2011-02-10, 13:35 | #301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 45
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Witam
Magdo musisz chyba zwiększyć ilość kalorii jeśli jesz tylko 1000 .I pilnować żeby było to zawsze tyle samo kalorii w dniu odchudzania .Tzn.zwiększasz w tygodniu o 100 kcal i jesz tak przez tydzień 1000-1100 ,potem w następny tydzień 100 i wtedy 1100-1200 .Nie można jeść jednego dnia 900a na następny dzień 1200 .Jeśli masz jeść 1100 to masz granicę od 1000-1100 itd. Jeśli chcesz możesz zacząć jakby od początku tzn przez kulka dni (5-6)jeść tylko 800 kcal ,potem przez tydzień 1000 i zwiększać o 100 w tygodniu . Jesteś wysoka więc twój przelicznik jest inny niż mój ale musisz to sobie obliczyć ,żeby bilans kalorii był ujemny .Ja jadłam w końcowej fazie 1200-1300 bo żeby utrzymać wagę potrzebuję 1880 kcal .Potem jak już schudniesz tyle ile chcesz powoli zwiększasz ilość kalorii o 100 tyg do ilości dla ciebie potrzebnej .Pod uwagę trzeba też wziąć czy ćwiczysz i jak intensywnie .Poszukaj w internecie jak to się liczy . ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- Rybko obiecałam napisać co mi pomogło w moich zawrotach głowy.Otóż we Wrocławiu jest CREATOR -zakład rehabilitacyjny .I maja tam metodę duńska DBC .Jets to rehabilitacja za pomocą ćwiczeń na specjalnych urządzeniach .Mnie to postawiło (dosłownie )na nogi w trzy tyg.Podaje stronę ,poczytaj sobie. http://www.creator.wroc.pl/ Pozdrawiam
__________________
Beatrycze2010 Waga przed odchudzaniem 76,5kg (VI.2010r.) Waga po odchudzaniu 65kg (IX.2010r.) Waga przed Świętami 60 kg Waga obecna 65,5 kg Cel od osiągnięcia -3,5 kg |
2011-02-10, 20:51 | #302 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 97
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Cytat:
Moja bratanica za 2,5 miesiaca skonczy 3 lata i ciagle z pampersami. Magdus, a moze zrobisz taki spis tego, co jesz? Moze cos mozna z tym zrobic? Beatrycze dobrze radzi z tymi interwalami. 1000 kcal to dieta wysokiego niedoboru, ktora spowalnia metabolizm - interwaly pozwola go troche ruszyc z miejsca. Wprawdzie schudlam na 1000 kcal kiedys 31 kg, czyli jest skuteczna, ale to byla metaboliczna masakra, dlatego nie lubie tej diety dokladnie tak samo jak kopenhaskiej.
__________________
ETAP I - zmagań z otyłością - od 21.09.10 do 18.11.10 - minus 6,4 kg ETAP II - likwidacji nadwagi - od 19.11.10 do 30.03.11 - minus 13,6 kg ETAP III - modelowania sylwetki - od 31.03.11 70-69-68,8-67-66-65-64-? ------------------- Odwiedź mnie na -> http://www.lekki-blog.blogspot.com Edytowane przez velvety Czas edycji: 2011-02-11 o 17:11 |
|
2011-02-11, 06:09 | #303 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Piękna kraina baśni :)
Wiadomości: 16
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Mjak Magda, gratulację dla pociechy.
Dziewiczyny mają rację, spróbuj tak zrobić. Przychodzi taki moment kiedy organizm zatrzymuje wszystko i uparcie woła dośc Dlatego przechytrz go. A ja moje drogie Dziewczyny, wczoraj nagrzeszyłam Zaczeło się od tego, że podczas oglądania programy "dlaczego ja" nagle coś w oku zaczeło mnie kuć, to podjęłam walke z okiem, napierw standart tarcie, ręką, potem przemywanie, rumianek zakraplanie i nic nadal uwiera, jednym słowem przewróciłam oko na lewą stronę i stwierdziłam ze jęczmień. Wziełam jak kiedyś babcie radziły, obrączkę lubego i tarłam oko. Efekt, dzisiaj dalej meczy. A wieczorkiem to nasze ukochane koty musiały odbyć wizyte u weterynarza, zachotowały na zakażne zapalenie kataru co objawia się wysokim stanem gorączkowy, parskanie, kichanie i coraz gorsze oddychanie. No to dopadłam ciemny chleb, dżem ( na fruktozie ) i chude mleko, i to nie zjadłam a zżarłam 5 skibek i mam wyrzuty sumienia) Jestem przed @ i zaczał się dla mnie trudny tydzień przez ciagły głód. |
2011-02-11, 11:12 | #304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Laski co wy mi wypisujecie. MAM JEŚĆ WIĘCEJ . Ja nawet czasem nie mam 1000. To taka moja górna granica, której nie wolno mi przekroczyc. Co do reguralności to mniej wiecej. Jem ok 4 razy dziennie.
