Rozstanie z facetem - część 13 :( - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-06, 15:55   #1021
xyz089
Raczkowanie
 
Avatar xyz089
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 150
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez noimasz Pokaż wiadomość
biedna jesteś ale gratuluję, ze widzisz chociaz te dobre strony! ja nie wiem, kiedy dojdę do takiej wprawy żeby móc tak po prostu powiedzieć, że jest dobrze bez niego - bo jak narazie niestety nie jest ;/
Noimasz, ja takze nie doszłam do takiej ,,wprawy'', ale powiedziec ze dobrze mi bez niego, bo tak nie jest...
xyz089 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 16:17   #1022
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Byłam wczoraj u przyjaciółki! Wszystko sobie wyjaśniłyśmy

Z eks bez zmian, śmiał ze mnie dzisiaj, że mam zapity głos, bo chrypke mam Słyszał jak opowiadałam o wczorajszej eskapadzie z koleżanką na mieście!

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2010-12-06 o 16:25
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 16:31   #1023
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez Avv Pokaż wiadomość
On nie nazwał tego definitywnie rozstaniem, napisał, że chyba do siebie nie pasujemy, że zmęczyło go kilka ostatnich sytuacji i że musi nad tym pomyśleć.
Ale jak teraz spojrzałam na to z perspektywy, to nie tylko ja zawiniłam, pytałam się go wielokrotnie czy wszystko jest dobrze i że jestem okropna i chyba powinnam się zmienić, a on odpowiadał z przekonaniem, że jest w porządku.
Dzisiaj pytał mi się jak w szkole, ogólnie stara się prowadzić normalną rozmowę i nie reaguje na moje smsy w stylu `jesteśmy przyjaciółmi, zawsze możesz na mnie liczyć`.
Nie wiem czy stara się to jakoś odbudować czy przyzwyczaja mnie do pozostania na stopie przyjacielskiej, prędzej to drugie...
Wczoraj napisał nawet, że stęsknił się za mną, ale ja nie wiem. On sam sobie przeczy...

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------


Wiesz co? Ja bym nie wybaczyła zdrady.
`Mój` nawet dotąd nie patrzył na inne dziewczyny, to ja byłam najpiękniejsza, najukochańsza, a teraz to szlag trafił.
Nie potrafiłabym wybaczyć, czułabym wstręt.
Nie przejmuj się takim dupkiem, bo naprawdę nie warto. Na świecie jest wielu wartościowych facetów. Których np. ranią takie idiotki jak ja i dzięki temu później są wolni...
No u mnie też było coś takiego, kiedyś zapytałam go, co o tym sądzi, żebym poszła do psychologa... Nie poparł mnie specjalnie i nigdy nie wracał do tego tematu

Cytat:
Napisane przez xyz089 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny..

U mnie minely juz 3 miesiace. Jakis postep jest. Jestem tego pewna. Ponieważ 1.znalazłam alternatywy spędzania czasu , swoje towarzystwo
2.zrozumiałam , że to naprawde koniec i nie łudzę się zbędną nadzieją.
3.zrozumiałam, że ten związek i tak nie miałby sensu gdyby trwał dalej bez żadnych zmian.
4. nie okazuje eks żalu o to co się stało. nauczyłam sie normlanie z nim komunikowac <jupi>

To koniec moich sukcesów na dzień dziejszy. Po 3 miesiacach. Czego nie osiągnełam?

1. Nie odzyskałam spokoju i nie potrafię się odnaleść jako singielka...
2.Dalej nie mogę sie pogodzić z tym , że nie walczył o mnie, ze nie chciał wrócić, że tak mało znaczyłam.
3.Wciąż mam chwile kiedy za nim płaczę, kiedy mi go brakuje.
4.Codziennie rano budzę sie i nie moge uwierzyc , że to się stało.

