2010-12-21, 19:46 | #2281 | ||||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Witam!
Sliczny dzidzius! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Oj biedactwo, wiem przez co przeszlas, wspolczuje. Ja mialam jelitowke w 5 m-cu i schudlam wtedy 6 kg. Na szczescie to mija! Cytat:
Cytat:
Takze popieram odpowiedni dobor biustonosza, czyli jak najscislej pod biustem i wcale nie trzeba wydawac kupy kasy na freye czy panache, mozna kupic tansze, ale tez dobrze dopasowane. Na szczescie mam u siebie super sklep, ktory oferuje zarowno te z gornej polki, jak i tansze. No i nawet te do karmienia mam wlasnie takie. aaa i jestem zwolenniczka fiszbin. Wiecie chyba mnie rozklada choroba, dzis w pracy tak z minuty na minute zaczelam sie zle czuc i do tej pory bola mnie wszystkie stawy i miesnie, niestety chyba dziec sprzedal mi wirusa. W zwiazku z tym chyba sie juz pozegnam. |
||||||
2010-12-21, 20:01 | #2282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
mój brzuchol dzisiaj
skończony 11.t.c. aha w klubie jest coś więcej
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" Edytowane przez zanka205 Czas edycji: 2011-01-02 o 15:23 |
2010-12-21, 20:17 | #2283 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Taki to ja też mam teraz:P Tylko, że w moim przypadku przyczyną nie jest dzidzia a wzdęcie
Ciekawa jestem jaki brzuszek będę miała tym razem bo z Julcią to był malutki... Pokażę wam jedno zdjęcie z przed paru dni przed porodem, Julinka miała już mało miejsca i jak się wierciła to było ją fajnie widać, a na tym zdjęciu udało się uchwycić jej malutką stópkę... Widzicie??
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2010-12-21, 20:20 | #2284 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Cytat:
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
2010-12-21, 20:26 | #2285 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Umiesz sobie wyobrazić siebie z dwójką dzieci?? Ja narazie nie...W ogóle czasem mam wrażenie jakbym to znowu z Julką była w ciąży i miała jeszcze raz ją urodzić... Trudno mi sobie wyobrazić, że mam inne dziecko...
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2010-12-21, 20:30 | #2286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Cytat:
zupełnie jeszcze tego nie ogarniam tzn. już wierzę, że jestem w ciąży, ale gdzie tam pomyśleć o drugim dziecku nachodzą mnie czasem strach, jak ja sobie dam radę z dwójką, boję się porodu... ale to rzadko się zdarza
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
2010-12-21, 20:35 | #2287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Glizda
piękna fotka chciałabym mieć taki mały brzuszek ale w poprzedniej ciąży miałam duży i teraz pewnie też tak będzie no cóż potem miesiace ćwiczeń wyrzeczeń i powrót do wagi tak juz mają te które tyją w ciązy , ty jak widać nie masz z tym problemów |
2010-12-21, 20:37 | #2288 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Ja się boję, że nie zdąrzę dojechać do szpitala...
Podobno drugi poród jest szybszy od pierwszego a Julinka urodziła się bardzo szybko, poród był wywoływany, w połowie zmniejszyli mi dopływ oksytocyny żeby nie poszło za szybko bo musieli zrobić 3 cesarki, jak już mieli czas dla mnie to przekłuli wody i po 40 minutach tuliłam Juliankę. I teraz się boję, że wody odejdą mi w domu pójdzie równie szybko albo nawet szybciej i nie dojadę do szpitala w którym chcę rodzić bo to aż 60km, a do tej rzeźni u mnie w mieście na pewno nie pójdę urodzić mojego dziecka...
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2010-12-21, 20:41 | #2289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
jacie jak szybciutko
u mnie szło powoli skórcze dostałam o 2iej w nocy gdzie TŻ akurat miał nockę przyjechał koło 5ej , urodziłam o 12:20 ale strasznie się męczyłam , w okropnych bólach więc u mnie inny strach |
2010-12-21, 20:45 | #2290 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Teoretycznie sam poród (od podania oksytocyny) trwał 7 godzin, ale generlanie bolało tylko te 40 minut. Nawet mi na początku pielęgniarki mówiły, że chyba dzisiaj nie urodzę skoro mnie nie boli...
