Zimowe bobaski roczek już skończyły - teraz na nóżkach do przodu ruszyły

[KarmazynowyKamyk]

Paulina ma jutro na 14 - 15.30 USG...
Czytam na necie, że ma być na czczo
Masakra...
Mleko jej chyba mogę dawać?
Muszę wieczorem do lekarki zadzwonić...

[filka2]

kamyk jak Ada miała w szpitalu usg to kazali nam ok 4-5 godz przed mleczko
madziulka ale cudne fotySzymus sliczniutki a jak sesje w pl?

mam dziwne bóle w głowie,właściwie jakby nie boli tylko takie zawroty mam i oszołomiona lekkonie wiem już sobie cos wbijam do główki że coś tam może siedzialbo ciśnienie
chciałam wyjść 2raz na spacer ale deszcz pada
Ada znow odmawia obiadkównie jadła juz 6 godz i drze się jak chce jej daćząbki?
spadła dzis z kanapy i nabiła guza,moja wina bo ja popostu zostawiłam (bo już sama schodzi i wchodzi) a Ona była z butelką, piła kaszkę i chyba myślała że ma jeszcze kawałek do brzegu

[aldii]

Madziulka zawsze sie zastanawialm jak sie sprawuja takie plecaki-nosidla.Do ilu one sa kg ?
Moze w tym nosku to alergiczne ?
Fotki jak zawsze
Filka dla Ady

[kasiorekzeta]

Witam Mamusie

Napisane przez Madziulka83

kasiorek robilam Twoja salatke por, rodzynki itd. Pyyyycha!!!

cieszę si, że podpasowała. Ja bardzo ją lubię, jest dobra i bardzo ładnie się prezentuje, a do tego szybka w robocie. Ja też zawsze na oko robię

Dziś byłam u fryzjera - farba tak samo jak ostatnio czyli ciemnooo (Mam czekolade z pobłyskiem fioletu i czerwieni, tzn tak pod światło widać inny odcień). Oj juz teraz w ogóle nie wyobrażam sobie siebie w blondzie - a przecież taka blondyna byłam. Maja została z babcią. Najlepsze, że usnęła a z 20 min później wyszłam do fryzjera w swoim bloku. mam mówi, że 5 min po moim wyjściu sie obudziła. Śmieje się, że sznureczek się odciął. Majcia zawsze wyczuje, że wychodzę. Ale Mama ją uśpiła, przespała całe upiększanie Mamusi

[ula 87]

Napisane przez Madziulka83

Pstryknelismy jak zwykle mnostwo fotek Wybralam tak na szybko kilka

zdjęcie w okularkach

Napisane przez filka2

spadła dzis z kanapy i nabiła guza,moja wina bo ja popostu zostawiłam (bo już sama schodzi i wchodzi) a Ona była z butelką, piła kaszkę i chyba myślała że ma jeszcze kawałek do brzegu

upadki zawsze będą


moja Zuza dużo nie rozrabia , potrafi na kanape wejść ale nie wchodzi
wczoraj mąż na giełdzie kupił jej 2 drewniane stołeczki i stolik do kompletu ,
taka uradowana była , że jak przeleciała przez stołek ( fikołka zrobiła) to ją to nic nie ruszyło bo nowy cacuś miała

Napisane przez kasiorekzeta

Dziś byłam u fryzjera - farba tak samo jak ostatnio czyli ciemnooo (Mam czekolade z pobłyskiem fioletu i czerwieni, tzn tak pod światło widać inny odcień). Oj juz teraz w ogóle nie wyobrażam sobie siebie w blondzie - a przecież taka blondyna byłam. Maja została z babcią. Najlepsze, że usnęła a z 20 min później wyszłam do fryzjera w swoim bloku. mam mówi, że 5 min po moim wyjściu sie obudziła. Śmieje się, że sznureczek się odciął. Majcia zawsze wyczuje, że wychodzę. Ale Mama ją uśpiła, przespała całe upiększanie Mamusi

interesujące , jak uda ci się efekt na zdjęciu złapać to pochwal się fotką

[zebra666]

