Zaginęła Iwona Wieczorek z Trójmiasta - wejdź i pomóż nam jej szukać !!! część VIII

[Cecilia89]

Napisane przez Asiczka

Wiecie co zaczynam myślec, że z Iwoną może byc podobnie jest gdzieś blisko miejsca zaginięcia, ale policja tak szuka, żeby nie znaleźc a za jakieś parę lat ktoś się natknie i na jej ciało

Niestety, mnie też nachodzą takie myśli Poza tym myślę, że policja mogłaby jeszcze sprawdzić bardzo dokładnie okolice miejsca zamieszkania Iwony, lasy, skwery.

[Asiczka]

Napisane przez Cecilia89

Niestety, mnie też nachodzą takie myśli Poza tym myślę, że policja mogłaby jeszcze sprawdzić bardzo dokładnie okolice miejsca zamieszkania Iwony, lasy, skwery.

Również jestem tego zdania, że warto by jeszcze raz przeszukac najbliższy teren od wejścia 63, jakieś psy tropiące i inne pożyteczne urządzonka mogłyby wykluczyc, że Iwony tam nie ma bo jak dla mnie to te pierwsze poszukiwania były po łebkach zrobione i w przypadku Iwony i jak widac Asi również, bo znalezioną ją niedaleko stacji na którą szła

[dudipopka]

jestem w szoku ..chyba już naprawde wolała ,żeby sie znalazła żywa w niemczech niż martwa w tym zagajniku...
mam nadzieje ze rodzina Asi jakoś ten ból przetrzyma ..

[Asiczka]

Napisane przez dudipopka

jestem w szoku ..chyba już naprawde wolała ,żeby sie znalazła żywa w niemczech niż martwa w tym zagajniku...
mam nadzieje ze rodzina Asi jakoś ten ból przetrzyma ..

Jest potwierdzenie informacji, że to ciało Asi
http://www.gocz.pl/content/view/69/57/

[Cecilia89]

Nie mieszkam w Gdańsku, ale czytałam kilka minut temu na forum gp24.pl, że za wejściem nr 63 są krzaki i jest to dobre miejsce na napaść. Policja mogłaby ruszyć się i przeszukać ten teren od nowa.

Co za zwyrodnialec...
Oczywiście nikt nic nie widział, ani nie słyszał... Albo po prostu ktoś bał zgłosić się na policję.

[titina]

Zdecydowanie powinni przeszukać teren jeszcze raz, ale tym razem z psami wyszkolonymi do poszukiwania zwłok. Poprzednia akcja była przeprowadzana tylko z psami ratownikami.

[Asiczka]

Napisane przez titina

Zdecydowanie powinni przeszukać teren jeszcze raz, ale tym razem z psami wyszkolonymi do poszukiwania zwłok. Poprzednia akcja była przeprowadzana tylko z psami ratownikami.

To chyba jakiś żart ? z psami ratownikami ?? co za debile pracują w policji
zdecydowanie potrzebne jest ponowne przeszukanie terenu wokół 63 wejścia, ale z porządnym sprzętem i z psami poszukującymi zwłok

[dudipopka]

http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/a...NOSCI/65130025
kolejna zaginiona 17 latka

[anya_krk]

Napisane przez southgirl88

http://www.bielsko.slaska.policja.go...y-zabojca.html
Odnaleziono Joasię Surowiecką...niestety jej zwłoki[*]

nie znam tamtych okolic, "nieopodal stacji kolejowej" - to chodzi o tę na którą Joasia nie doszła? I przez tyle lat nie potrafili znaleźć

[ammmm]

Napisane przez titina

Zdecydowanie powinni przeszukać teren jeszcze raz, ale tym razem z psami wyszkolonymi do poszukiwania zwłok. Poprzednia akcja była przeprowadzana tylko z psami ratownikami.

Titina zgadzam sie!!!
juz tak jak wczesniej pisalam...szuka sie daleko a rozwiazanie jest tuz za rogiem
joanny surowieckiej szukali na calym swiecie...o ironio a ona praktycznie 4 lata lezala tam gdzie zaginela!!!
szok

[anya_krk]

Napisane przez ammmm

Titina zgadzam sie!!!
juz tak jak wczesniej pisalam...szuka sie daleko a rozwiazanie jest tuz za rogiem
joanny surowieckiej szukali na calym swiecie...o ironio a ona praktycznie 4 lata lezala tam gdzie zaginela!!!
szok

dokładnie, też się zgadzam.