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2010-12-21, 20:49 | #2291 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Cytat:
najgorsze były parte jak nie mogłam jeszcze przeć bo położna szykowała te swoje gadżety to przez 2 min miałam chyba 4 skurcze które musiałam wytrzymać i myślałam, że tam oszaleję myślę, że tak z 2h było ciężko, a reszta spoko
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
2010-12-21, 20:50 | #2292 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Cytat:
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
|
2010-12-21, 20:52 | #2293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
hehe liczę na to
tak jakby skrócić o połowę nie no żartuję najważniejsze żeby nie było gorzej, dłużej i boleśniej niż za pierwszym razem
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-12-21, 21:01 | #2294 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
A możecie mnie jeszcze oświecić... Kodeks pracy chroni kobietę w ciąży przed zwolnieniem dopiero od 3 miesiąca ciąży??? I co to w praktyce oznacza??
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2010-12-21, 21:14 | #2295 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Dziekuje za miłe przyjecie Chcialabym powiedziec kilka slow na temat wizyty u lekarza. A mianowicie aktualnie nie mieszkam w Polsce i tutaj pierwsze badanie (usg, krew) sa dopiero w 12 tygodniu. Takze wybiore sie po nowym roku do mojej przychodni by umowic sie z polozna na to spotkanie. Wczesniej nie ma sensu bo i tak mnie nie przyjma. W tym kraju,z tego co juz zdazylam sie dowiedziec ciaze traktuja jako stan normalny, nic nadzwyczajnego, tzn w Polsce jak jest jakies zagrozenie na poczatku ciazy to podaja leki na podtrzymanie itp a tutaj nie, co ma byc to bedzie. Z lekarzem ginekologiem stycznosci sie nie ma, tylko z polozna. W wyjatkowych sytuacjach tylko moze byc spotkanie z lekarzem. Pamietam jak jakis czas temu chodzilam na badanie cytologiczne to tez byla sama polozna (pielegniarka). Nie wiem czy to zle czy dobrze, ale najwidoczniej w tym kraju taki system sie sprawdza i na dzien dzisiejszy nie mam innego wyjscia jak sie dostosowac. Jestem dobrej mysli )
|
2010-12-21, 21:21 | #2296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
ooo fajnie
i ktory masz teraz tydzien? ja poczatek 9. |
2010-12-21, 21:21 | #2297 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Glizda87 z tego co wiem to ten przepis jest już nieaktualny. Teraz jest tak, że kodeks chroni Cię od początku ciąży, nawet jeśli o niej nie wiesz. Przykładowo: pracodawca daje Ci wypowiedzenie, dzień później okazuje się że jesteś w ciąży, więc musi Cię przywrócić na stanowisko pracy. Tyle, że to chyba dotyczy tylko umowy o pracę i nie kojarzę z jakim okresem zatrudnienia
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ... Dominik 29.07.2011r |
2010-12-21, 21:27 | #2298 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Już chyba zrozumiałam o co chodzi z tymi 3 miesiącami... Jeżeli umowa na czas określony wygasałaby przed skończeniem 3 miesiąca ciąży to pracodawca może jej nie przedłużać ale jeżlei kończy się po upływie 3 miesięcy musi być przedłużona do końca ciąży i nie można. Czyli mi kończy się umowa 16 maja bedę wtedy w 26 tyg to musi mi ją przedłużyć do dnia porodu (po porodzie i tak bym tam pewnie nie wróciła bo to taka praca tymczasowa), i moge powiedzieć, że jestem w ciąży zaraz po wizycie u gina bo zwolnić mnie nie może... Uffff.
A jeszcze sie zstanawiam bo jest zapis, że można zwolnić jeżeli zakład ogłosi upadłość albo zostanie zamknięty... A ja pracuje w sklepie sieciowym i nie jest wykluczone, że w czasie trwania mojej ciąży zamkną naszą filię, co wówczas zwolnią mnie czy nie??
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2010-12-21, 21:29 | #2299 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
|
2010-12-21, 21:34 | #2300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
ja ma termin na 28 lipca wiec niby wszystko sie nam zgadza
|
2010-12-21, 21:39 | #2301 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Niewiem jak wy dziewczyny ale ja już opadam z sił więc idę spać. Do jutra laski i niech wam sie przyśnią wasze skarby
P.S Swoją drogą w pierwszej ciąży przez pierwsze 3 miesiące spałam 16-20 godzin na dobę:P Teraz brakuje na to czasu;/ A chciałabym...
