Cesarka czy naturalny poród? Mamy 2008-2010

[EdziaO]

Napisane przez Kwiatecek

Witam, bardzo chcialabym urodzic natualnie, ale ma obiekcje(pewnie nie tylko ja jedna). Ja urodzialam sie z waga 3,800 moj Tz 4, 500, i cala rodzina mego Tz to "duzi" ludzie, ja przy nich to malenstwo, nawet na wzroscie jest miedzy nami roznicy 40 cm i 52 wagi , wiec jest szansa,ze nasze dziecko bedzie duze. Wiec niewiem czy dam rade je naturalnie z siebie wydusic.
Jakie sa przeciwskazania do porodu naturalnego?

chyba zleży od lekarza i szpitala. jeden powie, że kobiety kiedyś nie takie dzieci rodziły i żeby nie wymyślać(i będzie miał swoje racje), a drugi skieruje Cię na cc.
Mogę powiedzieć o sobie, że gdyby na USG wychodziło, że młody ma ponad 4300 kg to poprosiłabym o cc. U mnie w szpitalu podobno tak robią bo drobna osoba może takiego kloka nie wypchnąć, albo ją mocno uszkodzi. Ale czy jest to tak naprawdę wskazanie do cc to nie wiem

[Klarissa]

Napisane przez AlicjaH

Słońce nie 5dni a 7 ;-)
Pionizują po 6h i normalnie chodziłam-fakt, ze skulona przez pierwsze 5-6godzin ale sytuacja jesteś sama na sali, dziecko masz od razu przy sobie a po 8h tak się osrujkało że aż pod szyją wyłaziło to musisz się wezbrać w sobie podnieść się z wysokiego wyra, wyciągnąć małą z tych plastikowych wysokich łozeczk, a było co podnosić ;-) i przebrać teraz się śmieje ale ja miałam takiego rebusa z tym pampersem że szok ;-)
A co do grzebania-osiągasz wyższy stan świadomości z tego strachu w pewnej chwili to już by mi szachy na brzuchu wyciągnęli i też by było super he he
Cewnikowanie to chwilka boli no fakt ale da się przeżyć ;-)
Wiesz, to jest dziwne raz w życiu umierałam a tego cholernego sn się boję ;-)

To zależy w jakim szpitalu. Z tego co zauważyłam w większości po 5 dniach wypuszczają, a pionizują "na następny dzień" czyli jak ktoś miał rano cesarkę np. o godz. 8:00 to przeleży przez to 24h.

Sama opisujesz, że to bolało i było nieprzyjemne, no staram się, ale nijak cię nie rozumiem kiedy dla mnie poród SN nie był aż taki straszny, żebym się miała bać następnego, ba chętnie urodzę drugiego bobasa. Dla mnie ciąża była gorsza niż poród

[EdziaO]

Napisane przez AlicjaH

Widziałam te ok. Twój opis też czytałam powiem jedno Boże w życiu!!! Dobrze że to przeczytałam-skichała bym się na tym łóżku
Ja w życiu sobie tak tego nie wyobrażałam i te "dobre" to były w moim przypadku "bolące"
Szczerze, to aż tabletkę na nadciśnienie 2 wzięłam z nerwów
SN odpada jeśli chodzi o mnie to jest coś strasznego-to jest nieludzkie!! Przecież nawet u dentysty dają znieczulenie na cały okres zabiegu lub narkozę a tu tylko przy sn na chwilę i siedz i wyj do księzyca
Nie dała bym rady-może jestem jakaś wybrakowana ale to nie dla mnie

to jest jak najbardziej ludzkieale na pewno bardzo ciężkie i bolesne nie ma się co oszukiwać.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez Klarissa

To zależy w jakim szpitalu. Z tego co zauważyłam w większości po 5 dniach wypuszczają, a pionizują "na następny dzień" czyli jak ktoś miał rano cesarkę np. o godz. 8:00 to przeleży przez to 24h.

