Avene TriAcneal - następca Diacnealu

[AngelusiaR]

Napisane przez Shawtty

Dołączam się do Was Drogie Wizażanki

Triacneal stosuję od tygodnia, mam za sobą 7 użyć.

Mam cerę mieszaną, policzki są w bardzo dobrym stanie, strefa T czasem się świeci no i po leczeniu hormonalnym jest w dość opłakanym stanie jeśli chodzi o zaskórniki, grudki, krostki!

Postanowiłam stosować go codziennie, ale stwierdziłam dzisiaj, że chyba za grubą warstwę nakładałam i mam lekko czerwoną twarz, która na dodatek piecze Szczególnie rano jak kładę inny krem. Widzę, że też tak miały niektóre z Was.

hihi zwolnij z używaniem mówię Ci, też myślałam, że zacisnę zęby i przetrzymam, a chyba wystarczy, że będę rzadziej używać... ja nakładałam naprawdę cieniutką warstwę i doprowadziłam się do naprawdę opłakanego stanu

[carlo_rossi]

Napisane przez AngelusiaR

hihi zwolnij z używaniem mówię Ci, też myślałam, że zacisnę zęby i przetrzymam, a chyba wystarczy, że będę rzadziej używać... ja nakładałam naprawdę cieniutką warstwę i doprowadziłam się do naprawdę opłakanego stanu

co stosujesz procz triac.?

[cynamonowe]

Napisane przez SubRosa1985

3) jak wytrzymać latem z ohydnym filtrem na twarzy? Może znacie jakieś filtry, które nie dają efektu wysmarowania się olejem kujawskim pomieszanym z mąką (jak LRP)?[/B]
[/I]

Ja kupiłam emulsję Avene z filtrem 30. Wcale nie czuję się jak wysmarowana olejem, a cerę mam tłustą. Malowałam się dzisiaj koło 9 rano i nadal mam mat na twarzy.
Nie wiem tylko jak to właśnie latem będzie, bo bardzo się na twarzy pocę .

[SubRosa1985]

Napisane przez cynamonowe

Ja kupiłam emulsję Avene z filtrem 30. Wcale nie czuję się jak wysmarowana olejem, a cerę mam tłustą. Malowałam się dzisiaj koło 9 rano i nadal mam mat na twarzy.
Nie wiem tylko jak to właśnie latem będzie, bo bardzo się na twarzy pocę .

Ja też latem się pocę na twarzy bardziej niż inni, a z filtrem to chyba będzie kataklizm Mój filtr "wchłania" się dobre 15 minut (oczywiście nie do matu i nie całkowicie) i wstanie rano wcześniej żeby się nim wysmarować to dla mnie naprawdę zbrodnia dla organizmu (mam problemy ze snem). Poza tym muszę nałożyć potem na twarz z 5 warstw pudru (kolejna zbrodnia),co wygląda dziwnie (eufemizm), a mimo to się świecę i przez caaaaały dzień wyglądam nieświeżo + wystarczy muśnięcie palcem, żeby zmyć makijaż Najlepsze: mój filtr https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...25.html&next=1 jest do cer tłustych Ma dobre opinie, jest z apteki, znany, ceniony - chciałabym go zmienić ale nie wiem czy te "dobre" apteczne nie okażą się dla mnie znów niewypałem. Macie jakieś pomysły?

Cynamonowe daj mi proszę link do kremu, który Ty masz.

[AngelusiaR]

Napisane przez carlo_rossi

co stosujesz procz triac.?

Ok, opiszę krok po kroku. Najpierw zmywam mleczkiem z Ziaji (nagietkowe, teraz calma HLC z wapniem do skóry suchej i wrażliwej), potem tonik z Ziaji nagietkowy, czekam około 3 minut, ale twarz mam wtedy na pewno suchą, bo dokładnie sprawdzam, potem dopiero Triacneal, i równo godzinę po (bo już się nie mogę doczekać) grubą warstwę maści z witaminą A. Rano zmywam mleczkiem i tonikiem i nakładam pod oczy krem z Sorayi liftingujący z Hydroxyproline, na całą twarz Soraya redukcja głębokich zmarszczek z fitohormonami i po jakimś czasie na to krem ochronny na słońce dla dzieci i niemowląt z Daxa 30 SPF. Hmm nawet przestałam używać podkładu przez te kilka dni, kiedy używałam Triacneal, żeby nie zapychać i nie wysuszać skóry. Dopiero wczoraj użyłam, a mam z Gosha i była tragedia, nie zakrył dobrze tego "poparzenia" tylko wyglądałam strasznie brązowo, poza tym zawsze się raczej utrzymywał, a wczoraj po kilku godzinach znikł.

