Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone PORADY - Wątek Zbiorczy :)

[agneshelene]

Moja fryzjerka tak zawsze robi. Trzeba mieć okrągłą szczotkę i o ile wiem, suszarka musi mieć taką płaską końcówkę - susząc włosy przykładasz szczotkę z tyłu pasma, a suszarkę przykładasz z przodu i tak "jedziesz" w dół, pasmo po paśmie. Ciężko mi powiedzieć, czy działa w przypadku kręconych, ale na falowane pomaga.
Co do cieniowania - może i fajna rzecz, ale nie na wszystkie włosy.

[Jigoku]

Na dobrą sprawę każda szczotka ujdzie, ale okrągła jest najlepsza

[Oliwia_XD]

Dzisiaj po umyciu wypróbuję. a szczotka może być taka mniejsza ? Bo nie mam większej, a teraz nie mam jak kupić.

[Jigoku]

Napisane przez Oliwia_XD

Dzisiaj po umyciu wypróbuję. a szczotka może być taka mniejsza ? Bo nie mam większej, a teraz nie mam jak kupić.

Jak mniejsza to więcej zabawy, bo musisz mniejsze pasma brać.
http://lula.pl/lula/10,92030,5485476...ac_wlosy_.html tu masz jak to się robi

[Oliwia_XD]

Bardzo Ci dziękuję i jak mówiłam, dzisiaj wypróbuję. A któraś z Was prostowała w taki sposób włosy ? Aha, i jeszcze jedno czy mogę je prostować zimnym strumieniem ?

[Jigoku]

Napisane przez Oliwia_XD

Bardzo Ci dziękuję i jak mówiłam, dzisiaj wypróbuję. A któraś z Was prostowała w taki sposób włosy ? Aha, i jeszcze jedno czy mogę je prostować zimnym strumieniem ?

Ja mam naturalnie proste i czasami tak robię jak je modeluję. Przy falowanych włosach to przyniesie efekt, ale przy kręconych może być ciężko, chyba że są bardzo podatne i wspomagane jakimiś kosmetykami do prostowania. Najlepiej jest chyba na ciepłym i na koniec zimnym, ale nie wiem, spróbuj tak i tak i zobacz, co Ci bardziej pasuje. Ważniejszy jest dyfuzor.

[Oluniaa95]

ja również mam pocieniowane włosy cieniowałam chyba... 3 miesiące temu jakoś tak . Bez prostowania mam takie niby fale, ale jak ich nie wyprostuje to mam szope że Wiec zostałam skazana na prostowanie.. A o prostowaniu szczotką już nie wspomnę bo po suszarce mam jeszczewiększą szope że i tak musze użyć prostownicy i tak czekam aż mi odrosną włosy
kiedyś miałam takie dłuuugie i były w miare proste... co mnie podkusiło żeby je obciąć !! są strasznie suche i matowe stosuje odżywke z jajek na razie i efekty niby są ale nie zadawalające. Zostałam skazana na prostownice chyba że macie jakieś sposoby na ładne nie puszące się naturalne fale ?

[Oliwia_XD]

To widzę, że mamy trochę podobny problem. Żeby się nie puszyły to może maska z Waxa? Ja mam po niej ładne, gładkie włosy. A co do tych fal, to naprawdę nie wiem... Może spróbuj pianki? Moja koleżanka tak robi i ma w miarę ładne włosy.

[Jigoku]

Mi Wax bardzo napuszył włosy, ale może wspominane już silikony? One trochę obciążą włosy.
A co się składa na maskę z jajek? Tylko jajka? Nigdy nie próbowałam takich naturalnych masek, a myślałam o tym ostatnio, tylko nie chce mi się kucharzyć, podgrzewać, mieszać itd.

