RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-13, 20:06   #91
monia_l
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świerklany ŚLĄSK
Wiadomości: 305
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez marta56 Pokaż wiadomość


monia_l, mamy podobny wzrost i prawie taką samą wagę
Ja jestem 4 cm niższa, niestety Mam 157cm i 69,7kg.
Dopiero zaczynasz dietę, czy już wcześniej się odchudzalaś?
tak na poważnie to zaczełam od 1stycznia tego roku zaczynałam od wagi 75kg w ciągu 2 miesięcy dzieki diecie MŻ i różnym ćwiczenią udało mi sie zejśc do 68,2 teraz mam 69,1 ale był tłusty czwartek i wogóle jakos niestety zaniedbałam ćwiczenia ale nie poddaje się i trwam dalej w moim NOWOROCZNYM POSTANOWIENIUchce poprzez zdrowe odżywianie i ruch schudnąc do wagi sprzed 2 ciąż czyli ok 60kg....
ja widzę że Ty masz już za sobą super wynik OGROMNE GRATULACJEtrzymam kciuki za dalszą utratę kg do ilu dążysz?
__________________
było 81,2
jest 63,3
będzie 57
monia_l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 20:16   #92
jagagaga
Zadomowienie
 
Avatar jagagaga
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 244
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
super lykaj chrom
Nie radziłabym, jest rakotwórczy.

Ogólnie trzeba uważać z suplementami, najlepiej brać takie które pomagają spalić tłuszczyk podczas ćwiczeń (np. z l-karnityną) i to wszystko. Pigułki "cuda", które same odchudzają to bujda, ile moich znajomych na nich przytyło...

Ja mam 165 cm i wyznaczyłam sobie cel 50 kg, ale nie zależy mi tyle na samej wadze, co na smuklejszej sylwetce (jestem może nie "krępa" ale trochę "umięśniona", a wolałabym być bardziej smukła ).

Wiesz, po to jest forum, że każdy może każdego komentować, a forum o dietetyce - żeby rozmawiać o dietach. I nie przemawia do mnie tekst "niech każdy robi jak chce", bo jeżeli ktoś chce być na diecie 1000 kcal to powiem co o tym myślę. Po to, żeby ktoś zdrowia sobie nie niszczył. Oczywiście, że zrobi jak chce, ale przynajmniej będę miała czyste sumienie, że ostrzegałam.

Szczerze mówiąc to najlepiej w odchudzaniu sprawdzają się zdrowe nawyki żywieniowe i sport 3 x w tygodniu po 1 h. Jeżeli ktoś był typowym kanapowcem, to na początku nawet 10 min ćwiczeń dziennie pomoże (wiem to po sobie, kiedyś unikałam ćwiczeń jak ognia ), chociaż nigdy nie miałam nadwagi.
jagagaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 21:29   #93
optymista7
Raczkowanie
 
Avatar optymista7
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 182
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

A ja na śniadanie jem trochę mniej, na obiad 30% mniej, a na kolację jakiś jogurt albo serek waniliowy Tylko nie mówcie, że jogurt ma dużo kalorii itd. bo dobrze wiem, ile co ma kalorii
Jak dla mnie to i tak bardzo mało w porównaniu z tym co zawsze jadłem na kolację

Do tego 3 razy w tygodniu sala gimnastyczna po 1,5 godziny, a w pozostałe dni 30 minut na orbitreku No i dużo piję A tak poza tym jestem zdeterminowany Stwierdziłem, że to już ostatni raz moich zmagań. Jeśli się nie uda, to dobie daruję. Zazdroszczę tym, którzy mogą jeść i jeść, a ja po większej dokładce przybieram masy