Madziulka piękne zdjęcia! cuż za weekend

Kasiorek no to się pochwal włoskami

Nie mieszkam z siostrą- wyjechała nad mozre do mamy. A dom miał być podzielony(miałam mieć więcej, bo góre my robiliśmy ze swojej kasy całkowicie), miała być spłata, testament...wszystko. Ale mój tata se gada i gada i rządzi a tak serio chce mieć władze. Szkoda nawet słów. Tz go wkurza ale on to Tż ma zapisać czy mnie? Niesamowicie mnie wkurza, bo u siebie nie miał oporów żeby wszystko było na jego kobiete. Tam mu nie przeszkadza co się stanie...więc musi tu mieć pewne i zawsze ostatnie słowo. Zasłania się troską... Ech

[karola_sz]

filka - ja też tak mam, ale ciągle czuję, że coś mi spływa z tych zatok po gardle i tak sobie tłumaczę, że to od tych zatok... Bo jak nie... to się niefajnie robi... I wtedy biorę kielich winka i mam jeszcze większe zawroty
Potem resztę doczytam...
Przechodzę teraz fazę wyciszenia... i coś nie mogę się zebrać do pisania.
I Maja ma anginę ...
A Adasiowi zaczęło dziś oczko ropieć i wkropiłam mu kropelki...

[ula 87]

Zeberko ale nawet jak zapisze dom na ciebie to i tak obowiązuje wspólność małżeńska bo dom zostanie zapisany po zawarciu związku małż . a twój tato jak chce mieć " władzę " to niech sobie zapisze " wycug " ( u nas się to tak nazywa ) to wybrane pomieszczenia z dojciem i podwórkiem do końca życia.

u nas tak mamy , teściowa z teściem zapisali sobie dwa pokoje z dojciem do łazienki i pozwolenie na zużycie podwórka do śmierci , pózniej to do nas wraca
ale ja mam problem z głowy bo mieszkam osobno


straszną sytuację masz , życzę ci żebyś dogadała się z ojcem i siostrą

[kasiorekzeta]

no własnie fajny kolorek ale na zdjęciach i tak czekolada wyszła W świetle dziennym fajnie by wyszło ,ale kiepskie jest teraz to światło do zdjęć bo szaro buro i ponuro. Więc jak będzie troszeczkę słońca to cykne fotkę. Bo to jest taka czekolada z domieszką burgundu czyli taki fiolet- bordo. Fajne

[celka2000]

doberek. Cos ostatnio nie mam czasu na pisanie. Wieczorami chodze szybciej spac i jakos czas ucieka.
Bylismy z mezem w niedziele na paintballu laserowym. Super zabawa! Juz tak dawno sie dobrze nie bawilam

buziaki

[zebra666]

Ula ja wiem o tym, że może sobie wymówić i tak miało być, ale jemu to nie wystarcza. On chce mieć władze i decydować i hmmm... nawet straszyć poniekąd? Jak mam miec ochote coś do domu dokładać jak nie wiem co w końcu będzie... Nie kupiliśmy nawet tego węgla choć zwrot mam - wole to trzymać na koncie... i tak sporo drzewo nas kosztowało(porzyczke). On coś już zapowiada rozmowe, że musimy pogadać...znowu będzie mi mówił, że Tż na mieszkanie w domu się nie nadaje, że lepiej sprzedać, ale jednocześnie, że trzeba zrobić to, tamto, sramto żeby była lepsza cena...czyli punkt zero, bo koro tearz nam się nie udało dokończyć góry i innych rzeczy nagle ma się udać, bo on chce sprzedać lepiej? A jak nie to starszy mnie, że dostaniemy mniej i na mieszkanie nie starczy... ja mam tego dosyć. Niby w dobrej wierze jeszcze pociska, że tak mnie pod ścianą stawia... aaaa ....nie chce się kłócić ale się pożremy zaś, bo nie wytrzymam mu nie powiedzieć co myśle o jego dobrej wierze i, że na złośc robi najbardziej jedynemu wnukowi!