Sama opisujesz, że to bolało i było nieprzyjemne, no staram się, ale nijak cię nie rozumiem kiedy dla mnie poród SN nie był aż taki straszny, żebym się miała bać następnego, ba chętnie urodzę drugiego bobasa. Dla mnie ciąża była gorsza niż poród

o i mam nadzieję, że ja powiem po wszystkim tak samo

[AlicjaH]

Bolało, ale nie było żle. Przy tym co pisały dziewczyny to był pikuś. Ech jestem tak zdenerwowana... muszę przestać o tym myśleć bo zwariuję
Do P. MOD proszę o podstawę prawną na takie działanie a nie "skrwawek" skopiowany z artykułu
Wielu moich znajomych wie, pod tym nickiem kryje się ja-z imienia i nazwiska. Są to również znajomi z pracy co w takiej chwili może wpłynąć negatywnie na mój odbiór jako pracownika oświaty[COLOR="Silver"]

[katakumba]

alicja ale gdzie ja na boga cie obrazilam, pomowilam?
masz cos na sumieniu ze sie bronisz?

poza tym, jesli zakladasz sobie nicka z imienia i nazwiska, opisujesz co robisz w zyciu zawodowym, jak rodzilas i masz dosc skrajne poglady, to nie dziw sie, ze ludzie sie nie beda z toba zgadzac

jeszcze raz - prosze podaj mi przyklad, gdzie ja cie pomowilam, zeby bylo to warte tych cytowanych artykulow przez ciebie

[Anula1429]

Natura już tak stworzyła człowieka że kobiety rodzą , to jest bolesne cóż teraz i tak medycyna poszła do przodu że są środki znieczulające a kiedyś wszystko na żywca łącznie z porodem było.

[AlicjaH]

Napisane przez katakumba

alicja ale gdzie ja na boga cie obrazilam, pomowilam?
masz cos na sumieniu ze sie bronisz?

poza tym, jesli zakladasz sobie nicka z imienia i nazwiska, opisujesz co robisz w zyciu zawodowym, jak rodzilas i masz dosc skrajne poglady, to nie dziw sie, ze ludzie sie nie beda z toba zgadzac

jeszcze raz - prosze podaj mi przyklad, gdzie ja cie pomowilam, zeby bylo to warte tych cytowanych artykulow przez ciebie

A z czym napisałaś że mój narzeczony ma problem?

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Anula1429

Natura już tak stworzyła człowieka że kobiety rodzą , to jest bolesne cóż teraz i tak medycyna poszła do przodu że są środki znieczulające a kiedyś wszystko na żywca łącznie z porodem było.

??? Ale na tym forum jest pełno dziewczyn po sn, które nie miały zadnego znieczulenia
Więcej-znieczulenie zostały w niektórych szpitalach wstrzymane /2dni temu było na DDTVN/

[katakumba]

widzisz alicja ja pilam zupelnie do czegos innego, do czegos co napisalas na swoim watku mamusiowym - bo skoro ty wyciagasz konwersacje z mojego profilu sprzed dwoch lat i osmieszasz moje zycie prywatne o ktorym nie masz pojecia najmniejszego, mnie wolno bylo na mala dygresje
przez mysl mi nie przeszlo, ze ty powiesz cos o marihuanie
uderz w stol i takie tam?

[AlicjaH]

Napisane przez katakumba

widzisz alicja ja pilam zupelnie do czegos innego, do czegos co napisalas na swoim watku mamusiowym - bo skoro ty wyciagasz konwersacje z mojego profilu sprzed dwoch lat i osmieszasz moje zycie prywatne o ktorym nie masz pojecia najmniejszego, mnie wolno bylo na mala dygresje
przez mysl mi nie przeszlo, ze ty powiesz cos o marihuanie
uderz w stol i takie tam?

Słuchaj biłaś dobrze wiesz do czego i nie odwracaj kota ogonem bo robisz się śmieszna
To ty mnie pierwsza zgłosiłas do moderacji
Poczytałam twój profil widzę, że nie tylko ja mam z tobą utarczki
Napisałaś że w ciąży kobiety są agresywne
A ja ci zaproponowałam sex na rozładowanie emocji o ile masz z kim-bo wkleiłaś zdjęcia na blog i widziałam męża no sorry przecież mógł odejść prawda?? Dlatego napisałam o ile masz z kim
I ZA TO OTRZYMAŁAM OSTRZEŻENIE
PARODIA
A co do uderz w stół SORRY ZOSTAWIŁ CIĘ? nie wiedziałam przepraszam ;-)

[xandra78]

Napisane przez katakumba

z obserwacji wynika ze wszytskie w ciazy dosc agresywne )

Ja juz to dawno zauważyłam, jak również to, że po porodzie wiele z tych "wrażliwych" wizażanek luzuje - z małym dzidziulkiem,to się okazuje, że są ważniejsze sprawy, niz jakas tam dyskusja na forum
To taka luźna obserwacja,nic negatywnego

Napisane przez poissonivy

Szczerze mówiąc nie interesuje mnie Twoje zdanie na ten temat i weź trochę bierz pod uwagę, że jednak to jest wątek na poczekalni i kobiety w ciąży to czytają. Nie musisz demonizować cc.

