Moc pozytywnego myślenia - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-21, 11:29   #3061
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Hmm myślę, że tak, udało mi się przyciagnąć chłopaka...ale nie działa to w ten sposób, że tu i teraz, za tydzień czy za dwa. Swój udział ma tutaj też przeznaczenie, ot co...i moment o którym nawet nie przypuszczałyśmy... Ja wizualizowałam sobie chłopaka...ale tak naprawdę to był bład. Miałam nieudane związki. I ostatnio spotykam się z kimś. I wcale nie było tak, że wizualizowałam sobie osobę, tylko swoje życie. Czyli: miałam nieudane związki- to teraz wyobrażam sobie swoje szczęscie, trzymanie za ręce, przytulanie i spokój, czyli to, czego mi brakowało w poprzednich związkach.

Hmm i nie spędzałam nad tym kilku godzin czy całego dnia...po prostu czasem jak mi się robiło smutno, myślałam o tym, czego teraz oczekuję od życia i przyszłego chłopaka.
Ogolnie to jeszcze wogole nie wizualizowalam sobie chlopaka, no moze raz, ale chcialabym zaczac bo to takie hmmm bardzo przyjemne wizualizowanie by bylo Nie chodzi mi aby byl juz, teraz. Tylko zeby to nie byl 'byle kto' a porzadny czlowiek :/
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 12:29   #3062
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Kurcze dziewczyny jak się czyta te niektóre Wasze posty to aż od razu się humor poprawia . Z marzeń z dzieciństwa to na pewno spełniły mi się dwa: zawsze marzyłam, żeby mieć młodsze rodzeństwo (i to na tyle młodsze, żeby móc się przyglądać jak rośnie, rozwija się, jak stawia pierwsze kroki, zaczyna mówić- wiecie o co chodzi )
Po prostu męczyłam rodziców o dzidziusia . A miałam już starszego brata, dobrze się z nim dogadywałam, z resztą do dziś tak jest, ale chcialam jeszcze jednego malego człowieczka w rodzinie. I jak miałam 10 lat urodził się mój drugi brat hehe pamiętam jak w Kościele się modliłam o to . Kolejnym moim marzeniem było nauczyć się grać na fortepianie. I po Komunii za zebrane pieniadze kupiłam sobie keyborda, żeby móc ćwiczyć w domu i zapisałam się do szkoły muzycznej na lekcje gry. Nauka w szkole muzycznej trwała 5 lat a ja teraz od czasu do czasu mogę sobie usiąść przy klawiszach i się najzwyczajniej w świecie zrelaksować

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
A Wy jakie macie plany sylwestrowe? Bo ja narazie praktycznie żadnych, ale nie ubolewam nad tym.
Ja mam w planach wyjazd w góry z moimi przyjaciółmi Chyba mój taki pierwszy sylwester z prawdziwego zdarzenia.

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że pozytywne myślenie idzie w parze z pewnością siebie. Jeśli pokona się kompleksy, a wiara w siebie i w to co ma nastąpić będzie wspomagana dążeniem do celu i pozytywnym myśleniem- uda się. Tylko trzeba temu szczęsciu pomóc

Wymądrzam się,bo mam póki co dobry humor
To jest akurat prawda... ja kiedyś miałam baaardzo niską samoocenę i brak mi było pewności siebie, dziś się to diametralnie zmieniło. Tzn wiadomo że jakieś pozostałości są... Po prostu pewnego dnia stwierdziłam, że i tak nic nie zmienię, że albo mnie zaakceptują taką jaka jestem, albo nie... I podstawowa zasada: nie dogodzi się wszystkim Ale bardzo często spotykam się z miłymi słowami na swój temat. To jest bardzo podbudowujące i skutecznie podnosi samoocenę

Kasia no87 pamiętam Cię jeszcze z innego wątku

Edytowane przez BittersweetCocaine
Czas edycji: 2010-12-21 o 12:30
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 14:34   #3063
Ayrada
Przyczajenie
 
Avatar Ayrada
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 26
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Heh no tak,ja tez mam czasem takie dni ze czuje sie beznadziejna,nikomu nie potrzebna i wogole taka fuj,ale bywalo gorzej...byl taki czas ze nie moglam na siebie patrzec,moj byly facet i jego rodzinka doprowadzili do strasznie niskiej mojej samooceny,na szczescie zakonczylam ten zwiazek i po niedlugim czasie poznalam wspanialego mezczyzne dzieki ktoremu z dnia na dzien czuje sie lepiej sama ze soba,wierze ze jestem potrzebna,ze jestem piekna i ze moj mezczyzna naprawde mnie kocha....ale zeby z praktycznie wraka czlowieka dojsc do tego kim czuje sie dzis potrzebowalam prawie rok,a i teraz czasem jak mam handre to sobie poplacze i pouzalam sie nad soba...przewaznie raz w miesiacu kiedy nadchodza trudne dni.