[Oluniaa95]

Napisane przez Jigoku

Mi Wax bardzo napuszył włosy, ale może wspominane już silikony? One trochę obciążą włosy.
A co się składa na maskę z jajek? Tylko jajka? Nigdy nie próbowałam takich naturalnych masek, a myślałam o tym ostatnio, tylko nie chce mi się kucharzyć, podgrzewać, mieszać itd.

tak samo jajko roboty dużo nie ma na szczęście wystarczy ubić białko na sztywną pianę a potem dodać żółtko

[sylvia_doll]

Ostatnio dosiwedzialam sie ze wax ma wlasnie silikony, ale nie mialam NIGDY zadnej innej maski maseczki do wloskow trzeba mi cos polecic kobiety!
od razu napiszcie gdzie znajde konkretne cudo, prosze

[Shawtty]

Napisane przez sylvia_doll

Ostatnio dosiwedzialam sie ze wax ma wlasnie silikony, ale nie mialam NIGDY zadnej innej maski maseczki do wloskow trzeba mi cos polecic kobiety!
od razu napiszcie gdzie znajde konkretne cudo, prosze

Nie każdy WAX ma silikony
Jakiego Ty masz?

[Jigoku]

Napisane przez Shawtty

Nie każdy WAX ma silikony
Jakiego Ty masz?

Właśnie. Mój nie ma i moje włosy go nie tolerują.

[Oliwia_XD]

a ten Wax ma silikony?
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...t:429,r:13,s:0
mam taki, w sumie na moje włosy działa dobrze

[malyhasacz]

Powiedzcie mi proszę, o co chodzi z tym że na regenerację tlenionych włosów nie powinno się używać olejów? Wszędzie są zachwalane ich efekty, sama też używam nafty z olejkiej rycynowym na włosy. Nie daje to spektakularnych efektów, ale jestem zadowolona z całościowych efektów, które dająone w połączeniu z innymi zabiegami, które funduję moim włosom. Do tego chciałam zakupić olej kokosowy na końcówki, a nagle się dowiaduje, że to "be".

Apropos-> mam ochotę troszkę zapuścić włosy i dziwczyny z wątku "włosy rozjaśniamy i(...)" poradził mi (nad czym sama się już wcześniej zastanawiałam) by moich ciemnych włosów nie doprowadzać do platyny tylko poprzez utleniacz+12%, ale przez wstępne utlenienie i farbę na to. Zakupiłam z allwavesa 2 najjaśniejsze jedna biała(ale mam wrażenie, że takie się dodaje by był połysk po farbie) oraz superjasny coś, tam, coś blond. Ok. Tylko teraz powinnam ilu procentową wodę używać do utleniania i ilu do farby? Jasne, że nikt tu organoleptycznie nie "zbada" moich włosów i tego nie określi precyzyjnie, ale ja nie mam zielonego pojęcia czy to mają być % rzędu 3%, czy 9%, czy może ciągle ta 12%? Niestety dziewczyny nic więcej nie potrafiły doradzić (?!)
Pozdrawiam

[weegirl]

Napisane przez malyhasacz

Powiedzcie mi proszę, o co chodzi z tym że na regenerację tlenionych włosów nie powinno się używać olejów? Wszędzie są zachwalane ich efekty, sama też używam nafty z olejkiej rycynowym na włosy. Nie daje to spektakularnych efektów, ale jestem zadowolona z całościowych efektów, które dająone w połączeniu z innymi zabiegami, które funduję moim włosom. Do tego chciałam zakupić olej kokosowy na końcówki, a nagle się dowiaduje, że to "be".

Apropos-> mam ochotę troszkę zapuścić włosy i dziwczyny z wątku "włosy rozjaśniamy i(...)" poradził mi (nad czym sama się już wcześniej zastanawiałam) by moich ciemnych włosów nie doprowadzać do platyny tylko poprzez utleniacz+12%, ale przez wstępne utlenienie i farbę na to. Zakupiłam z allwavesa 2 najjaśniejsze jedna biała(ale mam wrażenie, że takie się dodaje by był połysk po farbie) oraz superjasny coś, tam, coś blond. Ok. Tylko teraz powinnam ilu procentową wodę używać do utleniania i ilu do farby? Jasne, że nikt tu organoleptycznie nie "zbada" moich włosów i tego nie określi precyzyjnie, ale ja nie mam zielonego pojęcia czy to mają być % rzędu 3%, czy 9%, czy może ciągle ta 12%? Niestety dziewczyny nic więcej nie potrafiły doradzić (?!)
Pozdrawiam

Oleje na rozjaśnione włosy są ok, ale każdemu pasuje co innego. Istnieje ogromny wybór różnych olejów, które różnią się między sobą. Dla początkujących dobra jest oliwa z oliwek (ale Tobie jej nie polecę, bo może zażółcić włosy) i olej kokosowy.

