Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-14, 18:10   #3091
CzerwoneUsta
Rozeznanie
 
Avatar CzerwoneUsta
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 512
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Kasieńka- mi się marzy Australia! ale to dopiero za 3,4 lata
CzerwoneUsta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-14, 18:11   #3092
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Cytat:
Napisane przez CzerwoneUsta Pokaż wiadomość
Kasieńka- mi się marzy Australia! ale to dopiero za 3,4 lata
Czemu tak późno?

Ta rodzinka fajna bo brytole więc akcent można poćwiczyć.
No ale cóż
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-14, 21:48   #3093
Lena_ruda
Wtajemniczenie
 
Avatar Lena_ruda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 2 435
GG do Lena_ruda Send a message via Skype™ to Lena_ruda
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

a ja cały dzień słucham Joe Dassin - Et si tu n'existais .. a jutro imprezka ;-))
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz?
Lena_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 00:26   #3094
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

[QUOTE=Mrs_Darcy;24375611]Widzę, że nie jestem tu jedyną zwolenniczką śmiejących się oczu Też zauważyłaś, że jest więcej śmiejących się oczu wśród ciemnookich mężczyzn? Widocznie musi zachodzić jakaś prawidłowość między kolorem oczu a odbiciem światła itp. I ja niestety ale też dawno nie widziałam faceta ze śmiejącymi się oczami, bo inaczej byłabym już po uszy zakochana

QUOTE]

on mial jasne oczy

no niestety..
okazalo sie ,ze to zaklad.
dziewczyny widzialy jak podawali sobie reke, pozniej przybijali piatke,
ale bylam taka pewna,ze myslaly,ze sie pomylily.
dzis mi powiedzialy .

czuje sie upokorzona.


bardzo.


pierwszy raz od tak dawna chcialam komus zaufac, i widzicie co wyszlo.

nigdy wiecej.

strasznie mi przykro.

ide spac.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 01:23   #3095
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Cytat:
Napisane przez rielka90 Pokaż wiadomość
oczywiście,że wiem.
nawet znam mniej wiecej jak bede mogły wyglądać moje praktyki.

bez przedstawienia rodzicom realnej wizji mego dalszego zycia w Londynie i konkretnych planów odnośnie studiów nie byłoby w ogóle mowy o zostaniu tutaj dłuzej.
Tymbardziej,ze nie mam tu żadnej rodziny.Rodzice-choć zieloni odnośnie całego tego cyrku
ufają mi i wspierają jak mogą


Lenka- spełnienia najskrytszych marzeń!
no wlasnie niestety czasem plany to planywychodza bo roznie sie zycia uklada ale dobrze ze wiesz czego chcesz ja nie wiem jesczze


ale nie stac mnie i tak na razie praca i wyprowadzka chrzciny i same wydatki sie zblkizaja a pracy roznie jets czasem mniej czasem wiecej
stres tez jest bo jednak teraz sie dopiero prawdziwe zycie zacznie

no nie wszystko na raz. jakos mam nadzieje seu mi ulozy to wszytsko choc nadal pogmatwane ale skoncza sie obiadki i prane wyprane bo mialam jak u mamusi tu u rodzinki prawie a teraz sie zacznie i powiem wam pietra strasznego mam jak nic bo zycie sie zacznie nie mam juz kto pomoc trzeba samodzielnie kroki stawiac placic rachunki byc odpowiedzialnym miec na wszhytsko kase i zarzadzac nia dobrzr a gdzie w ty wszhytskim jeszze myslec o sobie

ale damy rade bo kto jak niemy:roll eyes:

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość

Co do urodzin...
ja chyba w tym roku nie będę swoich obchodziła
Na więcej lat się już nie zgadzam. Do tej pory było ok... ale więcej już nie chcę
no 22 starosc nie radosc jak sobie uswiadomilam ze 22 juz
21 ladniej wydlada w papierach
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 08:48   #3096
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Cytat:
Napisane przez Lena_ruda Pokaż wiadomość
a ja cały dzień słucham Joe Dassin - Et si tu n'existais .. a jutro imprezka ;-))
uwielbiam ten kawalek....!