Takze dziewczynki zycze Wam aby i Wam sie udalo dojsc do takiego stanu do jakiego ja doszlam

Jezeli chodzi o spelnianie marzen to hmm wiele sie spelnilo takich mniejszych,ale jednym z wiekszych jest zobaczenie Paryza,i jestem coraz blizej jego spelnienia,pozniewaz tak jak na poczatku pisalam od niedawna mieszkam w Angli a z tad juz calkiem niedaleko do Paryza

Milutkiego popoludnia Wam zycze,ja zaraz uciekam do pracki
Ayrada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 14:38   #3064
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Ayrada Pokaż wiadomość

Jezeli chodzi o spelnianie marzen to hmm wiele sie spelnilo takich mniejszych,ale jednym z wiekszych jest zobaczenie Paryza,i jestem coraz blizej jego spelnienia,pozniewaz tak jak na poczatku pisalam od niedawna mieszkam w Angli a z tad juz calkiem niedaleko do Paryza

Milutkiego popoludnia Wam zycze,ja zaraz uciekam do pracki
a no to faktycznie, hop siup i jesteś
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 14:52   #3065
Ayrada
Przyczajenie
 
Avatar Ayrada
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 26
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
a no to faktycznie, hop siup i jesteś
Nom ju niedlugo sie spelni moje marzenie,bo teraz jestem i bliziutko i jest duzo taniej niz z PL i planujemy wiosna/latem pojechac sobie na weekend i zwiedzic Paryz...ahh doczekac sie nie moge

A przy okazji pochwale sie Wam ze ugotowalam dzis pyyyycha kapusniaczek (pierwszy raz w zyciu gotowalam kapusniak) hihi
Ayrada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 15:09   #3066
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
Ja siedzę w pracy do 21 będę odbierać telefony od wstawionych ludzi i emerytów, bez urazy dla tych ostatnich oczywiście
Muszę na serio zacząć wizualizować sobie nową pracę, tylko jeszcze walczę z negatywnymi myślami, ale to podobno na początku normalne. Tak samo jak postanowiłam zobaczyć, czy rzeczywiście mogą nastąpić jakieś zewnętrzne zmiany w naszym ciele poprzez odpowiednie kierowanie myśli, wg. Sekretu tak.... chciałabym przyśpieszyć gojenie się blizny, ciekawe czy mi się uda
O Boże, przebrzydła słuchawka
O tyle dobrze, że to obsługa klienta, a nie wciskanie nowego telefonu.

Cytat:
Napisane przez Ayrada Pokaż wiadomość
Hejka wszystkim
Na poczatek chcialam zapytac czy moglabym do Was dolaczyc?
Mam 26 lat i od niedawna mieszkam w Anglii,poki co nie mam tu znajomych,no poza domownikami...i czuje sie troszke samotnie,bo pracuje popoludniami kiedy wszyscy sa juz w domu,a rano jest odwrotnie-ja w domu a Oni w pracy,dlatego pomyslalam ze dolacze do Was,co Wy na to?

Pozdrawiam serdecznie
Witaj!
Cytat:
Napisane przez Ayrada Pokaż wiadomość
Mocny Akcent to prawda,ja wlasnie "walcze" ze soba...Kazdego dnia rano powtarzam sobie ze wszystko bedzie dobrze,ze nic nie jest w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi i udaje sie ( poki co),ktos musi sie bardzo postarac zeby zepsuc mi humor.A co do kompleksow to mam okropna blizne po wyrostku,mowili ze zniknie ale minely 2 m-ce a ona dalej jest brzydka,i strasznie sie nia przejmowalam,az pewnego dnia moj partner mi wytlumaczyl ze Jemu nie przeszkadza,ze sie jej nie brzydzi itp i od tamtego czasu zdarza mi sie nawet calkowicie zapomniec o bliznie
Kochana, ja mam kilka blizn pooperacyjnych. Mam na ciele mnóstwo pieprzyków, niektóre z nich trzeba wyciąć. Największą bliznę mam na czole, wyglądam jak Harry Potter w wersji żeńskiej (a kiedyś nosiłam okulary to już w ogóle )
Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Spokojnie....powolutku:cm ok: ja się stopniowo zmieniałam. Od nieśmiałej płochliwej ptaszyny, która każdy miał gdzieś, a faceci mnie krzywdzili...tak teraz...hmm nadal ze sobą walczę, ale mogę smialo powiedziec: to musiało wszystko się wydarzyć, abym pewne kwestie zrozumiała. Daj sobie czas i pracuj nad sobą. Ja staram się myśleć tylko i wyłącznie o sobie. I to mnie napawa optymistycznie
Ja też teraz coraz częściej pokazuję, że nie dam sobie w kaszę dmuchać, jestem silna i nikt nie będzie mną pomiatał. I lepiej mi to wychodzi wobec facetów. Jak mnie nie szanuje to niech spada na drzewo. Szkoda tylko, że nauczyłam się tego po tym, gdy dostałam po dupie.
Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja juz od jakiegos pol roku staram sie myslec pozytywnie itp. jeszcze zdarzaja mi sie sytuacje, gdzie wymiekam, nie chce mi sie i nie widze w tym zadnego sensu ale juz jest coraz lepiej.