Ale póki co jestem optymistą i nie dam się
__________________
06 lutego - 126,8 kg
20 lutego - 121,5 kg
09 marca - 120,2 kg (6,6 kg po miesiącu)
23 marca - 114,9 kg
06 kwietnia - 114,3 kg (12,5 kg po 2 miesiącach)
20 kwietnia - 108,0 kg
09 maja - 108,3 kg (18,5 kg po 3 miesiącach)
optymista7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 21:53   #94
Edo_ergo_sum
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zamość, Irl
Wiadomości: 1 034
GG do Edo_ergo_sum
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez optymista7 Pokaż wiadomość
A ja na śniadanie jem trochę mniej, na obiad 30% mniej, a na kolację jakiś jogurt albo serek waniliowy Tylko nie mówcie, że jogurt ma dużo kalorii itd. bo dobrze wiem, ile co ma kalorii
Jak dla mnie to i tak bardzo mało w porównaniu z tym co zawsze jadłem na kolację

Do tego 3 razy w tygodniu sala gimnastyczna po 1,5 godziny, a w pozostałe dni 30 minut na orbitreku No i dużo piję A tak poza tym jestem zdeterminowany Stwierdziłem, że to już ostatni raz moich zmagań. Jeśli się nie uda, to dobie daruję. Zazdroszczę tym, którzy mogą jeść i jeść, a ja po większej dokładce przybieram masy

Ale póki co jestem optymistą i nie dam się
Czy licząc kalorie uważasz że od nadmiaru się tyje i vice versa?
Edo_ergo_sum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 22:14   #95
Adka1989
Raczkowanie
 
Avatar Adka1989
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 404
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez optymista7 Pokaż wiadomość
(...) a na kolację jakiś jogurt albo serek waniliowy Tylko nie mówcie, że jogurt ma dużo kalorii itd. bo dobrze wiem, ile co ma kalorii
A przeestaań, serek waniliowy to nie przestępstwo, pod warunkiem, że nie zjesz ich pięciu po 23:00 np. :P haha!

Powiem szczerze, że ja podobnie jak jagagaga nie przepadam za dietą 1000 kcal... Wg mnie to jest dieta za uboga... Nie dostarcza się na niej wielu składników... to znaczy może i się dostarcza, ale w zbyt ubogich ilościach.. no nie popieram jej za bardzo, ale skoro mówisz, że jesteś pod opieką dietetyka, to chyba gość wie co robi! mam przynajmniej taką nadzieję, ale ja bym sobie szczerze mówiąc chociaż te 200 kcal gratis dodawała :P Waga to nie wszystko... trzeba myśleć o zdrowym trybie życia, a po drugie uważać na ten piekielny efekt jojo!
marta56, mocno 3mam kciuki!

Edytowane przez Adka1989
Czas edycji: 2011-03-13 o 22:17
Adka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 08:33   #96
itrusta
Zadomowienie
 
Avatar itrusta
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 146
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Dziewczyny chciałabym się przyłączyć.
Od dzisiaj postanowiłam znów zawalczyć o lepsze samopoczucie, i lepszą sylwetkę.
Odchudzanie nie jest mi obce.
Ważę obecnie 65.8 kg mam 167 cm i mój cel to 57 kg wiek 23 lata
Podoba mi się ten temat, zdrowa rywalizacja jest bardzo motywująca.
itrusta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 09:58   #97
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

wróciłam
od soboty w nocy do wczoraj wieczora zwijałam się z bólu bo mnie żołądek bolał i zupełnie nie wiem dlaczego :/ więc ćwiczenia poszły w odstawkę. dziś jeszcze dam sobie spokój, bo jestem trochę osłabiona bo zjadłam dość mało wczoraj :/ a chciałabym sobie poćwiczyć...

monia_l, a jeździłaś już kiedyś na rolkach? bo ja bym też chciała sobie kupić, ale nigdy nie jeździłam i się zastanawiam czy byłabym się w stanie nauczyć teraz...
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 10:15   #98
Adka1989
Raczkowanie
 
Avatar Adka1989
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 404
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
monia_l, a jeździłaś już kiedyś na rolkach? bo ja bym też chciała sobie kupić, ale nigdy nie jeździłam i się zastanawiam czy byłabym się w stanie nauczyć teraz...
haha, twój post przywołał we mnie wspomnienia xd mój pierwszy krok na rolkach skończył się upadkiem, a w konsekwencji zwichnięciem ręki... 2 tygodnie z ręką w szynie
Adka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 10:55   #99
itrusta
Zadomowienie
 
