Nowe zadanie mamy - po poronienieu znow o brzuszki swoje dbamy :)

[starapanna]

Dzis Maly dal mi popalic, straszna marudna z niego, nie placze tylko marudzi, wezme na raczki i od razu usmiech, ale ilez mozna nosic? Kregoslupa juz nie czuje.

Skonczyl 4 miesiace i sam sie przekreca na boczki , to jest niesamowite obserwowac rozne etapy rozwoju. Kupy jak u noworodka, co 3 h , przebieram go co 1-2 bo tak siusia ze pampers nie wytrzymuje heh.

Enis co nowego u Franka?? Tez taki chetny do siadania jak moj??

[enis84]

Napisane przez caprica6

Ale Ci dobrze... wiecie co, pytam wszystkich znajmoych jak to jest lub bylo ze spaniem w nocy ich dzieci i czesto jest tak, ze dziecko zaczyna przesypiac nocki jak sie je odstawi od piersi...ciekawe czy tak rzeczywiscie jest?
Ala je najchetniej zupke jarzynowa, ziemniaczki ze szpinakiem, dzis jadla dynie z ziemniaczkami i bardzo jej smakowalo Kaszki jeszcze nie dawalam, ale niedlugo chyba sproboje

wiesz co powiem Ci tak, mój Franio od początku spał dobrze w nocy, nie miał z tym problemu, a ztymi nockami bywało różnie jak przeszłam na butle to budził sie tak samo jak wtedy gdy dawałam pierś, dopiero teraz jak daję mu tą kaszkę na noc to przepsypia całą, widocznie trzyma go ta kaszka

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez starapanna

Dzis Maly dal mi popalic, straszna marudna z niego, nie placze tylko marudzi, wezme na raczki i od razu usmiech, ale ilez mozna nosic? Kregoslupa juz nie czuje.

Skonczyl 4 miesiace i sam sie przekreca na boczki , to jest niesamowite obserwowac rozne etapy rozwoju. Kupy jak u noworodka, co 3 h , przebieram go co 1-2 bo tak siusia ze pampers nie wytrzymuje heh.

Enis co nowego u Franka?? Tez taki chetny do siadania jak moj??

powiem Ci że już sam się bierze do siadania, ale jeszcze jest za słaby troche żeby samodzielnie siedzieć a z tym przekręcaniem na boczki to jest różnie był czas że mu się udawało a teraz jakby przestało się udawać

[caprica6]

Napisane przez enis84

wiesz co powiem Ci tak, mój Franio od początku spał dobrze w nocy, nie miał z tym problemu, a ztymi nockami bywało różnie jak przeszłam na butle to budził sie tak samo jak wtedy gdy dawałam pierś, dopiero teraz jak daję mu tą kaszkę na noc to przepsypia całą, widocznie trzyma go ta kaszka

A dajesz ta kaszke przed kapiela czy po?

Wiecie co, a moja teraz celowo sie przewraca z plecow na brzuszek i ma taka radoche z tego

[enis84]

Napisane przez caprica6

A dajesz ta kaszke przed kapiela czy po?

Wiecie co, a moja teraz celowo sie przewraca z plecow na brzuszek i ma taka radoche z tego

wiesz co daje mu przed kąpielą kaszkę a po kąpieli troszkę herbatki, na początku dawałam mu po kąpieli ale jest wtedy bardzo głodny a kaszkę powoli się je i strasznie się przy tym denerwował, wiec teraz daję mu przed

[starapanna]

Co do spania to prawda, jak przejdziesz na sztuczne lub kaszki dziecko bedzie przesypialo cala noc.
Ja wstaje co 2-3h a czasem co godzine.

Dawalyscie maluchom kubeczki niekapki?? Kiedy pojde do pracy zamiast butli chcialabym wprowadzic kubeczek i podawac swoj pokarm.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez caprica6

A dajesz ta kaszke przed kapiela czy po?

Wiecie co, a moja teraz celowo sie przewraca z plecow na brzuszek i ma taka radoche z tego

hihih fajnie, czyli Mateo za miesiac bedzie sie juz swobodnie obracal??
Sadzasz Ale juz??