A powiedzcie mi jak wizualizowalyscie sobie chlopaka? I czy udalo sie wam go przyciagnac?
I dlacezgo u mnie najczesciej zdarzaja sie sytuacje, gdzie pomysle o czyms tylko raz i zapomne o tym, a nie mysle dlugo i intensywnie...pozniej mam niespodzianke, ze przeciez przed chwila o tym pomyslalam, a nie wlasnie cos o czym mysle wlasnie dlugo i intensywnie, wizualizuje to sobie?
Tak. U mnie zazwyczaj było tak: okres wizualizacji = okres, gdy kogoś bardzo potrzebowałam, potem następowała era "wszystko mi jedno, jak ktoś będzie to fajnie, jak nie to też fajnie" i ZAWSZE spotykałam facetów w okresie, gdy nie myślałam za bardzo o facetach. Teraz też dobrze mi samej, praktycznie na każdej imprezie kogoś poznaję, chwilę rozmawiamy, ale są to rozmowy bez polotu, nikt mnie nie kręci. Czuję, że to nie to i wiem, że mój czas jeszcze nie nadszedł.
Dziewczyny, uważajcie o czym myślicie! Kiedyś, gdy byłam jeszcze w gimnazjum i praktycznie przez trzy lata wzdychałam do kolegi, który robił mnie w balona, wiele nocy wypłakałam, ponieważ on mnie nie chciał i pomyślałam sobie dwie rzeczy:
1) niech on sobie znajdzie dziewczynę, będzie mi lżej i 2) chciałabym, żeby ktoś w przyszłości pokochał mnie równie mocno jak ja jego (tego kolegę) - takie tam nastoletnie pitu pitu.
Oczywiście, spełniło się jedno i drugie.
Dziewczynę sobie znalazł, naprawdę było mi lżej, chociaż musiałam się oswoić z tą wiadomością. Będąc w liceum byłam z chłopakiem, który bardzo poważnie podchodził do naszej znajomości, generalnie widział nas jako szczęśliwą rodzinkę z gromadką dzieci, bardzo chciał, żebym poszła na studia tam, gdzie on, żebyśmy zamieszkali razem. Planował, planował, planował. Rozstaliśmy się. Nie czułam parcia na poważne, dorosłe życie, zresztą w pewnym momencie zaczęłam traktować go jak dobrego kumpla. Bardzo go skrzywdziłam.
Popatrzcie, dwie głupie myśli głupiutkiej kilkunastolatki.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

W ogóle spotkałam dzisiaj kogoś, z kim spotkanie wizualizowałam od kilku miesięcy. Wyszłam do miasta w mega ograniczonym makijażu, opatulona po samą szyję, czerwony nos od kataru i głos jak zdarta płyta winylowa. A tu ta osoba Serce biło mi jak młot, od razu chyba cała poczerwieniałam, bo było mi baaaardzo gorąco z wrażenia.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię

Edytowane przez paula-zla
Czas edycji: 2010-12-21 o 14:57
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 15:38   #3067
Methe
Rozeznanie
 
Avatar Methe
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 727
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Dziewczyny, uważajcie o czym myślicie! Kiedyś, gdy byłam jeszcze w gimnazjum i praktycznie przez trzy lata wzdychałam do kolegi, który robił mnie w balona, wiele nocy wypłakałam, ponieważ on mnie nie chciał i pomyślałam sobie dwie rzeczy:
1) niech on sobie znajdzie dziewczynę, będzie mi lżej i 2) chciałabym, żeby ktoś w przyszłości pokochał mnie równie mocno jak ja jego (tego kolegę) - takie tam nastoletnie pitu pitu.
Oczywiście, spełniło się jedno i drugie.
Dziewczynę sobie znalazł, naprawdę było mi lżej, chociaż musiałam się oswoić z tą wiadomością. Będąc w liceum byłam z chłopakiem, który bardzo poważnie podchodził do naszej znajomości, generalnie widział nas jako szczęśliwą rodzinkę z gromadką dzieci, bardzo chciał, żebym poszła na studia tam, gdzie on, żebyśmy zamieszkali razem. Planował, planował, planował. Rozstaliśmy się. Nie czułam parcia na poważne, dorosłe życie, zresztą w pewnym momencie zaczęłam traktować go jak dobrego kumpla. Bardzo go skrzywdziłam.
Popatrzcie, dwie głupie myśli głupiutkiej kilkunastolatki.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

W ogóle spotkałam dzisiaj kogoś, z kim spotkanie wizualizowałam od kilku miesięcy. Wyszłam do miasta w mega ograniczonym makijażu, opatulona po samą szyję, czerwony nos od kataru i głos jak zdarta płyta winylowa. A tu ta osoba Serce biło mi jak młot, od razu chyba cała poczerwieniałam, bo było mi baaaardzo gorąco z wrażenia.
jak teraz myślę, to znajduje podobną sytuację w swoim życiu: w gimnazjum też byłam bardzo zakochana w jednym chłopaku, który mnie olewał totalnie i uparłam się, że jeszcze mnie będzie chciał. niedawno dowiedziałam się, że mu się podobam szkoda tylko, że jakoś dwa lata po czasie

domyślam się, że jakiegoś chłopaka spotkałaś jakaś historia ciekawa?
ja też dzisiaj tego 'mojego' spotkałam, ale zaledwie spojrzenie, 'cześć' i tyle. w ogóle dziś jakiś kiepski dzień, bo dwie pały zarobiłam ale w sumie średnio przejęta tym faktem jestem. święta idą w końcu
a plany na sylwestra mam; idziemy z koleżanką na jakąś wielką imprezę do jej znajomych. może poznam kogoś fajnego chociaż
__________________

kobieta nigdy nie kłamie, co najwyżej wymyśla prawdę, która jest jej akurat potrzebna.