a slyszalas cover Acid Drinkers? genialny! http://www.youtube.com/watch?v=kqLp7g29bfk

[QUOTE=ruciakks1;24385225]
Cytat:
Napisane przez Mrs_Darcy Pokaż wiadomość
Widzę, że nie jestem tu jedyną zwolenniczką śmiejących się oczu Też zauważyłaś, że jest więcej śmiejących się oczu wśród ciemnookich mężczyzn? Widocznie musi zachodzić jakaś prawidłowość między kolorem oczu a odbiciem światła itp. I ja niestety ale też dawno nie widziałam faceta ze śmiejącymi się oczami, bo inaczej byłabym już po uszy zakochana

QUOTE]

on mial jasne oczy

no niestety..
okazalo sie ,ze to zaklad.
dziewczyny widzialy jak podawali sobie reke, pozniej przybijali piatke,
ale bylam taka pewna,ze myslaly,ze sie pomylily.
dzis mi powiedzialy .

czuje sie upokorzona.


bardzo.


pierwszy raz od tak dawna chcialam komus zaufac, i widzicie co wyszlo.

nigdy wiecej.

strasznie mi przykro.

ide spac.


faceci, oni do swojego konca zycia beda nam i sobie udowadniac, ze jednak sa dupkami.
Przykro mi Ruciak, ze tak wyszlo..
Nie on pierwszy..
ale takie ich zachowania niestety ucza, ze nawet jesli ci w jakis posob zalezy, podoba sie...nie mozna tego okazywac, bo przepadlas.
Wiem, brzmi jak porada z BravoGirl czy cos...ale ta ( kretynska moim zdaniem) metoda uczy ich szacunku do kobiet. Bo niektorzy mysla, ze moga sobie pozwolic na bog wie co....

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
no wlasnie niestety czasem plany to planywychodza bo roznie sie zycia uklada ale dobrze ze wiesz czego chcesz ja nie wiem jesczze


ale nie stac mnie i tak na razie praca i wyprowadzka chrzciny i same wydatki sie zblkizaja a pracy roznie jets czasem mniej czasem wiecej
stres tez jest bo jednak teraz sie dopiero prawdziwe zycie zacznie

no nie wszystko na raz. jakos mam nadzieje seu mi ulozy to wszytsko choc nadal pogmatwane ale skoncza sie obiadki i prane wyprane bo mialam jak u mamusi tu u rodzinki prawie a teraz sie zacznie i powiem wam pietra strasznego mam jak nic bo zycie sie zacznie nie mam juz kto pomoc trzeba samodzielnie kroki stawiac placic rachunki byc odpowiedzialnym miec na wszhytsko kase i zarzadzac nia dobrzr a gdzie w ty wszhytskim jeszze myslec o sobie

ale damy rade bo kto jak niemy:roll eyes:



no 22 starosc nie radosc jak sobie uswiadomilam ze 22 juz
21 ladniej wydlada w papierach
ja Ci dam starosc!!!
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 09:10   #3097
CzerwoneUsta
Rozeznanie
 
Avatar CzerwoneUsta
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 512
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Ruciak :<


Kasieńka, dlatego, że dopiero jestem w liceum, a po maturalnej chcę wyjechać do UK na chwilę, a Australia dopiero po studiach
CzerwoneUsta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-15, 09:14   #3098
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

no roux smieje sie tak:P

ale mam 22 lata ludzie w moim wieku tzn kolezanki z technikum maz dzieci :O czy tam studia czasem jakies a ja co, nic..
i nie wiem czy ja jestem dziwna czy one:O
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 09:37   #3099
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
no roux smieje sie tak:P

ale mam 22 lata ludzie w moim wieku tzn kolezanki z technikum maz dzieci :O czy tam studia czasem jakies a ja co, nic..
i nie wiem czy ja jestem dziwna czy one:O
Kacha a co ja mam powiedziec w takim razie?
Za chwile 24 mi stuknie a nawet faceta w poblizu zadnego nie widac, mieszkania czy czego tam innego....

