Powolutku ale porządnie. Być FIT do LIPCA 2011. : )

[yeah]

Napisane przez zizel

Hej Yeah,


Bieganie jest dobre na wszytko... Ja tez wracam do biegania. Nie przejmuj sie ze tylko pol godziny, po jakims czasie zorientujesz sie ze wyrabia ci sie automatyczny oddech i sie juz tak nie meczysz i mozesz dluzej biegac. Pamietaj tylko najwazniejsze sa buty..... Powodzenia i trzymam kciuki!!!!

dziekuje
chcialabym bardzo wrocic do starej formy kiedy moglam godzine bez zatrzymywania biec. chociaz bardziej to chcialabym jednak schudnac

[Veiovis]

Ja dzisiaj też zaliczyłam drugi dzień biegania. Wiem, ze te początki zawsze dają najwięcej satysfakcji bo wzrost formy widać z dnia na dzień, ale mam nadzieję, że na tym nie zaprzestanę.

Jak mi się marzy moja stara waga (oczywiście wtedy też marudziłam, ze jestem za gruba - jak to baby)

[Catheerinee91]

Napisane przez Veiovis

Dołączam się do Was moje drogie, mam nadzieje, ze jeszcze nie jest za późno

Jak każda mam do zrzucenia zbędne kilogramy... Po zobaczeniu zdjęć z sylwestra jestem zszokowana swoim wyglądem bo po całości widać że mi się przytyło Tak wiec zabieram się do roboty od nowego roku... W planach poranne bieganie, mniej śmieciowego jedzenia i mam nadzieję, że wrócę do swojej dawnej wagi
Krzyczcie po mnie jak odpuszczę bieganie, jak zjem kolejną pizzę (uwielbiam wszystko co ostre, ze słodkim zaś w ogóle nie mam problemu) bo potrzebuje solidnej motywacji

witamy
ja także mam problem z ostrymi potrawami, bez słodyczy jeszcze wytrzymam...
ale uda nam się !

Napisane przez yeah

za mna drugi dzien biegania, skromnie bo tylko pol godziny ale zawsze cos dla odmiany zagonilam dzisiaj chlopaka ze soba, biedny przez pol godziny sie stroil, no bo co tu na siebie zalozyc ....faceci

o, super, że już biegasz ja może jutro zacznę a biegasz rano czy wieczorem? ;>

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Veiovis

Jak mi się marzy moja stara waga (oczywiście wtedy też marudziłam, ze jestem za gruba - jak to baby)

zawsze coś nam będzie nie pasować

[warm]

Hej dziewczyny!
Chciałabym się do Was przyłączyć Początek 2011, więc i postanowienia muszą być. Nie chce dużo schudnąć bo przy 175 waże chyba (nie ważyłam się dawno) 65kg. Bardziej zależy mi na ujędrnieniu ciałka i pozbycia się cellulitu. Przez ostatni rok praktycznie 0 ruchu :/ A termin lipiec jak najbardziej mi odpowiada Nie wiecie czy założycielka wątku jest dalej z Wami??

[@na]

Dziewczyny biegacie w taką pogodę ? podziwiam !! ja bym zaraz leżała w łóżku
ja się dzisiaj pomierzyłam , ale nie wiem jak dodać "styczeń" do naszej tabelki link - https://spreadsheets.google.com/ccc?...2c&hl=en#gid=0
i nauczyłam się w miarę kręcić hula 15 min dziennie na razie , jak się nauczę perfekt to sobie zamówię bardziej hmm " profesjonalne" a nie takie z czasów dzieciństwa
no i obiecuję sobie w postanowieniu noworocznym , że będę tu częściej zaglądać i się udzielać

a i tak mi się przypomniało , macie tak , że jak staracie się nie jeść ostrych, doprawionych, tłustych , i ze tak powiem niezdrowych potraw, to później macie taki dzien gdzie aż was nosi bo byście zjadły jakiegoś kebaba pizze itp ? czy tylko ja taka jakaś kosmitka jestem