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez ula 87

Zeberko ale nawet jak zapisze dom na ciebie to i tak obowiązuje wspólność małżeńska bo dom zostanie zapisany po zawarciu związku małż . a twój tato jak chce mieć " władzę " to niech sobie zapisze " wycug " ( u nas się to tak nazywa ) to wybrane pomieszczenia z dojciem i podwórkiem do końca życia.

Nie, jeśli jej tata zrobi darowiznę, to to będzie majątek odrębny Zebry i TŻowi nic do tego. Już kilka lat temu przepisy się zmieniły i nie wszystko jest we wspólnocie małżeńskiej.
Co więcej jeśli po zrobieniu darowizny Zebra sprzeda ten dom i za uzyskaną kwotę zakupi mieszkanie, to też to będzie jej majątek odrębny.

[youyou]

hej mamuśki

byłam rano w labku na glukozie i jakoś poszło, dużo lepiej niż ostatnio

Potem po południu znowu byłam w przychodni u pediatry, przepisała mi lek dla Filipa, taki syropek, wypił 2,5ml i za 3 tygodnie drugi raz ma wypić.

Generalnie mocno mnie uspokoiła i powiedziała że my raczej się nie powinniśmy zarazić bo on śpi w pampersie i nie ma jak roznosić zarazków.
A zaraził się najprawdopodobniej od psów albo od tego kopania w ziemi

Mamy dwa psy - labradora i takie małe coś i Filip z nimi żyje w niezłej symbiozie więc wcale by mnei to nie zdziwiło choć psy sa regularnie odrobaczane ale może jednak, tak czy siak kupiliśmy dziś też u weterynarza odrobaczenie dla psów...



Filka jak czytam Twoje posty to może spróbuj jeszcze kilkakrotnie Adę na robaki zbadać??
Mi babka w labku powiedziała że bardzo ciężko jest właśnie z badania kału to potwierdzić.. Miała ostatnio dziewczynkę która na 100% miała owsiki i 3 razy jej badali kał i za każdym razem nic nie było..
Swoją droga ja tez dziś zaniosłam dwie próbki Filipa i ciekawa jestem czy coś wyjdzie...


... dobra kończę na ten temat bo do dupy jest


Madziulka super foteczki z weekendu , lubię Was oglądać

Kamyk trzymam kciuki za jutrzejsze USG Paulinki

Napisane przez celka2000

doberek. Cos ostatnio nie mam czasu na pisanie. Wieczorami chodze szybciej spac i jakos czas ucieka.
Bylismy z mezem w niedziele na paintballu laserowym. Super zabawa! Juz tak dawno sie dobrze nie bawilam

buziaki

no brawo brawo za udany małżeński weekendzik

[zebra666]

Kamyk dlatego mnie taty gadanie tak mocno wkurza... bo to wymówki tylko. A gadać mój tata potrafi...

Youyou super, że glukoze przetrwałaś Zaraz pozbędziecie się pasożytów

[KarmazynowyKamyk]

Glukoza to było coś koszmarnego...

Jak się ma małe dzieci, to się powinno psy odrobaczać raz na kwartał. Szczególnie jak się w bloku mieszka, wtedy chodzą po korytarzu wspólnym, no trawnikach wspólnych.

Paulinie na robaki raz badaliśmy, ale może faktycznie powtórzyć? Bo ona bierze już Dicoflor30 i Debridat a koopa nadal jest raz na dwa dni tylko, choć nie jest tak ciężko...

