Byłam, jestem, chcę byc AU PAIR- part VII

[martynoszka]

A wasze hostki też golą/goliły głowy na łyso?? Moja mama pracowala milion lat temu w Belgii w Antwerpii u Żydów właśnie wiec co ja sie nadziwiłam jak wróciła i opowiadała o zwyczajach i ich sposobie życia..
Albo sposób w jaki 'wychowywały' dzieci.. o man... (smieje sie bo to wlasnie takie aupairki jak moja mama zajmowaly sie wszystkim ale spoko

A co do doktorka Angelo to moja koleżanka szuka rodzinki na wakacje i podesłała mi swoją korespondencje z tym panem...

[lucyohlucy]

kolejna oferta wow. jaki wysyp

Moja hostka powtarzała, że jewish mothers są nieprzecietnie upierdliwymi stworzeniami Czasami odwalały takie akcje, że się z tego nieźle śmiałyśmy

[beaata]

Dziewczyny zwracam się do Was z prośbą w weekend mam rozmowe na skype z moja przyszłą host family a dokladnie z ich 3 letnia córeczka...juz wyjaśniam w czym problem otóż ja z hostka i hostem rozmawiam tylko po ang (mieszkają w austri) ale ich córeczka mówi po niemiecku i tu jest mój problem bo otóż ja z niemieckiego kiepsko boje sie tej rozmowy jak cholera!! A najbardziej tego, że mała jak zobaczy ze nie radzę sobie ze złapaniem kontaktu z nia to mnie po prostu oleje i nie zaakceptuje...a to przeciez Najwazniejsze hostka we wcześniejszej rozmowie powiedziala mi ze nie wymaga abym uczyła sie niemieckiego. Chce abym umiała podstawowe zdania typu: pobawmy sie, poczytajmy itd nic skomplikowanego. A dzis ta wiadomość : porozmawiajmy z weekend z mała ...

Chce sie przygotować jakos do tej rozmowy . Doradzcie mi prosze o czym moge z nia rozmawiac? O Co moge jej sie spytac by ja zainteresować? Ona ma 3 lata czy duzo mowi i rozumie? Wiem, ze pytania sa glupie ale jestem tym wszystkim przerażona... Przepraszam za mojego chaotycznego posta

[roux666]

Napisane przez beaata

Dziewczyny zwracam się do Was z prośbą w weekend mam rozmowe na skype z moja przyszłą host family a dokladnie z ich 3 letnia córeczka...juz wyjaśniam w czym problem otóż ja z hostka i hostem rozmawiam tylko po ang (mieszkają w austri) ale ich córeczka mówi po niemiecku i tu jest mój problem bo otóż ja z niemieckiego kiepsko boje sie tej rozmowy jak cholera!! A najbardziej tego, że mała jak zobaczy ze nie radzę sobie ze złapaniem kontaktu z nia to mnie po prostu oleje i nie zaakceptuje...a to przeciez Najwazniejsze hostka we wcześniejszej rozmowie powiedziala mi ze nie wymaga abym uczyła sie niemieckiego. Chce abym umiała podstawowe zdania typu: pobawmy sie, poczytajmy itd nic skomplikowanego. A dzis ta wiadomość : porozmawiajmy z weekend z mała ...

Chce sie przygotować jakos do tej rozmowy . Doradzcie mi prosze o czym moge z nia rozmawiac? O Co moge jej sie spytac by ja zainteresować? Ona ma 3 lata czy duzo mowi i rozumie? Wiem, ze pytania sa glupie ale jestem tym wszystkim przerażona... Przepraszam za mojego chaotycznego posta

3 letnie dziecko juz gada sporo i sporo rozumie...

ale nie masz sie czym stresowac, bo
- male dzieci z reguły sa niesmiale..pewnie bedzie na Ciebie patrzec, podgladac ale bedzie sie wstydzic rozmawiac...
- wystarczy já zagadac, spytac jak ma na imie...co dzis robila, niech Ci pokaze swoja ulubiona zabawke, niech powie w co lubi sie bawic. Masz zwierze w domu? psa? kota? pokaz jej- bedzie zachwycona. usmiechaj sie duzo! przy rozmowie beda rodzice napewno, beda pomagac i Tobie i jej...
Zobaczysz, bedzie dobrze!