[beatiska]

dorobiłam styczeń do naszej tabelki, ale ja w tym miesiącu nie uzupełniam danych, bo to porażka... rano pomierzyłam się i się załamałam... ale nieważne

dzisiaj 30 min siłowego i 20 min skakanki

a teraz czekam na kolędę :/

[Rayo]

Przybywa Nowych Fitnessek - witamy

Ale gdzie są te,które były tu wcześniej: makkapakka, AleksisM, aleksmaślanka, Annaoj, saming - dziewczyny co się z Wami dzieje??

beatiska - nie załamuj się tylko spinaj tyłeczek i do roboty
sreberko4 -zmobilizowana?
Plastik - i jak,od dziś świecisz nam przykładem? bo ja po wczorajszym dziś dałam sobie w d...,tak że nie mam teraz siły podnieść widelca

U mnie,choć nadal katar i jakiś kaszel, to siłowy-obwodówka i 30min rowerek zaliczony, czyli dobry start

[jusztyska]

Napisane przez warm

Hej dziewczyny!
Chciałabym się do Was przyłączyć Początek 2011, więc i postanowienia muszą być. Nie chce dużo schudnąć bo przy 175 waże chyba (nie ważyłam się dawno) 65kg. Bardziej zależy mi na ujędrnieniu ciałka i pozbycia się cellulitu. Przez ostatni rok praktycznie 0 ruchu :/ A termin lipiec jak najbardziej mi odpowiada Nie wiecie czy założycielka wątku jest dalej z Wami??

Cześć

Ja dopiero z pracy wróciłam niedawno, więc za coś konkretnego zabiorę się za jakiś czas... muszę chwile poleniuchować

[Catheerinee91]

Napisane przez @na

a i tak mi się przypomniało , macie tak , że jak staracie się nie jeść ostrych, doprawionych, tłustych , i ze tak powiem niezdrowych potraw, to później macie taki dzien gdzie aż was nosi bo byście zjadły jakiegoś kebaba pizze itp ? czy tylko ja taka jakaś kosmitka jestem

nie martw się, ja też tak mam

[Loczek93]

Napisane przez krtek_

A jak Ci idzie trzymanie tej pozycji stabilizującej mięśnie brzucha? Bo ja tego trochę nie ogarniam, mogę się tak wygiąć, ale żebym czuła jakieś napięcie w mięśniach, to nie powiem

Ja sama nie wiem czy dobrze trzymam tą pozycję.. niby jak ją wykonuję to mam twardu brzuch [wyczuwalny pod tłuszczykiem ], no ale to chyba o to chodzi? o napinanie mięśni?
Zaraz zrobię learn and burn a jutro może 20 minut workout.

powodzenia ;D

[roxi:*]

Witajcie warm i Veiovis

Napisane przez @na

a i tak mi się przypomniało , macie tak , że jak staracie się nie jeść ostrych, doprawionych, tłustych , i ze tak powiem niezdrowych potraw, to później macie taki dzien gdzie aż was nosi bo byście zjadły jakiegoś kebaba pizze itp ? czy tylko ja taka jakaś kosmitka jestem

Też tak mam, ale tylko na początku jak próbuje się oduczyć jeść dany pokarm.

Za to często mam tak, że mam ochotę na coś, co przed chwilą albo kilka godzin temu zostało zjedzone przez jakiegoś domownika i dla mnie już zabrakło a jak leżało w domu to nie miałam chęci na to.

[Mary333]

Napisane przez Veiovis

Jak mi się marzy moja stara waga (oczywiście wtedy też marudziłam, ze jestem za gruba - jak to baby)

Haha, skąd ja to znam Jak rok temu zaczynałam odchudzanie, to nawet nie myślałam, że dojdę do tego co jest teraz, a i tak mnie to na razie nie satysfakcjonuje No, ale w końcu, taka jest nasza natura

Napisane przez warm

Hej dziewczyny!
Chciałabym się do Was przyłączyć Początek 2011, więc i postanowienia muszą być. Nie chce dużo schudnąć bo przy 175 waże chyba (nie ważyłam się dawno) 65kg. Bardziej zależy mi na ujędrnieniu ciałka i pozbycia się cellulitu. Przez ostatni rok praktycznie 0 ruchu :/ A termin lipiec jak najbardziej mi odpowiada Nie wiecie czy założycielka wątku jest dalej z Wami??

