Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy ! ;)

[martynachudnij]

Aj dziewczynki .. u mnie tragedia, co z tego, że schudłam 2,5 kilograma, jak przez ostatnie dwa tygodnie przytyłam znowu 2. Zawsze mam zapał na początku i podoba mi się ten zdrowy tryb życia, a później opęta mnie jakiś głód, że jem i jem... nie wiem co mam robić chce w końcu schudnąć.

[meryy82]

Hej
pestka myślę, że to przesilenie i jeśli masz możliwość śpij.
mnie też chce się spać i zrobiłam dzisiaj drzemkę a zaraz idę wcześniej spać. Teraz trzeba uważać zmęczenie, osłabienie organizmu po długiej wiośnie i pierwsze ciepłe dni, powodują, że już tak ciepło się nie ubieramy.
A pogoda zdradliwa, organizm osłabiony i łatwo coś złapać.
mnie niestety coś łapie.
Moim jedynym wysiłkiem po za pracą, to dwa spacery z psem, na więcej nie mam siły.

malinka ma racje dieta i ćwiczenie powinny być przyjemnością. Jedzmy to co zdrowe i lubimy i z ćwiczeniami/ruchem, tez to samo, katowanie nie przyniesie efektów.

martyna nie patrz tak na, to czy kg w tą czy w tą, bo kobiecy organizm potrafi zatrzymać wodę, nabrać dodatkowy kg, ale zaraz możne się zmieni. Nie poddawaj się

Bardzo mi się podoba pomysł Pestki z warzywami. Samo zdrowie.
Też zacznę kombinować by do każdego posiłku było warzywo.

[Nezka07]

Dzień dobry
Moje zakwasy są mniejsze niż sądziłam, że będą (w końcu nie ćwiczyłam 2 miesiące ), ale jednak są. Oby mi do piątku przeszły, bo czeka mnie kolejna tura

martyna - może spróbuj jeść jakieś zapychające rzeczy, np. płatki owsiane, pieczywo pełnoziarniste. Siemię lniane też jest dobre. Może po prostu jesz takie produkty, które nie dają takiego uczucia sytości? Ogólnie produkty bogate w błonnik dobrze zapychają

Z warzywami to racja, chociaż ja wolę sobie założyć, że w 3 posiłkach dziennie będą jakieś warzywa, bo to jest dla mnie w 100% wykonalne (śniadanie odpada - mimo najszczerszych chęci nie wyobrażam sobie marchewki czy brokuła w owsiance ). Zatem zaczynam od dzisiaj pestka - dzięki za pomysł

[cypisek72]

od 13 dni waga stoii cholera mnie bierze

[agusia814]

Aaa miałam dzisiaj szczepionkę na tężca Boli mnie ręka teraz i jakoś czuję się dziwnie Ale jestem panikara

cypisek To może zmniejsz troszkę jedzenie, a zwiększ ćwiczenia? Hm...

[charolina]

cześć dziewczyny mogę się przyłączyć? powiem może na wstępie coś o sobie:

mam 18 lat, 174 wzrostu i 68kg jeszcze 2 lata temu ważyłam 60 i do takiej wagi mam zamiar wrócić...

odchudzam się od ok tygodnia, efektów na razie nie widzę(waga zepsuta ).... ogólnie jem różnie... ale mój dzień wygląda mniej więcej tak:

śniadanie (ok 7 rano): 2 kromki chleba typu wasa z serkiem, pomidorem/ogórkiem do tego kubek wody

2 śniadanie (ok 11): to samo co wyżej

do ok 3 jestem w szkole, nieraz do tego zjem jakiś jogurt

obiad(ok3): i tu jest niestety problem bo to już nie zależy ode mnie najczęściej jem garść ziemniaków z ok łyżką sosu, mały kawałek mięsa i do tego kapusta kiszona, ogórek kiszony, jakieś buraczki

kolacja(ok 18-19): małą miskę płatków owsianych z mlekiem 0,5 %


spać idę ok 10-11...do tego piję b.dużo wody


mógłby ktoś ocenić mój jadłospis? myślałam o tym aby zamienić śniadanie z kolacja.... mój cel to 8 kg do końca czerwca... ogólnie gruba może nie jestem ale brzuch mam strasznie nadęty i do tego spore boczki....