Ruciak nie przejmuj sie, jeszcze kogos wartosciowego spotkasz (spotkamy!), a roux ma racje, jak sie pokaze ze zalezy to nie maja szacunku albo mysla, ze jestes latwa. Wiem z autopsji, teraz zawsze trzymam jakis dystans na poczatku i nigdy nie napalam sie za bardzo...
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 09:42   #3100
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

mi do mieszkania tez dalko na frazie na okoju bede zyc i dzielonej kuchni i lazience coz zycie
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 09:45   #3101
martynoszka
Zadomowienie
 
Avatar martynoszka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

ruciakuu ... a może to tak wyglądało tylko... kurde , nie wierze w to.
zobaczysz , że mam racje
__________________
I look like yes and you like no!
martynoszka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-15, 09:58   #3102
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Ruciaku mi też trudno w to uwierzyć, bo to jakieś takie... z filmów dla nastolatek

a jeśli rzeczywiście tak było to nie ma czego żałować i za czym tęsknić, bo gościu jest żałosny (nie no naprawdę, nie wiedziałam, że dorośli ludzie mogą się tak zachowywać)
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 12:20   #3103
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 153
GG do windykatorka
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Ruciu a może niby przybili sobie tą piątkę bo się ten facet odważył zapytać a był zawstydzony,jest nieśmiały? Dla mnie to też,tak jak dziewczyny piszą straasznie naciągane z tym zakładem.
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 12:36   #3104
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

sa dwie opcje.

to bvyl zaklad

albo

laski zazdrosne i klamia
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 13:17   #3105
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 153
GG do windykatorka
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

A mówiłaś że te dziewczyny które z nim siedziały czy tam jedna dziewczyna,nie chciały przybić piątki? To był ten sam moment? Może dlatego,że były zazdrosne bo mówiłaś że z jedną się dobrze dogadywał i widać było że ją do niego ciągnie.
A co do koleżanek z pracy to no kurczę nie chce jechać stereotypami ale nie jesteś taka jak one i z tego co wiem to nie mówiłaś że jakoś świetnie się z nimi dogadujesz więc mogą być jak najbardziej zazdrosne.
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 13:37   #3106
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

ja sie super dogaduje z dziewczynami z pracy.
bardzo mi pomogly na poczatku.
teraz tez.
one obserwowaly ich, bo wiedzialy jaka jestem naiwna.
(zawsze mi to powtarzaja, ze mam nie ufac nikomu )


a wlasnie, dziewczyny,
ten zaklad chyba dlatego,ze ja wlasnie nie jestem 'latwa'.
inaczej zaklad bylby bez sensu.
mysle,ze pokazalam im sie z takiej usmiechnietej, naturalnej, skromnej strony.
a nie pokazywalam mu,ze mi sie podoba! no co wy!
bym sie spalila ze wstydu chyba.
normalnie z nimi rozmawialam.
to z jego strony widzialam zainteresowanie- dlatego cholernie mi przykro i dziwie sie raz jeszcze.

a dziewczyny nie chcialy mi mowic, bo mowie wam,ze bylam tak pewna!
wiec jak dostal nr to rzucil karteczke do niej i chcial przybic piatke, a ona nie chciala
jak to uslyszalam wczoraj, to poczulam sie tak upokorzona,ze nie macie pojecia.

a tak sie cieszylam!!


masz racje, orenda-skoro tak wyszlo, to mezczyzna jest zalosny.
ale powaznie- wygladal na takiego normalnego wlasnie, 'innego'.
dlatego tak mi glupio


dalej nie chce mi sie w to wierzyc.
kiedys przyjdzie do pubu na bank, to wtedy sobie z nim pogadam

sobie z nich pozartuje wtedy.

najgorsze,ze dalej mam nadzieje,ze zadzwoni
ale bez szans.

a moje wspomnienia przecza wszystkiemu, co wydarzylo sie po napisaniu mu numeru.