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Caprica, dodaj suwaczek Ali, bedziemy podgladaly ile juz ma

[caprica6]

Napisane przez starapanna

Co do spania to prawda, jak przejdziesz na sztuczne lub kaszki dziecko bedzie przesypialo cala noc.
Ja wstaje co 2-3h a czasem co godzine.

Dawalyscie maluchom kubeczki niekapki?? Kiedy pojde do pracy zamiast butli chcialabym wprowadzic kubeczek i podawac swoj pokarm.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------


hihih fajnie, czyli Mateo za miesiac bedzie sie juz swobodnie obracal??
Sadzasz Ale juz??

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Caprica, dodaj suwaczek Ali, bedziemy podgladaly ile juz ma

Ja sie tez budze co 2-3 godz ostatnio.
Mam zamiar kupic taki kubek i dawac moje mleko lub jakies soczki
Pierwszy raz sie przekrecila jak skonczyla 5 miesiecy, ale to bylo przypadkiem, a od tygodnia szaleje starsznie Mati tez pewnie niedlugo zacznie Jeszcze Ali nie sadzam, bo sama nie siedzi, wole poczekac az sama usiadzie. Wiecie co jeszcze dzis zaobserwowalam? Jak Mala lezy na brzuszku to podkurcza nozki, tzn proboje sie podnosic na kolanka! Chyba bedzie niedlugo raczkowac
Ale fajnie ze jestes juz z nami

Napisane przez enis84

wiesz co daje mu przed kąpielą kaszkę a po kąpieli troszkę herbatki, na początku dawałam mu po kąpieli ale jest wtedy bardzo głodny a kaszkę powoli się je i strasznie się przy tym denerwował, wiec teraz daję mu przed

Chyba dam jutro wieczorem kaszke

[enis84]

Napisane przez caprica6

Ja sie tez budze co 2-3 godz ostatnio.
Mam zamiar kupic taki kubek i dawac moje mleko lub jakies soczki
Pierwszy raz sie przekrecila jak skonczyla 5 miesiecy, ale to bylo przypadkiem, a od tygodnia szaleje starsznie Mati tez pewnie niedlugo zacznie Jeszcze Ali nie sadzam, bo sama nie siedzi, wole poczekac az sama usiadzie. Wiecie co jeszcze dzis zaobserwowalam? Jak Mala lezy na brzuszku to podkurcza nozki, tzn proboje sie podnosic na kolanka! Chyba bedzie niedlugo raczkowac
Ale fajnie ze jestes juz z nami

Chyba dam jutro wieczorem kaszke

uu to strasznie często, czytałam ostatnio gdzieś że dzieci po 4-5 miesiącu powinny już przesypiać całą noc
kup taka kaszkę ryzową bezmleczną, dodasz do niej swoje mleko z pierssi i zobaczysz jak ładnie bedzie ci spała

[caprica6]

Napisane przez enis84

uu to strasznie często, czytałam ostatnio gdzieś że dzieci po 4-5 miesiącu powinny już przesypiać całą noc
kup taka kaszkę ryzową bezmleczną, dodasz do niej swoje mleko z pierssi i zobaczysz jak ładnie bedzie ci spała

Wedlug Jezyka Niemowlat powinna juz przesypaic jak skonczy 3 miesiace... ale z tego co slysze od znajomych to raczej normalne, kumpla synek jest starszy o 2 miesiace a tez tak sie budzi... tez jest karmiony jeszcze cycem.
No ale tak czy inaczej, sproboje z ta kaszka Chociaz nie wiem czy to z glodu w ogole, bo jak daje cyca to popije troche i zaraz spi.... zobaczymy, oby podzialalo

[grusia85]

Napisane przez Karla604

A to My z wczoraj

ślicznie

Napisane przez Enia_

No i jestem po wizycie.....a więc tak :
Mała w ciągu 14 dni przybrała 1 kg jej waga dziś to ok. 3773
Odziwo gin mówi że duzy brzuszek to duże dziecko a ja mam wrażenie że brzusiek taki malusi
No i od dziś zmieniam odliczanie - oficjalnie do porodu zostało 3 dni
Będziemy mieli prezent Walentynkowy najlepszy z możliwych
14 lutego o 9 mam się stawić na odział i po południu CC
Zwariuje chyba do poniedziałku
Juz sama nie wiem czy się boje czy ciesze