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2010-12-21, 21:40 | #2302 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
|
2010-12-21, 21:45 | #2303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Zaraz w Nowym Roku mam sie stawic na wizyte to uaktualnie ktory to tydzien, jest to wazne dla mnie zeby za wczesnie nie wybrac sie na usg genetyczne, w sumie jest drogie i troche musze pojechac od domu i nie chce uslyszec ze to za wczesnie.
Wy dziewczyny w ktorym tygodniu robicie to usg? |
2010-12-21, 22:01 | #2304 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Cytat:
ale jak bedzie za wczesnie to pojadę jeszcze raz- mam darmowe w ramach pracowniczego pakietu medicoveru, więc mam w nosie |
|
2010-12-22, 05:55 | #2305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 300
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Witam Was Serdecznie!
neska,stepelka dziekuje Zanka brzusio powoli juz widac Ja dzis na sniadanie zjadlam loda truskawkowego i banana-pysiula ;P |
2010-12-22, 07:15 | #2306 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Cytat:
Cytat:
Cytat:
zanka, glizda, fajne brzuszki upiekłam wczoraj piernik świąteczny, jutro upiekę resztę, zrobię jedzonko, choinka ubrana, dziś mąż wraca jeszcze jutro badanie i można zacząć święta
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
|||
2010-12-22, 07:26 | #2307 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Glizda-świetna stópeńka
Zanka oj rośniesz Idę zaraz do klubu. Ja muszę poczekać na mojego fotografa,to też wstawie do klubu zdj. brzuszka. Ja już jestem jego rozmiarami przerażona.Nawet syn wczoraj powiedział-mamuś jak ty gruba sie zrobiłaś od wczoraj. A to dlatego,ze chodziłam w spodniach dresowych-pumpach szerokich i nie było widać a dostałam paczkę z ubraniami ciażowymi i nałożyłam dżinsy z panelem to i brzusio nagle wyskoczył. Mąż też wielkie oczy zrobił jak mnie zobaczył. Co do porodu,to już chyba sie nie wypowiem. Tylko tyle:pierwsze-długo ale mało boleśnie. Drugie-dłuzej i bardziej boleśnie. Trzecie-katowanie,masakra,mordęga ,tragedia. I się boję. Juz pytałam o znieczulenie bo sie boję. Mąż powiedział,ze tym razem nie pójdzie ze mną bo to co widział przy trzecim,to mu starczy na całe życie i się boi. Na temat pracy sie nie wypowiadam bo nie pracuje i kompletnie się nie znam na obecnych przepisach. Kochane-mdłości niebawem sobie od Was pójdą Obyście dały radę jesć na święta. Ja z Krystkiem miałam z głowy święta bo tamta ciaża,to tragedia ogólna była. Ja dopiero zaczynam dochodzić do siebie po mojej jelitówce.Niestety. Schudłam 2 kg. przez to dziadostwo. I Ty dojdziesz do siebie ale współczuję. A mało tego-od niedzieli boli mnie gardło,z nosa leci i osłabiona nieco jestem a robić żarło trzeba. |
2010-12-22, 07:29 | #2308 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Cytat:
|
|
2010-12-22, 07:30 | #2309 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
witam
Toska28 ja lody truskawkowe z bitą śmietaną jadłam wczoraj na kolacje a potem, zagryzłam chipsami o smaku ketchupu a dzisiaj na sniadanko wsunełam kanapeczki i tak się kurczę obijam - jeszcze nie wystartowałam z pracą!!! ale na szczęscie wszystkie koleżankibiurowe na urlopie to siedzę sama w pokoju i nkt mi przez ramię nie zagląda co robię |
2010-12-22, 07:46 | #2310 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2011
Zanka ale z Ciebie śliczna kobietka
I Filip taki uroczy. Pozmieniałam nieco w klubie: -zdjęcia brzuszków osobno -waga osobno i zrobiłam klub prywatny. Kto nie jest w Klubie a chce być-pisać szybciorem,to wyślę zaproszenie Ja jeszcze na czczo.Zebrać sie do jedzenia śniadań nie mogę. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.