Jestem w zwiazku z obcokrajowcem IV- czyli mieszadelkowych historii ciag dalszy

[2018070520180950]

Lil gratuluje

[Lil Bon Bon]

Dziękuję wszystkim Mieszadełkom

Witaj ashyshqa Mój TŻ załatwił ten dokument jeszcze przed zaręczynami. Mieszka już 8 rok w Polsce, ale nie ma stałego pobytu. Dokument jest rozpoznawany w jego kraju jako singlehood certificate lub attestation celibataire i nie było najmniejszych problemów z jego uzyskaniem. Tyle, że jest on z Kamerunu.
My właśnie wybieramy się do USC. TŻ niedługo wyjeżdża i mam nadzieję, że w tych okolicznościach uda się to w miarę sprawnie załatwić...

[Ashyshqa]

Lil z tego co się dowiedziałam dokument ten jest ważny tylko 3 miesiące, wy macie zamiar tak szybko brać ślub?
A powiedz mi jeszcze, Twój TŻ załatwiał to u siebie w kraju czy w ambasadzie Kamerunu w Polsce? W RPA czegoś takiego w ogóle nie ma. U nich jak chcesz wziąć slub, a nie jesteś obywatelem ich kraju to potrzebujesz: paszport, akt urodzenia i złożenie przysięgi przed urzędnikiem, że nie jesteś zamężna...

Liczę jeszcze na te Niemcy.... zobaczymy...

[Amoura]

Napisane przez Lil Bon Bon

Nie lubię generalizować, ale z Nigeryjczykami mamy niemałe problemy i w Polsce. Niejedna z moich koleżanek wypłakiwała oczy przez afrykańskiego faceta, który chciał jej kosztem zdobyć obywatelstwo. No, ale tutaj wchodzi też w grę kwestia naiwności polskich dziewczyn. Krew mnie zalewa, jak widzę ich zachowanie w klubach z czarnymi facetami- tani towar w 2 słowach. Ostatnio ogólnie u nas w stolicy wysyp dzieciaczków w kolorze cafelatte
W każdym razie wydaje mi się, że należy postępować szczególnie ostrożnie z facetami, którzy wychowali się w Afryce, a do tego nie są odpowiednio wykształceni. Uważam, że w ich przypadku pewne idee, schematy czy nawyki są już tak zakorzenione, że nie da się tego zmienić. Generalnie wszyscy emigrują za kasą, a w Polsce szanse dla nich na legalną pracę są niemal zerowe, więc rośnie nielegalny handel czy dilowanie marihuany.


Ech, ja codziennie takiego buractwa doświadczam Przynajmniej czasem jest śmiesznie.
Wielu ludzi w Polsce twierdzi, tak, akceptuję inne rasy,ale jak już ten ''problem'' zacznie dotyczyć ich rodziny, to zaczyna się tragedia.

A ja mam dobre wieści...W życiu się tego nie spodziewałam. Wczoraj dostałam z zaskoczenia pierdzionek , czyli jestem zaręczona

oj tak... ja to widze w hostelu bardzo często...


a co do zaręczyn- GRATULUJE

Napisane przez Ashyshqa

Lil z tego co się dowiedziałam dokument ten jest ważny tylko 3 miesiące, wy macie zamiar tak szybko brać ślub?
A powiedz mi jeszcze, Twój TŻ załatwiał to u siebie w kraju czy w ambasadzie Kamerunu w Polsce? W RPA czegoś takiego w ogóle nie ma. U nich jak chcesz wziąć slub, a nie jesteś obywatelem ich kraju to potrzebujesz: paszport, akt urodzenia i złożenie przysięgi przed urzędnikiem, że nie jesteś zamężna...

Liczę jeszcze na te Niemcy.... zobaczymy...

polska biurokracja... trzymam kciuki zeby udało sie to załatwić

aaaa TZ bedzie tu za 4 tygodnie juz mi zaczyna odbijac pomału

[olmia]

Napisane przez Ashyshqa

Lil z tego co się dowiedziałam dokument ten jest ważny tylko 3 miesiące, wy macie zamiar tak szybko brać ślub?
A powiedz mi jeszcze, Twój TŻ załatwiał to u siebie w kraju czy w ambasadzie Kamerunu w Polsce? W RPA czegoś takiego w ogóle nie ma. U nich jak chcesz wziąć slub, a nie jesteś obywatelem ich kraju to potrzebujesz: paszport, akt urodzenia i złożenie przysięgi przed urzędnikiem, że nie jesteś zamężna...

Liczę jeszcze na te Niemcy.... zobaczymy...