Daj znac jak poszlo!

[beaata]

Napisane przez roux666

3 letnie dziecko juz gada sporo i sporo rozumie...

ale nie masz sie czym stresowac, bo
- male dzieci z reguły sa niesmiale..pewnie bedzie na Ciebie patrzec, podgladac ale bedzie sie wstydzic rozmawiac...
- wystarczy já zagadac, spytac jak ma na imie...co dzis robila, niech Ci pokaze swoja ulubiona zabawke, niech powie w co lubi sie bawic. Masz zwierze w domu? psa? kota? pokaz jej- bedzie zachwycona. usmiechaj sie duzo! przy rozmowie beda rodzice napewno, beda pomagac i Tobie i jej...
Zobaczysz, bedzie dobrze!


Daj znac jak poszlo!

Dzięki wielkie dziewczyny piszcie - każda rada jest cenna

Teraz tylko musze w google tlumaczyc zdania bo ja to ciemna z niemieckiego

[Lena_ruda]

Wklejam meila od rodziny która szuka au-pair. Byłam z Nimi w kontakcie,są to znajomi hostów naszej koleżanki z wizażu

' I am looking for an aupair and I would love you to come and Help us with our boy his name is Ben he's 15 month old, He's such a nice boy. we are living in a county side in a small town called Tidworth it is a nice and cool area I think you will like it here. My husband works a full time job and he travel a lot. Myself im attending a college three times a week and I work part time night shift thats why we are looking for someone to be in the house especially during night time. We are living in a three bedroom house so you will have your own room. We are looking for someone who can be like a big sister to our son and be part of our family so please fill free to ask me any question and I will answer. It doesnt matter if you dont know English a lot because we all learn and this might help you to learn more. We are Willing to pay You 60 pound per week.
Your responsibilities will be to look at my son feeding him, Bathing, little house work like hoovering and Ironing but not everyday. Mainly Im looking for someone to help me with my son.'

gdyby ktoś był chętny podam meila

[Kasieńka_666]

Lenka, napisz jeszcze gdzie to

[Lena_ruda]

K666- pisze

[ojp]

Napisane przez roux666

3 letnie dziecko juz gada sporo i sporo rozumie...

Ha, właśnie nie zawsze Ja teraz od kwietnia znowu wracam do mojego poprzedniego chłopca, który w czerwcu skończy 3 lata i on bardzo mało mówi, praktycznie pojedyncze BARDZO proste wyrazy, rozumieć rozumie co się do niego mówi, ale póki co konwersacji nie można nawiązać żadnej. Mówi po swojemu, i to już od jakiegoś czasu, ale nie jest komunikatywny, jak np. 19 miesięczna dziewczyna, którą teraz się opiekuję. Naprawdę, wielka przepaść między nimi i nie wiem czy w ogóle wypada mi jakieś uwagi zwracać rodzicom, że może powinni iść do jakiegoś specjalisty ? Bo jak mówiłam, dziecko rozumie, co się do niego mówi, ale wiecie, nie jest jak normalne dziecko (opiekowałam się już 4 dzieci, więc mam porównanie) nie nawiązuje on kontaktu z drugim człowiekiem.
A i dziewczynki z reguły szybciej zaczynają mówić, pamiętam moją kuzynkę, która w wieku bodajże 14 miesięcy (!!!) budowała już proste zdania, każdy był w szoku.

[roux666]

Napisane przez ojp

Ha, właśnie nie zawsze Ja teraz od kwietnia znowu wracam do mojego poprzedniego chłopca, który w czerwcu skończy 3 lata i on bardzo mało mówi, praktycznie pojedyncze BARDZO proste wyrazy, rozumieć rozumie co się do niego mówi, ale póki co konwersacji nie można nawiązać żadnej. Mówi po swojemu, i to już od jakiegoś czasu, ale nie jest komunikatywny, jak np. 19 miesięczna dziewczyna, którą teraz się opiekuję. Naprawdę, wielka przepaść między nimi i nie wiem czy w ogóle wypada mi jakieś uwagi zwracać rodzicom, że może powinni iść do jakiegoś specjalisty ? Bo jak mówiłam, dziecko rozumie, co się do niego mówi, ale wiecie, nie jest jak normalne dziecko (opiekowałam się już 4 dzieci, więc mam porównanie) nie nawiązuje on kontaktu z drugim człowiekiem.
A i dziewczynki z reguły szybciej zaczynają mówić, pamiętam moją kuzynkę, która w wieku bodajże 14 miesięcy (!!!) budowała już proste zdania, każdy był w szoku.

