze (choc juz bym chyba chciala)

Pelnia zgadlas dopadla mnie znowu deprecha ale glownie z powodu Dawida i moich szalejacych hormonow. Stracilam juz cierpliwosc! Dolanczam sie do rzadku osob wychodzacych z siebie i stajacych obok! Ja to srednio po 10 razy na dobe wydzieram sie na Dawida, inaczej sie nie da ale on i tak sobie z tego nic nie robi, mysli ze to sa wyglupy ale przynajmniej mi troche ulzy ze sobie pokrzycze....mam go dosyc! Psychicznie i fizycznie juz z nim nie wyrabiam! Albo on ma ADHD albo osiagnal najwyzszy szczyt buntu dwulatka, o ile nie przekroczyl go! Albo jedno i drugie razem wziete! wczoraj jak malzon wrocil z pracy to 2 h plakalam przez Dawida i przez wszystko inne, siedzenie w domu, ciaza ktora mi juz ostro daje "w dupe" ledwo sie ruszam, nogi nie wytrzymuja, biodra jeszcze bardziej, cycki mnie cholernie bola, na spacer z Dawidem mi jest bardzo ciezko wyjsc i w kolko wpierniczam jakies tabletki (15-16 na dobe) zaczynam rano, koncze w nocy...

W niedziele bylam sama w domu z Dawidem, musialam po cos isc na dwor, zeszlam po schodach do mamy powiedziec jej zeby poszla do gory do Dawida (to bylo 5 sekund) a Dawid w tym czasie zamknal drzwi od srodka w mieszkaniu na zamek ktory jest tylko otwieralny i zamykalny od srodka i zostal sam w mieszkaniu, nie mielismy pojecia jak otworzyc drzwi! Wywazenie ich nie wchodzilo w gre bo sa antywlamaniowe, jedyne wyjscie wybijac okno!!!! Ale na szczecie moj tata pomyslal i polecial do sasiada na dach (dom blizniak z naszym) i przeszedl na nasz dach, wybil szybke w okienku ze strychu i strychem zszedl do naszego mieszkania (dobrze ze tych drzwi nie zamykamy na klucz)
Gdybym byla sama w domu to nie mam pojecia co bym zrobila! chyba straz wezwala od sasiadow bo moj telefon zostal w mieszkaniu! Na dodatek Dawid odszedl od drzwi i przestal sie odzywac!!! Okazalo sie ze siedzi na stoliku i robi porzadki w mojej torebce wogole nie wiedzial ze cos sie stalo! I nikt tez sie nie spodziewal ze on zamknie drzwi na ten zamek bo nawet o nim nie wiedzial do czego to sluzy i to wciagu 5 sekund!
Tz wymontowal ten zamek a ze Dawid otwiera juz sobie drzwi (dosiega juz) to od razu pojechalismy do obi i zrobilismy barierke przed drzwiami.....
Z innych rewelacji to Dawid juz od okolo miesiaca budzi sie codziennie w nocy 1 raz! I albo po mleku zasypia albo jest wyspany i ponad godzine szaleje az sen go sam dopadnie! Zawsze jest to godzina 1-2 albo 5
Z jednej strony ja sie przyzwyczajam do zarwanych nocek ktore mnie czekaja ale z drugiej strony z szalejaca dwojka w nocy nie wyrobie! mam nadzieje ze Dawid wroci do spania cala noc.
3 dni nie chcial jesc obiadow, wczoraj cudem namowiony zjadl rosol....
Ubieranie go i przebieranie pampersa graniczy z cudem (2 osoby nie daja rady) ja sama odpadam bo nie mam sily i mnie skopie po brzuchu!
Przysuwa sobie krzeslo, wchodzi na parapet i gnojek maly potrafi sobie otworzyc na klamce okno (okna plastikowe)
Pranie, gotowanie, zmywanie z nim odpada bo sie nie da....musi go ktos zabrac lub jak spi
I moze tyle rewelacji wystarczy, dalej wymieniac juz nie bede bo az strach!
To sie wygadalam!!! Ogolnie to nie mam ani ochoty ani weny na udzielanie sie
Buziak, wspólczuje ale jak tak czytam to Mikolaj robi podobnie. Drzwi jeszcze nie zamknal ale potrafi sobie otworzyc. Potrafi wejsc na parapet i otworzyc okno. Wchodzi na stoly, krzesla szafki itp. Rzuca wszystkim, w ludzi a telewizor (czekam az nam go zepsuje).
Tez budzi sie w nocy przynajmniej raz i tez kolo 1-3. Wydziera sie tak jak by go wrzatkiem oblewali ale ja na to juz nie reaguje. Boje sie co to bedzie w grudniu, dzieciaki beda budzily sie na wzajem. Nie wiem czy dam rade karmic cycem. Boje sie, ze bede karmic a Mikolaj przez okno mi wyleci. Gotuje, sprzatam jak Mikolaj spi. Inaczej jest to nie mozliwe.
Nerwowa jestem okropnie, nie mam cierpliwosci, dre sie ciagle az mi wstyd. Ryczec mi sie chce calymi dniami. Ah.......... no to druga jestem co sie wyżaliła.