'this is london...'

dzieki za wsparcie, dziewczyny
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 13:39   #3107
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

ruciak ale z reszta jest u ciebie widze ok super kochana ze sie trzymasz
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 13:53   #3108
Lena_ruda
Wtajemniczenie
 
Avatar Lena_ruda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 2 435
GG do Lena_ruda Send a message via Skype™ to Lena_ruda
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

ruciak-jeszcze dłuuuugi czas przed Tobą w Londynie.. ;*
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz?
Lena_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 14:13   #3109
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

ruciak ale radzisz sobie to najwazniejsze jestem dumna z ciebie
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-15, 14:35   #3110
Lena_ruda
Wtajemniczenie
 
Avatar Lena_ruda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 2 435
GG do Lena_ruda Send a message via Skype™ to Lena_ruda
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

a ja dziś robię imprezę urodzinową w knajpce, akurat będzie karaoke, a później na dyskotekę lata 60,70,80 ;d
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz?
Lena_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 15:52   #3111
moniaaaaaaa86
Zadomowienie
 
Avatar moniaaaaaaa86
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: NRW / Koln
Wiadomości: 1 042
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Ruciaku kurde olej goscia, debil
ja po zerwaniu z moim ex tez spotkalam z milion takich wiesniakow, ale zobaczysz spotkasz tego swojego
na bank!!
a jak nastepnym razem perzyjedzie to zapytaj sie co wygral za twoj numer... glupek jeden.

Ja na weekend w Kolonii i potem znow Lux... dziewczyny wlasnie mam dylemat co robic dalej ze swoim zyciem.... ehh... studia? czy co...

Roux jak tam, duzo pracy masz? Caly dzien teraz z dziecmi?
__________________
Ich mach mir die Welt wie sie mir gefällt

moniaaaaaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 16:18   #3112
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Cytat:
Napisane przez moniaaaaaaa86 Pokaż wiadomość
Ruciaku kurde olej goscia, debil
ja po zerwaniu z moim ex tez spotkalam z milion takich wiesniakow, ale zobaczysz spotkasz tego swojego
na bank!!
a jak nastepnym razem perzyjedzie to zapytaj sie co wygral za twoj numer... glupek jeden.

Ja na weekend w Kolonii i potem znow Lux... dziewczyny wlasnie mam dylemat co robic dalej ze swoim zyciem.... ehh... studia? czy co...

Roux jak tam, duzo pracy masz? Caly dzien teraz z dziecmi?
pewnie z 5 funtow


taki mam zamiar go spytac, bo na pewno kiedys przyjdzie.

a wtedy ja mu powiem,ze ja tez sie zalozylam



moni- aj, nie wiem co ci poradzic. musze sie sama zastanowic!
dam znac jutro!
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 16:23   #3113
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

kurcze - no nie wierzę, że taki buraczek z tego pana

Rucia ja bym mu nic nie mówiła, że wiem o zakładzie - byłabym urocza, sympatyczna i uśmiechnięta (taka jak jesteś), acz nie wdawałabym się z nim w żadne rozmowy. Wolałabym, żeby burak myślał, że spłynęło to po mnie
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:29   #3114
pinky010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Niemcy, Szczęśliwe Miasto
Wiadomości: 30
GG do pinky010
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

