Łojotokowe zapalenie skóry

[Daniel_zx10r]

prze✂✂✂a... ta choroba też nie mogę do dziś dzień pogodzić się z tym czemu akurat ja to mam a najgorsza jest myśl że będę to mógł mieć nawet do końca życia nie wiadomo jak to leczyć, każda maść swoje kosztuje a do tego jedna coś da a inna zaszkodzi, krępujące jest to strasznie twarz czerwona jakieś chrostki, gródki nie chce się nawet pisać...

[Sahira]

Łączę się z Wami w bólu spowodowanym problemami skórnymi.

Ja mam je od zawsze. ŁZS podejrzewam u siebie, choć nie zostało jeszcze zdiagnozowane. Jako nastolatka leczyłam się kilka lat na średnio nasilony trądzik , który powrócił po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Nie było tak źle przez te prawie 4 lata po odstawieniu, ale teraz MASAKRA!!!

Od kilku m-cy pojawiają się bolesne, ogromne wypryski na brodzie. A po grypie zaczęły się dodatkowe objawy - swędzenie, pieczenie, zaczerwienienie i łuszczenie skóry wokół nosa.

Przez kilka tyg. stosowalam krem z kwasami pha, bo skora przy nosie i na policzkach jest sucha i szorstka.


Niestety , jest coraz gorzej. Na razie wrocę do Octopiroxu, który kiedyś mi pomógł i ewentualnie kremu multi-kojącego Pharmaceris. Wybieram się do lekarza - już od jakichś 2 m-cy.

Tylko że w moim małym mieście jest ich zaledwie 2 - żaden mi nie pomógł nigdy, działają schematycznie i uparcie mimo moich popękanych naczynek i bardzo wrażliwej cery przepisują retinoidy albo płyny na bazie alkoholu.


Na pewno będę śledzić wątek i może tu znajdę inspirację do walki

[Raven359]

Witam.

Znalazłem ciekawy artykuł

http://www.izotek.pl/wasze_zdjecia_p...cm_3955.0.html
Jak ktoś chce może przeczytać,moze macie jakieś doświadczenia z tym związane??

[Buli]

Przeczytałem ten artykul...kolo pisze ze jak "mu cos wyskoczy to uzywa szamponu i mu znika po 2-3 dniach" czyli ma bardzo lekkie stadium tej choroby...ja musze prawie codzienie myc takimi szamponami i smarowac h... wie czym... pozdro

[wildfox]

Witam, mam stwierdzone ŁZS (łupiez, tłusta cera/włosy, czerwone plamy na twarzy itp)

Byłem u dwóch dermatologów, chciałbym was prosić o ocenę leków, ponieważ w internecie przeczytałem, ze niektóre to sterydy i np maść Triderm (którą dostałem na twarz) nie można stosować na twarz...

1.Stieprox szampon 3x w tyg
Piralom zawiesina na twarz 2x dziennie
Clindacne żel punktowo na jakieś wypryski
maść na stopy (urea, ap drl, landiei, vareliri .... nie mogę się rozczytać )
Cetaphil do nawilżania

2 lekarz zalecił
kąpiele w soli kłodawskiej niejodowanej
olejek do ciała (mam dać oliwę z oliwek do apteki i oni mają zrobić jakiś taki olejek, bo oni mają rzepakowe czy jakieś inne, ale same byłyby za tłuste) (chyba to jest to - vit a, salicylici, solrein gl rapae... cos takiego)
vit a+d3
laticort lotio
triderm krem

Proszę oceńcie, nie wiem który zestaw kupić! Ponadto prosze o polecenie dobrego dermatologa i alergologa, najlepiej z Poznania lub Szczecina

[ddm]

A stosował ktoś krem Sudocrem?
Podobno świetnie sobie radzi z różnymi wypryskami także na twarzy. Zawiera m.in. cynk

[Cola_Ola]

Tak bardzo chciałabym mieć granatową czerń, ale mam zapalenie łojotokowe skóry od takiego małego brzdąca. Co prawda jak farbuję, to nic mi się nie robi, ale ostatnio to wyleczyłam i się boję. Zazwyczaj robi mi się to od stresu, jedzenia słodkiego, ostrego... Mam włosy za ramiona i boję się, że je zniszcze Nie wiem co robić. Mam to tylko we głowie.

[Sahira]

No i mam diagnozę: łzs oraz trądzik hormonalny. Mam doła dzisiaj.