Beatrycze2010 - co to za przelicznik?Nie znam tego. Mam 175 cm . Nie ćwicze, siedzę w domu. Co jakie wnioski... Dobrze że Was mam. |
2011-02-11, 12:26 | #305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 45
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Witaj
Nie mam teraz czasu żeby się rozpisywać ale tak na szybko znalazłam stronkę . Poczytaj na początek http://www.odchudzamsie.pl/moje-ochu...s-energetyczny Pozdrawiam i odezwę sie potem
__________________
Beatrycze2010 Waga przed odchudzaniem 76,5kg (VI.2010r.) Waga po odchudzaniu 65kg (IX.2010r.) Waga przed Świętami 60 kg Waga obecna 65,5 kg Cel od osiągnięcia -3,5 kg |
2011-02-12, 09:15 | #306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Nietypowa-ja też przed @ mam wilczy apetyt a jak dochodzą nerwy to lepiej nie mówić-najlepiej miej pod ręką obrane np marchewki-pochrupiesz nerwowo i będzie dobrze a kalorii niewiele
a z kotkami ...współczuję,nie cierpię zapachu w gabinecie weterynaryjnym a będziemy zmuszeni wysterylizować naszą sukę 4 letnią-ma już chyba 5-6 raz ciążę urojoną Beatrycze 2010-dzięki za stronkę-pokazałam m-z chęcią by chodził na takie coś(przypomina naszą mini siłownię)ale oczywiście nie ma kiedy-wczoraj był na tym badaniu równowagi-z błędnikiem ok,teraz kolej na kręgosłup Mjak Magda-może to tylko przejściowa sytuacja i niebawem waga ruszy w dół-ja też mam dietę 1000 cal i na razie waga idzie w dół-i faktycznie regularnie jem,dużo piję-jednego dnia zaparzam w dzbanku zielona herbatę i popijam-wychodzi tego 3-4 szklanki a reszta to kawa bezkofeinowa,woda,sok warzywny a drugiego dnia zaparzam czerwoną herbatkę na cały dzień no i dzisiaj kobitki mija mi miesiąc ,więc z tej okazji zwazyłam sie dodatkowo aby podsumować i wyszło ,że schudłam 4,8 kg-cieszę się z jednej strony ale na koniec maja(komunia bratanicy)i tak laska nie będę,ale na wesele w sierpniu jesli wypali to powinnam być prawda? pozdrowionka i trzymam kciuki Edytowane przez Rybka 68 Czas edycji: 2011-02-12 o 09:20 |
2011-02-12, 16:15 | #307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
no super strona Beatrycze2010 wyszło że mam BMI 22,8 czyli w przedziale prawidłowej wagi , a moje dzienne zapotrzebowanie to 1390 kacl.
czyli niby wszystko dobrze robie, bo tyle kalorii to na pewno nie jem. Rybka 68 - u mnie to chyba problem nie picia. Ja wogóle nie czuje pragnienia, mogłabym nic nie pic. Może dlatego, gdzies to poupychane we mnie i nie ma płukania. Zjem beczke soli to może pić będę wiecej. |
2011-02-14, 14:09 | #308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
: roza::r oza::ro za::roz a::roza :
mnóstwo miłości wam kobitki życzę Mjak Magda-ja tez nie czuje pragnienia ale piję,bo wiem ,że to mi pomaga i zauważałam ,że jak pije bardzo mało to mam problemy z trawieniem i waga wtedy mi w ogóle nie rusza w dół-niekiedy na prawdę mam dosyć tego picia ale jak mus to mus-a zresztą ty juz laska jesteś |
2011-02-15, 09:41 | #309 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Jak Ty pieknie do mnie piszesz. Rybka 68 kochana - do laski mi daleko, głównie psychicznie. Z tym piciem to święta racja. Dziś postanowiłam wypić butelkę wody 1,5l. Wiecie ile wypiłam - jedną kawe. Po prostu gardło mi sie zaciska.
