2006-08-20, 14:34 | #1381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
pisz dalej
|
2006-08-20, 21:34 | #1382 |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
[QUOTE=Nakuś]brr jak to wszystko czytam to mi się przypominają moje historie.. a dużo ich...
Ostatnio obudziłam się w nocy..i zobaczyłam na półce z książkami odbitą taką czarną ręke.. boże jak się zaczełam drzeć..co to mogło być.. ? Ja niewiem co to moglo byc,ale historia jest przerazajaca.Ja ten bym sie pewnie wydarla.Boje sie juz tu siedziec przed kompem |
2006-08-20, 22:23 | #1383 |
Zadomowienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Czarna ręka! O cholera... Teraz znając życie nie usnę
__________________
There's no sadness, no cry... just take it and fly...
|
2006-08-20, 22:39 | #1384 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Siedzę sobie w ciemności , zasłony zasłonięte ,zaraz chyba zapalę świeczkę by się bardziej wczuć w klimat.
__________________
|
2006-08-20, 22:49 | #1385 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Kiedyś w nocy musiałam wyjść z pokoju za potrzebą. Wracam już z ubikacji, zamykam drzwi od pokoju(zawsze) i kłade się do łóżka. Słysze jakieś "hrhrr". Myslałam, ze to w rurach. Przewracam się na drugi bok i coś mnie pociągło za włosy. Byłam cała przerażona, bóg wie co to za zombi, czarownica, duch czy zjawa siedzi w moim pokoju. Zaczynam piszczeć i wołać :tato! a tu jakieś z tyłu "hihihihiaha". TEraz codziennie sprawdzam czy za łóżkiem nie chowa się mój brat ;P
|
2006-08-23, 15:52 | #1386 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
In search of the cure of mankind.. It must have been love, but it's over now It must have been good, but I lost it somehow. . |
|
2006-08-26, 17:12 | #1387 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Proszę państwa, oto ja, wróciłam do ulubionego wątku
Nakuś, ależ rozpisuj się, gwarantuję, że nikt nie będzie miał nic przeciwko A z tym bratem - genialne |
2006-08-27, 08:59 | #1388 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
ZAPRASZAM ^^SZUKAM^^ ODPISUJCIE U MNIE W WĄTKU ^^ Fabri Fibra... |
|
2006-08-27, 15:13 | #1389 |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja też powracam!
A propos hałasów na strychu, przpomniał mi się świetny motyw z czasów szkoły podstwowej. Otóż, chodziłam do prywatnej szkoły, w klasie było nas 16 osób,w tym 7 dziewczyn W 5 klasie byliśmy na obozie zimowym na Słowacji, w takiej "chacie" położonej w lesie. Mieszkałysmy w 7 dziewczyn w jednym , dużym pokoju , właśnie na strychu. Pokój był kwadratowy, na ścianie naprzeciwko drzwi było okno, a po obu stronach naprzeciwko siebie stały po 3 łóżka. Jedna z dziewczyn spała pod knem, na dostawce. Łóżko stojące na ścianie, gdzie było okno, w rogu pokoju, dotykało do drzwi, zawsze zamknietych i bez klamki- prowadzacych zapewne do innych pomieszczeń na strychu. Więc pewnego wieczoru lezymy wszystkie przed snem, księzyc świeci, las szumi, i zebrało nam się na opowieści o duchach Ja, znana z gawędziarstwa, postanowiałm ku ogólnej uciesze wymysleć 'straszną' historię z udziałem osób z naszej klasy. Zaczłełam tak: na starym strychu, w zawsze zamkniętym pokoju z jednym, małym oknem, jak co noc budzi się wampir, powolutku odsuwa wieko trumny, wyczuwa niedaleka obecność siedmiu młodych dziewcząt...Powoli wstaje i skrada się w kierunku zwsze zamknietych drzwi... Wyciaga rękę... I wtedy- do dziś nit nie wie, co to było- ale zza tych zamknietych drzwi rozległo się pukanie! dziewczyny , które leżały najbliżej słyszały wyraźnie, że to zza tych drzwi- dostały histerii, popłakały się, niektóre wybiegły na korytarz. Przyleciał nasz wychowawca i jeszcze jakaś nauczycielka. Była niezła jazda, oczywiście wszystkie zgodnie potwierdziły, ze to ja je tak wystraszyłam. A ja do dzis dnia nie wiem, kto wtedy pukał? |
2006-08-27, 20:46 | #1390 |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
..