Program pielęgnacji i leczenia:

- fragmenty skóry z wypryskami - żel Duac

- fałdy przy nosie i ustach - maść Pimafucort - STERYD!!! boję się stosować, mam smarować nim skórę tylko do zaleczenia stanu zapalnego, potem Bioderma Sensibio DS

- mycie i nawilżanie - Cetaphil

- i dieta... - 0 słodyczy, ograniczanie węglowodanów, 0 kawy...

Załamka....

[Daniel_zx10r]

jeśli nie czytałaś tego wątku od samego początku to polecam oraz również zaglądnij na inne fora o ŁZS i szczerze powiem Ci że też bałbym się stosować sterydy, osobiście trzech dermatologów zalecało mi maści sterydowe nigdy ich nie użyłem i z tego co ludzie piszą to żałują że zastosowali bo nawroty są ze zdwojoną siłą albo nie polecają stosować takich maści.
Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny i nie ma co słuchać każdego co wypisuje na forum, podpowiem ci tylko że już lepszy jest Kerium DS krem niż Bioderma znacznie lepiej nawilża po biodermie łuszczyła mi się skóra. Niestety na forum możemy się tylko wymieniać poglądami i tak zrobisz co będziesz uważała za słuszne nie mniej jednak ja uważam że steryd to już ostateczność.
Leczenie tej choroby jest długie i bardzo niewdzięczne

[Sahira]

Ech... no właśnie. Czytałam już wiele wypowiedzi nt sterydów i dlatego chociaż wykupiłam maść, się boję się ją zastosować.

Swoją drogą to wkurzające - idę do lekarza, który teoretycznie zna działanie leków, więc powinien mnie uprzedzić o skutkach stosowania sterydów na twarz! I może zaproponować coś innego. Wg lekarki mam stosować Pimafucort (podobno i tak jeden z najsłabszych sterydów) tylko do ustąpienia stanu zapalnego i potem krem do cery z łzs bez recepty. Poleciła Biodermę, bo pewnie ma jakieś profity z tego. Nieważne, pewnie spróbuję kiedyś i tak.


Ale najłatwiej dać steryd. Kurczę, jestem spłukana totalnie. Wczoraj wydałam 200 zł na wizytę, leki, kosmetyki.


Chociaż z Cetaphilu chyba będę zadowolona.


Dzięki za odpowiedź - jeszcze raz poważnie się zastanowię nad Pimafucortem, boję się pzs.


A co do Kerium DS - też oczywiście biorę go pod uwagę, chociaż Pityval kompletnie mi nie pasował, a ten jest jego następcą. Czy one się różnią od sienie mimo to?

I usilnie szukam sensibio DS starej wersji, ale już pewnie od dawna nie produkują tego kremu.

No i wypiłam dzisiaj 2 kawy rozpuszczalne... Ciężko będzie.

[Lisq33]

czy mozecie podac linki do for o ŁZS ?

[Sahira]

Takie znam:

http://forum.gazeta.pl/forum/f,35246...NIE_SKORY.html

http://www.laboratoriumurody.pl/foru...lzs,t1178.html

Na razie więcej nie szukałam.

[Raven359]

Jednym słowem nie jest dobrze!!

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Zapomniałem dodać ze próbowałem już chyba wszystkiego prócz maści sterydowych,ale grubo się nad tym zastanawiam.

[biala]

Ooo! wątek dla mnie - diagnoza u dermatologa:
łojotokowe zapalenie skóry jako przyczyna krotek wokół ust, na brodzie i czole;
Doktor poleciła mi myć skórę mydłem, czymś się nawilżać - niestety niesprecyzowana czym. Marzy mi się krem robiony w aptece na receptę z... skwalanem, ceramidami, olejkiem słonecznikowym, wiesiołkowym, witaminami (A, E, B*) Jak myślicie - dermatolog jest w stanie napisać recepturę takiego kremu, a apteka zrobić? Do tego maść acne derm - niby kwas azal. jest taki dobry na wszystko, a u mnie zamiast leczyć... przemienia białe gulki w krosty z ropą.. To chyba źle ;/ a... i mam płyn apteczny na receptę - i z niego jest zadowolona. Działa, zmniejsza zaskórniki, łojotok, pomaga przy stanach zapalnych (a kosztował tylko 5zł).