Avatar itrusta
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 146
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

ja prawie wpadłam pod ciężarówkę
od tamtej pory pożegnałam się z rolkami
itrusta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 14:39   #100
nattkaa16
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 24
GG do nattkaa16
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Witam
Ponieważ nie stosuję żadnych diet od dietetyków czy diet Kwaśniewskiego, Dukana, po prostu ograniczam jedzenie normalnych posiłków i nie jem słodyczy, zastanawiałam się dzisiaj co mogę jeść na obiady??
__________________
80 78 76 74 72 70 68 66 64 62 60 58 56 54
nattkaa16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 15:06   #101
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

nattka, nawet nie stosując konkretnych diet możesz korzystać z ich przepisów też nie jestem na konkretnej diecie, tylko ograniczyłam się, wyeliminowałam mąkę, oleje itd (poza oliwą z oliwek), nie smażę, ale często zaglądam na dukanowe blogi i stamtąd czerpię pomysły na obiady. dania są na prawdę smaczne, bardzo proste w przygotowaniu...

a z tymi rolkami... jako że zawsze chciałam się nauczyć, a mamcia mi nigdy nie kupiła, teraz kiedy mogę to zrobić sama po prostu to zrobię. poproszę Tżta, żeby mnie asekurował na początku a w końcu może się nauczę. na łyżwach może i nie świecę przykładem na lodowisku, ale jakoś się utrzymuję, więc może na rolkach też nie będzie źle :P
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 15:16   #102
peggy7
Zadomowienie
 
Avatar peggy7
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 599
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Hej dziewczyny i chłopaki! Postanowiłam się przyłączyć do tej rywalizacji. Mam 23 lata, ważę ok.75kg przy wzroście 170 cm.
W tamtym tygodniu zaczęłam już dietę: jem 1000-1200 kcal, codziennie palę 400 kcal na orbitreku (ćwiczę ok. 45 min).
Udało mi się ten reżim utrzymać od poniedziałku do czwartku, w piątek już sobie pofolgowałam, potem w weekend miałam powody do świętowania i dziś także mam. Ale wieczorem postaram się zrobić tego orbitreka i od jutra wracam do zdrowego żywienia (od jutra, bo jeszcze wieczorem mam zaplanowane spotkanie, więc już spisałam ten dzień na straty).

Mój główny problem to uzależnienie od słodyczy i jedzenie emocjonalne. Podczas diety będę się starała okiełznać te złe nawyki. Chcę schudnąć do 55 kg, ale będę wniebowzięta, jak pod koniec czerwca zobaczę na wadze 60 kg. Czyli -1 kg tygodniowo.

Cytat:
Napisane przez nattkaa16 Pokaż wiadomość
Witam
Ponieważ nie stosuję żadnych diet od dietetyków czy diet Kwaśniewskiego, Dukana, po prostu ograniczam jedzenie normalnych posiłków i nie jem słodyczy, zastanawiałam się dzisiaj co mogę jeść na obiady??
Pozwolę sobie odpowiedzieć na Twojego posta. Na obiad możesz jeść chude mięso z warzywami. Unikaj ziemniaków (łyżkę możesz zjeść, ale dodaj do tego inne warzywa, surówki), a tym bardziej makaronów, ryżu czy kasz (są zdrowe, ale nie sprzyjają redukcji).
peggy7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 16:24   #103
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