MOja kruszynka chyba po tych witaminkach taka duża

oooo, czyli nie tylko mój synuś taki duży, co do daty to też super prezent

Napisane przez lulka265

Zaraz do mnie gin zadzweoni,na szybko wiem od niego ,że to nie ma żandego znaczenia i on związku nie widzi!!mam sie przede wszyskim nie denerwowac!!!więcej będe wiedziała za chwile
cały czas rycze,żuzia tak kopie,że zaraz brzuch mi rozwali to chyba z tych nerwów!!!

nie denerwuj się, daj znać później co i jak

[dorcia1465]

Napisane przez lulka265

Dziewczyny!!!
u mnie nie jest najlepiej
szykuje sie do szpitala,tą torbiel niestety trezba normalnie operowac!!
dostałam skierowanie do szpitala na oddział chirurgiczny i ginekologiczny!
nie wiadomo jak Zuzia zareaguje na to wszystko ,dlatego zasugerowali,że musze też wziąc rzeczy dla Małej!!!
grozi mi przedwczesny poród
nie mogę się dodzwonić do mojego gina nie wiem zupełnie co mam robić,a bez konsultacji z nim nie ide do żadnego szpitala!!!
trzymajcie się i nie wiem kiedy wpadne następnym razem

mam nadzieje,że nie będzie tak źle jak opisali mi to lekarze

Lulka kochana trzymaj się. Bedzie dobrze, zobaczysz. Razem z Zuzią dacie radę i wyjdziecie z tego z obronną ręką. Trzymamy kciuki tu za WAS

[Fridka]

...mój szkrab spi....tyle że nigdy nie wiadomo kiedy trzeba bedzie wszystko rzucić i biec do niego
kurcze... byłam zawsze typem który miał wszystko zaplanowane, czasem przesadnie, bo niewiele miałam w życiu spontanów... a teraz... nie ma szans... może to mnie czegoś nauczy?

Marzy mi się wypad na zakupy... o fryzjera... mmm
ale nawet gdybym wyskoczyla, pewnie nie byłabym spokojna zostawiając małego, ostatnio wyskoczyłam z bratem dosłownie na 30 min na wystawę do galerii, i juz nie mogłam skupić się na sztuce

Mam nadzieję że dziś mały pozwoli mi ogarnąć mieszkanie

a tak wracając do fryzjera... planowałam jakąś zmianę... ale... wlosy mi wylażą z taką siłą, że narazie nic nie będę kombinować... mam nadzieję że im minie niebawem...
o qrcze...obudził się...

[kasiek64]

Napisane przez Fridka

Marzy mi się wypad na zakupy... o fryzjera... mmm
ale nawet gdybym wyskoczyla, pewnie nie byłabym spokojna zostawiając małego, ostatnio wyskoczyłam z bratem dosłownie na 30 min na wystawę do galerii, i juz nie mogłam skupić się na sztuce

Mam nadzieję że dziś mały pozwoli mi ogarnąć mieszkanie

Ja tak właśnie zastanawiam się jak to wszystko będzie wyglądać. Do tej pory śpię ile wlezie, codziennie ogarniam sobie mieszkanko bo lubie jak pachnie i jest czysto a przy takim maluchu raczej nie da rady.
Mi marzył sie wyjazd choćby na tydzień. Chciałam do rodzinki na mazury pojechać a w moim wypadku nie wiem czy gin pozwoli nam na taką długą podróż. Pewnie nie.


Myha jak samopoczucie??????

[myha82]

Napisane przez kasiek64

Ja tak właśnie zastanawiam się jak to wszystko będzie wyglądać. Do tej pory śpię ile wlezie, codziennie ogarniam sobie mieszkanko bo lubie jak pachnie i jest czysto a przy takim maluchu raczej nie da rady.
Mi marzył sie wyjazd choćby na tydzień. Chciałam do rodzinki na mazury pojechać a w moim wypadku nie wiem czy gin pozwoli nam na taką długą podróż. Pewnie nie.