__________________
In search of the cure of mankind.. It must have been love, but it's over now It must have been good, but I lost it somehow. . Edytowane przez Nakuś Czas edycji: 2006-08-28 o 15:10 |
2006-08-27, 21:14 | #1391 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Nawet nie czytam wszystkiego, bo znając moją wyobraźnie to będzie ze mną źle Ale piszcie piszcie. To kiedyś w dzień poczytam
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
2006-08-27, 21:34 | #1392 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać Ciekawe, ciekawe... |
|
2006-08-28, 22:33 | #1393 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Przeczytałam cały wątek! Widze że nie tylko ja mam lęki nocne. Zdecydowałam że musze kupić nóż . Co do dziwnych rzeczy (nie będe opisywac jakiegos szurania itd bo mi sie ciągle wydaje ze coś szura, chodzi, porusza sie ): Rok temu mojej cioci po długiej i cięzkiej chorobie zmarł brat. Przed jego śmiercią umówili sie ze jak umrze to da jej znać jeśli tam coś dalej jest. W nocy po jego śmierci nagle w mieszkaniu włączył sie odkurzacz który nie był podłączony do pradu. Następnego dnia gdy jechała samochodem włączyla jej sie w radiu stacja Norweska która w Polsce nie odbiera. Psipadek ? A co do opowieści typowo namiotowych ( pominie małpie łapy itd ) to pamiętam jak mi kolezanka opowiedziała taką : Dziewczyna pojechała do rodziny mieszkającej na wsi. W nocy była staszna ulewa i konie w stajni zaczeły szaleć, dziewczyna bardzo sie wystraszyła. Kuzynka chcąc ją uspokoić powiedziała ze pójdzie sprawdzić co sie dzieje. Nie wróciła. Wszyscy jej szukali ale nikt nie znalazł zadnych śladów. Wujek dziewczyny pewnien ze nic sie nie stało zaproponował jej pójście na ryby dla ukojenie nerwów. Podczas wętkowania haczyk dziewczyny coś złapał. Okazało sie ze to była reklamówka z poćwiartowanymi zwłokami zaginionej dziewczyny. Edit : Jak byłam mała to sie bałam bajki o księżniczce która jadła bardzo mało, dosłownie dwa ziarenka na kolacje i wszyscy sie zachwycali jaka ona chudziutka i piękna.No a potem sie okazało ze dziewczyna wstawała nocami i wyjadała trupy na cmentarzu Jeszcze sie bałam książeczki "straszne baśnie"(chyba) w której były potworne rysunki i opowiadania w stylu : fryzjer odcia chłopcu wielkimi nożycami paluszki bo był niegrzeczny Dobranoc <boi sie> Edytowane przez Czerwona_Sukienka Czas edycji: 2006-08-28 o 22:56 Powód: A dopisze coś jeszcze ;) |
2006-08-28, 22:41 | #1394 |
Zadomowienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
B O Ż E
__________________
There's no sadness, no cry... just take it and fly...
|
2006-08-29, 08:23 | #1395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A ja się bałam...Pinokia . Do tej pory uważam, że nie jest to za bardzo ksiązka dla dzieci... Pamiętam, że jak wróciłam ze szkoły, gdzie pani powiedziała, że kończymy już przerabiać książkę i powieść można oddać, pożyczyć lub spalić. Oczywiście żartowała, ale ja jak tylko wróciłam to łupnęłam tym głupim Pinokiem do pieca
__________________
Salsame mucho |
2006-08-29, 09:08 | #1396 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Właśnie ,że Muminki to najabrdziej przerażająca bajka dla dzieci! Ileż razy podczas oglądania jej chowałam się pod kołdrę! Ta cała Buka była okropna, na sam jej widok w TV robiło mi się zimno, a ten jej przyklejony uśmiech. Boszszsz...
I jeszcze te białe stworki z dziwnymi odnóżami, nie pamiętam jak się nazywały, te co sie elektryzowały. Brrr... jak można takim czymś karmić niewinne dziecięce umysły ?