[carlo_rossi]

Napisane przez AngelusiaR

Ok, opiszę krok po kroku. Najpierw zmywam mleczkiem z Ziaji (nagietkowe, teraz calma HLC z wapniem do skóry suchej i wrażliwej), potem tonik z Ziaji nagietkowy, czekam około 3 minut, ale twarz mam wtedy na pewno suchą, bo dokładnie sprawdzam, potem dopiero Triacneal, i równo godzinę po (bo już się nie mogę doczekać) grubą warstwę maści z witaminą A. Rano zmywam mleczkiem i tonikiem i nakładam pod oczy krem z Sorayi liftingujący z Hydroxyproline, na całą twarz Soraya redukcja głębokich zmarszczek z fitohormonami i po jakimś czasie na to krem ochronny na słońce dla dzieci i niemowląt z Daxa 30 SPF. Hmm nawet przestałam używać podkładu przez te kilka dni, kiedy używałam Triacneal, żeby nie zapychać i nie wysuszać skóry. Dopiero wczoraj użyłam, a mam z Gosha i była tragedia, nie zakrył dobrze tego "poparzenia" tylko wyglądałam strasznie brązowo, poza tym zawsze się raczej utrzymywał, a wczoraj po kilku godzinach znikł.

ok to już widze Twoj błąd. 3 min to stanowczo za mało. Skóra sklada się z wielu warstw, Ty mówisz o naskórku, ktory wydaje się być suchy po tej chwili - woda nasila działanie zarówno kwasów jak i retinoidów - stąd podrażnienie. Kremy takie jak triacneal stosuje się po co najmniej 30 min! a nie 3! ( no chyba, ze masz odporną skóre i chcesz wzmocnić działanie - no ale jak widać nie masz).

Zamiast mleczka polecam płyn micelarny- dużo lepiej oczyszcza buzie. tonic ok, kreymy to słabę są - pewnie szczypie buzia jak nakładasz co nie?
Jeśli zalezy Ci na działaniu przeciwzmarszczkowym to duzo lepsze bedzie serum flavo c z BU albo aurigii(sporo droższe) . stosujesz rano na co najmniej 15 min. przed filtrem. (ew serum 3xrose BU).
do nawilżenia buzi polecam kremy apteczne - cetaphil md/da, physiogel albo inne poczytaj troche o tym...
btw mam pytanko jeśli można- ile masz lat? krem z fitohormonami? to jest dobre dla kobiet w okresie przedmenopauzalnym, gdy zaczynają sie zaburzenia hormonalne. Jak jesteś młoda to nic Ci to nie da a kasa w błoto (lepsze kremy z fitoest. - auriga flavonex albo krem sojowy z BU).

dobry filtr+wit c + retionoidy i kwasy (np triacneal)= najlepsza ochrona przed zmarszczkami.

aha i nie stosuj triacnealu codziennie skoro masz spore podrażnienia. Serio, nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
jedna noc triac, druga nawilzasz i tak dalej. albo nawet dluzsze odstępy jeśli trzeba. Naprawdę łatwo przedobrzyć.

[AngelusiaR]

Carlo Rossi, jesteś kochana... dziękuję za wszystkie propozycje otóż mam ponad 22 lata, ale moja skóra pod oczami naprawdę przekroczyła grubo trzydziestkę, żeby nie powiedzieć czterdziestkę, dlatego kupiłam te kremy z Soraya, bo były przeznaczone dla najstarszych, z tego co pamiętam kobiet... Tak, skóra piecze obecnie przy wszystkim, nakładaniu maseczki, zmywaniu, kremowaniu.... i wciąż jest czerwona, mimo że to trzeci dzień bez Triacnealu. Hmm mam zmywać makijaż tylko płynem micelarnym, nawet pod oczami, a z mleczka całkiem zrezygnować? Nie wysuszy mnie? Dobrze zmyje?

