Escentual: T.Mugler Sunessence Alien Edition Or D'Ambre i Sunessence Angel 2011

[jm1103]

Wygląda, na to, że poczta działa z szybkością światła.
Dzięki za info.

[Asiuuuuula]

Do mnie pewnie jutro dojdzie paka...

[jm1103]

Twoja Asiu, była wartościowa, więc może będziesz musiała, własnymi ręcami odebrać.

[Asiuuuuula]

Napisane przez jm1103

Twoja Asiu, była wartościowa, więc może będziesz musiała, własnymi ręcami odebrać.

Ale poszła jako paczka wartościowa czy przesyłka polecona wartościowa? Bo jedno nosi listonosz a drugie paczkonosz .

[jm1103]

Jako przesyłka polecona wartościowa.

[Asiuuuuula]

Napisane przez jm1103

Jako przesyłka polecona wartościowa.

Wyszłam na 2 godziny i mam awizo, zaraz lecę na pocztę bo po 19.00 można odebrać .

[Vilga]

Ja też już odebrałam. Boski ten obcy jest

JM dziękuję za wspólne zakupy

[agnyska81]

Dzięki Justyno za kolejne wspólne zakupy, mam już moją odlewkę Aniołka
Ładniejszy mi się wydaje niż wcześniejsze limitowanki. Sama wolałam nie testować, ale mąż się poświęcił i daje mi co jakiś czas wąchnąć.

[rosana]

Ja też już mam swoją paczuszkę całą i pachnącą Dziękuję ślicznie za rozbiórkę

[jm1103]

Cieszę się, że tak błyskawicznie się sprawili - widzę, że w większości wszystkie paczuszki osiągnęły cel.
Dziękuję Agnysko za opinię nt. zapachu, bo ja jeszcze wciąż się opieram na cudzym węchu. Zresztą skoro takie siekierki do mnie nie dotarły, to przypadłość musi być zażarta.

[Asiuuuuula]

W końcu wizaż działa...
Nic nie załatwiłam na poczcie , jak podeszłam do okienka o 19.35 po pół godz. czekania to okazało się, że nie ma jeszcze przesyłki bo listonosz jeszcze nie przyszedł się rozliczyć, a powinien do 19.00 . Czekałam do 20.00 aż przyjdzie (bo do 20.00 poczta czynna) ale nie przyszedł. Jestem tak wq....iona, że nie wiem .

[jm1103]

Łomatko ! Biedaku Ty !
Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że od kilku godzin piszę ofertę szkoleniową na jutro i już mnie to tak zbrzydziło, że mam ochotę sobie strzelić...
Ale co za łobuz - nie wrócił z przesyłką wartościową.
Ciekawe co też z nią będzie robił. W nocy.

[Asiuuuuula]

Napisane przez jm1103

Łomatko ! Biedaku Ty !
Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że od kilku godzin piszę ofertę szkoleniową na jutro i już mnie to tak zbrzydziło, że mam ochotę sobie strzelić...
Ale co za łobuz - nie wrócił z przesyłką wartościową.
Ciekawe co też z nią będzie robił. W nocy.

Ja sobie strzeliłam, ale 2 pifka (co i Tobie proponuję ) i od razu lepiej .
Nie wiem właśnie, chyba listonosz nie może przesyłek sobie wziąć do domu . Może przyszedł po 20.00? I tak wiadomo, że zawsze troche później zamykają, coś tam zawsze muszą pokończyć .
Nawet nie mam ochoty iść rano po to, ja wiem czy zdąży zdać wczorajszą pocztę? Mąż ma odebrać po 18.00 jak będzie wracał z pracy .

[Princeska87]

ja dostałam wczoraj paczuszkę
dzięki

[blueskye]

Do mnie też już dziś dotarła, jeszcze nie testowałam,ale się cieszę I również dziękuję

[Asiuuuuula]

jmko, jak dokładnie Ty wysłałaś tę przesyłkę? Bo dzwonił właśnie mąż z poczty i tej przesyłki nie ma na naszej poczcie bo to jakiś protokół i jest na poczcie jakiejś główniejszej niż osiedlowa, trochę drogi ode mnie . Pojechał teraz tam, mam nadzieję, że będzie mógł odebrać i że nie wysłałaś jakimś szczególnym wynalazkiem, że mogę tylko ja... Bo ja nie wiem kiedy się wyrwę .
Pierwszy raz mam taki numer, zawsze wszystkie przesyłki, nawet z zadeklarowaną wartością były u mnie na poczcie.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

I już jasne. Jest na tamtej poczcie bo przesyłka jest uszkodzona, rozerwana, potem zapakowana przez pocztę i zapieczętowana, coś chlupie, pachnie.... zaj...ście qrwa......... mąż nie odebrał.
Jutro pojadę tylko co ja mam zrobić? Mogę ją otworzyć i jak będzie coś rozwalne to nie odebrać. I co wtedy? Co dalej? Noszszsz ku.... ale się wkurzyłam!
Na ile ona była ubezpieczona?
Zapomniałam dodać, że im się waga coś nie zgadzała i dlatego też opieczętowali ją, może została okradziona, już mam tysiące myśli...

