2011-02-18, 16:55 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Temat jak każdy inny. Dlaczego wszyscy traktują go tak strasznie personalnie? Opisuję pewne zjawisko społeczne i tyle. Wolno mi. Tak jak tobie wolno uznać mnie za nudzarę o mentalności staruszki i moralizatorskich ciągotach. Wolny kraj. Pozdrawiam ciepło.
|
2011-02-18, 16:55 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Każdy może robić, na co ma ochotę, ale czy powinien, to już nieco inna sprawa. Bo konsekwentnie rozumując w ten sposób, można stwierdzić że jeśli ktoś czuje się dobrze nadużywając alkoholu, to dlaczego miałby przestać?
|
2011-02-18, 17:01 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Właśnie niezupełnie jak każdy inny, bo większość innych, opisuje jakiś problem, dylemat autora wątku, albo jest zapytaniem o opinię itd. A Twój temat jest krytyką czyjegoś stylu życia i gloryfikacją swojego. Nie dziw się, że ludzi odrzuca, jak to czytają. Ja nie potraktowałam tego tematu personalnie, bo ani nie jestem 30latką, ani jakąś wybitną imprezowiczką, więc nie w tym rzecz.
|
2011-02-18, 17:01 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
ale czy oni robią komuś tym krzywdę? gdyby byli w związkach to można by było się zastanwiać czy ich partnerom to nie przeszkadza np. ale tak?
w ogóle co to za porównywanie imprez do nadużywania alkoholu czyli pijaństwa. Pijany człowiek może np kogoś po alkoholu zabić, spowodować wypadek itd., a człowiek który imprezuje, pobawi się, wypije od czasu do czasu niby co złego robi?
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" http://s4.suwaczek.com/201005073438.png |
2011-02-18, 17:03 | #65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 647
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Kogo to boli Przepraszam ale czy wszyscy powinni byc szczesliwi przy garach....a pozniej lament ze to maz zdradza albo lata na wodke, a ona nie i to ona siedzi z dziecmi a on jezdzi w delegacje... On sie nudzi, zdycha....A ona nie rozumie, jak on moze byc taki "niedojrzaly". A no moze, bo lubi...czasami |
|
2011-02-18, 17:04 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2011-02-18, 17:10 | #67 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Gdyby poznała, to mogłaby wtedy generalizować o całej populacji. To miałam na myśli. Edytowane przez Kaffienka Czas edycji: 2011-02-18 o 17:16 Powód: Dopisek. |
|
2011-02-18, 17:11 | #68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
2011-02-18, 17:14 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Mnie ten wątek osłabił na tyle, że nie chce mi się formułować wypowiedzi.. I nudny strasznie - tylko generalizowanie w kółko. Ja uciekam.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2011-02-18, 17:15 | #70 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
co do pierwszego posta - nie rozumiem dlaczego sie przejmujesz zyciem innych ludzi. kazdy robi to, na co ma ochote. moze tobie sie tylko wydaje, ze oni pozuja na szczesliwych. moze tak jest na prawde? |
|
2011-02-18, 17:16 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
No właśnie, porównywanie rozrywkowego trybu życia, wyjść ze znajomymi i imprez w klubach do alkoholizmu już pokazuje, jak to Wy "nie oceniacie". Może jeszcze do zabójstwa porównajcie to, że ktoś miał czelność po 30stce na imprezę wyjść
|
2011-02-18, 17:19 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
|
2011-02-18, 17:20 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Przeczytałam całość i nie wiem po co ten wątek.
Są ludzie którzy będą wiecznie i imprezować, są tacy którzy poimprezują i przestaną, są tacy którzy nigdy tego robić nie będą. I co z tego wynika? Każdy robi to co lubi i tyle. Po co od razu wielkie dyskusje na ten temat rozpoczynać, a w dodatku uogólniać i generalizować? |
2011-02-18, 17:21 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
|
2011-02-18, 17:21 | #75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Z perspektywy starej panny na dorobku i wydaniu: nie wiem, co gorsze. 30 - latek imprezujący u boku młodszych kumpli i koleżanek czy 30 - letni pan rozkoszujący się po ciężkim tygodniu pracy możliwością przywdziania kraciastych pantofli i okupowania kanapy aż do niedzielnego wieczoru.
Jeżuuu |
2011-02-18, 17:28 | #76 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
I generalnie ciśnie się na palce jeden komentarz: ale o so choziii?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-02-18, 17:28 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
"Gdyby wszystko było takie proste jak piszesz... Całe życie byłem taki, a teraz pstrykne sobie palcami, bedę miał cudowną żonę, dom z ogródkiem i labradora."
Pozwól że oni sami będą decydować o swoim życiu. To nie Ty będziesz ponosiła ewentualne konsekwencje ich czynów, tylko oni sami, więc niech robią co chcą dopóki kogoś tym nie krzywdzą.Pomyślałaś o tym że nie wszyscy chcą mieć rodzinę, dziecko itd? Może mają inny sposób na życie, w czym Ci to przeszkadza, przecież nikt z nich nie będzie Twoim partnerem więc o co się martwisz? Wychodzi na to że już się nawet bawić nie można bo zawsze znajdzie się ktoś komu się to nie podoba. Może oni myślą tak samo o Tobie i dziwią się że masz takie życie a nie inne. Może mają inne priorytety ich życie, ich sprawa
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" http://s4.suwaczek.com/201005073438.png |
2011-02-18, 17:30 | #78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
|
|
2011-02-18, 17:32 | #79 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
To po pierwsze:
Cytat:
Cytat:
Oczywiście nie wrzucam wszystkim do jednego wora, ale cieszę się, jak słyszę, że ktoś weekend postrzega inaczej niż leżenie zadkiem do góry. Edytowane przez Biedronilla Czas edycji: 2011-02-18 o 17:35 |
||
2011-02-18, 17:37 | #80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Moje subiektywne zdanie jest taki, że weszłaś w "pierwszy poważny związek" (sama tak piszesz) i poczułaś się lepsza od singli.