kup e-torebkę 5% taniej - 3c6c63c9

Methe jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-21, 15:50   #3068
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Ayrada Pokaż wiadomość
Nom ju niedlugo sie spelni moje marzenie,bo teraz jestem i bliziutko i jest duzo taniej niz z PL i planujemy wiosna/latem pojechac sobie na weekend i zwiedzic Paryz...ahh doczekac sie nie moge

A przy okazji pochwale sie Wam ze ugotowalam dzis pyyyycha kapusniaczek (pierwszy raz w zyciu gotowalam kapusniak) hihi
gratuluję na szczęście nie jest to trudne, lekkostrawne i można gotować często.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość


W ogóle spotkałam dzisiaj kogoś, z kim spotkanie wizualizowałam od kilku miesięcy. Wyszłam do miasta w mega ograniczonym makijażu, opatulona po samą szyję, czerwony nos od kataru i głos jak zdarta płyta winylowa. A tu ta osoba Serce biło mi jak młot, od razu chyba cała poczerwieniałam, bo było mi baaaardzo gorąco z wrażenia.
kocham czytać o takich momentach, brzmi tak słodko
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 15:58   #3069
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
To jest akurat prawda... ja kiedyś miałam baaardzo niską samoocenę i brak mi było pewności siebie, dziś się to diametralnie zmieniło. Tzn wiadomo że jakieś pozostałości są... Po prostu pewnego dnia stwierdziłam, że i tak nic nie zmienię, że albo mnie zaakceptują taką jaka jestem, albo nie... I podstawowa zasada: nie dogodzi się wszystkim Ale bardzo często spotykam się z miłymi słowami na swój temat. To jest bardzo podbudowujące i skutecznie podnosi samoocenę
Też miałam kiedyś niską samoocenę, potem stwierdziłam, że to bez sensu, tylko się męczę. Co mnie obchodzi co inni o mnie myślą itd. Nie jestem już nieśmiała, nie boje się innych. Ale teraz jakoś mam chwilę zwątpienia, cały czas mam przekonanie, że pewnie nikogo nie interesuje, a moja obecność tylko przeszkadza. I np. chce kogoś spotkać, udaje mi się to, a później powiem cześć i przez resztę czasu mogę się słowem nie odezwać, bo przecież co kogo interesuje co mam do powiedzenia. Nie rozumiem tego, jeszcze niedawno mogłam bez przerwy mówić i śmiać się, a teraz nie widzę sensu w powiedzeniu nawet jednego zdania . Muszę zmienić nastawienie, znów patrzeć na świat pozytywnie i uwierzyć, że nie jest tak źle. Co z tego, że udaje mi się to co chciałam skoro nie umiem z tego skorzystać.
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 16:07   #3070
natii4
Zakorzenienie
 
Avatar natii4
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość

W ogóle spotkałam dzisiaj kogoś, z kim spotkanie wizualizowałam od kilku miesięcy. Wyszłam do miasta w mega ograniczonym makijażu, opatulona po samą szyję, czerwony nos od kataru i głos jak zdarta płyta winylowa. A tu ta osoba Serce biło mi jak młot, od razu chyba cała poczerwieniałam, bo było mi baaaardzo gorąco z wrażenia.
Uuuuu
__________________

Bieganie i czytanie
to
klucz do życia

natii4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 22:37   #3071
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Methe Pokaż wiadomość
jak teraz myślę, to znajduje podobną sytuację w swoim życiu: w gimnazjum też byłam bardzo zakochana w jednym chłopaku, który mnie olewał totalnie i uparłam się, że jeszcze mnie będzie chciał. niedawno dowiedziałam się, że mu się podobam szkoda tylko, że jakoś dwa lata po czasie

domyślam się, że jakiegoś chłopaka spotkałaś jakaś historia ciekawa?
ja też dzisiaj tego 'mojego' spotkałam, ale zaledwie spojrzenie, 'cześć' i tyle. w ogóle dziś jakiś kiepski dzień, bo dwie pały zarobiłam ale w sumie średnio przejęta tym faktem jestem. święta idą w końcu
a plany na sylwestra mam; idziemy z koleżanką na jakąś wielką imprezę do jej znajomych. może poznam kogoś fajnego chociaż


Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
gratuluję na szczęście nie jest to trudne, lekkostrawne i można gotować często.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------


kocham czytać o takich momentach, brzmi tak słodko
Cytat:
Napisane przez natii4 Pokaż wiadomość
Uuuuu
Pewnie, że chodzi o faceta. Tylko to jeden z tych, którzy może i byliby dla mnie, ale nie będą z wielu powodów. Nic na to nie poradzę, muszę się z tym pogodzić.
Cholera, nie mogę trafić na odpowiedniego. Ale i tak bardzo się cieszę, że doszło do przypadkowego spotkania.
A to uczucie było fantastyczne, jakbym była pod wpływem narkotyków. Świat mi się kręcił dookoła, poczerwieniałam, zrobiło mi się gorąco, w gardle jedna wielka kluska. Szkoda, że tak rzadko się to zdarza.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-22, 08:24   #3072
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
A to uczucie było fantastyczne, jakbym była pod wpływem narkotyków. Świat mi się kręcił dookoła, poczerwieniałam, zrobiło mi się gorąco, w gardle jedna wielka kluska. Szkoda, że tak rzadko się to zdarza.
ja własnie czekam aż trafi mnie taki stan
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 08:34   #3073
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Pewnie, że chodzi o faceta. Tylko to jeden z tych, którzy może i byliby dla mnie, ale nie będą z wielu powodów. Nic na to nie poradzę, muszę się z tym pogodzić.
Cholera, nie mogę trafić na odpowiedniego. Ale i tak bardzo się cieszę, że doszło do przypadkowego spotkania.
A to uczucie było fantastyczne, jakbym była pod wpływem narkotyków. Świat mi się kręcił dookoła, poczerwieniałam, zrobiło mi się gorąco, w gardle jedna wielka kluska. Szkoda, że tak rzadko się to zdarza.
Ja teraz mam tak i nie umiem sobie z tym poradzić, hehe, opanować tego uczucia kiedy go widzę, z nim przebywam... To dopiero początek naszego randkowania...nawet jak sobie tłumaczę, ze powoli, nie wszystko naraz, spokojnie...to i tak cała się trzese, jestem czerwona jak burak, głos mi drży, sucho w gębie, hehehehhehe....