[gosbaj]

hej dziewczyny, jakos ostatnio weny nie mam do pisania ale czytam was caly czas

YouYou dobrze ze juz zaczeliscie leczenie, trzymam kciuki zeby szybko sobie poszlo
Kamyk za jutrzejsze usg
Zebra wspolczuje sytuacji ale mam nadzieje ze jak przyjedzie mama to co nieco sie rozwiaze

Krzys dzisiaj pobil swoj rekord spania i niejedzenia. poszedl spac o 20 i wstal o 7 rano bez zadnej pobudki i zadnego jedzenia. bo zazwyczaj jak ok 5-6 i dosypial jeszcze do 7. a dzis po prostu wstal o 7 ale byl glodny jak wilk bo mleczko wciagnal na raz

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

ale tu cos cicho ja wlasnie zrobilam salatke z makaronu Tagiatelle z mieskiem i paste jajeczna ze szczypiorkiem tz bedzie mial niespodzianke jak jutro wstanie

Krzys robi kupke raz dziennie, zawsze rano po mleczku a jak sie mocno obje w dzien to i wieczorkiem machnie

oki zmykam spac bo jutro o 7 trzeba wstac albo i wczesniej zalezy jak Krzysiowy budzic zadzwoni

a wogole nie wiem czy wam pisalam ale chcemy Krzysia oddac do zlobka. i od 15.04 mozna skladac podania. ale dowiedzielismy sie ze zeby miec jakiekolwiek szanse trzeba zlozyc podanie zaraz o 8 rano w 1 dzien tj 15tego. no i podobno juz o 12 w nocy zaczyna sie ustawiac kolejka rodzicow z podaniami. masakra jakas i paranoja. podobno co roku tak jest. u nas sa tylko 2 zlobki i dlatego takie szopki robia. wiec tz wzial sobie wolne i w czwartek w nocy bedzie tam stal w kolejce moja kolezanka z pracy ma w tym zlobku dziecko i mowila ze juz w zeszlym roku tak stala i teraz tez wysyla tz. bo tak naprawde to liczy sie kolejnosc zgloszen. mam nadzieje ze jak zmienili ta ustawe o zlobkach to sie problem troszke rozwiaze. bo wg mnie 2 zlobki na 100tys miasto to zdecydowanie za malo.

zmyakm spac dobranoc

[kocurazab]

Aldi, no niestety z tego co mi wiadomo szczepionka przeciwko rakowi szyjki nie jest bezpłatna. Była nieodpłatna przez krótki czas w niektórych mj-jak rządzący danym terenem zakupili. A tak to trzeba z włąsnej kieszeni.

Youyou, obyście szybko pozbyli się tego świństwa u Filipa

Elcia, fajnie, że macie już wymarzony wózek

Bydgosia, dla córci za nocnikowanie

Madziulka, Kamyk fajne fotki

A u nas wyszła ostatnia czwórka w piątek czyli mój syn ma teraz stan zębów równy - 12

Ale żeby nie było tak różowo Miłoszek jest przeziębiony. Bierze lekarstwa, a od dzisiaj dołączył do niego tatuś-też przeziębił się
Poza tym-pisałąm Wam już parokrotnie, że Miłosza co rusz wysypują krosty, a lekarze sobie nic z tego nie robią. No więc w ubiegły weekend synka zaczęło wysypywać, na dodatek struł się wędliną... Walczyliśmy z gorączką (nie chciałam jechać do lekarza, bo na bank by nas położyli na szpital, a u nas ten szpital-zwłąszcza oddział dziecięcy to MASAKRA) Wiadomo, że jakby zaczynało się coś dziać giorszego, to byśmy pojechal;i, ale dzięki Bogu udało nam się w miarę opanowć sytuację. W poniedz nie byłam w pracy, pojechaliśmy do lekarza-a tam co? G.... NIc nam nie pomogli, bo gorączka to może być od zębów. Lekarka go przebadała-bo ja już słyszałam i widziała, że pobiera go porzeziębienie i kaszel. Ona nic nie zauważyła, nic nam nie przepisał. Wtorek, środa synka coraz mocnej zaczęło wysypywać, zaczął ostro kasłąć, z nosa lecieć, więc znowu do lekarza. A ona do mnie co-no wie pani, na wiosę to wszystko do człowieka się przyczepia-na myśl o krostach.... Przepisała nam lekarstwa. Ale taki mam niesmak do tych lekarzy w moim mieście, że szok. Najlepsze jest to, ze ja w środę byłam w pracy, szybko po pracy pediatra, zaraz zebranie z rodzicami, a zaraz potem zebranie z rodzicami dzieci, które będą chodziły do nas od września. Więc wieczorem padłam na twarz.