Z farbowaniem to ciężko powiedzieć. Skoro masz robić podkład to zobacz, jaki kolor Ci wyjdzie po pierwszym farbowaniu (czyli tym z 12% wodą). To zależy od tego, jak Ci się włosy rozjaśnią. Jeśli wyjdzie Ci blond, nie stosuj już 12%, bo zniszczysz włosy. Będziesz musiała zastosować niższy oksydant. W tamtym wątku trzeba zobaczyć, jak to robiły dziewczyny, które mają ciemne włosy i stosowały metodę podkładu. Może mają takie informacje w swoich profilach. Jeśli nie, istnieje opcja przeszukania czyichś postów i tam powinnaś znaleźć informacje, czym farbowały włosy Wystarczy, przeglądając forum, kliknąć prawym przyciskiem myszy na nazwę użytkowniczki i się pojawią różne opcje, m.in. obejrzyj profil i przejrzyj posty (czy jakoś tak ).

[malyhasacz]

To jest naturalne, żę jakby.. moc oksydantu w farbie będzie uzależniony od efektu utleniania. Ale czy może się tak zdażyć, że będę miała takie pomarańczowe włosy (tzw. kurczak, jajęcznica ) nałożę farbę, nawet z jakimś 6%oksydantem, a farba nie pokryje żółci?
Nie wiem do końca jak to jest z farbami. Bo w utleniaczu to jest tak, że im mocniejsza woda do niego, tym bardziej rozjaśni, a w farbie co to zmienia? Czy farba sama w sobie ma jakąś.. hmm.. moc rozjaśniającą, czy jedynie wnika we włos i te % są jej potrzebne do dodstania się do niego?

[weegirl]

Napisane przez malyhasacz

To jest naturalne, żę jakby.. moc oksydantu w farbie będzie uzależniony od efektu utleniania. Ale czy może się tak zdażyć, że będę miała takie pomarańczowe włosy (tzw. kurczak, jajęcznica ) nałożę farbę, nawet z jakimś 6%oksydantem, a farba nie pokryje żółci?
Nie wiem do końca jak to jest z farbami. Bo w utleniaczu to jest tak, że im mocniejsza woda do niego, tym bardziej rozjaśni, a w farbie co to zmienia? Czy farba sama w sobie ma jakąś.. hmm.. moc rozjaśniającą, czy jedynie wnika we włos i te % są jej potrzebne do dodstania się do niego?

Ale co masz na myśli mówiąc "utleniacz"? Bo "utleniacz" oznacza oksydant Może chodziło Ci o rozjaśniacz?

O ile się nie mylę, to farby rozjaśniające (czyli np. 12) zawierają rozjaśniacz. Nie wiem, jak to dokładnie wygląda ze słabszymi farbami. A jeśli chodzi o oksydant, to działa on tak samo przy rozjaśniaczu jak i przy farbie. Dzięki niemu zachodzi reakcja rozjaśniania. Im wyższa woda, tym on zachodzi szybciej. Nie podam Ci technicznych szczegółów, bowiem nie mam na ten temat fachowej wiedzy.

Po podkładzie zazwyczaj odrost wychodzi raczej żółto, jest to normalne. Ważne jest, jakiej farby później użyjemy, by uzyskać chłodniejszy kolor. A czy później będzie trzeba nałożyć z wodą 6% czy 9%- tego nie wiem. Wydaje mi się, że warto najpierw zrobić ten podkład, zrobić zdjęcie i wtedy będzie można cokolwiek powiedzieć.