Myha jak samopoczucie??????

A dobre. Troche mi sie ciśnienie dźwigło bo od samego rana dzwonial juz prezeska z pytaniami.
Daj znac jak tój pas ciązowy bo ja sobie chyba dzisiaj zamówie

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Mam do Was pytanko. kupiłam wczoraj witaminy Feminatal Metafolin+DHA. To DHA to sa jakies tam kwasy tłuszczowe chyab cos ala Omega 3 ale nie jestem pewna. No i chodzi o to, ze do tej pory codziennie brałam Omege 3 i teraz nie wiem czy nie bedzie tego za dużo. Jak myślicie? Brac dalej Omege 3?

[kasiek64]

Napisane przez myha82

A dobre. Troche mi sie ciśnienie dźwigło bo od samego rana dzwonial juz prezeska z pytaniami.
Daj znac jak tój pas ciązowy bo ja sobie chyba dzisiaj zamówie

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Mam do Was pytanko. kupiłam wczoraj witaminy Feminatal Metafolin+DHA. To DHA to sa jakies tam kwasy tłuszczowe chyab cos ala Omega 3 ale nie jestem pewna. No i chodzi o to, ze do tej pory codziennie brałam Omege 3 i teraz nie wiem czy nie bedzie tego za dużo. Jak myślicie? Brac dalej Omege 3?

Ja biorę tylko te kapsułki z faminatalu. Też nie mogę doczekać się tych pasów bo są tanie i można przynajmniej kilka kolorów sobie wziąć. Musze wysłać tż na pocztę bo daleko trochę a ja póki co mam mało chodzić.

[Fridka]

a ja Wam polecam falvit mama, brałam w ciązy i teraz i wyniki zawsze miałam ładne... a... i cena też jest ladna

[myha82]

Napisane przez Fridka

a ja Wam polecam falvit mama, brałam w ciązy i teraz i wyniki zawsze miałam ładne... a... i cena też jest ladna

Ja póki co wyniki tez mam ladne. No Feminatal tez ładnie kosztuje. Wczoraj zapłaciłam 49 zł

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Pomózcie...potrzebuje jakiegos pomyslu na obiad. Mam pustke w głowie

[enis84]

cześć dziewczyny
ja się dziś beznadziejnie czuję, pogoda zmieniła się o 180 stopni, pada i jest strasznie ponuro
Franek chyba też to odczuwa bo od rana trochę marudzi, teraz na szczęście zasnął ale pewnie nie na długo
powiem Wam że ja podziwiam dziewczyny które mają małe dzieci, studiują i dawają jakoś radę, bo ja już nie wyrabiam, cały dzien zajmuję się Frankiem a wieczorami nie mam już siły żeby się pouczyć, masakra jakaś
myślałam że będzie mi trochę łatwiej

[bella7]

ja biorę pregna plus i znaleźliśmy aptekę w której jest tańszy o około 1ozł niz w innej

która pamieta z tamtego wątku aa2?

[myha82]

Napisane przez bella7

ja biorę pregna plus i znaleźliśmy aptekę w której jest tańszy o około 1ozł niz w innej

która pamieta z tamtego wątku aa2?

Cos mi ten nick mówi ale nie kojarzę osoby.

[grusia85]

Napisane przez bella7

ja biorę pregna plus i znaleźliśmy aptekę w której jest tańszy o około 1ozł niz w innej

która pamieta z tamtego wątku aa2?

ja też biorę pregna plus, płacę 30 zł i starczy mi na miesiąc, wczesnie brałam omega med pregna i płaciłam 60 zł też na miesiąc

ja kojarzę aa2 a dlaczego?

[enis84]

Napisane przez bella7

ja biorę pregna plus i znaleźliśmy aptekę w której jest tańszy o około 1ozł niz w innej

która pamieta z tamtego wątku aa2?

mnie też ten nick się kojarzy a czemu?