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Niby troszkę pomagają mu te lekarstwa, ale już dzwoniłąm do takiej pediatry-60km ode mnie prywatnie przyjmuje, powiedział mi kiedy przyjmuje i muszę do niej jechać, tylko muszę zgrać termin, kiedy będziemy mogli jechać.
Na dodatek-jakby było mało, synek gdzieś przycisnął sobie środkowego paluszka u lewej ręki przy samym paznokciu. Na tyle mocno, że zerwał sobie skórę do mięsa. Zrobił mu się ładny strupek i wczoraj przyciął sobie tego samego palca w zmywarce... Zerwał sobie jeszcze więcej skóry i mięsa-wyszłą taka rana szarpana, że szrama na bank będzie. Potem wieczorem znowu czymś poprawił ten palec, a dzisiaj patrzę, a tam palec jak bania, pełno w nim ropy, ten nie daje się dotknąć... A my bezradni. Wkońcu przypomniało mi się, że jak był malutki, to dostaliśmy taką maść od stanów zapalnych-jak mu wrastały paznokcie u nóg. Więc posmarowlaiśmy mu ten paluszek. Oczywiście zanim nam się udało założyć platerek to była cała ceremonia... Synek parę razy go zrywał-zębami. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie, bo na pewno liznął tej maści z palca. Nic nie pomogło nawet to, że plaster owinęłam jeszcze bandażem i przywiązałam do nadgarstka. Wszystko zrywał zębami, aż bałam się aby tego palca jeszcze gorzej nie pogryzł. No, ale wieczorem widać było, ze jest już lekka poprawa na tym paluszku. Jak zasnął, to mu na spokojnie owinęłam jeszcze ten palec z maścią i zobaczymy. Mam nadzieję, że do jutra będzie w miarę lepiej, bo nie daj Bóg dostanie zakarzenia..... Tfu tfu tfu....

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Dzisiaj powinniśmy być na szczepieniu, ale ze względu na stan zdrowia Miłoszka jest to odłożone.
Idę spać, bo się zasiedziałąm, a jutro na 7:15

[miczka84]

hello dziś znów pierwsza czuję się jak ranny ptaszek

Kocurazab ale nie fart mam nadzieję ze sie wszytsko szybko ładnie zagoi

Filka zdrówka dla Adusi ty też ostatnio za dużo piszesz o swoich dolegliwościach moja droga powinnaś się przebadać

Kamyk kciuki za usg

You dobrze że zniosłaś glukoze bez komplikacji ja jakoś nie miałam problemu

[strippi]

hej laski
ja znowu byłam bez neta :/
u mnie to już tradycja
teraz znowu mam więc próbuję was nadrobić (ciężko będzie )
W czerwcu zakładamy nowy internet więc będę już na bieżąco
Nie wykreślajcie mnie z listy
w ogóle muszę zrobić test ciążowy, bo ostatnio ciągle chce mi się spać i drażnią mnie niektóre zapachy np perfumy i niektóre detergenty.

[KarmazynowyKamyk]

Hej mamuśki.
Ale mam stresa przed tym USG...
Zapomniałam, że przecież dzisiaj nie idę do pracy...
Już z rana pobraliśmy mocz do badania, wszystko ok, udało się zakwasić Tym razem poszło raz, dwa...
Muszę jeszcze lecieć na pocztę...
Ale może bym się najpierw ubrała...
Po akcji siuśki jeszcze obie z Pauliną poszłyśmy spać

[Madziulka83]

Dzien dobry!
Spie na stojaco, nocka do du... a jeszcze pogoda taka, ze tylko spac!!!