durnota ze mnie, napisalam w watku oznaczonym "czesc II"
no to ponawiam:
po pierwsze - witam Was Dziewczynki! po dluzszym sledzeniu wizazowego watku au-pair postanowilam sie ujawnic;-) za tydzien bede juz w Niemczech na moim pierwszy operkowaniu. wyladuje w miescinie pod Hamburgiem (60km) z roczna dziewczynka. jakos sie nie denerwuje - a moze powinnam jak tak czytam niektore Wasze posty no ale do rzeczy - zapytac chcialam czy ktoras z Was rowniez operkje teraz w Dojczlandzie albo wybiera sie tam w najblizszej przyszlosci? spoleczne ze mnie dziewcze i socjal dla mnie niezbedny jak powietrze;-)
pozdrowionka dla wszystkich!
pinky010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 22:40   #3115
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

pinky witamy i zapraszamy do udzielania sie


moniaa co dalej to juz ty wiesz lepiej niz my chyba co
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 23:58   #3116
pinky010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Niemcy, Szczęśliwe Miasto
Wiadomości: 30
GG do pinky010
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

dochodzi 1 a mi w glowie kanapki z powidlami zamiast snu siedze, opycham sie i buszuje na forum.
gdzies mi sie kwestia starosci przewinela (btw - Kachaaa wszystkiego pieknego, bo wyglada na to ze swietowalas niedawno), coz ja mam rzec? lat 25 i siedze na garuszku u matki. wyczynow zadnych poztywnych na polu osobistym rowniez sie dopatrzec nie moge - sami psychole dobrze chociaz ze te studia skonczone, papier w reku jakis tam spokoj we lbie (choc z papiera zadnych wymiernych korzysci poki co nie ma). nic to, operska przygoda przede mna, a moze cos sie ruszy...wazne by nie pozwolic sobie na stagnacje zyciowa bo duzo latwiej chwycic pana boga za nogi kiedy sie pozostaje w ruchu (jakos wydaje mi sie ze pan bog to sprinter...:P)
a powiedzcie mi kobitki jak wygladal Wasz najpierwszy dzien w host family? jak sobie poradzilyscie z bariera jezykowa i jaka byla atmosfera? i czy od razu na drugi dzien z impetem wpadalyscie w obowiazki au-pair czy byl jakis okres aklimatyzacyjny? ja sie wlasnie najbardziej tego pierwszego dnia obawiam...wlasciwie dwoch pierwszych dni bo przybywam na miejsce w sobote wczesnie rano i caly weekend z hostami spedze na pitoleniu o wszystkim i o niczym...a moj niemiecki kiepsciutki, dobrze ze chociaz ang jako tako. ale z tego so mi hostka pisala to host po angielsku nie szprecha w ogole no zobaczymy, cos mam przeczucie ze beda jajca jak berety.....

Edytowane przez pinky010
Czas edycji: 2011-01-16 o 00:00
pinky010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 00:17   #3117
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

ach wzielo mnie na wspominki wkleje moje stare posty wiec

Cytat:
2009-08-02, 07:45
A więc:
udało mi się z netem połączyć dobrze że laptok wzięłam
spać nie mogę, tu jest 6.35 nowe miejsce i budze sie kilka razy,wiadomo
zdjecia zrobie potem
wnajwiecej stresu mnie lot kosztowal wzbijanie sie w gore nieprzyjemne i ladowanie ale widoki ladne
Londyn - robi wrazenie zwlaszcza nocą przypomina mi taki oswietlony nocą Nowy Jork na zdjeciach czy cos wysokie budynki hehe
odebral mnie ten Max, smieszny, zartowal, jechalam godzine z lotniska tutaj.
Tu jak zajechalam troche dziwnie bylo ale przyjeli mnie milo, Host [Nigel] otworzyl drzwi Tanya akurat kladla malą spac. przyszla z nia, mala sie rozbudzila bo niespodzianka ktos nowy, nauczyla sie moje imie mowic hehe mowi "Kasa" hehe i tak sie cieszy strasznie i stasle chodzi i mowi "What Wilow doin?" i trzeba jej odpowiadac wymyslac ze cos tam chodzilaw oich butach heh
troszke dziwnie sie czuje bo wadomo cos nowego oni aupair tu tez ie mieli, c odo pappersow Hostka mi pokaze, rozumiem ich i mowie ale czasem nie wiem co powiedziec ale to minie mysle.Hostka mowi wyraznie i ladnie bez akcentu Host troszke gorzej i szybko ale rozumeim a jak nie prosze powtorzenie.