Witamy Założycielki wątku chyba już niestety z nami nie ma.

Napisane przez beatiska

dorobiłam styczeń do naszej tabelki, ale ja w tym miesiącu nie uzupełniam danych, bo to porażka... rano pomierzyłam się i się załamałam... ale nieważne

dzisiaj 30 min siłowego i 20 min skakanki

a teraz czekam na kolędę :/

Teraz były święta, więc każda jest usprawiedliwiona w przypadku jakiegoś niewielkiego wzrostu cm Nie martw się
A, i jak tam po kolędzie? Ja też dzisiaj miałam, a ponieważ mieszkam w bloku i to w dodatku na parterze to ksiądz sobie u nas płaszcz zostawił. Nie miałabym nic przeciwko temu, ale chicałam właśnie wychodzić do sklepu, a przez to zostałam uziemiona na dobre 40 min

[jusztyska]

Napisane przez Mary333

Teraz były święta, więc każda jest usprawiedliwiona w przypadku jakiegoś niewielkiego wzrostu cm Nie martw się
A, i jak tam po kolędzie? Ja też dzisiaj miałam, a ponieważ mieszkam w bloku i to w dodatku na parterze to ksiądz sobie u nas płaszcz zostawił. Nie miałabym nic przeciwko temu, ale chicałam właśnie wychodzić do sklepu, a przez to zostałam uziemiona na dobre 40 min

To faktycznie ksiądz Cię nieźle uziemił:P

Ja właśnie poskakałam na skakance i o zgrozo... kondycji brak ech...
może z hula pójdzie lepiej...

[beatiska]

@na tak samo się dzieje jak się jest na odwyku papierosowym, alkoholowym itp. strasznie ciagnie, to pewnie i jedzenie działa podobnie

Mary333 hahahaha, no to Cie załtwił,
mój ksiądz to ściągnął u nas buta, bo miał w nim kamyk
ale starsznie nie lubię kolędy...

[Catheerinee91]

a do mnie właśnie dotarł stepper także dzisiaj wieczorem zaczynam ćwiczyć

[Mary333]

Napisane przez Catheerinee91

a do mnie właśnie dotarł stepper także dzisiaj wieczorem zaczynam ćwiczyć

O, to fajnie Byłam kiedyś na takiej siłowni, gdzie mieli strasznie skrzypiący stepper i aż wstyd mi było na nim cwiczyć, bo miałam wrazenie, że będę komuś przeszkadzać Przez cały czas tylko skrzyp, skrzyp Zamiast ćwiczyć to pękałam ze śmiechu

[BlackSheWolf]

Napisane przez zizel

Bieganie jest dobre na wszytko... Ja tez wracam do biegania. Nie przejmuj sie ze tylko pol godziny, po jakims czasie zorientujesz sie ze wyrabia ci sie automatyczny oddech i sie juz tak nie meczysz i mozesz dluzej biegac. Pamietaj tylko najwazniejsze sa buty..... Powodzenia i trzymam kciuki!!!!

no ja właśnie mam problem z oddechem podczas biegu mam siłę biec i 5km ale po 500 metrów mam już zadyszkę i tak głośno oddycham, że szok

Napisane przez Catheerinee91

a do mnie właśnie dotarł stepper także dzisiaj wieczorem zaczynam ćwiczyć

powodzenia

Napisane przez Mary333

O, to fajnie Byłam kiedyś na takiej siłowni, gdzie mieli strasznie skrzypiący stepper i aż wstyd mi było na nim cwiczyć, bo miałam wrazenie, że będę komuś przeszkadzać Przez cały czas tylko skrzyp, skrzyp Zamiast ćwiczyć to pękałam ze śmiechu

hahaha u mnie na siłowni właśnie zaczyna skrzypić

[jusztyska]

