|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-02-26, 20:08 | #1321 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
mam taki komfort ze Domik jak zdrowy jestto sa usypia..tzn zostawie go w luzeczku. cyganie ze do kibelka ide..ma właczone kołysanki na cd i usypia...narazie sie nabiera na to mamine siku
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
|
2011-02-26, 21:09 | #1322 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Moj mały Domik
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-02-27, 06:13 | #1323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Biskupice Melsztyńskie
Wiadomości: 424
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Witajcie. Wszystkim dwulatką . My nadal chorujemy, po antybiotykach przyplątała się grzybica gardła, a na dodatek mały zaczyna znowu pokaszliwać. Dwa lata nie chorował prawie wogóle, nie brał antybiotyków, a teraz 3 w przeciągu półtora miesiąca. Rączka już prawie się zagoiła. Kilka zdjęć z urodzinek. Z ciocią, z kuzynką i samochód prezent od chrzestnego ojca. Miłego weekendu.
__________________
Nasze małe cuda ... Mateuszek i Danielek http://suwaczki.slub-wesele.pl/20060617310123.html" http://suwaczki.maluchy.pl/li-28264.png http://s4.suwaczek.com/201110121756.png |
2011-02-27, 06:19 | #1324 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
A ja mam remont w domku i bałagan maksymalny i kurz do tego Wyprowadziliśmy się do teściowej, a u niej neta brak... Ale już to naprawiłam Zamówiłam, założyli i już mam Tośka żadnych urodzin niestety nie miała. Kupiłam torcik i sobie zjedliśmy u mamy, oczywiście każdy zainteresowany wiedział, że kawa i ciasto i że zapraszamy. Ale niestety nikt się nie pofatygował, więc trudno... Aneczko jakoś dasz radę Byle do lata Domik oczywiście słodziaczek I dużo zdrówka dla chłopców. Stokrotko dla Kamilka. Jest na prawdę baaardzo starszym braciszkiem, nawet szok, że taki wyrozumiały No i super, że masz mamusię do pomocy. Ami niestety nie znam stópki kompletnie... Pass dokłądnie tak myślałam, że na 100% się zdecydujecie pojechać Nika dajcie dziadowi popalić i nie słuchajcie jego zastraszania. Cwaniactwo trzeba tępić. Glizduniu Nie martw się. Przytulam mocno. Tak to już jest niesprawiedliwie urządzone... |
|
2011-02-27, 11:32 | #1325 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Paula..zdrówka dla was a samochod suuuper
Kami..na fotach co dodałam jest Dominik troszke młodszy i jego tatuś tez w tym wieku (czarno białe foty to tż)
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-02-27, 14:37 | #1326 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
spóźnione życzenia urodzinowe dla naszej najmłodszej Tosieńki!
Tym samym wszystkie nasze wizażowe skarby są już dwulatkami Jak ten czas szybko leci!!! Glizduniu- wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek Ami- szukałam na allegro, ale nigdzie takiej stópki nie widziałam, to pewnie jakaś zagraniczna firma Nika- współczuję tej sytuacji. Trzymam kciuki, żeby wszystko poukładało się po Twojej myśli szkoda tylko, że człowiek nie ze swojej winy musi się tyle stresować u nas nic ciekawego, Kuba jak zwykle w weekend bardziej marudny niż w tygodniu, ale u nas to norma. Na spacerku szalał po wszystkich kałużach, jakie tylko były po drodze ---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ---------- ciekawe co u Kellysss i Nenahi mnóstwa innych koleżanek!!!! dawno Was dziewczynki nie było???