Btw... cieszy mnie to, że zachowuję zimną krew kiedy GO nie widzę
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 08:38   #3074
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
ja własnie czekam aż trafi mnie taki stan
Tylko czemu mnie trafią przy tych, których nie mogę mieć?
A może w tym tkwi problem, że pociąga mnie to co niedostępne, to czego za Chiny nie zdobędę. Ech.

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Ja teraz mam tak i nie umiem sobie z tym poradzić, hehe, opanować tego uczucia kiedy go widzę, z nim przebywam... To dopiero początek naszego randkowania...nawet jak sobie tłumaczę, ze powoli, nie wszystko naraz, spokojnie...to i tak cała się trzese, jestem czerwona jak burak, głos mi drży, sucho w gębie, hehehehhehe....

Btw... cieszy mnie to, że zachowuję zimną krew kiedy GO nie widzę
Ech... Zazdroszczę
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 08:50   #3075
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Ja teraz mam tak i nie umiem sobie z tym poradzić, hehe, opanować tego uczucia kiedy go widzę, z nim przebywam... To dopiero początek naszego randkowania...nawet jak sobie tłumaczę, ze powoli, nie wszystko naraz, spokojnie...to i tak cała się trzese, jestem czerwona jak burak, głos mi drży, sucho w gębie, hehehehhehe....

Btw... cieszy mnie to, że zachowuję zimną krew kiedy GO nie widzę
ja tez zazdroszcze tego stanu
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 08:57   #3076
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość
ja tez zazdroszcze tego stanu
Ja sobie średnio, bo nie umiem się wyluzować, ale.... cóż trafiło się nooo...i cały czas targają mną wątpliwości...czy aby na pewno tego chcę, czy jestem gotowa, czy ryzykować, czy od razu odpuścic...no ale nic nie poradzę, ż eprzy nim się tak czuję, a jak go nie ma to tęsknię

Wiem jedno - wszystko to co się dzieje, jest moim przeznaczeniem. Tak musiało być. Myślałam pozytywnie....bo pogodziłam się z tym, ze byłam sama i nabrałam pewności siebie. Patrząc w lustro widziałam niezłą laskę
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 09:36   #3077
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Oj też zazdroszczę tego stanu, niestety rzadko się zdarza.... chociaż miałam tak, nie powiem, ale facet był zajęty, był moim nauczycielem tańca
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 09:47   #3078
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
Oj też zazdroszczę tego stanu, niestety rzadko się zdarza.... chociaż miałam tak, nie powiem, ale facet był zajęty, był moim nauczycielem tańca
Ten, którego wczoraj spotkałam też jest zajęty i też jest tancerzem
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 09:51   #3079
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

o tancerze są fajni....
tak się dziś zastanawiam, że mój ostatni ex jest baaardzo podobny do przedostatniego. OD imienia zaczynając, przez różne cechy charakteru, naprawdę naliczyłam tyle podobieństw, że aż nie chce mi się wierzyć, że to przypadek, możliwe że przyciągnęłam takiego samego osobnika, po tym jak cały czas myślałam jaki z exex-a ostatni... wiecie kto A raczej podświadome szukanie kogoś podobnego wg. schematu odpada, bo exa w ogóle nie znałam pod niektórymi względami, o wielu rzeczach dowiedziałam się podczas bycia razem, także nie miałam pojęcia jaki jest podobny, masakra

Edytowane przez KawaMarcepanowa
Czas edycji: 2010-12-22 o 09:52
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-22, 10:40   #3080
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Ja teraz mam tak i nie umiem sobie z tym poradzić, hehe, opanować tego uczucia kiedy go widzę, z nim przebywam... To dopiero początek naszego randkowania...nawet jak sobie tłumaczę, ze powoli, nie wszystko naraz, spokojnie...to i tak cała się trzese, jestem czerwona jak burak, głos mi drży, sucho w gębie, hehehehhehe....

Btw... cieszy mnie to, że zachowuję zimną krew kiedy GO nie widzę
ej, ja tez tak chcę
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 11:15   #3081
czarnulkax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulkax
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Ja wczoraj odniosłam swój mały osobisty sukces I jestem z siebie dumna

A co do tego uczucia... też miałam i mimo, że paraliżowało to było to strasznie miłe Mnie dosłownie miękły kolana na sam jego widok
__________________
'..we mnie jest puch ze skrzydeł anioła i błoto spod kopyt diabła..'