[Shawtty]

Napisane przez Oliwia_XD

a ten Wax ma silikony?
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://m8.m.staticedi.com
mam taki, w sumie na moje włosy działa dobrze

Nie ma, ale ma silny detergent SLES.

[Oliwia_XD]

Napisane przez Shawtty

Nie ma, ale ma silny detergent SLES.

a co on powoduje? niszczy włosy czy coś?
aha i mam pytanie, poleciłabyś coś na końcówki? Sama nie mogę nic dobrać, bo nie znam się za bardzo na kosmetykach. Nie mam zniszczonych końcówek, tylko po prostu chcę je chronić, bo jestem w trakcie zapuszczania włosów.

[malyhasacz]

Tak, tak miałam na myśli rozjaśniacz

To w końcu wiem jak się za to zabrać, chociaż teoretycznie.
A, jak sama napisałaś są te farby utleniające 12. I sama szukałam tego na palecie, z której zakupiłam farbki. Mimo że to co wybrałam, to najjaśniejsze z palety, należą do innej numeracji, z tego względu, że należą do kategorii "naturalne odcienie" (allwaves ma tych kolorów z bo ja wiem.. 80?90? więc jest sporo kategorii,by się w tym nie zagubić). I nie wiem czy to nie oznacza, że farbka nie jest rozjaśniająca(jest tak również kategoria rozjaśniających, ale kolory nie satysfakcjonowały mnie), jedynie "pokrywająca". Ale to się okaże później.
Puki co mam dość świeżo farbowaną główkę, ale w razie jakiegoś DISASTER jeszcze się tu pojawię
A takie pytanie do Ciebie- widzę, że na pasku masz o oleju kokosowym, to chyba się znasz. Mogę go stosować po umyciu, na suche włosy? Całe, czy końcówki tylko? Można by to porównać do stosowania jak jedwab?
Czy tylko jako nałożenie na parę godzin przed myciem?(chyba olejowanie się to zwie)

[sylvia_doll]

W zasadzie używam tego samego, Treatment Wax, z tym że do ciemniejszych włosków... naprawdę robię źle?
rany boskie. akurat mi się skończył, więc plećcie wspaniały...

[weegirl]

Napisane przez Oliwia_XD

a co on powoduje? niszczy włosy czy coś?
aha i mam pytanie, poleciłabyś coś na końcówki? Sama nie mogę nic dobrać, bo nie znam się za bardzo na kosmetykach. Nie mam zniszczonych końcówek, tylko po prostu chcę je chronić, bo jestem w trakcie zapuszczania włosów.

No na pewno nie poprawia ich stanu Może wysuszać włosy i podrażniać skórę głowy. Ja akurat jestem przeciwniczką tego Waksa, ale kto co lubi...

Napisane przez malyhasacz

Tak, tak miałam na myśli rozjaśniacz

To w końcu wiem jak się za to zabrać, chociaż teoretycznie.
A, jak sama napisałaś są te farby utleniające 12. I sama szukałam tego na palecie, z której zakupiłam farbki. Mimo że to co wybrałam, to najjaśniejsze z palety, należą do innej numeracji, z tego względu, że należą do kategorii "naturalne odcienie" (allwaves ma tych kolorów z bo ja wiem.. 80?90? więc jest sporo kategorii,by się w tym nie zagubić). I nie wiem czy to nie oznacza, że farbka nie jest rozjaśniająca(jest tak również kategoria rozjaśniających, ale kolory nie satysfakcjonowały mnie), jedynie "pokrywająca". Ale to się okaże później.
Puki co mam dość świeżo farbowaną główkę, ale w razie jakiegoś DISASTER jeszcze się tu pojawię
A takie pytanie do Ciebie- widzę, że na pasku masz o oleju kokosowym, to chyba się znasz. Mogę go stosować po umyciu, na suche włosy? Całe, czy końcówki tylko? Można by to porównać do stosowania jak jedwab?
Czy tylko jako nałożenie na parę godzin przed myciem?(chyba olejowanie się to zwie)

Naturalne odcienie to chyba takie bez refleksów, czyli np. 9.0, 10.0, 12.0.