Napisane przez miczka84

madzik na słodko dzięki

Nooo, jest i slodkawa i ostra, bo por

kamyk kciukasy za usg

Napisane przez filka2

madziulka ale cudne fotySzymus sliczniutki a jak sesje w pl?

mam dziwne bóle w głowie,właściwie jakby nie boli tylko takie zawroty mam i oszołomiona lekkonie wiem już sobie cos wbijam do główki że coś tam może siedzialbo ciśnienie

A Szymek jest w banku twarzy, kto wie, moze trafi do jakiejs reklamy Jak bede miec chwilke to wstawie fotki z sesji
Ja tez mam takie bole glowy, w zasadzie to glowa boli mnie codziennie, czolo najczesciej, zatoki, mam zawroty glowy, wiec wiem o czym mowisz. Bylam u laryngologa, ale moze trzeba by pojsc jeszcze do neurologa....

Napisane przez aldii

Madziulka zawsze sie zastanawialm jak sie sprawuja takie plecaki-nosidla.Do ilu one sa kg ?
Moze w tym nosku to alergiczne ?
Fotki jak zawsze

Sprawdzil sie super Widac bylo, ze Szymkowi sie podoba A do ilu kg, to nie wiem dokladnie, bo oczywiscie zapomnialam ile babka mowila w sklepie, a w necie cos nie moge znalezc. Ale na pewno do 20 kg, jak nie do 25 kg, bo jest na prawde solidnie zrobiony
Hmm, tez tak wlasnie podejrzewam, ze to moze byc alergia, trzeba bedzie isc do laryngologa...

Napisane przez kasiorekzeta

cieszę si, że podpasowała. Ja bardzo ją lubię, jest dobra i bardzo ładnie się prezentuje, a do tego szybka w robocie. Ja też zawsze na oko robię

Pyszna byla Pochwal sie fryzurka

Napisane przez zebra666

Madziulka piękne zdjęcia! cuż za weekend

Napisane przez celka2000

doberek. Cos ostatnio nie mam czasu na pisanie. Wieczorami chodze szybciej spac i jakos czas ucieka.
Bylismy z mezem w niedziele na paintballu laserowym. Super zabawa! Juz tak dawno sie dobrze nie bawilam

Napisane przez youyou

Madziulka super foteczki z weekendu , lubię Was oglądać

za glukoze


ula

elcia ojjj tak Szymek uwielbia kamyczki. Wiec jak pojedziemy do Chorwacji to bedzie mial raj na plazy

gosbaj porazka z tymi zlobkami

Szymek wczoraj poszedl spac o 2 w nocy!!! Po kapieli oczywiscie nie chcial spac, jak zawsze ostatnio! No to sobie lazil, tylko przygotowalismy sobie super kolacyjke i nici, jedlismy jak zwykle szybko...Polozylismy sie w koncu z nim po 23, rzucal sie i rzucal po lozku, jeszcze byla 1.30 jak nie spal i chyba gdzies kolo 2 zasnal. Myslalam, ze pospi dluzej, a on juz o 7.30 gotowy do zabawy!

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

kocurazab oby sie szybko zagoilo Miloszkowi

[pola25]

Madziulka no to Szymonek nocny Marek


Kamyk trzymam kciuki.

You dzielna jesteś.

Strippi czyżbyś była kolejną zafasolkowaną

[zebra666]

Gosbaj ja już się nie łudze- sama wiesz jak u mnei długo to wszytsko się ciagnie i zazębia...

Kocurku współczuje! Lekarze a z paluszkiem to biedak się na cierpi...mam nadzieje, że się poprawi szybko!

Strippi o ja Czekamy na wieści

Kamyk będzie dobrze!

[blonde_hair]

Hej!