Ashyshqa wydaje mi sie, ze w przypadku braku mozliwosci uzyskania takiego dokumentu w ojczystym kraju Twojego Tz mozecie wystapic o zwolnienie z obowiazku dostarczenia do USC zaswiadczenia o zdolności prawnej do zawarcia związku małżeńskiego. Odbywa sie to poprzez Sąd Rejonowy.
Tutaj kopiuje co udalo mi sie znalezc by sie upewnic, ze istnieje taka mozliwosc:
Zwolnienie z obowiązku przedstawiania dokumentu potrzebnego do zawarcia związku małżeńskiego

Cudzoziemiec zamierzający zawrzeć małżeństwo jest obowiązany złożyć kierownikowi urzędu stanu cywilnego dokument stwierdzający, że zgodnie z właściwym prawem może zawrzeć małżeństwo.
Jeżeli otrzymanie dokumentu napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody, sąd w postępowaniu nieprocesowym na wniosek cudzoziemca może go zwolnić od złożenia dokumentu.

1.Miejsce załatwienia sprawy:sąd rejonowy, wydział rodzinny i nieletnich miejsca zamieszkania lub pobytu wnioskodawcy. Jeżeli wnioskodawca nie ma miejsca zamieszkania lub pobytu w Polsce – Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy.
2. Wymagane dokumenty:

• wniosek wraz z odpisem. We wniosku należy wskazać osobę z którą zamierza zawrzeć się związek małżeński oraz przyczyny dlaczego wnioskodawca nie może uzyskać dokumentu, stwierdzającego, że zgodnie ze swoim prawem ojczystym może zawrzeć małżeństwo;
• kopia stron paszportu z danymi osobowymi wnioskodawcy;
• odpis aktu urodzenia wnioskodawcy i osoby, z którą zamierza zawrzeć związek małżeński;
• dowód ustania lub unieważnienia małżeństwa – jeżeli osoba ta pozostawała poprzednio w związku małżeńskim lub dowód nieistnienia małżeństwa – jeżeli postępowanie o ustalenie nieistnienia małżeństwa toczyło się wobec tej osoby.

3. Termin załatwienia: około 2-3 miesięcy, lecz może to ulec przedłużeniu w przypadku zwrócenia się sądu do Ministerstwa Sprawiedliwości o nadesłanie przepisów prawnych obowiązujących w kraju ojczystym wnioskodawcy, dotyczących zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa.
4. Opłaty:

• opłata sądowa od wniosku w kwocie 100 zł.,
• odpis orzeczenia 12 zł.

Mam nadzieje, ze uda Ci sie wszystko sprawnie zalatwic. Ja biore slub cywilny w Hiszpanii z obywatelem Ameryki Poludniowej, na szczescie nie mamy takich problemow (moze poza tym ze strasznie dlugo ciagna sie procedury), ale my mamy czas bo dopiero we wrzesniu przyszlego roku bierzemy slub koscielny w Polsce
Pozdrawiam

[Ashyshqa]

Dzięki Olmia za info, słyszałam tez o tym rozwiązaniu. Jedyny problem jest taki, że nie mieszkamy obecnie w Polsce. Ale jak trzeba bedzie to się wcześniej sprowadzimy...

[roux666]

wybaczcie, że się Wam tak wepcham w wątek- podczytuję Was regularnie...


Bon Bon Ty chyba nie jestes taka "nowa" na forum, juz tu kiedys byłas, myle sie??


ze szczególnym zainteresowaniem śledze Twoje losy.
btw, gratuluje zareczyn!

[Lil Bon Bon]

Napisane przez Ashyshqa

Lil z tego co się dowiedziałam dokument ten jest ważny tylko 3 miesiące, wy macie zamiar tak szybko brać ślub?
A powiedz mi jeszcze, Twój TŻ załatwiał to u siebie w kraju czy w ambasadzie Kamerunu w Polsce? W RPA czegoś takiego w ogóle nie ma. U nich jak chcesz wziąć slub, a nie jesteś obywatelem ich kraju to potrzebujesz: paszport, akt urodzenia i złożenie przysięgi przed urzędnikiem, że nie jesteś zamężna...

Liczę jeszcze na te Niemcy.... zobaczymy...