|
2011-02-15, 10:18 | #310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Mjak Magda-pracujesz zawodowo czy w domciu jesteś?masz inne przeszkody oprócz zaciśnietego gardła?-niech ciagle przy tobie cos do picia stoi i co jakichs czas bierz łyczek,łyczek i szklanka w pół godzinki pójdzie-nawet sie nie zorientujesz jak kolejną i kolejną bedziesz nalewała,potem juz sie przyzwyczaisz
|
2011-02-16, 05:54 | #311 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Piękna kraina baśni :)
Wiadomości: 16
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Dziewczyny ja jestem uzalezniona od trzymania kubka z piciem. W pracy mam cały czas pełen kubek i odruch ciagłego podnoszenia go z biurka i picia. A zaraz jak stwierdzam, że zaczyna widać dno wstawiam wodę i robię kolejny kubek. Piję różne herbaty, zwyłą, zieloną, ziołowe.
O tym czasie woda wogole mi nie wchodzi, latem to co innego a teraz to wiecznie mi zimno. Mam już dość mrozów i mówię im DZIĘKUJĘ wizyta zakończona . |
2011-02-16, 08:39 | #312 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
witam odchudzaczki!
tradycyjnie ważenie jak co środa i minus 0,9kg-razem 5,2 kg-nie mogę się doczekać widoku 7 z przodu wagi-po cichu marzę ,że w przyszłą środę pożegnam wstrętną 8 |
2011-02-16, 11:46 | #313 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Rybka 68 - gratuluje. I masz rację z tym piciem tak zrobie. ja_nietypowa - super uzaleznienie. Wierzysz w działanie czerwonej puerh? bo już tyle opinni słyszałam na nie że sama nie wiem co myśleć.
Siedze w domu / drugi rok / zawsze byłam bardzo wyjeżdzająca. Teraz pracuje tylko latem, na szczęście ono już wkrotce. |
2011-02-17, 06:05 | #314 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Piękna kraina baśni :)
Wiadomości: 16
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
MjakMagda, też słyszałam różne opinie na temat czerwonej herbaty, ale mi służy. Nie piję jej w nadmiarze bo też słyszałam, że szkodzi tak jak i zielona herbata ( moja koleżanka miała problemy od zielonej herbaty), Przede wszystkim pije fusiaste, żądnych ekspresowych, a że mam problemy to herbatka czerwona pomaga mi je rozwiązać. Kiedyś pytałam lekarza i sam mi powiedział ze pić można tylko z umiarem, zresztą jak wszystko.
Rybko68 gratuluję, ja mam 7 i staram się aby sprzodu mieć 6 ) idzie to wolno ale skutecznie. Nie ukrywam, że zdarzy się mi zgrzeszyć, czy całe dnie trzeba odmawiać sobie przyjemności..... nie potrafię. I tam mniej jem słodyczy, kiedyś codziennie a teraz jak zdarzy się raz góra na dwa tygodnie i to w bardzo małych ilościach. Koniec mam praktycznie z chorobą kotków, wyszły z tego i teraz dochodzą do siebie bo mi schudły od tego chorowania. A brałyście kiedyś jakieś tabletki wspomagajaće odchudzanie. Ja kupiłam sobie therm line II w aptece i do tej dietki biorę sobie codziennie i zapotrzebowanie na słodkie mam bardzo małe a do tego jakąs wieksza energie w sobie. Tak szczerze to Wam powiem, że tych tabletek przerobiłam różne i te silne i słabe. Ale silnych spalaczy już nigdy więcej. chudłam w szybkim tempie ale odbiło się to na moim żołądku i to doś poważnie. |
2011-02-17, 11:15 | #315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
dzięki kobitki
wczoraj odechciało mi się pisać -lekarka dała naszej suce tabletki na zatrzymanie pokarmu w cycuchach bo ma ciążę urojoną i uprzedzała ,że może wymiotować-rano dałam jej dawkę i pojechałam do szpitala odebrać wyniki m a potem do koleżanki obok.Nie będę opisywać w szczegółach co zastałam w domu jak wróciłam-masakra czytałąm niedawno ,że teina zawarta w herbacie w nadmiarze szkodzi-pobudza jak kofeina tylko działa wolniej i dłużej,hamuje wchłanianie żelaza,sprzyja powstawaniu kamieni nerkowych-ale naprawdę trzeba by było pić dziennie po 7-8 herbat mocnych,przez długi czas aby te skutki uboczne dawały oznaki ja piję 3-4 herbatki zielone lub czerwone i 2 zwykłe do śniadania i kolacji a jak zrobi sie cieplej będę piła więcej schłodzonej wody bo taka normalna mi nie wchodzi jak nie mam pragnienia brałam wcześniej bio-cla z zieloną herbatą ale nie widziałam super efektów-jak sie ograniczy kalorie to i bez tabletek schudniemy niby ale one też działają na podświadomość-teraz biorę chrom ,magnez,witaminy,omega 3 i ostatnio kupiłam capivit na skóre ,włosy i paznokcie |
2011-02-17, 14:52 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
A brałyście kiedyś jakieś tabletki wspomagajaće odchudzanie. - to jest moja słabość./ może była / uwielbiam tabletki - wszelkego rodzaju i kształtu. Od urodzenia sie młodego nie biorę żadnych / poza witaminą 1x dz / Ale swego czasu było różnie. Na odchudzanie też brałam i te ziolowe, i te mniej ziołowe. Te niedozwolone też. Jakoś mi przeszło. Raczej mój zoładek ma dość.
