iśc na wesele czy nie?

[bemolka]

problem niby banalny ale naprawde głupio mi iśc na wesele osoby której nie znam i nigdy na oczy jeszcze nie widziałam. nieważne że ta osoba jest kuzynką mojego TŻ, głupio mi i tyle.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Idź, co ci szkodzi? Jak nie pójdziesz, TŻ bedzie głupio... Ja poszłam na wesele osób (obu!), które widziałam 2 razy w zyciu, z partnerem, którego widziałam również 2 razy w życiu - zostałam poproszona o towarzystwo dla kumpla koleżanki jako druzbianka


BTW, super kocur

[Martiq:)]

Bemolka idź. Ja też idę we wrzesniu na ślub i wesele osób, ktorych nigdy nie widziałam na oczy. Mało tego- jedyna osoba, ktorą będę znała to mój TŻ, a prawdopodobnie połowa gości będzie spoza Polski- tak jak Pan Młody. Ale idę- w końcu kto ma towarzyszyć TŻowi jak nie ja

[bemolka]

a miałam nadzieje że będziecie popierać moje zdanie Nie lubie takich imprez, a juz napewno nie lubię gdy nie znam tego kogoś. Ale racja, szkoda by Tż szedł sam

no to mam drugi problem - w co ja sie ubiore?

[amika79]

Idź. Kilka lat temu byłam na ślubie i weselu kolegi z liceum mojego męża. Tych osób nigdy nie widziałam na oczy, a mój TŻ był moim TŻ dopiero od miesiąca. Zaprosili, więc poszłam. Nie żałuję, choć przy składaniu życzeń młodej parze trochę dziwnie się czułam.

Na weselu bawiliśmy się za to świetnie. Poznałam towarzystwo TŻeta z liceum. Było naprawdę fajnie.

[kariera85]

oj Bemolka-jest masa wątków na modowym
taki sezon

[Rosa-85]

ja bym poszła, w końcu TŻ powinien mieć towarzystwo

[Lee]

pewno, ze idz- czemu nie? to co ze ich nie znasz.
po to sa osoby towarzyszace zeby osoby zaproszone, bliskie mlodej parze, dobrze sie bawily - proste

milego tancowania!

[bemolka]

eeee nie pałam optymizmem.. chyba wcześniej będę się musiała lekko ubzdryngolić żeby mieć dobry humor

to przenoszę się na mode żeby zadręczać dziewczyny pytaniem w co mam sie biedna ubrać

dzięki za opinie

[gaga87]

A pomysl jak Ty bys sie czula, gdyby Twoj TZ nie chcial isc z Toba na wesele kogos z Twojej rodziny? Fajnie? - Podejrzewam, ze nie... Zreszta na wesele sie idzie potanczyc i pojesc Przeciez nie chodzi o to, zeby konwersowac z kazdym - wystarczy z TZem

[kasiunia`18]

Napisane przez Rosa-85

ja bym poszła, w końcu TŻ powinien mieć towarzystwo

dokładnie idz i baw sie dobrze

[Diorissimo]

Powinnaś pójść dotrzymać towarzystwa swojemu mężczyźnie, no i przy okazji poznać jego rodzinę - no bo przecież w przyszłości będzie również Twoja
Co do ubrania, jest teraz duży wybór sukienek, garsonek itp. na pewno znajdziesz coś odpowiedniego.
Baw się dobrze

[czarnullka]

A co Ci szkodzi? Idz
To nic, że jej nie znasz ważne, że będziesz miała okazje poznać jak i innych z rodziny TŻa
Ja osobiście bardzo chętnie poszłabym na slub, uwielbiam wesela i muzyke, ktora na nich graja

[Kattie7]

A puściłabyś TŻ na wesele samego??
Bo ja absolutnie nieee...

Ja w zeszłym roku tez byłam w takiej samej sytuacji, TZ (z którym wtedy byłam od miesiąca) zabrał mnie na ślub i wesele swojej siostry ciotecznej. Nie znałam nikogo oprócz rodziców TZ, a na weselu była cała jego rodzina. Spóźniliśmy sie trochę i państwa młodych oficjalnie poznałam przy składaniu życzeń Było fajnie....

Także szykuj kiecke i nie miej żadnych wyrzutów sumienia, w końcu jesteś dziewczyną swojego TŻ

[*~An!@~*]

Idź! Co ci szkodzi? Może poznasz nowych i ciekawych ludzi z którymi się zaprzyjaźnisz .
Pozdrawiam .