Załatwili mu rodzice na miejscu w Kamerunie. Nie wiedziałam, że ten dokument ma tak krótki okres przydatności...
We wtorek TŻ ma ostateczną rozmowę w sprawie umowy i daty wyjazdu. Chyba raczej wolałabym wziąć ślub w Polsce, to chyba bardziej praktyczne i mniej skomplikowane rozwiązanie. Chociaż muszę się jeszcze poradzić kolegi prawnika

Napisane przez olmia

Mam nadzieje, ze uda Ci sie wszystko sprawnie zalatwic. Ja biore slub cywilny w Hiszpanii z obywatelem Ameryki Poludniowej, na szczescie nie mamy takich problemow (moze poza tym ze strasznie dlugo ciagna sie procedury), ale my mamy czas bo dopiero we wrzesniu przyszlego roku bierzemy slub koscielny w Polsce

Pozdrawiam

Witaj Olmia Jestem anonimową latinomaniaczką i mieszkałam w Barcy przez rok. Miałam nawet plany stałego pobytu, ale w tych okolicznościach...W zamierzchłych czasach miałam TŻta Kubańczyka (oczywiście mulat )A skąd jest Twój ukochany?

Napisane przez roux666

wybaczcie, że się Wam tak wepcham w wątek- podczytuję Was regularnie...


Bon Bon Ty chyba nie jestes taka "nowa" na forum, juz tu kiedys byłas, myle sie??


ze szczególnym zainteresowaniem śledze Twoje losy.
btw, gratuluje zareczyn!

Witaj roux Dziękuję. Tak, zgadza się dawno temu przez krótki czas starałam się trochę poudzielać w tym wątku. Trochę się tu pozmieniało.
Ja jestem nadal z tym samym TŻtem Z tego, co pamiętam, Ty również byłaś kolorowym mieszadełkiem. Teraz widzę, że Cię aż do Szwajcarii wyrzuciło.
*************
Jak ja nienawidzę piłki nożnej. Mój TŻ jest po prostu zapatrzony w ten sport, nie sposób go oderwać od tych durnowatych meczów. On uważa, że każdy prawdziwy facet musi się tym interesować. Oczywiście zaprasza mnie do wspólnego oglądania meczów
Ostatnio terroryzuję go, żeby zapisał się ze mną na zajęcia bachaty . On twierdzi, że zgodzi się kiedy kurom wyrosną zęby

[roux666]

Bon Bon!
Rok w Barcy!
Ja się w przerwie zimowej wybieram z koleżanką na kilka dni ( mamy bilety w jedną stronę za 9chf! trzeba korzystac ) Pewnie sie niebawem odezwę do Ciebie po jakies rady/wskazówki dot zwiedzania Barcy!

ha, wiedziałam, ze Cie pamietam!

[olmia]

Napisane przez Lil Bon Bon

Załatwili mu rodzice na miejscu w Kamerunie. Nie wiedziałam, że ten dokument ma tak krótki okres przydatności...
We wtorek TŻ ma ostateczną rozmowę w sprawie umowy i daty wyjazdu. Chyba raczej wolałabym wziąć ślub w Polsce, to chyba bardziej praktyczne i mniej skomplikowane rozwiązanie. Chociaż muszę się jeszcze poradzić kolegi prawnika


Witaj Olmia Jestem anonimową latinomaniaczką i mieszkałam w Barcy przez rok. Miałam nawet plany stałego pobytu, ale w tych okolicznościach...W zamierzchłych czasach miałam TŻta Kubańczyka (oczywiście mulat )A skąd jest Twój ukochany?


Witaj roux Dziękuję. Tak, zgadza się dawno temu przez krótki czas starałam się trochę poudzielać w tym wątku. Trochę się tu pozmieniało.
Ja jestem nadal z tym samym TŻtem Z tego, co pamiętam, Ty również byłaś kolorowym mieszadełkiem. Teraz widzę, że Cię aż do Szwajcarii wyrzuciło.
*************
Jak ja nienawidzę piłki nożnej. Mój TŻ jest po prostu zapatrzony w ten sport, nie sposób go oderwać od tych durnowatych meczów. On uważa, że każdy prawdziwy facet musi się tym interesować. Oczywiście zaprasza mnie do wspólnego oglądania meczów
Ostatnio terroryzuję go, żeby zapisał się ze mną na zajęcia bachaty . On twierdzi, że zgodzi się kiedy kurom wyrosną zęby

Lil Bon Bon my mieszkamy w Alicante a on jest z Urugwaju wiec samo poludnie hehe

[Lil Bon Bon]

Napisane przez roux666

Bon Bon!
Rok w Barcy!
Ja się w przerwie zimowej wybieram z koleżanką na kilka dni ( mamy bilety w jedną stronę za 9chf! trzeba korzystac ) Pewnie sie niebawem odezwę do Ciebie po jakies rady/wskazówki dot zwiedzania Barcy!

ha, wiedziałam, ze Cie pamietam!