[carlo_rossi]

oo to jesteśmy prawie rówieśniczkami
moje subiektywne zdanie jest takie, ze płyn micelarny lepiej myje buzie niż jakiekolwiek mleczko. W tej chwili stostuje bioderma sensibo, wczesniej miałam bourjois i tez było ok. Zmywa dosłownie wszystko, filtry ,wodoodporny makijaż.
to, że na opakowaniu napisane jest 50+ nie oznacza, ze ten krem jest super silny. Poki co z tego co się orientuję to retinoidy są (chyba) jedynym środkiem, który może "cofnąć" efekty starzenie, czy uszkodzenia posłoneczne - większość z nich jest na recepte. Natomiast triacneal zawiera retinaldehyd 0,1% i jest to najwyższe stężenie dostępne bez recepty.
czytałam kiedyś jakis art. w którym wypowiadał sie jeden dermatolog i stwierdził on, ze aby zobaczyć efekty trzeba poczekać od ośmiu do 24 tygodni.

więc jeszcze raz : cierpliwości i zwolnij z tym smarowaniem bo zrobisz sobie kuku

[edzia1978]

a jakie retinoidy są dobre?chodzi mi o przebarwienia i zmarszki.pójde do mojej lekarki to na pewno mi cos wypisze
triacneal -wogóle sie nie łuszcze.kiedy zacznie mi schodzic stara skóra?moze jakis peelingów uzywacie zeby temu dopomóc?

[pumas]

Ja po 4 miesiacach odstawilam triacneal i na pewno do niego juz nie wroce. Zero efektow.

[KlaudiPL]

To może ja opowiem jakie był moje doświadczenia z Triacnealem....

Zaczęłam go stosować jakieś 3 miesiące temu. Skusiłam się na niego po pozytywnych opiniach na wizazu i YT. Miałam kilka wyprysków i zaskórniki, więc chciała aby to poznikało. NIE MIAŁAM strasznego trądziku. No właśnie... nie miałam, a po zastosowaniu tego kremu nabawiłam się takich problemów skórnych, że teraz leczę się Axotretem :/

No ale po kolei. Pierwsze użycie? Na następny dzień masakra... Wielkie pryszcze, skóra czerwona, popękana, dosłownie krew mi się sączyła ze skóry. Ale wiedziałam, że na początku efekt jest właśnie taki więc po prostu używałam rzadziej, ale regularnie. Niestety przez całe 2 miesiące regularnego już stosowania (stosowałam po 1 miesiącu codziennie!) cały czas miałam okropny trądzik, moja skóra nigdy nie wyglądała tak źle...

Stosowałam ten krem cały czas mając nadzieję, że może w końcu pozbędę się mojego problemu. No ale w międzyczasie umówiłam wizytę u dermatologa, aby zobaczył co jest nie tak ze mną. Wzięłam krem no i swoją parszywą twarz Lekarz mnie obejrzał i złapał się za głowę.. Powiedział, że nie wie czemu moja skóra reaguje tak na ten krem, ale nie powinnam go używać bo mnie za bardzo podrażnia.

Tak zrobiłam, krem odstawiłam, leczenie Axotretem zaczęłam...

Teraz jestem po miesiącu kuracji i moja skóra wygląda o niebo lepiej, ale blizny zostały

To tyle z mojej strony. Nie napisałam tego, aby "psioczyć" na ten krem, ani nikomu odradzać, bo wiem, że wielu dziewczynom bardzo pomógł. Mi niestety zrobił krzywdę, ale nie winię go za to, po prostu taka reakcja skóry...

[niepoprawna10]

Mogłybyście napisać mi cokolwiek o stosowaniu Diacnealu/Triacnealu w połączeniu z serum Advanced Night Repair ? Czy kolejność nakładania: serum, Diacneal/Triacneal, na koniec nawilżacz, jest dobra ? Będę wdzięczna za podpowiedź.

[cynamonowe]

Napisane przez SubRosa1985

Cynamonowe daj mi proszę link do kremu, który Ty masz.