[meryy82]

hej
cypisek no to na skakankę i 10 min. więcej w podskokach. Żartuję oczywiście. Czasem waga potrafi stanąć w miejscu i to na długo. A to dlatego pewnie, że jej się odchudzamy, to organizm nie chce oddać tak łatwo kg i po pewnym czasie uczy się jak zmagazynować.
I tu najważniejsze by podczas diety jeśli chcemy schudnąć czy utrzymać wagę nie można dopuścić do tego by pojawił się duży głód. Po dużym głodzie organizm każdy posiłek będzie magazynować a nie używać na energię.
Dlatego tak ważne są regularne posiłki i dobrze gdy jest ich w ciągu dnia 5.

witam nową koleżankę
charolino myślę, że większość posiłków masz ok, tylko chrupką wase zamieniłabym na pełnoziarnisty chleb. Wasa to jako przekąska.
Wasa jest produktem light. W takich produktach jest mniej cukru, ale to pułapka. Bo informacja o, tym ze się najadłyśmy dostajemy z mózgu aby mózg się najadł, musi mieć odpowiednią dawkę cukru - energii.
Przykład z cola light lub zero cukru, po wypiciu takiej coli bardzo szybko przychodzi uczucie głodu.
Za to obiad masz w porządku.
A co z ruchem?? Bo bez tego efekt raczej marny. Gimnastyka, pływanie czy coś innego?

[agusia814]

charolina Nie, nie, nie Twój jadłospis nie jest zbyt dobry.
Po 1. Co to za śniadanie? Czym Ty chcesz się najeść? Śniadanie ma Ci dać kopa na cały dzień i pobudzić metabolizm do pracy! Powinno być konkretne z węglowodanami! Np. owsianka z miodem lub/i bananem.
Po 2. Do kanapek na śniadanie kubek wody? Jakoś mi to dziwnie wygląda. A nie lepiej na pusty żołądek wypić coś ciepłego jak herbata?
Po 3. O 18 powinnaś jeść podwieczorek, a nie kolację.
Po 4. Kolacja to głównie białko, więc owsianki itp. odpadają. Proponuję zamienić je na serek wiejski, pierś z kurczaka, ryby i inne produkty zawierające większość białka.
Po 5. RUCH, RUCH I JESZCZE RAZ RUCH!

Myślę, że nieco pomogłam

[pestka123]

Ja ze śniadaniem nie mam o tyle problemu, że często jem kanapki, tu warzywko jak znalazł, albo ostatnio zjadłam pół papryki, którą nafaszerowałam pastą z makreli, jajka i cebuli. Mniam!

charolina => strasznie marne śniadanie ! Na śniadanie trzeba zjeśc coś porządnego! Mogą byc kanapki z ciemnego pieczywa z wędliną i warzywami, moze byc tuńczyk z kromką ciemnego pieczywa z ogórkiem, mogą byc owoce z serkiem wiejskim, płatki owsiane z mlekiem, ale taka porządna micha, koktajl z owoców i dużego jogurtu naturalnego: jest mnóstwo opcji.
Zdążysz się do 3 wygłodzic na tej marności, którą jesz strasznie, metabolizm pada... Obiad bardzo ok. Brakuje mi warzyw i owoców (do 16), bardzo brakuje
kolacja białkowa: ser biały, serki wiejskie itp.
No i jakieś cwiczenia do tego. Staraj się jeśc co 3-4 godziny, ale mniejsze porcje.
Mam nadzieję, że pomogłam. Cmoki i witam w zespole!