[bella7]

przyznała się na innym forum,ze jej się w końcu udało... a że ja też tam piszę

[enis84]

Napisane przez bella7

przyznała się na innym forum,ze jej się w końcu udało... a że ja też tam piszę

no to super zaproś ją do nas na wątek

[grusia85]

Napisane przez bella7

przyznała się na innym forum,ze jej się w końcu udało... a że ja też tam piszę

no to super, niech fasolka zdrowo rośnie

[bella7]

aa2 ogólnie zwiesiła staranka ze względu na pracę, na I wątku staraczkowym się udzielała a później już nie i dlatego Wam się ten nick kojarzy

[aa2]

hej
witam wszystkie kobiety niektóre z was pewnie mnie juz nie pamiętaja bo z różnych względów przestałam sie udzielac na wątku po poronieniu bo było to dla mnie za trudne, pisałam tylko na watku gdzie byłam od początku i to bardziej jako wspierająca niż ta co sie stara
widze zę bella juz tak w skrócie napisała co nieco): ale może sie przypomnę
ponad rok temu straciłam dzieciątko , po # miałam nadzieje ze uda mi sie szybko zajśc w ciąże ale sie nie udawało niestety, potem musiałam zmienić prace i przez jakieś 3 miesiące sie nie starałam w ogóle, odkąd z powrotem miałam zatrudnienie staraliśmy sie ale nie oficjalnie i sie nie udawało no i tak mineło od lipca , od paxdziernika zaczeliśmy juz bardziej sie przejmowac i zastanawiac co jest nie hallo, w grudniu byłam u ginekologa bo bałam sie ze nie udaje mi sie zajsc przez mięsniaka którego mam , lekarka powiedziała ze absolutnie nie widzi przeciwskazań zebym nie zaszła w ciąże miałam chodzić na monitoring itd ale w stycznu odpóściłam i po prostu sie staraliśmy i udało się
tak na razie nie smiało do was dołanczam z nadzieja ze teraz bedzie dobrze i ze sie uda

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

większośc z dziewczyn które pamiętam widze ze juz mają przy sobei dzieciaczki wiec duże gratulacje i mam nadzieje ze chowają sie zdrowo

[bella7]

Asiu(aa2) skończy się dobrze, zobaczysz

[caprica6]

Napisane przez aa2

hej
witam wszystkie kobiety niektóre z was pewnie mnie juz nie pamiętaja bo z różnych względów przestałam sie udzielac na wątku po poronieniu bo było to dla mnie za trudne, pisałam tylko na watku gdzie byłam od początku i to bardziej jako wspierająca niż ta co sie stara
widze zę bella juz tak w skrócie napisała co nieco): ale może sie przypomnę
ponad rok temu straciłam dzieciątko , po # miałam nadzieje ze uda mi sie szybko zajśc w ciąże ale sie nie udawało niestety, potem musiałam zmienić prace i przez jakieś 3 miesiące sie nie starałam w ogóle, odkąd z powrotem miałam zatrudnienie staraliśmy sie ale nie oficjalnie i sie nie udawało no i tak mineło od lipca , od paxdziernika zaczeliśmy juz bardziej sie przejmowac i zastanawiac co jest nie hallo, w grudniu byłam u ginekologa bo bałam sie ze nie udaje mi sie zajsc przez mięsniaka którego mam , lekarka powiedziała ze absolutnie nie widzi przeciwskazań zebym nie zaszła w ciąże miałam chodzić na monitoring itd ale w stycznu odpóściłam i po prostu sie staraliśmy i udało się
tak na razie nie smiało do was dołanczam z nadzieja ze teraz bedzie dobrze i ze sie uda

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

większośc z dziewczyn które pamiętam widze ze juz mają przy sobei dzieciaczki wiec duże gratulacje i mam nadzieje ze chowają sie zdrowo

Pamietam Cie, super ze sie udalo

Napisane przez enis84

cześć dziewczyny
ja się dziś beznadziejnie czuję, pogoda zmieniła się o 180 stopni, pada i jest strasznie ponuro
Franek chyba też to odczuwa bo od rana trochę marudzi, teraz na szczęście zasnął ale pewnie nie na długo
powiem Wam że ja podziwiam dziewczyny które mają małe dzieci, studiują i dawają jakoś radę, bo ja już nie wyrabiam, cały dzien zajmuję się Frankiem a wieczorami nie mam już siły żeby się pouczyć, masakra jakaś
myślałam że będzie mi trochę łatwiej

Ja tez podziwiam! Jakbym miala sie teraz jeszcze uczyc to bybyla masakra.
Tak mieli np moj brat z bratowa, dziecko sie urodzilo jak byli na studiach, ale udalo im sie skonczyc je i obronic sie... do tego moj brat chodzil do pracy na nocki na 12h...