Nie demonizujmy więc żadnego rozwiązania

Napisane przez poissonivy

Dziewczyny w ciąży powinny mieć zakaz przeglądania wątku o wrażeniach z porodu.
(...)
Dla lekarza to wygodniejsze, bo unika wówczas ewentualnych procesów sądowych, że coś tam się rozeszło podczas sn, który był poprzedzony cc.

A po co zakazywać?Chyba nie wszystkie ciężarne schizują po takich opisach, a jak tak źle to na nie wpływa-to niech nie czytają.Ja akurat czytałam, bo lubię być przygotowana nawet na gorszy scenariusz, wiedzieć, że jak np. coś pójdzie nie tak, to to czy tamto mnie może czekać itp-mnie akuray uspokaja taka wiedza

Zastanawiam się, czy słyszałam przez ostatnie 10 la o takim przypadku, że po pierwszej cc lekarze kazali rodzić sc i blizna się rozeszła-chyba nie słyszałam...To chyba baaardzo sporadyczne przypadki(albo raczej ewenementy nawet?).
Ja rodziłam 9 lat po pierwszej cesarce i pod koniec ciąży lekarz prowadzący dał mi skierowanie do szpitala,żeby zrobili badania pod tym kątem właśnie, głównie chodziło o ocenę grubości blizny. Na usg bliznę oceniono na "porządną i grubą",co mnie uspokoiło.Mimo to i tak zapowiedziano mi monitorowanie stanu blizny podczas porodu-"na wszelki wypadek".Czyli ja tu nie spotkałam się z jakimś zaniedbaniem tematu, tylko z daleko posuniętą zapobiegliwością.Był to szpital publiczny.Także nie ma się czego bać

[Asiek:PP]

Dziewczyny - chyba odbiegacie od tematu - nie wiem czy osoby tu zaglądające będzie ciekawił wasz spór... może dajcie sobie na wstrzymanie a nie wywałaczajcie osobistych spraw.
AlicjaH z ciebie szczególnie jad bije - nieładnie...

[AlicjaH]

Również nie słyszałam o tym aby blizna się rozeszła
Wiesz ASIEK ja sama nie zaczęłam poczytaj post o tym że matka która decyduje się na cc ze strachu jest egoistka bo nie myśli o dziecku a o sobie i póżniej dopiero oceniaj od kogo ten jad się toczy
Ja sobie nie dam w kaszę dmuchać i tyle-bo i dlaczego mam udawać że deszczyk pada jak ktoś na mnie pluje?

[katakumba]

alicjo nie wiem co ma fakt cesarki czy silami natury porodu do tego czy mnie maz opuscil czy nie. nic mi na ten temat nie wiadomo, jak na razie gotuje obiad. moze jak sie dowie ze sie wdaje w bezsensowne dyskusje to mnie rzuci z hukiem, bo po co mu bezmozgowa baba?

rzucasz sie o wszytsko co pisze. klarissa napisala ze sie nie zgadza z moim zdaniem, ze kobieta ktora wybiera cc jest samolubna. i co? i pisala ze mnie maz nie kocha, ze mam za malo atrakcji w swoim zyciu?
czy ja pisalam cos nt twojego meza?

jak dla mnie koniec dyskusji z toba, bo tylko czekac jak wywleczsz jakis podpis z mojego fotologa z 2006 roku. bo to, co zacytowalas z mojego priflu badz laskawa otoworzyc oczy i zobaczyc date. i poczytac ze moja tablica jest tylko wymiennikiem informacji miedzy innymi wizaznkami

[xandra78]

Zaraz nam watek zamkną no-wyluzujcie.