peggy7 - co do uzależnienia od słodyczy - miałam dokładnie ten sam problem. plus czasami kompulsywne napady na lodówkę... te drugie udało mi się opanować, ale jeśli chodzi o słodycze - moim zdaniem nie ma sensu z tym walczyć, bo na pewno przyjdzie taki moment, że się nie powstrzymasz i pochłoniesz tonę czekolady/ ciastek... no i po "zakończeniu" diety, kiedy osiągniesz wymarzoną wagę na pewno będą Cię kusić. najlepiej zjeść coś słodkiego rano na śniadanie - raz, że podbije Ci to trochę kalorii (bo 1000-1200 to za mało, weź pod uwagę, że leżąc i nie ruszając się w ogóle spalasz mniej więcej 1500...), dwa, że nie będą Cię kusiły w ciągu dnia (tzn jeśli będą - na pewno mniej). pomyśl też o tym, że za półtora miesiąca Wielkanoc, jeśli ją obchodzisz wokół będą fruwały mazurki, czekoladowe zające, babki... o wiele lepiej zrobisz jedząc słodycze na co dzień, bo za jakiś czas organizm odzwyczai się od ich trawienia i będzie robił to wolniej, a mazurka nie odmówisz pewnie :P
ja z tym podejściem pierwszy raz jestem na diecie od tak długiego czasu - ponad 3 miesiące(nigdy nie udało mi się walczyć tak długo, a próbuję schudnąć od podstawówki...). zaczynając od wagi 76 - czyli prawie jak Twoja - udało mi się schudnąć 11kg, bo trzeba pamiętać też o tym, że może pierwszego tygodnia schudniesz nawet 2 kilo, ale już w trzecim będzie ciężko zrzucić nawet pół...

trzymam kciuki!! wskakuj na orbiteka!
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:46   #104
jagagaga
Zadomowienie
 
Avatar jagagaga
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 244
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
a z tymi rolkami... jako że zawsze chciałam się nauczyć, a mamcia mi nigdy nie kupiła, teraz kiedy mogę to zrobić sama po prostu to zrobię. poproszę Tżta, żeby mnie asekurował na początku a w końcu może się nauczę. na łyżwach może i nie świecę przykładem na lodowisku, ale jakoś się utrzymuję, więc może na rolkach też nie będzie źle :P
Jak umiesz cośtam na łyżwach jeździć, to i na rolkach będziesz śmigać
Też lubię, jedno i drugie
jagagaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 22:03   #105
peggy7
Zadomowienie
 
Avatar peggy7
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 599
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
peggy7 - co do uzależnienia od słodyczy - miałam dokładnie ten sam problem. plus czasami kompulsywne napady na lodówkę... te drugie udało mi się opanować, ale jeśli chodzi o słodycze - moim zdaniem nie ma sensu z tym walczyć, bo na pewno przyjdzie taki moment, że się nie powstrzymasz i pochłoniesz tonę czekolady/ ciastek... no i po "zakończeniu" diety, kiedy osiągniesz wymarzoną wagę na pewno będą Cię kusić. najlepiej zjeść coś słodkiego rano na śniadanie - raz, że podbije Ci to trochę kalorii (bo 1000-1200 to za mało, weź pod uwagę, że leżąc i nie ruszając się w ogóle spalasz mniej więcej 1500...), dwa, że nie będą Cię kusiły w ciągu dnia (tzn jeśli będą - na pewno mniej). pomyśl też o tym, że za półtora miesiąca Wielkanoc, jeśli ją obchodzisz wokół będą fruwały mazurki, czekoladowe zające, babki... o wiele lepiej zrobisz jedząc słodycze na co dzień, bo za jakiś czas organizm odzwyczai się od ich trawienia i będzie robił to wolniej, a mazurka nie odmówisz pewnie :P
ja z tym podejściem pierwszy raz jestem na diecie od tak długiego czasu - ponad 3 miesiące(nigdy nie udało mi się walczyć tak długo, a próbuję schudnąć od podstawówki...). zaczynając od wagi 76 - czyli prawie jak Twoja - udało mi się schudnąć 11kg, bo trzeba pamiętać też o tym, że może pierwszego tygodnia schudniesz nawet 2 kilo, ale już w trzecim będzie ciężko zrzucić nawet pół...

trzymam kciuki!! wskakuj na orbiteka!

OkoPani
, dzięki Właśnie się biję z myślami czy ćwiczyć dziś czy nie. Dziś moje urodziny, więc udało mi się utrzymać dietę do 14, potem stwierdziłam, że i tak dzisiejszy dzień nie będzie "dietetyczny". Głupie myślenie, ale cóż. Jak już zjem coś "niedozwolonego", to tak jest do końca. Nie wiem co wyjdzie z tym orbitrekiem dziś, ale jutro dieta na całego.