A tak poza tym to piekna pogoda u nas.

Chodzicie jeszcze z dzieciakami do piaskownicy?? Ja chodze i dziwie sie, ze tylko ja. W ogole mam wrazenie, ze sezon na wychodzenie z dziecmi sie skonczyl. A rajstopki zakladacie??
mati393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 11:56   #2759
pelnia1980
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk - Legnica
Wiadomości: 1 538
GG do pelnia1980
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

no j az T. nie chodze teraz na place zabaw ale glownie dlatego ze jak nei jest chory to idzie do zlobka po drodze do domu mijamy karuzele i 2 hustawki sam sie na nich pobawi i idziemy na obiadek... albo na picie bo zawsze spragniony jest...
do pisakownicy?? ojj wolalam go nie wpuszczac nawet latem ale chcialnei zabranialam choc wkurzaly mnie nieczystosci - koty etc...

rajtuzki obowiazkowo juz nosi od ok 3-4 tygodni, 3 razy mial nawet na sobie kombinezon zim. wczesniej zakladalam bawelniane terraz juz frotkowe

i tez mam obawy ze jak bede karmic piersia to starszak bedzie te chwile wykorzystywal... ale w najgorszym razie na moment przerwe karmienie i podejde do duzego wsadzajac go do kojca i w trakcie bede z nim rozmawiac - u nas to skutkuje potem t. zawsze pol godz przeprasza albo sie mocno tulac albo calujac...

zauwazylam tez ze na wiele rzeczy przestalam juz zwracac mu uwage... sil i glosu mi brakuje ale przez to obnizylam u niego swoj autorytet i nie ma juz tak jak kiedys ze powiem raz i T. slucha...
zas tż stanowczo powie i od razu wykonane lub dzialanie zaprzestane...
a wiec obiecalam sobie ze od dzis na nowo wprowadzam konsekwencje swoja stanowczosc i dzialanie do konca... bedzie znow mi ciezko ale ta praca przysluzy mi sie tylko do ulatwienia zycia jak bedzie z nami juz grzes... (mam nadzieje)

nei wiem czy wam polecalam - jak nie to polecam wam ksiazke - jak wychowac uparte dziecko - "uparte: sama pisze w cudzyslowiu - poprostu chodzi o kazde dziecko tak naprawde tyle ze o zastosowanie odpowiednich metod, dzialan do niego...

ostatnio tż przylapalam wciaz na zadawaniu malemu pytan... wiecie ile pytan nawet podczas zaabw podajecie dziecku??????? masakra - same sie zdziwicie jak sie pokontrolujecie hehe a pierwsza metoda jest towarzyszenie dziecku np. czyli mowienie tego co robi bez pytan???
ojej A. uklada wieze??
zastapic
piekna wieze ukladasz...
super sprawa

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

a co do okien - to nie macie mozliwosci ich poprzeslaniac jakos? albo przemeblowac by po niczym nie mogly sie dz. wspiac??

hmmmm
u nas nie ma tej mozliwosci jedyne co to po kaloryferze :/
pelnia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 12:25   #2760
mati393
Rozeznanie
 
Avatar mati393
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 684
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow

No wlasnie po kaloryferze wchodzi.
mati393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:48.