Jak nic potrzebuję kremu nawilżającego, bo chyba odwodniłam sobie skórę ;-(
Widzę, że stosujecie Cetaphil, warto?

[Sahira]

Oooo. Już miałam pytać, co tak cicho na wątku...


Ja przechodzę na przemian etapy zlewu na łzs i załamki.

Pareę dni temu miałam kryzys i prawie sięgnęłam po Pimafucort, ale się powstrzymałam. Swędziało tak mocno, że nie mogłam usnąć. Ale przetrwałam.

W tej chwili sytuacja wygląda następująco:

- zniknęło swędzenie i łuszczenie skóry przy nosie, pozostało jednak zaczerwienienie, kąciki ust się zagoiły całkowicie, a były w opłakanym stanie ... jednak nie mam pojęcia skąd to polepszenie

Zmiany w pielęgnacji: nie używam wody do mycia twarzy - zamiast tego emulsja micelarna Cetaphil i czasem płyn micelarny, kremy: Octopirox, ale to nie nowość i Cetaphil.

Oprócz tego od 2 tyg. biorę witaminę B2 i tran, mam zamiar jeszcze włączyć wiesiołek i olej z kukurydzy.

Tylko z brodą mam problem - po 3 dniach smarowania kremu Duac pojawiło się straszne podrażnienie. Odstawiłam 2 dni temu i nadal jest źle.

Nie jem słodyczy, cytrusów, zredukowałam ilość kawy.

Nie jest dobrze, ale jest lepiej. Więc podążam tą drogą.

Także Cetaphil raczje polecam, zwłaszcza emulsję do mycia.

A mycie twarzy mydłem wydaje mi się kiepskim pomysłem. Moja buzia by tego nie zniosła dobrze i generalnie chyba z tego co czytam wysuszanie nie jest wskazane.

Odnośnie pielęgnacji zastanawiam się nad kapsułkami Dermogal - chyba mają olej z wiesiołka w składzie, a podobno zmniejsza on swędzenie.

To tyle na dziś. Pozdrawiam wszystkich łzsowców i życzę powodzenia w walce o ładną cerę.

[Lisq33]

no ja też mam krostki gdzieniegdzie...

cetaphil MD do nawilżania na twarz - dla mnie to to nie pomaga, i tylko powoduje swędzenie, jest tłuste, zapycha pory i wychodzą różne wypryski....

zużyłem połowę Pirolamu (zawiesina na twarz) i nic nie pomaga...

Stieprox szampon jest ok, nie widzę łupieżu na ramionach :P


biala - jasne, że apteki robia masci/olejki itp na zamowienie. mi zrobili masc z mocznikiem, ale nie widze wiekszych efektow.

[Sahira]

Bosh... Nic nie rozumiem:confus ed:

Wczoraj się cieszyłam, że nic mi się już nie łuszczy, a dzisiaj się obudziłam ze swędzeniem i łuszczeniem skóry przy nosie.

Co się stało?

Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że w niedzielę przebywałam jakieś 2 h w małym, dusznym pomieszczeniu i jak wróciłam do domu, byłam zgrzana i czerwona jak burak.

A co do Cetaphilu - krem faktycznie choć lekki powoduje świecenie skóry i jest tłustawy. Ale moją cerę nawilża znakomicie i to duży plus. Na razie używam dopiero kilka dni, więc co do zapychania muszę jeszcze poobserwować.


Ale jestem zdołowana - najbardziej tym, że to nie minie ot tak i zawsze będę musiała dostosowywać wszystko do łzs:m ad:.

[Lisq33]

no.. ech.. a niektórzy mają taką śliczną, normalną, zdrową, cudną skórę/cerę...

[Raven359]

Tylko pozazdrościć.Mam pytanie z innej beczki stosowalem ostatnio ten caly clarsebic masc i zel,ale na mnie nie wywarl on pozytywnych wrazen.Ma ktos inne doswiadczenia z tym zwiazane??

[biala]

Tez się zastanawiałam nad zakupem kapsułek Dermogal. Przecież olej z wiesiołka, wit e i a są polecane do pielegancji przy Łzs. Jednak cały czas sie waham, obawiam się "zapchania". Napisałam nawet... do producenta Gal z prośbą o przetoczenie badań potwierdzających dobre właściwości tejże kombinacji składników w kontekście Łzs.