Chciałam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...09.html&next=1, z SPF 50 i w postaci emulsji dla cery tłustej, ale z takim SPF mieli tylko dla suchej. Wzięłam więc ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1

[martgo]

po przeczytaniu tego wątku i klikunastu stron z Diacnealu to ja juz nie wiem nic

chciałam zacząć stosować Triacneal. Mam skórę mieszaną. Wszędzie głupie wągry. Wypryski ropne pojawiają mi się na twarzy i szyji, do tego od czasu do czasu takie "bolaki" głównie na strefie T.
mam 25 lat ale trądzik mi się nasilił po odstawieniu antykoncepcji ( wcześniej nie było źle) myslałam, że z czasem wyrówna mi sie gospodarka hormonalna (wiem ze to nie tak szybko) i wszystko powoli wróci do normy. Mineło juz 1,5 roku od odstawienia hormonów a tu wcale nie lepiej.
Co do wyprysków na szyji kosmetyczka mi zasugerowała, że to od mleka i zeby sprobowac odstawić mleko oraz produkty melczne - zobaczyc co się bedzie działo - no i rzeczywiscie po odstawieniu szyja sie poprawiła a kiedy znowu sobie pofolgowałam z nabiałem to pryszcze sie znowu pojawiły.

Na twarzy nic się nie poprawiło - przed okresem wiadomo nasilenie 0 poza tym zostają mi przebarwienia po nich

i bardzo chce cos z tym zrobić bo mam już dość.

wiem że Triacneal powinnam zacząć stosowac na noc np. zacząć od co 3 dni ( rano go dopiero zmywam?), twarz przmywać wodą micelarną ( po 30 minutach nałożyć dopiero Triacneal?). Kiedy nie sosuje Triacneal to używam kremu nawilżającego ( no i tu zgłupuiałam, który dobrze nawilża i nie zatyka porów co możecie polecić? albo na co zwrocic uwagę przy kupnie). Na dzień smarować się kremem w wysokim filterm.

to z grubsza co ogarniam
i pytania:
1. czy na noc stosujecie tylko nawilżanie?
2. czym rano Triacneal zmywać?
3. czy faktor 30 wystarczy?
4. jaki możecie polecić krem z filtrem (ma być z UVA i UVB?)
5. rano smaruje tylko krem z filtrem?
6. no i jaki krem nawilżający możecie polecić? czytałam o Humektanie - w aptece go tylko można dostać?
7. jaki krem najlepsyz na podrażnienie skóry przez Triacneal?

dzieki z góry za pomoc

[avocado2]

Witajcie Wizażanki!

Mój pierwszy post na Wizaż.pl, jestem zdenerwowana i wzruszona

Od 3 dni jestem szczęśliwą posiadaczką preparatu Triacneal. Stosuję go dopiero od trzech wieczorów, więc jeszcze trudno cokolwiek powiedzieć, jednak zauważyłam pewne zmiany, więc pozwolę sobie je opisać.

Najpierw może o mojej skórze: 33 lata, skóra raczej normalna i gładka, drobne zaczerwienienia wokół nosa i nad brwiami, lekkie tendencje do przetłuszczania na czole - w dużej mierze podejrzewam, że to za sprawą grzywki opadającej na twarz, drobne zaskórniki na nosie, koło nosa i na czole, dla utrudnienia - nos suchawy, hehe, drobne zmarszczki mimiczne wokół oczu, troche głębsze na czole, lekkie cienie pod oczami.

Na Triacneal zdecydowałam się po obejrzeniu filmiku Kasi D na YouTube. Ponieważ nie mam trądziku, to chodziło mi o jego funkcje odmładzające.

Po 3 wieczorach stosowania zaobserwowałam:
- leciutkie pieczenie powiek (pewnie dlatego, że od drugiego razu użyłam również pod oczy);
- skóra trochę suchsza, w efekcie lepiej napięta -> mniej widoczne zmarszczki;
- ZASKÓRNIKI ZNIKAJĄ!

Krem rzeczywiście leciutko barwi na żółto i ma "dziwny" zapach: mnie przypomina zapach samoopalaczy. Gęsty, po wyciśnięciu rzeczywiście wygląda jak glista, hehe.

Zawsze mi się wydawało, że mam wrażliwą skórę, bo jestem jasną blondynką, ale oprócz tego lekkiego pieczenia nie czuję na razie żadnych dolegliwości. Brak łuszczenia i wyprysków.
Jak tak dalej pójdzie, to spróbuję go za jakieś 2 tygodnie nakładać na bardziej wilgotną twarz, żeby wzmocnić działanie.

