nadmierna senność...

[honeybunch]

cześć chciałam się was poradzić w pewnej sprawie. Zawsze byłam typem skowronka, 5 godzin snu to dla mnie było aż za dużo. Ale od jakiegoś miesiąca wszystko się zmieniło i w ogóle sobie poradzić nie mogę. Punkt 22 chce mi się spać, a jak się położę to spokojnie do 9 rano mogę spać. Dodatkowo zdarza mi się zasnąć w ciągu dnia na jakieś 30 min ze dwa razy. Ja nie umiem tak funkcjonować. Przykładowo dawniej uczyć zaczynałam się właśnie tak koło 23, zawsze nauka w nocy mi dobre szła, w dzień nie mogę się skoncentrować. A przez to wysypianie się nie mam już na nic czasu...Od dwóch miesięcy jestem na diecie, w tym widzę jakies wytłumaczenie, pewnie organizm chce się mieć więcej czasu na regeneracje, ale na prawdę chęć spania po 12h to już przegięcie. Jak myslicie, co zrobić?

[judus]

Hej ja mam często ten sam problem, uwielbiam wstawać rano a kłaś się późno przy takim trybie zdecydowanie lepiej funkcjonuję.Niestety mieszkam teraz w pokoju z koleżanką która właśnie kocha ten tryb z którym ja chcę walczyć i za każdym razem gdy wstanę przed nią mam wrażenie że się obudzi. A na noc ew. laptop bo ok 22 ona idzie spać i nie potrafi tego zrobić przy zgaszonym świetle. Jej niby nie przeszkadza że rano wstaję ale dla mnie to zawsze wymówka, żeby móc sobie dłużej pospać:P Ale już do konkretów wyczytałam gdzieś na to sposób: a mianowicie, spróbuj zadziałac na swoją podświadomość. Jak juz będziesz kładała się spać wyobraź sobie w głowie zegar i jakąs gozinę na nim a potem wyobraź sobie, że poruszają się na tym zegarze wskazówki aż do momentu wskazania godziny, na której Ci zależy aby wstać. Wyobraź sobie wtedy że otwierasz oczy jesteś pełna energii i chęci do kolejnego dnia a przede wszystkim wypoczęta i wyspana. Początkowo podświadomość będzie mogła Ci podpowiadać godz. różniące się od wybranej ale bardzo bliskie niej, z czasem wszystko powinno się unormować. Jeśli nie słyszałaś nigdy o podświadomości, może to brzmieć dziwnie, ale wierz mi na prawdę działa! sprawdziłam na sobie

[honeybunch]

hm postaram się poczytać jeszcze o tym sposobie, ale on nie rozwiązuje niestety do końca problemu, bo nastawia mnie tylko na godzine o której się obudzę a nie blokuje godziny w której padam na twarz. Na prawde ostatnimi czasy wytrzymanie na nogach do 23 jest dla mnie wyczynem...dawniej chodziłam spać o 2 w nocy i pobudka o 7/8. Mam wrażenie, że trace czas i przesypiam wszystko...

[bejbi19]

Uświadomiłaś mi że ja też przesypiam połowę dnia...to chore...kładę się spać o 23 i wstaję w weekendy o 11. W dodatku muszę się pilnować żeby nie spać do 12.

[anoska]

może po prostu przesilenie wiosenne?
ja u siebie obserwuje takie coś od 2-3 tygodni, ale jest już coraz lepiej

[honeybunch]

w poprzednich latach nigdy mi sie tak nie zdarzało... a znacie może jakieś pobudzacze? Ale nie kawa, bo od zawsze pijam ze 3 dziennie i to w ogole na mnie nie działa i nigdy nie działało.

[Vivienne]

Na wszelki wypadek zmierz cukier

[cerveza]

Odpowiedź w Twoim podpisie : dieta 1200kcal + dużo aerobów Przesada, przesada i jeszcze raz przesada, chyba, że masz 130cm wzrostu i 40 lat. Zwiększ dawkę kalorii to będziesz miała więcej energii.

[honeybunch]

dieta jest dobra, jem jakieś 6 razy dziennie porcje około 200kcal, czuje sie ciągle najedzona, a z aerobami to mi sie napisało nad wyraz, nie uważam żeby godzina aerobów 3x na tydzień to było za dużo, zdaję sonie sprawe z tego, ze dieta może być powodem tej senności, ale nie chce jej zmieniać, taka jak najbardziej mi odpowiada, nie można tez na diete wszystkiego zwala, zwłaszcza, że nie pierwszy raz jestem na diecie a takie objawy to nowość dla mnie

[cerveza]

A byłaś u lekarza? Senność to objaw wielu chorób.

[honeybunch]

szczerze mówiąc jeszcze nie byłam, ale jesli ten stan nie ustąpi to na pewno się wybiorę

[yousuck]

Niestety, z tym samym problemem borykam się od kilku miesięcy. Kiedyś też mogłam siedzieć do 24-1, wstawać o 6-7 i byłam oczywiście trochę niewyspana, ale spokojnie dawałam radę funkcjonować. Teraz jest inaczej. Śpiąc po 8-9 godzin, po południu i tak ogarnia mnie senność. Zasypiam nad książkami :C

Dodam, że badałam tarczycę i cukier - wszystko w normie. Odżywiam się normalnie.

[201801022117]

Napisane przez bejbi19

Uświadomiłaś mi że ja też przesypiam połowę dnia...to chore...kładę się spać o 23 i wstaję w weekendy o 11. W dodatku muszę się pilnować żeby nie spać do 12.

Kurde... Ja bym tak nie mogła. Chodzę spać ok. 24, czy pierwszej w nocy, ale budzę się nie pózniej niż o ósmej. Nie czuję się senna... Nie wiem, czemu tak jest. Wręcz czuję się zle, kiedy śpię za długo.

[Onnaa88]

Chyba dopadło Cię przeilenie wiosenne

[Ashaai]

Badania na cukier i tarczyce.

Podziwiam- dla mnie 5 h snu to chodzę nieprzytomna. U mnie 10 to min by funkcjonować. Oczywiście nie mam tyle czasu by spać 10h ale staram sie odespać jak tylko znajdę chwilę.

[quadra616]

Magnez!!

[honeybunch]

co do magnazu to zakupiłam sobie Inke z magnezem popijam od tygodnia i musze przyznać, że jest bardzo smaczna.