♥♥♥
Narzeczonka
czarnulkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 11:33   #3082
pytton
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 443
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

HEJ
Chciałabym napisać, że przykro mi jest jak patrzę na wszystkie wątki na wizażu, które opierają się na smutku, przykrości, żalu. Jak wchodzę na to podforum nie mam powodów do uśmiechu, nie ma żadnych pozytywnych wątków, ten jest jedyną nadzieją. Po co się smucić, skoro można dostrzegać proste rzeczy w życiu, które na prawdę cieszą? Idą święta, wszyscy powinni być szczęśliwi, olać problemy z chłopakiem, rodziną sama nie mam łatwo, ale wiem, że takie myślenie, że gorzej być nie może wcale nie pomaga. Trzeba cieszyć się tym co jest skoro w jakiejś dziedzinie życia się nie układa, to znaczy, że tak musi być. Trzeba działać w innym kierunku, nie przejmować się problemami, bo one są po to, żeby życie nam pokazało, że widocznie nie jest nam dane "działać" w tej sprawie. Nie układa się z chłopakiem? nie śmuć sie, tylko ciesz się, że już wiesz, że nie warto układać sobie z nim reszty życia. Nie układa się z rodziną? Może warto poszukać przyjaciół? Nie ma przyjaciół? Może czas na jakieś hobby? Jak zaczęłam myśleć pozytywnie to większość rzeczy w moim życiu zaczęła mi się układać, poznałam swojego TŻ'ta, przez którego jestem bardziej dowartościowana, więc już 99% moich problemów zniknęło. Znalazłam w nim przyjaciela, zaprzyjaźniłam się z pewną dziewczyną i od razu jest lżej. To już drugie święta kiedy wiem, co to znaczy miłość. Cieszę się z tego, a nie rozpaczam, że większość ludzi jest fałszywych i w święta tylko dla pozorów są mili. Na prawdę, moje życie jest o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze. Polecam każdemu i pozdrawiam wszystkie te wizażanki, które też są pozoytywnie nastawione do świata. Oby było nas jak najwięcej Ten wątek jest jedyną nadzieją wizażu
pytton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 12:00   #3083
czarnulkax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulkax
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Pytton jak to pozytywnie wszystko zabrzmiało
__________________
'..we mnie jest puch ze skrzydeł anioła i błoto spod kopyt diabła..'

♥♥♥
Narzeczonka
czarnulkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 12:00   #3084
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez pytton Pokaż wiadomość
HEJ
Chciałabym napisać, że przykro mi jest jak patrzę na wszystkie wątki na wizażu, które opierają się na smutku, przykrości, żalu. Jak wchodzę na to podforum nie mam powodów do uśmiechu, nie ma żadnych pozytywnych wątków, ten jest jedyną nadzieją. Po co się smucić, skoro można dostrzegać proste rzeczy w życiu, które na prawdę cieszą? Idą święta, wszyscy powinni być szczęśliwi, olać problemy z chłopakiem, rodziną sama nie mam łatwo, ale wiem, że takie myślenie, że gorzej być nie może wcale nie pomaga. Trzeba cieszyć się tym co jest skoro w jakiejś dziedzinie życia się nie układa, to znaczy, że tak musi być. Trzeba działać w innym kierunku, nie przejmować się problemami, bo one są po to, żeby życie nam pokazało, że widocznie nie jest nam dane "działać" w tej sprawie. Nie układa się z chłopakiem? nie śmuć sie, tylko ciesz się, że już wiesz, że nie warto układać sobie z nim reszty życia. Nie układa się z rodziną? Może warto poszukać przyjaciół? Nie ma przyjaciół? Może czas na jakieś hobby? Jak zaczęłam myśleć pozytywnie to większość rzeczy w moim życiu zaczęła mi się układać, poznałam swojego TŻ'ta, przez którego jestem bardziej dowartościowana, więc już 99% moich problemów zniknęło. Znalazłam w nim przyjaciela, zaprzyjaźniłam się z pewną dziewczyną i od razu jest lżej. To już drugie święta kiedy wiem, co to znaczy miłość. Cieszę się z tego, a nie rozpaczam, że większość ludzi jest fałszywych i w święta tylko dla pozorów są mili. Na prawdę, moje życie jest o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze. Polecam każdemu i pozdrawiam wszystkie te wizażanki, które też są pozoytywnie nastawione do świata. Oby było nas jak najwięcej Ten wątek jest jedyną nadzieją wizażu
Na Intymnym powstają pozytywne wątki, np. lubię przeglądać wątek "kiedy poczułaś, że kochasz swojego Tż" - nie pamiętam dokładnie tytułu, ale sens ten sam. Trzeba go ponownie odkopać, było w nim mnóstwo pozytywnych historii. Mam nadzieję, że kiedyś sama będę mogła się tam wpisać
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 12:03   #3085
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

super że jest ten wątek, popieram
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 12:07   #3086
pytton
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 443
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Na Intymnym powstają pozytywne wątki, np. lubię przeglądać wątek "kiedy poczułaś, że kochasz swojego Tż" - nie pamiętam dokładnie tytułu, ale sens ten sam. Trzeba go ponownie odkopać, było w nim mnóstwo pozytywnych historii. Mam nadzieję, że kiedyś sama będę mogła się tam wpisać
faktycznie jest
i w sumie jest parę pozytywnych wątków, tylko właśnie trzeba je ODKOPYWAĆ, bo mało kto chce się w nich udzielać...
Ten jest nadal aktywny i to mnie cieszy
pytton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 12:53   #3087
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

To i ja się przyczynię, żeby ten watek nie upadł ja wiem jedno, ze myślenie negatywne, prowadzi TYLKO do złych rzeczy i sytuacji. Wprawdziue sytuacja nakręca sytuację...no ale...w końcu kto powiedział, że ma byc łatwo?