to naprawde dziwne...ze jeszcze maluch nie mowi i to 4 letni!!
ale to juz musi z czegos wynikac, to nie jest normalne i nauralne.

to ze dziewczynki zaczynaja wczesniej gadac, to parwda.
jest jeszcze zaleznosc, ze jak zaczyna maluch chodzic to nie gada i na odwrot, jak gada to pozniej zacznie chodzic.

albo jak gada i nagle zacznie chodzic to zatrzyma mu sie na jakis czas gadanie.


mniejsza z tym..
beaata nie stresuj sie tá rozmowá, to tylko dziecko, jak podejdziesz do tego na luzie, bedziesz wesola i zainteresujesz czyms dziecko to bedzie z gorki, zobaczysz
tylko sie nie denerwuj ( aaaj wiem, latwo mowic, co?).



P.S Ojp, poszlam w Twoje slady i zliczylam dzieci, ktorymi sie opiekowalam/opiekuje. BO napisalas ze mialas ich 4 ( tylko 4? wydawalo mi sie, ze wiecej jakos!).
myslalam, ze bede miec cos kolo Ciebie. cholera, wyszlo mi rowno 10! wow. jestem dinozaurem juz. trzeba teraz jak to K666 mowi wziac kocyk na leb i na cmentarz, albo zaplanowac w koncu swojá pocieche..

lassskiii jak ja chce miec swojego bobaaasaaaaa......((

[yerba_buena]

Hej Wam dziewczynki

Dziękuje za poprzednie odpowiedzi na moje pytania koleżankom pływok i Roux

Beaata - dokładnie jak pisała Roux. Zapytać o takie rzeczy typu jaki kolor lubi, jakie ma zabawki, jaki lubi smak lodów, w co chce sie z Toba pobawić ... dzieci które są już w miarę komunikatywne lubią o takich rzeczach opowiadać. Jestem pewna, że dasz rade - a przy okazji potraktuj to jak dobrą zabawę i nowe doświadczenie.

A ja chyba wybrałam już swoją rodzinkę, chociaż był ich spoooory wysyp :P
Prawnicy spod Berlina, mieszkają w willi na obrzeżach - mały chłopczyk - 1 roczek. Finansują mi kurs, ubezpieczenie, kieszonkowe. Wydają się sympatyczni i tacy na poziomie.. Hm, z drugiej strony boję się, że będą za bardzo Ą, Ę; ale damy rade. PS Hostka byla AuPairką w USA wiec to tez duzy plus a ja bede ich pierwsza AuPair...

Jak myślicie Dziewczynki ?

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez roux666

lassskiii jak ja chce miec swojego bobaaasaaaaa......((

Ojeeeej no to działaj

[roux666]

Napisane przez yerba_buena

Hej Wam dziewczynki

Dziękuje za poprzednie odpowiedzi na moje pytania koleżankom pływok i Roux

Beaata - dokładnie jak pisała Roux. Zapytać o takie rzeczy typu jaki kolor lubi, jakie ma zabawki, jaki lubi smak lodów, w co chce sie z Toba pobawić ... dzieci które są już w miarę komunikatywne lubią o takich rzeczach opowiadać. Jestem pewna, że dasz rade - a przy okazji potraktuj to jak dobrą zabawę i nowe doświadczenie.

A ja chyba wybrałam już swoją rodzinkę, chociaż był ich spoooory wysyp :P
Prawnicy spod Berlina, mieszkają w willi na obrzeżach - mały chłopczyk - 1 roczek. Finansują mi kurs, ubezpieczenie, kieszonkowe. Wydają się sympatyczni i tacy na poziomie.. Hm, z drugiej strony boję się, że będą za bardzo Ą, Ę; ale damy rade. PS Hostka byla AuPairką w USA wiec to tez duzy plus a ja bede ich pierwsza AuPair...

Jak myślicie Dziewczynki ?