|
2011-02-18, 11:06 | #317 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Piękna kraina baśni :)
Wiadomości: 16
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
No ja też załatwiłam żołądek a teraz biorę co to pisałam kupione w aptece, ale kolejnego opakwania juz nie bo nie widze aby po nich była jakas rewelacja. Pozostane przy herbatkach i diecie
|
2011-02-20, 08:48 | #318 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 97
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Hej Magduś - przepis na kolejną sałatkę dla Ciebie:
http://lekki-blog.blogspot.com/2011/...tka-woska.html ---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Brałam w wieku 17 lat. Potem już nigdy żadnych wspomagaczy. Trzymajcie się mocno moje Kochane Odchudzaczki. Pozdrówka!
__________________
ETAP I - zmagań z otyłością - od 21.09.10 do 18.11.10 - minus 6,4 kg ETAP II - likwidacji nadwagi - od 19.11.10 do 30.03.11 - minus 13,6 kg ETAP III - modelowania sylwetki - od 31.03.11 70-69-68,8-67-66-65-64-? ------------------- Odwiedź mnie na -> http://www.lekki-blog.blogspot.com Edytowane przez velvety Czas edycji: 2011-02-20 o 08:50 |
|
2011-02-20, 21:16 | #319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Velvety-jak ja idę jak burza to ty pędzisz z prędkością światła-poczekaj troszke na mnie bo nie nadążam za tobą kobieto
w piątek odwiedziłam swoje koleżanki-ale sie przytyło kobitkom- kusiły chałwą -nie zjadłam ,ale kostkę czekolady owszem-milka mi nie smakuje-jest za słodka i dobrze ,bo bym zjadła pewno więcej trzymajcie się- a gdzie reszta sie podziewa? |
2011-02-21, 09:28 | #320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
CZeść moje lalki.
Dziekuję za link do bloga sałatkowego. Nareszczie coś nowego bo już nawet jeść mi się nie chce ciągle tego samego. U mnie nuda. Zima straszna i okropność za oknem. Ale w weekend byłam w kinie - jeju ile ludzi a ja jak dzikus wypuszczony z klatki. Już sama nie wiem co mam w tym domu robić. |
2011-02-21, 09:52 | #321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Mjak Magda-na jakim filmie byłaś? no to witaj w gronie dzikusów
|
2011-02-21, 10:58 | #322 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 97
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Cytat:
---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Sałatkowym to bym go jeszcze nie nazwała - zamieściłam tam dopiero pierwszy przepis na sałatkę, ale się staram i pewnie za niedługo coś znowu przybędzie. Dołączam się do pytania Rybki - jaki film? I napisz, jak Ci się podobał.
__________________
ETAP I - zmagań z otyłością - od 21.09.10 do 18.11.10 - minus 6,4 kg ETAP II - likwidacji nadwagi - od 19.11.10 do 30.03.11 - minus 13,6 kg ETAP III - modelowania sylwetki - od 31.03.11 70-69-68,8-67-66-65-64-? ------------------- Odwiedź mnie na -> http://www.lekki-blog.blogspot.com |
|
2011-02-22, 13:46 | #323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Velvety-minus 10kg to juz fajnie widać a moje mniej 5 to jeszcze nie-chociaż dopinam już spodnie a nie sa na gumkach
|
2011-02-22, 17:00 | #324 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 97
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Cytat:
Wiesz, az przez ekran czuję Twoj optymizm. Cos się zmienilo w Tobie od pazdziernika i ja się bardzo z tego ciesze.