Oj jest z czego korzystać. Że o bazie imprezowej nie wspomnę, a najlepiej za przewodników znaleźć jakichś kumatych HiszpanówZazdraszczam wypadu .

Napisane przez olmia

Lil Bon Bon my mieszkamy w Alicante a on jest z Urugwaju wiec samo poludnie hehe

Ja pomieszkiwałam w Valencii, ale nigdy nie miałam okazji zwiedzić Alicante. Hmmmm uwielbiam akcent espanol rioplatense Nawet kiedyś próbowałam się na taki przeprogramować z miernym skutkiem.

[marronelle]

No proszę, chwilkę mnie tu nie było, a ile ciekawych rzeczy się wydarzyło!

[thordis_nanna]

Wreszcie coś się dzieje w temacie

My mamy zamiar zabrać się za ślubne formalności po Nowym Roku, teraz chyba jeszcze za wcześnie. Na szczęście irlandzka ambasada wydaje dokument poświadczający "zdolność do zawarcia małżeństwa" (załatwianie tego w sądzie trwałoby pewnie jakoś czas, a ja tak nienawidzę urzędów...).

Parę dziewczyn wspomniało o reakcjach Polaków na związki Polek z obcokrajowcami - to jest jakaś masakra! I kolor skóry nie ma tu chyba az takiego znaczenia. Kilku moich znajomych zerwało ze mną kontakt zupełnie, inni odmawiali jakichkolwiek wyjść np. do pubu ze mną i z moim TŻ jednocześnie (mowa o wyjściach w większej grupie), jeśli to się zdarzyło - nawet cześć nie powiedzieli. I to wykształceni ludzie, z dużego miasta Ileż ja się nasłuchałam o psuciu polskiej krwi Nie powiem, to była niezła selekcja 'znajomych'... Zreszta spotykały mnie też nieprzyjemności (komentarze itd.) ze strony np. obsługi klubów.

[kasiam187]

Gratulacje jeszcze raz wszystkim przyszłym pannom młodym

ja mialam ostatnio sytuacje taka, bylismy z tz na spacerze i wpadlo mi cos do ok i tz zaczal mi to wyjmowac, a tu nagle jakas babka taka po 40 podjezdza do nas rowerem, i pyta co sie stalo itd, i odpycha mojego tz ode mnie zeby mnie zostawil w spokoju, ze ja sobie lepiej to cos w oka wyjme, a jak sie skapla ze tz nie polak...to o matko...w co ja sie pakuje, w ciaze zajde, ze obcokrjowcy to tylko czekaja by taka glupiutko zalapc i do lozka zaraz, i ze ona mi radzi, i ze powinnam zbadac material genetyczny tz zeby wiedziec wco ja sie pakuje dzieki bogu ze tz nie zna na tyle polskiego zeby zrozumie, bo by sie mu napewo przykro zrobilo....powiedzialam babsztylowi pare slow, ale co tam ani ja to nie ruszylo, wiec odeszlismy a ona i tak sie za nami wydzierala.... pierwszy raz sie spotkalam z taka reakcja...


pogoda do dupy, w krk taka mgla ze szok, mialam isc do biblioteki szukac kisazek do pracy, ale nic tego, w taka pogode sie nie ruszam tz cos wspomina o wpadzie do wloch w grudniu wiec cicho licze ze wypali

[2018070520180950]

najgorsze za granica jak sie jest i polacy w sensie faceci sa zazdrosni


ja juz od przegladania pokojow i mieszkan na gumtree ale coz nic nmi nie zastapi TZ na codzen

[Amoura]

Napisane przez kasiam187

Gratulacje jeszcze raz wszystkim przyszłym pannom młodym

ja mialam ostatnio sytuacje taka, bylismy z tz na spacerze i wpadlo mi cos do ok i tz zaczal mi to wyjmowac, a tu nagle jakas babka taka po 40 podjezdza do nas rowerem, i pyta co sie stalo itd, i odpycha mojego tz ode mnie zeby mnie zostawil w spokoju, ze ja sobie lepiej to cos w oka wyjme, a jak sie skapla ze tz nie polak...to o matko...w co ja sie pakuje, w ciaze zajde, ze obcokrjowcy to tylko czekaja by taka glupiutko zalapc i do lozka zaraz, i ze ona mi radzi, i ze powinnam zbadac material genetyczny tz zeby wiedziec wco ja sie pakuje dzieki bogu ze tz nie zna na tyle polskiego zeby zrozumie, bo by sie mu napewo przykro zrobilo....powiedzialam babsztylowi pare slow, ale co tam ani ja to nie ruszylo, wiec odeszlismy a ona i tak sie za nami wydzierala.... pierwszy raz sie spotkalam z taka reakcja...