pokoj ladny caly bialy mam duzy, lozko mieciutkai reczniki wszystko juz na mnie czekalo, mam wc i ummywalke swoja, lazieenk z wanna z nimi, domek jest2 pietrowy ja tak jakby na poddaszu, stary ale zadbany robia remont teraz.

Słonko wychodzi a wczoraj powital mnie deszcz.Jak wyjelam ciuchy to mam ich bardzo malo ale mm nadziejje ze mi wystraczy.tak po krotce wiec.3 majcie sie


odwazna to ja dziewczyny nie jestem mam lek wysokosci o malo co nie spier..dolilam z lotniska

ale jestem tu

no rano sie balam wyjsc z pokoju dziwnie tak

boje sie tak glupio doniej gadac jak wiem ze bedy robie i bawic sie z nia jak oni sa w poblizu jakos tak mi niezrecznie glupia jestem wiem


w porze lunchu chca mnie zabrac jakies cos maja tu impreza czy cos w poblizu na dworze i dzwoni po znajomych zaprasza mowi ze Kasia bedzie tam szok cchc emnie przedstawic ja sie stracham jak cholera :O


ciezko mi najardziej bawic sie z mala bo oni sa i mam wrazenie ze pomysla ze ja glupia bo tak czy siak sie bawie wstydliwa jestem ehh

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

weekendy mam wolne wiec w weekend przylecialam by sie oswioc ale i tak mi ciezko bo jak oni sa w poblizu to semysle ze co se pomyala ze ja taka czy sraka bo tak czy siak sie bawei z nia ona sepleni wiec smiesznie troszke nie mozna zrozumiec jej zawsze, chodzi i sie stale pyta "what's happened?" kiedy wysypala platki na podloge np hehe albo "what Willow doin?" i trzeba odpowiadac ja nei wiem ja rozumiem ale bloka przyjmuje jak czuje ze wypadaloby cos powiedzieca, najlepiej z Hostka sie gada ale tak to;/

2009-08-03, 14:18
Wogole, Dzis od rana mala od 7.00 darla sie "Kasa!" potem sniadaie kawa ja herbata z melkiem i host pokazal mi jakies kielki jak podlewac a hostka gdzie jakie sztucce i naczynia by oprozniac zmyware. i jeszcze host jakies warzywa na balkonie zebym podlewala [martwili sie ze za duzo a ja mowie ze no prob lem luz] bo maja na balkonie czy tarasie raczej w wannie marchew i jakies warzywka posadzone heheh smiech na sali normalnie ale no im podlewam poten basen, Tanya z mala byla w wodzie a ja siedzialam bo nie musialam wchodzic bo to rodzic z dzieckiem ale patrzylam a jaki basekn maly by sie cieszyl. Potem na zakupy w miedzyczasie na zakupach pytala sie czy chce cos czy cos to kupia do jedzenia czy cos jest takiego co lubie jem i mi brakuje itd ja powiedzialam ze nieee. Mala zmeczona byla i fochy w sklepie typu rzucanie sie na podloge etc, jak to dzieciak.
potem w domu drzemke miala a potem tanya robila przemeblowanie ja z mala. Ogolnie mala ok bawi sie al problem w tym ze niedotykalska jest przytulic czy cos mama sie nie da. Do mamy bardzo przywiazana i ona na krok ciezko ma odejsc a codopiero inaczej.