Ja nie uważam,że wyrażenie swojej opinii, nie skierowanej z zamierzenia do nikogo konkretnego, daj powód do ataku na tą osobę.Prawda,że mnie też nie zawsze podobaja się poglądy innych, ale nawet te,które dotyczą mojej osoby w sposób nie bezpośredni(w sensie,że nikt nie napisał:"Ty xandra jestes taka i taka",nie dają mi pozwolenia na wyśmiewanie tej osoby w obraźliwy sposób.Musimy te dwie rzeczy rozróżniać, bo na forum publicznym często są tak wypowiadane opinie-nie możemy się doczepiac,jesli zachacza o naszą osobę.

Alicjo-nikt nie napisał o Tobie bezpośrednio,że jesteś egoistką.Rozumiem,że tak to odniosłaś,bo przyznajesz,że spełniasz te "warunki", które czynia Cię taką w opinii Katakumby-jednak nie padły żadne bezpośrednie oskarżenia,nie zostałas nawet zacytowana, więc nie rozumiem,czemu zareagowałas tak zaczepnie??Jakoś inne osoby, które również wybrały cc bez wskazań medycznych nie oburzyły się tak bardzo,ani nawet w ogóle,nie mówiąc już o obrażaniu Katakumby.Ten tekst,że jej mąz odszedł od niej, nie był w porządku.A jeśli faktycznie odszedł-czy powinnaś wyśmiewac się z tego??

Naprawdę wiele widziałam na wizażu dyskusji, które przerodziły się w kłótnie,ale w tym przypadku, zrobiłaś burzę w szklance wody.

[Asiek:PP]

AlicjaH fragment "jesli matka ma takie podejscie wiedzac ze sn jest bezpieczniejsze dla dziecka, to matka jak dla mnie jest samolubna istota"
Katakumba napisała "jak dla mnie" - hmmm aż tak zależy ci na jej zdaniu że wytaczasz tak ciężkie działa??
z twoich wypowiedzi wynika że masz ją gdzieś... i to jest atak.
Czy ja muszę się bawić w adwokata?? Ewidentnie nie umiesz czytać ze zrozumieniem...
bdw - netykieta - z szacunku dla innych proszę wyłącz capsa, naprawdę źle to się czyta....

[AlicjaH]

Poczułam się dotknięta postem o egoizmie
Nie było by tej burzy, gdyby koleżanka sama nie zaczęła a póżniej nie zaczęła zgłaszać wszystkiego do moderacji. Spraw jest prosta ja dostałam ostrzeżenie a ona choć jej się nalezało nie
Ok koniec kłótni nie to jest przedmiotem naszych sporów i z tym się zgadzam

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Asiek:PP

AlicjaH fragment "jesli matka ma takie podejscie wiedzac ze sn jest bezpieczniejsze dla dziecka, to matka jak dla mnie jest samolubna istota"
Katakumba napisała "jak dla mnie" - hmmm aż tak zależy ci na jej zdaniu że wytaczasz tak ciężkie działa??
z twoich wypowiedzi wynika że masz ją gdzieś... i to jest atak.
Czy ja muszę się bawić w adwokata?? Ewidentnie nie umiesz czytać ze zrozumieniem...
bdw - netykieta - z szacunku dla innych proszę wyłącz capsa, naprawdę źle to się czyta....

Nie rozumiem tekstu że musisz się bawić w adwokata-chyba samozwańczego o co nikt Cię nie prosił
Tak właśnie to mnie ubodło
I również to, ze wg niej myślę tylko o sobie decydujac się na cc
Ale miał być koniec tematu
ps Super, ze nie umiem czytać ze zrozumieniem-tak sobie to tłumacz "adwokacie"

[Asiek:PP]

the end

[Klarissa]

Wyciąganie sobie jakich rzeczy z blogów, profilów czy innych wątków jest niesmaczne i z tego co wiem sprzeczne z regulaminem Wizażu. Może dajcie spokój dziewczyny? Można mieć odmienne zdanie, ale nie trzeba się od razu obrażać, obsmarowywać czy wypisywać jakich głupot o mężach itd. Za dużo emocji dyskusja obudziła czy jak?

[AlicjaH]

Sprawa zamknięta ;-)

[poissonivy]

Napisane przez scorpionec

o ile dobrze pamietam nie udało ci sie znaleźć ststystyk więc to Twoje dane nie fakty..