Co do słodyczy, to ja sobie pozwalam w trakcie diety na jakiegoś batona zbożowego, ale tylko 1 i nie codziennie. Ale jakbym zjadła coś czekoladowego, to choćby to miało 250 kcal, to już nie powstrzymam lawiny obżarstwa. Poza tym chcę mimo wszystko się odzwyczaić od słodyczy, bo w obecnym stanie rzeczy nie dość, że codziennie jadłam coś słodkiego, to jeszcze często kupowałam np. całą czekoladę i zjadałam, nie wiem, z nudów chyba. Do Wielkanocy jeszcze długa droga, chciałabym już wtedy nie mieć tego ciągłego apetytu na słodkości. A jedząc co dzień nawet "zdrowe" słodycze, nie odzwyczaję się od nich...

OkoPani, jak tyle schudłaś? Popularny Dukan czy może coś innego? Gratuluję utraty wagi i oby tak dalej.

Edytowane przez peggy7
Czas edycji: 2011-03-14 o 22:06
peggy7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 00:05   #106
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

peggy po pierwsze, najlepszego z okazji urodzin więc!!

jeśli chodzi o lawinę obżarstwa jest jeden sposób - poparty nawet badaniami naukowymi - że im więcej myślisz o ulubionych daniach, tym mniej ich później zjesz. tak więc, ponieważ lubię pichcić a piec słodkości już w ogóle - postanowiłam, że sama będę sobie przygotowywać słodkie na śniadanie. co trwa, muszę wymyślić co zrobić, jak zrobić (często wybieram rzeczy trudne do zrobienia, tak więc muszę obejrzeć np. milion filmików na youtube co i jak, przeczytać i porównać mnóstwo przepisów). i to myślenie i analizowanie sprawia, że jem słodkiego mniej. ale wiadomo, nie na każdego to działa więc najprościej byłoby kupować wieczorem coś słodkiego na śniadanie (ale nie tabliczkę czekolady, skoro wiesz że zjadłabyś całą, ale jakąś drożdżówkę czy batonika), a nie np. na cały tydzień. nawet jeśli po zjedzeniu batonika stwierdzisz, że zjadłabyś jeszcze jednego - zanim dojdziesz do sklepu głupi pomysł ma szanse na wywietrzenie ci z głowy

co do tego jak schudłam - nie stosuję konkretnej diety, ale wywaliłam kompletnie wszystko co szkodzi zdrowiu: smażenie, mąkę (poza ciastami ), zupełnie nie solę potraw (ale to jest kwestia głównie zbędnej wody w organizmie, nie wszystkim to pasuje, ale przyznam że czuję się o wiele lepiej, zdrowiej tak więc polecam).

warto zorientować się co o jakiej porze dnia jeść najlepiej. wnioski wyciągnęłam głównie z rad dziewczyn z innych forów i wygląda to mniej więcej tak:
1. śniadanie - węglowodany (słodycze, owoce, jogurty owocowe) + np. płatki owsiane, które posiadają dużo błonnika, pozwalającego węglowodany przyswajać
2. 2śniadanie/obiad: tu zależy od osoby: jeśli już jesteś bardzo głodna od śniadania - jesz obiad (mięso + warzywa)
jeśli czujesz, że głodniejesz zjedz np. sałatkę/ jajecznicę (smażoną na teflonie bez masła)/ naleśnika (j.w.) - ale w takiej ilości, żeby czuć niedosyt
3. tu jak wyżej. jeśli głodniejesz szybciej rano, teraz zjesz "2 śniadanie", jeśli głodniejesz szybciej po południu - jesz obiad
4. tu możesz przekąsić owoc, ale wybieraj te najmniej kaloryczne
5. serek wiejski, wszelkiego rodzaju chude twarożki, ewentualnie jogurt naturalny

najważniejsze są jednak ĆWICZENIA o ile wcześniej byłam dość mało ruchliwą osobą, teraz: jeżdżę na rowerku stacjonarnym, robię 8minutowe serie ćwiczeń na brzuch, pupę, nogi, mam zamiar biegać jak tylko się wypogodzi.
początki są trudne, ale zaręczam, że dwa tygodnie od rozpoczęcia, będziesz czuła, że Twój dzień jest niepełny bez ćwiczeń. poza tym że spalasz kalorie dodatkowo masz lepsze samopoczucie, generalnie ćwiczenia są super

