|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 31
|
Wkopałam się potwornie...
Nie będzie to o miłości, ale o mojej głupocie życiowej...
Jakiś czas temu miałam problemy finansowe..chyba tu o tym nawet pisałam, nie istotne.. W każdym razie, poszalałam troche z kartą kredytową, nie na bzdury, tylko po prostu musiałam komuś pomóc.. Teraz muszę ją spłacić, tylko nie wiem do końca jak..raz, że nie mam z czego spłacić całości. Czy któraś z Was Kochane może orientuje się jak to jest? Czy trzeba od razu spłacać całość, czy można np. co miesiąc jakąs sumę, plus tę kwotę minimalną? Nie wiem czy w dobrym miejscu mam wątek, jeśli nie, proszę mod. o przeniesienie, dziękuję.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Idź dogadać się z bankiem, nie ma sensu uciekać od kłopotów. A po spłacie w końcu karty, potnij ją, przy takim podejściu do karty kredytowej- możesz zwyczajnie wkopać się w jeszcze większe kłopoty.
I serio: trudno zrozumieć, jak można zaszaleć z kartą, gdy nie ma się środków na spłacenie. Także pomagać komuś trzeba z głową, nie własnym kosztem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
różnie mają banki,ale najczęściej przychodzi powiadomienie o kwocie zadłużenia i minimalnej kwocie do spłaty,a ta zależy od kwoty zadłużenia.Najlepiej jest iść do banku,pani z działu kart kredytowych podpowie nie obawiaj się nieprzyjemności bo w interesie banku jest zadbać o klienta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Wiem, widzisz, ja już mam taką głupią naturę, że jeśli chodzi o rodzinę to zrobię wszystko by pomóc, a potem sama mam problemy. Nie raz tak bywało, nie umiem inaczej, ale nie oceniaj mnie proszę, zależało mi tylko na poradzie
![]() Pójdę, może uda mi się dogadać.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Ok, idź po prostu do banku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Przy karcie kredytowej nie musisz spłacać całości, wystarczy kwota minimalna, a jej wysokość jest różna - w zależności od banku - np. 3 czy 5% zadłużenia. Ale pamiętaj, że przy spłacie kwoty minimalnej naliczają się odsetki od zadłużenia i co miesiąc będziesz je miała wyszczególnione na zestawieniu. Zestawienie powinnaś otrzymać raz w miesiącu na adres korespondencyjny, email, czy mieć do niego podgląd przez stronę www banku - zależy, jaką opcję masz wybraną.
Dodatkowo jeśli z karty kredytowej wypłacałaś gotówkę w bankomacie, to odsetki od wypłaty naliczają Ci się już od dnia wypłaty. Zadzwoń na kartolinię swojego banku lub idź do oddziału po szczegóły. Edytowane przez Ally83 Czas edycji: 2011-03-22 o 19:52 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Cytat:
![]() pamiętaj - od pożyczania kasy jest właśnie bank - skoro ty mogłaś od niego pożyczyć, ktoś też mógł tam skierować swoje kroki ![]()
__________________
![]() Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
ech, w rodzinie był podobny problem
![]() Mam nadzieję, że został już zażegnany... Dziewczyny już Ci napisały co robić.Najlepiej od razu wszystko spłacić, bo odsetki na kartach to rozbój.Jeśli nie masz takiej możliwości to zadzwoń do banku i dogadaj się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
To popracuj nad tym. Nie zwalaj winy na "głupią naturę" - nie urodziłaś się z kartą kredytową w łapce. Pomagać głupio, podejmować nierozsądne działania, to żadna pomoc tak naprawdę. Idź do banku, dogadajcie się, a po spłaceniu tej karty anuluj ją, czy jak to się tam nazywa fachowo.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-03-23 o 06:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
Cytat:
Z punktu widzenia pani Dojrzałości... jeżeli ktoś jest na tyle duży, że szaleje z kartą kredytową - obojętnie jak szlachetne i wzniosłe kierowałyby nim pobudki - w przypadku gdy nie ma środków na spłatę, udaje się jak potulna owieczka do banku, mówi uprzejmej pani jaka jest sytuacja, bank w osobie tejże pani robi aneks do umowy kredytowej mówiący o takiej, a takiej minimalnej kwocie spłaty i takich to, a takich z tego tytułu odsetkach. Podpisujesz - o ile samo przez się nie wynika to z umowy, okazuje się, że spłacisz pierdyliard razy więcej niż faktycznie wzięłaś, ale... nie od razu i powolutku. Oto panaceum na Twój problem. Rezygnacja z karty może nastąpić dopiero po uregulowaniu wszystkich zobowiązań - przy rezygnacji chyba raczej od razu wymagalnych, nie jestem pewna, czy nie można jej zablokować - to pytanie do obsługi okienka. Jeżeli ktoś się orientuje, niech mnie poprawi. Nie wiem, jakie problemy Cię dopadły, ale do banku może przyjść każdy również osoba, która potrzebowała w danej chwili pomocy. Jeżeli z jakiegoś powodu bank nie mógłby jej udzielić pożyczki, to tym bardziej nie powinna stawiać się w sytuacji, która by takiej pomocy wymagała. Różne ludzi imają się kłopoty, nie wnikam, ale... ... w związku z powyższym... Jest powiedzenie o miękkim sercu i twardej d..., ale także o tym, że jak się naprodukowało piwa, to trzeba je niestety potem wypić. Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Czas edycji: 2011-03-23 o 08:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Wkopałam się potwornie...
ja jeszcze dodam, ze rozne banki maja rozne oferty na kartach
Jest mozliwosc przeniesienia zadluzenia karty kredytowej z jedeno banku do drugie, w ktorym oprocentowanie jest nizsze. Niektore banki maja nawet oferte, ze przy przenoszeniu zadluzenia nie licza odsetek przez kilka miesiecy- wiec mozesz powolutku splacic .Pamietaj jednak ,ze musisz zawsze placic przynajmniej kwote minimalna Zorientuj sie jakie sa oferty w bankach, czytaj zanim podpiszesz. Co do uzywania karty kredytowej bez glowy, to ja rozumiem ,ze mozna latwo wpasc w dlug, gdy ma sie nieprzewidziane wydatki itd W kazdym razie co miesiac splacaj tyle ile mozesz, i juz karty nie uzywaj! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.