A poza tym, piszesz, że przecież możesz wypowiedzieć swoje zdanie, a większość osób też wypowiedziało swoje zdanie. A brzmiało ono mniej więcej tak: "ocenianie co wolno i co wypada w takim czy innym wieku jest śmieszne". |
2011-02-18, 17:43 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
Ludzie mają różne sposoby na spędzanie wolnego czasu, cała masa chodzi po klubach, pubach, lubią taką rozrywkę, domatorzy wolą ciepło ogniska domowego. Widocznie należysz do drugiej grupy. Ale takie wytykanie innym, na co tracą swój wolny czas, wydaje mi się dosyć dziwne. Czy Ty aby im nie zazdrościsz, że się tak dobrze bawią? |
|
2011-02-18, 17:45 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;25187572]Moje subiektywne zdanie jest taki, że weszłaś w "pierwszy poważny związek" (sama tak piszesz) i poczułaś się lepsza od singli.
Zwyczajnie teraz na pewne rzeczy patrzę inaczej. Pisałam o tym w pierwszym poście. Normalna kolej rzeczy. Nie ma człowieka, który całe życie miałby takie same poglady na wszystko. To jest chyba właśnie ta zmiana priorytetów i tyle. |
2011-02-18, 17:46 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Niech się bawią póki mają ochotę, siłę i czas. Potem może dojdą im kolejne obowiązki i nie będą już mogli sobie "poszaleć". Piszesz tak jakby 30 latkowie to już powinni tylko w kapciach przez tv leżeć
Sa kobiety i mężczyźni (mężczyzn nawet więcej) którzy znajdują swoje połówki właśnie po 30 bo wcześniej mają inne priorytety. Chcą poświęcić się pracy, wyszaleć póki jeszcze mogą itd. Swoją drogą są też tacy którzy chcą być singlami zawsze i to też ich sprawa. Dziwne że zmieniłaś swoje poglądy dopiero teraz gdy jesteś w związku...może faktycznie albo czujesz się od nich lepsza, albo im zazdrościsz czegoś.Nie wszyscy muszą żyć jak Ty. Zmiana priorytetów, no ok. Może oni też taką metamorfozę przejdą a może nie, ich sprawa. Najwyraźniej nie znaleźli jeszcze odpowiedniej osoby aby założyć rodzinę a nie chcą się wiązać z kimkolwiek. Nie wiem, może Ciebie boli że oni umieją żyć sami, bez drugiej połowy?
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" http://s4.suwaczek.com/201005073438.png Edytowane przez Panna_Kicia Czas edycji: 2011-02-18 o 17:51 |
2011-02-18, 17:47 | #84 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: srodziemnomorskie
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
rozumiem, ze gdybys w ten zwiazek nie weszla, imprezki byly by ok? Edytowane przez vanniaa Czas edycji: 2011-02-18 o 17:50 |
|
2011-02-18, 17:47 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
pewnie że piękne, chyba że się choruje tak jak ja np i cały weekend pewnie spędzę w łóżku ale za tydzień sobie odbiję o ile mi wypada jeszcze w tym wieku
|
2011-02-18, 17:51 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Cytat:
By the way, ani nie jestem imprezowiczką, ani 30-latką, ale ni w ząb się z Tobą nie zgadzam i co ty na to powiesz? Edytowane przez Kaffienka Czas edycji: 2011-02-18 o 17:52 Powód: źle zacytowane |
|
2011-02-18, 17:54 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
Z zawodowej obserwacji mogę dodać, że istnieje korelacja pomiędzy częstotliwością imprezowania a niestabilnością dotyczącą tworzenia związków.
Co do wątku zaś, wydaje mi się, że autorka chciała podzielić się swoimi (być może nowo odkrytymi) przemyśleniami i zwyczajnie podyskutować w spokoju Edytowane przez Mr Spock Czas edycji: 2011-02-18 o 18:01 |
2011-02-18, 17:54 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
No właśnie, może poczułaś się bardziej dojrzała od nich bo Ty masz kogoś a oni nie, ale to i tak jakieś dziecinne myślenie.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" http://s4.suwaczek.com/201005073438.png |
2011-02-18, 17:55 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
[QUOTE=vanniaa;25187827]Tu nie chodzi o to, że imprezki są be. A że związek otworzył mi oczy na wiele spraw, poszerzył życiowe horyzonty, pozwolił dowiedzieć się więcej o samej sobie to niezaprzeczalny fakt I wcale nie spędzam weekendów tylko w kraciastych kapciach przed TV. Czy to dziwne? Dla mnie naturalne. Chyba wszyscy tak mają? Uczą się czegoś o sobie będąc z drugą osobą.
|
2011-02-18, 17:59 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: 30-latki o mentalności wiecznych imprezowiczów
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.