pogoda do dupy, w krk taka mgla ze szok, mialam isc do biblioteki szukac kisazek do pracy, ale nic tego, w taka pogode sie nie ruszam tz cos wspomina o wpadzie do wloch w grudniu wiec cicho licze ze wypali

booooze co za baba!


a ja jestem w dołku... coś sie ostatnio nie mogłam dopiąć w spodnie więc sie zważylam...i się załamałam,,, tak zle to ze mna jeszcze nigdy nie bylo TZ niedlugo przyjezdza a ja wygladam jak mloda foka co to tylko lezy i tyje

[JossStone]

Napisane przez Amoura

booooze co za baba!


a ja jestem w dołku... coś sie ostatnio nie mogłam dopiąć w spodnie więc sie zważylam...i się załamałam,,, tak zle to ze mna jeszcze nigdy nie bylo TZ niedlugo przyjezdza a ja wygladam jak mloda foka co to tylko lezy i tyje

ja tez straszie tyje ostatnio :P
ale jakos checi do odchudzania u mnie nie ma :/

[Lil Bon Bon]

Napisane przez thordis_nanna

Wreszcie coś się dzieje w temacie

Parę dziewczyn wspomniało o reakcjach Polaków na związki Polek z obcokrajowcami - to jest jakaś masakra! I kolor skóry nie ma tu chyba az takiego znaczenia. Kilku moich znajomych zerwało ze mną kontakt zupełnie, inni odmawiali jakichkolwiek wyjść np. do pubu ze mną i z moim TŻ jednocześnie (mowa o wyjściach w większej grupie), jeśli to się zdarzyło - nawet cześć nie powiedzieli. I to wykształceni ludzie, z dużego miasta Ileż ja się nasłuchałam o psuciu polskiej krwi Nie powiem, to była niezła selekcja 'znajomych'... Zreszta spotykały mnie też nieprzyjemności (komentarze itd.) ze strony np. obsługi klubów.

O warszawskie mieszadełko Dziwne, bo ja ze strony moich polskich znajomych mieszkających w Warszawie nie doznałam żadnych przykrości, a mój TŻ jest kolorowy ...Najczęściej komentują starsze panie i panowie, panowie menele i chłopcy w dresie
Wnioskuję, że jesteś z Irlandczykiem. Mnie niedługo czeka przeprowadzka do tego kraju.

Napisane przez kasiam187

pogoda do dupy, w krk taka mgla ze szok, mialam isc do biblioteki szukac kisazek do pracy, ale nic tego, w taka pogode sie nie ruszam tz cos wspomina o wpadzie do wloch w grudniu wiec cicho licze ze wypali

We Włoszech na pewno znajdziesz wszystkie materiały, podobnie jak ja wybieram się do Hiszpanii.

Napisane przez Amoura

a ja jestem w dołku... coś sie ostatnio nie mogłam dopiąć w spodnie więc sie zważylam...i się załamałam,,, tak zle to ze mna jeszcze nigdy nie bylo TZ niedlugo przyjezdza a ja wygladam jak mloda foka co to tylko lezy i tyje

Napisane przez JossStone

ja tez straszie tyje ostatnio :P
ale jakos checi do odchudzania u mnie nie ma :/

E tam dziewczyny, na pewno nie jest tak źle Ja zakładam, że to jakaś zbiorowa epidemia, bo przez 3 tygodnie udało mi się rozsądnie i zdrowo jeść i schudnąć, a dzisiaj wszystko zawaliłam Cholera, chciałabym mieć uczulenie na cukier.

Ech, TŻ wyjeżdża w styczniu To będzie dopiero próba, żeby nie objadać się z tęsknoty

Miłego dnia

[kasiam187]

Napisane przez Amoura

booooze co za baba!


a ja jestem w dołku... coś sie ostatnio nie mogłam dopiąć w spodnie więc sie zważylam...i się załamałam,,, tak zle to ze mna jeszcze nigdy nie bylo TZ niedlugo przyjezdza a ja wygladam jak mloda foka co to tylko lezy i tyje

zapewniam cie ze niczego nie zauwarzy, niczego tak dlugo cie nie widzial, wiec wszystko bedzie pieknie zobaczysz

mnie ostatnio tez jakos za dietami, chco nigdy nie udalo mi sie zaczac zadnej czytalama o tej podobno najlepszej pierre dukan, ale ja wiem ze bym nie wytrzymala za bardzo kocham slodycze ....ale od wczoraj zaczelam robic brzuszki, narazie po 30, stopniowow do 100, bo mi wstyd troche faldek przed tz

