![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 288
|
Terry Schiavo-co myslicie??
Jak w temacie.Jakie macie zdanie??
__________________
www.michalina.freshsite.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Dopóki mózg żyje (nawet częściowo uszkodzony), dopóty odłączenie aparatury odżywiającej jest wg mnie równoznaczne z zabiciem- a w tym przypadku oznacza to skazanie kobiety na powolną śmierć głodową (
![]() Przyznaję, że nie wnikam bardzo w tę sprawę... Nie mam na nic wpływu. Czy to prawda, że mąż T. Schiavo ma już dzieci z inną kobietą? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 288
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Pojecia nie mam.Podobno ma.Na kazdej stronie co innego pisza. http://www.cnn.com/2005/LAW/03/22/schiavo/index.html
__________________
www.michalina.freshsite.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Ciężko...
![]() Ale stwierdzam, że nic nie wiem... i egoistycznie spróbuję już o tym nie rozmyślać. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
kontrowersyjna sprawa,a to dlatego,że z jednej strony nie można kogoś zabić a odłączenie jej od aparatury równoznacznie kojarzy się z zabiciem właśnie,ale z drugiej chciałybyście tak żyć??odpowiedzcie sobie na to pytanie..ja bym nie chciała
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
nikt z nas nie wie jaka była wola chorej ,czy faktycznie nie chciała żyć jak warzywo?
czy może jej rodzice mają racje. faktycznie jej mąż ma inną kobietę i dzieci ale czy nie ma prawa ułożyć sobie życia na nowo? czy nie ma rpawa normalnie zyc? poza tym opiekuje się żona i walczy o jej prawo do smierci. w stanach nie ma problemu z opieka gdyż Terry jest w domu opieki wiec nie jest codziennym "ciężarem" dla męza i rodziny wiec mogłaby przeciez zyc tak dalej .ale czy ona tego chciala i chce? myśle ,że człowiek powinnien miec prawo do eutanzji jesli wczesniej zostawi jakies podpisany dokument ,jestem zwolenniczka oddawania narządów do przeszepu ,być moze terry mogłaby uratowac czyjeś życie-ale to juz inna historia. temat trudny i chyba niestety nie do rozwiązania. szkoda ,że rodzina(drazni mnie ich zagorzały katolicyzm) i maz w obliczu takiej tragedi nie potrafi zachowac spokoju i zostac w przyjazni w koncu kochaja Terry. osobiscie nie chciałbym zyc tak długo w takim stanie. pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Zgadzam sie z Paula.
Zozumie rodziców, przeciez to ich dziecko! Z drugiej strony, ja bym, nie chciala tyle lat tak zyc! Owszem, jakis czas tak, dopuki jeszcze jest nadzieja, ale tyle lat! Z tego co slyszalam to juz nie ma nadzieji, ze sie "obudzi" ( chyba ze sie myle)
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Hmm... ja tu czegoś nie rozumiem. W naszych dziennikach podają, że Schiavo jest w śpiączce, a ona przecież ma otwarte czy, mruga i takie tam. Na mój rozum, to ma poważnie uszkodzony mózg, ale nie jest w śpiączce. Chyba, że taki stan też się tak nazywa, nie wiem?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 381
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Rzeczywiście temat trudny i kontrowersyjny. Zastanawiałam się wiele razy co ja bym zrobiła w takiej sytuacji, ale nie doszłam do żadnego konkretnego wniosku. Z jednej strony uważam że każdy ma prawo zarówno do godnego życia jak i do godnej śmierci. I ja bym nie chciała tak żyć przez tyle lat. Ale z drugiej strony nie wiem czy starczyło by mi odwagi na odłączenie bliskiej mi osoby od aparatury utrzymującej ją przy życiu. To ogromna odpowiedzialność i nie wiem czy sumienie by mi na to pozwoliło.
Poza tym wciąż nie jest dokładnie określone w jakim stanie znajduje się mózg tej pani. Jedni twierdzą że kobieta nie ma wogóle świadomości i wszelkie jej odruchy są całkowicie przypadkowe, inni że Terry reaguje w jakiś sposób np. na obecność matki.