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia Edytowane przez bratek 06 Czas edycji: 2011-02-27 o 14:39 |
2011-02-27, 14:37 | #1327 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Dominiś to wykapany tatuś ale przystojniak bedzie
Tosieńko spoźnione ale bardzo szczere życzenia- dużo uśmiechu i radości Aniu ja z kolei boje sie wiosny... bo mamy pewnie już nie bedzie, a jakos tego mojego gagatka trzeba bedzie pilnowac, a on jest taki predki ze nie wiem jak to bedzie... wozek i Kamilek... moze w chuste sie zaopatrze bedzie troche lepiej a dzis rozmawialismy z Tż zeby moze pomyslec w koncu o nowym mieszkanku, bo tu troche ciasnawo sie dla nas robi... i tak dopuki Kamilek nie pojdzie do szkoly jest ok ale pozniej chcialabym zeby mial swoj pokoj na i plan jest taki ze na poczatek mamy odkladac 1000(tak w ramach kredytu)... zobaczy, ale moze byc ciezko
__________________
|
2011-02-27, 14:40 | #1328 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Aaneczko- Domik rzeczywiście bardzo podobny do tatusia
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2011-02-27, 18:52 | #1329 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Stokrotko, bratku,..moj synek to rzeczywoscie kopie taty.
Stokrotko..ja juz zaliczyłam spacerek typu Patryk w wozku , Domik z boku..i masakra..starszy ciagle uciekał i wrociłam po godzince taka zmeczona ze szok..moze chusta to dobre wyjscie... A co pieszkanka to u mnie inaczej jest..bo mam 2 chłopcow i mysle ich ulokowac w jednym pokoju ,,mysle ze sie dogadają..gorzej z parką..bo to inne charaktery my z mezem planujemy iść na swoje..narazie to odległe plany ale mam nadziej ze z budowy naszego domku cos wyjdzie..działka jest, . oszczedzamy na czym sie da od 2 lat//. co sądzicie o tym domku? http://gotowe-projekty-domow.dom.pl/ac_mateusz.htm tylko duze to, albo ten http://archon.pl/gotowe-projekty-dom...42d34629ebb0,2 cos mniejszego ale to narazie marzenia
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-02-28, 11:48 | #1331 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
mnie zdecydowanie pierwszy bardziej sie podoba u nas domek nie wchodzi w gre... bo teren bylby u tesciowej "za darmo" ale ja tam nawet dnia nie wytrzymam... a poza tym cale zycie w blokowiskach spedzilam, i to mi pasuje
spadam bo księżniczka sie obudzila
__________________
|
2011-02-28, 15:35 | #1332 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
oba domki są śliczne
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2011-03-01, 10:52 | #1333 |
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Hej mamusie! W końcu chwilka, żeby do was zajrzeć, nawet nie zdawałam sobie sprawy jak mi was wszystkich brakowało
Zaległości nie nadrobiłam i nie wiem czy nadrobię, ale dla wszystkich 2 - latków spóźnione 100 lat ode mnie i Kubusia. Stokrotko gratuluję wyczekiwanej Natalki A ja walczę kolejny miesiąc z dotacjami, remontami, sanepidem, chorobami, fakturami, zamówieniami, płatnościami i mogłabym dalej wymieniać. Kubuś już 3-ci tydzień walczy z anginą i bierze już 3-ci antybiotyk. Na Augumentin dostał uczulenia, potem był Klacid i niby wyzdrowiał, ale jego zdrowie trwało pół dnia, bo po południu 1-go dnia kiedy odstawiliśmy antybiotyk z powrotem dostał temperatury i zaczęło się wszystko od nowa. Dostał Zinnac, ale opornie szło i przez 5 ostatnich dni nic nie jadł i gorączkował. Schudł bardzo i taki jest teraz słabiutki, na szczęście od wczoraj nie gorączkuje i zaczyna jeść. W czwartek na kontrolę. W międzyczasie ja też na antybiotykach byłam i mąż też chorował. Także szpital w domu i apteka. Z pozytywów, to Kubuś ładnie do nocniczka robi siusiu i kupkę. Na dwór (czyli jak na razie do lekarza i z powrotem) nadal zakładm mu pieluszkę, ale jak zrobi się cieplej to będziemy na spacerki próbować wychodzić bez. Zapisałam go do Klubiku niedaleko nas i nawet obyło się bez płaczu, niestety pochodził tam tylko 2 dni i zaczęło się choróbsko. Ale od marca jak tylko wydobrzeje, wraca do Klubiku choć ja mam pełno obaw ze względu na choroby, ale cóż począć. Ja mam nadzieję w końcu otworzyć działalność i muszę Kubusiowi zapewnić opiekę, a wolę żeby przebywał wśród dzieci niż z nianią sam w domu. Oki, lecę i mam nadzieję, że całe to moje szaleństwo się skończy i będę miała więcej czasu żeby do was zajrzeć.