Holandia np cc to 10%

z brazylią se daruj bo tam 14 latki se robią operacje plastyczne tyłków, biustu i całej reszty .. i są narodowością znaną z lubości do skalpela

A proszę bardzo:
Wielka Brytania - 24,6%
http://dziecko.onet.pl/26237,24,40,b...e,artykul.html
USA - 31,1% (2006 r)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C4%99cie_cesarskie

I jeszcze jeden artykuł:
http://www.ptmp.pl/png/png2z3_2009/P...Wolniewicz.pdf
Dane z 2004 r:
Holandia - 14,5%
USA - 30%
Włochy - 35%
Brazylia - 80 %
Polska - 28%

I jeszcze jeden:
http://www.google.pl/url?sa=t&source...D0M28g&cad=rja

I rok 2006r:
USA - 29%
GB - 31%
Włochy - 33%
Brazylia - 75%

Bardzo fajny artykuł - polecam .

Napisane przez scorpionec

nie to jest TWOJE ZDANIE a artykuł który sama wkleiłaś mówi co innego..
tylko odnośnie jednego powikłania mówi ze nie ma różnicy..

No nie wiem, jak Ty rozumiesz zdanie zacytowane przez lekarza neonatologa, ja je rozumiem dosłownie tak jak zostało napisane: Że nie ma różnicy dla dziecka jak się rodzi. Ryzyko urazu i powikłań jest takie same.

Nie no z Tobą naprawdę nie ma co dyskutować, Ty czytasz zacytowane przeze mnie rzeczy jak chcesz. Nie ważne, co powiedział dyplomowany lekarz, specjalista neonatolog. Ważne, że scorpionec wie lepiej...

Napisane przez xandra78

Nie demonizujmy więc żadnego rozwiązania

Dokładnie jestem tego samego zdania

Napisane przez xandra78

A po co zakazywać?Chyba nie wszystkie ciężarne schizują po takich opisach, a jak tak źle to na nie wpływa-to niech nie czytają.Ja akurat czytałam, bo lubię być przygotowana nawet na gorszy scenariusz, wiedzieć, że jak np. coś pójdzie nie tak, to to czy tamto mnie może czekać itp-mnie akuray uspokaja taka wiedza

Mam nadzieję, że tak będzie reagować każda ciężarna

Napisane przez AlicjaH

Poczułam się dotknięta postem o egoizmie

Ja też czuję się dotknięta stwierdzeniem katakumby, bo ja jeżeli zdecyduję się na drugie dziecko to tylko rozpatruję poród przez cc, tak lajtowo go przeszłam, że nawet już nie zamierzam sprawdzać jak to jest rodzić sn.

[katakumba]

no walsnie tu tkwi problem - nie przeszlas ani ty ani inne dziewczyny optujace za cc porodu naturalnymi silami, a robicie z niego niewiadomo jaki dramat - ze boli, ze sie peka, ze sie nie goi itp
ja nie wypowiadam sie nt czy boli po cesarce czy nie. wiem, ze to operacja i samo to mnie zniecheca
(roznica dla dziecka jest taka, ze jak sie rodzi kanalem rodnym to wyciska sie z jego pluc plyn w ktorym tkwil przez 9 miesicy. podczas cc nie ma takiej opcji)

[iizabelaa]

Właśnie w Pytanie na śniadanie, jest kobieta, która straciła córkę z powodu błędu lekarza podczas operacji.


Pani adwokat, która zajmuje się tą sprawą powiedziała, że najczęściej popełnianym błędem lekarskim jest ... zbyt późne wykonanie cesarskiego cięcia
I jak tu się zdecydować na sn.

A tak na marginesie za 2 tyg. idę do Szkoły rodzenia Zobaczymy czego się tam dowiem o porodzie sn
Po przemyśleniach znalazłyby się 2 szpitale, który ze względów na komfort (a wg mnie ten komfort to minimum które powinny zapewniać wszystkie szpitale) nadawałby się do sn.
Tylko, że jeden oddalony o 100km,
a drugi bliżej i z dobrymi opiniami, ale ... w ciągu 3 lat zmarło tam 2 dzieci z powodu niewykonania cc
i zawsze coś

[scorpionec]

Napisane przez iizabelaa

Właśnie w Pytanie na śniadanie, jest kobieta, która straciła córkę z powodu błędu lekarza podczas operacji.


Pani adwokat, która zajmuje się tą sprawą powiedziała, że najczęściej popełnianym błędem lekarskim jest ... zbyt późne wykonanie cesarskiego cięcia
I jak tu się zdecydować na sn.