[Asiczka]

Szkoda, że tak rzadko ostatnio zagląda do nas Janusz i King z oficjalnej strony, ale on również na gp się ostatnio nie pojawia, ale wydaje mi się, że powinno się podunąc Januszowi żeby porozmawiał z mamą Iwony by nalegali na policję na ponowne przeszukanie terenu wokół wejścia 63.
My chyba nie mamy jak wpłynąc na te poszukiwania, bo kto posłucha internautów, ale jeśli mama Iwony zacznie nalegac to byc może coś takiego zorganizują No chyba, że próbowac walic do Rutkowskiego, bo może on to podłapie i jakoś zorganizuje

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Właśnie weszłam sobie na oficjalną stronkę i przeczytałam:
Dodany dnia 15-11-2010 15:59
Użytkownik

Postów: 61
Data rejestracji: 13.09.10

wiolka nie chce być chamski ale tam naprawdę niema czego już szukać ten teren został przeszukany w szerz, poprzek i wzdłuż na tym terenie szukało Iwony i jakich kolwiek śladów ponad 30 wyszkolonych ratowników z psami Policja Straż Pożarna i naprawdę jeśli by tam coś miało być to by to znaleźli.
Psy rozpoznają zapachy od 1000 do 10000 razy lepiej niż ludzie, lepiej je zbierają, potrafią też poruszać nozdrzami i określać precyzyjnie kierunek skąd dociera zapach więc naprawdę jeśli nawęd by Iwona była gdzieś zakopana pies by ją znalazł gdzieś tu na forum dałem mniej więcej plan obszaru poszukiwań kilku krotnych.
Ale jak coś chętnie pomogę wam tylko dajcie dokładną datę i godzinę
Jestem ciekawa czy to prawda czy tak sobie ktoś napisał
Titina gdzie wyczytałaś, że to były psy do ratowania ( czy jak tam się to zwie) ??

[muszynianka]

Joanna odnaleziona.. Boże...

[Patrycja.T]

Wierze ze sprawca zaginiecia Iwony tez zostanie zlapany. Nie moze spac spokojnie bo z kazda sekunda jest coraz blizej odsiadki w pudle.

[mmm3m]

Napisane przez titina

Zdecydowanie powinni przeszukać teren jeszcze raz, ale tym razem z psami wyszkolonymi do poszukiwania zwłok. Poprzednia akcja była przeprowadzana tylko z psami ratownikami.

CO?!!!!!
A ja tyle miesięcy żyłamw przekonaniu, że to własnie te od zwłok były przy poszukiwaniach ...;/
nie mozna tego nazwac inaczej jak głupotą....

[visionAM]

Napisane przez muszynianka

Joanna odnaleziona.. Boże...

ciekawe w jaki sposób policjanci trafili na sprawcę

[cosma]

Napisane przez muszynianka

Joanna odnaleziona.. Boże...

Też przeczytałam artykuł na gazecie. Z jednej strony to straszne, z drugiej...
Życie w takim zawieszeniu jest straszne. Dobrze, że teraz wiedzą, że ona nie żyje i znaleziono ciało.

[Gofrzyca]

Obawiam się, że sprawa Iwony skończy się tak jak Asi
Paranoja, że nie znaleźli ciała przez cztery lata, które było w dosyć oczywistym miejscu, a wyszło to ot tak z nikąd, bądź przez to że przy okazji Iwony sprawa Asi wróciła.

[mmm3m]

W ogóle mam chyba ze 40 stron do nadrobienia ale chyba sobie daruję bo Iwona i tak nie odnalziona i tak....a w sumie chyba nic ciekawego mnie nie pominęło.. w ogóle jestem oburzona bo nadal nie dostałam ulotek o których kiedyś była mowa, co chwiel jakies gadanie, że nie można było wysłać... już mam to gdzieś i hna nie nie czekam, Przecież to już z miesiąc minie ;/

[poison31]

wiecie co jest najgorsze?,ze nie odnalezionoby jej zwlok nie odnalezionoby mordercy gdyby nie jego glupota!!czul sie tak bezkarny ,ze wlaczyl jej tel i w ten sposob go namierzyli

[Hawa]