Oczywiście, poczytałam porady Barbary Kwiatkowskiej i odwiedziłam wątki "filtromaniaczek" tutaj na forum.
Dostałam z apteki kilka próbek kremów z filtrami 50+ i właśnie testuję. Póki co najlepiej mi odpowiadają La Roche Posay Anthelios XL Creme Fondante 50+ oraz Bioderma Photoderm AR 50+ Creme Solaire Teintee.
Po obu świecę się straszliwie, ale na szczęście mam w domu skrobię kukurydzianą, więc na świecenie już receptę mam. Teraz jeszcze jakiś korektor by się przydał pod oczy na wokół nosa, niegryzący się z Parsolem. Cóż, znalezienie tego cuda jeszcze przede mną...
Pójdę dziś do apteki po Juvit C i witaminę E i będę sobie jeszcze robić serum, bo ten Triacneal jednak ciut wysusza.

[bozyciesamosieuklada]

Uch. Czytając wasze wypowiedzi chyba popełniłam błąd w używaniu triacnealu. nie używam filtrów. zero, null.
a mam ostatnio [jakies 2 tyg przed użyciem 1szy raz] do tej pory wysyp. no wszędzie pojawiają się ropne pojedyncze wypryski. i zdesperowana pozbywam się ich - [ o zgrozo kolejny błąd] - ze zdenerwowania i ze stresu też.
zauważyłam też że mam lekką zaczewienioną twarz.

ile dać czasu kremowi na przystosowanie się do skóry twarzy? chodzi mi o czas próbny - kiedy mam stwierdzić, że to nie to.

[edzia1978]

no ja do filtrów tez sie nie mogłam przekonac.ja mam tłustą cere i do tego jak dałam filtr to była tragedia.triacneal uzywam juz 3 tyg.przez pierwszy tydzien nie uzywałamparwie filtrów.uwazałam ze nie ma potrzeby.nie było słonca a i na zewnątrz spedzałam pare minut.potem kupiłam lirene kids no i używam choc zachwycona nie jestem.ale działanie triacnealu juz widac.ładnie wyblakły blizny.niektóre do tego stopnia ze wogóle ich nie widac.mam jeszcze pare takich co to musze korektorem potraktowac.łuszczenia dalej nie ma.dla mnie chyba za słaby jest ten specyfik-chociaz z drugiej strony pomaga to nie bede sie pchała w mocneijsze.czasem daje tez na zmarszczki pod oczami.jak na razie duzy plus dla tracnealu

[bozyciesamosieuklada]

Napisane przez edzia1978

no ja do filtrów tez sie nie mogłam przekonac.ja mam tłustą cere i do tego jak dałam filtr to była tragedia.triacneal uzywam juz 3 tyg.przez pierwszy tydzien nie uzywałamparwie filtrów.uwazałam ze nie ma potrzeby.nie było słonca a i na zewnątrz spedzałam pare minut.potem kupiłam lirene kids no i używam choc zachwycona nie jestem.ale działanie triacnealu juz widac.ładnie wyblakły blizny.niektóre do tego stopnia ze wogóle ich nie widac.mam jeszcze pare takich co to musze korektorem potraktowac.łuszczenia dalej nie ma.dla mnie chyba za słaby jest ten specyfik-chociaz z drugiej strony pomaga to nie bede sie pchała w mocneijsze.czasem daje tez na zmarszczki pod oczami.jak na razie duzy plus dla tracnealu

ech ech. mnie jak narazie wysypało. chyba odstawię na 2 dni, możliwe że używałam za grubą warstwę. no ale cóż!

[kreolkaa]

Ja też dostałam jakiś opóźniony wysyp, plus mega podrażnienie (ale to spowodowane też innym, silniejszym kremidłem) jednak zaczerwienienie i suchość skóry udało mi się ukoić kremem Alantan Plus (szczypało okrutnie przy nakładaniu, ale po jednej nocy prawie nie ma śladu po skorupie i łuszczeniu ), także polecam jeśli ktoś ma problem z podrażnieniami

[avocado2]

Po pięciu wieczorach aplikacji dopadło mnie w końcu działanie Triacnealu. Zaczyna mi się skóra lekko łuszczyć w okolicach ust.
Dodatkowo, policzki mi płoną - czerwone, trochę spuchnięte, baaardzo wrażliwe. Wczoraj wieczorem po umyciu twarzy zaczęły mnie tak boleć, że postanowiłam nie kłaść na nie Triacnealu - poszedł tylko na nos i czoło.
Te policzki były tak wrażliwe, uczucie miałam jakby były zdrętwiałe.