Chciałam podsumować swoje sukcesy i porażki.. W sumie porażki dalej przeważają, ale cóż... muszę się dalej starać.
Przeraża mnie jednak to, że juz 3 miesiace mineły i co? dalej nie moge uwierzyc w to wszystko.
U mnie podobnie...
Chociaż, może jestem naiwna, ale momentami jeszcze wierzę, że to nie koniec........
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 16:55   #1024
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Dlaczego tak jest? Przez dwa-trzy dni wszystko w porządku, a potem przychodzi mega dół i mam ochotę zapaść się pod ziemię...
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 16:56   #1025
Avv
Wtajemniczenie
 
Avatar Avv
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
No u mnie też było coś takiego, kiedyś zapytałam go, co o tym sądzi, żebym poszła do psychologa... Nie poparł mnie specjalnie i nigdy nie wracał do tego tematu
No właśnie. Dlaczego on nawet nie starał się tego w porę naprawić, zasygnalizować, tylko mówi mi, że ostatnio już nie jest jak dawniej.
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że on mnie naprawdę już nie kocha i nie chce o nas walczyć. Gdyby kochał, to inaczej by to wyglądało. Jestem przygotowana na usłyszenie tego w piątek.
__________________
***
"Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie...
Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..."
***
Avv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 16:59   #1026
noimasz
Zakorzenienie
 
Avatar noimasz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 838
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez annonim Pokaż wiadomość
Dlaczego tak jest? Przez dwa-trzy dni wszystko w porządku, a potem przychodzi mega dół i mam ochotę zapaść się pod ziemię...
żeby to ktoś wiedzial... dwa tygodnie jest ok, i też dół przychodzi ;/ i najgorsze, że nie znam na niego sposobu !
__________________
I don't stop when I'm tired, I stop when I'm DONE.
noimasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:03   #1027
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez noimasz Pokaż wiadomość
żeby to ktoś wiedzial... dwa tygodnie jest ok, i też dół przychodzi ;/ i najgorsze, że nie znam na niego sposobu !
Trzeba dać czasowi czas...z jego upływem tych lepszych dni będzie coraz więcej, dołów coraz mniej.

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Było. Już mi przeszło, bo okazało się, że M. potrafi się zafochać, fakt, że na 2 minuty ale zawsze coś.

Ale ja mam problemy
No fakt, cycki opadają

Ale ja mam to samo, ostatnio swojemu powiedziałam żeby przestał mi tak słodzić - jak się przestawił w drugą stronę, to chodzę jak na smyczy i non stop mam ochotę powtarzać radośnie "yes, Master"
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 17:07   #1028
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez Avv Pokaż wiadomość
Wiesz co? Ja bym nie wybaczyła zdrady.
`Mój` nawet dotąd nie patrzył na inne dziewczyny, to ja byłam najpiękniejsza, najukochańsza, a teraz to szlag trafił.
Nie potrafiłabym wybaczyć, czułabym wstręt.
Nie przejmuj się takim dupkiem, bo naprawdę nie warto. Na świecie jest wielu wartościowych facetów. Których np. ranią takie idiotki jak ja i dzięki temu później są wolni...
Ja słyszałam to samo.



Dzisiaj mija 3 tyg. od zerwania. Czuję sie dobrze, ale jednak czuje w sobie też troche pustki. Jednak mam w sobie małą iskierkę nadzieji, że może wróci...








Wgl to przyjaciółka mi powiedziała, że jego przyjaciel organizuje jednak tego sylwestra na domkach za miastem! Nie wytrzymam tego, jak ON tam pojedzie!!! Tak wogle, to doszłyśmy do wniosku z przyjaciółką, że ten jego kolega ma tu mega wpływ. On jest kobieciarzem, ma 17 lat, a już kilka kochanek i wogóle masakra. Przyjaciółka mi powiedziała, że on tutaj miesza, a ten glupi robi co mu mówią, jak gadają, chce być jak tamten "fajny"... Tylko, że ten B. jest miłym facetem sypiącym komplementami nawet mi (a sorry, mnie nikt by nie chciał- ten tekst był jak mówiliśmy o nim właśnie), a mój eks jest chamem podłym największej maści...
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:10   #1029
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Jednak mam w sobie małą iskierkę nadzieji, że może wróci...
No cóż...Twoje życie...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:42   #1030
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Wiecie, co mnie wkurza? Że ten mój eks dzięki moim "fochom" o nieodprowadzanie mnie do domu, nieprzychodzenie po mnie i niewysiadanie po mnie z samochodu, kiedy przyjeżdżałam do niego pociągiem, jednak się czegoś nauczył i będzie bajerował inna laskę. Wszystko moim kosztem
Tak samo seks. To ja byłam jego pierwszą.