Nie mam na nic czasu, Sebusia mam chorego, ma katar, jest strasznie marudny do tego kolejne zabki
Teraz usnal, ale ciekawe na jak dlugo
Rano jak weszlam do pokoju az sie przestraszylam...caly osmarkany
Tak jeszcze nigdy nie bylo...co chwile odciagam frida
Wszystko przez ta zmienna pogode

Wczoraj byłam w pracy od 19-24, szybko zleciało, kolezanka mnie odwiozła i nie musiałam isc po ciemku, bo ja to panikara

Dzis o 18.00 jestesmy umówieni na ogladanie mieszkanka i targowanie sie

Kasiorek za fryzurke

Madziulka no to model Ci rosnieczekamy na fotki
Sebus tez ostatnio zle sypia, budzi sie kilka razy, w dzien ciagle ryczyMASAKRA:brz ydal:

Strippi rób szybko test i daj znac

Gosbaj jakas paranoja z tymi złobkamiU mnie w miescie tez sa kolejki ale nie stoi sie w nocy

Kocurazab zdrówka dla Miloszka

Kamyk trzymam kciuki

Miłego dnia!

[filka2]

youyou może zrobie to badanie, ide w piątek Adzie zważyc to wezme skierowanie.
a Ty odpoczywasz tak jak dr kazał?
gosbaj az z ciekawości sprawdziłam ile u nas żłobków i tylko chyba 3paranoja.może trzeba prywatny otworzyc
chyba o Twoim miescie czytałam wczoraj że psie kupki was zaatakowały
strippi i co jaki wynik testu?
madziulka no to czekamy na zdjecia
kamyk jak usg?

dobrze ze wyszłysmy wczesniej na spacer bo znów sie chmurzy i wiatr wieje.kupiłam Małej sztućce z baby ono takie
http://allegro.pl/zestaw-sztuccow-st...545217369.html
ale jeszcze mamy nóz w kpl.

idziemy dziś ze znajomymi na Los Numeros a Adzia jedzie spać do babci bo rano idę na usg, więc żeby nie wozić jej kilka razy,potem skocze na miasto na zakupy ciuchowe i butowe,ale coś ostatnio nie mogę nic upolowac
więc jak Srajdki nie bedzie to chyba sobie zrobimy wieczór drinkowo-sexikowybo tak to nigdy razem nie pijemy

[Madziulka83]

strippi to czekamy na wynik testu

Napisane przez pola25

Madziulka no to Szymonek nocny Marek

Heh, po rodzicach

Napisane przez blonde_hair

Nie mam na nic czasu, Sebusia mam chorego, ma katar, jest strasznie marudny do tego kolejne zabki
Teraz usnal, ale ciekawe na jak dlugo
Rano jak weszlam do pokoju az sie przestraszylam...caly osmarkany
Tak jeszcze nigdy nie bylo...co chwile odciagam frida
Wszystko przez ta zmienna pogode

Dzis o 18.00 jestesmy umówieni na ogladanie mieszkanka i targowanie sie

Madziulka no to model Ci rosnieczekamy na fotki
Sebus tez ostatnio zle sypia, budzi sie kilka razy, w dzien ciagle ryczyMASAKRA:brz ydal:

Zdrowka dla Sebusia
Oby to bylo to meiszkanko U mnie cos uchodzi powietrze, jak mam szukac...


filka milego wieczoru

[KarmazynowyKamyk]

Już po USG i wszystko gra

[Madziulka83]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Już po USG i wszystko gra

Super

[miczka84]

Madzik u nas tfu tfu jakoś ostatnio lepiej z tym noskiem mam nadzieje że i u was będzie lepiej nam laryngolog pomógł wydaje mi się tylko na krótko... ciekawy ten plecak

Blonde zdrówka dla Sebcia no właśnie kwiecień plecień dlatego ja jeszcze ciepło ubieram nie przeszadzam z rozbieraniem kciukasy za mieszkanie ;*

Kamyk super

Strippi napisz koniecznie

Filka za miły wieczór

[blonde_hair]

Madziulka
My musimy do czerwca sie wyprowadzic, takze mam niewiele czasu
Denerwuje mnie,ze wszystko na mojej glowie
Mam nadzieje,ze zjedzie nam z ceny, bo niechce mi sie szukac,a to jakos najbardziej nam odpowiada

Kamyk super