Oto odpowiedź:

"Kosmetyk DERMOGAL A+E kapsułki twist off przeszedł badania aplikacyjne przeprowadzone przez Oddział Kosmetologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz badania dermatologiczne, aplikacyjne
i aparaturowe wykonane w Zakładzie Badań Dermatologicznych, Aplikacyjnych i Chemicznych Wyrobów Kosmetycznych i Chemii Gospodarczej w Warszawie. Wyżej wymienione badania w pełni potwierdziły deklarowane przez producenta własności regeneracyjne
i ochronne kosmetyku i uzyskały opinie zastosowania jako kosmetyk codziennego użytku zwłaszcza w pielęgnacji cer z problemami (trądzik pospolity, trądzik różowaty, atopowe zapalenie skóry, łojotokowe zapalenie skóry czy nadwrażliwość na różne czynniki). Powyższe zalecenia stosowania uzyskuje się dzięki zawartemu w produkcie oleju
z nasion wiesiołka o wysokiej zawartości kwasu GLA, który wykazuje właściwości o charakterze przeciwzapalnym i przeciwalergicznym
i witaminom A i E wykazującym działanie ochronne i regeneracyjne."GAL
Co teraz? Bierzemy?



ach... szukała czegoś do nawilżania (z skawlane, ceramidami) - dostępnego w stacjonarnym sklepie, aptece.
W oko wpadł mi krem Ziaji - kuracja lipidowa. W kwc jest podany (niesety) skład tylko jednego z tych kosmetyków.
FIZJODERM:
Aqua (Water), Caprylic/Capric Triglyceride, Octyldodecanol, Glycerin, Hexyl Laurate, Macadamia Ternifolia Seed Oil,Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Squalane, Olea Europea (Olive) Fruit Oil, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Hydrogenated Coco Glycerides, Hydrogenated Lecithin, C 12-16 Alcohols, Palmitic Acis, Ceramide 3, Ceramide 6II, Ceramide 1, Phytosphingosine, Cholesterol, Sodium Lauroyl Lactylate, Carbomer, Xanthan Gum, Stearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Diazolidinyl Urea, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide.



Co do mydła. To sama się obawiałam - wolałam stosować żel babydream. Jednak słowa dermatolog mnie przekonały - przecież pani doktor ma doświadczenie, zna nowe wyniki badań itp. i... tak - uważam tą zmianę za pozytywną( jak na razie;-) Mydło pomaga mi utrzymać cerę bez nowych stanów zapalnych. Fakt... trochę podsusza, ale krostek jest mniej, skóra dobrze oczyszczona.
*czytałam (tylko gdzie, że przy łzs jest dobrze stosować preparaty odczynie pH innym od naturalnego... miało to ponoć związek z grzybami... oj, gdzie ja to czytałam...?)

[Sahira]

No właśnie, szkoda, że nie ma uniwersalnego sposobu na naszą chorobę.


Ja w ogóle nie mogę myć twarzy wodą, bo pogarsza to u mnie stan zapalny.

A co do wiedzy dermatologów... ja dostałam maść ze sterydem, mimo że mam rozszerzone naczynka przy nosie i to bardzo widocznie. A jak sterydy wpływają na naczynka - chyba pani dr powinna wiedzieć...


Niestety, mam wrażenie, że lekarze jadą często po schemaciw i ignorują indywidualne problemy danej cery.

Po kilku dniach stosowania Duacu skóra na brodzie jest dosłownie spalona. Tak bardzo jest wrażliwa.

Nawet Pityval mnie podrażnia i wysusza.

Natomiast Dermogal wydają mi się godne wypróbowania.

Te uzyskane informacjemnie zachęciły.

Mam pytanie: czy ktoś używał kremu Uriage DS?

[Raven359]

Link do całego wątku na forum poświęconemu DERMOGAL A+E

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=358279

[Lisq33]

ten dermogal to chyba nie jest dobry dla cery tłustej, niestety.