No ale dobrze, to chyba znaczy, że krem działa. Teraz czekam aż tolerancja mi trochę wzrośnie... Nie wyobrażam sobie chodzić na codzień z takimi czerwonymi plackami na buzi...

Krem z wysokim filtrem nakładam obowiązkowo. Boję się, że jak tego nie zrobię, to sobie zafunduję jakieś przebarwienia.

[axxxa]

hej dziewczyny mam pytanie moze mi podpowiecie cos: w mojej kremowej ;kolekcji" sa juz:
- Avene CLeance K
- La Roche Porsey: Effecklar Duo
- Vichy: Liftactiv Retinol HA
-Eucerin:pod oczy z kwasem hialuronowy i z tego tez na noc mam.

i teraz naczytalam sie o tym Tricnealu i mysle nad jego zakupem. myslicie ze do mojej pielegnacji bedzie on jeszcze pasowal?

[Sicilia]

Napisane przez axxxa

hej dziewczyny mam pytanie moze mi podpowiecie cos: w mojej kremowej ;kolekcji" sa juz:
- Avene CLeance K
- La Roche Porsey: Effecklar Duo
- Vichy: Liftactiv Retinol HA
-Eucerin:pod oczy z kwasem hialuronowy i z tego tez na noc mam.

i teraz naczytalam sie o tym Tricnealu i mysle nad jego zakupem. myslicie ze do mojej pielegnacji bedzie on jeszcze pasowal?

Skoro używasz Effaclar duo, to nie kupowałabym triacnealu. Jak skończysz jeden to dopiero następny, bo mają podobne działanie (choć osobiście wole triacenal) i wszystkie naraz mogą podrażnić cerę.

[axxxa]

tylko ze ja tego Effeklara Duo to na dzien pod makijaz uzywam a ten Triacneal to tylko na noc. A uzywalyscie moze z La roche porsey tego z Vit.C? nie wiem jak on sie nazywa.nadaje sie on pod makijaz? bo mi sie ten duo konczy i zaczynam szukac co kupie jako nastepne. moze jakas podpowiedz?

[olkie]

smarowalam przez tydz noc w noc brode triacnealem . obecnie zrobilam przerwe kilkudniowa( ok 5 dni) i najgorsze jest to ze ona dalej jest czerwona "zaskorupiona";/ nie chce sie wogole zluszczyc z tej skorupy;/

[avocado2]

Napisane przez olkie

smarowalam przez tydz noc w noc brode triacnealem . obecnie zrobilam przerwe kilkudniowa( ok 5 dni) i najgorsze jest to ze ona dalej jest czerwona "zaskorupiona";/ nie chce sie wogole zluszczyc z tej skorupy;/

Ponoć niemiłe skutki stosowania Triacnealu mogą trwać nawet kilka tygodni. Dziś przeczytałam, że JUŻ PO 12 tygodniach wszystko wróci do normy.

Przecież to aż 3 miesiące! Nie wiem jak ja to wytrzymam...

[olkie]

mam nadzieje ze chociaz te mile pozniej zostana ;D

[mlodziudka85]

Napisane przez olkie

smarowalam przez tydz noc w noc brode triacnealem . obecnie zrobilam przerwe kilkudniowa( ok 5 dni) i najgorsze jest to ze ona dalej jest czerwona "zaskorupiona";/ nie chce sie wogole zluszczyc z tej skorupy;/

Podstawowe pytanie czym teraz smarujesz brodę. Może będę umiała Ci coś podpowiedzieć jeśli opiszesz swoją pielęgnację

[olkie]

teraz tylko masc babydream z nagietkiem lub lano-krem z ziaji med. one za czasow izotekowania mnie ratowaly

[mlodziudka85]

Napisane przez olkie

teraz tylko masc babydream z nagietkiem lub lano-krem z ziaji med. one za czasow izotekowania mnie ratowaly

powinno pomóc. Przebrnelam przez caly wątek poświęcony diacenalowi i z tego co dziewczyny pisały możesz zrobić sobie peeling enzymantyczny np. z bromelaniny. Nie powinien zaszkodzić, a rozmiękczy naskorek.

[olkie]

juz mi wszystko zlazi . a peeling boje sie bo skora jest zaczerwieniona. na tyg zaczynam kuracje mala dawka acnenorminu by skore oczyscic bez efektow ubocznych bo po 9 miesiacach od odstawienia cos mi sie z nia zaczelo dziac;/ wiec narazie nic nie bede sobie z cera robila