[

izabela nie mozesz myśleć przez pryzamat pojedyńczych historii bo to naprawdę mozna zeschizować..

np na tvn mówią terasz rodzice chłopaka który zginął potrącony na przejściu dla pieszych wracając ze szkoły(uczeń gimnazjum)..

czy to znaczy ze nie powinniśmy puszczać dzieci do szkoły??

zawsze sie cos moze stać i nie przewidzisz wszystkiego w zyciu i nie wolno myśleć w ten sposób bo zwariować można..

piszesz ze w jakiś szpitalu zmarło 3 dzieci.. to tragedia dla rodziców nie opisana.. ale to dla czego zmarły itd to splot przyczyn i mitów, ty lepiej myśl o kilu setkach dzieci a moze i więcej które się tam urodziły zdrowe i śliczne!

bedzie dobrze! zobaczysz!

[Kwiatecek]

Napisane przez EdziaO

chyba zleży od lekarza i szpitala. jeden powie, że kobiety kiedyś nie takie dzieci rodziły i żeby nie wymyślać(i będzie miał swoje racje), a drugi skieruje Cię na cc.
Mogę powiedzieć o sobie, że gdyby na USG wychodziło, że młody ma ponad 4300 kg to poprosiłabym o cc. U mnie w szpitalu podobno tak robią bo drobna osoba może takiego kloka nie wypchnąć, albo ją mocno uszkodzi. Ale czy jest to tak naprawdę wskazanie do cc to nie wiem

No wlasnie zobaczymy jak duze bedzie dziecko, to dopiero 14 tydzien, a Tobie zycze szczesliwego rozwiazania, bo wide to juz nie dlugo.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez iizabelaa

A tak na marginesie za 2 tyg. idę do Szkoły rodzenia Zobaczymy czego się tam dowiem o porodzie sn
Po przemyśleniach znalazłyby się 2 szpitale, który ze względów na komfort (a wg mnie ten komfort to minimum które powinny zapewniać wszystkie szpitale) nadawałby się do sn.
Tylko, że jeden oddalony o 100km,
a drugi bliżej i z dobrymi opiniami, ale ... w ciągu 3 lat zmarło tam 2 dzieci z powodu niewykonania cc
i zawsze coś

Jakie wlasciwie sa koszty finansowe szkoly rodzenia? Musze zbadac czy w mojej okolicy jest.

[EdziaO]

Napisane przez Kwiatecek

No wlasnie zobaczymy jak duze bedzie dziecko, to dopiero 14 tydzien, a Tobie zycze szczesliwego rozwiazania, bo wide to juz nie dlugo.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------


Jakie wlasciwie sa koszty finansowe szkoly rodzenia? Musze zbadac czy w mojej okolicy jest.

dzieki
u mnie(jestem z łódzkiego) zależy od szpitala. Jeden oferuje SR za darmo pod warunkiem, że się zadeklaruje, że tam odbędzie się poród. Drugi pobiera 100, trzeci 200 zł. Natomiast takie nie-przyszpitalne, prywatne szkoły pobierają ok 300-400 zł. Warto poczytać opinie uczestniczek szkół na rodzić po ludzku.

[poissonivy]

Napisane przez EdziaO

dzieki
u mnie(jestem z łódzkiego) zależy od szpitala. Jeden oferuje SR za darmo pod warunkiem, że się zadeklaruje, że tam odbędzie się poród. Drugi pobiera 100, trzeci 200 zł. Natomiast takie nie-przyszpitalne, prywatne szkoły pobierają ok 300-400 zł. Warto poczytać opinie uczestniczek szkół na rodzić po ludzku.

Ja chodziłam do nieprzyszpitalnej i była za darmo (finansowana przez UM), codziennie można było chodzić na gimnastykę i było super, tylko bardzo żałowałam, że na piłce nie mogłam brykać, jak pozostałe dziewczyny

No i wykłady z tatusiami, to było najfajniejsze

[xandra78]

Edzia-Ty tez z łódzkiego,ja też.Powiedz,jaki szpital wybrałaś?