2009-08-07, 18:39
gfadalam z Hostem mowi zebym sie nie martwila i za tdyzien dwa bedzie z mala lepiej

wresxcie weekend i woolne!!!
wyplate co piatek mialam meic ale teraz pierwsza rto sie nie dopominam


host mnie pochwalil dzis od 14.00 do 17.00 bylam sama z mala i nie plakala!



2009-08-19, 13:25

mi juz sie malej zabawki nudza

ale mam rutyne, od 10.30-12.00 idziemy " to the swings and slides"
i potem jak dobrze pojdzie mala sli ok 2 h jak np teraz
potem lunch i idziemy od 15,30 na inny plac zabaw i potem biore pilke i kopiemy ja w parku bo to lubi

wracamy to jest 17,30 i koncze w sumie bo zaraz Hosci wracaja lub juz sa zalezy czy akurat pracuja

nie chcialo mi sie pisac ogonie ale napisze

awiec pierwszy dzien glupio bylo mi zejsc na dol heheh do kuchni. Ale rodzinke mialam przesympatyczna. Seplenienia malej nie rozumialam na poczatku [22 mies miala] ale po jakims czasie ja ja rozumiaklama lepiej niz hostka
na poczatku moze byc ciezko u mnie pierwsze 2 tyg takie byly a potem sama sie bawila czy sie ze mna bedzie bawic a nie z mamam hehe kwestia przyzwyczajenia kazde dziecko inaczej i rozna ilosc czasu potrzebuje mysle
ale jak sie ma dola bo nie wychodzi na poczatku nie zrazaj sie
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 00:37   #3118
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

Cytat:
Napisane przez orenda Pokaż wiadomość
kurcze - no nie wierzę, że taki buraczek z tego pana

Rucia ja bym mu nic nie mówiła, że wiem o zakładzie - byłabym urocza, sympatyczna i uśmiechnięta (taka jak jesteś), acz nie wdawałabym się z nim w żadne rozmowy. Wolałabym, żeby burak myślał, że spłynęło to po mnie


dobry pomysl!
jak przyjda kiedys, to bede taka jak zawsze, mila, sympatyczna i usmiechnieta.
tak jakby to sie w ogole nie zdarzylo!













ale nie moge uwierzyc dalej!
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 12:38   #3119
pinky010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Niemcy, Szczęśliwe Miasto
Wiadomości: 30
GG do pinky010
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

niezly wycinek pamietnika Kachaaa z jakimi uczuciami wspominasz? lezka sie w oku kreci?:P a dlugo w tym londynie operowalas? fajnie ze mloda juz od rana Twoje imie wnieboglosy wywrzaskiwala
ja w sumie sie tego pierwszego weekendu boje. gdybym niemca miala opanowanego jako tako to chyba w ogole bym sie nie stresowala bo jato taka bardziej wygadana jestem i raczej latwo lapie konakt z nowymi ludzmi. no ale z ta blokada jezykowa moze byc ciezko:/
pinky010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:21   #3120
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

mialam miec wolne jutro, ale wzielam od kolezanki 5 godzin, bo tyle podatku mi odciagaja, ze ja wlasciwie bez kasy non stop jestem.
7 dni ciezkiej pracy
ale nie narzekam!
wczoraj przyszedl moj insurance number do pracy w koncu, to beda odciagac mi troche mniej.
a w kwietniu (dopiero ) bede dostawac normalna wyplate.
podatek, ktory mi zabieraja teraz, oddadza mi w kwietniu, ale do tego czasu to..

wczoraj byl maly ruch w pubie, wiec jedna dziewczyna poszla wczesniej.
pod nami jest klub, ktory jest pelny zawsze.
i przed otwarciem klubu, tylu ludzi przyszlo, ze barman to jak sie rugal non stop , na ostatnie metro fartem zdazylam.
tyyyyyle sprzatania, a oni nie chca wyjsc nigdy, wiec trzeba czekac na szklanki.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:40.