__________________
Fronka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
własnie godne zycie i godna śmierc a to co teraz sie dzieje dookola tej sprawy to wielka tragedia ,odłączyli jej rurke pokarmową bez której umrze w przeciągu 2 tygodni czyli nie zapewniają jej godnej smierci ,zagłodza ja jak zwierze powinni podac lek truciznę i powinna odejsc w spokojnym snie anie meczyc sie przez 2 tygodnie .
to prawdziwa tragedia. paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Z tego co wiem to kobieta ma martwy prawie cały mózg oprócz części odpowiedzialnych za układ wegetatywny (odruchy też w to bodajże wchodzą - stąd otwieranie oczy i grymasy)- nie jest w śpiączce, kobieta nie cierpi bo tak naprawdę jej nie ma, ale z drugiej strony szans na wyjście z tego stanu nie ma ( w sumie jej stan można trochę porównać z bezczaszkowymi dziećmi - choć u nich nie dziala w ogóle układ nerwowy, bo takiego nie posiadaja)- a te odruchy bardzo łatwo potraktować, edąc osobą bliską, jako reakcję na swoja obecność (bo prewnie gdzieś w glowie rodziców tli sie nadzieją, że może jednak córka wróci)....
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Właśnie o to chodzi. Jak wspomniała Paula, to po prostu zagłodzenie człowieka na śmierć. Nie jest to odłączenie aparatury podtrzymującej życie, ale zaprzestanie karmienia i pojenia
![]() ![]() A co do tego, że jej mąż ma prawo do normalnego życia. Ma! Ale dlaczego się z nią nie rozwiedzie jak zwykły człowiek? ![]()
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 381
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
No właśnie, też nie rozumiem dlaczego wybrali właśnie taki rodzaj smierci. Przecież ta kobieta będzie przeżywała męczarnie przez dwa tygodnie.
Ale może chodzi o to, że własnie rurka z jedzeniem utrzymuje ją przy zyciu. Więc odłączenie jej nie będzie (według nich) równoznaczne z zabiciem lecz raczej z zaprzestaniem próby podtrzymania przy życiu i ratowania? Choć ja uważam, że jesli już sąd (czy ktokolwiek inny) wyda nakaz zaprzestania utrzymywania Terry przy życiu, to powinien również zadbać o to by jej śmierć nie była męczarnią.
__________________
Fronka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
"A co do tego, że jej mąż ma prawo do normalnego życia. Ma! Ale dlaczego się z nią nie rozwiedzie jak zwykły człowiek?"
a co to zmieni ,ze się z nią rozwiedzie ? pomijam sprawe jak wygląda rozwód w przypadku choroby jednej ze stron -przeciez ona nie może powiedziec czy sie zgadza na rozwód czy tez nie. poza tym ona pewnie ją kocha ,byli małżeństwem skoro tak walczy to znaczy że być może chce spełnic jej prosbe o smierci a nie męczeniu sie jako warzywo. rozwód w tym przypadku nic nie zmienia ,przeciez papierek o rozwodzie nie wymarze jej z jego pamięci. z drugiej strony występując o rozwód rodzina uznałaby go jako zwykłego dupka bo skoro zona chora a on ucieka od problemu. cokolwiek by nie zrobil bedzie tym złym ,chcącym usmiercic żone. szkoda ,że w tej walce o "racje" nikt nie pomyśli o niej samej ![]() paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
paula78 napisał(a):
> > > a co to zmieni ,ze się z nią rozwiedzie ? pomijam sprawe jak wygląda rozwód w przypadku choroby jednej ze stron -przeciez ona nie może powiedziec czy sie zgadza na rozwód czy tez nie. Masz rację. O tym nie pomyślałam. > poza tym ona pewnie ją kocha ,byli małżeństwem skoro tak walczy to znaczy że być może chce spełnic jej prosbe o smierci a nie męczeniu sie jako warzywo. Dobrze napisałaś- byli małżeństwem. Czy ją kocha czy nie to tego nie wiemy. Jedne gazety podają, że kocha i walczy o jej "godną" śmierć, inne, że po prostu chce się jej pozbyć i żyć z inną kobietą. > rozwód w tym przypadku nic nie zmienia ,przeciez papierek o rozwodzie nie wymarze jej z jego pamięci. Skoro żyje z inną kobietą to już ją chyba wymazał. Nie wiem jak z pamięci, ale z serca na pewno. > z drugiej strony występując o rozwód rodzina uznałaby go jako zwykłego dupka bo skoro zona chora a on ucieka od problemu. A tak ucieka do innej. I co problemu nie ma? > cokolwiek by nie zrobil bedzie tym złym ,chcącym usmiercic żone. Tu się zgadzam w 100% ![]() > szkoda ,że w tej walce o "racje" nikt nie pomyśli o niej samej ![]() Szkoda. Szczerze wątpię, żeby chciała umrzeć śmiercią głodową ![]() > paula Asia
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Ja się bardzo cieszę, że ja nie muszę podejmować takiej decyzji.