__________________
ETAP I - zmagań z otyłością - od 21.09.10 do 18.11.10 - minus 6,4 kg ETAP II - likwidacji nadwagi - od 19.11.10 do 30.03.11 - minus 13,6 kg ETAP III - modelowania sylwetki - od 31.03.11 70-69-68,8-67-66-65-64-? ------------------- Odwiedź mnie na -> http://www.lekki-blog.blogspot.com |
|
2011-02-22, 21:04 | #325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Velvety-mam nadzieję ,że mój optymizm będzie wzrastał wraz z ubytkiem kilosków i zarażał resztę odchudzaczek
powinnam zgłosić się na kontrolę do tej poradni prywatnej ale jeszcze nie zrobiłam wyników ale w przyszłym tygodniu to załatwię bo sama jestem ciekawa czy są ok pozdrowionka |
2011-02-23, 10:53 | #326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
dzisiejsze ważenie nie zadowoliło mnie za bardzo-minus tylko 0,5 kg(razem 5,7) ale co najważniejsze pojawiła się 7 -oby 8 juz nie wróciła
a jak u was? |
2011-02-23, 19:41 | #327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Sannctum 3D.
Wspaniałe zdjęcia, przez cały czas trzyma w napięciu. Rewelacyjnie pokazano zachowanie ludzi w obliczu walki o przetrwanie. Film chwilami szokuje, ale te kilkadziesiąt minut zleciało mi w jednej chwili. cudownie pokazane momenty kiedy nurkowie odnajduje jaskinie. te momenty gdy widac skaly sa poprostu piekne. to prawda bylo troche krwawych momentów ale przecież to głownie byly okaleczenia przez skały wiec nie uwazam zeby to bylo naciagane. gra aktorow mi sie podobała. mowie pokazany krajobraz cudownie. |
2011-02-24, 06:43 | #328 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 97
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Cytat:
Badania krwi, tak? ---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ---------- Cytat:
To jest cos! Pamietam jak na nia czekalam. I jeszcze mi sie wtedy waga zatrzymala jak na zlosc i myslalam, ze to 7 juz nigdy nie nadejdzie. 0,5 to naprawde bardzo, bardzo dobrze. Organizm musi troche odsapnac po ostatnim intensywnym spadaniu. Odchudzanie przypomina schodzenie ze schodow - etap stopni i etap korytarza. Jesli chodzi o moj luty to jest szalony, ale podsumuje go porzadnie we wtorek. ---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ---------- Dzieki za polecenie. W takim razie obejrze. Jestem kinomanka, wiec i tak bym to pewnie zrobila, ale fajnie, ze juz wiem, ze musze koniecznie.
__________________
ETAP I - zmagań z otyłością - od 21.09.10 do 18.11.10 - minus 6,4 kg ETAP II - likwidacji nadwagi - od 19.11.10 do 30.03.11 - minus 13,6 kg ETAP III - modelowania sylwetki - od 31.03.11 70-69-68,8-67-66-65-64-? ------------------- Odwiedź mnie na -> http://www.lekki-blog.blogspot.com |
||
2011-02-24, 16:34 | #329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Reszta odchudzaczek zamilkła (a tyle ich było od pazdziernika!), więc pewnie zaprzestala odchudzania, albo juz sie odchudzila. Moze przed latem pojawia sie nowe? -
Ja po prostu nie mam o czym pisac... moja waga utknęła w miejscu.Nic kompletnie nic. Jem prawidłowo. Plus jest taki że moja psyche jakoś lepiej. Czuję sie znacznie lepiej . Schudłam 4 kg, spodnie lużniejsze, wogóle lżej mi.j Jestem kurą domową całą gębą ale jakoś mniej mnie to mierzi dziś. Co wcale nie oznacza że zamerzam się poddać. Wiem że przyjdzie lato i pracy dużo wiec waga ruszy. Rybka 68 - gratuluje Należy ci się ten sukces. |
2011-02-24, 18:45 | #330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Velvety,MjakMagda-dzięki
jutro chyba sie wybiorę na te badania krwi coraz wiecej słoneczka świeci to i psyche sie poprawia a też tak macie ,że przed @ zjadłybyście wszystko co pod ręką?już powoli zbliżają się te dni i aż się boję-dzisiaj już szybko obrałam marchewkę i wszamałam a i ciastko sie przypałętało zbieram się do zamówienia ab rocketa i coś mi nie wychodzi asame dobre opinie o nim czytam na różnych forach dzisiaj puszczają nowe odcinki hotel52 i szpilki na giewoncie ,więc będzie na co popatrzeć |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.