[JossStone]

Napisane przez kasiam187

zapewniam cie ze niczego nie zauwarzy, niczego tak dlugo cie nie widzial, wiec wszystko bedzie pieknie zobaczysz

mnie ostatnio tez jakos za dietami, chco nigdy nie udalo mi sie zaczac zadnej czytalama o tej podobno najlepszej pierre dukan, ale ja wiem ze bym nie wytrzymala za bardzo kocham slodycze ....ale od wczoraj zaczelam robic brzuszki, narazie po 30, stopniowow do 100, bo mi wstyd troche faldek przed tz

moj tz niestety zauwaza takie rzeczy bo ma mnie na codzien :/ a ostatnio jego wujek mnie sie zapytal czy nie estem w ciazy O.o.... bo mialam sweter z paskiem w talii i bylo widac brzuszek... ale mi sie przykro zrobilo :/

a co do diet to wg mnie najlepsza dieta to ruszyc dupe :P i nie jesc tyle slodyczy i ogolnie jesc troche mniejsze porcje.. wg mnie wszystkie doety cud to pic na wode, fotomontaz :P
a zeby zgubic tluszcz to najlepsze jest bieganie, taniec itp, brzyszki pomagaja rzezbic miesnie no i oczywiscie trzeba troche mniej kalorii zjadac, zeby orgnizm spalil zapasy

[kasiam187]

Napisane przez JossStone

moj tz niestety zauwaza takie rzeczy bo ma mnie na codzien :/ a ostatnio jego wujek mnie sie zapytal czy nie estem w ciazy O.o.... bo mialam sweter z paskiem w talii i bylo widac brzuszek... ale mi sie przykro zrobilo :/

ale ze co, tz zwraca ci uwage ? ja tez mam tz na codzien, no ale zawsze mowi ze podoba mu sie moje cialo i ze to ja przesadzam

a co do diet to wg mnie najlepsza dieta to ruszyc dupe :P i nie jesc tyle slodyczy i ogolnie jesc troche mniejsze porcje.. wg mnie wszystkie doety cud to pic na wode, fotomontaz :P
a zeby zgubic tluszcz to najlepsze jest bieganie, taniec itp, brzyszki pomagaja rzezbic miesnie no i oczywiscie trzeba troche mniej kalorii zjadac, zeby orgnizm spalil zapasy

no dla mnie diety trzymac sie ciezko, ale znam osoby ktore stosowaly/stosuja i im pomaga, chyba zalerzy od osoby, ile ma silnej woli, bo przejsc przez to i potem to utrzymac

[marronelle]

kasiam187 - ta stronka w Twoim podpisie to o czym, bo ja z włoskiego to znam tylko parę zwrotów

[m.arty]

thordis - mieszkacie teraz w PL? A jak sie poznaliscie? Ja poznalam mojego Iryska tutaj w ROI i mialam taki problem ze Polacy mimo tego ze mowia po angielsku to przy nie-polakach nie beda mowic inaczej niz po polksu. Bo sa polakami to beda mowic tylko po polksu z to ze inni nie mowia to ich problem!!! Bylismy na 2 takich imprezach. Przestalam utrzymywac kontakty z tymi osobnikami. Co za porazka i pokaz prostactwa! A mam kolezanke ktora ledwo mowi po angielksu mimo ze jest tuaj kilka lat i ona zawsze sie stara rozmawiac z nim po angielsku.

kasiam - co za babsztyl!! co za zascianek!! Moja babcia ma sasiadke ktora jej nagadala cudow niewidow o obcokrajowcach jak wyjezdzalam z PL. I najezdzala i najezdzala i nie dosc ze moja babcia ma poprzestawiane pod sufitem to tamta jej jeszcze bardziej nabruzdzila. Ale sasiadka sie nie przyznala ze wnusia zrobila sobie dziezko z nie-bialym obcokrajowcem ktory ja zostawil z dzieckiem. Swoja wnusia jest idealna tylko inne zaraz sie puszcza z obcymi. boszszsz az brak slow.

Ja bylam na dukanie. Dziala migiem. Ale zabraklo mi sielnej woli i prawie wszystko odzyskalam. Ale kolezanka jesy juz pawie 4 miesiace i zrzucila ponad 15 kilo!!!