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------




Ojeeeej no to działaj

Brawo!
Wszystko brzmi super, a tym bardziej fakt, ze hostka byla au pair- uwierz to bardzo duzo znaczy.
moja jedna hostka takze byla au pair w stanach i ...byla baaardzo wporzadku ze mna, z moimi godzinami pracy i ze wszystkim
W koncu na wlasnej skorze doswiadczyla jak to jest

Zycze Ci powodzenia!
kiedy lecisz do nich??

koniecznie zostan z nami i dziel sie swoimi wrazeniami!!


P.S co do bobasa to mam maly problem z moim potencjalnym dawcá nasienia. no nic, albo problem sie rozwiaze, albo zaczne szukac innego dawcy..

[plywok]

Napisane przez yerba_buena

Hej

A ja chyba wybrałam już swoją rodzinkę, chociaż był ich spoooory wysyp :P
Prawnicy spod Berlina, mieszkają w willi na obrzeżach - mały chłopczyk - 1 roczek. Finansują mi kurs, ubezpieczenie, kieszonkowe. Wydają się sympatyczni i tacy na poziomie.. Hm, z drugiej strony boję się, że będą za bardzo Ą, Ę; ale damy rade. PS Hostka byla AuPairką w USA wiec to tez duzy plus a ja bede ich pierwsza AuPair...

a ile kieszonkowego? opłacają lot\podróż? i na ile do nich jedziesz?



ja też późno zczełam gadać (a dziewczynka jestem ). miałam trzy latka i prawie nic. chrzestna mnie chciała po specach prowadzić a mama dała mi czas. i jak już zaczełam gadać to mieli mnie dosyć


roux a ja ostatnio usłyszałam od kolegi, ze byłabym dobrą matką jego dzieci i że on móglby zostać już ojcem. no cóż nie dogadam się z tym panem chwilowo

[2018070520180950]

roux ja tez bym chciala

TZ sie smieje ze jak bedziemy miec mieszkanko mozna zazac dzialac bo on by juz chcial byc tatusiem

a ja mowie nieeeeeeee

wpadki chodza po ludziach nie mowie ze nie bo co powiem ze 'nigdy' to potem tak jest
ale nie ze planuje chcialabym ale nie rozsadne

musze sie na chrzesnicy skupic by nie miec odruchow takich na bejbika

[Lena_ruda]

yerba- myślę,że dobrze wybrałaś warunki jak najbardziej fajne, a ile kieszonkowego Ci będą płacić? informuj nas tu co postanowiłaś!

[Kasieńka_666]

kurde, Lenka, ja to czytałam 2 razy i nie widziałam

[adka0401]

Napisane przez yerba_buena

A ja chyba wybrałam już swoją rodzinkę, chociaż był ich spoooory wysyp :P
Prawnicy spod Berlina, mieszkają w willi na obrzeżach - mały chłopczyk - 1 roczek. Finansują mi kurs, ubezpieczenie, kieszonkowe. Wydają się sympatyczni i tacy na poziomie.. Hm, z drugiej strony boję się, że będą za bardzo Ą, Ę; ale damy rade. PS Hostka byla AuPairką w USA wiec to tez duzy plus a ja bede ich pierwsza AuPair...

gdzie dokladnie ?

[beaata]

Napisane przez roux666

mniejsza z tym..
beaata nie stresuj sie tá rozmowá, to tylko dziecko, jak podejdziesz do tego na luzie, bedziesz wesola i zainteresujesz czyms dziecko to bedzie z gorki, zobaczysz
tylko sie nie denerwuj ( aaaj wiem, latwo mowic, co?).



((

noooo
dziękuje roux za wsparcie
no ja postaram się nie denerwować - tylko jak to zrobić jak ja nie znam niemieckiego ?? najbardziej obawiam się, że ta matka posłucha jak ja mówię i mi podziękuje albo też ta mała coś będzie do mnie mówić i się o coś spyta a ja nie będe wiedziała o co jej chodzi

[Kasieńka_666]

Roux, jak chcesz to ja Ci mogę jednego mensza odstapić.
Myślę, że dogadałabyś się z tym od Boga.