Będąc na miejscu Terry chciałabym umrzeć – nawet, jeśli miałaby być to śmierć głodowa. Denerwują mnie media, że mówią na ten temat tylko skrótowo, albo podają sprzeczne inf. Wczoraj w Wydarzeniach (a sprawa ciągnie się już od jakiegoś czasu) powiedzieli, że Terry podpisała DNR – tak to chyba się nazywa, ale głowy za to nie dam, więc możemy pominąć nazwę ![]() Katolicyzm… jakiś czas temu było głośno o liście rodziców chłopca, który też był sztucznie podtrzymywany przy życiu do papieża z prośbą o wydanie opinii na ten temat. Rodzice nie chcieli dłużej męczyć synka, chcieli żeby godnie umarł. Odpowiedź była jednoznaczna, że powinni pozwolić chłopcu umrzeć. Wiara to indywidualna sprawa i każdy wierzy inaczej. Wydaje mi się, że nawet, jeśli papież napisałby do rodziny Terry o pogodzenie się ze śmiercią córki/siostry to i tak nie zmieniliby swojego zdania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
"Skoro żyje z inną kobietą to już ją chyba wymazał. Nie wiem jak z pamięci, ale z serca na pewno. "
wiesz ,ona jest w takim stanie 15 lat a on nadal walczy o to czego ona chcicłaby ,zapewne kocha ją taka jaka był gdy sie poznali . nadal sie spraw ainteresuje a przeciez mógłby odejsc i zostawiac to wszytsko tak jak jest. "A tak ucieka do innej. I co problemu nie ma?" tak jak pisałam to trwa 15 lat ,nie wiadomo kiedy znalazł kogos innego . problem owszem jest ale chyba w tym wypadku wazne i istotne jest to ,że on ciagle zajmuje sie ,odwiedza chora zonę . myśle ,że nie miałby problemu z otrzyamniem rozwodu i rozpoczecie zycia na nowo. nie wiemy dlaczego walczy o godna śmierc żony ,być może aby sie pokazac ,może aby spełnic prośbe zony. "Szczerze wątpię, żeby chciała umrzeć śmiercią głodową" pewnie chciałby odejsc w spokoju i w godny sposób. chociaz cał sprawa rozpoczęla sie od niejedzenia terry cierpial na anoreksje ,stąd jej zawał i obecne uszkodzenie mózgu) i byc moze na takiej smierci sie zakonczy. pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
paula78 napisał(a):
> > > wiesz ,ona jest w takim stanie 15 lat a on nadal walczy o to czego ona chcicłaby ,zapewne kocha ją taka jaka był gdy sie poznali . > nadal sie spraw ainteresuje a przeciez mógłby odejsc i zostawiac to wszytsko tak jak jest. Oczywiście masz rację. Nie znamy niestety jego pobudek... > > tak jak pisałam to trwa 15 lat ,nie wiadomo kiedy znalazł kogos innego . > problem owszem jest ale chyba w tym wypadku wazne i istotne jest to ,że on ciagle zajmuje sie ,odwiedza chora zonę . Może kasa gra tutaj jakąś rolę. Gdzieś wyczytałam, że mąż ma ochotę na jej pieniądze, a jeszcze gdzieś, że Terry nie ma ani grosza. Wielka niewiadoma ![]() > pewnie chciałby odejsc w spokoju i w godny sposób. > chociaz cał sprawa rozpoczęla sie od niejedzenia terry cierpial na anoreksje ,stąd jej zawał i obecne uszkodzenie mózgu) i byc moze na takiej smierci sie zakonczy. Smutne, jak życie zatacza koło ![]() > pzdr > paula Słonka Asia
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Kontrowersyjna sprawa i smutna.Osobiście to wolałabym jednak umrzeć godnie niż "żyć" w taki sposób i być maskotką dla swych rodziców.Dla mnie to niewyobrażalny horror.Jestem w szoku bo moja mama stwierdziła że też by nie pozwoliła mnie odłączyć-a ja zdecydowanie bym sobie tego nie życzyła.Czy miała by prawo do tego wbrew mojej woli?