[charolina]

oj i to bardzo dziękuję w takim razie śniadanie miska płatków owsianych i ciepła herbata, II śniadanie bez zmian, obiad też a na kolację serek wiejski lub jogurt naturalny, będzie ok?

ruch? tak co 2 dzień chodzę na jakiś godz spacer na wfie nie mogę ćwiczyć bo mam problemy z kolanem... ale ostatnio inny lekarz stwierdził że ćwiczenia nie zaszkodzą więc od początku miesiąca kupuję karnet na fitness i siłownie i do tego będę biegać (jak będzie ładna pogoda) starczy?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

a i takie pytanie: czy na takiej diecie dam radę zrzucić 8-10 kg przez ponad 3 mce? czy szanse marne?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

a ten chlebek wasa.... kurcze, nie bardzo rozumiem.... czyli zjeść ogólnie go można tak, ale nie jako główny posiłek? bo po 2 takich kromkach do 1 czuję się syta...

[Michalinka89]

Napisane przez charolina

cześć dziewczyny mogę się przyłączyć? powiem może na wstępie coś o sobie:

mam 18 lat, 174 wzrostu i 68kg jeszcze 2 lata temu ważyłam 60 i do takiej wagi mam zamiar wrócić...

odchudzam się od ok tygodnia, efektów na razie nie widzę(waga zepsuta ).... ogólnie jem różnie... ale mój dzień wygląda mniej więcej tak:

śniadanie (ok 7 rano): 2 kromki chleba typu wasa z serkiem, pomidorem/ogórkiem do tego kubek wody

2 śniadanie (ok 11): to samo co wyżej

do ok 3 jestem w szkole, nieraz do tego zjem jakiś jogurt

obiad(ok3): i tu jest niestety problem bo to już nie zależy ode mnie najczęściej jem garść ziemniaków z ok łyżką sosu, mały kawałek mięsa i do tego kapusta kiszona, ogórek kiszony, jakieś buraczki

kolacja(ok 18-19): małą miskę płatków owsianych z mlekiem 0,5 %


spać idę ok 10-11...do tego piję b.dużo wody


mógłby ktoś ocenić mój jadłospis? myślałam o tym aby zamienić śniadanie z kolacja.... mój cel to 8 kg do końca czerwca... ogólnie gruba może nie jestem ale brzuch mam strasznie nadęty i do tego spore boczki....

Kochane moje mówie Wam, że teraz odżyłam jestem szczęsliwsza bez niego z nim życie było taki nudne uczelnia akademik uczelnia akademik i nawet mnie nigdzie nie zabrał. A teraz? Żyje byłam dziś na tańcach reggaeton.. Boże zakochałam się Było tak super pupa we wszystkie strony latała i to 2h, ale już sobie wyobrażam tą zgrabną figure pupa cud miód i malinki A ten ćwok niech żałuje co stracił.. Ahhh


A odnośnie jadłospisu to szczerze mówiąc masakra!
Tak jak napisały Agusia i Pestka poprawiać się mi i już.

[Nezka07]

Z każdą godziną mam coraz większe problemy z ruszaniem się, jednak jak zwykle mój organizm reaguje z opóźnieniem i dopiero teraz odczuwam pełne efekty wczorajszej siłowni

Michalinka- to super, że tak się wszystko układa A teraz jak potańczysz to nie dość, że będziesz się super ruszać, to jeszcze pewnie figurę sobie wyrobisz taką, że się płeć brzydka będzie śliniła na Twój widok

Witam nową Wizażankę Nie będę się rozpisywała na temat jadłospisu, bo zrobiły to już dziewczyny wcześniej, zatem pozostaje mi tylko podpisać się pod ich uwagami

Jeszcze coś - uważajcie na siebie w kuchni, bo jedzenie bywa niebezpieczne. Mnie osobiście zaatakowała dzisiaj łupina od orzecha włoskiego i skaleczyła mi palec

[meryy82]

Fajnie się czyta "oper" za małe śniadanie.
Ale macie racje śniadanie, to podstawa.
charolinko wasa, to taki chrupek, energii rano z tego mało.
Ja w drodze do pracy kupuję 2 bułki gruboziarniste itp. twarożek. I w pracy za nim wezmę się za robotę zjadam śniadanie i mam dużo energii
niestety dopiero w pracy, bo rano jak się budzę, to jestem prawie nie przytomna i tylko kubek kawy wypijam.