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2011-03-01, 12:43 | #1334 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Aniu, jak dla mnie też pierwszy domek Ogólnie jakbym już miała kiedyś budować coś to wolałabym parterowy dom, ale wiem że nie grozi mi to więc mogę tylko marzyć.
Ja Martyśkę oddałam do mamy wczoraj i dzwonię z domu do laski która mnie chyba od kwietnia zatrudni na tych samych warunkach co miałam czyli 4y godziny dziennie+ umowa. Przy małej bym nic nie podzwoniła bo ona nawet popołudniami już nie śpi więc nie miałabym jak. Jutro ją odbieram tzn rodzice mi ją przywiozą bo mnie auto padło wczoraj byłam a zakupach, dziś mąż mi wyjechał z bramy. Ja chce jechać a ten dziad nie chce odpalić więc nie wiem co mu tym razem dolega czy to tylko akumulator czy coś poważniejszego. A za tydzień mamy przegląd wiec mógłby się "wykurować" do przeglądu. A u nas sąd pewny. Wczoraj byłam z kumpelą w PIPie osobiście u Radcy prawnego i powiedział że ma walczyć najpierw o umowę dla siebie a jak sąd uwzględni że pracodawca musi dać umowę to wtedy może walczyć o kasę i to nie 500zł + podstawa tylko zgodnie z umową najniższą krajową + odsetki za nie wypłacone dni+ urlop itd. Ja nie wierzę że dostanę kasę do 10 tego więc z mojej strony chyba też sąd będzie. Wszystko się wali... przepraszam że tak truję o swoich problemach ale zaczynam mieć wielką depreche!! |
2011-03-01, 19:24 | #1335 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Nenah..oj to teraz sie ie nudzisz zdrówka dla Was moi tez chorowali ale ostatecznie na zastrzkach sie skonczyło... no ale na szcezscie pompgły teraz doleczamy sie zinnacem ale Domik na sam widok ucieka, a Patryk na tyle juz kumaty ze buzie zaciska jak strzykawke przystawiam
Nika..zal sie zal...ja tez duzo tu Wam w rekaw sie wypłakałam ale naprawde ci wspołczuje . Co do domku to mymamy mnuuusto miejsca na budowe i chcemy cos wiekszego..no bo chcemy miec duża rodzinę az do córy hehe
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-03-02, 05:25 | #1336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Biskupice Melsztyńskie
Wiadomości: 424
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Nenah u nas sytuacja była bardzo podobna stwierdzona angina najpierw Augumentin, później Sumamed i na końcu Klakcid i niestety sterydy bo mały się chciał udusić. Nasze dziecko do tej pory nie było ani raz na antybiotyku, a teraz za jedną chorobą trzy. Więc nasza pediatra kazała zrobić wymaz z gardła i okazało się że mały ma grzyby drożdżopodobne w gardle (po prostu grzybica) najprawdopodobniej po Augumentinie właśnie i każdy następny lek ją pogłębiał. Teraz jesteśmy już po leczeniu grzybicy i jest ok.