Chyba w tej chwili nie ma dobrych rozwiązań.Zbyt się to przeciąga.Już dawno lekarze i rodzina Terry powinna pozwolić jej odejść.Uszkodzenie mózgu(do tego tak poważne) to nie złamana ręka,żadna rehabilitacja tutaj nic nie pomoże,żaden lek jej nie przywróci do życia. Rodzice zawsze kochają swoje dzieci,ale w tym przypadku uważam że jest to trochę miłość chora,toksyczna-chcą na siłę zatrzymać ją fizycznie przy sobie choć tak naprawdę ona już od 15 lat jest "w innym świecie". To co mnie też oburza przy okazji tej sprawy to że tą sprawę wykorzystują różne organizacje,politycy i inne oszołomy do swych brudnych celów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Z tego co mi wiadomo, to w przeciągu tych 15 lat, Terry była pare razy odłączana od tej rurki wyrokiem sądu, jednak jej rodzice wnosili od razu apelacje i kolejny wyrok mówił, żeby jej tą rurke znowu podłączono.
Sprawa jest bardzo kontorwersyjna, bo to śmierć głodowa, jednak wielu lekarzy neurologów uważa, że Terry mając obumarły mózg nie będzie cierpieć. Ja wiem na pewno, że nie chciałabym "żyć" w taki sposób... http://info.onet.pl/1072506,11,item.html Pozdrawiam Kamila |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
prawo do śmierci !!!! co to w ogóle znaczy
![]() moze ona jest szansą dla innych , bo żyjemy dla innych ! do czego zmierza świat? jakie prawo ma jej mąż jakie prawo ma człowiek aby decydowac o życiu drugiego człowieka? żadne i tak powinno zostać |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 381
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
Piszesz że Bóg decyduje - i wygląda na to że w tym przypadku już zdecydował. Przecież ona jest podtrzymywana przy życiu sztucznie. Gdyby w grę wchodził tylko Bóg bez tych wszystkich aparatur i lekarzy to Terry nie żyłaby już od wielu lat.
__________________
Fronka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
tak, niech cały świat teraz patrzy jak ona kona z głodu to jest skazanie na śmierć głodową , cały dzień w głowie mam tylko jedno zdanie "Quo vadis?"
to byłby pierwszy krok do legalizacji eutanazji bo do tego zmierza kongres , dlatego odłożono decyzję o jej ponowym podłączeniu lub nie , tu nie chodzi oprawa człowieka tylko tę ustawę, o nic więcej... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
sarimatha napisał(a):
> jakie prawo ma jej mąż jakie prawo ma człowiek aby decydowac o życiu drugiego człowieka? żadne i tak powinno zostać no widzisz, i tu jest sprzeczność: gdyby nie konkretny człowiek, który zaprojektował i zbudował maszynę, utrzymujacą ją przy życiu, gdyby nie inny człowiek - lekarz, który podjał decyzję o podłączeniu jej do takiej aparatury (zapewne ze strachu przed sądem), i w końcu kolejne osoby, obsługujące maszynę - Terry juz dawno by nie żyła. To, że obecnie ewegetuje jest zasługą innych ludzi, wynikiem ich decyzji i działań. 50 lat temu osoba w takim stanie nie przeżyła by doby... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Rozeznanie
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
a przysięga Hipokratesa? lekarz ma obowiazek walczyć o podtrzymanie życia pacjenta, pozatym są przypadki wybudzenia ze śpiączki! możliwości ludzkiego organizmu są nieznane
a w ogóle wszytskim polecam film Amenabara "W stronę morza" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
No super jeszcze Boga do tego mieszać
![]() Jak ja nie cierpię takich tekstów.Przecież nie każdy na tym świecie wierzy w Boga więc wysuwanie takich argumentów -"bo Bóg tak decyduje" -jest żałosne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
cosma napisał(a):
wysuwanie takich argumentów -"bo Bóg tak decyduje" -jest żałosne. nie widze w tym nic zalosnego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
|
Re: Terry Schiavo-co myslicie??
ja wierze w Boga, i taka jest moja wiara, nie wstydzę się jej , są jakieś granice moralne a ostatnio napływa z zachodu wyraźny trend ignorowania katolików za to że są katolikami :/
najlepiej wprowadzić ateizm i totalną anarchię kazdy będzie robił co chce... ![]() p.s a święta tj. Bożonarodzenie się miło obchodzi, kiedy wstajemy od stołu zapominamy o religii heh... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.