Michalinko to tylko się cieszyć. Czyli prawda jest w powiedzenie "Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"
A po tańcach, to figurkę będziesz miała i sylwetka też lepiej pracuje. Chodzi sie lepiej, delikatnie i jeszcze bardziej kobieco.
Więc poczekaj jak wiosna faceci zaczną, tobie śpiewać

[pestka123]

Michalinka=> o masz, to faktycznie było nudno! Dobrze, że masz ten etap życia już za sobą! Teraz czas na szukanie i rozwijanie pasji!!!

Mi się cos stało w wielki paluch w lewej stopy, spuchł, ale tylko od zewnętrznej strony przy paznokciu... Ale mogę chodzić i nawet ćwiczyć jogę, więc na razie nie panikuję :P
Ech, dzisiaj Święty Patryk! Będziecie piły gdzieś na mieście zielone piwo wieczorkiem??

[Nezka07]

pestka - może paznokieć Ci wrasta?

Świętowanie odpada, bo jutro trzeba bladym świtem wstać i pędzić na uczelnię, a jeszcze jak na złość osoba, z którą w związku z tym świętem chcę się zobaczyć, będzie dostępna dopiero późnym wieczorem

[malinka_070190]

Witajcie Moje piękne!
Kurcze wczoraj mnie tu nie było, a tak się rozpisałyście no ale oczywiście to dobrze hihi
charolinawitaj i mam nadzieję, że wzięłaś sobie rady dziewczyn do serca ja się rozpisywać na ten temat nie będę, bo one dały Ci super rady

michalinka bardzo się ciesze, że odżyłaś i że jesteś szczęśliwa a tańca to Ci cholernie zazdroszczę ale będziesz miała piękne ruchy no i ciałko hihi a tak jak powiedziałaś niech ten pajac zobaczy co stracił i niech teraz załuje, bo zostaje mu tylko patrzeć i żałować!

pestka może faktycznie paznokieć Ci się wrasta??

cypisek musisz być twarda, a waga napewno się ruszy ja miałam przestuj ok 20 dni. I też wyzywałam, ale nie zrezygnowałam i się ruszyła;D
To jest taki test na naszą wytrzymałość

nezka za szybko się ucieszyłaś, że prawie brak zakwasów

A ja dziewczynki sobie ćwicze co 2 dzień i waga się łądnie utrzymuje
Wogóle dziewczynki wczoraj rozmawiałam z tatą na skypie, nie widział mnie ponad 4 miesiące... i włączyłam kamerke. Kurcze jak byście zobaczyły jego mine na mój widok to byście się polały ze śmiechu bo nawet mu nie mówiłam, że się odchudzam a tu taka niespodzianka;D hehe

[pestka123]

O masz... Nigdy czegoś takiego nie miałam... Pookładam szałwią (moze to po prostu jakis stan zapalny) a jak nic nie da to pójdę do lekarza za jakieś trzy dni. Kurczę no!

[charolina]

pestka, lepiej znajdź jakiś salonik kosmetyczny gdzie zakładają klamry na wrastające paznokcie i po sprawie

[Nezka07]

pestka - może wizyta w jakimś salonie robiącym pedikiur (czy jak to się pisze ) by pomogła? A jak w domu sobie czymś przykładasz, to polecałabym Rivanol, dość dobrze sobie radzi z wszelkimi ropnymi sprawami (co przy wrastających paznokciach często się zdarza, niestety - wiem z autopsji )

malinka - super, że waga się utrzymuje, oby tak dalej

[cypisek72]

agusia wciągam dziennie ok 1200 kcal mam ciężką pracę ćwiczę co dzień .To co ja mam na 800 kcal jechać całą dobę przecież tak długo nie pociągnę i nie o to tu chodzi
meryy wolę rowerek ze względu na pogodę stacjonarny 40 min dziennie

malinka będę twarda jak stonka
nie dam się za dużo przeszłam

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

michalinka tak trzymaj życie jest piękne cieszę się twoim szczęściem

[agusia814]