[Amoura]

Napisane przez JossStone

ja tez straszie tyje ostatnio :P
ale jakos checi do odchudzania u mnie nie ma :/

Kiedyś oglądałam program na discovery o fokach...i mój tato się do dzisiaj śmieje bo byl tam tekst że młode foki kładą sie na lodzie i tylko jedzą i tyja.... no i mam przezwisko foczka w domu

Napisane przez kasiam187

zapewniam cie ze niczego nie zauwarzy, niczego tak dlugo cie nie widzial, wiec wszystko bedzie pieknie zobaczysz

mnie ostatnio tez jakos za dietami, chco nigdy nie udalo mi sie zaczac zadnej czytalama o tej podobno najlepszej pierre dukan, ale ja wiem ze bym nie wytrzymala za bardzo kocham slodycze ....ale od wczoraj zaczelam robic brzuszki, narazie po 30, stopniowow do 100, bo mi wstyd troche faldek przed tz

Tz sie smieje ze zapewni mi odpowiednią ilośc ruchu i zebym się nieprzejmowała

Napisane przez JossStone

moj tz niestety zauwaza takie rzeczy bo ma mnie na codzien :/ a ostatnio jego wujek mnie sie zapytal czy nie estem w ciazy O.o.... bo mialam sweter z paskiem w talii i bylo widac brzuszek... ale mi sie przykro zrobilo :/

a co do diet to wg mnie najlepsza dieta to ruszyc dupe :P i nie jesc tyle slodyczy i ogolnie jesc troche mniejsze porcje.. wg mnie wszystkie doety cud to pic na wode, fotomontaz :P
a zeby zgubic tluszcz to najlepsze jest bieganie, taniec itp, brzyszki pomagaja rzezbic miesnie no i oczywiscie trzeba troche mniej kalorii zjadac, zeby orgnizm spalil zapasy

Czekaj, czekaj, bo ja czegoś nie łapie... jakim cudem Rudy ma cie przy sobie? czy ty nie powinnas siedziec wlasnie jakies 80 km ode mnie i uczyc sie do matury? chyba mnie cos ominelo :conf used: juz mi sie tu prosze tłumaczyc
A jak tz narzeka na twoja wage to niech sie tobą zajmie- zawsze razem mozecie pojsc na basen, pograc w tenisa lub porobic jakies inne cwiczenia we dwoje

Ja tez wierze w diete mniej zrec wiece sie ruszac ale ostatnio mi nie idzie... a tak pozatym teraz jestem chora i mohja glowna aktywnosc to powstrzymywanie moich pluc przed wykaszleniem ich....

[thordis_nanna]

Napisane przez m.arty

thordis - mieszkacie teraz w PL? A jak sie poznaliscie? Ja poznalam mojego Iryska tutaj w ROI i mialam taki problem ze Polacy mimo tego ze mowia po angielsku to przy nie-polakach nie beda mowic inaczej niz po polksu. Bo sa polakami to beda mowic tylko po polksu z to ze inni nie mowia to ich problem!!! Bylismy na 2 takich imprezach. Przestalam utrzymywac kontakty z tymi osobnikami. Co za porazka i pokaz prostactwa! A mam kolezanke ktora ledwo mowi po angielksu mimo ze jest tuaj kilka lat i ona zawsze sie stara rozmawiac z nim po angielsku.

Tak, mieszkamy w Polsce, poznaliśmy się w Szwecji kiedy byłam na Erazmusie. Akurat z mówieniem po angielsku na imprezach nie mieliśmy nigdy problemu, zresztą mój TŻ coraz lepiej rozumie polski

Lil - Ty też z Warszawy?

A najlepsza dieta - to odstawić słodycze i cukier i zacząć się więcej ruszać. Działa może wolniej, ale nie rujnuje zdrowia jak wszystkie bez wyjątku "diety-cud" (po nich zresztą waga wraca, organizm się o to upomni ). A jesli trzeba zrzucić dużo - dietetyk.

[JossStone]

Napisane przez Amoura

Kiedyś oglądałam program na discovery o fokach...i mój tato się do dzisiaj śmieje bo byl tam tekst że młode foki kładą sie na lodzie i tylko jedzą i tyja.... no i mam przezwisko foczka w domu



Tz sie smieje ze zapewni mi odpowiednią ilośc ruchu i zebym się nieprzejmowała


Czekaj, czekaj, bo ja czegoś nie łapie... jakim cudem Rudy ma cie przy sobie? czy ty nie powinnas siedziec wlasnie jakies 80 km ode mnie i uczyc sie do matury? chyba mnie cos ominelo :conf used: juz mi sie tu prosze tłumaczyc
A jak tz narzeka na twoja wage to niech sie tobą zajmie- zawsze razem mozecie pojsc na basen, pograc w tenisa lub porobic jakies inne cwiczenia we dwoje