Napisane przez myha82

A dobre. Troche mi sie ciśnienie dźwigło bo od samego rana dzwonial juz prezeska z pytaniami.
Daj znac jak tój pas ciązowy bo ja sobie chyba dzisiaj zamówie

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Mam do Was pytanko. kupiłam wczoraj witaminy Feminatal Metafolin+DHA. To DHA to sa jakies tam kwasy tłuszczowe chyab cos ala Omega 3 ale nie jestem pewna. No i chodzi o to, ze do tej pory codziennie brałam Omege 3 i teraz nie wiem czy nie bedzie tego za dużo. Jak myślicie? Brac dalej Omege 3?

Wydaje mi sie ze juz nie musisz wiecej nic brac.

Napisane przez Fridka

...mój szkrab spi....tyle że nigdy nie wiadomo kiedy trzeba bedzie wszystko rzucić i biec do niego
kurcze... byłam zawsze typem który miał wszystko zaplanowane, czasem przesadnie, bo niewiele miałam w życiu spontanów... a teraz... nie ma szans... może to mnie czegoś nauczy?

Marzy mi się wypad na zakupy... o fryzjera... mmm
ale nawet gdybym wyskoczyla, pewnie nie byłabym spokojna zostawiając małego, ostatnio wyskoczyłam z bratem dosłownie na 30 min na wystawę do galerii, i juz nie mogłam skupić się na sztuce

Mam nadzieję że dziś mały pozwoli mi ogarnąć mieszkanie

a tak wracając do fryzjera... planowałam jakąś zmianę... ale... wlosy mi wylażą z taką siłą, że narazie nic nie będę kombinować... mam nadzieję że im minie niebawem...
o qrcze...obudził się...

Fridka pamietam jak na poczatku mialam, wydawalo mi sie ze juz nigdy nie wyjde z tego domu... im dzidzi starsza tym lepiej to wszystko ograniasz, przyzwyczajasz sie, powiem Ci teraz ze jak sobie pomysle ile ja kiedys mialam wolnego czasu... wracalam z pracy o 16... wstawalam o 7 rano... ach ludzie tego nie doceniaja ze moga spokojnie spac cala noc

[agiagi82]

ale dziewczyny szalejecie z postami, podczytuje Was w wolnej chwili, ale ciężko mi być na bieżąco. U nas leci szybciutko czas, wczoraj mieliśmy wizytę położnej, Bartuś za tydzień przybrał 300g także bardzo się ciesze że mój pokarm dodaje mu sił.czesto chce cyca, w nocy co 2.5 co 3 h, a w dzień zależy, czasem tez co 3 h, a nieraz jest jakis taki rozdrażniony i cały czas by wisiał na nim, ale ogólnie jest przesłodki
co do pielęgnacji to ja stosuje bardzo mało kosmetyków, mam żel +szmpon do kąpieli NIVEA, maść alantan ( polecona przez położną ) i w razie czego zakupiony sudocrem, ale jeszcze go nie stosowałam, Bartuś narazie ma ładną pupcię, nie ma tendencji do podrażnień.

jak tak patrze na Wasze brzuszki, to nie mogę uwierzyć że niespełna 2 tyg temu też miałam taką piłeczkę.... faktycznie brakuje jej po porodzie, ale poczekamy jak synek skończy roczek i zaczniemy kolejne starania

pozdrawiam Was ciepło i słonecznie, pomimo szarugi na polu, w przyszłym tyg zaczynam werandować juniora, już się nie mogę doczekać spacerków, niech ta wiosna szybko do nas zawita.

załączam zdjęcie synka, mam skończone 1,5 tyg

[caprica6]

Agi sliczny, jakie ma fajne wloski