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Mąż włąśnie wrócił, paczka była ponoć naruszona, pozrywane były zabezpieczenia, czuć było perfumy i niższa waga była. Tylko jest inna sprawa, mąż twierdzi, że to było wszystko w kopercie podczas gdy ja prosiłam wyraźnie o paczkę i nawet pisałaś, że pudełek masz pod dostatkiem, jak to w końcu wysłałaś, chyba nie w kopercie?...

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez Asiuuuuula

Na list polecony prio to za te 2 flaszki wyszłoby z 8-9 zł ale tak się zastanawiam i chyba poproszę o paczkę priorytetową, zawsze inaczej traktują a i jeszcze nigdy nie "zaginęła" po drodze (tfu tfu ), wpłacę 13 zł za przesyłke . I jakbyś tę paczkę mogła wysłać w kartoniku a nie kopercie to byłoby super .

O wczoraj nie che mi się nic cytować na wizażu , cosik się spsuło...

Napisane przez jm1103

- Asiuuuuuulo - faktycznie wysłałam do jakiejś Twojej młodszej siostry (miała dopiero 3 u), paczkę zrobię - mam kartoników do wyboru do koloru,

Chyba nie zasnę przez jutrzejszą wizytę na poczcie...

[ssue]

Paczka już u mnie, dziękuję.

[Asiuuuuula]

Justyno, logowałaś się dziś o 21.55 także wiesz o wszystkim. Ponieważ nie skontaktowałaś się ze mną i nie znam szczegółow co do formy wysyłki, jej zabezpieczenia itd. informuję, że jadę jutro na pocztę, przesyłki nie przyjmuję a ona wraca do Ciebie. Ty składasz reklamację, ja dostaję całą wpłaconą Tobie kwotę, mam tylko nadzieję, że ubezpieczyłaś ją na całą jej wartość ...

[Asiuuuuula]

Cała nasza korespondencja o paczce poszła... przez te zmiany na wizażu
W każdym razie dziś napisałam jeszcze, że też mam nadzieję, że jednak wszystko jest jednak OK bo żeby wyciągnąć cokolwiek to musiałby być rozwalony cały bok koperty a nie było takich zaniszczeń widocznych z pewnością. Jedyne zastanawiające jest z tą wagą... może rzeczywiście coś się stłukło?... Chociaż przy takim zapakowaniu jak opisałaś to nie jest możliwe nawet gdyby ktoś bardzo się starał uszkodzić paczkę .
Chciałam sobie oszczędzić czasu to wybrałam przesyłkę , a mamy tak blisko do siebie .

Ponoć pracują nad przywróceniem utraconych postów, najwyżej dwa razy będzie to samo .

[jm1103]

A no widzisz - ja właśnie znalazłam Twoją wiadomość w moim profilu i odpisałam na nią.
Odpisałam też na Twój dokładny opis sytuacji na poczcie. Ale nie mam już siły pisać jeszcze raz - coś mnie ta wiosna przedświątecznie wykończyła.
Asiu - w każdym razie paczka do mnie wraca (jestem przekonana, że wszystko będzie ok) i we wtorek/środę Ci ją podrzucę.
Śmy se zrobiły kłopot na Święta - na szczęście nie bardzo duży więc damy radę.
Wesołych Świąt.

[Asiuuuuula]

Dostałam dziś powtórne awizo na tę przesyłkę i już zgłupiałam, przecież jak byłam z pierwszym awizo i podpisałam protokół, że odmawiam odbioru to po cholerę to jeszcze leży i czeka? Nie powinni tego od razu odesłaś do Ciebie Justyno? Bez sensu... tak to jeszcze tydzień będziesz czekała na to

[ssue]

Napisane przez Asiuuuuula

Dostałam dziś powtórne awizo na tę przesyłkę i już zgłupiałam, przecież jak byłam z pierwszym awizo i podpisałam protokół, że odmawiam odbioru to po cholerę to jeszcze leży i czeka? Nie powinni tego od razu odesłaś do Ciebie Justyno? Bez sensu... tak to jeszcze tydzień będziesz czekała na to

Nie wiem jak jest u Ciebie na poczcie ale u mnie często tak jest, że nawet jak się odbierze przesyłkę na pierwsze awizo to listonosz i tak za tydzień wkłada powtórne. Oni chyba sobie od razu przygotowują 2 awiza i nie sprawdzają przy wkładaniu powtórnego co się dzieje z przesyłką, dopiero na poczcie człowiek się dowiaduje, że "przecież już odebrana".

[jm1103]

No to pięknie ! A ja czekam na nią jak na szpilkach, bo jutro przecież lecę w świat i wracam dopiero 10 maja.
Zostawię upoważnienie mojej przyjaciółce żeby mogła odebrać tą nieszczęsną paczkę, ale operacja się rozciąga jak wąż.
Kurcze, miałam nadzieję, że w drugą stronę też pójdzie szybko.