co do Dukana - istnieje kilka opinii, osobiście uważam, że skupianie się na proteinach / samych warzywach / samym tłuszczu itd nie wszystkim może wyjść na dobre, dlatego jem po swojemu, ale muszę przyznać, że dukanowe przepisy są częstą inspiracją do moich obiadów

mam nadzieję, że obchodzisz cudownie swoje urodziny, jeszcze raz życzę wszystkiego najlepszego i pozytywnego nastawienia zarówno do diety jak i aktywności fizycznej jak się kopniesz w dupcię to do wakacji będziesz laską
__________________
64....61.5.....53kg

Edytowane przez OkoPani
Czas edycji: 2011-03-15 o 00:07
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 07:04   #107
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Ja, lat dwadzieścia i pół (rocznikowo dwadzieścia jeden). Wzrost? To się waha, bo człowiek jest najwyższy rano, a wieczorem można mieć i 5 cm mniej. Ja rano dociągam do 157, wieczorem mam jakieś 154-155, ale wpiszcie mi 157. Dzisiaj się zważyłam, o czym pisałam i na tamtym wątku i waga wskazuje 62 kilogramy (sprawdzałam kilka razy).
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 07:52   #108
monia_l
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świerklany ŚLĄSK
Wiadomości: 305
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Oko Pani pytałas czy jeździłam kiedyś na rolkach-tak jeździłam ale nie jakos wyczynowo tylko tak rekreacyjnie też nigdy nie miałam swoich więc kiedyś za łebka raz na jakiś czas pożyczałam od koleżanki dopiero póżniej rodzice mi kupili ale kółka to były tragediateraz kółczka kauczukowe to juz chyba podstawa w rolkach......no i wydaje mi że nie tak trudno jest nauczyc się jeździc na rolkach skoro rok temu mój syn mając wtedy 2,5 roku bez problemu nauczył się jeździc więc myśle że i Ty dasz radę
a jeśli chodzi o dietę to cwiczenia są bardzo ważne samą dietą nie osiągnie się pięknego ciałka
__________________
było 81,2
jest 63,3
będzie 57
monia_l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 08:06   #109
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Ktoś tam pisał (nie nadrobiłam jeszcze wszystkich postów i nie pamiętam was jeszcze z nicków), że wyeliminowanie pewnych rzeczy powoduje dużo szybszy spadek wagi, zgadzam się z tym. W wakacje przez 2 lub 3 tygodnie zdrowo się odżywiałam (niestety tylko 2-3 tygodnie). Jadłam 4 posiłki dziennie, w małych porcjach (nigdy nie byłam głodna ani przejedzona). Do tego nie smażyłam jedzenia, a gotowałam, nie soliłam, nie jadłam keczupu, słodyczy ani nic od 18:00. Chleb tylko ciemny i zamiast ziemniaków jadłam ryż. I w 2 tygodnie schudłam 2,5 kilo, więc można, można. No i oczywiście piłam dużo wody, tyle, że ćwiczyć mi się nie chciało.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-15, 09:16   #110
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

monia, mam nadzieję, że mi się uda, ale dorosłym chyba dużo trudniej się nauczyć niż dzieciom. i za wpajanie synkowi przyzwyczajenia do sportu od małego, największy błąd mojej mamy to właśnie chyba to, że nigdy mi nie pozwalała biegać, skakać, szaleć żebym sobie nic nie zrobiła. i rezultaty są jakie są :P ale wychodzę z tego

SekretnyWachlarz, mega daje! plus sam fakt, że można się tak odżywiać do końca życia, właściwie bez sporych restrykcji jakie proponują z góry ułożone diety ale ćwiczenia są bardzo ważne, także w dres i robić brzuszki
a, mamy wzrost podobny (ja mam 158), mam nadzieję, że wagowo Cię dogonię niedługo
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 10:34   #111
monia_l
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świerklany ŚLĄSK
Wiadomości: 305
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