Napisane przez Mary333

O, to fajnie Byłam kiedyś na takiej siłowni, gdzie mieli strasznie skrzypiący stepper i aż wstyd mi było na nim cwiczyć, bo miałam wrazenie, że będę komuś przeszkadzać Przez cały czas tylko skrzyp, skrzyp Zamiast ćwiczyć to pękałam ze śmiechu

taki skrzypiący steper jest niesamowicie drażniący

pokręciłam hula, nie jest źle jak na pierwszy dzień od dawna i jeszcze trochę poskakałam
myślę nad jakimiś ćw na mięśnie brzucha... może spróbuję znów A6W... kiedyś udało mi się przebrnąć cały cykl

[Mary333]

Napisane przez jusztyska

taki skrzypiący steper jest niesamowicie drażniący

pokręciłam hula, nie jest źle jak na pierwszy dzień od dawna i jeszcze trochę poskakałam
myślę nad jakimiś ćw na mięśnie brzucha... może spróbuję znów A6W... kiedyś udało mi się przebrnąć cały cykl

To gratuluje całej A6W Ja tez kiedyś ją zaczęłam, ale doszłam tylko do 21 dnia Jak dla mnie zbyt monotonna A jak efekty, bo niektórzy mówią, ze nic nie daję, a inni wprost przeciwnie

[Catheerinee91]

Napisane przez Mary333

O, to fajnie Byłam kiedyś na takiej siłowni, gdzie mieli strasznie skrzypiący stepper i aż wstyd mi było na nim cwiczyć, bo miałam wrazenie, że będę komuś przeszkadzać Przez cały czas tylko skrzyp, skrzyp Zamiast ćwiczyć to pękałam ze śmiechu

hahaha, to nieźle

Napisane przez BlackSheWolf

powodzenia

dzięki

Napisane przez jusztyska

myślę nad jakimiś ćw na mięśnie brzucha... może spróbuję znów A6W... kiedyś udało mi się przebrnąć cały cykl

wow, podziwiam!

[krtek_]

Napisane przez beatiska

@na tak samo się dzieje jak się jest na odwyku papierosowym, alkoholowym itp. strasznie ciagnie, to pewnie i jedzenie działa podobnie

Mary333 hahahaha, no to Cie załtwił,
mój ksiądz to ściągnął u nas buta, bo miał w nim kamyk
ale starsznie nie lubię kolędy...

ja też tego nie lubię. jestem innej religii, ale to nawet nie o to chodzi, po prostu... włazi Ci do domu obcy facet, rozsiada się jak u siebie, bierze kasę i jeszcze wypytuje o wszystko. wtf? kogo innego by się wywaliło od razu, a kościół to nazwał kolędą i jest wszystko ok....

mogę się dopisać do tej tabelki, do której podawałyście link?

[jusztyska]

Napisane przez Mary333

To gratuluje całej A6W Ja tez kiedyś ją zaczęłam, ale doszłam tylko do 21 dnia Jak dla mnie zbyt monotonna A jak efekty, bo niektórzy mówią, ze nic nie daję, a inni wprost przeciwnie

Napisane przez Catheerinee91

wow, podziwiam!

dzięki tyle, że robiłam to dość dawno jakieś 7 lat temu, jeszcze w LO... a byłam wtedy bardzo wysportowana no i na brzuchu bardzo malo tluszczyku, wiec efekty były mnie natychmiastowe! bo te ćwiczenia świetnie wyrabiają mięśnie, ale tłuszczu już tak nie spalają, więc to raczej na wymodelowanie, ale niesamowicie wzmacniają też mięśnie, więc nawet jak się ma trochę tłuszczyku to warto ale monotonne są... i nie wiem czy mi się chce je robić

[Mary333]

Napisane przez krtek_

mogę się dopisać do tej tabelki, do której podawałyście link?