Powinien mi podziękować
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.

Edytowane przez sunset girl
Czas edycji: 2010-12-06 o 18:03
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:43   #1031
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Ech, a ja mam dołka dziś.
Znowu mnie bolą niespełnione marzenia, że nam nie wyszło...
Nie kocham go, ale czasami wracają wspomnienia.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 17:46   #1032
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez Avv Pokaż wiadomość
No właśnie. Dlaczego on nawet nie starał się tego w porę naprawić, zasygnalizować, tylko mówi mi, że ostatnio już nie jest jak dawniej.
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że on mnie naprawdę już nie kocha i nie chce o nas walczyć. Gdyby kochał, to inaczej by to wyglądało. Jestem przygotowana na usłyszenie tego w piątek.
W tym wszystkim właśnie, to jest najgorsze, że kiedy próbujemy coś wydobyć z facetów, to za cholerę sami nie chcą nic powiedzieć poza zwykłym "jest w porządku". Po czym za jakiś czas okazuje się, że już od dawna tak nie jest tylko bali się (czy jak to inaczej nazwać) powiedzieć

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Wiecie, co mnie wkurza? Że ten mój eks dzięki moim "fochom" o nieodprowadzanie mnie do domu, nie przychodzenie po mnie i nie wysiadanie z samochodu, kiedy przyjeżdżam do niego pociągiem jednak się czegoś nauczył i będzie bajerował inna laskę. Wszystko moim kosztem
Tak samo seks. To ja byłam jego pierwszą.

Powinien mi podziękować
Popatrz na to z drugiej strony. Ty na pewno też wyniosłaś coś dla siebie na przyszłość...
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:47   #1033
noimasz
Zakorzenienie
 
Avatar noimasz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 838
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

mój były ma teraz okres napalania się na chyba najbardziej puszczalską dziewczynę, jaką znam.. leca teksty o wibratorach i erotycznych snach w akademiku nie poznaję człowieka... jeszcze mu się przypomni, ze ktoś go kiedyś kochał
__________________
I don't stop when I'm tired, I stop when I'm DONE.
noimasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:52   #1034
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Wiecie, co mnie wkurza? Że ten mój eks dzięki moim "fochom" o nieodprowadzanie mnie do domu, nie przychodzenie po mnie i nie wysiadanie z samochodu, kiedy przyjeżdżam do niego pociągiem jednak się czegoś nauczył i będzie bajerował inna laskę. Wszystko moim kosztem
Tak samo seks. To ja byłam jego pierwszą.

Powinien mi podziękować
Nie on, tylko kobiecy ród

Chociaż w tych kwestiach pojął, że kobiecie szacunek się należy...bo np. już z podejściem do traktowania jego kobiety przez jego mamę to inna będzie się musiała zmierzyć...całe szczęście.

Seks? No, Ty też się czegoś nauczyłaś aczkolwiek bardzo możliwe, że następny facet Ci pokaże, że eks może mu buty czyścić
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:53   #1035
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

To teraz pora na moje przemyślenia
Ja dzisiaj znalazłam kolejny powód, dla którego mam zapomnieć o niedoszłym.
Tak sobie myślałam wcześniej, że jak przestanę go po maturze widzieć, to mi przejdzie i łatwo zapomnę. Ale doszłam do wniosku, że jednak tak pięknie by nie było. Teraz go widuję codziennie i jak przyjdzie ten dzień końca szkoły, to mogę go przecież już nigdy w życiu nie spotkać. No i jeżeli nie teraz, to potem zapomnieć wcale nie musi być łatwiej, bo dopadłaby mnie ta myśl i jak znam siebie to z uporem maniaka bym ciągle do niego wypisywała
Wtedy to pewnie po wielu kolejnych poniżeniach, bym sobie dała spokój. A tak nie chcę. Teraz go olewam i to ja jestem górą, nie uganiam się za nim, nie piszę do niego, jeżeli już to on czasem coś do mnie napisze. Nie chcę być znowu przez niego poniżana. O nie!
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:54   #1036
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Znowu mnie bolą niespełnione marzenia, że nam nie wyszło...
A tak, to boli jak k***a mać.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

mrytka - a Ty jeszcze ten temat wałkujesz?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 17:55   #1037
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Ja dzisiaj nawet mam pozytywny dzień!