__________________
Nasze małe cuda ... Mateuszek i Danielek http://suwaczki.slub-wesele.pl/20060617310123.html" http://suwaczki.maluchy.pl/li-28264.png http://s4.suwaczek.com/201110121756.png |
2011-03-02, 07:32 | #1337 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Masakra, biedne te dzieciaczki. Cytat:
A tak a propos chorób, znajoma podrzuciła mi link... ciekawa sprawa, słyszałyście coś, macie jakieś doświadczenia? http://www.parelli-info.waw.pl/forum...?thread_id=669 Muszę rodzinnego lekarza podpytać
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
||
2011-03-02, 08:04 | #1338 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
witam i ja po tygodniowej nieobecnosci
W ubieglym tygodniu siedzialam z Julia w domu bo miala zapalenie oskrzeli, miala wlasnie przepisany Augumentin, nawet chetnie go lykala. brala go przez 5 dni. W niedziele dostala wysypki na nozkach nie wiedzialam od czego bo nic nowego nie dostala do jedzenia zadnych nowych proszkow nie uzywalam, nigdy bym nie pomyslala ze to od Augumentinu. Krostki juz niknęly a Julia jak szlala tak dalej szleje skad ona ma na to sily to nie wiem. Wczoraj zlozylam karty do 3 przedszkoli, ale sa nikłe szanse na to zeby Julia dostala sie do przedszkola. W jednym przedszkolu zaproponowano nam zeby przyprowadzac Julie w wakacje do przedszkola. Zmykam do pracy, nazbieralo sie przez tydzien
__________________
Mój skarb Julia 06 luty 2009 |
2011-03-02, 08:15 | #1339 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Nenah..y sie z tym zetkneliśmy, nasza pani pediatra ma hopla na punkcie odrobaczania..kiedy Domik mi trszke kaszlał i poszłam z nim na kontrole..był tez strasznei niespokojny budził sie kilka razy w nocy z beczem, wogóle nie miał apetytu..pisałam wam kiedys o tym..Lekarka bez zadnych wstepnych badań stwierdziła robaki..dała jakis płyna do wypicia..całą buteleczke na raz i za 2 tyg nasstepna buteleczka..Dałam ..wypił i jak reką odjoł..juz tej samej nocy przespał ją cała
tyle ze nasza lekarka to wiekszosci dzieci w naszej wsi zaserwowała taki drink
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2011-03-02 o 08:16 |
2011-03-02, 08:28 | #1340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Dziewczyny, w razie zapalenia oskrzeli jas dwa razy miał antybiotyk Duomox. Skuteczny (po 2 dniach praktycznie był zdrowy) i nie mieliśmy nigdy żadnych skutków ubocznych.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2011-03-02, 10:13 | #1341 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ---------- roxi..zdecydowalismy sie na ten fotelik ji kupilismy go..dziekuje za link pokazałm dziewczynom na innnym forum moj zakup i tak mnie jedna skrytykowała ze szok..
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
|
2011-03-02, 12:32 | #1342 |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Ja potwiersdzam to, co piszę Pass, Matylda dostala Ospamox (to to samo, co Duomox, tylko inny producent). Brała 10 dni. Żadnych skutków ubocznych, wysypek czy innego badziewia. Razem z antybiotykiem brała tez osłonowo probiotyk. CHoróbsko ładnie się wyleczylo i żadnych problemow z brzuchem i grzybami nie miala. Poza tym bardzo ładnie pachnie i dobry w smaku
My po bilansie. Oczywiście wrzask i awantura, ledwo ją zważylismy i zmierzyliśmy...ALe jak to lekarz powiedzial - normalny stan rzeczy u dwulatkow - klasyka Waży 12 kg i mierzy prawie 88 cm. Kurdupelek |
2011-03-02, 15:50 | #1343 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Kubuś też kiedyś miał Ospamox i bardzo szybko mu przeszło. No i smak miał też dość dobry, bo jak Kuba tylko zauważył, że szykuję lekarstwo, cały dziki i szczęśliwy przybiegał do mnie z rozdziawioną paszczą
a ja ledwo żyję. Jeszcze w pracy czułam się bardzo dobrze. Przyjechałam do domu, emocje opadły i czuję się fatalnie: nos zapchany, gardło boli, kichać mi się chce, no i mam stan podgorączkowy po prostu świetnie! A weekend mieliśmy się spotkać ze znajomymi, którzy mają małe dziecko...