Ja tez wierze w diete mniej zrec wiece sie ruszac ale ostatnio mi nie idzie... a tak pozatym teraz jestem chora i mohja glowna aktywnosc to powstrzymywanie moich pluc przed wykaszleniem ich....

teraz siedze jakies 80 km od ciebie... ale to tylko tak na 2 tyg. bo inaczej to siedze w italii i koncze liceum przez neta

[Amoura]

Napisane przez JossStone

teraz siedze jakies 80 km od ciebie... ale to tylko tak na 2 tyg. bo inaczej to siedze w italii i koncze liceum przez neta

ooo to tak można? Fajnie jak ci sie tam mieszka? mieszkacie sami czy z rodzicami TZta? pozdrow go ode mnie

[kasiam187]

Napisane przez marronelle

kasiam187 - ta stronka w Twoim podpisie to o czym, bo ja z włoskiego to znam tylko parę zwrotów

jest takie miejsce gdzie trzymaja biedne pieski i testuja na nich leki i kosmetyki, i to taki znane firmy jak np BAYER i jest akcja zeby wysylac maile do lokalnego rzadu z protestem, trzeba wejsc tu
http://www.fermaregreenhill.net/wp/?p=960#more-960
i sa podane adresy maili gdzie wsylac, co wpsiac w tytule, i tekst do wklejenia.

Napisane przez m.arty

thordis - mieszkacie teraz w PL? A jak sie poznaliscie? Ja poznalam mojego Iryska tutaj w ROI i mialam taki problem ze Polacy mimo tego ze mowia po angielsku to przy nie-polakach nie beda mowic inaczej niz po polksu. Bo sa polakami to beda mowic tylko po polksu z to ze inni nie mowia to ich problem!!! Bylismy na 2 takich imprezach. Przestalam utrzymywac kontakty z tymi osobnikami. Co za porazka i pokaz prostactwa! A mam kolezanke ktora ledwo mowi po angielksu mimo ze jest tuaj kilka lat i ona zawsze sie stara rozmawiac z nim po angielsku.

kasiam - co za babsztyl!! co za zascianek!! Moja babcia ma sasiadke ktora jej nagadala cudow niewidow o obcokrajowcach jak wyjezdzalam z PL. I najezdzala i najezdzala i nie dosc ze moja babcia ma poprzestawiane pod sufitem to tamta jej jeszcze bardziej nabruzdzila. Ale sasiadka sie nie przyznala ze wnusia zrobila sobie dziezko z nie-bialym obcokrajowcem ktory ja zostawil z dzieckiem. Swoja wnusia jest idealna tylko inne zaraz sie puszcza z obcymi. boszszsz az brak slow.

no tak lepiej patrzec na innych i krytykowac, a nie widzi sie siebie.

Ja bylam na dukanie. Dziala migiem. Ale zabraklo mi sielnej woli i prawie wszystko odzyskalam. Ale kolezanka jesy juz pawie 4 miesiace i zrzucila ponad 15 kilo!!!

[JossStone]

Napisane przez Amoura

ooo to tak można? Fajnie jak ci sie tam mieszka? mieszkacie sami czy z rodzicami TZta? pozdrow go ode mnie

mozna mozna teraz via internet mozna wszystko - liceum, studia, sex :P

mieszka mi sie w sumie dobrze, wiadomo czasem lepiej, czasem gorzej, jak to w zyciu a mieszkamy z jego mama, ktora w sumie bardzo rzadko jest w domu, ale to jets naprawde mila kobieta, przeciwienstwo mojej rozkrzyczanej rodzicielki :P

[Lil Bon Bon]

Mój TŻ też jest bardzo spostrzegawczy co do wahań wagi ciała Problem w tym, że wścieka się na mnie, kiedy chudnę, bo woli bardziej okrągłe kształty, a ja mam właśnie kompleks na punkcie dużego tyłka- 96 cm
A propos diet to wreszcie wzięłam tyłek w troki i zapisałam sie na siłownię. Skusiła mnie cena 150 zł za 3 miesiące za karnet open- jak na Warszawę to rewelacja. Jestem teraz na diecie Dukana i mam już po dziurki w nosie twarogu i kurczaka na 1000 sposobów, ale to naprawdę działa.
Jakoś mnie nachodzi ochota kontynuacji studiów w przyszłym roku...
Wczoraj zaplotłam włosy TŻta i jestem z siebie baaardzo dumna, jego siostra oceniła efekt na profesjonalny. Hmm no cóż jeśli mi nie wyjdzie w Irlandii, zawsze mogę zostać afrykańskim fryzjerem