Jeszcze się pytasz? Oczywiście, ze tak

[krtek_]

Napisane przez Mary333

Jeszcze się pytasz? Oczywiście, ze tak

to jutro rano robię sobie mierzenie i ważenie, a potem szykuję się na wielką kompromitację i wpisuję dane do tabelki

[plastikowa biedronka]

cześć laski

Napisane przez Rayo

Plastik - i jak,od dziś świecisz nam przykładem? bo ja po wczorajszym dziś dałam sobie w d...,tak że nie mam teraz siły podnieść widelca

świecę jak nie powiem co! a tak poważnie to nieźle mi dziś poszło, zapasy poimprezowe jeszcze w domu, ale ja dzielnie wybrnęłam i było raczej dietetycznie i ilościowo też w porządku. z ćwiczeń siłowy na górne partie, a dodatkowo godzina HH, bo moja talia (a raczej jej brak) woła o pomstę do nieba no i tyle na początek. jutro planuję więcej siłówki. a dziś wieczorem jeszcze jakiś masaż - trzeba się porządnie za cellulit zabrać wszelkimi możliwymi sposobami.
do tabelki się dopiszę przy następnych pomiarach, bo rano nie miałam czasu się zmierzyć, a w ogóle dziś cały dzień czuję się ciężka i napompowana jak balon - chyba wychodzi mi weekend...

[Catheerinee91]

Napisane przez plastikowa biedronka

cześć laski

świecę jak nie powiem co! a tak poważnie to nieźle mi dziś poszło, zapasy poimprezowe jeszcze w domu, ale ja dzielnie wybrnęłam i było raczej dietetycznie i ilościowo też w porządku. z ćwiczeń siłowy na górne partie, a dodatkowo godzina HH, bo moja talia (a raczej jej brak) woła o pomstę do nieba no i tyle na początek. jutro planuję więcej siłówki. a dziś wieczorem jeszcze jakiś masaż - trzeba się porządnie za cellulit zabrać wszelkimi możliwymi sposobami.
do tabelki się dopiszę przy następnych pomiarach, bo rano nie miałam czasu się zmierzyć, a w ogóle dziś cały dzień czuję się ciężka i napompowana jak balon - chyba wychodzi mi weekend...

to nieźle poćwiczyłaś

ja też niedługo się wpiszę do tabelki, tylko najpierw muszę sobie kupić centymetr, bo tu na stancji nie mam ale w weekend się ważyłam i się mega zdziwiłam, bo nic nie przytyłam po świętach, a tyyyyle jadłam

[beatiska]

Napisane przez krtek_

ja też tego nie lubię. jestem innej religii, ale to nawet nie o to chodzi, po prostu... włazi Ci do domu obcy facet, rozsiada się jak u siebie, bierze kasę i jeszcze wypytuje o wszystko. wtf? kogo innego by się wywaliło od razu, a kościół to nazwał kolędą i jest wszystko ok....

mogę się dopisać do tej tabelki, do której podawałyście link?

Tez zawsze tak to odbierałam, wchodzi, nabrudzi na podłodze (która w dodatku była specjalnie myta na jego przyjście), zgarnie kasę i wyjdzie...

jasne, że możesz sie dopisac ..

Napisane przez plastikowa biedronka

cześć laski

świecę jak nie powiem co! a tak poważnie to nieźle mi dziś poszło, zapasy poimprezowe jeszcze w domu, ale ja dzielnie wybrnęłam i było raczej dietetycznie i ilościowo też w porządku. z ćwiczeń siłowy na górne partie, a dodatkowo godzina HH, bo moja talia (a raczej jej brak) woła o pomstę do nieba no i tyle na początek. jutro planuję więcej siłówki. a dziś wieczorem jeszcze jakiś masaż - trzeba się porządnie za cellulit zabrać wszelkimi możliwymi sposobami.
do tabelki się dopiszę przy następnych pomiarach, bo rano nie miałam czasu się zmierzyć, a w ogóle dziś cały dzień czuję się ciężka i napompowana jak balon - chyba wychodzi mi weekend...

właśnie tez się musze zając moim cellulitem.