[ojp]

Napisane przez roux666

P.S Ojp, poszlam w Twoje slady i zliczylam dzieci, ktorymi sie opiekowalam/opiekuje. BO napisalas ze mialas ich 4 ( tylko 4? wydawalo mi sie, ze wiecej jakos!).
myslalam, ze bede miec cos kolo Ciebie. cholera, wyszlo mi rowno 10! wow. jestem dinozaurem juz. trzeba teraz jak to K666 mowi wziac kocyk na leb i na cmentarz, albo zaplanowac w koncu swojá pocieche..

lassskiii jak ja chce miec swojego bobaaasaaaaa......((

Ja na szybko policzyłam tylko te dzieciaki do 3 roku życia, bo takimi się głównie zajmowałam i chodziło mi o opiekę praktycznie codzienną, po 6-12h. Więc wyszła mi 4 dzieciaków do lat 3. Nie zliczam już takich pomocy koleżankom nad opieką kilkunasto- razową, bo bez sensu trochę. No i jeszcze au-pair, ale to 5 letnia dziewczynka. I teraz w sumie zajmuję się i tą małą 19miesięczną i jej 5letnim bratem :P


Ja z jednej strony też już bym chciała, bo mamy po te 25 lat, koleżanki w moim wieku mają już po dwójkę dzieci, a ja nic. I tak ostatnio na studiach gadałam z taką panną, rok młodsza, dwójka dzieci i mówi, że spoko, jak ona będzie miała 40 lat to dzieci będzie miała odchowane i będzie się bawić, a ja co, dopiero będę miała z nimi problemy, a ja sobie tylko tak pomyślałam, że w dzisiejszych czasach, jak ona będzie miała 40 lat, a jej dzieci po 20, to powoli będzie szykowała się do roli babci
Więc ja wolę sobie teraz poszaleć i gdzieś około 28-30 (mam nadzieję) się ustatkować.

[Kasieńka_666]

Ojp, ja mam za niedługo 22, a moje rówieśniczki też powychodziły za mąż i dzieciate

Ale ja w ogóle na to nie patrzę bo po prostu mam inne priorytety w życiu.

I tak jak mówisz. Ja wolę pobawić się teraz niż potem. Potem to ja będę stara i pomarszczona. Póki jeszcze nic oprócz dupy i cyców mi nie obwisło to nie zamierzam być nosicielką jakiegoś bobasa.


Z resztą. Póki co o dzieciach to ja nawet nie myślę. Dla mnie to totalna abstrakcja. Myślę, że takie myśli kształtują się dopiero przy "tym" kimś

[Lena_ruda]

k666 dalej nie widzisz?

[Kasieńka_666]

Ahahahahah dopiero przeczytałam jeszcze raz i znalazłam

[Lena_ruda]

ale się doczytałaś

[Kasieńka_666]

No ostatnio mam taki za✂✂✂✂✂✂✂ i sypiam po 4-5h, że i tak cud, że cokolwiek skumałam z tego tekstu

[ruciakks1]

Napisane przez martynoszka

Z serii pan szuka aupair.chce ja nauczyc angielskiego tylko zapomnial wspomniec o dzieciach
Komedyja mowie wam..

Dear Ewa

CV in polish is ok. i love Poland and polish people and want to have a polish lady. since 2 weeks I contacted 8 polish ladies (you were the last one) and 4 told me they agree to come for one year or more to learn intensively languages:
Your english is bad; if you want to progress in english and german you must remain 1-2 years.
Why do you have to go back 30.08.? Are you just coming for earning money?
It's not a problem to find another lady for 01.09., but I help and correct every day the aupair in learning languages and think such an effort just for 4 months does not make sense.
Try to find a solution to stay longer because you seem to be an ambitious girl and I would be pleased if you arrive.
Angelo the doctor
****
You did'nt send your CV in polish.
What you write contains many mistakes; to improve your english oral and written takes a minimum of 1 year.
I dont have time to chat; I'm just looking for an aupair who comes to cook and clean and who is very interested to learn every day 3-4 hours languages.
I will be very happy to have you here; please contact me again when you can come for one year or more
***
I dont have time to chat; I'm just looking for an aupair who comes to cook and clean and who is very interested to learn every day 3-4 hours languages.
I will be very happy to have you here; please contact me again when you can come for one year or more.
***
You need a new au pair for cooking and cleaning? YES; BUT BESIDE WORKING 3 HOURS/DAY I EXPECT THE AUPAIR STUDIES 3-4 HOURS LANGUAGES EVERY DAY!!!!!