Poogladałabym fotki, ale po co bede sobie psuć humorek
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 18:09   #1038
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez tyneczka Pokaż wiadomość
W tym wszystkim właśnie, to jest najgorsze, że kiedy próbujemy coś wydobyć z facetów, to za cholerę sami nie chcą nic powiedzieć poza zwykłym "jest w porządku". Po czym za jakiś czas okazuje się, że już od dawna tak nie jest tylko bali się (czy jak to inaczej nazwać) powiedzieć

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



Popatrz na to z drugiej strony. Ty na pewno też wyniosłaś coś dla siebie na przyszłość...
Taa... poturbowaną do końca psychikę

Nie no, żartuję... Tak sobie dziś ironizuję...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie on, tylko kobiecy ród

Chociaż w tych kwestiach pojął, że kobiecie szacunek się należy...bo np. już z podejściem do traktowania jego kobiety przez jego mamę to inna będzie się musiała zmierzyć...całe szczęście.

Seks? No, Ty też się czegoś nauczyłaś aczkolwiek bardzo możliwe, że następny facet Ci pokaże, że eks może mu buty czyścić
Hmm.. Może inna akurat wpadnie w oko jego mamie i znikną wszystkie problemy, jak ręką odjął...
Aaah, wąchał to pies.

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A tak, to boli jak k***a mać.
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 18:11   #1039
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Hmm.. Może inna akurat wpadnie w oko jego mamie i znikną wszystkie problemy, jak ręką odjął...
Aaah, wąchał to pies.
A mało mamusiek, które uważają, że żadna nie będzie wystarczająco dobra dla syneczka? I syneczków, którzy żyją w przekonaniu, że kobieta musi być odpowiednikiem mamy?

Toksyczne układy rodzinne rulez, hyhyhy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 19:02   #1040
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Ode mnie dla Was!!! proszę, klikajcie, a się uśmiechniecie.
http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Kurde, nie mogę się przełamać i oglądać "naszych" filmów, seriali... Słuchać "naszych" piosenek, niekoniecznie romantycznych... Też tak miałyście?

Boli kurde, boli.........
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:25   #1041
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

mrytka - a Ty jeszcze ten temat wałkujesz?
Jeszcze tak
Ale na szczęście teraz tylko w tym kontekście o tym myślę, że muszę się trzymać postanowienia itp.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:45   #1042
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A tak, to boli jak k***a mać.
Za mało chyba doceniam X, że taki z niego porządny i dobry chłopak.
Poza tym, to ja nic nie wiem o tym jak się zachować w związku. Np niedawno wpadłam na to, żeby go przestawić rodzicom, bo tak przychodzi do mnie i wymyka się jak złodziej, pewnie mu też głupio. Ech...
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:55   #1043
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Ode mnie dla Was!!! proszę, klikajcie, a się uśmiechniecie.
http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Kurde, nie mogę się przełamać i oglądać "naszych" filmów, seriali... Słuchać "naszych" piosenek, niekoniecznie romantycznych... Też tak miałyście?

Boli kurde, boli.......
Mam tak samo! Właśnie miałam chwile słabości i płakałam.
A już się chwaliłam, że dzisiaj dobrze mi idzie...

Btw. Fajny filmik

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2010-12-06 o 21:00
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:00   #1044
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
---------
Kurde, nie mogę się przełamać i oglądać "naszych" filmów, seriali... Słuchać "naszych" piosenek, niekoniecznie romantycznych... Też tak miałyście?
Ja to ogólnie mam pamięć do takich pierdół i potrafię wspominać czasy sprzed 14 lat jak jakiś kawałek usłyszę, hehe. Tego się nie uniknie, po pewnym czasie po prostu wspomnienia przestają tak boleć...