Tam jest napisane:
"Wizja lokalna wykazała, że kobieta została zamordowana nad stawem "Maciek" od strony drogi asfaltowej do dworca PKP, ciało kobiety zostało ukryte w krzakach, a następnie późnym wieczorem zostało przewiezone na taczkach na drugą stronę torów i tam zakopane w polu (na łące) i starannie przykryte trawą i liściami. "
Albo morderca tak porządnie zamaskował to miejsce, że wyglądało jak nieruszane albo po prostu policjanci, mieszkańcy czy inni ludzie szukający Joasi po prostu przeoczyli to miejsce, nie widzieli tam nic dziwnego, nic ich nie zaniepokoiło. Rozumiem, ze porzucenie zwłok na grząskim terenie, bagiennym jest dość proste. Ale tutaj mamy łakę, rośnie sobie trawka, jakieś drzewka czy krzewy (tak jak na fotografiach policyjnych). Nie tak łatwo kopać w takiej ziemi! W takich miejscach widać jak coś było kopane. Widać, że liście czy trawa leżą nienaturalnie, że ktoś je podrzucił.
Kazdy kto ma ogródek i coś w nim robi, wiec jak wyglada "ruszana" ziemia... Jak mówię, albo gość jest geniuszem w maskowaniu albo ktoś czegoś nie dopatrzył...

[mmm3m]

Napisane przez Hawa

Tam jest napisane:
"Wizja lokalna wykazała, że kobieta została zamordowana nad stawem "Maciek" od strony drogi asfaltowej do dworca PKP, ciało kobiety zostało ukryte w krzakach, a następnie późnym wieczorem zostało przewiezone na taczkach na drugą stronę torów i tam zakopane w polu (na łące) i starannie przykryte trawą i liściami. "
Albo morderca tak porządnie zamaskował to miejsce, że wyglądało jak nieruszane albo po prostu policjanci, mieszkańcy czy inni ludzie szukający Joasi po prostu przeoczyli to miejsce, nie widzieli tam nic dziwnego, nic ich nie zaniepokoiło. Rozumiem, ze porzucenie zwłok na grząskim terenie, bagiennym jest dość proste. Ale tutaj mamy łakę, rośnie sobie trawka, jakieś drzewka czy krzewy (tak jak na fotografiach policyjnych). Nie tak łatwo kopać w takiej ziemi! W takich miejscach widać jak coś było kopane. Widać, że liście czy trawa leżą nienaturalnie, że ktoś je podrzucił.
Kazdy kto ma ogródek i coś w nim robi, wiec jak wyglada "ruszana" ziemia... Jak mówię, albo gość jest geniuszem w maskowaniu albo ktoś czegoś nie dopatrzył...

Racja racja. My na poszukiwaniach z Rutkowskim wszelkie takie dziwnie rośnace grządki lub naruszone gleby sprawdzaliśmy, ale tak jak mówisz, teren mógłbyć olbrzmi i można było przeoczyć, ważne że ta sprawa ma w sumie już swój koniec. Ale jak Iwona? jezeli nie zyje, to dlaczego, jak i kto jej to zrobił?

[ankasz]

wiecie co jest najgorsze?,ze nie odnalezionoby jej zwlok nie odnalezionoby mordercy gdyby nie jego glupota!!czul sie tak bezkarny ,ze wlaczyl jej tel i w ten sposob go namierzyli

skąd jest ta informacja?

[ammmm]

Napisane przez ankasz

skąd jest ta informacja?

Wlasnie skad ta informacja że sprawca zabicia Joanny wlaczyl telefon????
Pewnie jeszcze mieszkal w tym samym miescie co zaginiona...ona przez 4 lata byla tak blisko- to jest wrecz niewyobrazalne ze szukal jej sztab ludzi, psow i nic!!! przez tyle lat..jeszcze nie tak dawno jej mama wypowiadala sie w jakims programie ze jest przekonana ze jej corka zyje i jest w domu publicznym poza granicami naszego kraju...coz nadzieje umiera ostatnia.. smutny final
ale choc bedzie miala mogiłe...to co nalezy sie kazdemu zmarlemu czlowiekowi
a ta bestia...4 lata zyla sobie na wolnosci!!! jak Ci zwyrodnialcy mogą spac no jak?????????????????????? ?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez Hawa

Tam jest napisane:
"Wizja lokalna wykazała, że kobieta została zamordowana nad stawem "Maciek" od strony drogi asfaltowej do dworca PKP, ciało kobiety zostało ukryte w krzakach, a następnie późnym wieczorem zostało przewiezone na taczkach na drugą stronę torów i tam zakopane w polu (na łące) i starannie przykryte trawą i liściami. "
Albo morderca tak porządnie zamaskował to miejsce, że wyglądało jak nieruszane albo po prostu policjanci, mieszkańcy czy inni ludzie szukający Joasi po prostu przeoczyli to miejsce, nie widzieli tam nic dziwnego, nic ich nie zaniepokoiło. Rozumiem, ze porzucenie zwłok na grząskim terenie, bagiennym jest dość proste. Ale tutaj mamy łakę, rośnie sobie trawka, jakieś drzewka czy krzewy (tak jak na fotografiach policyjnych). Nie tak łatwo kopać w takiej ziemi! W takich miejscach widać jak coś było kopane. Widać, że liście czy trawa leżą nienaturalnie, że ktoś je podrzucił.
Kazdy kto ma ogródek i coś w nim robi, wiec jak wyglada "ruszana" ziemia... Jak mówię, albo gość jest geniuszem w maskowaniu albo ktoś czegoś nie dopatrzył...