Kiedyś regularnie robiłam sobie masaż bańkami chińskimi, od 9 stycznia do 23 marca zeszłego roku co drugi dzień, nigdy nie przepuściłam, wszystko mi sprzyjało, bo imprezy wypadały akurat w dni bez baniek i normalnie były super efekty... A teraz robię bańki raz na 4-7 dni :/ i jakoś nie potrafię się zmobilizować.

[sreberko4]

Jestem
I nie ćwiczyłam oczywiście jeszcze bym mogła teraz ale się mi nie chce dietkowo nawet oki i ćwiczyć bym pewnie też ćwiczyła gdyby nie zadzwoniła do mnie kuzynka-przyjeżdżaj, jestem w ciąży to to trzeba było jechać i trzy godziny tam siedziałam a w nowy rok znowu pożarłam jak
plastikowa biedronka cześć kochanie, cieszę się że chociaż ty podołałaś mi się zapowiada ciężki tydzień i nie wiem czy redukcji nie przerzucę na następny
Mary333 myślę czy nie odmałpować twojego siłowego
Rayo czy zmobilizowana? jak wyżej miałam kupić rowerek treningowy to trzeba na wesele zbierać

Dziewczyny kopa w dupę poproszę!

[plastikowa biedronka]

Napisane przez sreberko4

Jestem
I nie ćwiczyłam oczywiście jeszcze bym mogła teraz ale się mi nie chce dietkowo nawet oki i ćwiczyć bym pewnie też ćwiczyła gdyby nie zadzwoniła do mnie kuzynka-przyjeżdżaj, jestem w ciąży to to trzeba było jechać i trzy godziny tam siedziałam a w nowy rok znowu pożarłam jak
plastikowa biedronka cześć kochanie, cieszę się że chociaż ty podołałaś mi się zapowiada ciężki tydzień i nie wiem czy redukcji nie przerzucę na następny
Mary333 myślę czy nie odmałpować twojego siłowego
Rayo czy zmobilizowana? jak wyżej miałam kupić rowerek treningowy to trzeba na wesele zbierać

Dziewczyny kopa w dupę poproszę!

cześć słońce jako że nie ma emotki :kopwdupę: to dostaniesz lanie patykiem! a masz!
wiesz, moja redukcja też mogłaby być lepsza, ale cieszę się, że i tak nie było źle. i pod względem ilościowym i jakościowym. może nie wzorowo, ale poprawnie gdyby nie ten mój nadmuchany brzuchol to byłoby całkiem ok.

[beatiska]

Napisane przez sreberko4

Jestem
I nie ćwiczyłam oczywiście jeszcze bym mogła teraz ale się mi nie chce dietkowo nawet oki i ćwiczyć bym pewnie też ćwiczyła gdyby nie zadzwoniła do mnie kuzynka-przyjeżdżaj, jestem w ciąży to to trzeba było jechać i trzy godziny tam siedziałam a w nowy rok znowu pożarłam jak
plastikowa biedronka cześć kochanie, cieszę się że chociaż ty podołałaś mi się zapowiada ciężki tydzień i nie wiem czy redukcji nie przerzucę na następny
Mary333 myślę czy nie odmałpować twojego siłowego
Rayo czy zmobilizowana? jak wyżej miałam kupić rowerek treningowy to trzeba na wesele zbierać

Dziewczyny kopa w dupę poproszę!

A masz!

Czas leniuchowania i Świąt sie skończył! budzik wybija ostatnie 7 miesiecy odchudzania, fitowania, spalania, więc trzeba się zabrać do roboty!

jak tak dalej pójdzie to sie wszystkie na Ciebie : wypniemy!