[EdziaO]

Napisane przez poissonivy

Ja chodziłam do nieprzyszpitalnej i była za darmo (finansowana przez UM), codziennie można było chodzić na gimnastykę i było super, tylko bardzo żałowałam, że na piłce nie mogłam brykać, jak pozostałe dziewczyny

No i wykłady z tatusiami, to było najfajniejsze

super, pozazdrościć, że maisto zapewniło takie zajęcia

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez xandra78

Edzia-Ty tez z łódzkiego,ja też.Powiedz,jaki szpital wybrałaś?

ooo super
Myslałam twardo o Koperniku, ale jak byłam ich odwiedzić to okazało się, że od dwóch lat zamykają oddział na miesiąc od połowy grudnia. A właśnie na wtedy mam terminMam do nich przedzwonić i się dokładnie dowiedzieć, ale ostatnio zbiło mnie z tropu to że wyczytałam na rodzić po ludzku, że nie mają na oddziale USGi nie robią przed porodem co mnie mocno odstraszyło. Więc mocno myślę nad Rydygierem.
Z początku miałam rodzić w Pabianicach, ale właśnie wystawili mnie do wiatru. Jest u nich zasada, że można chodzić do SR miesiąc przed terminem. Rozmawiałam z nimi na ten temat kilka razy prosząc, żebym mogła chodzić trochę wcześniej, ale się nie zgodzili. więc dziś zadzwoniłam ponownie i zapytaniem czy już mogęa oni na to, że SR została na razie zawieszonai tak oto zostałam na lodzie. Tak się do nich zniechęciłam, że chyba skończy się na Rydygierze. Mój lekarz pracował tam na położnictwie więc może to i lepiej.

[xandra78]

Edzia,ja rodziłąm w Rydygierze 10 lat temu,wiem,że teraz to inny szpital-odremontowany i w ogóle.Choć wtedy też nie narzekałam.
2 lata temu rodziłam w Matce Polce i też sobie chwalę.Natomiast barrrdzo odradzam Kopernika.Trafiłam tam z krwawieniem pod koniec 3-ego m-ca i źle się tam czułam-bardzo biedny ten oddział.Jedzenie koszmarne (no nie wymagam luksusów,ale żeby to choć miało wygląd), sale przepdporodowe 7-mio osobowe(!), .A już najgorszy jest ordynator porodówki-stary dziad i myśli,że jest "młodzieżowy",jak gada z młodymi babkami (no na porodówce raczej starych nie ma) np tak:"cycki bolą?"-no takie ma słownictwo.
Poza tym wypisał mnie z dużym krwiakiem, który był dużym zagrożeniem dla ciąży, bo przyłapał mojego tżeta,jak mnie przytulał na łóżku częściowo na nim leżąc.Tak się na mnie wydarł na obchodzie przy wszystkich i powiedział-cytuję:"nie dziwię się,że ma Pani takie problemy z ciążą,skoro ma Pani takie podejście"-to było drugi dzień po przyjęciu na oddział. Potem mnie wezwał do gabinetu i bez słowa wręczył mi wypis-bez żadnych leków wspomagających,bez żadnych zaleceń-czy mam leżeć,czy nie, czy w ogóle jest jeszcze zagrożenie ze strony tego krwiaka-no nic.
Do tej pory mnie mierzi to wspomnienie-jakbym poroniła,na pewno byśmy się w sądzie spotkali.

A na drugi dzień pojechałam do Matki Polki właśnie i tam mnie od razu przyjęli,leżałam miesiąc na patologii.

Acha i jeszcze jedno-w CZMP wybierasz sobie,czy po porodzie chcesz być na oddziale z dzieckiem przy sobie,czy osobno.Ja chciałam miec dzidzię przy sobie i tak wybrałam,ale powiem Ci,że tak się fatalnie czułam po cc,że żałowałam.

No i co najważniejsze-znieczulenie zzo do porodu sn jest DARMOWE

[poissonivy]

Napisane przez EdziaO

super, pozazdrościć, że maisto zapewniło takie zajęcia

, do tego w szkole rodzenia było KTG, jakby któraś z dziewczyn źle się poczuła, więc naprawdę bardzo mi się tam podobało.

Na gimnastykę można było chodzić z partnerami lub samej, kto jak chciał. Zajęcia prowadziły zarówno położne, jak i fizjoterapeutki. Zawsze można było spytać się, nawet o najbardziej dziwne pytania. I ile razy dziennie się chciało. No i od UM każda uczestniczka dostawała mini wyprawkę (wiele fajnych rzeczy pamiętam tam było: próbki kosmetyków, super poradniki, myjki dla dzidzi).