Czyli zamordowana w drodze na uczelnie!!! w bialy dzien!!! a niektorzy zarzucali ze iwona jest sobie winna ze szla sama nocą...jednak nie wazan jest pora dnia...dla zboczencow nie ma rzeczy niemozliwych jak widac na przykladzie joanny

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Zatrzymany 36-latek jest mieszkańcem powiatu pszczyńskiego, ma żonę i dziecko. Nigdy wcześniej nie był notowany przez policję. Od kilku tygodni pracował w Legnicy przy wycince drzew i tam też został zatrzymany. Mężczyznę zdradził przedmiot, który należał do ofiary. Co to było? Policja nie chce jeszcze ujawniać szczegółów.

[Hvid]

Wpadl, poniewaz uzyl przedmiotu, ktory nalezal do ofiary. Mnie od razu przychodzi do glowy telefon komorkowy, ale zycie, jak widac, zaskakuje, wiec to tylko gdybanie.

http://www.tvp.pl/katowice/informacy...topada/3368954

[tequila_77]

Napisane przez ankasz

skąd jest ta informacja?

w "Ekspresie Reporterów" jej mam się wypowiadała,że telefon Asi zarejestrował się w Niemczech,więc może o to chodzi?

edit. myślę,że teraz jak otrzymaliśmy tą smutną wiadomość o Asi, to wnikliwiej może będą przeszukiwać tereny w pobliżu zaginięcia Iwony(teoretycznego zaginięcia)...

[titina]

Policja sprawdza, czy świadkami przewożenia ciała nie byli przypadkowi dwaj mężczyźni, którzy akurat przechodzili tamtędy. Trwają przesłuchania.

http://www.gocz.pl/index.php?option=...emid=57&show=1

[nanga parbat]

Ale ten telefon zalogował się już dawno temu. Może znowu go włączył? Zastanawiam się po czym osobistym można by było poznać jeszcze, że to rzecz Asi...
Tak w ogóle, to w przypadku Asi wizja tego, że żyje i została wywieziona była dla mnie bardziej prawdopodobna niż w przypadku Iwony - a teraz takie wieści

[Hawa]

Nigdy nie wiadomo, czy on z tym telefonem nie pojechal do Niemiec i tam go nie włączył. Może przypadkowo a może specjalnie bo wiedział, że będą telefon namierzać? I w ten sposób policja wpadnie na fałszywy trop i będzie szukać w Niemczech.
Jaki inny przedmiot móglby mieć? Coś z biżuterii? Coś z odziezy, torebkę, jakiś charakterystyczny bibelot w stylu lusterko, maskotka z torebki? No bo nie sądzę, aby miał jej dokumenty i gdzieś ich użył? A może rzeczywiscie miał jej dokumenty , ktoś to zauważył i poinformował policję?

[ammmm]

Napisane przez Hawa

Nigdy nie wiadomo, czy on z tym telefonem nie pojechal do Niemiec i tam go nie włączył. Może przypadkowo a może specjalnie bo wiedział, że będą telefon namierzać? I w ten sposób policja wpadnie na fałszywy trop i będzie szukać w Niemczech.
Jaki inny przedmiot móglby mieć? Coś z biżuterii? Coś z odziezy, torebkę, jakiś charakterystyczny bibelot w stylu lusterko, maskotka z torebki? No bo nie sądzę, aby miał jej dokumenty i gdzieś ich użył? A może rzeczywiscie miał jej dokumenty , ktoś to zauważył i poinformował policję?

Juz nie ma co sie domyslac..oficjalnie bylo podane juz ze wlaczyl telefon uznajac ze po 4 latach i tak juz nikt go nie podejzewa i ze sprawa ucichla..grubo sie jednak mylil...
moze nawet nie zdawal sobie sprawy ze nawet internauci PAMIETAJA!!!
a podobno mąż i ojciec.... ŚMIERĆ ZA ŚMIERĆ!!!!