zaliczyłam dziś już 45min rolek synuś jeździł na rowerku.U moich dzieci w wiosne lato jesień to podstawa rowerki,rolki,hulajnoga ja też ciesze sie jak dzieci spędzają ten czas w ruchu chocby biegając np za piłką niż mieli by siedziec i bajki oglądac.
__________________
było 81,2
jest 63,3
będzie 57
monia_l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 10:58   #112
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
SekretnyWachlarz, mega daje! plus sam fakt, że można się tak odżywiać do końca życia, właściwie bez sporych restrykcji jakie proponują z góry ułożone diety ale ćwiczenia są bardzo ważne, także w dres i robić brzuszki
a, mamy wzrost podobny (ja mam 158), mam nadzieję, że wagowo Cię dogonię niedługo
Można, można. Mama mi jeszcze mówiła, że dobrze raz w tygodniu pozwolić sobie na batonika, ale nie na więcej, bo to zaspokaja organizm. Znowu ja kiedyś na innej stronie czytałam, że w 7 dni organizm odzwyczaja się od czekolady. Ja kiedyś 3 miesiące albo 4 nie miałam nic słodkiego w ustach. Leżały koło mnie przeróżne słodkości, a mnie nawet nie kusiło aby je wziąć, ale to tylko raz tak miałam. Za to teraz kusi mnie czekolada, która leży w lodówce.

A tak w ogóle mam prośbę do założyciela wątku. Czy mógłbyś również w pierwszym poście podać te etapy rywalizacji? Bo jeżeli ktoś jeszcze do nas dojdzie i nie będzie czytał wszystkich postów to nawet nie będzie wiedział, że coś takiego istnieje. I dlaczego ważymy się zawsze w środy? A tak w ogóle bardzo podoba mi się pomysł w doganianiu kogoś, ale czy istniałaby możliwość (to luźny pomysł) aby oprócz ogólnego doganiania zrobić takie ze wzrostem? Bo wiadomo, że jak ktoś ma 170 i waży 65 kilogramów, a ja mam 157 i ważę 62 to jestem i tak dużo, dużo grubsza od tej osoby, co ma 170. To może zrobić dodatkowe kategorie i podzielić nas na tych co mają 150-159, 160-169, 170-179 i ewentualnie więcej jeżeli to potrzebne, co wy na to?

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:
Napisane przez monia_l Pokaż wiadomość
zaliczyłam dziś już 45min rolek synuś jeździł na rowerku.U moich dzieci w wiosne lato jesień to podstawa rowerki,rolki,hulajnoga ja też ciesze sie jak dzieci spędzają ten czas w ruchu chocby biegając np za piłką niż mieli by siedziec i bajki oglądac.
Super, że ty też się ruszasz. Dla dzieci rodzice do pewnego wieku są autorytetem we wszystkim i dobrze jak sami robią coś, a nie tylko od dzieci wymagają. Wtedy dziecko widzi, że dana rzecz naprawdę jest dobra. Super, że dzieciom wpajasz zdrowy tryb życia.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100


Edytowane przez SekretnyWachlarz
Czas edycji: 2011-03-15 o 10:56
SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 11:19   #113
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

monia, zazdroszczę tych rolek ja na razie mieszkam na wsi, gdzie jedyna powierzchnia płaska to wąski pas asfaltu z milionem zakrętów :/ no i jeszcze śnieg czasami pada bo to w górach :/ ale jak się tylko przeprowadzę to spróbuję

SekretnyWachlarz, jedyne czego nie wyeliminowałam z diety to słodycze, kawałek ciasta/ batonik jem na śniadanie zawsze. fakt, że organizm odzwyczaja się od czekolady dość szybko, ale w związku z tym później gorzej ją trawi :/ no i stwierdziłam, że nie będę się pozbawiać możliwości pieczenia ciast, bo uwielbiam to robić
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 11:21   #114
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
SekretnyWachlarz, jedyne czego nie wyeliminowałam z diety to słodycze, kawałek ciasta/ batonik jem na śniadanie zawsze. fakt, że organizm odzwyczaja się od czekolady dość szybko, ale w związku z tym później gorzej ją trawi :/ no i stwierdziłam, że nie będę się pozbawiać możliwości pieczenia ciast, bo uwielbiam to robić
Popadanie w skrajności nie jest dobre, coś o tym wiem. Tym bardziej, że zjedzenie czegoś słodkiego z rana na pewno uda się spalić w ciągu dnia.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 11:36   #115
myszkasobo1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 45
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