__________________
|
2006-08-29, 09:15 | #1397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
ja lubie Muminki ale tez pamietam ze zawsze starsznie balam sie Buki,tych bialych stworkow i tej rudej czarownicy..to bylo straszne
|
2006-08-29, 09:22 | #1398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A ja lubię Muminy . Dla mnie Pinokio, który zasypiał z kopytami w ogniu i sobie podpalał je - tragedia. Albo ten jego nos, który piłowały ptaszki. I ten cały okropny Lis i..-no właśnie, kto z tym lisem?- tragedia. Nie - cała bajka jak dla mnie makabryczna.
__________________
Salsame mucho |
2006-08-29, 09:53 | #1399 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
|
|
2006-08-29, 10:24 | #1400 |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja też lubię Muminki i też bałam się Buki Do tej pory, jak ma się pojawić, to czuję dreszcze...
|
2006-08-29, 10:36 | #1401 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
|
|
2006-08-29, 12:27 | #1402 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
też was postrasze
* zacznę od historii kolezanki: była u cioci, już zasypiała, gdy nagle poczuła,ze ktoś kładzie się obok niej na łózku i zaczyna zsuwać z niej kołdrę i dotykac jej ciała...cały numer w tym, że gdy wyskoczyła z łóżka jak oparzona nikogo nie zobaczyła- poprostu w pokoju była sama * historia, która opowiedział mi budowlaniec pracujący u nas podczas remontu. mieszkał w okolicy gdzie odnaleziono slady cmentarza (dawno już zapomnianego). w nocy zazwyczaj zostawiał otwarte drzwi od pokoju- a na korytarzu lustro wisiało w ten sposób,ze leżac w łózku dokładnie je widział. pewnej nocy usłyszał kroki i coś mu "mignęło" w lustrze. kroki zblizały się coraz bardziej ale nikogo nie widział. nagle usłyszał "sapanie", oddech. nie mógł się w ogóle ruszyć. w pewnym momencie poczuł palce zaciskające się na jego gardle. zaczął się dusić, nie mógł złapać tchu. gdy owe uczucie minęło wstał, klęknął przy łózku i zaczał odmawiac modlitwę za zmarłych. jeszcze przez chwilę słyszał oddech tuż za swoimi plecami, po czym "to coś" oddaliło się. oczywiście rodzina wyśmiała go, do momentu gdy jego brat spędził noc w owym pokoju....od tamtego czasu również nie chce tam przebywać. * historia własna-mało straszna ale dziwna rzecz wydarzyła się w zeszłe wakacje. siedziałam przy biurku, ktore było ustawiona przy ścianie- w taki sposób,ze byłam odwrócona plecami do "reszty" pokoju. nagle usłyszałam dzwięk przesuwanego przedmiotu i huk.odwróciłam się, a na środku dywanu lezał pilot od wiezy- zostawiłam go na regale- na środku półki, około 2 metrów od miejsca na ktore spadł.... hmm właśnie uprzytomniłam sobie,ze to był kiedys pokój mojej prababci- co prawda zmarła w szpitalu(ponad 10 lat temu),ale mieszkała w nim w ostatnich latach swojego życia bardzo ja kochałam i ona mnie również * bardzo często budze się w nocy- kilka razy-mniej więcej o tej samej porze. bardzo często czuję obecność jakiejś osoby. taki lęk, niepokój... leżę na plecach z otwartymi oczami, rozglądam się a serce wali mi jak oszalałe. bardzo często gdy obudzę się-siadam na łózku- praktycznie robię to równocześnie- siadam i budzę się...zdarza się, ze zamiast siadać staje obok łóżka
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
2006-08-29, 14:12 | #1403 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Skoro mowa o masakrycznych bajkach, to bracia Grimm chyba wiodą w tym prym (o mamo, zarymowałam )
Kiedyś czytałam baśń braci Grimm, o ojcu, który miał 2 dzieci- chłopca i dziewczynkę. Pewnego dnia ożenił się ponownie. Macocha ta nienawidziła chlopca-synka swojego męża. Poszła raz z dziećmi na strych, gdzie stał duży kufer. otworzyła go i udając zaciekawienie tym co jest w środku, skloniła chłopca, żeby tam zajrzał, po czym zamknęła wieko. Skutkiem tego było odcięcie chłopcu głowy Macocha pozbierała 2 częściowe cialko chłopca i ugotowała z niego gulasz, który podała potem swojemu mężowi na obiad A gulasz mu bardzo smakował, więc poprosił o dokładkę. W ten sposób zjadł swojego synka, nawet o tym nie wiedząc |
2006-08-29, 17:01 | #1404 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Jeszcze ostatnio czytałam bajke o wilkołaku który przez pomyłke zjadł swoje dzieci .