I have the impression that you are afraid to go to live with a divorced medical doctor, specially ater reading that we will spend many week-ends in a caravan in the mountains; and you surely know that our carravan - like every caravan - has got only one sleeping room.
You did'nt answer my question: can you come for one year or more?
If you cant come for at least one year or are afraid to come: please dont write to me again

If you definitively want the job tell me which day you will arrive in may.

Angelo the doctor

BOZE,
az musialam sie zalogowac!



u mnie w porzadku.


orenda- nie wiem, czy czytasz na facebooku, wiec pisze do ciebie.
dalej pracuje, tanczylam nawet! poznalam fajna kolezanke(pracuje ze mna, nowa dziewczyna), jest lepiej.
sprawia, ze sie usmiecham, jest tak normalna i zabawna.
napisz mi prosze, co u ciebie!

WINDUS- mam sprawe, prosze, odezwij sie!

[roux666]

Napisane przez plywok

roux a ja ostatnio usłyszałam od kolegi, ze byłabym dobrą matką jego dzieci i że on móglby zostać już ojcem. no cóż nie dogadam się z tym panem chwilowo

oooo to wspanialy komplement!

czemu masz sie z nim nie dogadac???
nie chcesz bobaska?

Napisane przez Kachaaa

roux ja tez bym chciala

TZ sie smieje ze jak bedziemy miec mieszkanko mozna zazac dzialac bo on by juz chcial byc tatusiem

a ja mowie nieeeeeeee

wpadki chodza po ludziach nie mowie ze nie bo co powiem ze 'nigdy' to potem tak jest
ale nie ze planuje chcialabym ale nie rozsadne

musze sie na chrzesnicy skupic by nie miec odruchow takich na bejbika

rozsádnie!
Ale Ty Kachaa jestes jeszcze mlodziutka, a ja zaraz bede miec 30 a pozniej 40 i umre.

Napisane przez Kasieńka_666

Roux, jak chcesz to ja Ci mogę jednego mensza odstapić.
Myślę, że dogadałabyś się z tym od Boga.

Napisane przez Kasieńka_666

Ojp, ja mam za niedługo 22, a moje rówieśniczki też powychodziły za mąż i dzieciate

Ale ja w ogóle na to nie patrzę bo po prostu mam inne priorytety w życiu.

I tak jak mówisz. Ja wolę pobawić się teraz niż potem. Potem to ja będę stara i pomarszczona. Póki jeszcze nic oprócz dupy i cyców mi nie obwisło to nie zamierzam być nosicielką jakiegoś bobasa.


Z resztą. Póki co o dzieciach to ja nawet nie myślę. Dla mnie to totalna abstrakcja. Myślę, że takie myśli kształtują się dopiero przy "tym" kimś

no wlasnie, mialam dodac, ze cycki Ci i tak wiszá...wiec....hmm....sz anse CI spadaja moja droga...

[Lena_ruda]

a ja nie planuje o ! tak jak kasia napisała, inne priorytety.. myślę,że teraz dziecko to taka jedyna droga ułożenia sobie życia (nie,nie! nie zrozumcie mnie źle) ja na najbliższe 5 lat mam zaplanowane

[2018070520180950]

No wiecie jak sie jest singlem to idzie zaplanowac ze dzidzi nie bvedzie raczej ale jak juz w zwiazku to nieraz wypadki llol wpadki chodza po ludziach takze xD nigdy nie mow nigdy hehehe

Nie ze chce juz ale nie plakalabym. Za 2-3 lata w sam raz dla mnie

[plywok]

Napisane przez roux666

oooo to wspanialy komplement!

czemu masz sie z nim nie dogadac???
nie chcesz bobaska?



...

komplement fajny. nie powiem.
i ja bobaskiem nie pogardzę. nawet dwójkę, poproszę.
ale on chcę teraz, już. a ja za 5-6 lat minimum.
konserwa trochę ze mnie pod tym względem, ale najpierw mężulek, jakaś praca\mieszkanka i pieniążki a później bejbik