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2011-03-02, 19:35 | #1344 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
w temacie odrobaczania - chętnie bym tego dokonała na mojej rodzinie, ale... mąż podejrzewam, że by się prędzej ze mną rozwiódł, a poza tym pytałam kiedyś naszą lekarkę i jakby mogła to by mi chyba wybuchnęła śmiechem w twarz... ehhh Cytat:
hehe, mowiłam??? ja mam w nosie opinie innych w tym temacie, skoro na nowy wszystkomający, atestowany i testowany fotelik mnie nie stać, a nie mam życzenia kupować wysokiej klasy "używki" ani wozić dziecka na kolanach - to kupuję to, na co mnie stać i nie będę się czuła z tego powodu wyrodną matką, co to nie dba o bezpieczeństwo swojej pociechy. Ja też kupuję ten model - jak tylko mi skarbowy kaskę na konto prześle Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2011-03-02 o 19:43 |
||
2011-03-03, 10:23 | #1345 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 176
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Mam serdecznie dość tych dwóch tygodni w szpitalu, spania na fotelu lub na podlodze na materacu. Mówię Wam jak najdalej od szpitali, nie mogę powiedzieć bo nawet lekarze i pielęgniarki były ok, ale warunki szpitalne pozostawiają wiele do życzenia. To tyle w skrócie o tym co u nas się działo. Spóźnione życzonka urodzinowe dla wszystkich maluchów, które w ostatnim czasie skończyły dwa latka. Próbuję nadrobić czytanie o tym co u Was się działo w tym czasie. |
|
2011-03-03, 11:31 | #1346 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Cytat:
Też chcę pytać lekarza o to odrobaczanie... i też się obawiam, że mnie wyśmieje... moja znajoma, która mi to podesłała, mówi, ze z rodzinką odrobaczają się co roku... zaintrygowało mnie to wszystko, coś w tym jest... a zapytać nie szkodzi... Cytat:
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
|||
2011-03-03, 11:35 | #1347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Co do odrobaczania, to u nas pewnie nie ma sensu przed Indiami
Ale wiem, że się to praktykuje. Ale chyba przed odrobaczaniem zbadała bym małemu kupkę, żeby sprawdzić czy jest co odrobaczać.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2011-03-03, 13:37 | #1348 |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
O matko, jaka historia z tym szpitalem. W takich momentach ciesze sie, ze szczepiłam Matylde na Rotawirusy...
Ale dzis wiosna za oknem...Takie piekne sloneczko i 7 stopni! Szkoda, ze znowu ma zniknąć Czy waszym dzieciom zdarza się zgrzytac zębami przez sen? Matylda nieraz tak zgrzyta, ze az mi ciarki przechodzą... Prawie zapomniałam... SMACZNEGO! Edytowane przez AMILAMIJA Czas edycji: 2011-03-03 o 13:43 |
2011-03-03, 15:01 | #1349 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
roxi..ja uwazam tak samo jak Ty dlatego kupiałm ten fotelik
maggie..wspólczuje szpitala..ns na szczescie to omineło Dodaje foty moich mężczyzn
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-03-03, 15:48 | #1350 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
No i skasowałam sobie wszystko co napisałam grr...
My też mamy najtańszy fotelik, jestem zdania że kupuje się to na co Cie stać. Martyna jeździ w nim od ponad roku i jakoś problemów nie mamy. Nie kupowaliśmy tych średnich tylko ten do końca już że tylko potem zostaje "pod dupek". Mamy 16 letnie auto i jakoś super fotelik w nim by dziwnie wyglądam. Poza tym nie jeździmy w jakieś wielkie trasy więc jak najbardziej to co mamy nam wystarcza. A pogoda u nas piękna. Jesteśmy po dwóch spacerkach jeden poranny z wycieczką po pączki a drugi po obiadku. No i Martynka tak się zmęczyła że na siedząco zasnęła z chlebem w ręce. Zdrówka życzę dla dzieciaków i oby się już wypady szpitalne zakończył!! |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.