Buki też sie bałam, ale oglądałam bo podkochiwałam sie we Włóczykiju . Straszne są bajki z Tomem i Dżerym. Bidny kot. |
2006-08-29, 17:21 | #1405 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Wiesz, że ja też miałam słabość do Włóczykija
__________________
Salsame mucho |
2006-08-29, 17:25 | #1406 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
O nie. Zdrada!
|
2006-08-29, 18:12 | #1407 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Kurrrrczę... znów sie naczytałam i mam taką gęsią skórę, jakbym stała na mrozie
Mychaaa - ja już dawno nie słyszałam tego łoskotu i do dziś nie wiem, co to było może i lepiej Anka^^ - ukatrupilabym braciszka Nakuś - ta łapa nie mogła być jakimś cieniem? Zapalałaś światło? Co było dalej? A propos faceta z sową- przypomniałaś mi coś W podstawówce dojeżdżałam do szkoły na końcu miasta, za torami. I kiedyś nagle zaczął mnie prześladować w myślach i we śnie taki dziwny facet z długimi rozwianymi włosami- stał na tych torach i mnie przywoływał mówiąc, że jest moim ojcem. Był w średnim wieku, ale prawie siwy. Straszny i obleśny, brrr VioletJewel - ale z Ciebie numer Też tak straszyłam koleżanki hyhy Raz jak miałam 10-12 lat i w grupie się odprowadzałyśmy po urodzinach jednej z nas (koniec zimy, wieczór, ciemno), tak skutecznie je nastraszyłam, że połowa pobiegła rycząc do domów, a reszta (w tym ja), schowałysmy się w krzakach zbite jak wróble i czekałyśmy aż szła jakaś ludzko wyglądająca opsoba Myślisz, że czym było to stukanie? Ja obstawiam, że albo tam się zakradał zboczony gospodarz (ewentualnie jakiś niedomyty kolega z kolonii ) i podglądał + podsłuchiwał i zachciało mu się was postraszyć... albo jednak COŚ... uuuu... ciemnawo już i burza się zaczyna... Czerwona Sukienka - nie kupuj noża! Lepiej dobrze chowaj te, które już masz Pamiętasz może tytuł albo autora tej makabry o księżniczce trupojadce? Martiq - historia budowlańca okropna... Koleżanki wynajmowały mieszkanie w starej willi po jakimś spirytyście-malarzu i coś na nich siadało w nocy, łapało za nogi i wpełzało wyżej... Modlitwy pomagały tylko doraźnie; na dobre przeszło po poświęceniu i wyrzuceniu takiego wielkiego obrazu z czymś czarnym na środku (autorstwa tego malarza, oczywiście). Askawtn - dlaczego ta macocha nienawidziła tak chłopca, a dziewczynki- nie? Hehe, dziewczyny, właśnie kątem oka podglądam "Muminki"- mam do nich sentyment Buka jest straszna... jak tak sunie... zbliża się... Ale ja się bardziej bałam takich niektórych stworów ze "Żwirka i Muchomorka" |
2006-08-29, 18:32 | #1408 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
No właśnie chyba nie kupie...bo gdy sie boje to nie zachowuje sie racjonalnie jeszcze by ktoś niewinny ucierpiał (kiedys sie pociełam bo prad wysiadł, a wcześniej czytalam ksiązke w której morderca przecial kable żeby kogoś zabić i sobie wmówiłam ze idzie po mnie oO) |
|
2006-08-29, 18:39 | #1409 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
|
|
2006-08-29, 19:41 | #1410 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Hmm... Mam ochotę zobaczyć film o braciach Grimm to musiały być niezłe świry |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.