Co do oleju kokosowego, nakładamy go na co najmniej godzinę przed myciem włosów, na włosy suche lub wilgotne. Możemy go też trzymać całą noc. Zmywamy szamponem, później nakładamy odżywkę/maskę. Można go też stosować na same końcówki po umyciu włosów, ale naprawdę minimalną ilość.

Ja stosuję olej kokosowy także jako stylizator loków, czyli zamiast żelu czy pianki. Ale przy prostych włosach widać, jeśli nałoży się tego oleju zbyt dużo.

Nie wiem, czy masz już taki olej, ale dodam tylko, że ma on postać stałą, rozpuszcza się w nieco wyższych temperaturach. Jeśli jest w słoiczku, można wyskrobać trochę i rozpuścić w dłoniach przed aplikacją, a jeśli w buteleczce (np. Parachute)- ja robię tak, iż nalewam b. ciepłej wody do garnka i wkładam tam tę buteleczkę, żeby olej się trochę rozpuścił. Polecane oleje kokosowe to oleje nierafinowane, które mają kokosowy zapach. Jak ktoś takiego nie lubi, może kupić olej rafinowany, bezzapachowy.

Popularne oleje kokosowe: Efavit (w słoiczku, dostępny w niektórych marketach), Parachute (w niebieskiej buteleczce, dostępy np. na Helfach), olej kokosowy z Mazideł, z Biochemii Urody, z EcoSpa. Jest jeszcze olej Vatika- olej kokosowy z hinduskimi ziołami (ten ma już cytrusowo-ziołowy zapach).

[sylvia_doll]

a ktoś jest w stanie polecić mi WAX najlepszy?

[Jigoku]

Ja od pół roku szukam oleju kokosowego, ale nie widziałam go nigdzie nie licząc internetu

[weegirl]

Napisane przez Jigoku

Ja od pół roku szukam oleju kokosowego, ale nie widziałam go nigdzie nie licząc internetu

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w większych miastach można go dostać w marketach (np. Bomi), w sklepach ze zdrową żywnością, w sklepach zielarskich... faktycznie nie jest on taki łatwy do zdobycia poza internetem.

[Jigoku]

Napisane przez weegirl

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w większych miastach można go dostać w marketach (np. Bomi), w sklepach ze zdrową żywnością, w sklepach zielarskich... faktycznie nie jest on taki łatwy do zdobycia poza internetem.

Mieszam w dużym mieście, ale w marketach go nie widziałam, rozejrzę się w sklepach zielarskich.

Btw, bardzo mi się podoba Twój blog

[Nolley]

Napisane przez sylvia_doll

a ktoś jest w stanie polecić mi WAX najlepszy?

o ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ia.html&next=1

[Jigoku]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ch.html&next=1 Ja mam ten i przynosi u mnie efekt siana, którego nie da się opanować.

Nie wiem czy teraz jest, ale jak ja kupowałam to była dołączana do tego próbka serum wzmacniającego Biovax A+E i to świetnie robiło moim włosom, muszę kupić.

[Shawtty]

Napisane przez Oliwia_XD

a co on powoduje? niszczy włosy czy coś?
aha i mam pytanie, poleciłabyś coś na końcówki? Sama nie mogę nic dobrać, bo nie znam się za bardzo na kosmetykach. Nie mam zniszczonych końcówek, tylko po prostu chcę je chronić, bo jestem w trakcie zapuszczania włosów.

SLES może przesuszyć włosy, a wrażliwym podrażnić skórę głowy.
Osobiście na końcówki stosuje jedwab CHI

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez sylvia_doll

a ktoś jest w stanie polecić mi WAX najlepszy?

Ja polecam ten co odradziła Jigoku mam po nim mega miękkie, dość śliskie, lśniące włosy!
Nie zawiera silikonu. Biovax Latte ma już silikon. Teraz czaję się na ten Biovax do wypadajacych, z aloesem