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Za mało chyba doceniam X, że taki z niego porządny i dobry chłopak.
Poza tym, to ja nic nie wiem o tym jak się zachować w związku. Np niedawno wpadłam na to, żeby go przestawić rodzicom, bo tak przychodzi do mnie i wymyka się jak złodziej, pewnie mu też głupio. Ech...
Akurat żałowanie straconych marzeń nie ma nic wspólnego z nowym związkiem. To niezależne od nas i całkowicie naturalne...pod warunkiem że nie ma głębszego wpływu na nasze obecne relacje.

W ogóle to po cholerę wymyślasz sobie problemy?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:15   #1045
Luska2806
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Witam wszystkich gorąco,
Postanowiłam się tu zarejestrować, ponieważ no właśnie...
Jestem w dwuletnim związku. Ja 23, on24, mieszkamy razem od roku. I się chyba trochę pogubiłam. W wielkim skrócie i w końcu bez owijania : zazdrość o dwie koleżanki doprowadziły do inwigilacji, kłótni itp. A w ten weekedn wydarzyło się coś z czym nie wiem jak sobie poradzić. A mianowicie byliśmy na imprezie u przyjaciela mojego TŻ, impreza dobiegała końca, więc każdy pokierował się w stronę wcześniej wyznaczonych łóżek, ja położyłam się do naszego, jak zwykłam robić przytuliłam się do niego, po czym on zaczął mnie dotykać, po kilku minutach zorientowałam się że to nie jest mój TŻ,a gospodarz imprezy - przyjaciel mojego TŻ, zaczęłam go obwiniać, że położył się w naszym łóżku, zapytałam, kogo się spodziewał itp itp chciałam powiedzieć TŻ, ale ten niby przyjaciel prsił abym wstrzymała się, posłuchałam. Wróciliśmy do domu- jak nigdy nic. Po czym dziś mój Tż dowiedział się o incydencie właśnie od niego. Zadzwoniłam do "niby przyjaciela" zapytałam dlaczego to zrobił skoro mnie prosił o dyskrecję, powiedział , że moje niezadowolone krzyki słyszała obecna na imprezie koleżanka-osoba, która wzbudzała we mnie uczucie zazdrości i powiedziała mu, że albo on jemu powie,albo ona. No i stało się. Teraz czekam na niego w domu. Nie odbiera ode mnie telefonów, ja nie wiem co robić. Moje serce szaleje. Uwieżcie chciałam mu powiedzieć, ale najpierw przemyśleć - w jaki sposób to zrobić. Nie czuje się winna, bo nie zdradziłam, to był tylko incydent który nie powinien się zdarzyć. Chciałabym żeby w końcu wrócił, a jednocześnie boje się jego powrotu. Staram się go zrozumieć, bo to on bezpodstawnie był na "obserwowanym" co mam robić pomocy, został "zdradzony" przez dwie najbliższe mu osoby...nie wiem co robić, ma żal do mnie że mu nie powiedziałam, a to ja zawsze mówiłam o szczerości POMOCY
Luska2806 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:27   #1046
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Elve nie, to nie ma wpływu na znajomość z X; Czasami mi jest po prosu przykro i wracają wspomnienia.
Potrzeba mi jeszcze czasu na to, żeby sie oswoić z niektórymi rzeczami.

Takie pierdoły, faktycznie są rzeczy nad którymi ja się zastanawiam, bo nie wiem, jak się zachować w niektórych sytuacjach. Za bardzo sie przejmuję, no ale cóż, walczę z tym ciągle
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 22:26   #1047
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

zainstalowałam gg z powrotem, głupia
kiedy oni przestaną ze sobą "być"?

ratunku głupia głupia głupia

ale jak tak można z jednego związku w drugi...?

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

i znów ta myśl, że go nie doceniałam(?)

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

idę poczytać przed snem psychologiczne dyrdymały, by odzyskać zdolność racjonalnego myślenia
no i odinstalowuje z powrotem gg.... co za przeklenstwo swoją drogą...
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 22:30   #1048
Reme
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
zainstalowałam gg z powrotem, głupia
kiedy oni przestaną ze sobą "być"?

ratunku głupia głupia głupia

ale jak tak można z jednego związku w drugi...?

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

i znów ta myśl, że go nie doceniałam(?)
Zainstalowałaś i oczywiście podpatrzyłaś opisy? Usuń ich na dobre, sama widzisz, że było lepiej, gdy nie patrzyłaś na opisy.