cypisek No to jeśli nie jedzenie to nie wiem co w takim razie, hmm. Może faktycznie czekaj cierpliwie na efekty, czasem waga stoi dłuższy czas Jak pilnujesz diety i ćwiczeń to na pewno ruszy
malinka Ajj Ty chudzinko ! Tylko pozazdrościć! Ruszaj w miasto i kup sobie jakąś obcisłą kieckę jako nagroda
michalinka Co za ulga, kiedy okazuje się, że związek, który się zakończył był dla Ciebie udręką A teraz jesteś wolna! Cieszy mnie to bardzo, że jesteś szczęśliwai dostrzegasz uroki bycia singlem

[malinka_070190]

agusia a wyobraź sobie, że kupiłam taką czarną skórzaną sukienkę;D

[Michalinka89]

Napisane przez agusia814

cypisek No to jeśli nie jedzenie to nie wiem co w takim razie, hmm. Może faktycznie czekaj cierpliwie na efekty, czasem waga stoi dłuższy czas Jak pilnujesz diety i ćwiczeń to na pewno ruszy
malinka Ajj Ty chudzinko ! Tylko pozazdrościć! Ruszaj w miasto i kup sobie jakąś obcisłą kieckę jako nagroda
michalinka Co za ulga, kiedy okazuje się, że związek, który się zakończył był dla Ciebie udręką A teraz jesteś wolna! Cieszy mnie to bardzo, że jesteś szczęśliwai dostrzegasz uroki bycia singlem

No doceniam to, że nie muszę się facetem przejmować ale z drugiej strony przejmuje się żebym kogoś znalazła na stałe..

[malinka_070190]

michalinka znajdziesz! O to się nie martw! Pamiętaj, kobieta pewna siebie i uśmiechem na twarzy przyciąga spojrzenia mężczyzn

[pestka123]

Dziewczyny, wybywam na weekend w góry! 2-dniowy rajd. Trzymajcie kciuki, żebym wróciła w jednym kawałku!!! A jak wrócę, to pójdę do kosmetyczki faktycznie, koledzy mi już naopowiadali o tym, jak strasznie będzie bolało naprawienie tego paznokcie, że albo będą coś ciąć, albo zamrażać i będzie pękał i wszystko będzie męczarnią. Dobrze, że Wy jesteście rozsądne i spokojne

[agusia814]

michalinka Kochana, o to nie powinnaś się martwić, na pewno znajdziesz kogoś, jeśli nie teraz to później. Poza tym fajnie czasem pobyć jakiś czas samemu, bo masz czas na przemyślenia i zastanowienie się czego tak naprawdę chcesz w życiu.
pestka Udanego wyjazdu! I uważaj tam na siebie, żebyś faktycznie wróciła w tym jednym kawałku!
malinka Czarną, skórzaną? Ooo mrrrau Ale drapieżnie Super

[malinka_070190]

pestka baw się dobrze kochana! normalnie super masz
agusia no czarną skórzaną.. hihi normalnie sama się sobie podobam;D do niej moje szpilki 13 cm i jest cód, miód i maliny hehe

[meryy82]

hej.
malinka to zrobiłaś tacie niespodziankę
Pestka udanego wyjazdu.
Michalinka ani się obejrzysz a pojawi się obok ciebie ktoś do całowania

mnie po paskudnie nerwowym tygodniu w pracy chyba coś bierze.
wczoraj padłam i spałam 11godzin. fakt katar mam cały tydzień, ale zwalałam, to na alergię, ale dzisiaj pojawił się kaszel.
Chyba nici z sobotniego planu - wypad na basen
Jedyny plan łóżko i wypocząć.

[agusia814]

malinka Ooosz i jeszcze szpile do tego Na pewno wyglądasz zabójczo! Już się nie mogę doczekać, kiedy ja tak schudnę i kupię sobie obcisłą sukienkę

[malinka_070190]

meryy to do wyrka szybko i się wykurować!
agusia hmmm... no nie będę taka skromna i potwierdze hehe
Ojj tak obcisła sukienka to wynagrodzenie za cały trud hihi