Ja się nie poddam...Samo to, że uwolniłam się z toksycznego, chrego związku i narzekałam w kilku wątkach jak to źle i w ogóle, żal........ Ale się pozbierałam, trafił się ktoś inny, mam dystans a jednocześnie walczę z tym, że mnie "wzięło"...JEST DOBRZE

Poza tym, od 1.12.mieszkam na nowej stancji. I co?????wspollokator, który wydawałoby się, był zakochany po uszy w swojej dziewczynie.....twierdzi, ze to ja mu się podobam kretyn
Mam go gdzieś
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 12:54   #3088
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
ja tez miałam takie wakacje z jednodniowym przystankiem w monako wycieczka objazdowa.
Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Do Hiszpanii? Ale by było jakby się okazało, że byłyśmy razem na wakacjach
ej dziewczyny ja też byłam w Hiszpanii rok temu A była któraś może w Lloret de mar ? ;>

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
A Wy jakie macie plany sylwestrowe? Bo ja narazie praktycznie żadnych, ale nie ubolewam nad tym.
Mój Sylwester zapowiada się najlepiej ze wszystkich. Trzymajcie kciuki żeby tak było

Cytat:
Napisane przez natii4 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie posiadam

Tak więc chciałam powiedzieć uroczyście,że dziękuje wszystkim Wojowniczkom,że jesteście
jestem tu nowa i nie wiem czy to do mnie ,ale dziękuje I wzajemnie. Uwielbiam ludzi z takim nastawieniem jak Wy !

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że pozytywne myślenie idzie w parze z pewnością siebie. Jeśli pokona się kompleksy, a wiara w siebie i w to co ma nastąpić będzie wspomagana dążeniem do celu i pozytywnym myśleniem- uda się. Tylko trzeba temu szczęsciu pomóc
oj prawda prawda i tylko prawda

Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość

A powiedzcie mi jak wizualizowalyscie sobie chlopaka? I czy udalo sie wam go przyciagnac?
Tak udało się i to nie raz Ja kiedy wizualizuję sobie przypadkowe spotkanie to po prostu to czuje , wiem , mam pewność że go spotkam w ten dzień. To jest takie wewnętrzne uczucie szczęścia , nie wiem jak dokładniej to nazwać.
A jeśli chcę przyciąngnąć chłopaka , którego nie znam wizualizuję sobie ,ale nie cechy fizyczne , wygląd tylko uczucia np. miłość , bliskość i inne takie . Działa . Np. wczoraj podziałało ale o tym niżej

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
o tancerze są fajni....
tak się dziś zastanawiam, że mój ostatni ex jest baaardzo podobny do przedostatniego. OD imienia zaczynając, przez różne cechy charakteru, naprawdę naliczyłam tyle podobieństw, że aż nie chce mi się wierzyć, że to przypadek, możliwe że przyciągnęłam takiego samego osobnika, po tym jak cały czas myślałam jaki z exex-a ostatni... wiecie kto A raczej podświadome szukanie kogoś podobnego wg. schematu odpada, bo exa w ogóle nie znałam pod niektórymi względami, o wielu rzeczach dowiedziałam się podczas bycia razem, także nie miałam pojęcia jaki jest podobny, masakra
o jaaa. wiesz zauważyłam u mnie dokładnie to samo. Nie wiem dlaczego tak jest. Chłopak , który mi się podoba ma dużo wspólnego z moim exem , zachowanie , nawet daty urodzenia , imie , inteligencja , delikatność no wszystko
Chciałabym odkryć tego sekret

Cytat:
Napisane przez pytton Pokaż wiadomość
faktycznie jest
i w sumie jest parę pozytywnych wątków, tylko właśnie trzeba je ODKOPYWAĆ, bo mało kto chce się w nich udzielać...
Ten jest nadal aktywny i to mnie cieszy
tak jestem jak najbardziej za.



Dziewczyny dziś znowu jest dobry dzień . Po 1 mieliśmy Wigilie klasową. Nasłuchałam się tyle pozytywnych słów, że jestem naładowana taką energią ,że mogę góry przenosić Wracając do domu prze pół h cały czas dziękowałam ,że otaczają mnie tacy wspaniali ludzie , że świat jest dzięki temu taki piękny .. No nie do opisania Chcę żeby było wiele takich chwil w moim życiu.
I jeszcze zadziwiła mnie dziewczyna z mojej klasy. Wieczna optymistka , wszystko się jej udaje mimo ze nie jest ani bogata , ani rozpieszczona ani nie ma świetnych relacji w rodzinie. Powiedziała mi dużo o szczęściu ,że to ono jest w życiu najważniejsze i że tak naprawdę wszystko zmierza do tego żebyśmy byli sczęśliwi tylko czasem trzeba dopomóc temu szczęściu. (zastanawiam się czy nie zna sekretu czasem). I że mimo ,że coś się dzieje źle to czasem dlatego żeby nie długo było znowu dobrze ,albo i lepiej.
Myślę że to prawda . U mnie kiedy rzucił mnie chłopak we wakacje( a baardzo mocno go kochałam , prawdziwą miłością) zaczęłam płakać , ale się nie poddałam gdyż przede mną był wyjazd do Hiszpanii. :Liczyłam na to że wydarzy się coś dobrego i wiecie co ? Przeżyłam najlepsze 2tyg w moim życiu. Poznałam tak wspaniałych ludzi , to były 2 tygodnia życia w bajce , dosłownie. A wiem że gdybym z nim była to bym tęsnkniła i nie bawiła się tak dobrze. Więc może to było przeznaczenie? Wierzę że istnieje