A mój eks mi wczoraj wieczorem powiedział, że chce ze mną być. I chce się ze mną spotkać i porozmawiać.
__________________
„tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy”
Reme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 23:08   #1049
Avv
Wtajemniczenie
 
Avatar Avv
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
zainstalowałam gg z powrotem, głupia
kiedy oni przestaną ze sobą "być"?

ratunku głupia głupia głupia

ale jak tak można z jednego związku w drugi...?

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

i znów ta myśl, że go nie doceniałam(?)

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

idę poczytać przed snem psychologiczne dyrdymały, by odzyskać zdolność racjonalnego myślenia
no i odinstalowuje z powrotem gg.... co za przeklenstwo swoją drogą...
Odinstaluj i nie instaluj ponownie, wiem co czujesz, to przechodzi, naprawdę... <tuli>
__________________
***
"Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie...
Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..."
***
Avv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 23:22   #1050
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Witam po weekendzie, chyba byłam grzeczna, bo mnie Mikołaj Ciachowy obdarował

A z nowości to eks stwierdził, że potrzebował pół roku, aby przekonać się, że chce być ze mną i tylko ze mną i nie będzie mi mącił w związku, tylko będzie czekał, aż sama dojdę do tego samego wniosku.


Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Kurde jest sobota a ja siedzę w domu...wstyd...
Ale cóż...Choroba nie wybiera niestety;/
Często jestem zdrowa i w sobotę siedzę w domu, trafia mnie wtedy jasna cholera!
Cytat:
Napisane przez aniuska_90 Pokaż wiadomość
Własnie definitywnie zerwałam z chłopakiem. Jestem załamana. Siedze i rycze przed komputerem Ale poprostu nie dam rady zyc w takim zwiazku... Nie wytrzymam ciagłego darcia sie na mnie, sluchania ze to jego zycie jego sprawa a mnie to ma nie obchodzic itp itd, kiedys mi powiedzial ze i tak bede z nim i tak bo nie dam rady od niego odejsc, dajcie mi sile zebym powstrzymala sie i nie napisala, zakonczyla to na zawsze. Kocham go, nie wiem za co ;/ bo wiekszosc jego zachowania jest po najnizszym poziomie.
Mogę Ci tylko pogratulować dobrego postępowania
Cytat:
Napisane przez angelikapa7 Pokaż wiadomość
ja w związku nie jestem dopiero od 6 dni. Byłam z nim 3 lata i cholernie mnie boli to rozstanie, nie wiem co ze sobą zrobić, cały czas płaczę, nie umiem spać.

To tylko kwestia czasu, gdy zrozumiesz, że wyszło Ci to na dobre...
Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie-po to zerwałaś z EX ,żeby nie mieć znów takich sytuacji.Korzystaj z życia dziewczyno,i nie pakuj się po raz drugi w jakieś ograniczanie się.Twój TŻ chyba jest przychylny Twojemu wyjazdowi,więc śmiało jedź.I nie wmawiaj sobie ,że sama nie umiesz się bawić.
Mi by było po prostu przykro spędzić tę noc osobno i nie ma to żadnego związku z ograniczaniem się. Byłam w podobnej sytuacji, wybrałam góry, bawiłam się świetnie, ale co chwilę dzwoniliśmy do siebie, bo brakowało nam siebie...
Cytat:
Napisane przez Absinthium Pokaż wiadomość
Witam was drogie Wizażanki.
5 dni temu zostawił mnie chłopak.
Nagle stwierdził, że do siebie nie pasujemy.
Nie wierze, po prostu nie wierze.. Jak można wyznawać komuś miłość, a po paru dniach go zostawić i mówić, że nie można już nic zrobić, że jest już za późno..

Uwierz mi, takie decyzje nigdy nie są nagłe...
Cytat:
Napisane przez natalcia1655 Pokaż wiadomość
pomóżcie mi dziewczyny... dajcie rady jak żyć... po prawie 4 latach związku dowiedziałam się wczoraj, że byłam zdradzana... z "przyjaciółką" mojego... nie wiem nawet jak go nazwać... nie mam siły na nic....
Idę po plaster, bo się skaleczyłam. Nóż mi się otworzył w kieszeni, jak to przeczytałam
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:55.