[Nimwe]

ja też mam problemy z łojotokiem, ale u mnie objawia się to w formie łysienia: walczę z tym od jakiś 2 lat. Zanim poszłam do dermatologa to byłam już łysawa. Na początku były wcierki robione na zmównie w aptece, potem stosowałam Loxon 2% poprawa owszem była ale na równi z nadmiernym owłosieniem twarzy i rąk, pani dermatolog stwierdziła że po raz pierwszy spotyka się z czymś takim w swojej karierze (jest dermatologiem od 15 lat). Odstawiłam lek i nadmierne owłosienie na szczęście zniknęło. Teraz mam szampon Neril garniera, emulsje Zoxiderm i biorę revalid ( 2 x dziennie) i po miesiącu zmieniam na zincuprin i tak na zmianę. Muszę przyznać, że poprawa jest ogromna, prześwitów skóry głowy już praktycznie nie widać i zaczynają mi odrastać włosy nie mogę się doczekać kiedy mi całkowicie odrosną

[Sahira]

Ja też miałam duży problem z wypadaniem włosów, nie miałam co prawda prześwitów, ale włosy się znacznie przerzedziły. Potem odzyskały gęstość, a teraz znów wypadają. Po jednej stronie czoła mam łysawy placek, coś jak zakole i tam odrastają już włoski.

Z tym że ja na owłosionej skórze głowy nie mam łojotoku. Mogę myć włosy co 3 dni. Mam jednak lekki łupież. W miejscu gdzie mam łysinkę pojawiło się czerwone, łuszczące się ognisko i zniknęło prawie po szamponie Vichy Dercos na łupież suchy.

Ale skórę głowy mam suchą, w przeciwieństwie do twarzy.

I znów swędzi mnie nos okropnie. A najgorsze, że wędzenie jest mocne także w jamie nosa, tam, gdzie jest śluzówka:confus ed:.

[Lisq33]

mi tez bardzo sie przerzedzily wlosy i mam tez takie zakola... co robic, aby wlosy odrosly, byly geste i bylo ich duzo? biore tabletki ze skrzypem, mam zdrowa wegetarianska diete i nic...

[Cola_Ola]

No nie gadajcie, że Wam tak włosy wypadały Teraz to się chyba zesram ze strachu. Nigdy mi się tak nie zrobiło, ale to moja obawa. Tak się boję, że mi włosy wypadną przez to świnstwo. Mam to po ciotce i jej nigdy nic takiego się nie przytrafiło.
Mam to tylko na skórze głowy. Aktualnie jak poczuję, że coś się pojawia to smaruje Squamaxem i przepisano mi Diane 35, bo to mi pomaga najlepiej.

[Lisq33]

łzs to masakra.. ech ja mam tłustą cerę, do tego trądzik, jakieś czerwone plamki, rumień, krostki malutkie glownie na czole... masakra..

[Sahira]

Napisane przez Cola_Ola

No nie gadajcie, że Wam tak włosy wypadały Teraz to się chyba zesram ze strachu. Nigdy mi się tak nie zrobiło, ale to moja obawa. Tak się boję, że mi włosy wypadną przez to świnstwo. Mam to po ciotce i jej nigdy nic takiego się nie przytrafiło.
Mam to tylko na skórze głowy. Aktualnie jak poczuję, że coś się pojawia to smaruje Squamaxem i przepisano mi Diane 35, bo to mi pomaga najlepiej.

Przede wszystkim nie stresuj się, bo to pogarsza stan skóry...

Akurat u mnie przyczyną wypadania włosów nie było łzs, jak pisałam skórę głowy mam suchą, tylko 1 dziwny placek niedawno przy granicy z włosami, ale już go nie ma. A Squamax też stosowałam i byłam zadowolona, likwiduje swędzenie - to mi się zdarza czasem.

Na wypadanie pomogły mi ampułki Vichy, ale nie wiem, czy można je stosować przy łzs.

Zresztą przy łzs włosy wcale nie muszą wypadać, więc nie panikuj .

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez Lisq33

łzs to masakra.. ech ja mam tłustą cerę, do tego trądzik, jakieś czerwone plamki, rumień, krostki malutkie glownie na czole... masakra..

Taaa... Moja skóra to masakra.

Nie dość, że mam łzs przy nosie, brwiach i ustach, bolesne wypryski na brodzie (trądzik hormonalny), to jeszcze popękane naczynka, szczególnie przy nosie i megaaa wrażliwą cerę, reagującą fatalnie na większość leków.

Mam schizę już - czym się smarować, żeby leczyć jeden, a jednocześnie nie pogarszać drugiego problemu.


Na dodatek ostatnio przyplątała mi się jakaś infekcja - chyba niestety grzybek pochwy....

[Lisq33]

ja też mam bardzo wrażliwą skórę... i takie jakieś żółte obszary wokół ust i w innych miejscach.. nie wiem co to jest... ( i okropne cienie wokol oczu i na powiekach