Ale się rozpisałam Kurcze ,ale z 2 strony cieszę się że aż tyle można napisać o szczęściu Nawet nie zdawałam sb sprawy że mogę aż tak się wyprodukować
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 13:38   #3089
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
To i ja się przyczynię, żeby ten watek nie upadł ja wiem jedno, ze myślenie negatywne, prowadzi TYLKO do złych rzeczy i sytuacji. Wprawdziue sytuacja nakręca sytuację...no ale...w końcu kto powiedział, że ma byc łatwo?

Ja się nie poddam...Samo to, że uwolniłam się z toksycznego, chrego związku i narzekałam w kilku wątkach jak to źle i w ogóle, żal........ Ale się pozbierałam, trafił się ktoś inny, mam dystans a jednocześnie walczę z tym, że mnie "wzięło"...JEST DOBRZE

Poza tym, od 1.12.mieszkam na nowej stancji. I co?????wspollokator, który wydawałoby się, był zakochany po uszy w swojej dziewczynie.....twierdzi, ze to ja mu się podobam kretyn
Mam go gdzieś
O kurczę. Uważaj na niego.
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
ej dziewczyny ja też byłam w Hiszpanii rok temu A była któraś może w Lloret de mar ? ;>



Mój Sylwester zapowiada się najlepiej ze wszystkich. Trzymajcie kciuki żeby tak było



jestem tu nowa i nie wiem czy to do mnie ,ale dziękuje I wzajemnie. Uwielbiam ludzi z takim nastawieniem jak Wy !



oj prawda prawda i tylko prawda



Tak udało się i to nie raz Ja kiedy wizualizuję sobie przypadkowe spotkanie to po prostu to czuje , wiem , mam pewność że go spotkam w ten dzień. To jest takie wewnętrzne uczucie szczęścia , nie wiem jak dokładniej to nazwać.
A jeśli chcę przyciąngnąć chłopaka , którego nie znam wizualizuję sobie ,ale nie cechy fizyczne , wygląd tylko uczucia np. miłość , bliskość i inne takie . Działa . Np. wczoraj podziałało ale o tym niżej



o jaaa. wiesz zauważyłam u mnie dokładnie to samo. Nie wiem dlaczego tak jest. Chłopak , który mi się podoba ma dużo wspólnego z moim exem , zachowanie , nawet daty urodzenia , imie , inteligencja , delikatność no wszystko
Chciałabym odkryć tego sekret



tak jestem jak najbardziej za.



Dziewczyny dziś znowu jest dobry dzień . Po 1 mieliśmy Wigilie klasową. Nasłuchałam się tyle pozytywnych słów, że jestem naładowana taką energią ,że mogę góry przenosić Wracając do domu prze pół h cały czas dziękowałam ,że otaczają mnie tacy wspaniali ludzie , że świat jest dzięki temu taki piękny .. No nie do opisania Chcę żeby było wiele takich chwil w moim życiu.
I jeszcze zadziwiła mnie dziewczyna z mojej klasy. Wieczna optymistka , wszystko się jej udaje mimo ze nie jest ani bogata , ani rozpieszczona ani nie ma świetnych relacji w rodzinie. Powiedziała mi dużo o szczęściu ,że to ono jest w życiu najważniejsze i że tak naprawdę wszystko zmierza do tego żebyśmy byli sczęśliwi tylko czasem trzeba dopomóc temu szczęściu. (zastanawiam się czy nie zna sekretu czasem). I że mimo ,że coś się dzieje źle to czasem dlatego żeby nie długo było znowu dobrze ,albo i lepiej.
Myślę że to prawda . U mnie kiedy rzucił mnie chłopak we wakacje( a baardzo mocno go kochałam , prawdziwą miłością) zaczęłam płakać , ale się nie poddałam gdyż przede mną był wyjazd do Hiszpanii. :Liczyłam na to że wydarzy się coś dobrego i wiecie co ? Przeżyłam najlepsze 2tyg w moim życiu. Poznałam tak wspaniałych ludzi , to były 2 tygodnia życia w bajce , dosłownie. A wiem że gdybym z nim była to bym tęsnkniła i nie bawiła się tak dobrze. Więc może to było przeznaczenie? Wierzę że istnieje

Ale się rozpisałam Kurcze ,ale z 2 strony cieszę się że aż tyle można napisać o szczęściu Nawet nie zdawałam sb sprawy że mogę aż tak się wyprodukować
Byłam w Lloret
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-22, 13:42   #3090
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Moc pozytywnego myślenia

oo a to były wczasy ? I w jakim terminie ?
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.