[Asiuuuuula]

Napisane przez ssue

Nie wiem jak jest u Ciebie na poczcie ale u mnie często tak jest, że nawet jak się odbierze przesyłkę na pierwsze awizo to listonosz i tak za tydzień wkłada powtórne. Oni chyba sobie od razu przygotowują 2 awiza i nie sprawdzają przy wkładaniu powtórnego co się dzieje z przesyłką, dopiero na poczcie człowiek się dowiaduje, że "przecież już odebrana".

Wrrrrrr
Podjadę tam dzisiaj koło południa, dowiem się chociaż czy paczka leży nadal u nich czy np. po świętach poszła...

Justyno, wyślę Ci smsa po wyjściu z poczty

Napisane przez jm1103

No to pięknie ! A ja czekam na nią jak na szpilkach, bo jutro przecież lecę w świat i wracam dopiero 10 maja.
Zostawię upoważnienie mojej przyjaciółce żeby mogła odebrać tą nieszczęsną paczkę, ale operacja się rozciąga jak wąż.
Kurcze, miałam nadzieję, że w drugą stronę też pójdzie szybko.

O kurde... ale pechowa ta paka...
No nic, z ew. odebraniem wód (zakładając, że są całe ) poczekam aż wrócisz, te 2 tyg. mnie nie zbawią, najważniejsze, żeby paczka była cała, ale na te odebranie przesyłki z poczty super by było jakbyś właśnie kogoś upoważniła... Powiesz koeżance jak dokładnie to opakowałaś, żeby wiedziała, co w protokole odbioru wpisać.
Ale pod górkę wszystko, co?

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Sprawdzałam na ich stronie i paczka cały czas jest na poczcie na ul. Conrada, co za debile ! Po co ja w czwartek podpisywałam odmowę przyjęcia paczki skoro i tak dalej leży, ale potrafią w....wić człowieka, #^%$#*&%^$#& monopolista .

[jm1103]

Okropnie się to sprzysięgło - moja Asia dostała wszystkie wytyczne i będzie się z Tobą kontaktować.
Każdą następną będę Ci wręczać osobiście. Masz moje słowo.

[Asiuuuuula]

Napisane przez jm1103

Okropnie się to sprzysięgło - moja Asia dostała wszystkie wytyczne i będzie się z Tobą kontaktować.
Każdą następną będę Ci wręczać osobiście. Masz moje słowo.

OK, mam nadzieję, że w piątek najdalej przyjdzie awizo .
Nast. razem to i ja się chętnie pofatyguję do Ciebie .
Miłego wypoczynku .

[jm1103]

Asiu,
wróciłam, paczkę odebrałam, obejrzałam - na szczęście wszystko jest w porządku. Koperta, w którą zapakowałam paczkę, w którą zapakowałam pudełka perfum, była faktycznie dość sfatygowana i poobklejana jakimiś naklejkami pocztowymi. Ale w środku pudełko było bez zarzutu, taśmy klejące były nie naruszone. Niepotrzebnie ważą te paczki skoro mają niedokładne wagi i tylko ludziom nerwy psują.
No ale najważniejsze, że nic się nie stało. Dla mnie nauczka - po raz kolejny się przekonuję, że lepsze faktycznie jest wrogiem dobrego. Jakbym zostawiła samą paczkę to byłoby od razu widać czy jest w porządku. Ale ja oczywiście chciałam, żeby ją jeszcze zabezpieczyć... no nie ważne.

W każdym razie jak się umówimy żebym mogła Ci ją oddać ? Dziś, jutro ? Kiedy wolisz ? Podjadę do Ciebie i Ci podrzucę. Najchętniej jak najszybciej, bo już czekasz tak długo, że mam okropne wyrzuty na sumieniu.

[Asiuuuuula]

Napisane przez jm1103

Asiu,
wróciłam, paczkę odebrałam, obejrzałam - na szczęście wszystko jest w porządku. Koperta, w którą zapakowałam paczkę, w którą zapakowałam pudełka perfum, była faktycznie dość sfatygowana i poobklejana jakimiś naklejkami pocztowymi. Ale w środku pudełko było bez zarzutu, taśmy klejące były nie naruszone. Niepotrzebnie ważą te paczki skoro mają niedokładne wagi i tylko ludziom nerwy psują.
No ale najważniejsze, że nic się nie stało. Dla mnie nauczka - po raz kolejny się przekonuję, że lepsze faktycznie jest wrogiem dobrego. Jakbym zostawiła samą paczkę to byłoby od razu widać czy jest w porządku. Ale ja oczywiście chciałam, żeby ją jeszcze zabezpieczyć... no nie ważne.

W każdym razie jak się umówimy żebym mogła Ci ją oddać ? Dziś, jutro ? Kiedy wolisz ? Podjadę do Ciebie i Ci podrzucę. Najchętniej jak najszybciej, bo już czekasz tak długo, że mam okropne wyrzuty na sumieniu.

Nawet nie wiesz jak się cieszę .
Napisałam PW

[Asiuuuuula]

Potwierdzam odbiór wód .
Bardzo Ci Justynko dziękuję

[cionieczka]

Witam, czy ta "piątka" nowego Aliena jeszcze wolna?