hej mam na imię Agata i od wczoraj jestem na diecie Dukana , wczorajsza waga rano 91,4 kg , a dzis juz 90,8 waga koncowa którą chcę osiagnąć to 70 kg. No to tylko 20 kg trzeba zgubić i będzie super A w maju komunia oby jakoś to poszło trzymajcie za mnie kciuki a ja będę trzymała za was
myszkasobo1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 12:05   #116
Adka1989
Raczkowanie
 
Avatar Adka1989
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 404
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Się rozpłaczę zaraz noo... rano byłam wniebowzięta... wchodzę na wagę a tam... uwagaaa.... 97,8 !!!!! :P mówię "o jaaaak faajniee". Zjadłam śniadanie, jogurt - wchodzę teraz, a tam 99,1 ;(
Adka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 12:15   #117
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Adka, bez sensu ważyć się więcej niż raz dziennie (najlepiej w ogóle ważyć się raz, dwa razy w tygodniu, ale ja nie potrafię :P ). wiadomo, że przed śniadaniem i po waga będzie się różnić. może piłaś coś w międzyczasie? woda też waży. nie przejmuj się, i wyznacz sobie określony czas, kiedy się ważyć. głowa do góry

myszka, witamy uważaj, 20 kilo w tak krótkim czasie to trochę dużo, pamiętaj, że im szybciej tracisz kilogramy teraz, tym szybciej wrócą jak zarzucisz Dukana!
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 14:40   #118
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez Adka1989 Pokaż wiadomość
Się rozpłaczę zaraz noo... rano byłam wniebowzięta... wchodzę na wagę a tam... uwagaaa.... 97,8 !!!!! :P mówię "o jaaaak faajniee". Zjadłam śniadanie, jogurt - wchodzę teraz, a tam 99,1 ;(
Należy pamiętać kilka zasad ważenia. Ważymy się zawsze z rana po przebudzeniu, na czczo! Ważymy się zawsze na tej samej wadze, mamy wtedy najlepsze porównanie. Np. waga mojej koleżanki zawsze pokazuje mi ciut inną wagę niż moja w domu. Ważymy się zawsze w tym samym miejscu (u mnie znaleźć 'dobry punkt' to był nie lada wyczyn, bo ja mam w domu krzywą podłogę praktycznie wszędzie ). I nigdy nie ważmy się jak coś zjedliśmy, wypiliśmy lub gdy mamy okres. A więc... głowa do góry!
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100


Edytowane przez SekretnyWachlarz
Czas edycji: 2011-03-15 o 14:43
SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 15:02   #119
Wróżka Jeżynka
Przyczajenie
 
Avatar Wróżka Jeżynka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 27
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Należy pamiętać kilka zasad ważenia. Ważymy się zawsze z rana po przebudzeniu, na czczo! Ważymy się zawsze na tej samej wadze, mamy wtedy najlepsze porównanie. Np. waga mojej koleżanki zawsze pokazuje mi ciut inną wagę niż moja w domu. Ważymy się zawsze w tym samym miejscu (u mnie znaleźć 'dobry punkt' to był nie lada wyczyn, bo ja mam w domu krzywą podłogę praktycznie wszędzie ). I nigdy nie ważmy się jak coś zjedliśmy, wypiliśmy lub gdy mamy okres. A więc... głowa do góry!

Szczegolnie to pogrubione.
__________________
"A to jest...
- Wróżka Jeżynka - przedstawiła się niania Ogg."
T. Pratchett "Wyprawa czarownic"
Wróżka Jeżynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 16:54   #120
Bukairyjek
Raczkowanie
 
Avatar Bukairyjek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 364
Dot.: RYWALIZAJCA - kto więcej do wakacji

wielkie ważenie już jutro
__________________
Koniec z hodowlą tłuszczu!
75, 74, 73, 72, 71, 70, 69, 68,8 67, 66, 65, 64, 63, 62, 61, 60....
było, jest, będzie
Bukairyjek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:15.